133 6 135MB
Polish Pages 391 [390] Year 1979
/
W stęp
uczonych a... Zaa Ra nie "aż
Piko
wes
OE i
o aa
Śbośł
kę.
dż
że bierze od, w
tworzeniu
/tucjonalny ch podstaw pod nowy kierunek filozoficzny,
a
_ który z biegiem czasu ukształtuje się w odrębną szkołę -_ filozoficzną. Jak miały bowiem wykazać lata następne, - uczeni skupieni
wokół
Instytutu
wypracowali , własną
|
- koncepcję społeczeństwa, którą przyjęli określać mianem „krytycznej teorii” bądź też „krytycznej teorii społeczeń-
| |
- stwa”. Stworzyli oni odrębną formację myślową, do której
|i
-w późniejszym okresie przylgnęła nazwa szkoła frankfurcka.
W latach sześćdziesiątych na bazie ruchu nowej lewicy awansowała ona do roli jednego z głównych kierunków
|
współczesnej filozofii burżuazyjnej. Szkoła frankfurcka rozwijała się na
| j
przestrzeni
Kika
dziesięcioleci przechodząc ogromną ewolucję. Jest ona = formacją intelektualną wewnętrznie zróżnicowaną, a w cią-
gu kilkudziesięciu
lat jej istnienia
żenia, cele i funkcje
zmieniły
społeczno-polityczne.
się jei zało-
Ukazanie
tej
ogromnej ewolucji, jaką przeszła „krytyczna teoria” w tym okresie, jest jednym z głównych zadań prezentowanej pracy. Kluczowym problemem w histori szkoły frankfurc7
|
kiej
jest
"RS
jej
stosunek
przeszła
do
ona KOlocE
tym
W
marksizmu. ewolucję
pei,
dyż. w Ktoriih po dawnych sy r nieOm Z żadnego i SŚ marksizmu nie RaZ
E-
5
nurt tak zwanego peotmaik dominujące
0dą akie ujęci
w literaturze Ran
u
musić
nej roli szkoły adi we współczesne 1U logicznej, traci szereg 2
i reguł metodologicznych. Poprawna A z: działalności i
( teorii” bez wzelędnienia oe -politycznych i intelektualnych istniejących w
resie.
Faktem
jest bowiem,
że „krytyczna te
trzydziestych różni się znacznie od swego. kształtu. Znajduje to wyraz m. in. Ww je marksizmu.
8
|
jie1
bo łc
Kilkudziesięcioletni okres działalności szkoły frank-7 furckiej rodzi oczywiście pytanie, w jaki sposób można by dokonać jej periodyzacji, jakie okresy dadzą się wyodrębnić
zarówno
w działalności
szkoły jako całości, jak też po-
szczególnych jej przedstawicieli. Jest to niezwykle istotny, ' ale zarazem ogromnie trudny problem. Stosunkowo nie-
wielu badaczy zajmujących się szkołą frankfurcką podjęło to zagadnienie. Dlatego też próby te zasługują na uwagę.
R. Steigerwald, autór licznych prac o H. Marcusem, dokonał periodyzacji jego działalności, wyodrębniając trzy etapy!. Okres pierwszy w działalności Marcusego to lata 1928-1932, w którym podejmuje on próbę połączenia egzystencjalizmu (fenomenologii) Heideggera z dialektyką 1 materializmem historycznym. Etap drugi obejmuje lata 1933-1941, w którym Marcuse koryguje swoje związki z Heideggerem, orientując się
coraz
bardziej
na
Hegla.
Wykorzystując
niektóre
tezy
marksistowskie podejmuje on krytykę kultury i społeczeństwa burżuazyjnego. Jest: to okres dojścia Hitlera do władzy i emigracji Instytutu do Stanów Zjednoczonych.
Marcuse bierze wówczas udział w walce antyfaszystowskiej. Okres ten kończy wydanie drugiej pracy o Heglu Rozum i rewolucja w
1941
r.
Trzeci okres rozpoczyna się po 1941 r. wydaniem paru artykułów, a swój najjaskrawszy wyraz znajduje w opubli-
kowanym
w 1954 r. „Posłowiu” do drugiego amerykań-
skiego wydania
Rozumu
i rewolucji. Jest to okres „zimnej
wojny”, dlatego też znika w poglądach Marcusego wersja
„trzeciej drogi”. | R. Steigerwald,
Pojawiła się jednak ona znowu Herbert
Marcuses dritter
Weg,
Berlin
i n., oraz: Wie kritisch. ist Herbert Marcuses „kritische w: Die „Frankfurter Schule" im Lichte des Marxismus. Zur
na po1969, s. 49 Theorie” ?. Kritik der
Philosophie und Soziologie von Horkheimer, Adorno, Marcuse, Habermas. Herausgegeben von Johannes Heinrich von Heiseler, Robert Steigerwald und Josef Schleifstein, Frankfurt am Mein 1970, s. 90 i n.
czątku lat sześćdziesiątych, wraz z umocnieniem się drobno=- 4 mieszczańskich tendencji w jego zapatrywaniach. W okre- sie
tym
dochodzi
do
głosu
ostra
krytyka
socjalizmu
i Związku Radzieckiego. Rozbudowuje też Marcuse kryty= kę proletariatu, orientując się na Trzeci Świat i niezintegro- Gć wane z systemem warstwy w krajach przemysłowych. — Wykłady Marcusego w lipcu 1967 roku na Uniwersy= >
tecie w Berlinie Zachodnim — jak sądził Steigerwald w 1969 r. — oznaczały być może, że Marcuse wszedł w czwarty etap rozwoju. Pod wrażeniem wielkich walk
strajkowych klasy robotniczej Europy Zachodniej zaczął on korygować niektóre swoje tezy. Dlatego też Steigerwald 7
w pierwszej swej pracy o Marcusem pisał, że pozostaje sprawą otwartą, czy wykłady berlińskie rozpoczęły nowy,
—
czwarty etap w rozwoju intelektualno- politycznym Marcu- = *
sego2.
Jednakże
ewolucja
w
poglądach Marcusego nie
dokonała się i Steigerwald w późniejszych pracach: wyodrębniał już tylko trzy etapy w jego rozwoju3. Od Alfreda Schmidta, przedstawiciela młodego
+
poko-
3 BL Ż 3
lenia szkoły frankfurckiej, pochodzi periodyzacja działalności Maxa Horkheimera4, Jego zdaniem, w intelektualnej z
da się wyraźnie
Horkheimera
biografii
myoenić
etapów. Etap pierwszy rozpoczynają powstałe pda
sześć
pierwszej
23
4
|
| | wojny światowej nowele i zapiski w dziennikach”. Prace '
moralny
cechuje
protest
nie--
się
„odnosi
do filozoficznej interpretacji losów ludzi, o ile nie są oni jedynie jednostkami. lecz członkami wspólnoty. Zajmowała się więc ona przede wszystkim takimi zjawiskami, które
mogły być zrozumiane tylko w związku z życiem spo-| łecznym ludzi: państwem, prawem, gospodarką, religią,| krótko mówiąc całą materialną i duchową kulturą ludzko- s) POBYTEM BY!
ści w ogóle.
Filozofia społeczna rozumiana w taki sposób rozwinęła
się w historii
klasycznego
niemieckiego
idealizmu w de- > M
cydujące zadanie filozoficzne. Jej najświetniejsze osiągnięcia 1 są jednocześnie
naj
prówniejszymi
częściami
który
w
Heg- 3
si
|
la” 50, Hegel,
systemu
sposób
idealistyczny
paki
na
ko- |
nieczność badania konkretnej historii, jej przebiegu, a tym
samym stał się filozofem społecznym był dla Horkheimera wzorem. Jak mówił Horkheimer, dla Hegla struktura obiektywnego ducha, który urzeczywistnia w historii treści SBiknry ducha absolutnego, to jest sztukę, religię, fi% A. Schmidt, Die , _Zeiusebrifi fiir Sozialforschung", wyd. ma
określa wykład Horkheimera
mianem
s
programu.
50 M. Horkheimer, Die gegenwdrtige Lage der Sozialzkiłowegii Ta die Aufgeben eines Instituts fir Sozialforschung, w: Soziałphilosophische Studien, wyd. cyt., 8. 33
42
3
|
lozotię, nie wynika z krytycznej analizy osobowości, lecz z uniwersalnej dialektycznej logiki. Jego przebieg i jego dzieło wywodzą się nie z wolnych decyzji podmiotu, lecz z panującego ducha narodów. Określenie szczegółu wypeł-nia się w losie ogółu, a istota, substancyjna treść jedno-
stki realizuje
się
nie w jej
osobistym
działaniu,
lecz
w życiu całości, do której ona należy. Tym samym „stał się idealizm u Hegla w istotnej części filozofią społeczną: filozoficzne zrozumienie
kolektywnej
jemy
glebę
i która
tworzy
dla
całości, w której ży-
powstania
absolutnej
kultury, staje się teraz jednocześnie poznaniem sensu naszego własnego bytu według jego prawdziwych wartości 1 treści 51. Dotychczasowa jak też ówczesna sytuacja filozofii społecz-
_ nej, zdaniem Horkheimera, zawierała istotne braki przeja_ wiające się w dualizmie koncepcji empirycznych i widzenia
—
społeczeństwa. W ramach filozofii społecznej wyodrębnić można dwa sposoby jej uprawiania. Z jednej strony pozytywistyczna orientacja na prowadzenie i rozwój częścio_ wych, wycinkowych badań. Z drugiej zaś strony spekulatywne koncepcje, ciężyć.
Dualizm
których braki
ten stawia
też należałoby
na porządku dziennym
przezwy-
problem
_" gółowymi.
„Stosunek
między
filozofią a odpowiednimi
3 szczegółowymi dyscyplinami naukowymi — zdaniem Hork-
_ heimera — nie może być ujmowany
w taki sposób, jak
gdyby filozofia opracowywała kluczowe problemy i kon_ struowała własne pojęcie o rzeczywistości, obejmujący ' całość system i teorie nienaruszalne przez naukę empi-
_ ryczną, podczas gdy w przeciwieństwie do tego badania _ empiryczne przedstawiałyby swoje długie, nudne, rozpadające się na tysiąc częściowych problemów pojedyncze 51 Tamże, s. 34.
—
M d kiAdE
__ wzajemnych relacji między filozofią a dyscyplinami szcze-
0. dunia
one poz an. nijpRon="IP"pNRPP"PR ON
wreszcie
aby
badania,
NR
RR
RZ RERR RR "RRC CP
chaos
w
popaść
RO pO
||
specjalizacji”52.
Z takiego stanu filozofii społecznej Horkheimer wyciągą praktyczne
badawcze
wnioski
i wysuwa
i organizacyjne.
Instytut
Badań
ciężenia
tego dualizmu
Społecznych
pod
W
jej adresem
jego
postulaty
zamierzeniu
miał podjąć
właśnie
próbę
przezwy-
panującego w ówczesnej
filozofii
społecznej. Rację też ma Z. Javirek pisząc, że można powiedzieć, iż „„pierwotne zamierzenia «krytycznej teorii społeczeństwa» polegały na próbie praktycznej realizacji
dialektycznej jedności -badawczej.
do
praktyki
teorii i empirii w pracy naukowo-
Rezultatem
badań
tego jest
społecznych
nowatorskie
opierające
istniejącej do tego czasu kolektywnej kompleksowości” 33.
podejście
się
na
nie
i interdyscyplinarnej
To akcentowanie konieczności powiązania badań nauko-
wych z praktyką społeczną sprawiło, iż dość powszechnie uważa się naukowców związanych z Instytutem za twórców
empirycznej socjologii niemieckiej. Horkheimer w swym wykładzie inauguracyjnym mocno podkreślił dialektyczny związek między filozofią a naukami
szczegółowymi, a w ustanowieniu tej jedności dostrzegał ważne zadania Instytutu. Mówił on: „dzisiaj chodzi raczej 0 to — i nie jestem z takimi poglądami na pewno osamot-
niony — aby organiżować badania na gruncie wynikających aktualnie filozoficznych problemów, w których połączą się w trwałej wspólnocie roboczej filozofowie, socjologowie, ekonomiści, historycy, psychologowie i będą wspólnie ro-
bili to, co w innych dziedzinach badacz
sam
może
zrobić,
a co
dacze zawsze robili, mianowicie, 32 Tamże,
w laboratorium jeden wszyscy
autentyczni
prowadzili
za pomocą
s. 40.
53 Z. Javórek, Socyalnaja suszcznost Frankfurtskoj Szkoły |
'
|
ba-
. miennaja idieologiczeskaja nr 2, s. 12.
borba,
„Informacyjonnyj
i sowrie-
Biuletień”
1974,
44
| IWON EEN
Ee
-
najlepszych
naukowych
metod
swoje
badania
skierowane
na wielkie problemy filozoficzne, precyzowali pojawiające się w czasie pracy kwestie, wymyślali nowe metody i nie
tracili jednak
przy
tym
z oczu
całości.
W
taki
nie pojawią się żadne tego typu odpowiedzi, lub «nie» na filozoficzne problemy, lecz same
sposób
jak «tak» będą one
dialektycznie włączone do procesu empiryczno-naukowego, to znaczy odpowiedź na nie będzie wynikiem postępu poznania rzeczowego, od którego kształtu sama będzie współzależna. W nauce o społeczeństwie takiego sposobu
postępowania
nie jest w stanie uprawiać jednostka:
tylko z powodu
różnorodności
nie
obfitości materiału, lecz także z powodu
niezbędnych
nauk
pomocniczych4.
Zadanie to miał realizować właśnie Instytut. M. Horkheimer sprecyzował też, co powinno być obiektem tak zorga-
nizowanych badań w Instytucie Badań Społecznych. Przede wszystkim powinny być one, jego zdaniem, skierowane na szczególnie ważne i typowe grupy społeczne, a mianowicie wykwalifikowanych robotników i urzędników (Angestellten) w Niemczech i innych wysokorozwiniętych krajach ka-
pitalistycznych 55. Zwrócił też uwagę na konieczność wprowadzenia badań ankietowych. Instytut Badań Społecznych miał też w celu pogłębienia badań i zyskania ważnego _ socjologicznego materiału, wykorzystać archiwa Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie. Ówczesny dyrektor MOP Albert Thomas wyraził na to zgodę i Horkheimer _ zapowiedział utworzenie w tym celu filii Instytutu w Genewie, Wraz z objęciem funkcji dyrektora przez Horkheimera
rozpoczął się nowy okres w dziejach Instytutu. Podejście Horkheimera zaprezentowane w wykładzie inauguracyjnym ** M.
Horkheimer,
Die gegenwdrtige Lage ... wyd. cyt., s. 41.
55 Tamże, s. 44, 56 Tamże, s. 45.
435
różniło się w sposób zasadniczy od konce Już w samym
tytule tego
wykładu
zawar!
akcenty. Problemy filozoficzne, którym święcił Horkheimer, były zawsze obce (OZ też nie doceniał on znaczenia aa
nt
4. Założenia
|
programowe
„Zeltschriji fir
Sozialforschung"
„Zeitschrift fir Sozialforschung” rozpoczął ukazywać się w czerwcu 1932 roku nakładem lipskiego wydawnictwa
"A |
Hirschfelda (Verlag G. L. Hirschfeld). Nawiązywał on do wydawanego
przez Griinberga
„Archiv
2
fiir die Geschichte
des Sozialismus und der Arbeiterbewegung” jednakże
"4
nie
Z
|
był jego prostą kontynuacją$%, We wstępiedo pierwszego _
numeru pisma Horkheimer naszkicował jego cele i zadania.
_
Wstęp ten-obok jego wykładu inauguracyjnego z 1931 roku _
ma w pewnym sensie programowy charakter dla ówczesnego Instytutu Badań Społecznych. Między tymi dwoma _ wystąpieniami
—
Horkheimera zauważyć jednak można prze: _
—
sunięcie akcentu od filozofii społecznej (Sozialphilosophie, do badań społecznych (Sozialforschung) jako celu Instytutu.
2
|
Horkhe:mer podkreślił, że badania w różnych dziedzinach prowadzone kierować
przez Instytut i publikowane
się zasadą.
4
w piśmie będą AŻ
iż teorię współczesnego społeczeństwa
a Ż
należy ujmować jako całość. Ta przewodnia zasada, „we-
>
—
dług której badania pojedyncze przy zachowaniu bezwa= runkowej empirycznej ścisłości są jednakże. prowadzone aa |
— ŻĘ)
przeto, że pod
zdj
chao-
powierzchnią
M
i zakłada
p)
;
_ go rozwoju
a
4
7
różnia badania społeczne, którym pismo chciałoby służyć, = E tak samo od nagiego opisu faktów, jak też od konstrukcji = 4 obcych empirii. Dąży ona do poznania ogólno-społeczne-
4
_ z uwzględnieniem teoretycznego problemu centralnego, od-
i ki, R
_.
|
,.
58 M.
Horkheimer
w słowie wstępnym
do pierwszego numeru mó-
m
>
obok realizacji nowych celów
Ee
_ będzie dbał także o to, żeby „niektóre zadania Griinbergowskiego „Archiv” mogły być dalej realizowane. „Zeitschrift” czuje się jednak
2 3
_ wił, że „Zeitschrift fiir Sozialforschung”
więcej 1/2.
kontynuacją”.
,, Zeitschrift fiir Sozialforschung”
wort. do: heft
niż tylko jego
s.
(M.
Horkheimer
1932, rocznik
—
Vor-_
I, „QopROF
—
|
gy
ać
IV).
fug
ej
|
tycznych
wydarzeń
rozpoznać
można
dostępną
działających sił”59. Badania społeczne, na które nastawić miał się
wą. Wprawdzie tak jak SOREIGGIAĆ równie. _ łeczne kierowały się na problemy spo
ich obiekt badzcie Znnaj
NE
ioczótie
JR
Sologicznych i
op=eR
>
st
| AE
1932-1941 odegrał kluczową rolę w dziejach [nstytutu Badań Społecznych64. Właśnie na jego łamach pracownicy Instytutu rozwinęli swój „jednolity program 65, który
a
1 —
(=
od artykułu Maxa Horkheimera 7raditionelle und Kritische teorią”.
a
ważnym
_ dzictwem
momentem
w
procesie zerwania
Griinberga i nadania
póki LAS tkyk NM -zEbiJa móż ik: udak (b GA
Rozpoczęcie wydawania _Zeitschrif t” na miejsce „Archiv”
a było
dLa 24.
*
z dzie-
pracy Instytutu nowego
(
Już we wstępie
do pierwszego
numeru
.,Zeitschrift fiir
j
3
JW
pl:
| Innym wydarzeniem, które ostatecznie już przy' pieczętowało całkowite zakończenie ery Griinberga, było. wprowadzenie do Instytutu psychoanalizy.
momentem
w zainteresowaniach Instytutu —
—
E rolę, jaką może odegrać psychologia społeczna jako po_ most między jednostką a społeczeństwem.
„Jako pierwsza
_ akademicka placówka w Niemczech otworzył Instytut woje woje dla badań psychoanalitycznychi „umożliwił =
63 „Zeitschrift fiir Sozialforschung” 1932, rocznik I, wyd. cyt., s. III. _ 64 Decyzje wydawnicze w „Zeitschrift fiir Sozialforschung”
ostatecznie do
Horkheimera, który
był jego
oficjalnym
należały
wydawcą.
1ą rolę odgrywał również Leo Lówenthal, który spośród członków tu miał największe doświadczenie jako wydawca. Lówenthal był ełni odpowiedzialny za rozległy dział recenzji. 68 A. chmidt, Die „Zeitschrift fiir Sozialforschung”, wyd. cyt., s. 1.
„, |
KOS” PDPZ
_ wicie nowym
dn
- Sozialforschung” Horkheimer podkreślił — co było całko- =
= aj
3
KW,
tyczną
„,kry-
BIK
_'
przyjęto ostatecznie nazywać
OWY
Theorie z 1937 roku
„i BA
_.
|A|
©
2d
w latach
r
wydawany
4
(godka
„Zeitschrift fiir Sozialforschung”
|
Kana”
nego oraz ujmowania polityki, gospodarki, nauka, kultury i sztuki jako jednolitej całości.
H.
pc mm
zn
=
” m0
Stworzenie takiej teorii stało się celem Instytutu, który dążył do wypracowania „teorii rozwoju historycznego współczesnej epoki” 63. Podstawowym założeniem, którym kierował się Instytut podejmując się tego zadania, była próba uchwycenia działalności społecznej jako procesu produkcyj-
Psychoanalityczne-
Instytutu
Frankfurckiego
utworzenie
go” 00, Związki pomiędzy Instytutem Badań Społecznych, a Instytutem Psychoanalitycznym były bardzo mocne. Pogłębia-
ły je jeszcze filiacje personalne. Psychoanalitycznego,
Instytutu
na
dyrektor
Landauer
Karl
początku
lat trzydzie-
stych został członkiem Instytutu Badań Społecznych. Objął on kierownictwo utworzonego wówczas w Instytucie Wydziału Psychoanalitycznego57. Wkład Landauera w prace Instytutu był jednakże niewielki. Jego działalność ogra-
niczała się głównie do pisania recenzji do „Zeitschrift fir Sozialforschung”.
psychoanalitykiem,
Drugim
został
który
początku
na
lat trzydziestych członkiem Instytutu Badań Społecznych, był Erich Fromm. Wniósł on poważny wkład w jego
działalność. E.
w w
Fromm
we
się
urodził
Frankfurcie
Menem
nad
1900 r. Doktoryzował się w 1922 roku, a następnie latach 1923-24 studiował w Berlińskim Instytucie
Psychoanalitycznym. W latach 1929-32 wykładał w Instytucie Psychoanalitycznym we Frankfurcie i rozpoczął jednocześnie współpracę z Instytutem Badań Społecznych 8.
Trzecim psychoanalitykiem, który został członkiem Insty-
tutu
na
lat trzydziestych
początku
Heinrich
był
Meng.
Pomagał on organizować seminaria i napisał wiele recenzji na tematy interesujące Instytut. Jednakże jego zaintereso-
wania kierowały się bardziej na problemy higieny psychicznej niż na problemy 66 Das
psychologii społecznej.
Institut fiir Sozialforschung.
Horkheimer
Archiv,
cyt.
za:
H.
Unveróffentlichtes
Gumnior,
R.
heimer in Selbstzeugnissen und Bilddokumenten, 1973, s. 34. 67 Patrz:
Th.
W.
Adorno,
Bemerkungen
Ringguth,
Reinbek
iiber Politik
Manuskript, Max
Hork-
bei Hamburg und
Neuroee,
w: Kritik. Kleine Schriften zur Gesellschaft, Frankfurt am Main 1971, s. 88. 68 Wprowadził go do Instytutu Leo Lówenthal,
jacielem od
50
1918 r.
który był jego przy-
—
5. Emigracja
do
Genewy.
Utworzenie filii
Instytutu Badań Społecznych w Paryżu i Londynie
Prace Instytutu kierowanego przez Horkheimera nabierały coraz większego rozmachu. Duży wpływ na to miało przyjęcie na początku lat trzydziestych nowych członków. Jednym
z nich
był
Herbert
Marcuse,
trzeci — jak
miały
to wykazać lata następne — obok Horkheimera i Adorno najwybitniejszy przedstawiciel
„krytycznej
teorii”. Stał się -
on jednym z głównych jej architektów, któremu „należy zawdzięczać precyzyjne sformułowanie ważniejszych kategorii krytycznej teorii społeczeństwa” 69. Herbert Marcuse urodził się w 1898 r. w Berlinie w zasymilowanej rodzinie inteligencji żydowskiej. W latach
1919-22 studiował filozofię w Berlinie i Fryburgu. Doktoryzował się w 1923 r. Przez następne lata pracował w Berlinie jako lektor w wydawnictwach, by znowu powrócić
do Fryburga?”0. Rozpoczyna tu pracę naukową. Marcuse był uczniem Husserla i Heideggera i pozostawał pod ich dużym
wpływem.
Publikował
on swoje
artykuły
głównie
na łamach wydawanych przez Maximiliana Becka „Philosophische Hefte” oraz wydawanego przez Rudolfa Hilferdinga
pisma
„Die
Gesellschaft".
W 1932 roku ukazała się jego pierwsza książka Hegels Ontologie und die Grundlegung einer Theorie der Geschicht-
lichkeit. Zauważyć w niej można duży wpływ Heideggera, dla którego była zresztą przygotowana jako praca habilitacyjna. Stosunki między Heideggerem, który ewoluował coraz bardziej w kierunku prawicy, a Marcusem, który 6% A. Schmidt, Die „Zeitschrift fiir Sozialforschung”, wyd. cyt., s. 22.
0 M.
Jay,
The Dialecticał Imagination,
wyd.
cyt., s. 28 podaje
że
Marcuse powrócił do Fryburga w 1929 r., natomiast R. Steigerwald, Herberi Marcuses dritier Weg, Berlin 1969, s. 49 jako datę powrotu podaje rok 1927.
51
—
przechodził coraz bardziej na pozycje lewicowe, stawały się coraz bardziej napięte. W tej s SUR) Marcuse zdał sobie sprawę, iż ma niewiele do s i
i postanowił w 1932 roku opuścić to miasto. Sa
w tym Husserl, który poprosił Uniwersytetu
mu
Kurta
Frankfurckiego, aby ten | zarekomendował
Marcusego Horkheimerowi. Adorno zrecenzował w drugim schrift fiir Sozialforschung” pi tologie und die Grund.
Sz Ę| nore Hegels On ie 80 GeschiehE 1
lichkeit 1 doszedł do
wn
Heideggera,
różni się j
Marcuse
poważnie. Dostrzegł też m la Marcusego z podejściem Instytutu. I fic więc już : nie stało na przeszkodzie, aby Marcuse stał się członkiem Instytutu. Dołączył on więc na. początku 1993 roku. do Instytutu i natychmiast został przeznaczony do- filii genewskiej, której utworzenie pa Horkheimer jjeszcze! w swym
wykładzie
inauguracyjnym
Utworzenie
|
w 1931
filii sieki
roku.
jak należy
przypuszczać,
nie było uwarunkowane jedynie chęcią korzystania z archi-
wów Międzynarodowej Organizacji Pracy. Głównym mo-tywem była niewątpliwie grożba nadciągającego faszyzmu, który dla ludzi skupionych wokół Instytutu z racji ich zapatrywań 1 pochodzenia narodowościowego stanowił
—+
__ śmiertelne zagrożenie. Instytut Badań Społecznych stanowił bowiem zespół mniej lub bardziej radykalnie zorientowanych intelektualistów o silnych tendencjach antyfaszystowskich. „Od sa-
|
sę”
mego początku swego istnienia — pisze I. P. Farman —
|
«Szkoła Frankfurcka» zwróciła na siebie uwagę postępowej mteligencji i zyskała reputację «lewicowej» i «krytycznej» przede wszystkim dzięki opracowaniu teoretycznych problemów związanych ż imieniem młodego Marksa i Hegla, a także dzięki antyfaszystowskiemu kierunkowi swej działa|-
ś
32
ności 71. Powszechnie uważa się, że Instytut Badań Społecznych „stał się już w Republice Weimarskiej centrum
lewicy
naukowej”72,
Nic więc dziwnego, że widząc gwałtowny rozwój faszyzmu
Friedrich
Pollock
asystentem
w
Kurtem
1931
roku
udał
Mandelbaumem
się wraz
ze swym
do Genewy,
aby za-
łożyć tam filię Instytutu. Od stycznia 1932 roku genewska filia była gotowa i rozpoczęła działalność73. Innym mistrzowskim pociągnięciem Pollocka było potajemne przerzucenie w 1931 roku lwiej części funduszy Instytutu do Holandii. Zapewniło to w następnych emigracyjnych latach kontynuowanie działalności Instytutu bez
zbytniego borykania się z trudnościami finansowymi. Dojście Hitlera do władzy 30.1.1933 roku postawiło na porządku dziennym problem emigracji Instytutu z Niemiec/4.
W
marcu
1933
roku
Instytut
został
zamknięty
przez faszystów za „tendencje wrogie państwu”. Biblioteka Instytutu,
przez
licząca
państwo.
ponad
60 tys.
Transfer
tomów
funduszy
została
zapobiegł
przejęta
podobnej,
niechybnej konfiskacie. Horkheimer wraz z Paulem Tillichem, Karlem Mannheimem i Hugo Sinzheimerem znalazł się wśród pierwszych członków rady wydziału, którzy zostali 13.IV.1933 r. formal-
nie zdymisjonowani
z Uniwersytetu Frankfurckiego.
U I.P. Farman, „Frankfurtskaja Szkoła” : Wozniknowienije i osnownyje wiechy diejatielnosti (Kriticzeskij oczerk), sp -OSOREJE Nauki” 1972, Bi 3, 50-400. 72 Ą. Abendroth, Theodor W. Adorno zum Geddichtnis, w: T. hedałoj W.
Adorno
zum
Geddchtnis,
wyd.
cyt., s. 87.
73 Patrz: List F. Pollocka do C.' Grossnera, w: C€. Grossner, Verfall der Philosophie. Politik deutscher Philosophen, Reinbek bei Hamburg 1971, s. 255. 14 Horkheimer przeniósł
mieszkał w pobliżu dworca.
| się ze swego
W
lutym
domu
na
przedmieściu
i za-
1933 roku zawiesił swoje wy-
kłady o logice i przeznaczył je na omówienie problemów wolności. 28.11.1933 r. udał się w końcu wraz z żoną na emigrację do Genewy.
niem Niem =C rno. Nie. wycia on na Poe ARIEJOka o a konieiż nie był oficjalnym RZE, RANE i| nie. an 1gażował ł się w , działalność
faszystów,
ze>srGRZ presji ze akie
ARA aa W Niemczech,
ywy, które
był
na pewien
oz ża togiia jeszcze
pisze, że „w przeci
Gumnior
Helmut
no dziś ustalić.
czas
leństwie do Horkheimera w 1933 roku
*
Adorno był zdania, że trzeba pozostać w Niemczech, aby
zwalczać nazizm” %. Potwierdz eniem tej opinii mogą być Horkheimera w jednym z wy-
słowa wypowiedziane p
EPE Z 2
tóry powie dział:
e
„Adorno
adzy przeczz narodowy ssocjaliz 2
zdobyciu
po
można o (ak
miał
ać nad jego obale- -
niem” 77.
Na czym polegać Mel ta praca nad obalenieh faszyzmu, według ówczesnej koncepcji Adorno, Horkheimer nie po-
wiedział. Jest jednak
że Adorno' jako
faktem,
ostatnia
z ósób związanych z Instytutem opuścił Niemcy. W 1934ro-
ku wraz ze swą współpracowni 1icące i późniejszą żoną Gretel udał się on na emigrację do Anglii, gdzie przez cztery
lata przebywał w Merton College w Oxfordzie.
15 K.A, Wittfogel, który wrócił ze Szwajcarii aresztowany i umieszczony w marcu 1933 roku tracyjnym.
Jego
żona
Olga
Lang
(Olga
Joffe)
do Niemiec został w obozie koncenoraz
jego
przyjaciele
zęli R.H. Tawney w Anglii i Karl Haushofer w Niemczech rozpoc roku szeroką działalność na rzecz jego uwolnienia. W listopadzie 1933
do Anglii. został wypuszczony na wolność i zezwolono mu na emigrację
7% H. Gumnior, Zur views,
w:
M.
Vorgeschichte und aktuellen Situation des Inter-
Horkheimer,
Die
wyd. cyt., 5» Złe 225 11 Max Horkheimer iiber Theodor
54
nach
dem
ganz
W. Adorno,
wyd.
cyt..
Sehnsuchi
Anderen,
| |
|
Większość
pracowników
Instytutu z Horkheimerem
czele udała się na emigrację do Genewy.
ku filia genewska
została połączona
W lutym
na
1933 ro-
z 21 osobową
Radą
Członkowską jako administracyjnym centrum Instytutu, który przybrał teraz nazwę Socićtć Internationale de Recherches Sociales, aby podkreślić swój europejski charakter. dentami,
i Pollock
zostali
a Lówenthala,
miańowani
Fromma
dwoma
i Sternheima
prezy-
określono
jako ich następców w roku następnym. Działalność Instytutu w pierwszych latach emigracyjnych nie ograniczała się jedynie do Szwajcarii. W 1933 roku utworzone zostały filie Instytutu w Paryżu i Londynie, aby
„utrzymać
Ścisłe związki
z najważniejszymi
europej-
skimi centrami naukowymi ””?8. Celestin Bouglć, uczeń Durkheima i dyrektor Ecole Nor-
TW"""
male
Supćrieure,
Centre
de
Documentation
udostępnił
w swojej placówce pomieszczenie dla filii Instytutu. Obok Bougle gorącymi zwolennikami utworzenia filii Instytutu w Paryżu stali się Maurice Halbwachs z Uniwersytetu Paryskiego, Georges Selle przedstawiciel Francji w haskim
Międzynarodowym
Trybunale
prawa oraz Henri Bergson, wywarły wielkie wrażenie.
Sprawiedliwości na
którym
prace
1 profesor Instytutu
W Londynie zwolennikiem utworzenia filii Instytutu stał się Alexander Farquharson, wydawca „Sociological Review”. Poparli go inni prominenci nauki angielskiej, tacy jak Sidney Webb, R. H. Tawney, Morris Ginsberg i Harold Laski. Siedziba filii Instytutu została urządzona przy londyńskim
Institute of Sociology
i działała aż do całko-
witego wyczerpania funduszy w 1936 roku. W 1933 roku pierwszy numer „Zeitschrift fiir Sozialforschung” ukazał się jeszcze w Niemczech. Wkrótce jednakże Hirschfeld, wydawca pisma, zawiadomił, iż nie widzi dalszej 78 List
F.
Pollocka
do
C.
Grossnera,
wyd.
cyt., s. 225,
e
Horkheimer
możliwości
wydawania
w
Lipsku.
Przed
Instytutem
po-
jawił się więc problem znalezienia nowego wydawcy. Celestin Bouglć zaproponował jako nowego wydawcę paryskie wydawnictwo Alcan. Pertraktacje zakończyły się powodze-
niem i od drukowany
tego czasu „Zeitschrift fiir Sozialforschung” był przez Presses Universitaires de France,
a wydawany przez Librairie Fólix Alcan. Wydawnictwo to. przejęło też wydawanie innych prac Instytutu. Drugi numer „Zeitschrift fiir Sozialforschung” z 1933 roku ukazał się już w Paryżu?”%. We wstępie do niego Horkhei-
mer pisał: „Instytut Badań Społecznych będzie także nadal usilnie dążył do rozwijania ogólnej teorii społeczeństwa i jej nauk pomocniczych. Krąg jego współpracowników, który składa się z młodych uczonych różnych specjalności,
w teorii czynnik udoskonalenia
dostrzega
| ]
(Verbesserung)
c= | rzeczywistości” 50, Członkowie Instytutu nigdy nie brali pod uwagę Genewy jako stałego miejsca emigracyjnego pobytu. W ich zamierzeniach była ona jedynie tymczasowym przystankiem. Znalazłszy się w Szwajcarii zaczęli rozglądać się za nowym
miejscem stałego pobytu. Nie czuli się też tu całkowicie bezpiecznie. W maju 1933 roku H. Grossman napisał w liście do przebywającego już w Stanach Zjednoczonych że „faszyzm
Matticka,
Paula
postępy
czyni
w
niebezpieczeństwa — jest
i nowe
wielkie
Szwajcarii
to
całkowicie
”*!. pewne — zagrażają naszemu Instytutowi W lutym 1934 roku F. Pollock odbył podróż do Anglii, aby zorientować się jakie są możliwości przeniesienia się tam Instytutu na stałe. Przeprowadził rozmowy z Sir Willia%
M.
Jay,
The Dialectica!
Imagination,
wyd.
cyt., s. 30, podaje,
że
pierwszy paryski numer pisma ukazał się we wrześniu. Natomiast A. Schmidt, Die „Zeitschrift fiir Sozialforschung”, wyd. cyt., s. 19 pisze, że w listopadzie. 0
„Zeitschrift
8l Cyt. za:
36
M.
fir
Sozialforschung”
Jay,
The
1933, rocznik
Dialectical Imagination,
II, z. 2,
wyd.
s.
161.
cyt., s. 37.
—
mem
Beveridgem,
nomics,
dyrektorem
oraz z A.
Farquharsonem
mi Institute of Sociology.
się całkowitym
London
School
i innymi
Rozmowy
of
Eco-
pracownika-
Pollocka zakończyły
fiaskiem2,
Również w Paryżu perspektywy dla działalności Instytutu były ograniczone i nie rysowały się zbyt optymistycznie.
Se
Paul Honigsheim, który uciekł z Kolonii i został szefem paryskiej filii Instytutu, opisał chłodne przyjęcie, jakie za-
byli
w
zdecydowanej
7
Ą
: DW
zwyczaj spotykało niemieckich uczonych — emigrantów we Francji *3. Jego zdaniem wynikało to z tego, że uczeni francuscy po prostu bali się konkurencji niemieckich kolegów. Bouglć 1 paru innych uczonych, którzy pomogli utworzyć
filię paryską
—
;
—
mniejszości. Ogólnie
zaś można było wyczuć, iż atmosfera dla stałego osiedlenia
)
AU
swej podróży z optymistycznym raportem, zapewniającym
przetrwania
i prowadzenia
działalności
| |
ba- . ś
do
owi
Horkheimera i innych, że fundusze Instytutu, które wynosiły około 30 tys. dolarów rocznie, były sumą wystar-_ i
'czającą
ZNA PARANRCAWCWNIY
JA PO
się Instytutu Badań Społecznych we Francji nie była sprzyjająca. W tej sytuacji Horkheimer wysłał Juliana Gumperza w 1933 r. na rekonesans do Stanów Zjednoczonych. Był on od 1929 roku studentem Pollocka. Urodził się | w USA i biegle władał angielskim. Oba te fakty były. nie bez znaczenia dla misji Gumperza. Powrócił on ze
i
bist
i
SPczej 84,
związanych
z
Instytutem
Badań
Społecznych jedynie Franz Borkanau wybrał Londyn jako stałą siedzibę emigracyjną, gdzie znalazł zatrudnienie na Uniwersytecie Londyńskim.
W
tutu ki z ś3 4
1936 roku opublikował on swój artykuł w zbiorowej
pracy Insty-
Studien iiber Autoritdt und Familie, ale od tego czasu jego c Instytutem zostały całkowicie zerwane. Patrz M. Jay, The Dialectical Imagination, wyd. cyt., s. 38. Tamże, s. 38-39.
-
|
% RDC
ludzi
z
spośród
Pa.
rezultacie
ę
W
d
miec.
1
82 W Anglii istniały ograniczone możliwości dla emigrantów — uczonych, którzy w tym czasie dość masowo zaczęli napływać z Nie-
4
MS Instytut
kańskich
nawiązał
nauk
kontakty
społecznych,
z
prominentami
takimi
jak
amery-
Charles
Beard,
Robert Mclver, Wesley Mitchell, Reinhold Niebuhr i Ro-
bert Lynd
University.
na Columbia
pracującymi
6. Okres emigracji do Stanów
Zjednoczonych
W maju 1934 roku Horkheimer pojechał sam do USA. Został
przyjęty
przez
prezydenta
Columbia
University
Nicholasa Murray Buttlera, który zaproponował mu przyłączenie Instytutu do Uniwersytetu i zaoferował pomieszczenie w jednym ż gmachów uniwersyteckich. Wkrótce potem Instytut afiliowany do nowojorskiego Columbia University
rozpoczął działalność jako Institute for Social
Research.
Horkheimer natychmiast zaczyna Ściągać swoich współpracowników, Marcuse przybywa w lipcu, Lówenthal w sierpniu, Pollock we wrześniu 1934 roku. Wkrótce
potem przybywa W
Zjednoczonych
Stanach
i
K. A. Wittfogel. czasie
owym
w
przebywał
już Erich Fromm. Znalazł się on tam jako pierwszy spośród wszystkich pracowników Instytutu. W 1932 roku przybył do USA zaproszony na wykłady przez Instytut Psycho| analityczny w Chicago. Horkheimer,
i Wittfogel,
Marcuse,
którzy
przybyli
tychmiast rozpoczynają
Działalność
Instytutu
i stopniowo
zaczyna
Fromm,
Pollock,
do
przez
on zajmować
nowane miejsce w amerykańskim
na-
działalność naukową.
intensywną
zostaje
pierwsi,
jako
USA
Lówenthal
nich coraz
reaktywowana bardziej
ekspo-
życiu naukowym.
Po osiedleniu się w Nowym Jorku Horkheimer rozpoczął
starania o ściągnięcie z Anglii Theodora W. Adorno. W czerwcu 1937 roku Adoro przez parę tygodni przebywał na zaproszenie
58
Horkheimera
w Nowym
Jorku,
a w lutym
7
1938 roku przeniósł się już tam na stałe85, Dopiero teraz, jak powiedział po wielu latach Horkheimer, stał się Adorno „wreszcie współpracownikiem powołanego przez nas w międzyczasie na Columbia University znowu do życia Instytutu Badań Społecznych”%6, , W Stanach Zjednoczonych przyłączył się do Instytutu
Franz Leopold Neumann. Neumann, który przed dojściem Hitlera do władzy pracował jako radca prawny Zarządu
SPD, został w kwietniu 1933 roku aresztowany. W maju tegoż roku pozwolono mu wyemigrować z Niemiec. Udał
się on do
Anglii,
gdzie
podjął studia na London
School
of Economics u Harolda Laskiego, z którym bardzo się zaprzyjaźnił. „W 1936 roku przybył Franz Neumann do Stanów Zjednoczonyc87. h W 1935 roku pojawił się w Nowym Jorku również Felix Weil. Przyłączył się on ponownie do Instytutu i wyasygnował ze swoich funduszy dodatkowe. 100 tys.
dolarów
na
jego
funduszy z Niemiec
działalność88. przez
Transfer
Holandię
początkowych
oraz dodatkowe
do-
tacje Weila pozwoliły utrzymać w dobrym stanie sytuację finansową Instytutu, który nigdy nie borykał się z takimi trudnościami finansowymi jakie były udziałem innych emigrantów niemieckich.
Będąc w stosunkowo dobrej sytuacji finansowej Instytut Badań Społecznych udzielał pomocy emigrantom niemieckim, głównie z kręgów intelektualnych. W latach 1933-1938 wyasygnował on ponad 50 stypendiów, z których
*s Th. W.
Adorno,
Wissenschaftliche
Erfahrungen
im
Amerika,
w:
Stichworte. Kritische Modelle 2, Frankfurt am Main 1969, s. 115-116. 0 Max Horkheimer iiber Theodor W. Adorno, wyd. cyt., s. 18. 87 H. Marcuse,
Vorwort, do: F. Neumann,
ritdrer Staat. Studien zur politschen
Demokratischer und auto=
Theorie. Frankfurt am Main
5,
56 M. Jay,
The Dialectical Imagination, wyd. cyt., s. 31.
1967,
ę
R część
przez kilka lat3%, W
była wypłacana
latach
1939-40
|
stypendystą Instytutu był Ernst Bloch. Również Karl Korsch
w
przybyły
z finansowej
korzystał
USA
do
roku
1936
pomocy Instytutu?0, W 1939 roku Korsch starał się o nawiązanie ściślejszych kontaktów z Instytutem i prowadził
w nim wykłady, jednakże te jego dążenia zakończyły się
— |
[n-
nigdy nie został członkiem
bowiem
fiaskiem. Korsch
| |
stytutu.
poparcia
z finansowego -
Heinz
Langerhans
korzystał
Instytutu.
Langerhans
usunięty z KPD
Podobnie
1926
w
roku należał do grupy Korscha wydającej pismo „Kommunistische Politik”. W 1931 roku doktoryzował się on u Horkheimera
pobytu
w
Langerhans w czasie swego
i Mannheima.
Belgii
i Francji
|
w
latach
1939-41
otrzymał
od Pollocka propozycje współpracy z Instytutem. Po przybyciu zaś w 1941 roku do USA był przez pewien czas stypendystą Instytutu?!. Zainstalowawszy się w Columbia University Instytut rozpoczął prowadzić seminaria, w których obok jego członków uczestniczyli amerykańscy i niemieccy studenci. Tematem ich były m. in. „Problemy: ekonomii”, „Finansowy system faszyzmu”, „Jurysdykcja w państwie autorytatyw-
nym”, „Problemy i metody nauk społecznych”. Horkheimer i pozostali
Columbia
członkowie
University.
Instytutu
Kontynuowano
czątkowane jeszcze w Niemczech. się pierwszy ukończony w USA Autoritit und Familie”. Rozwijano
89 H. Gumnior,
rozpoczęli
R. Ringguth, Max
wykłady
też badania
na
| |
|
zapo-
W 1936 roku ukazał zbiór „Studien iiber też dalej podstawowe
Horkheimer..., wyd. cyt., s. 59.
90 Patrź M. Buckmiller, Zeittafel zu Karl Korsch — Leben und Werk, wyd. cyt., s. 105. 9% Revolution und Konterrevolution.
Eine
Diskussion
mit
Heinz
Lan-
gerhans, w: „Jahrbuch Arbeiterbewegung”, t. I, Uber Karl Korsch, wyd.
cyt., s. 278.
|
60
> 88
Ooo
a
zznkzć Aa liaczzd ndk E
kw ;
AŁŃŃ p
4 41M00 [af AMIR łe orz p AA o
44
kategorie i koncepcje „krytycznej teorii”, w publikowanych
na
łamach „Zeitschrift fir Sozialforschung” artykułach. „Zeitschrift fiir Sozialforschung” odgrywał w życiu Instytutu kłuczową rolę. Pomagał on cementować więzi grupowe ludzi skupionych wokół Instytutu, wpływał na
tworzenie Instytutu
się wśród nich poczucia identyfikacji z losami i ideami tam ukształtowanymi. Wspólne do-
świadczenia emigracyjne jeszcze bardziej cementowały całą
grupę. Nowym
elementem, Instytutu,
który przyswoili sobie ludzie sku-
_'_
pieni wokół
było
zastosowanie
amerykańskich
'_
technik emipirycznych. Jednakże Instytut bronił się zde-
cydowanie przed pełnym zamerykanizowaniem, przed całkowitym przejściem do metod i koncepcji uprawiania nauki, które były wówczas dominujące w USA. Widać to naj_ lepiej na losie „Zeitschrift fiir Sozialforschung . Mimo
_ nalegań _
amerykańskich
kolegów,
aby
wydawać
pismo.
unich, ukazywało się ono nadal w Paryżu w języku niemiec-
_ kim. Ludzie skupieni wokół niego rozumieli się jako konty" nuatorzy humanistycznych tradycji w kulturze niemieckiej.
_ Poczucie to było wśród nich bardzo silne.
W lutym 1937
_' roku we wstępie do szóstego rocznika pisma Horkheimer pisał, że „Zeitschrift” stał się w międzyczasie jednym
_ znielicznych pism, które kontynuują „za granicą w języku _ niemieckim tradycje niemieckich nauk spekulatywnych”92, Pismo
uważało
się za kontynuatora
f filozofii niemieckiej
i przeciwstawiało
chlubnych
tradycji
się identyfikowaniu
. nazizmu z niemieckością jako taką. Zajęło ono zdecydowanie antyfaszystowską postawę. Na jego łamach ukazało "sięję szereg artykułów analizujących faszyzm jako zjawisko
społeczne. Ich autorami obokM. Horkheimera i H. Mar--
cusego byli Leo Lówenthal, Franz Neumam, A. R. L. Gurd, , Otto Kirchheimer, F. Pollock, Paul ranóstarg.
82 „zZitschni
fir Sozialforschung”
1937, nić
V
Ł,
l. 4
Niemal wszystkie artykuły w „Zeitschrift fiir Sozialforschung” ukazywały się po niemiecku. Tylko niektóre prace, byli
nie
autorami
których
Niemcy,
zamieszczane
po
były
angielsku lub francusku. W piśmie pojawił się nowy dział — dział międzynarodowy, w którym zamieszczano artykuły czołowych przedstawicieli nauk społecznych z Francji i USA.
„Zeitschrift” pojawiły się takie nazwiska jak
łamach
Na
Georg Rusche, Ch. A. Beard, Harold D. Lasswell, Margaret Mead, A. Koyrć, Paul F. Lazarsfeld, €. Bougle I Maurice Halbwachs.
1939 roku po wybuchu wojny Horkheimer napisał do wydawnictwa, że nie oczekuje, aby możliwe było dalsze W
wydawanie
Paryżu.
w
pisma
Jean
ówczesny
Giraudoux,
UEFTE"
"
francuski minister kultury, napisał w odpowiedzi do Horkheimera, iż będzie wielkim zaszczytem jeżeli „Zeitschrift fiir Sozialforschung” będzie ukazywał się nadal w Paryżu?*, Pismo ukazywało się we Francji, aż do czasu zajęcia w 1940 roku Paryża przez wojska hitlerowskie. Od tego czasu wydawanie pisma zostało przeniesione do Nowego Jorku.
Ukazały
w języ-
się tu jeszcze jego cztery numery
ku angielskim jako „Studies in Philosophy and Social Science”. W 1941 roku pismo przestało się ukazywać. Zaprzestanie wydawania własnego pisma było jednym z objawów coraz bardziej widocznej dezintegracji grupy
skupionej wokół Instytutu Badań Społecznych?4. W 1940 roku Horkheimer opuszcza Nowy Jork i osiedla się w Kalifornii95. W 93 Patrz
M.
rok później przenosi się tam Adorno. Vorwort
Horkheimer,
zur
Theorie, t. I, wyd. cyt., s. XIV. 94 $, Jarosiński, Słowo wstępne, do: Th. W. Adorno, muzyki,
Warszawa
1974,
s.
l
w:
Neupublikation,
trafnie zauważa,
Kritische
Filozofia nowej
że szkoła
frankfurcka
„liczyła w swym gronie zbyt silne indywidualności, aby więzy ideowe ij osobiste, jakie je łączyły, nie zaczęły się z upływem czasu roz-
luźniać i aby poszczególni jej adherenci nie zaczęli dróg życiowych”. 95
62
Max
Horkheimer
iiber Theodor
W.
Adorno,
szukać
wyd.
własnych
cyt., s.
18.
częła
nasza
się
powie
ścisła
po
latach
współpraca,
Horkheimer, która
w
„rozpo-
Diałektik
der
.
Au/kldrung znalazła swój decydujący wyraz”9%6. Następne kilka lat po osiedleniu się w Kalifornii obaj uczeni spędzili ..prawie wyłącznie7 właśnie na pisaniu Dialektik der Aufkldrung. Została ona ukończona w 1944 roku,
_'
ostateczne
uzupełnienia
a ukazała
się w
1947
zostały
roku
w
wniesione
w
Amsterdamie.
1945
roku,
„Krytyczna
teoria zaprezentowana w tej pracy różni się bardzo znacznie od swego kształtu z lat trzydziestych. Właśnie początek lat czterdziestych — o czym najlepiej świadczą prace Horkheimera napisane w tym czasie — tó okres odcho_ dzenia „krytycznej teorii” od swych pierwotnych założeń. _ sformułowanych w latach trzydziestych na łamach „Zeitschrift fiir Sozialforschung”. Osiadłszy w Los Angeles Horkheimer i Adorno nawią- $
zują kontakty z przebywającymi wówczas w Kalifornii in- | nymi emigrantami z Niemiec, m.in. Franzem Werflem, Bertoltem Brechtem, Henrykiem i Tomaszem Mannami. _ Adorno
stał się wówczas
radcą T. Manna Rozluźniają
muzycznym
piszącego
się także
Doktora
więzy
członków, którzy na początku
i WA
ED
do-
Faustusa.
z Instytutem
innych jego |
lat czterdziestych obok
zajęć w Instytucie podejmują prace w innych instytucjach. Rozpoczyna się nowy okres w dziejach Instytutu Badań Społecznych i nowy etap w rozwoju „krytycznej teorii”. 3 nio wydawania „Zeitschrift fiir Sozialforschung” p więc, z jednej strony — wyrazem tendencji dezinracyjnych w łonie Instytutu, z drugiej zaś — było jed41oc. eśnie czynnikiem pogłębiającym ten proces. „Zeit-
_%6 Tamże. 7 Th. W. Adorno, 8. 131.
Wissenschaftliche Erfahrungen in Amerika,
wyd.
R
tam, jak
na
Dopiero
schrift”
bowiem
wytwarzanie Na
zawsze
się wśród
zakończenie
cementował
jej
rozważań
grupę
członków na
I wpływał
poczucia
temat
na
jedności,
powstania
[nsty-
tutu i jego pierwszych kilkunastu lat działalności, pewnych
wymagają
wyjaśnień
dwie sprawy.
Pierwszą z nich jest
problem istnienia w ramach Instytutu Badań Społecznych =
zapożyczając określenia od Martina Jaya — tak zwanego wewnętrznego kręgu (inner circle)?98. Jak stwierdza Jay, w
Instytucie
wokół
Horkheimera
skupiła
się
„mniejsza
grupa”.
Nadawała ona ton, wytyczała kierunki działal--
nej
społeczeństwa”.
ności Instytutu i jej zasługą jest wypracowanie „kryte teorii
Istnienie „wewnętrznego kręgu” w ramach Ins
było
faktem, z którego doskonale zdawali sobie sprawę sami jego członkowie. Potwierdzenie tego znaleźć można w przed-
mowie napisanej w 1956 roku przez Herberta Marcusego do prac Franza Leopolda Neumanna. Ta wypowiedź Marcusego z jednej strony doskonale charakteryzuje zamierzenia Instytutu w latach trzydziestych, z drugiej zaś strony świadczy
o istnieniu
„wewnętrznego
kręgu”.
Marcuse
pisał, że „Instytut postawił sobie za zadanie opracowanie teoretycznej koncepcji, która ujmowałaby wszelkie eko- ' nomiczne,
polityczne i kulturalne organizacje jako
specy-
ficzne historyczne struktury, z których udałoby się wyprowadzić przypuszczalne tendencje rozwojowe. Przedsięwzięcie to polegało na określonych wyobrażeniach podstawowych, które podzielali wszyscy członkowie sztabu,
a szczególnie na tym, że teoria historii jest warunkiem
niezbędnym właściwego zrozumienia zjawisk historycznych i że teoria taka daje możliwości obiektywnej krytyki danych instytucji społecznych, których funkcja i któ-
98 M. 9
64
Jay,
Tamże,
The Dialectical Imagination, s. 31,
wyd.
cyt., s.
16, 31, 40.
rych
cele
zmienią
historyczne
możliwości
ludzkiej
wol-
ności !0V,
Powstaje oczywiście pytanie, kogo można zaliczyć do „wewnętrznego kręgu” Instytutu? Kogo można określić —
używając słów Marcusego — mianem „członka sztabu” Instytutu? Na pewno nie należeli do niego Grossmann, Wittfogel i Borkenau. Była już poprzednio mowa, iż nie odegrali oni żadnego wpływu przy formułowaniu założeń i idel „krytycznej teorii”. Również Andries Sternheim, socjalista holenderski, który został po wyjeździe Pollocka kierownikiem działającej do 1938 roku filii genewskiej, nie
może
być
uważany
za
„członka
sztabu”
Instytutu.
Tak samo miała się sprawa z Kurtem Mandelbaumem, często pisującym na łamach „Zeitschrift fiir Sozialforschung' jako Kurt lub Erich Baumann. Do tej mniejszej grupy wytyczającej kierunki działa|ności Instytutu skupionej wokół Horkheimera, zdaniem M.
Jaya,
zaliczyć
Th. W. Adorno, Drugą
można
H.
sprawą,
Pollocka,
Marcusego nad
chwilę zatrzymać
F.
którą
się mówiąc
i E. należy
L.
Lówenthala,
Fromma 101. przynajmniej
o powstaniu
przez
i działalności
Instytutu Badań Społecznych w latach trzydziestych, jest pochodzenia
narodowościowego jego członków.
Większość pracowników
Instytutu wywodziło
się bowiem
z bogatych rodzin żydowskich. Powstaje oczywiście pytanie, czy fakt ten miał jakikolwiek wpływ na działalność Instytutu.
Jak wiadomo, jednym z argumentów mających nakłonić
H. Weila do sfinansowania utworzenia Instytutu był ar-
gument
100
H.
o potrzebie
Marcuse
—
prowadzenia
Vorwort,
do:
F.
und autoritirer Staat, wyd. cyt., s. 5-6. 101 M. Jay, |
studiów nad antysemi-
Neumann
—
Demokratischer
The Dialecticał Imagination, wyd. cyt., s. 31.
5 — Szkoła frankfurcka...
*
65
|
problem
ly
Ze"
"*
„AR
tyzmem dopiero M.
w Niemczech. Realizację tego zadania w połowie lat czterdziestych. Jay pisze, iż w korespondencji z nim
rozpoczęto " Felix
Weil
odrzucił zdecydowanie pogląd, aby judaizm w jakiejkolwiek postaci miał wpływ na wybór członków Instytutu
i rozwój
idei propagowanych
w jego ramach.
kreślał, że asymilacja Żydów posunęła
się
tak
daleko,
że
Weil pod-
w Republice nie
było
Weimarskiej
żadnej
dyskrymi-
nacji wobec nich i stąd też Instytut negował
całkowicie.
istnienie „kwestii żydowskiej” 102, te Jak słusznie zauważa dalej Jay, tym, co uderza obecnego obserwatora, jest intensywność, z jaką wielu człon=
ków Instytutu zaprzeczało,
a w niektórych
przypadkach —
ciągle jeszcze zaprzecza, jakoby żydowskie pochodzenie | jego członków miało jakiekolwiek znaczenie 9. * Jay przypomina, że wśród osób związanych z Instytutem przede wszystkim L. Lówenthal i E. Fromm aktyw- nie działali przez pewien czas w grupie intelektualistów żydowskich związanych z rabinem Noblem, a następnie frankfurckim „Lehrhausem”. Lówenthal współpracował również z „Frankfurter Israelitisches Gemeindeblatt”. Prace |
są natomiast często porównywane
Fromma
z pace
innych członków „Lehrhaus”, a zwłaszcza Martina Bubera.
Obok Lówenthala i Fromma zainteresowanie problema- j A teologii żydowskiej
mi
zaobserwować
można
było
z po-
!04. Później jednak czątku również u Waltera Benjamina wraz z radykalizacją swoich poglądów odszedł od swoich EŻ zainteresowań judaizmem. Także Henryk Grossmann przes 103. jawiał pewne zainteresowanie „kwestią żydowską” 102 Tamże, s. 32. 103 Tamże.
104 Sporo pisze na ten temat przyjaciel Benjamina z tamtych lat Gershóm Scholem w swych artykułach w pracy zbiorowej: Uber Walter Benjamin,
Frankfurt
105 Patrz: Kraków
66
1905.
H.
am
Main
Grossmann,
1968.
Proletaryat
wobec
kwestyi
żydowskiej,
Mimo
jednak
tego
akcentowania
przez
członków
In-
stytutu braku jakiejkolwiek dyskryminacji Żydów w Republice Weimarskiej faktem jest jednak, że niektóre stanowiska były dla nich niedostępne. Pamiętać też trzeba —
jak słusznie zauważa Jay — że większość członków Instytutu wyrosła i dojrzewała przed I wojną Światową w Niemczech
kaiserowskich,
zaś
mógł
a mianowicie
mógł
Fakt
ten
w zupełnie innej atmosferze.
jakiś
mieć
wpływać
na
wpływ
na
radykalną
ich
poglądy,
krytykę
spo-
łeczeństwa jako całości!06, Poza tym nie można pominąć pochodzenia żydowskiego
głównych przedstawicieli Instytutu również ż tego względu,
że aczkołwiek pochodzenie nie miało u większości z nich większego wpływu na ich poglądy w latach trzydziestych,
to jednakże
oddziałało
w
pewien
sposób
na
ich
idee
z lat późniejszych. Najlepszym tego przykładem mogą być Horkheimer i Adorno. Zwłaszcza u Horkheimera
będzie dalej mowa
— o czym
— zauważyć można pod koniec życia
wpływ judaizmu jako
religii.
>
Reasumując rozważania na temat stosunku Instytutu do Judaizmu
przytoczyć
trzeba trafne
niewątpliwie
spostrze-
żenie Martina Jaya, który pisze, że koncepcje Instytutu nie mogą być tłumaczone wyłącznie etnicznym pochodzeniem jego członków, ale całkowite ignorowanie tego faktu prowadzi do pominięcia jednego z ważnych czynników 107. 106 M. Jay, The Dialectical ZĘ 107 Tamże.
wyd.
cyt., s. 34.
|
Il. Geneza i główne „krytycznej teorii"
Szkoła frankfurcka
założenia
rozwijała się na przestrzeni
kilku
dziesięcioleci, a jej koncepcje ulegały modyfikacjom i uzu-pełnieniom, podlegały na poszczególnych etapach je rozwoju różnym
i
oddziaływaniom.
„Krytyczna
teoria” szko
-_frankfurckiej jest próbą odpowiedzi na problemy i pytanie związane z rozwojem społeczno-politycznym społeczeństwa
=
kapitalistycznego w ciągu ostatniego półwiecza. Geneza jej związana
jest
z sytuacją,
w
jakiej
znalazł się
w
lata«
dwudziestych i trzydziestych naszego stulecia świa > EE talistyczny oraz ówczesne Niemcy. ==
NT"
A, FO
RA
BEW
4 re 4
s
my E, Pp" RE I hi
Ę,..._
„krytycznej teorii”
1. Przesłanki >>
naukow „monopolistycznego, z następstwami. wo „technicznej, ze zmianą położenia jednostki we współczes "_ nym społeczeństwie kapitalistycznym oraz ze współczesn problematyką współistnienia państw kapitalistycznych i so _ cjalistycznych. „Krytyczna teoria” jest w pewnym produktem rozczarowania porażkami i sprzecznościami
rewolucyjnego, 68
a zwłaszcza niemieckiego ruchu robotni- 4
cyficzną
pierwszej reakcją
na
wojnie
światowej.
uczucie
Jest też ona
nieprzezwyciężalności
spespołe-
czeństwa kapitalistycznego po zakończonej niepowodzeniem rewolucji w Niemczech!. „Krytyczna teoria” była typowym produktem niemieckiej burżuazyjnej spekulatywności (Geistigkeit), nie tylko w tym sensie, że nawiązywała
do
tradycji
Stirnera,
Waewąctze
po
»
czego
Nietzschego,
Diltheya, Husserla i Heideggera, lecz także w tym, że realia niemieckich walk klasowych w latach dwudziestych i na początku trzydziestych legły u podstaw jej zainteresowania marksizmem i próby przekształcenia marksizmu w „krytyczną teorię”. Jako model i źródło tej transfor-
macji marksizmu służyły idealistyczne interpretacje Marksa. Ten rodzaj niemieckiej spektulatywności w Świecie idel szkoły frankfurckiej wchodzi od lat czterdziestych w syn-tezę ze swoistą recepcją doświadczeń amerykańskiego ka-| pitalizmu 2. Od początku swego istnienia „krytyczna teoria” znalazła
się w sferze oddziaływania nych,
podejmując
różnych
jednocześnie
kierunków
z nimi
filozoficz-
polemikę3,
Każdy
z reprezentantów „krytycznej teorii” znalazł się pod wpły--
wem
różnych myślicieli i kierunków filozoficzno-społecz-
nych.
Mimo
pewnych
różnic
w
tym
punkcie
pomiędzy
jej głównymi przedstawicielami, zauważyć można wspólne, łączące
ich oddziaływania.
Zdaniem decydujący
M. Horkheimera filozofami, którzy wywarli wpływ na formującą się „krytyczną teorię”
! Z. Javurek, Socyjalnaja suszcznost Frankfurckoj Szkoły i sowriemiennaja idieołogiczeskaja borba, „Informacyjonnyj Biuletień”, Praga 1974, nr 2.
2 A. Gedó, Dialektik der Negation oder Negation der. Dialektik, w: Die „Frankfurter Schule” im Lichte des Marxsismus, wyd. cyt., s. 9.
3 H. Marcuse, Philosophie und Kritische Theorie, w: Kultur und Gesellschaft, t. I, Frankfurt am Main 1967, s. 102 stwierdza, że „krytyczna teoria społeczeństwa od stale filozoficznymi polemikami”.
samego
początku
zajmowała
się
—_ =
da w.
byli Schopenhauer i Marks4. Z kolei H. Marcuse mówił po latach, że kiedy zwycięstwo faszyzmu stało się jasne, rozpoczął
intensywne
studia
nad
Marksem
i
Heglem.
Zainteresowanie Freudem nadeszło zaś trochę później?. „W innym natomiast wywiadzie Marcuse mówił, że po /' upadku rewolucji w Niemczech próbował to, co się zda. rzyło, zrozumieć odwołując się do nauk Marksa i Freudaó. Nie tylko Marcuse zainteresował się wówczas Freudem.
Również Adorno pisał w 1934 roku, iż od 1927 roku rozpoczął intensywne studia nad freudowską psychoanali-
'...
zą”. Zainteresowanie
Freudem
zaobserwować
można
pod
koniec lat dwudziestych i na początku trzydziestych także u innych czołowych przedstawicieli Instytutu Badań Społecznych3. " _
Wydaje się, że decydujący wpływ na Faańniaca się Marksa teorię” wywarły koncepcje Hegla, „krytyczną
Nie zapominając
i Freuda.
_"
filo-
innych
o oddziaływaniu
zofów stwierdzić jednak można, iż idee tych trzech myśliwpływ na formującą się „kry-cieli wywarły 222 tyczną teorię”.
_" W. Euchner ać
że powstająca „krytyczna teoria”
przejęła od Hegla ujmowanie społeczeństwa jako systemu, ,.
4
"si
M.Horkheimer, Kritische Theorie gestern und heute, wyd. cyt., s. 162. 5 Revolution
|,
Konfrontation.
Zk
6 H.
oder Reform?
Marcuse,
7 Th.
A
R.
_
und Karl
Popper.
Voraussetzungen
Adorno,
Brief an
der
Revolution.
„Neues Forum” Walter
Benjamin
Eine
1971, s. 4.
Gesprich
mit
Jean
1973, zesz. 232, s. 13. vom
5 XII 1934.
Cyt.
za: W. Jopke, Dialektik der Anpassung. Zur Kritik der philosophischen Position von Theodor W. Adorno. Der Philosophischen Fakultat der Humboldt Universitat zu Berlin als Dissertationsschrift vorgelegt, Berlin
1965, s. 65.
-82 3 i '..._/
W.
Marcuse
Herausgegeben von Franz Stark, Miinchen
Daniel und Michel Bosquet. „szą
Herbert
%8 A.
Skuhra,
Max
Horkheimer.
Eine
Einfiihrung
in sein
Denken,
Stuttgart, Berlin, Kóln, Mainz 1974, s. 19-20 podaje powołując się na "wypowiedź samego Horkheimera, że rozpoczął on zajmować się psycho-
analizą w
70
1928 r.
|
w którym jednostki kierujące się swymi partykularnymi interesami wchodzą nieuchronnie we wzajemne zależności. Od Marksa przejęła widzenie społeczeństwa jako antagonistycznego systemu, który opiera się na historycznie
ukształtowanych,
a więc zmiennych
warunkach
podziału
pracy, produkcji towarowej i pracy najemnej rządkowanych prawu użytkowania kapitału. Tak
podpopojmo-
wane wypaczenie rozwoju i ucisk człowieka prowadzi w konsekwencji „krytyczną teorię” do przyjęcia koncepcji Freuda). | W kontekście rozwoju myśli burżuazyjnej „krytyczna teoria” szkoły frankfurckiej stanowi nowy typ reakcji na kryzysowe położenie społeczeństwa burżuazyjnego. Stanowi
ona inny sposób ideowej refleksji niż ten charakterystyczny dla burżuazyjnego liberalizmu, konserwatyzmu, a nawet reformizmu.
|
„Krytyczna teoria” od początku była wyrazem krytycznego odwrotu znacznej części inteligencji od w jego państwowo-monopolistycznej fazie. Jej był zdecydowany protest przeciwko stosunkom w świecie kapitalistycznym. Słabą natomiast
kapitalizmu silną stroną panującym stroną było
to, że nie potrafiła
alternatywy
dla tego protestu.
sformułować
W
pozytywnej
rezultacie ta silna strona przemieni
się stopniowo w swoje przeciwieństwo,
z istniejącym
Światem,
w którym
w milczącą
egzystuje,
zgodę
ze współ-
czesnym burżuazyjnym społeczeństwem i jego wytworami. Analizując przyczyny pojawienia się „krytycznej teorii”, uczeni marksistowscy zauważają, że powstała ona jako wyraz drobnomieszczańskiej ideologii i tradycji tych grup
inteligencji, które nie zintegrowały się całkowicie z kapitalistycznym systemem. W wyniku tego stała się ona okreś* W.
Euchner,
Marxistische
Positionen
und
linke
Studentenopposi-
tion in der Bundesrepublik. „Aus Politik und Zeitgeschichte”. zur Wochenzeitung ,,Das Parlament 1968, t. 36/68, s. 35.
Beilage
71
loną
formą
wyrażenia
ideowych
procesów
zachodzących
niej
wyraz
społeczeństwa Tym
też
Wielka
stosunek
kapitalistycznego
faktem
popularność
krytyczny można
Socjalistyczna
jego
w dużej
w późniejszym
do
współczesnego
szerokich
mierze
warstw.
wytłumaczyć
jej
okresie.
Rewolucja
Październikowa
otwo-
rzyła zupełnie nowy etap rozwoju
w historii świata, któ-
KICZO
od
główną
treścią jest
A
w
A
lazł
|
w szerokich kręgach społeczeństwa kapitalistycznego. Zna-
przejście
kapitalizmu
do
so-
cjalizmu. Wraz z utworzeniem Związku Radzieckiego zmieniły się stosunki klasowe między burżuazją a proletaria-
|
tem. Prołetariat przestał być jedynie klasą uciskaną; utworzył własne państwo, zalążek nowego konkurencyjnego wobec kapitalizmu systemu społeczno-ekonomicznego. Zwycięstwo
Rewolucji
Październikowej
zapoczątkowało
wejście kapitalizmu w nowy etap kryzysu
— jego rozpadu
jako systemu Światowego. Wraz z utworzeniem
| —. ||
pierwszego
państwa socjalistycznego rozpoczął się proces dyskredytacji
—
ekonomicznego, politycznego, społecznego i ideologicznego
—
systemu kapitalizmu. Wielki kryzys lat 1929-33 potwier- — dził niezdolność kapitalizmu do zmiany swej antyludzkiej istoty.
Wykazał
nieprawości.
"1
jeszcze
Chaos
gospodarczy,
Ą
niesprawiedliwości
bardziej jego
spadek
produkcji,
ogromne bezrobocie, szalejąca infllacja zrodziły wśród pewnych warstw liberalnej burżuazji, drobnomieszczaństwa i radykalnie zorientowanej inteligencji, propozycje rozwią-
zania powstałych przez kryzys kapitalizmu problemów społeczno-politycznych. W tym klimacie epoki kształtują się takie kierunki filozoficzne jak egzystencjalizm, personalizm, neotomistyczny humanizm integralny. Jednym z takich kierunków, które zrodziły się w owym czasie, była
sl
|
rozu-
|
"mieli, że nastąpił kryzys burżuazyjnego humanizmu, wyrażający się m. in. w zmianie roli i miejsca jednostki. iczne tendencje w filozofii burRodzi to silne „antropologicz
|
„krytyczna
72
teoria”.
Przedstawiciele
tych
kierunków
żuazyjnej.
Człowiek
i jego
problemy
znajdują
się coraz
J
bardziej w centrum zainteresowania filozofii burżuazyjnej. Egzystencjalizm jest najlepszym przykładem tej tendencji. Antropologiczna tendencja widoczna jest również w „kry-
.y
4 -4 4
tradycyjnej antropologii DYNIA
Schelera o tym, że pa. ac
ma moralne założenia, sprawia wrażenie wniosku wynika- |
jącego z położenia współczesnego świata. ZEL Zdaniem Horkheimera studia „antropologiczne mają prowadzić
do poznania
określonych
tendencji historycznych,
nie ograniczając się do człowieka w ogóle, lecz koncentrując się na określonym człowieku i grupie ludzkiej i badając ich egzystencję nie w izolacji, lecz w związku _
z życiem społecznym. Obraz człowieka, jaki wyniknie z takich badań, nie będzie jednolity, lecz będzie kwintesencją
specyficznych
właściwości
grupowych,
które po--
wstają w procesie społecznym. Każda cecha ludzka winna być rozpatrywana w jej dynamice historycznej, a nie jako
wyraz niezmiennej istoty człowieka. Przyjęcie takich założeń — pisze Horkheimer — doprowadziło Schelera do — stwierdzenia, że „w żadnym okresie historii człowiek nie stał się tak problematyczny jak współcześnie” 1. Hork=
heimer w pełni podzielał to spostrzeżenie Schelera.
Ź
!0 Patrz M. Horkheimer, Bemerkungen zur philosophischen Anthr opo-
logie, w: Kritische Theorie, i! Tamże, s. 121.
t. I, wyd.
cyt., s. 207.
Ss ANT, AYO
Doktryna
MU Si
fizyki, co prowadziło go w konsekwencji w kierunku teorii materialistycznej.
"NEU
L 1
N
Max Horkheimer, ojcięc duchowy „krytycznej teorii”, za twórcę nowoczesnej antropologii filozoficznej uważał Maxa Schelera!0. Scheler porzucił skłonności do meta-
IN
NE
2. Krytyka
gi."
tycznej teorii”, która podejmuje krytykę tradycyjnej antropologii.
Horkheimer zauważył, że w problemie jednostki, stanowiącej główny nie uwydatnia
temat burżuazyjnej się ambiwalentny
antropologii, szczególstosunek do prawdy.
W tym punkcie burżuazyjne konstrukcje prawno-państwowe zdominowane są przez idee T. Hobbesa. W myśl tych koncepcji jednostka jest całkowicie izolowana
i ma na celu
jedynie własne dobro. Społeczeństwo opiera się na tym, że każdy zawiera układ. Umowa społeczna prowadzi w końcu
W
do atomizacji
naszym
stuleciu
społeczeństwa.
—
pisze
Horkheimer
—
zmieniły
się jednak warunki, i w konsekwencji doprowadziły do dezaktualizacji takiej konstrukcji. Warstwa panująca spo-
łeczeństwa kapitalistycznego nie składa się już z niezliczonej liczby podmiotów, zawierających układy, lecz z grup władzy kontrolowanych przez małą liczbę osób, które konkurują wzajemnie na rynku światowym.
„szerokie obszary Europy laznej dyscyplinie”12.
w olbrzymi
Zmieniły
obóz
pracy ,
one
o że-
duchowego,
a tym samym
na właściwości
ludzkiej
i ZZ
ją się z dnia na dzień coraz słabsze. W takiej sytuacji już nie umowa społeczna, lecz przemoc 1 rozkaz gwarantują dalszy rozwój społeczeństwa. Te ekonomiczne warunki oddziałują poprzez stosunki społeczne na całość życia
M
Walka o dominację na rynku światowym prowadziła do ściślejszej organizacji 1 strukturalizacji całego społeczeństwa. Ekonomiczne podstawy idei wczesnej burżuazji sta-
natury.
Początkowo — zauważa z goryczą Horkheimer — władza uchodziła za niemoralną, jeżeli popadała w kolizję z umową społeczną, dzisiaj zaś umowa wykracza przeciwko mo-
ralności, jeżeli podważa panujące stosunki władzy. Wytworzył się już typ człowieka odpowiadający tym współczesnym stosunkom, który uznaje wszystko, co może służyć władzy. Antropologiczne poglądy łączyły się często 12 Tąmże,
s. 215.
*
74
w czasach nowożytnych z usprawiedliwieniem panujących systemów politycznych. Przykładem może być doktryna Arystotelesa, stanowiąca podstawę władzy w starożytności 1 średniowieczu. W czasach współczesnych zauważyć moż-
na. zdaniem
Horkheimera,
Antropologia
w
to samo
wywodząca
zjawisko.
się z doktryny
Hobbesa
była
Swoim czasie postępowa i oznaczała ważny krok w two-
_ rzeniu doktryny politycznej sięgającej po władzę burżuazj. W społeczeństwie współczesnym straciła jednak swój postępowy charakter. Wraz z wielkimi zmianami histo-
rycznymi zmienił się bowiem
gruntownie sens wszystkich
kategorii antropologii. Faktem jest bowiem, że „okres _ przejścia do późnokapitalistycznej fazy systemu gospodar_ czego charakteryzuje się także zmianą samego człowieka. Nazwy pozostają wprawdzie te same, ale antropologiczne realia zmieniają się. Miłość, zrozumienie, sympatia pełnią
na przykład dzisiaj tak różne funkcje w stosunkach między
ludźmi,
że
same
zjawiska
stają
się
Procesy te nie przebiegają samoczynnie
przez
to
inne.
i w izolacji, lecz
w związku z przemianami całego społeczeństwa” 13. Podobnie ekonomiczne mechanizmy — zdaniem Hork-
_
heimera — tracą w warunkach współczesnego kapitalizmu
_ swoje dawne
znaczenie
i treść.
Wpływają
one
na to, że
_ jednostka przestaje być podmiotem. Późny kapitalizm " „ujmuje większość jednostek jedynie jako elementy w maE się” 14.
_' _ Antropologiczne próby traktowania człowieka jako stałej _ czy też kształtującej
się jedności,
_ kładały one, że kompleks
stały się daremne.
spraw ludzkich można
Za-
przed-
stawić jako coś zwartego. Jednakże rozwój kapitalizmu _ doprowadził
|
do
rozbicia
tej jedności,
w
wyniku
czego
13 Tamże, s. 224. i4 M. Horkheimer, Zum Rationalismusstreit in der gegenwdrtigen Philosophie, w: Kritische Theorie, t. I., wyd. cyt., s. 170.
niektóre
właściwości
NA MATMY
p = M „-
m
z
só%
i cechy
NA da
aza
człowieka
charakterystyczne
dla poprzednich epok zostały zniesione. Pojęcie człowieka nie zachowuje
na
tym
polu
kontynuacji,
bowiem
„w
sto-
sunkach kapitalizmu monopolistycznego skończyła się także relatywna samodzielność jednostki”15. Jednostka zostaje całkowicie podporządkowana wszechwładnemu systemowi. Umacnianie się negatywnych tendencji w społeczeństwie kapitalistycznym zbliżyło „krytyczną teorię” do pewnych
tez Marksa. Jej przedstawiciele zdawali sobie bowiem doskonale sprawę, że zrozumienie wielu procesów, ich teoretyczne
uogólnienie,
bez
sięgnięcia
do
niektórych
cepcji Marksa, było niemożliwe. Nie można
|
kon-
było wyjaśnić
zjawisk jedynie przy zastosowaniu metod i pojęć nauki burżuazyjnej. Szkoła frankfurcka sięgnęła więc do Marksa z „pobudek humanistycznych” 16. Stąd też „krytyczna te-
oria” rozumiała socjalizm przede wszystkim jako „ideę moralną”17. Faktem jest bowiem, że dla Horkheimera „urzeczywistnienie socjalizmu” jest „formą”, w której mo-
mi
teralność „została współcześnie przyjęta”!8. „Krytyczna m
|
humaoria” próbowała połączyć zasady mieszczańskiego
nizmu z adaptacją Marksa, której celem było podporząd- kowanie marksizmu i ruchu robotniczego ideałom bufżu-
+.azyjnego humanizmu. Stąd też „w krytycznej teorii przeobrażają
idee
Rewolucji
Horkheimer,
Traditionelle
się
Francuskiej
[...|
w obraz
przyszłości”19. Przyjmując takie założenia podjęła więc is M.
s. 185.
16 I .P, Farman,
„Frankfurtskaja
und
kritische
Szkoła”:
nyje wiechy diejatielnosti, „Fiłosofskije Nauki”
Theorie,
,
Woznikowienije
wyd.
cyt.,
:
i OSnoW-
1972, nr 3, s. 1ÓL.
Horkhei17 Ą. Schmidt, Einleitung: Die geistige Physiognomie Max rung, mers, w: M. Horkheimer, Notizen 1950 bis 1969 und Ddmme Frankfurt am Main 1974, s. XXXI. : 18 M. Horkheimer, Dimmerung, wyd. cyt., S. 252.
en Dia19 D, Claussen, Zum emanzipativen Gehalt der materialistisch Kriik* lektik in Horkheimers Konzeption der Kritischen Theorie, „Neue 1970,
76
nr 55/56,
s. 62.
-
uczynienia
próbę
ona
robotniczego
z ruchu
ilościowego"
kontynuatora dotychczasowego rozwoju, widząc w nim jedynie wykonawcę testamentu burżuazyjnego humanizmu. i pozbawiając go teoretycznej i politycznej samodzielności 0, Zasługą „krytycznej teorii” było niewątpliwie to, że stanęła w obronie ideałów burżuazyjnego humanizmu wy-
przez
paczanych
kapitalizm
monopolistyczny.
Jednakże
postulowany przez nią model życia społeczno-politycznego i gospodarczego nie był krokiem naprzód w kierunku ł społeczeństwa socjalistycznego, lecz cofnięciem się > zasadi: ę państwa kapitalizmu wolnokonkurencyjnego. J „Krytyczna teoria” podobnie jak do Marksa, odwoły=
wała się również do Hegla. Kapitalistyczna rzeczywistość
jawiła się jej przedstawicielom jako sprzeczna z zasadami heglowskiego rozumu. Poczucie to spotęgował jeszcze wielki kryzys lat 1929-33, a następnie dojście faszyzmu do władzy. Ponadto chodziło jeszcze o chęć obrony Hegla
z jednej strony przed atakami ze strony faszystów, z drugiej zaś — przed autorami widzącymi w nim ióreg" podstaw
totalitarnego
państwa.
Twórcy „krytycznej teorii” uważali, że jej obiektem jest społeczeństwo, zaś słowo krytyka rozumieli mniej w sensie idealistycznej krytyki czystego rozumu, a bardziej jako dialektyczną krytykę ekonomii
politycznej.
Uważali,
iż to właśnie charakteryzuje istotę dialektycznej teorii społeczeństwa!. H. Marcuse twierdził, że „teoria społeczeństwa jest ekonomicznym a nie filozoficznym systemem”, a droga do rozumnej
organizacji
społeczeństwa
prowadzi
poprzez
„analizę istniejących stosuńków ekonomicznych i politycznych”22 © + 6.155.
>
R. Steigerwald, Herbert Marcuses dritter Weg, Berlin 1969, s. 24. M. Horkheimer, Traditionelle und kritische Theorie, wyd. cyt.,
H. Marcuse,
Philosophie und kritische Theorie, wyd. cyt., s. 103.
77
—
ź
P>
tę
>. Postulując
wprowadzenie
wolności
w
stosunkach
spo-
łecznych „krytyczna teoria” nie potrafiła wskazać dróg jej realizacji. W jednym ze swych artykułów Horkheimer podkreślał, że mówienie o wolności in abstracto nie ma żadnego sensu, a „kto dzisiaj mówi wolność, musi do50 M. s. 181,
Horkheimer,
*! H. Marcuse, s2 Tamże. 3 Tamże.
s.
Traditionelle
und
kritische
Philosophie und kritische
112-113,
Theorie,
Theorie,
wyd.
wyd. cyt., s.
cyt.,
LI2.
kladnie
rozumieć,
co
ma
na
myśli”54,
Robiąc
tę słuszną
uwagę Horkheimer nie zdawał sobie sprawy, że doskonale
pasuje ona do „krytycznej teorii”, w której wiele uwagi poświęcono wolności, nie umiejąc jednocześnie wskazać sił społecznych i metod jej urzeczywistnienia. Tym sposo-
bem
sama
„krytyczna
teoria” traktowała wolność
in ab-
słracio.
w
a
Radykalna
krytyka
„krytycznej
teorii”
kapitalistycznego
społeczeństwa
pozy-
początku
od
nie znajdowała
W dodatku w „krytycznej teorii” od początku
jej istnienia dochodzi
kapitalizmu
w drodze
„krytyczna
że
wprost,
do głosu obawa
z urzeczywistnieniem
rewolucji.
H. Marcuse
podkreślał
nic
wspólnego
nie
teoria
przed zniesieniem
ma
się na
które opierałoby
ideałów,
BO
| | pokczecj
CSRCY
tywnej alternatywy dla panujących form społecznych. Ww konsekwencji krytyka ta mimo swego radykalizmu stawała się zupełnie jałową, zawisła bowiem w próżni
lkach społecznych. Dostrzega ona bowiem w tych wal-
ch z jednej
strony
wolności,
problem
z drugiej
F. Role. PA
Ę„ r
; pa zz
=
roku,
że
„bez
wątpienia
można
założyć,
że
kryzys
uda
się przezwyciężyć przy pomocy kapitalistycznych środków i że kapitalizm monopolistyczny będzie w stanie utrzymać się przez nieograniczony czas”. Podobnego zdania
był
również
M.
Horkheimer,
wydają
się unieruchomione
powych
grup
nego
modelu
społecznych
stwierdzając,
na długi czas
że
dążenia
do. urzeczywistnienia
społeczeństwa.
Formy
„dzisiaj
życia
postę-
racjonal-
społecznego
zostały już w wysokim stopniu dopasowane do potrzeb późnokapitalistycznej gospodarki” >7. Od początku zauważyć też można w „krytycznej teorii” pesymistyczne oceny rozwoju sił wytwórczych i techniki. „Także
w
rozwoju
sił wytwórczych
i techniki
—
pisał
H. Marcuse — nie ma żadnego nieprzerwanego postępu od starego do nowego społeczeństwa” 58. Stanowisko takie nie łączy się jednak z analizą stosunków klasowych, które
wpłynęły na istniejący stan rzeczy. Twórcy „krytycznej teori' nie rozumieli, że sama technika i siły wytwórcze są neutralne, dopiero stosunki społeczne decydują o tym, czy zostaną one wykorzystane dla rzeczywistego postępu społecznego. Pesymistyczna ocena rozwoju sił wytwórczych w latach następnych nasili się tak, że rozwój ten zosta-
nie
uznany
jedynie
jako
pomnażanie
środków
ucisku
jednostki.
Krytykując
ostro od początku kapitalistyczne stosunki
społeczne „krytyczna teoria” nie umiała wskazać drogi ich przezwyciężenia lub co najmniej — mówiąc słowami
% M.
Horkheimer.
Materialismus und Moral, wyd. cyt., s. 96,
Pda
7 M. Horkheimer, Zum Rationalismusstreit in der gegenwdrtigen Philosophie, wyd. cyt., s. 133-134, 6 H. Marcuse. Phiłosophie und kritische Theorie, wyd. cyt... $T23:
uło
56 F. Pollock, Die gegenwdrtige Lage des Kapitalismus und die Aussichten einer planwirtschaftlichen Neuordnung, „Zeitschrift fiir Sozialforschung” 1932, rocznik I, zesz, L/2, s. 16.
e
samego Horkheimera — ich „rozumnego uregulowania59.
Było to od początku jej słabością, która w AYPR latach spychała ją coraz bardz RaRAZogi
społeczeństwa kapitalistycznego,
coraz bardziej od postępowych pierwotnie Drobnomieszczański radykalizm „krytycz
z:
narodzi
się ze współczesności, jeżeli ludzie przedtem
nie
popadną w barbarzyństwo ”*!. Nowe. lepsze społeczeństwo kierując się tymi ideałami nie zostało jednak stworzone, bowiem ludzkość rzeczywiście ..popadła w barbarzyństwo”, kiedy do władzy doszedł Hitler. Społeczeństwo kapitalistyczne w Niemczech — zdaniem Horkheimera — stało przed alternatywą albo rewolucja, albo barbarzyństwo uosobione w konkretnej sytua-
faszystowskich. W
pierwszej połowie wieku
istniała możliwość powstania proletariatu czy też buntu przeciwko społeczeństwu kapitalistycznemu w krajach europejskich znajdujących się w stanie kryzysu i inflacji. To, że na początku lat trzydziestych — jak pisał Hork-
zjednoczeni
w sojuszu z intelektuali-
YES
heimer — robotnicy stami
TS
YA
cji w rządach
co było zaprzepaszczeniem szansy realizacji filozofii, która zawsze była próbą zaprowadzenia — racjonalnego porządku w świecieój,
mogli
zagrodzić
drogę
narodowemu
nie było czczą spekulacją*2?. Jednak
4. Stanowisko
socjalizmowi,
do tego nie doszło,
wobec faszyzmu
JS"
EE
YO
zza
RÓ
a. KOŃ knickiawah
aaaiacn
do
Ważnym czynnikiem, który wpłynął na powstanie „krytycznej
teorii”, był rozwój
z tego
faktu
„zadanie
faszyzmu. Wynikało
identyfikacji
tendencji,
dla niej które łą-
czyły liberalną przeszłość z jej totalitarnym zniesieniem *64.
Jednym
z podstawowych założeń powstającej „krytycznej
teorii” był — według stwierdzenia samego Horkheimera == 6! M.
Horkheimer.
Materialismus und Moral, wyd. cyt., s. 98.
62
Horkheimer.
Vorwort zur Neupublikation,
M.
t. I, wyd.
cyt..
w: Kritische
Theorie.
s, IX.
63: M. Horkheimer. Die gesellschaftliche Funktion der Philosophie, w: Kritische Theorie. . II, wyd. cyt., s. 307. | 64 H. Marcuse. Vorwort, do: Kultur und Gesellschaft t. I, wyd. cyt.. s. 7.
jako klasa, ani poszczególni jej przedstawiciele, nie widzą w autorytarnym porządku swego prawdziwego przeciwnika, a wręcz przeciwnie — sojusznika. „Sojusz między bur-
żuazją a organizacjami faszystowskimi — pisał wprost Horkheimer — wynika ze strachu przed proletariatem” ”!. „Krytyczna
teoria” dostrzegała w faszyzmie formę
konty-
nuacji dotychczasowego rozwoju kapitalizmu. Podkreślała, że „faszyzm nie występuje przeciwko burżuazyjnemu społeczeństwu,
jest jego
lecz
w
określonych
konsekwentną
warunkach
historycznych
formą”72. Współczesne
państwo
staje się „organem najsilniejszych grup kapitalistycznych”, a jego charakterystyczną postacią jest „państwo wodzow-skie, w którym zrasta się przemysłowa i polityczna biurokracja73, Kontynuuje ono ekonomiczne wywłaszczanie mniejszych kapitalistów przez większych politycznymi środ- kami, zaś handel i obrót podporządkowuje interesom przemysłowych i politycznych grup powstałych koncentracji i centralizacji kapitału.
Wszystkie
te czynniki
w wynieu
sprawiają, że podstawa
autory-
tarnego panowania „leży nie w zaślepieniu”, lecz „w struk-
_ turze produkcji społecznej, która opanowała nasz wiek” 74. Jak pisał M. Horkheimer „państwo autorytarne charakteryzuje ten okres w dziejach społeczeństwa europejskiego, _ który zastępuje liberalizm. Oznacza ono ucisk na wyższym poziomie. Opanowanie oddzielonych od środków produkcji mas i zahartowanie narodu do walki na rynku
światowym, których obecnie systematycznie może doko-
_ nywać własna przygotowana do tego biurokracja, wynika-
Ja z liberalizmu. Rząd parlamentarny nie mógł jednak pozwiązać tych problemów nie odwołując się d6 prze=
8 u M. Horkheimer, Montraigne und die Funktion Krirische Theorie, t. II, wyd. cyt.. s. 235-236. mę Tamże, s. 243. BB Tamże, s. 233.
4 Tamże.
s. 240.
der
s
w:
mocy.
Wtedy
to burżuazja,
to znaczy
ekonomicznie
naj-
silniejsza elita, nie znajdując innych możliwości odwołała się do faszyzmu”, Rozwiązanie takie — pisze dalej
Horkheimer
ważnymi
— było połączone z pewnym
ryzykiem i po-
kosztami, okazało się jednak, z punktu widze-
mia burżuazji,
prawidłowe.
Dlatego
też okropności
jakich
dopuszcza się faszyzm — pisał w konkluzji Horkheimer — mają swój początek nie w 1933 roku, lecz w 1919 — w rozstrzeliwaniu robotników i intelektualistów przez feudalnych wspólników pierwszej Republiki. Rząd socjalistycz-
ny był wówczas bezsilny, ponieważ zrobił z' wolności filozofię polityczną, zamiast przekształcić ją w polityczną praktykę 7%. e) Powstaniu państwa faszystowskiego towarzyszyło ogłoszenie nowej ideologii — heroiczno-nacjonalistycznego (he-
roisch-vólkische)
realizmu77.
Skupiał on wokół
siebie
wszystkie powstałe od czasu pierwszej wojny Światowej prądy przeciwne liberalnym teoriom. Najpierw wynikła
polemika o charakterze filozoficznym i naukowo-teoretycznym z racjonalizmem, indywidualizmem i materializmem dziewiętnastowiecznym, a dopiero później walka objęła płaszczyznę polityczną. Utworzył się wkrótce wspólny front, który wraz z zaostrzeniem się sprzeczności ekono-
i społecznych
micznych
w okresie
szybko
powojennym
ujawnił ich społeczne i polityczne funkcje. Najważniejsze źródła rodzących się teorii faszystowskich
"
_ sze
kult bohaterstwa;
—
po
drugie
—
to: po pierw-
filozofia życia
podniesiona przez pozornie racjonalne przesłanki do podJs M. Horkheimer, Die Philosophie der absoluten Konzentration, wyd. cyt., s. 268. 78 Tamże,
_ s. 269.
71 H. Marcuse, Der Kampf gegen den Liberalismus in der totalitdren Staatsauffassung, w: Faschismus und Kapitalismus. Theorien tiber die sozialen Urspriinge und die Funktion des Faschismus. Herausge-
geben von Wolfgang Abendroth, Frankfurt am Main
oda, L
|
ł
1968, s. 39.
-
|
l
P mi =
'.J -
_F i
L
s um
=
F mg”
z
F
SEM 2.
stawowego warunku myślenia i działania; po irracjonalny naturalizm wysuwający na czoło
trzecie — mistyczną
„naturę”; po czwarte — uniwersalizm, którego najwyższym reprezentantem jest naród ?. Ideologia faszystowska (heroisch-vólkische: Realismus) ce-
chuje się antyliberalizmem, bowiem wszystko, przeciwko czemu występuje, ujmuje pod pojęciem liberalizmu. Liberalizm
zostaje
jednakże
zredukowany
przez
faszyzm
do
idei z 1789 r., a mianowicie do ckliwego humanizmu 1 pacyfizmu, egoistycznego indywidualizmu, do abstrakcyjnego zrównania systemu partyjnego, do wydania narodu 1 państwa na pastwę walk interesów RODE grup społecznych.
W tym wyliczeniu grzechów liberalizmu zaskakuje jednak abstrakcyjna ogólnikowość i ahistoryczność. Faszyzm
redukuje bowiem rzeczywiste treści liberalizmu do świato_ poglądu, przemilczając jego ekonomiczną i społeczną struk- — =
|
(PYŁY NANO (tł KERI l
Sw. Miel
| ZOĄC
4
(
WOS
A
|
+ PW aż. RÓ
TB,
PSK
ki
*
78 Tamże,
s. 40-42,
79 Tamże.
s. 44.
Agiaj "27 NOEERETCAWNKZ
Noa
praw w życiu społecznym. Ekonomiczne podstawy rozwoju od teorii liberalnej do
7:
4
dobnie faszyzm odwołuje się do wiecznych „naturalnych”
"Ę
W ten sposób „natura” występuje w roli czynnika usprawiedliwiającego pełen sprzeczności system społeczny. Po-
ha
liberalizm widzi w siłach ekonomicznych i stosunkach w społeczeństwie kapitalistycznym „,naturalne”, prawa. —
Fa FMA
j
na — zdaniem Marcusego — dostrzec również w fakcie, że .
p M) ho
moż-
|
liberalizmem a faszyzmem
AP BOY:01
między
jra
Podobieństwo
tą
nigdy całkowicie nie zostały urzeczywistnione i były stosownie do sytuacji ograniczane lub zupełnie znoszone” 79.
UŻfKA. WE
beralizmu, wynikające z jego struktury gospodarczej, takie — jak wolność pracy i wypowiedzi, jawność życia politycznego, system reprezentacji i parlamentaryzm „faktycznie -
NW
turę. Znienawidzone przez faszyzm polityczne zasady li-
W, 2
ZJESZ
totalitarnej
„wszystkie,
w
głównych
zarysach,
dotyczą —
zmiany społeczeństwa kapitalistycznego, od kapitalizmu handlowego i przemysłowego, opartego na wolnej konku- —
rencji
samodzielnych
nowoczesnego
pojedynczych
przedsiębiorstw,
kapitalizmu monopolistycznego;
do |
są one re-
zultatem zmienionych stosunków produkcji (a w szczególności powstania wielkich «zjednoczeń», karteli, trustów
—|
itd.), które wymagają mobilizującej wszystkich, silnej władzy państwowej”80. Zwrot od liberalnego do totalitarno-autorytarnego
__
porządku
mego
państwa
dokonuje
się „na gruncie tego sa-
a liberalizm
społecznego”,
—
„totalitarno-
_ -autorytarne państwo wytwarza sam z siebie, jako swoje 4
_'_. własne
dopełnienie (Vollendung)
na bardziej
posiępcyciaa
E 47 | sasią rozwoju”31. Herbert Marcuse dostrzegał w ideologii taszystówoić.ej R 4
główne części
składowe
—
naturalizm,
uniwersalizm 3Ę
Ji egzystencjalizm. | żż 4 '_ Istotną cechą ideologii faszystowskiej jest unidEZGLEZĄ Ą "P ierwszeństwo i prymat ogółu przed wszystkimi jego „człon- Ź kami” jest jej. podstawową tezą. Całość rozumiana jest E-
zez faszystów nie tylko jako suma, czy też abstrakcyjna. 3 :
Ż lość, lecz jako jedność łącząca poszczególne części.AM
pic ppeżywielniema
|
cje w faszyzmie sakja
całości zawarte e BE m
spo
Z rozwoju
człowiekowi
działania,
4 mj
:
4 aż
16 Tamże,
s.
12.
c |
| |
Na "4 pozycje klasy robotniczej, dostrzegając główną sprzeczność społeczeństwa kapitalistycznego w istnieniu antagonizmu
pomiędzy
pracą
a kapitałem !7.
[stnienie klas społecznych tamatem
a burżuazją
i antagonizmu
jest dla
Marksa
w
między
Rękopisach
prolespra-
wą zupełnie oczywistą. Pisał on m. in. „jeśli produkt pracy nie należy do robotnika
i przeciwstawia mu
sa,
tylko
to jest
należy
Jeśli
do
to możliwe innego
działalność
kogoś życia. może
dlatego,
człowieka,
robotnika
dla
nie
niego
się jako
że produkt do
jest
obca
pracy
robotnika.
męką,
to dla
innego musi być źródłem używania i radości Nie bogowie, nie przyroda, tylko sam człowiek być
tą obcą
siłą,. panującą
nad
człowiekiem.
Należy ponadto wziąć pod uwagę sformułowane wyżej twierdzenie, że stosunek człowieka do siebie samego staje się dlań przedmiotowy, rzeczywisty dopiero poprzez jego stosunek do drugiego człowieka. Jeżeli zatem produkt jego pracy, jego uprzedmiotowiona praca, jest dlań przed-
miotem obcym, wrogim, potężnym, odeń niezależnym, to jest tak dlatego, że inny obcy mu, wrogi, potężny, niezależny odeń człowiek jest panem tego przedmiotu. Jeżeli
do swojej własnej działalności odnosi się on jako do działalności niewolnej, to odnosi się do niej jako do działalności w służbie, pod panowaniem, pod przymusem 1. i w jarzmie drugiego człowieka Sprzeczności społeczeństwa kapitalistycznego mają więc
dla Marksa społeczne i klasowe, a nie antropologiczne źródła i charakter. Dlatego też ujmuje on człowieka jako przedstawiciela określonej klasy, a nie jako abstrakcyjną istotę, jako człowieka w ogóle. Analiza kapitalizmu w Kękopisach
ma charakter
konkretno-historyczny
i klasowy,
U Socyjalnaja filosofija Frankfurtskoj Szkoły, wyd. cyt., s. 136. I% K, Marks, Rękopisy ekonomiczno-filozoficzne, wyd. cyt., s. 536.
108
.
a jej punktem wyjściowym jest „ekonomiczny
robotnika
fakt alienacji
i jego produkcji”19.
W duchu antropologicznym interpretuje również Marcuse marksistowską koncepcję rewolucji z Rękopisów ekono-
miczno-filozoficznych. Uzasadnienie radykalnej rewolucji miałoby wynikać dla Marksa, według H. Marcusego, „Z istoty człowieka”20, Teza
taka jest błędna,
zniesienia społeczeństwa
bowiem
dla
Marksa
konieczność
kapitalistycznego wynikała z jego
ekonomicznych podstaw, a nie z abstrakcyjnej „istoty człowieka”. Ta „istota człowieka” była dla Marksa pochodną panujących stosunków społeczno-ekonomicznych. Marks pisał, że „ze stosunku pracy wyobcowanej do własności wynika następnie, że emancypacja społeczeństwa
z własności prywatnej itd., z niewoli przybiera polityczną postać
emancypacji
robotników,
tylko o ich emancypację,
nie dlatego by szło
lecz dlatego,
że ich emancy-
pacja zawiera w sobie ogólną emancypację człowieka, a zawiera ją dlatego,że cała niewola społeczeństwa za-
warta jest w stosunku robotnika do produkcji, a wszelkie stosunki
niewolące człowieka są jedynie odmianami
stępstwami tego stosunku ”21.
i na-
|
Marcuse nie uwzględnia tego prostego faktu, że dla Marksa człowiek to całokształt stosunków społecznych. „Istota
człowieka”
nie jest
dla
niego
abstrakcyjna
i an-
tropologiczna, lecz wynika z całokształtu stosunków społecznych. Konieczność rewolucji wynikała dla Marksa
zawsze z obiektywnych, społeczno-ekonomicznych przesłanek, a nie z antropologicznych jak chce tego Marcuse. Tezę tę Marcuse powielał wielokrotnie w swych późniejszych pracach. W swej głośnej pracy Rozum i rewolucja
twierdził, że „przejście i» Tamże,
od kapitalizmu
do socjalizmu jest
s. 555.
0 H. Marcuse, Neue Quellen zur Grundlegung des...., wyd. cyt., s. 34. 21 K.
Marks,
Rękopisy
ekonomiczno-filozoficzne,
wyd.
cyt.
s. 558.
-
konieczne,
pełny
M
lecz
rozwój
świetle
tylko
w
tym
IŻ
konieczny
jest
jednostki”22.
komentarza
ekonomiczno-filozoficznych absolutyzuje,
znaczeniu,
sprowadzając
H.
Marcusego
do
stwierdzić można, całego
Marksa
Rękopisów iż zbytnio je
do jego
wczes-
nych pism i w dodatku nie zawsze trafnie je interpretując. H. Marcuse podobnie jak inni przedstawiciele szkoły frankfurekiej kładli od początku zbyt wielki nacisk na Rękopisy 1 inne wczesne prace Marksa, nie doceniając jego późniejszych dojrzałych koncepcji. Jak trafnie zauważa przedstawiciel! młodego pokolenia szkoły frankfurckiej, Alfred Schmidt, „wspólna im wszystkim była tendencja do wygrywania pism młodego Marksa, a zwłaszcza nowo-
odkrytych Rękopisów paryskich, przeciwko tekstom powsta-
łym po 1850 r.”23. Zabieg taki potrzebny był niewątpli-
wie przedstawicielom „krytycznej teorii” do reinterpretacji marksizmu.
3. Granice
recepcji marksizmu
w „krytycznej
teorii"
Wpływ marksizmu na „krytyczną teorię” lat trzydziestych przejawia się szczególnie w zapożyczeniu niektórych podstawowych, krytycznych pojęć charakteryzujących społeczno-ekonomiczną strukturę ówczesnego kapitalizmu, w ogólnofilozoficznym podkreśleniu konieczności jedności 22 H. Marcuse, Rozum i rewolucja. Hegel a powstanie teorii społecznej, Warszawa
1966,
s. 299.
23 Ą. Schmidt, Die „Zeitschrift fiir Sozialforschung”, wyd. cyt., s. 3.
Wydaje się, że absolutyzacja przez przedstawicieli Rękopisów
K.
Marksa
spowodowana
być
mogła
szkoły frankfurckiej również
tym,
że
w Związku Radzieckim i w partiach komunistycznych przez długie lata ich istnienie traktowano jako tabu. (Pisze na temat W. Markie-
wicz. Socjologia a służba społeczna, Poznań
110
1972, s. 425).
"ka
my
| p,
zak
ry
teorii
1 praktyki,
w
zwrocie
do
ekonomii
politycznej
jako bazy krytycznej analizy struktury społecznej oraz w podkreślaniu społeczno-krytycznej funkcji filozofii 24,
Marksista
czechosłowacki
M.
Svoboda,
podkreślając
wpływ marksizmu na pierwszym etapie istnienia szkoły frankfurckiej zauważa, że „niektóre artykuły powstałe w okresie do drugiej wojny światowej przypominają prace Marksa wczesnego okresu. Jednakże trzeba od razu dodać — tylko przypominają” 25, Krytyka kapitalizmu przez przedstawicieli KG frank-
_
furckiej w latach trzydziestych ma bez wątpienia radykalny charakter. Uwidacznia się to najbardziej u Horkheimera, który niewątpliwie pod wpływem zasad materializmu historycznego, dostrzegał zło tkwiące w społeczeństwie kapitalistycznym w jego strukturze klasowej i prywatnej własności środków produkcji. Pisał on, że gospodarka oparta na tych zasadach „wpędza ludzkość w katastrofę”26. Słusznie jednak zauważa Robert Steigerwald, że „Zastosowanie marksistowskich pojęć do krytyki antyhumanizmu burżuazyjno-kapitalistycznych stosunków nie czyni jeszcze z nikogo rewolucjonisty”27. A tak ma się właśnie sprawa z marksizmem przedstawicieli szkoły frankfurckiej.
i
yr|
hi
Jr) Ag FT M ść
POP
SEKT
M ęw „Ag l ęi x,
AE
24 J. Ćerny, Antimarksistskij charaktier koncepcyi Frankfurtskoj Szkoły, „Informacyjonnyj Biuletień” 1974, nr 2, s. 99.
by
i
i
f
4
MA
k
i jakie siły społeczne powinny tego dokonać. Mówiąc dokładniej, w ówczesnej sytuacji nie dostrzegała ona siły społecznej zdolnej dokonać postulowanych zmian, będącej
+ 5
Poddając radykalnej krytyce kapitalistyczne stosunki 1 postulując ich zniesienie, „krytyczna teoria” nie potrafiła jednocześnie wskazać jakimi drogami ma się to odbyć
5 |
ł
fieksiju, ocziszczionnuju ot matierialisticzeskogo ponimanija istorii, „Informacyjonnyj Biuletień” 1974, nr 2, s. 79. % M. Horkheimer, Nachtrag, w: Kritische Theorie, t. II, s. 197. 27 R. Steigerwald, Herbert Marcuses dritter Weg, wyd. cyt., 8.55,
[U
25 M. Svoboda, Tupiki socyjalnoj tieorii prietiendujuszczej na -awtorie-
"A LŚ ma
u /
w
stanie
obalić się
kończy
kapitalizm,
I
marksizmu
wpływ
w
tym na
właśnie
punkcie
„krytyczną
teorię”,
Marksizm bowiem dokonuje krytyki kapitalizmu i wyciągą z niej konkretne wnioski co do metod i sposobów jego zmiany,
kreśląc jednocześnie
całościową
wizję
przyszłego
społeczeństwa. Wpływ marksizmu na „krytyczną teorię”,
widoczny na etapie krytyki kapitalizmu, znika, gdy przychodzi do nakreślenia metod jego zmiany. W tym miejscu „Krytyczna
latów
teoria”
marksizmu,
nie akceptuje już wniosków
a nawet
obraca
i postu-
się przeciwko
niemu,
choć jeszcze nie w tak gwałtownej formie, jak to będzie miało miejsce po II wojnie światowej. Mimo radykalnej krytyki kapitalizmu przez „krytyczną teorię” i zastosowaniu w niej niektórych pojęć materializmu
traktowanie
historycznego
teorii”
„krytycznej
lat
trzydziestych za marksistowską jest zupełnie błędne 1 niesłuszne. A taki właśnie pogląd spotkać można bardzo często. Tak to na przykład Alfred Sohn-Rethel twierdzi, że „krytyczna teoria” lat trzydziestych to słowo-zasłona (Deckwort), które w owym czasie nie oznaczało nic innego, jak słowo marksizm28. Zaś Albrecht Wellmer,
przedstawiciel
pokolenia
młodego
szkoły
stwierdza, że w latach trzydziestych młodzi
frankfurckiej frankfurccy
socjologowie i filozofowie skupieni wokół Maxa mera
„rozumieli
się jako
intelektualne
sumienie
Horkhelmarksi-
stowskiej lewicy” 2. Takie traktowanie „krytycznej teorii” nie pokrywa się z ówczesną rzeczywistością. Marksizm był tylko jednym
z kierunków oddziałujących na nią, a uczeni skupieni wokół Instytutu Badań Społecznych nigdy nie stanowili środowiska marksistowskiego. Przejmując niektóre tezy 2% Die
„Frankfurter
Schule”
97 132.
;
im
Lichte
des
Marxismus,
wyd.
cyt.
% Ą, Wellmer, Kritische Gesellschaftstheorie und Positivismus, Frank-
furt am Main
112
1969. s. 7:
|
marksizmu przedstawiciele szkoły frankfurckiej poddali go Jednocześnie reinterpretacji, podejmując próbę przekształcenia go w „krytyczną teorię”. Nie wolno jednak .„czę-
ściowych” prawd marksizmu utożsamiać z marksizmem jako takim. A tak właśnie ma się sprawa z „marksizmem” frankfurtczyków tego okresu. Ludzie ci bowiem wychodzili od materializmu historycznego, ale jednocześnie
zatrzymali
się przed nader istotnymi jego twierdzeniami
o niezwykłej doniosłości teoretycznej, ideologicznej i politycznej, twierdzeniami bez których marksizm przestaje być marksizmem.
Mówiąc ogólniej: zgadzali się oni
z mark-
sizmem, jeśli idzie o przeszłość, a nie zgadzali się natomiast
z nim, jeśli idzie o przyszłość.
Marksem
i cytując
niekiedy
całe
Wszelako
partie jego
|
idąc za pism
po-
święcone alienacji i reifikacji robotnika, pomijali jednocześ-
-
-
ł;
nie te ich partie, które traktują o rewolucji proletariackiej, hegemonicznej roli klasy robotniczej w rewolucji, Ę_
miejscu i zadaniach partii robotniczej w walce o jej zwycięstwo, nie mówiąc już o dyktaturze proletariatu30.
—
Niezwykle istotny jest tównież fakt, że „krytyczna teoria”, od samego początku, ma antyrobotniczy charakter.
E
stych nie wierzyli w rewolucyjne możliwości proletariatu.
W
1937 roku
M.
Horkheimer
w swym
rz
Przedstawiciele szkoły frankfurckiej już w latach trzydzieprogramowym
artykule pisał, że „także sytuacja proletariatu nie stanowi
_w tym społeczeństwie gwarancji prawidłowego poznania *3!. W
„krytycznej teorii” od początku dochodzą
poglądy negujące odkrytą przez Marksa proletariatu. Nie widzi wy dla, krytykowanego
talistycznego.
do głosu
twierdził
bowiem
wprost,
że
30 Marksizm a niektóre kierunki filozofii burżuazyjnej i drobnomiezczańskiej, Warszawa 1974, s. 79. 31 M. Horkheimer, Traditionelle und Kritische Theorie, wyd. cyt., s. 162,
% —
Szkoła frankfurcka...
Roz
-
dziejową misję.|
też ona w socjalizmie alternatprzez siebie, społeczeństwa kapi-
Horkheimer
Z
|
a cała egzystencja jednostki realizuje się, pozostają
"
nie--
znane ”=2. Przejście do socjalizmu nie było więc dla Hork-heimera
koniecznym
krokiem
na drodze
Pr ya
„formy, w których społeczeństwo reprodukuje się i ro
rozwoju społędi
czeństwa. W jego poglądach dochodzi nawet do głosu chęć przezwyciężenia obiektywnych, ekonomicznych uwa- e. runkowań
rozwoju społecznego. Tym
samym próbuje on =
zaprzeczyć konieczności przejścia do socjalizmu jako obiek- —4 wej tendencji rozwoju historycznego. Pisał on, że „strułe
a
tura rozwoju historycznego jako koniecznego wytwomu "A
3 LE
Sa
on
zawiera A
konieczność” 33.
=
=
ślady wpływów
anarchizmu.
Horkheimer już wówczas
ne-
guje zasady organizacyjne partii proletariackiej. Krytyka klasy robotniczej i jej partii w latach trzydziestych nie jest
jednakże
jeszcze
tak
otwarta
i gwałtowna,
jak
to
będzie miało miejsce w późniejszym okresie. „Krytyczna teoria” dopiero później stworzy własną, specyficzną terminologię
i formy
krytyki
klasy
robotniczej
i jej
partii.
W „krytycznej teorii” dochodzi też od początku do głosu abstrahowanie od stopnia historycznego rozwoju walki klasowej
i ignorowanie
roli zorganizowanej
rewolucyjnej
przemocy. „Krytyczna teoria” popadła w wewnętrzną sprzeczność. Z jednej bowiem strony krytykowała radykalnie kapitalizm
i postulowała jego zmianę, z drugiej zaś strony nie po-
nia. Gdy przyszło do wskazania podmiotu rewolucji, operowała jedynie ogólnikami, połączonymi w dodatku z krytyką proletariatu i jego rewolucyjnych możliwości. Tak to
na przykład Horkheimer pisał, że przy przejściu od istniejących do przyszłych form organizacji społeczeństwa powinna się ludzkość „ukonstytuować w świadomy podmiot — i aktywnie określić swoje własne formy życia”, co wymaga „świadomej nowej struktury stosunków ekonomicz= nych”35., Rację ma więc Werner Post, pisząc, że „Hork-
heimer
nie wymienia jednolitego,
podmiotu
rewolucyjnych
dokładnie
przekształceń
określonego
porządku
społecz-
nego”>6. Widać więc, że Horkheimer zdawał sobie spra-
wę, iż rewolucja wymaga przede wszystkim zmiany bazy ekonomicznej, jednocześnie jednak podmiot tych zmian 35 Tamże, s. 181. 36 W. Post, Kritische cyt., s. 45.
Theorie und metaphysischer
Pessimismus,
wyd.
LNARNAE
—
W
trafiła wskazać siły społecznej zdolnej dokonać tej zmiany. Cóż więc była warta ta krytyka kapitalizmu nie będąca w stanie i nie usiłująca nawet podać sposobu jego obale-
dostrzegał
w
abstrakcyjnej
„ludzkości”,
a
nie
w
klasie
robotniczej. Podobną
interpretację
spotykamy
wówczas
u
Herberta
Marcusego. Pisał on, że „marksistowska sytuacja podstawowa”, którym to mianem określał sytuację rewolucyjną, charakteryzuje się jako „historyczna
możliwość
radykalne-
go działania, które kształtuje konieczną, nową rzeczywistość jako realizację całej ludzkości. Jej nosicielem jest świadomy historyczny człowiek, jej jedynym polem działania historia, która uznana zostaje jako podstawowa kategoria ludzkiej egzystencji” 37. W
podobnym
duchu
pisał Marcuse
w innym
artykule:
„Kierunki przemiany i podstawowe środki racjonalnej organizacji
społeczeństwa
obecnych
stosunków
wytyczone
ekonomicznych
zostały drogą analizy i politycznych.
Dal-
sze ukształtowanie nowego społeczeństwa nie może być już przedmiotem jakiejś teorii: powinno ono dokonać się jako wolne dzieło wyzwolonych jednostek "33.
Jak widać z przytoczonych wypowiedzi
Horkheimera
1 Marcusego ich koncepcja rewolucyjnych zmian była bar-
dzo abstrakcyjna i ogólnikowa. U Horkheimera do roli podmiotu rewolucji urasta ludzkość, zaś u Marcusego, „świadomy historyczny człowiek” oraz „wyzwolona jednostka”. Poza tym sytuacja rewolucyjna u Marcusego _ jest, z jednej strony, zabarwiona indywidualizmem, z drugiej zaś strony jest ona czymś trwałym. Nie jest ona tak jak u Marksa momentem procesu historycznego.
Ujęcie sytuacji rewolucyjnej przez Marcusego różni się też diametralnie od koncepcji Lenina, dla którego była
WIĘK
”
ona jednością czynnika obiektywnego, tj. stopnia rozwoju
"UPREUZT!
37 H.
Marcuse,
Beitrdge zu einer Phdinomenologie
des Historischen
Materialismus, w: H. Marcuse, A. Schmidt, Existenzialistische Marx-lnterpretation, Frankfurt am Main 1973, s. 44, 38 H. Marcuse, Philosopie und kritische Theorie, wyd. cyt., s. 103.
116
ekonomicznego i czynnika subiektywnego, rozwoju świadomości klasowej. Szkołę frankfurcką
niechęć
do
sistowską.
od początku cechowała
organizacyjnego
„Krytyczna
teoria”
wiązania
tzn.
stopnia
programowa
się z partią
była więc od zarania
mark-
teo-
rią na wskroś akademicką, kultywującą postawę niezaangażowanego intelektualisty. Krąg frankfurcki dystansował się więc od zorganizowanego ruchu robotniczego, choć
w tym okresie nie prowadził walki przeciw komunizmowi; co więcej, w ocenach wkładu filozoficznego Lenina można w kręgu frankfurckim spotkać poglądy znacznie życzliwsze, niż to z reguły się zdarza wśród burżuazyjnych markso-
logów. Daleko jednak było przedstawicielom „krytycznej teorii” do uznania wagi i roli leninowskiego etapu w filozofii marksistowskiej, do zrozumienia związku między marksistowską teorią a praktyką zorganizowanego ruchu klasy robotniczej. Dlatego też działalność kręgu frankfurc-
kiego rozpatrywać należy raczej jako kwestię mniej lub bardziej bezpośrednich oddziaływań marksizmu na inne kierunki filozoficzne i socjologiczne niż jako część historii marksizmu.
jak
to
czyni
jugosłowiański
historyk
mark-
sizmu, Predrag Vranicki*9. Jak widać z przytoczonych przykładów, „krytyczna teoria” różniła się w sposób zasadniczy od marksizmu, A pamiętać trzeba, iż wpływ marksizmu na nią był największy w latach trzydziestych. Już wtedy „krytyczna teo-
ria” podważała podstawowe założenia marksizmu, pozbawiając go rewolucyjnych i klasowych treści. Były to zalążki późniejszego całkowitego zerwania z marksizmem i przejścia na antykomunistyczne pozycje. Zwiastowały one późniejszą całkowitą rezygnację z walki o obalenie kapi-
39 J.J. Wiatr,
„Nowe
Drogi”
Herbert
Marcuse
1968, nr 9, s. 138,
— filozof zagubionego
radykalizmu,
talizmu,
połączoną
z
Dostrzec ją można
przejściem
właśnie
kapitalizmu, a brakiem jego przezwyciężenia.
na
pozycje
w dualizmie
nakreślenia
pesymizmu.
między
perspektyw
krytyką i
dróg
4. Próby łączenia marksizmu z innymi kierunkami społeczno-filozoficznymi
W ideologii burżuazyjnej wyróżnić można dwa główne kierunki krytyki marksizmu. Do pierwszego należy otwarta, konserwatywna,
agresywna
i nie przebierająca
w Środ-
kach totalna krytyka całego marksizmu.
Drugi natomiast
kierunek
ale jednocześnie
przejmuje
ma
podejmuje
jego
tu z reguły
krytykę
niektóre
marksizmu,
założenia.
humanistyczne
Recepcja
podłoże.
marksizmu
Przedstawiciele
tego nurtu zapożyczając niektóre tezy marksizmu, podejmują jednocześnie próbę pozbawienia go klasowych zało-
żeń. Operując różnymi marksistowskimi terminami stwarzają pozory, że chodzi o kierunek marksistowski. Jednym z takich kierunków jest „krytyczna teoria”. Można ją nawet uznać za prekursora tego nurtu. Jedną .z cech tego kierunku krytyki marksizmu jest próba łączenia marksizmuz innymi kierunkami. Tendencja ia SOA do
"głosu bardzo wyraźnie w „krytycznej
teorii .
Cechą charakterystyczną szkoły frankfurckiej, od początku sformułowania jej założeń, była próba połączenia mark-
WY
y
*. Wychodząc
od
Heideggera, podjął
Marcuse
próbę
re-
wizji materializmu historycznego i dialektyki marksistowskiej. Jak wiadomo Marks stwierdził, że ludzie sami tworzą swoją historię, jednakże nie w dowolnie wybranych warunkach. Marcuse uznał tylko pierwszą część tego zda49 R. Bauermann, H. J. Rótscher,
Dialektik der Anpassung, Berlin
1972, s. 51-52. 50 Chodzi o następujące prace Marcusego: menologie
des
Historischen
wyd.
Materialismus,
Philosophie, „Archiv fiir Sozialwissenschaften t. 29;
Transzendentaler
Marxismus,
„Die
Beitrdge zu einer Phdnocyt.;
Uber
konkrete
1929,
und Sozialpolitik”
Gesellschaft"
1930,
nr
10;
Zum Problem der Dialektik, „Die Gesellschaft" 1931. nr 1; Neue Quellen zur Grundlegung des Historischen Materialismus, wyd. cyt.; Hegels Ontologie und die Grundlegung einer Theorie der Geschichtlichkeit, Frankfurt am Main 1932.
51 H. Marcuse, Beitrige zu einer Phdinomenologie..., wyd. cyt., s. 54. 52 H, Marcuse, Hegels Ontologie und..., wyd. cyt., s. 8. Z
122
j
nia. ignorując drugą”3. Marksowską myśl, że ludzie tworzą sami własną historię, próbował połączyć z antropologią M. Heideggera. Fenomenologię Heideggera, odkryte przez niego „zjawisko historyczności” (Phdnomen der Geschichtlichkeit) próbował Marcuse korygować „w duchu
metody
dialektycznej”
„fenomenologię
Zdaniem
i stworzyć
materializmu
J. Habermasa
odpowiednią
do
tego
historycznego” 34.
prace
Marcusego
z przełomu
lat dwudziestych i trzydziestych „reprezentują pierwszą, oryginalną próbę fenomenologicznie zorientowanego
marksizmu”55. Dostrzega on w Marcusem pierwszego „marksistę o orientacji heideggerowskiej” (Heideggermar-
xist)>6.
J.P.
Sartre
o wiele
lat
później
—
podkreśla
Habermas — podjął próbę połączenia marksizmu z egzystencjalizmem, wtedy gdy Marcuse już dawno opuścił tę drogę. a lewicowi paryscy egzystencjaliści i filozofowie praktyki
z Zagrzebia
i Pragi,
którzy
myśli
Heideggera
zastąpili koncepcjami późnego Husserla „opierają się na fenomenologicznej podstawie marksizmu, która została właściwie antycypowana przez Herberta Marcusego”57.
Podobnie
A.
Schmidt
zauważa,
że Marcuse
na długo
przed Sartrem i Marleau-Ponty, wychodząc od koncepcji Husserla i Heideggera próbował połączyć Eien SPE 3 z marksizmem>$. 5: R. Steigerwald, Wie Kritisch ist sei Marcuses_„Kritische aęĘ Theorie', wyd. cyt., S. 62. 54 Patrz H. Marcuse, Beitrdge zu einer Phdnomenologie... , wyd. cyt.,
er
s. 50 1 nast.
55 J. Habermas.
Zum
Geleit, w:
Antworten auf Herbert
Marcuse.
Herausgegeben und eingeleitet von Jurgen Habermas, Frankfurt am Main : 1968, s. 11.
6 J. Habermas, Zur philosophischen Diskussion um Marx und den Marxismus, w: Theorie und Praxis. Sozialphilosophische Studien, Neuwied und Berlin 1963, s. 330. *? J. Habermas, Zum Gełeit, wyd. cyt., s. 11.
*8A. Schmidt. Existential— Ontologie und historischer Materialismus bei Herbert Marcuse, w: Antworten auf Herbert Marcuse, wyd. cyt., s. 18.
_
Fascynacja Heideggerem mija u Marcusego po dojściu Hitlera do władzy. Słusznie bowiem zauważył A. Schmidt, że „jak uczył rok 1933, trzeba było tylko nieznacznych modyfikacji, aby ontologię z Sein und Zeit dopaso"5%. Po 1933 r. Marcuse zawać do nowych stosunków czął zrywać z wpływami Heideggera, orientując się coraz
bardziej na Hegla. Jednakże zupełnie spod wpływów filozoficznych koncepcji Heideggera nigdy się nie uwolnił, wszak egzystencjalistyczne momenty do dziś „pozostały żywe w teorii Marcusego” 60.
5. Wpływ G. Lukdcsa i K. Korscha na szkołę frankfurcką
' „Krytyczna teoria” lat trzydziestych dystansowała się z jednej strony od nauki burżuazyjnej, z drugiej zaś strony od komunistycznego ruchu robotniczegoó!. W tej sytuacji była więc ona próbą stworzenia „trzeciej drogi” — drogi pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem. Te drobnomieszczańskie tendencje „trzeciej drogi” zostały poparte przez pewne procesy w ruchu robotniczym*. Rozwojowi marksizmu i ruchu robotniczego przed I wojną światową towarzyszył oportunizm, który wpłynął na spłycenie i zniekształcenie teorii. Procesowi temu sprzyjało powstanie artystokracji i biurokracji robotniczej. Powstał w owym czasie sprzyjający grunt dla rozwoju oportunistycznych i rewizjonistycznych koncepcji. W tym nurcie
$9 Tamże. s. 29. 60 J, Habermas,
Zum
Gełeit, wyd. cyt., s. 12.
6l D. Claussen,
Zum
emanzipativen
Gekalt der materialischen Dia-
lektik..., wyd. cyt., s. 45, A. Wellmer, Kritische Gesellschaftstheorie | und Positivismus, wyd. cyt., s. 10. 25. S. 62 R. Steigerwald, Herbert Marcuses dritier Weg, wyd. cyt.,
124
mieściła się również centrystyczna koncepcja marksizmu K. Kautskiego, z jego „ortodoksyjną” interpretacją. rozwoju myśli marksistowskiej Pewne zahamowanie
w szeregach II Międzynarodówki po śmierci Marksa i Engelsa
i lekceważeniem
niedocenianiem
z
związane
było
„płaskiemu
oraz hołdowaniem
dialektyki marksistowskiej
ewolucjonizmowi” i uproszczonemu materializmowi przyrodniczemu. Bernstein, Kautsky i całe pokolenie socjal-
demokratów niemieckich znajdowało się pod urokiem suk-
przyrodniczych,
nauk
cesów
dialektykę
oni zastępować
Próbowali
K.
a zwłaszcza
prawami
Darwina. przy-
nauk
rodniczych i przy ich zastosowaniu tłumaczyć rozwój spoStanowisko
łeczny.
sunkiem
takie
wiązało
się
z
krytycznym
sto-
do Hegla*3.
Ówcześni
oportuniści nie doceniali znaczeniaa dialektyki
w marksizmie,
fałszując w ten sposób jego dialektyczno-
-materialistyczny
charakter.
Dopiero
Lenin
W.I.
zrozu-
miał jak ważne jest dla marksizmu studiowanie-dialektyki. Lenin zdawał sobie bowiem sprawę, że bez znajomości: dialektyki nie można zrozumieć dorobku teoretycznego Marksa.
Podkreślał
on,
mieć Kapitału Marksa,
że
„nie
można
w
pełni
zrozu-
a zwłaszcza jego I rozdziału, jeżeli
się nie przestudiowało i nie zrozumiało całej
Logiki Hegla.
Stąd wniosek, że nikt z marksistów nie zrozumiał Marksa po upływie 1/2 stulecia” 64. Te ukształtowane pod wpływem oportunizmu, mechanicystyczno-deterministyczne interpretacje marksizmu, w któ-
rych
duchu
wychowało
się
całe
pokolenie
marksistów
i które były żywe w niemieckim ruchu robotniczym również w latach dwudziestych naszego stulecia, wywołały protesty takich autorów jak G. Lukacs, K. Korsch i H. de 63 K. Ochocki, Z dziejów dialektyki marksistowskiej (Historia i współczesność). „Studia Filozoficzne” 1973, nr 6, s. 115-116. 64 W. I. Lenin, Zeszyty filozoficzne, Warszawa 1956, s. 153-154.
125
|
Man.
Wyciągnęli
różne
od
tych,
Właśnie
od
oni
jednak
które
z takiej
Lukącsa
inne
wnioski,
sytuacji
i Korscha
diametralnie
wyciągnął
pochodzą
Lenin.
interpretacje
marksizmu, które wywarły decydujący wpływ na rozumie-
nie marksizmu W
1923
Gyórgy
przez przedstawicieli szkoły frankfurekiej,
r. ukazała
Lukąacsa
się głośna
i kontrowersyjna
praca
Geschichte und Klassenbewusstsein
(Hi-
storia a Świadomość klasowa). Była ona wyrazem. opozycji wobec tendencji naturalistycznych i scjentystycznych w
marksizmie, a jej centralnym problemem było miejsce dialektyki w poglądach Marksa oraz granice jej stosowalności. Sporo miejsca poświęcił również Lukacs stosunkowi Marksa
do
Hegla,
bowiem,
jak
podkreślał,
omówienie
problemów dialektyki jest „niemożliwe bez bliższego od-
wołania się do twórcy tej metody
—
Hegla i stosunku
do niego Marksa$. Dialektyka dla Lukacsa jest wzajemnym oddziaływaniem
pomiędzy podmiotem a przedmiotem w procesie historycznym i odnosi się tylko do społeczeństwa 1 świadomości. Ograniczał on metodę dialektyczną do rzeczywistości Społeczno-historycznej negując ją na terenie przyrodyó6. Lu-
kacs bodaj jako pierwszy wypowiedział się przeciwko dia- * lektyce przyrodyó7. A. Schmidt w związku z tym za zasługę Lukacsa uważa to, że „jako pierwszy wskazał, jak ważne w materializmie jest ograniczenie stosowalności metody dialektycznej do rzeczywistości społeczno-historycznej” 6%. Wpływ Lukacsa na szkołę frankfurcką polegał na tym, 65 G. Lukacs, Geschichte und Klassenbewusstsein. Studien iiber marxistische Dialektik, Berlin 66 Tamże, s. 16.
67 S$. Rainko,
1923,
Marksizm
s. 8.
i jego
krytycy,
Warszawa
1976,
s.
134.
68 Ą, Schmidt, Zum VWerhdltnis von Geschichie und Natur im dialektischen Materialismus, w: Existentialismus und Marxismus. Eine Kon-
iroverse zwischen Sartre, Garaudy, Hyppolite, Vigier und Orcel. Mit einem Beitrag von Alfred Schmidt, Frankfurt am Main 1968, s. 106.
126
że przejęli
oni jego redukcję dialektyki
do historii. Po-
dobnie jak Lukącs, również H. Marcuse redukował zastosowanie praw dialektyki jedynie do historii, twierdząc, że
„zasada
dialektyczna
nie
jest
zasadą
ogólną,
którą
można stosować jednakowo przy badaniach wszelkich problemów ”'69. Marcuse posunął się nawet dalej od Lukaesa; ograniczał bowiem
zastosowanie praw dialektyki tylko do
historii społeczeństw klasowych. H. Marcuse uważał, że dialektyka Marksa odnosi się do „„szczególnego etapu pro-
cesu historycznego'. Marks krytykuje dialektykę heglowską dlatego, że uogólnia
ona, przenosi
ruch dialektyczny
na
ruch całego bytu, bytu jako takiego, wskutek czego Hegel znajduje „tylko abstrakcyjny,
logiczny,
spekula-
tywny wyraz ruchu historii”. Co więcej, ruch, który Hegel wyraził w tak abstrakcyjny sposób i który uważał za ogól-
ny, w rzeczywistości charakteryzuje jedynie szczególną fazę historii człowieka, mianowicie „historię powstania człowieka” (Entstehungsgeschichte). Odróżnienie przez Marksa „historii powstania człowieka” od „rzeczywistej historii” ludzkości oznacza ścisłe wyznaczenie granic aktualnego procesu dialektycznego. Entstehungsgeschichte ludzkości, które Marks nazywa prehistorią, jest historią społeczeństwa klasowego. Rzeczywista historia człowieka rozpoczyna się z chwilą zniesienia tego społeczeństwa. Dialektyka heglowska podaje abstrakcyjną formę logiczną rozwoju
prehistorycznego, dialektyka marksistowska — ujmuje jego rzeczywisty, konkretny proces. W ten sposób dialektyka marksistowska jest jeszcze związana z etapem prehistorycznym” 70, Redukując dialektykę Marksa do „etapu prehistorycznego”, czyli do społeczeństw klasowych, Marcuse uważał, iż tym samym „nie można przypisywać dialektycznej struk-
PI
a
37
| =
4d
|
6% H. Marcuse, Rozum 70 Tamże. ś. 297.
i rewolucja,
wyd.
cyt.. s. 296.
|
tury prehistorii przyszłej historii ludzkości””!. Sądził on, że teza taka wynika z samej istoty dialektyki markso-
wskiej. U podstaw tej tezy Marcusego tkwiło założenie, że prawa historyczne przestaną obowiązywać w społeczeństwie bezklasowym. Pisał on, że „wraz z przejściem od prehistorii reprezentowanej przez społeczeństwo klasowe, do historii społeczeństwa bezklasowego zmieni się cała struktura ruchu historycznego”72. Podobnie jak Lukacs w
również
sein,
nych praw
Marcuse
Geschichte und Klassenbewusst-
obiektyw-
znaczenia
nie docenia
historii. Negacji dialektyki przyrody towarzy-
szy bowiem u Lukacsa zakwestionowanie praw historycz-
nych. Stanowisko takie spotykamy także u H. Marcusego,
którego stosunek do determinizmu historycznego kształtował się pod wpływem Lukacsa. Marcuse tak samo jak dialektykę marksowską, również i determinizm historyczny, sprowadza
jedynie
do
nie daje
Marksa
on, że „teoria
klasowych.
Twierdzi
się pogodzić
z fatali-
społeczeństw
stycznym determinizmem. A jednak i materializm historyczny zawiera zasadę deterministyczną, wedle której Świadomość jest uwarunkowana przez byt społeczny. Próbowałiśmy jednakże wykazać, że konieczna zależność, o któmówi
rej
ta
zasada,
życia
dotyczy
«prehistorycznego»,
mianowicie ery obejmującej okres istnienia społeczeństwa
klasowego” 3. Koncepcje Lukacsa — ' duży wpływ na poglądy przez
Herberta
Marcusego.
jak więc widać — wywarły i sposób recepcji marksizmu R.
Steigerwald
że
uważa,
w pracach Marcusego odnajdujemy wszystkie podstawowe
tezy Lukacsa — redukcję dialektyki do podmiotu i jego praktyki, negację dialektyki w przyrodzie, ujęcia procesu
_ świadomości w duchu materializmu mechanicystycznego, wadził mb
71 Tamże,
s. 298.
72 Tamże. 73 Tamże,
128
t. 300.
Ń
ZE
OWI
redukcję Marksa do Hegla oraz negację partii klasy robotniczej. Byłoby jednak fałszywe — pisze dalej Steigerwald twierdzić, że Marcusego można zredukować do
koncepcji
młodego
Lukącsa.
Marcuse
przeszedł
bowiem
zupełnie inny proces rozwoju; wyszedł od Heideggera a nie od Hegla, zajmował też stale, w przeciwieństwie do Lukącsa. subiektywistyczno-idealistyczną i indeterministyczną pozycję. Nie chodzi więc o redukcję Marcusego do
tez Lukąacsa, lecz jedynie o wskazanie poszczególnych czynników wpływających na rozumienie Marksa przez Marcusego. A do jednego z takich czynników — konkluduje Steiger-
wald — należą właśnie koncepcje młodego Lukacsa4. W
późniejszym okresie Lukacs wielokrotnie odcinał się od swoich poglądów z Geschichte und KlassenbewuSstsein.
Praca ta była dla niego jedynie etapem na drodze do marksizmu. Podkreślał wielokrotnie, iż powstała ona w latach 1921-22, gdy Hegla do Marksa
znajdował się na etapie przejścia od i nosiła cechy okresu przejściowego
w stosunku do wszystkich podstawowych problemów filo-zoficznych.
W
jednym
ze swych
artykułów
z
1933
roku
pisał: „„moja praca Geschichte und Klassenbewusstsein (1923)
ukazuje bardzo jasno to przejście. Mimo
Świadomej już
próby przezwyciężenia i „zniesienia ” Hegla przez Marksa, zostały
kluczowe
problemy dialektyki
idealistycznie (dialektyka
Mimo
iż Lukacs
przyrody,
wycofał
rozwiązane jeszcze
teoria odbicia
się z ówczesnych
itd)” 5.
tez i sprze--
ciwiał się powtórnemu wydaniu Geschichte und Klassenbewusstsein, praca ta wywarła i wywiera nadal duży wpływ na różnego rodzaju odmiany rewizjonizmu i oportunizmu ”%. |
74 R. Steigerwald, Herbert Marcuses dritter Weg, wyd. cyt., s. 27-28: :
78 G. Lukacs,
_' Berlin
1955,
Mein
Weg
zu Marx,
w: Pulcats zum
70. Geburtstag,
s. 229.
76 G. Rohrmoser, Stilistand der Dialektik, „Marsismmisstudieńć! _Fiinfte Folge, Tiibingen 1968, s. 25 uważa Lukacsa za ojca wszelkiego i „ pomarksistowskiego teoretycznego rewizjonizmu.
-
—
Tezy Lukacsa były też wykorzystywane przez wielu znanych marksologów
Lukacs
i sowietologów (G. Wetter, J. Fetscher 1 inni),
wywarł
lecz również
duży
na innych
wpływ
nie
czołowych
tylko
na
Marcusego,
przedstawicieli
szkoły
frankfurckiej. Silny był jego wpływ na Th. W. Adorno77, Adorno — o czym będzie dalej mowa — przejął zwłaszcza
— |
, jego koncepcję fetyszyzmu towarowego i totalnej reifikacji,
Również u przedstawicieli młodego pokolenia szkoły frank-
furckiej
można
dostrzec
znaczne
wpływy
koncepcji
Lu-
kacsa. Najlepszym tego przykładem może być wielokrotnie już cytowany
Alfred
Schmidt7%.
|
interpre-
|
tacja marksizmu pochodząca od Karla Korscha. Wiele wska-
|
Duży
wpływ
na szkołę frankfurcką
wywarła
zuje, że Herbert Marcuse poznawał marksizm przez pryzmat
twórczości tego głośnego teoretyka —- rewizjonisty, w którego pierwszych pismach odnaleźć już można tezy powtarza-
szerszej prezentacji. Jego interpretacja marksizmu, obok
interpretacji Lukacsa, wywarła decydujący wpływ na spo-
AZ zzz
Działalność i poglądy tego teoretyka o wielkim wpływie na różne wersje współczesnego rewizjonizmu wymagają
ZA
jące się z niewielkimi modernizacjami u Marcusego za
sób recepcji marksizmu przez przedstawicieli szkoły frank-
furckiej. Koncepcje Korscha przeżywają od połowy lat sześćdziesiątych renesans na Zachodzie Europy i stają się coraz bardziej popularne w niektórych kręgach50. 7 Wpływ
Lakścsa
na Adorno
szczegółowo
omawia
W.
Jopke
—
|
Dialektik der Anpassung, wyd. cyt., s. 84 i nast.
Marx, 78 Patrz A. Schmidt, Der Begriff der Natur in der Lehre von Geschichte und Frankfurt am Main 1962; oraz: Zum Verhdltnis von
- Natur in dialektischen Materialismus, wyd. cyt. 19 Elżbieta i Franciszek Warszawa 1970, s. 72.
Ryszkowie,
Między
utopią a zwątpieniem, :
resowania 80 © czynnikach, które wpłynęły na burzliwy wzrost zainte Zur KonKorschem, pisze O. Negt, Theorie, Empirie und Klassenkampf. gun$g, stitutionsproblematik bei Karl Korsch, w: Jahrbuch Arbeiterbewe
t 1; Uber Karl Korsch, wyd. cyt., s. 110 i nast.
130
Karl
pewien
Korsch
(1886-1961),
czas jednym
profesor
z czołowych
prawa
działaczy
był
przez
i ideologów
Komunistycznej Partii Niemiec. -Na początku 1912 r.-wstąpił do SPD, jednakże o jego działalności w jej szeregach niewiele wiadomo. Nie była ona na pewno zbyt aktywna, bo już w połowie 1912 r. wyjechał na dalsze studia do Londynu, gdzie rozpoczął aktywną działalność w „Fabian Nursery”, młodzieżowej przybudówce „Fabian Society”. Po zakończeniu I wojny światowej Korsch rozpoczął nie-
zwykle aktywną działalność polityczną. W czerwcu 1919 r. przechodzi do USPD, a jesienią tego roku habilituje się się
Ę
kowe przyjęcie USPD do III Międzynarodówki$!. Korsch dostrzegał wówczas wielkie znaczenie Rewolucji Paździer-
WANNĄ Ne. BANANY EP WORA sl
—_
nikowej dla całego rewolucyjnego ruchu robotniczego i opowiadał się za zajęciem stanowiska po stronie bolszewików. =
tschlands).
Z
był delegatem
W
ramienia
Kommunistische
organizacji
na VIII Zjazd KPD
partyjnej
Partei Deu-w
Turyngii
w 1923 r. w Lipsku.
centrum tego Zjazdu stał problem taktyki jednolito-
frontowej i doszło na nim do kontrowersji między Brandlerem a Ruth Fischer i Maslowem. W kontrowersji tej
Korsch
stanął
po stronie Brandlera, zarzucając
Fischer
Patrz M. Buckmiller, Marxismus als Realitdt. Zur Rekonstruktion
der theorerischen und politischen Entwicklung Karl Korsch, w: Jahrbuch Arbeirerbewegung. t. 1: Uber Karl Korsch, wyd. cyt., s. 36. 82
Tamże,
s.
75.
A
us
(Vereinigte
[
komunistycznej
JI
dząc, że „jeżeli rewolucja w Rosji upadnie, zostanie także — wszystko stracone w Niemczech”82, W grudniu 1920 r. Korsch staje się członkiem partii AE)
rf
Doceniał znaczenie rewolucji rosyjskiej dla Niemiec, twier-
1 Mi ALI lis Hiki. bk M
ch W październiku 1920 roku na zjeździe w Halle Kors zgłasza rezolucję postulującą natychmiastowe i bezwarun-
.
KEY
rozpoczyna
en
wo
na Uniwersytecie w Jenie. Od tego czasu właściwa faza jego działalności.
i Maslowowi, że rozpatrują oni problem dyktatury proleta-
riatu abstrakcyjnie i niedialektycznie. Od 8 X do 12 XI 1923 r.
PPT "m, ka! | ódłdwiaki FTWNY jk odkóć w nid zaś
TYT
Korsch jako minister sprawiedliwości wchodził obok A. Tennera i Th. Neubauera z ramienia komunistów do słynnego jednolitofrontowego rządu krajowego w Turyngii. Był
też posłem z ramienia KPD do parlamentu krajowego Turyngii, a następnie do Reichstagu. W maju 1924 r. Korsch został redaktorem naczelnym teoretycznego pisma KPD „Die Internationale” i stał się odpowiedzialny za sprawy ideologiczno-teoretyczne partii. Był też w 1924 r. delegatem na V Kongres Kominternu. Popierał on w owym czasie linię Międzynarodówki Komunistycznej i pierwsze
państwo socjalistyczne, doceniał również znaczenie leninizmu. Stanowisko to stoi w jaskrawej sprzeczności z jego późniejszą krytyką Związku Radzieckiego i ruchu komuni-
stycznego. Powoli bowiem zaczyna Korsch staczać się ną pozycje rewizjonistyczne, a następnie antykomunistyczne. 1 MI 1925 r. Korsch zostaje usunięty ze stanowiska redaktora naczelnego „Die Internationale”. Rozpoczyna
od tego czasu aktywną działalność frakcyjną, przechodząc od września 1925 r. od otwartej opozycji przeciwko polityce Międzynarodówki Komunistycznej i próbując skupić wokół siebie wszystkie siły opozycyjne wobec linii Kominternu i KPD. W końcu marca 1926 r. rozpoczyna wydawać wspólnie z E. Schwarzem i Schlagewerthem pismo „Kommunistische Politik”, które było pomyślane jako platforma sił opozycyjnych wobec KPD. 24 I 1926 r. odbyła się z udziałem Korscha I Ogólnokrajowa Konferencja „Konsekwentnej Lewicy” (Entschiedenen Linken), która podjęła próbę opracowania
wspólnego
programu
sił opo-
zycyjnych wobec Kominternu i KPD.
Na drugiej konfe-
2 IV
1926 r. uchwalono
rencji „Konśekwentnej
Lewicy”
tak zwaną „Platformę Lewicy”, w której sformułowano jej zadania. Korsch prowadził swą działalność frakcyjną pod hasłem 132
łalność
usunięty
z partii „to praktyczne
Korscha
Wykluczenie
z KPD.
r.
3 V 1926
wreszcie
zostaje
frakcyjńą
dzia-
leninizmu”. Za
prawdziwego
z „wypaczeniem
zerwanie z leninizmem jest jednocześnie końcem okresu Korscha jako polityka”33, Odtąd Korsch zrywa z marksizmem. przechodząc do jego ostrej krytyk.. Rozpoczyna się ożywionej
też okres jego
działalności
Starał
teoretycznej.
się on też skupić wszystkie opozycyjne wobec komunizmu siły, co
zresztą
mu
się nie udało.
Na początku września 1926 roku dochodzi na 3 Konferencji „„Konsekwentnej Lewicy” do rozłamu. Wyodrębnia
Grupa
się wówczas
Schwarza,
a w grudniu
1927
roku
ukazuje się ostatni numer „Kommunistische Politik”. Heinz
Langerhans członek Grupy Korscha twierdzi, że „Korschowi nigdy nie majaczyło się nawet, aby własny związek postawić organizacyjnie na nogi” %4. Być może, iż Korsch sobie
zdawał
sprawę,
że.
nie
powołać
może
spośród
różnych sił rewizjonistycznych i opozycyjnych wobec linii ć partii Kominternu, organizacji zdolnej przeciwstawi. Duży wpływ na ewolucję Benjamina w kierunku mark. sizmu wywarła znajomość zawarta w 1924 r. na Capri Zz radziecką reżyserką teatralną Asją Łacis. Przez nią _ poznał i zaprzyjaźnił się Benjamin z Bertoltem Brechtem, " który go zafascynował i wywierał duży wpływ na jego
1*0. poglądy i ewolucję ideową w kierunku marksizmu "123
|
Uber
Walter Benjamin,
wyd. cyt., s. 34.
124 Tamże, s. 134; R. Heise, Vorbemerkungen zu einem Vergleich der
10, 1967, rocznik ' Baudelaire-Fassungen, „,Alternative” a "s. 202, 125 Th. W. Adorno, Charakteristik Walter Benjamin,
s
zesz. w:
Kulturkrinik und Gesellschaft, Miinchen 1963. s. 238. 126 Pisze na ten temat G. Scholem, w: Uber Walter wyd, cyt., s. 152.
56/57,
Prismen.
Benjamin,
0
myślenia
sposobie
0
swoim
0
w
ZE
historycznego
za
materializmu
ET
123. Benjamin dziej zbliżona do marksistowskich kategorii” od mniej więcej 1930 r., pisze w innym artykule Scholem, „podejmował coraz bardziej zdecydowaną próbę przejęcia
Walter Benjamin na przełomie 1926/1927 r. odwiedził Związek Radziecki!27. Nawiązał też współpracę z Wielką Radziecką Encyklopedią, która wykorzystała jego artykuł o Goethem128, Benjamin napisał szereg artykułów na
„tematy rosyjskie”, m. in. o Idiocie Dostojewskiego, dzącej
się
nowej
socjalistycznej
sztuce
w
Związku
o roRa-
dzieckim, o teatrze Majerholda,
o opowiadaniach Zoszczen-
ki
Lenina
oraz
komentarze
do
listów
i Gorkiego
z lat
1908-1913.
Trudno dokładnie określić stosunek Benjamina do marksizmu. Ewoluował on wyraźnie w jego kierunku. Jego przedwczesna, tragiczna śmierć w wieku 48 lat przerwała
ten proces. Nie wszystkie jego artykuły zostały udostępnione, aby można było, w miarę systematyczny sposób, przeanalizować ten problem. Widać jednak wyraźnie, że ewoluował on od teologiczno- spekulatywnych, idealistycz- ę nych zabarwionych mistycznym judaizmem pozycji w kierunku lewicy!%. Ewolucja ideowa Benjamina w ciągu ostatnich lat życia była ogromna. Jednakże wygłaszana niekiedy opinia, że jego artykuły z ostatnich lat życią
„prezentują
dojrzałe
myśli marksistowskiego
filozofa” 130
jest zbyt daleko posunięta. Stąd też najbardziej trafna wydaje się być cytowana już wyżej opinia I. P. Farman określająca Benjamina jako bliskiego marksizmu a faszystę.
127 Patrz H. H. Holz, Prismatisches Denken, w: Uber Walter Benjamin, wyd. cyt., s. 100; oraz „Der Spiegel” 1972, nr 3278-1100.
128 Patrz Bolszaja Sowietskaja Encikłopiedija, 1929, t. 16, s. 530-560.
129 Th. W. Adorno, „Vorrede”, do: R. Tiedemann, sophie Walier Benjamins, Frankfurt am Main 1965, s. u Benjamina judaistyczny mesjanizm. Wpływy judaizmu omawia G. Kaiser, Benjamin. Adorno. Zwei Studien,
Main
1974,
s. 57 i nast.
Kaiser uważa,
laryzuje teologię, lecz także !30 H. H.
Holz,
że Benjamin
Studien PhiloX, stwierdza na Benjamina Frankfurt am
nie. tylko
teologizuje marksizm. (s. 73).
Prismatisches Denken,
wyd.
seku-
cyt., s. 101.
149
IV. Krytyka kultury burżuazyjnej przez szkolę frankfurcką
Krytyce kultury i cywilizacji burżuazyjnej przedstawiciele szkoły frankfurckiej poświęcili wiele uwagi. Zajmowała ona zawsze w ich twórczości kluczowe miejsce. Nie jest to przypadek, bowiem krytyka późnokapitalistycznego społeczeństwa i jego instytucji sprowadzana jest przez nich do krytyki zjawisk ze sfery nadbudowy — burżuazyjnej kultury, moralnej degradacji i duchowej alienacji jednostkil. Podejmując krytykę negatywnych zjawisk społeczeństwa kapitalistycznego frankfurtczycy nie sięgali do ich ekonomicznych źródeł. Ich krytyka z reguły nie była połączona z analizą stosunków ekonomicznych społeczeństwa
kapitalistycznego, wywołujących te negatywne zjawiska w sferze nadbudowy. Poza pewnymi pracami Horkheime-
ra z lat trzydziestych — w których autor wzorem materializmu
historycznego
źródeł zła moralnego
społeczeństwa
burżuazyjnego, jego niesprawiedliwości społecznych dopa-
trywał się w klasowej strukturze społeczeństwa i prywatnej
własności
z reguły
nie
" Horkheimera
środków sięgała
do
teoria”
produkcji — „krytyczna bazy
Te
prace
historii
„kry-
ekonomicznej.
stały się jedynie epizodem w
a
"W
DA
sBi-.6
Tor"
tycznej teorii”, odstępstwem od reguły, jaką stała się kryI M.W. Jakowlew, Koncepcyja idieologii w „Kriticzeskoj tieorii obszczestwa” Frankfurtskoj Szkoły, ,„Woprosy Fiłosofii” 1974, nr 5, s. 140.
150
tyka nadbudowy bez sięgania do zjawisk w bazie je wywołujących i warunkujących. Pamiętając o tym trzeba jednak stwierdzić, że krytyka niektórych kryzysowych zja-
wisk ze sfery nadbudowy społeczeństwa kapitalistycznego zawiera wiele cennych idei i myśli, choć niemało również uproszczeń i fałszywych diagnoz. w
tej
dziedzinie
wiele
własnych, oryginalnych pojęć i metod analizy. Nie sposób omówić wszystkich aspektów krytyki kultury burżuazyjnej przez przedstawicieli „krytycznej teorii”, jest to bowiem niezwykle rozległa problematyka. Stąd też wynika konieczność ograniczenia się jedynie do niektórych problemów — do tych najbardziej charakterystycznych i najważniejszych. Ich ominięcie przy analizie działalności szkoły frankfurckiej byłoby poważnym niedociągnięciem, bowiem krytyka kryzysowych zjawisk kultury burżuazyjnej, mimo pewnych uproszczeń, jest jednym z ważniejszych aspektów jej dzia-łalności
i chyba jej najsilniejszą
stroną.
„Krytyczna teoria” od początków formowania swoich ' założeń wiele miejsca poświęcała krytyce kultury burżuazyjnej. Tendencja ta znalazła odzwierciedlenie na łamach „Zeitschrift fiir Sozialforschung”,
który publikował
sporo
artykułów na tematy estetyki, socjologii sztuki, literatury,
| muzyki. Przedstawiciele
| szkoły
frankfurckiej
w
swych
pracach
poruszali zagadnienia z różnych dziedzin kultury, poddając
'_
krytyce jej poszczególne aspekty. W pracach tych dominuje negatywna
postawa
wobec współczesnej
kultury bur-
__ żuazyjnej. Niektóre aspekty tej krytyki będą stale rozwijane i pogłębiane przez cały czas działalności szkoły. Przy- kładem może być krytyka kultury masowej. Szkoła frank- furcka dopracowała się na tym odcinku ginalnego sposobu analizy tego zjawiska.
własnego,
ory- 7
Wiele miejsca poświęcili frankfurtczycy w rozwijanej pocznej teorii” kryzysowi kultury pogłębianemu przęż >
k
opracowała
bidw
frankfurcka
PN
Szkoła
konsekwencje rozwijającej się burżuazyjnej cywilizacji prze-mysłowej. Poszczególni przedstawiciele Instytutu Badań - Społecznych
zajęli się różnymi
aspektami
krytyki
współ-
4
czesnej kultury burżuazyjnej. I tak krytyką literatury zajął się w swych artykułach publikowanych na łamach „Zeitschrift fir Sozialforschung” Leo Lówenthal. Wiele miejsca problemom literatury poświęcił również Walter Benjamin.
Herbert Marcuse zajął się krytyką afirmatywnego charakteru kultury burżuazyjnej, zaś przedmiotem rozważań Theo-
dora W.
Adorno
był kryzys muzyki
jeden z aspektów ogólnego
współczesnej, jako
kryzysu kultury.
Szkice krytyczne frankfurtczyków z lat trzydziestych na
temat kultury są stosunkowo mało znane w porównaniu z ich pracami z lat późniejszych. Chociażby z tego względu warto więc do nich sięgnąć. Ich wnikliwa analiza waż-
|
na jest również z tego względu, że już wówczas szkoła frankfurcka sprecyzowała własne stanowisko na temat
kryzysu kultury burżuazyjnej. Błędem dukowanie
byłoby jednak
krytyki kultury burżuazyjnej, zawartej
re>
w pra-
cach powojennych, do tez z lat trzydziestych. Faktem jest jednak, że wiele tez pojawiło się w latach trzydziestych, a następnie były rozwijane. Dlatego też artykuły z lat trzydziestych wymagają prezentacji i omówienia z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze dlatego,
że niektóre z nich stały się inspiracją do dalszych badań,
a kategorie w nich wypracowane zostały przejęte w pracach lat następnych, lub też fragmenty tych artykułów weszły z drobnymi zmianami do prac napisanych później. Tak
np. wygląda sprawa z artykułami Th. W. Adorno zamieszczonymi na łamach „Zeitschrift fiir Sozialforschung”. Kategorie, które pojawiły się w jego artykule On Popular Music (1940/41) napisanym wspólnie z George Simpsonem, weszły następnie do rozdziału o „Kulturindustrie” w Dia=lektik der Aufklirung, zaś jego artykuł „Fragmente iiber Wagner” (1939) stał się kanwą opublikowanej w 1952 roku u
152
poszerzonej pracy Versuch iiber Wagner. Po drugie, artykuły frankfurtczyków z lat trzydziestych wymagają przypomnienia z tego względu, że zawierają już pewne elementy krytyki kultury burżuazyjnej, które staną w centrum uwagi nauk społecznych znacznie później. Dlatego też nie bez znaczenia jest czas ich pojawienia się, aby niekiedy dojść do stwierdzenia, że „krytyczna teoria” odegrała w niektórych dziedzinach krytyki współczesnej kultury i cywilizacji burżuazyjnej niemal pionierską rolę. Dotyczy to zarówno tez szczegółowych, jak i sposobu ujęcia niektórych problemów. Przykładem mogą tu być znowu artykuły na tematy muzyczne Th. W. Adorno. Były one jak na owe czasy niewątpliwie nowatorskie. Łączył w nich Adorno do-
skonałą znajomość problemów muzykologicznych, a zwłaszcza technik kompozycyjnych, ze znajomością filozofii i socjologii. Jak zauważa Kurt Oppens, u Adorno „muzyka jest rozumiana
nie sama
w sobie,
lecz w
kontekście
stosunku do społeczeństwa?. Muzyka nie była dla Adorno zjawiskiem
izolowanym
od
kontekstu
społeczno-ekono-
micznego. Po la.ach napisał Adorno, że istnienie krytyki kultury „obojętnie o jakiej treści zależy.od systemu eko-
nomicznego”>.
l. Krytyka muzyki współczesnej przez Th. W. Adorno Obiektem krytyki Adorno była muzyka, jej miejsce i funkcje w społeczeństwie. W 1948 roku w przedmowie
do swego
słynnego
dzieła
Filozofia
nowej muzyki
pisał
następująco o swojej wcześniejszej o 10 lat rozprawie Uber den Fetischcharakter in der Musik und die Regression 2 K. Oppens, Zu den musikalischen Schriften Theodor
Uber Theodor 3 Th.
W.
W. Adornos, w:
W. Adorno, Frankfurt am Main 1968, s. 7. Adorno,
Kulturkritik
turkritik und Gesellschaft,
Miinchen
und
Gesellschaft,
1963, s. 14.
w:
Prismen.
Kul-
i
153
A
łamach
na
opublikowanej
Horens,
des
„Zeitschrift
fir
Sozialforschung”: „Jej intencją było przedstawienie zmian,
jakim ulega w dzisiejszych czasach funkcja muzyki; wykazanie wewnętrznych przeobrażeń, którym podlegają zja-
ściśle muzyczne
wiska
na skutek
ich włączenia
do
sko-
mercjalizowanej produkcji masowej ; zarazem zaś wyjaśnie-
nie, jak się to dzieje, że pewne przesunięcia socjologicz-
ne w obrębie zestandaryzowanego społeczeństwa sięgają aż w głąb struktury słyszenia muzycznego. Już wtedy autor zamierzał objąć owymi dialektycznymi rozważaniami również stan samej sztuki kompozytorskiej, zawsze 1 wszę-
Dostrzegał siłę
o stanie całej muzyki.
dzie decydujący społecznego
totalitaryzmu.
zdawałoby
się, oderwanych,
sięgającą
dziedzin
nawet
muzyki.
jak domena
tak,
Autor
nie mógł się bowiem łudzić co do tego, że sztuka, w której się wychował, nie istnieje już w swej czystej i bezkompromisowej postaci i nie stanowi wyjątku od
wszechwładnej
komercjalizacji,
zasady
przeciwnie:
lecz
właśnie w dążeniu do obrony swej czystości sama wytwarza w sobie rysy tego, czemu się sprzeciwia. Autorowi szło o wykrycie obiektywnych antynomii, w jakie wśród heteronomicznej rzeczywistości nieuchronnie wikła się sztu-
ka naprawdę wierna swym hasłom i nie dbająca o efekt — antynomii możliwych do przezwyciężenia tylko wtedy, gdy zostaną
bez złudzeń
do końca”.
zrealizowane
Powyższa wypowiedź Adorno — mimo, iż ma on na myśli tylko jeden ze swoich artykułów publikowanych w „Zeitschrift fiir Sozialforschung” — doskonale charak-
teryzuje ówczesne jego intencje i zamierzenia. Już w artykule
O
muzyki,
społecznej
sytuacji
zamieszczonym
1974, s. 25-26.
/ 4 Th. W. Adorno, Filozofia nowej muzyki, Warszawa
5 Th. W. Adorno, Zur gesellschaftlichen Lage dór Musik,
„Zeitschrift
fir Sozialforschung” 1932, rocznik I, zesz. 1/2, s. 103-124, oraz zesz. 3, s. „II.
154
356-378. —
obu
Podtytuły
Reproduktion
—
części:
Konsum.”
„l.
—
Umriss
—
Produktion”;
-
w pierwszym numerze pisma, zajął się Adorno zmianami, jakim podlegają zarówno funkcje muzyki, jak i jej cha-
rakter we współczesnym społeczeństwie kapitalistycznym. Punktem wyjścia rozważań Adorno była teza, że antagonistyczna struktura społeczeństwa, jej negatywna „istota”, znajduje swój wyraz również w strukturze muzyki. Sy-
tuacja muzyki charakteryzuje
się tym, że „odzwierciedla
ona w określony sposób sprzeczności i podziały, jakie przeorują współczesne społeczeństwo i że właśnie jednocześnie została ona przez ten najgłębszy rozłam oddzielona od społeczeństwa6. Adorno
formułuje
tezę,
że muzyka
we
współczesnym
społeczeństwie burżuazyjnym została sprowadzona wyłącznie do roli towaru, a jej wartość określa rynek. Niesłuży już ona zaspokojeniu bezpośrednich potrzeb, lecz poddaje się wraz ze wszystkimi innymi dobrami przymusowi wymiany. Radio i kino będące w nieograniczonej dyspozycji całego kapitalistycznego aparatu propagando-
wego wyparły „muzykowanie” z ostatniej sfery, najbardziej intymnej, a mianowicie z burżuazyjnego życia prywatnego, z zacisza domowego. Rozwój kapitalistyczny zniósł całkowicie tę ostatnią formę bezpośredniego kontaktu z mu-
zyką, a „kapitalistyczny proces wchłaniając całkowicie muzyczną produkcję i konsumpcję przyczynił się do alienacji muzyki”7.
W
tej sytuacji nastąpiło
oddzielenie muzyki
od
społe-
czeństwa. Dokonał się proces jej obiektywizacji i racjona= lizacjj — jej urzeczowienie. Była to nieuchronna konsekwencja
rozwoju
kapitalizmu
monopolistycznego.
Mu--
zyka stała się czymś obcym dla społeczeństwa bez możliwości poprawy tej sytuacji. Może ona bowiem ulec zmianie tylko poprzez zmianę samego społeczeństwa. Powstaje 6 Tamże,
7 Tamże.
s.
103.
Pierwszy typ stanowi produkcja muzyczna w ścisłym znaczeniu, która bezwarunkowo nie poddaje się prawom rynku. Nie posługuje się ona ustanowioną z góry harmonią, a raczej historycznie wytworzonymi dysonansami, które ..przedstawiają” antynomie społeczne. Ten typ muzyki
szokuje
i określany jest mianem
„nowoczesnej”.
Repre-
zentują go Arnold Schónberg i jego szkoła. Do drugiego typu zalicza Adorno muzykę, której indywidualny charakter wiązany bywa z wynikającą z alienacji izolacją. Przedstawiciele tego kierunku próbują zmienić istniejący stan przez eksperymenty estetyczne i formalne.
Najczęściej sięgają do przeszłych form stylistycznych, które, jak sądzą, mogą
_ przy tym _
znieść
faktu, że powstały
alienację,
one
nie
uwzględniając
w zupełnie
innej
sytu-
acji społecznej. Kierunek ten — zdaniem Adorno — nazwać można obiektywizmem, a to dlatego, że nie wdaje się w dialektykę przemian społecznych, lecz opiera się na
modelu nie istniejącego „obiektywnego” społeczeństwa, lub też — zgodnie ze swoimi intencjami — na „wspólnocie”. W
rozwiniętych
obiektywizmu
krajach
kapitalistycznych
neoklasycyzm,
a w
zalicza
zacofanych
—
się
do
folklo-
ryzm. Najbardziej reprezentatywnym przedstawicielem obu odłamów: obiektywizmu jest Igor Strawiński.
|
Trzeci typ jest formą pośrednią między dwiema poprzednimi. Podobnie jak obiektywizm, wychodzi on od stwierdzenia alienacji muzyki. Jednocześnie jednak uznaje spo-
łeczne wyjaśnienie
tego zjawiska za pozorne.
Rezygnuje
w ogóle z próby rozwiązania problemu społecznej alienacji muzyki. Posługuje się przy tym językiem formalnym, częściowo dziewiętnastowiecznej burżuazyjnej kultury
muzycznej, częściowo zaś dzisiejszej muzyki konsumpcyjnej. Ze względu na pewne podobieństwo tego kierunku do surrealistów francuskich, można mówić o nim jako o typie muzyki surrealistycznej. Najbardziej konsekwentnym jego przedstawicielem jest Kurt Weil.
157
Czwartym typem jest muzyka, która swoją alienację rozpatruje jako samą w sobie. Określana jest ona mią-
Gebrauschmusik
nem
(„muzyki użytkowej”) i wykazuje
wyraźną zależność od rynku. Jej przedstawicielami są Hindemith i Eisler.
żań *Kdopia na temat sytuacji
Punktem muzyki
nacji.
mó BĘ; jej alie-
I:
w społecze
„Wyobcowanl
w aa
o. Miodek. i katokiyeć — Między: obiema
pośredniczy muzyczna reprodukcja”?.
Zmiana
charak-
teru i funkcji dzieła muzycznego W społeczeństwie kapita-
listycznym odzwierciedla się również w sferze reprodukcji
muzycznej. Reprodukcja przedkapitalistyczna była opano-
wana przez tradycję
—
tradycję muzycznych
też często pojedynczych rodzin. W
ten sposób
kast, lub utrzymy-
wany był stały kontakt między muzyką a jej słuchaczami. Dzieło muzyczne w tej sytuacji nie było odizolowane od
społeczeństwa, a społeczeństwo zachowywało w ten sposób wpływ na produkcję. Do końca XVIII wieku produkcja,
reprodukcja i improwizacja przechodziła jedna w drugą, a ścisła granica między nimi była trudna do uchwycenia.
Jednakże
sytuacja
burżuazji.
Dzieło
ta zmienia staje się w
się wraz systemie
ze zwycięstwem
burżuazyjnym
to-
warem, a dotychczasowe sposoby interpretacji muzyki kończą się wraz z wprowadzeniem wolnej konkurencji”. W sferze muzyki wraz ze zwycięstwem burżuazji następuje
„definitywne urzeczowienie dzieła”!!.
Historia muzycznej reprodukcji w ostatnim wieku — pisze Adorno — to historia ostatecznego zniszczenia re9 Tamże,
s. 356.
10 Tamże,
s. 357.
I! Tamże.
158
produkowanej
wolności.
W
chwili
obecnej
interpretator
ma jeszcze jedynie wybór między dwoma żądaniami racjonalnego rodzaju. Musi on albo ograniczyć się ściśle do dokładnego odczytania języka znaków muzycznych, albo też dostosować się do życzeń, które społeczeństwo jako rynek
kieruje
do
niego
i w
których
ginie
ostatecznie
kształt dzieła muzycznego. Decydująca zmiana współczesnej reprodukcji muzycznej w stosunku do dziewiętnastowiecznej polega na tym, że załamana została równowaga między indywidualistycznym społeczeństwem, a indywidualizmem
produkcji,
całkowicie problematyczna i wiskach muzycznych, nie da kapitalizmu konkurencyjnego Zmieniła się całkowicie rola
stała
reprodukcji
„wolność
tak że
się
nigdzie lepiej, jak na zjasię prześledzić przejścia od 12. do monopolistycznego” wykonawców muzyki, także
oni stracili swoją samodzielność i zostali całkowicie
pod-
porządkowani prawom rynkowym. Wszystko to — powie Adorno w konkluzji — upoważnia do stwierdzenia, że spełniło
się ostatecznie żądanie
współczesnego
społeczeń-
stwa pod adresem muzyki, aby stała się jego ideologią. W analizie sytuacji społecznej muzyki dokonanej przez Adorno w artykule z 1932 r. widać wyraźny wpływ Lukacsa 1 jego tez z Geschichte und Klassenbewusstsein. Wpływ
dostrzec
ten
można
muzycznych
artykułach
również
z lat
w jego
trzydziestych
i e
pozostałych
na
łamach
„Zeitschrift fiir Sozialforschung”. Manifestuje się on głów- ” nie w akcentowaniu fetyszyzmu towarowego i urzeczowie- J
j
nia muzyki. Dla Lukącsa nie ma takiego problemu w rozwoju ludzkości, „którego rozwiązania nie należałoby szukać w roz-
wiązywaniu 12 Tamże,
zagadki s.
13 G. Lukacs, 1923, s. 94.
struktury
towarowej” !3,
+
Według '
1
358.
Geschichte
und
Klassenbewusstsein,
Berlin — Halensee
159
a
—
niego problem towaru nie jest ani problemem izolowanym, ani też tylko centralnym problemem ekonomii, „lecz pojawia się jako centralny, strukturalny problem
społeczeństwa kapitalistycznego we wszystkich dziedzinach jego życia”!4. Podkreślał on, że w strukturze stosunków odnaleźć
towarowych
można
wszystkie
formy
obiektyw-
ności i wszystkie odpowiadające im formy subiektywności w społeczeństwie burżuazyjnym. Lukacs akcentował konieczność badania, z jednej strony, sfetyszyzowanego charakteru towaru i podporządkowanego mu postępowania
podmiotu — z drugiej. Zrozumienie tego procesu — jego zdaniem — umożliwi dopiero jasne spojrzenie na problem ideologii kapitalizmu. Wskazywał on, że jednolitej strukturze kapitalistycznej gospodarki towarowej po raz pierwszy w historii towarzyszy jednolita, formalnie równa dla wszyIstkich
członków
świadomości.
społeczeństwa,
Stąd też „stosował
urzeczowiona
struktura
Lukacs kategorię towaru
do interpretacji filozofii społeczeństwa burżuazyjnego”5.
A. Schmidt omawiając wpływ Lukacsa na muzyczne artykuły Adorno zamieszczane w „„Zeitschrift fiir Sozialforschung” pisze, iż „zasługa Adorno polega na tym, że rozwijając dalej zamierzenia Lukacsa w swych przenikli-
wych badaniach wprowadza kategorię fetyszyzmu towarowego i odpowiadającą jej «urzeczowioną świadomość»
dyskusji o społecznej istocie muzyki”16.
Tendencja ta widoczna jest również w innym
do
znanym
artykule z 1938 r. Uber den Fetischcharakter in der Musik und die Regression des Hórens,
o którego
zamierzeniach
I4 Tamże. Indu15 J, Taubes, Kultur und Ideologie, w: Spdtkapitalismus oder Im striegesellschaft? Vorhandlungen des 16. Deutschen Soziologentages.
Auftrag der Deutschen Gesellschaft fiir Soziologie herausgegeben Theodor
W.
Adorno,
Stuttgart
1969,
s. 119.
|
"EW
16 A. Schmidt, Die „Zeitschrift fiir Sozialforschung”, Miinchen s. 36.
k | 5
160
von
1970,
opinia
Adorno
dacznia
była już tu cytowana.
się już
w
samym
jego
Tendencja
tytule.
artykule zajmuje się Adorno problemem
Również
ta uwi-
w
tym
„zastosowania ka-
tegorii towaru w muzyce '!7. Współczesne życie muzyczne zostało podporządkowane całkowicie prawom rynkowym. Znajduje to wyraz
cza,
które
straciły
zwłaszcza
w sposobach
dawniejsze
elementy
reakcji
słucha-
spontaniczności,
a kształtują je wydawcy, magnaci filmu dźwiękowego i władcy rozgłośni radiowych. Ślepe i irracjonalne emocje słuchacza zanikają stopniowo,
a na ich miejsce pojawiają
się określone, kształtowane przez potężne kapitalistyczne instytucje gusta publiczności. Pojawia się też nowa funkcja muzyki — służba reklamie towarów; rynek wykorzystuje ją do tego celu. Podobnie jak inne towary, muzyka
staje
się tym sposobem wartością wymienną. Znajduje to wyraz już w samej nazwie, takiej np. jak „dobra kulturalne”, która
pojawia
się
ma już żadnej
w
społeczeństwie
wątpliwości
—
burżuazyjnym.
podkreśla
Adorno
Nie
—
że
dzieła kulturalne, tak jak produkty materialne, stały się częścią świata towarów, produkuje się je na rynek i pod-
porządkowuje się jego prawom. Adorno jest przekonany, że można mówić o radykalnym. zwrocie funkcji muzyki i samej świadomości muzycznej na obecnym etapie rozwoju społeczeństwa. Wyjaśnienia tego stanu Adorno nie szuka w świadomości samego słuchacza,
lecz w warunkach
społecznych
produkcji
mu-
zycznej i dopiero na ich tle wyjaśnia reakcje ludzkie. Za upadek niektórych form życia muzycznego, co stało się taktem,
w
dużej
mierze
ponoszą
winę
sami
muzycy.
Dotyczy to zwłaszcza zepsutego gustu. Mianem tym okreś-
la się sposób zachowania podmiotu w sferze estetycznej. 17 Th. W. Adorno, Uber den Fetischcharakter in der Musik und die Regression des Hórens, „Zeitschrift fiir Sozialforschung” 1938, rocznik VII,
zesz.
3, s. 330.
Il
Szkoła
frankfurcka...
—
161
wyrazem
jest
zachowania
Ten sposób
podmiotu
zgody
AR obowiązujące konwencje estetyczne, które fałszywie ja-
wią mu się jako wynikającez istoty sztuki. W ten sposób pierwotny
antagonizm pomiędzy konwencją a podmio-
tem nie zostaje jednak zniesiony. Ich jedność nie jest zachowana nawet pozornie1ś,
|
publiczności — stwierdza Adoraktywizację
rudnia
które
mas,
szerokich
przyj-
mują biernie to, co narzuca im przemysł produkujący przeboje. Przewidziana do masowego odbioru tak zwana
muzyka lekka nigdy nie spełniała wymogów autonomicznej sztuki
i nie
można
jej oceniać
wedle
tych
kryteriów.
Wraz ze zwycięstwem kapitalizmu monopolistycznego — podkreśla Adorno — następuje ostatecznie upadek muzyki jako autonomicznej sztuki. Ludzie zaczynają reagować na
muzykę w podobny sposób jak na sport czy też reklamę,
a różnica między muzyką rozrywkową a poważną staje się coraz mniej widoczna i nie ma już znaczenia. Oba gatunki muzyki stały się towarem na kapitalistycznym ryn-
ku, opanowanym przez „władzę banału”. Takim to właśnie
mianem
określa
Adorno
muzyki
sytuację
współczesnej.
Sytuację, w której ludzie stracili zdolność do świadomego poznania
muzyki.
oni, jakoby
Doszło
nawet
do
tego,
było to w ogóle możliwe.
że zaprzeczają
Regres
w rozwoju
muzyki dotyczy nie tylko jej samej, lecz znajduje również odzwierciedlenie w sytuacji jej odbiorców. Sfetyszyzowana muzyka wymaga odpowiedniej świadomości szerokiej publiczności. Świadomość taka zostaje wytworzona, a proces
ten określa Adorno
mianem
regresji
słyszenia.
Wszystkie te procesy doprowadzające do zmiany funkcji
muzyki w społeczeństwie burżuazyjnym
upoważniają zda-
niem Adorno do używania na ich określenie terminu „fetyszyzm muzyczny”. Obserwujemy proces „identyfikacji I8 Tamże,
162
s. 321.
słuchacza z fetyszami”, dzięki któremu fetyszystyczny charakter muzyki ulega zatarciu” 19. Idee zawarte w artykułach z lat trzydziestych Adorno rozwijał, uzupełniał i modyfikował w latach następnych. Zawsze poświęcał wiele uwagi problemom muzyki. Za nie-
porozumienie uważał przeciwstawianie swoich prac muzycznych badaniom społecznym20. Usiłował bowiem uchwycić przemiany dokonujące
się w społeczeństwie
z
kapitalistycz-
nym poprzez przemiany zachodzące w muzyce i jej funkcjach społecznych. Napisał wiele prac i ogromną ilość 1949
r.
Filozofia
nowej
muzyki,
j adllk!
NB
tłumaczona na wiele języków. Bez trudu rozpoznać w niej można wiele idei i tez z artykułów napisanych jeszcze w latach trzydziestych. Kontynuował w niej rozważania na temat zmian, jakim uległa muzyka i jej funkcje we
1) ow;
„Rudi
zd y
współczesnym społeczeństwie burżuazyjnym. Pisał, że „hi-
L ,
Byś
m" |
h
,
storia nowoczesnego ruchu muzycznego” nie pozwala już na „sensowne współistnienie przeciwieństw”. Począwszy od — końca heroicznego dziesięciolecia w okresie pierwszej wojny
1
]
AFL
Światowej historia ta jest całkowicie już tylko historią rozkładu, historią cofania się w tradycyjność 22,
am
Main
1967,
a 1
s. 95.
rę
Frankfurt
—
Aesthetica,
z
is Tamże, s. 342. 20 Patrz Th. W. Adorno, Thesen zur Kunstsoziologie, w: Ohne Leitbild. Parva
21 Z najbardziej znanych prac Adorno na tematy muzyczne wymieVersuch iiber
zen.
in
Musik
Musikalische
der
Wagner,
verwalteten
Schriften
Il,
Frankfurt am
Welt,
Frankfurt
Góttingen am
Main
musikalische Physiognomik, Frankfurt am Main
Main
1952;
1956; 1959:
Dissonan-
ZU,i
nić można:
Klangfiguren. Makler.
e
Eine
1960; Einleitung in die
Musikosoziologie. Zwólf theoretische Vorlesungen, Frankfurt am Main 1962; Quasi una fantasia. Musikalische Schriften II, Frankfurt am Main
; =J
1962; Moments musicaux. Neu gedruckte Aufsitze 1928-1962, Frankfurt am Main Aufsdtze,
1964; Impromptus. Zweite Folge neu gedruckter musikalischer Frankfurt am Main 1968; Berg. Der Meister des kleinsten
Ubergangs, Wien 1968. 22 Th. W. Adorno, Filozofia nowej muzyki,
I
w
AIEOANYNWNEGA
opublikowana
PAJWJEPYE APP
była
Szczególny rozgłos zdo-
ję» KW)
artykułów na tematy muzyczne?!.
wyd. cyt., s. 35.
6 > i Je 2.
Adorno poddaje analizie nowe zjawiska, które pojawiły charakterystyczna
dla
muzyki współczesnej była jego zdaniem spowodowana
oba-
artystycznym.
Dla
w
się
przed
wą
jakże
Atonalność
muzyce.
towarem
zmechanizowanym
Adorno .„muzyka radykalna była w swych początkach reakcją przeciw komercjalnej deprawacji tradycyjnego ję-
zyka. Była antytezą wciągania muzyki w orbitę przemysłu kulturalnego”23. Proces przejścia do skalkulowanej
pro-
dukcji muzyki jako artykułu masowego trwał dłużej niż to czy plastyce, ale dokonał się miało miejsce w literaturze ostatecznie.
wego,
Doszło
to do skutku
przebojów.
radia i reklamowych
dźwięko-
w erze filmu
—
Muzyka
pod-
Green-
kreśla Adorno — uczestniczy w tym, co Clement
berg nazwał rozszczepieniem sztuki na kicz i awangardę. od dawna
zawładnął
Kicz,
który
wagę
zysku nad kulturą.
muzyką,
oznacza
prze-
|
Muzyka osiągnęła stan, w którym „smak publiczności i wartość utworów rozeszły się ze sobą” 24. Odbija się to
na samej muzyce, jej wartości i autentyczności. Doszło do załamania kryteriów podziału muzyki na wartościową i bezwartościową,
wywodziły
które
się jeszcze
z czasów
wczesnoburżuazyjnych. Muzyka — powiada Adorno — po raz pierwszy w historii osiągnęła stan, w którym lansuje się dyletantów jako wielkich kompozytorów, a instytucje muzyczne w dużym stopniu scentralizowane gospodarczo wymuszają dla nich uznanie społeczne. Jak pod„nie dość,
kreśla Adorno
że uszy ludności
są tak zalane
muzyką lekką, iż wszelka inna muzyka dociera do nich tylko jako jej martwe przeciwieństwo, jako muzyka «kla-
syczna»; nie dość, że zdolność spostrzegawcza tej ludności
jest tak stępiona wszechobecnymi przebojami,
iż słuch jej
stale
zaśmiecany
stał
się
niezdolny
do
skupienia
3 Tamże. 24 Tamże,
s. 38.
164
mr=szaza m EN mo
m
i jest
odpadkami tandety; mało tego — nawet przenajświętsza muzyka tradycyjna charakterem swego wykonania i swym znaczeniem dla słuchaczy upodobniła się do komercjalnej produkcji masowej, a to z kolei nie pozostało bez wpływu
|
nawet na samą jej istotę”2.
Nad muzyką podobnie jak nad innymi dziedzinami kultury zapanował wszechwładnie przemysł kulturalny.
Kultura
a jej produkty
stała się interesem,
swą
straciły
samodzielną wartość estetyczną, stając się towarem, wartością
wymienną
na
rynku,
podobnie
inne
jak
rzeczy.
* Przejście do kapitalizmu monopolistycznego kończy ostatecznie ten proces. I właśnie proces ten na przykładzie
muzyki jest przedmiotem analizy Adorno. „Krytyczna teoria” lat trzydziestych dochodzi do wniosku, że nie tylko normy burżuazyjnej moralności upadły ostatecznie wraz z przejściem kapitalizmu od fazy wolnokonkurencyjnej do monopolistycznej, lecz że również proces ten ogarnął inne dziedziny ze sfery nadbudowy społecznej. Obiektem analizy Adorno jest właśnie ten proces na terenie muzyki.
z
2. Krytyka kultury afirmatywnej Krytyce literatury, jej roli i funkcjom
w społeczeństwie
burżuazyjnym poświęcił na łamach „Zeitschrift fiir Sozial-
forschung” sporo miejsca Leo Lówenthal26. Na szczególną uwagę zasługuje jego szkic z 1937 roku Knut Hamsun: Zur Vorgeschichte der autoritiren ldeologie. Artykuł ten 25 Tamże,
s. 41.
%6 Opublikował on der Literatur (1932); auffassung (1933); Die (1934); Das Individuum gen iiber Ibsen (1936);
następujące artykuły: Zur gesellschaftlichen Lage Conrad Ferdinand Meyers heroische GeschichtsAuffassung Dostojewskis im Vorkriegsdeutschland in der individualistischen Gesellschaft. BemerkunKnut Hamsun: Zur Vorgeschichte der autoritóren
Ideologie (1937).
165
ś
za
zai
cm...
"uru.
b
NAKEN= SADU UT | ST PT_ moja FP" WE m
u
m
JEM
jez =
;
A 7 AMA MY 2X ZDUNY
2.2
1R =.
sopran"R
jest przykładem krytyki ideologii, któremu to problem mi
frankfurtczycy od początku poświęcali zawsze wiele
Lówenthal przedstawia na przykładzie powieści He rolę
przyrody
ideologii.
jawiła
W
w
postliberalnej,
okresie
się pierwotnie
kapitalizmu
przyroda
(as
poprzedzającej
wolnokonkurency
ludziom
moż!
jako
przyrodą tech niką,
osiągnięcia szczęścia i dobrobytu. Obecnie zaś stała się schronieniem przed skomplikowaną
która zagraża życiu człowieka. 7 Lówenthal ukazuje w swym artykule, że metat przyrody u Hamsuna wyraża niezaspokojone tęsknoty skazanych na drobnomieszczańską egzystencję. Reak charakter
ideałów
Hamsuna
ujawnia
się w
tym,
Ż
i
wierzchownie zwalcza on panujący stan, a w rzecza
o pov
zaś pochwala go i wielbi. Marzenia Hamsuna
cie do natury ukrywają kult przemocy, gwałtui hea Analiza
powieści
Hamsuna
dowodzi, że
„kryt
jących zwycięstwo faszyzmu. Nie umknęła więc jej dze rola literatury w przygotowaniu dojścia las ŻYZI
E
władzy.
k Najwięcej miejsca krytyce różnych aspektów kultury burżuazyjnej poświęcił niewątpliwie Walter E min. Nie wszystkie jego artykuły zostały wówczas o pu kowane, wiele zachowało
się w rękopisach, które zac
publikować dopiero w ostatnich latach. Próbował on st
rzyć całościową wizję kultury 'i sztuki, ich roli i : un
w jego koncepcjach zajmował — podobnie jak kacsa i Adorno — proces fetyszyzacji i urzeczc 27 W. Benjamin, Dzieło sztuki w dobie reprodukcji - Twórca jako wytwórca, Poznań 1975, s. 93.
166
teci
A
KR
+4 1
kultury. Kluczowa w jego koncepcji była kategoria towaru. Jacob Taubes w związku z tym pisze, że „Walter
PEOPEWAR EW
1
STY
Benjamin próbuje za pomocą tej kategorii opisać w całości fantasmagorię kapitalistycznej kultury”2%. W społeczeństwie kapitalistycznym — podkreślał Benjamin — nastąpiła intronizacja towaru, opanował on wszystkie dziedziny życia, w tym także kulturę, stał się wszechwładny. Prace Waltera Benjamina obejmują niezwykle szeroki zakres problemów z dziedziny kultury i sztuki. Stanowią
one odrębną całość, której nie sposób omówić w skrócie. Poza tym pamiętać trzeba
o jego perypetiach
—
o czym
z wydawaniem
była już mowa
swoich
—
prac i o po-
ły się znacznie od ówczesnych
koncepcji
Horkheimera,
Adorno czy też Marcusego. Trudno też traktować go w ca-
'łej
rozciągłości
Można
uznać
jako
reprezentanta
MN
prawkach wprowadzanych przez redakcję „Zeitschrift fiir Sozialforschung”. Tezy Benjamina w wielu punktach różni-
„krytycznej
go raczej za współpracownika
żuazyjnym tylko od „czystej” duszy może nadejść ratunek, — a wszystko
inne jest zdyskredytowane
i nieludzkie. Jak
zauważa Marcuse, dusza staje się więc w kulturze afirmatywnej tym pojęciem, które służy do przysłonienia istnie-
jących sprzeczności, do usankcjonowania panujących sto-
sunków, a „wolność” duszy zostaje wykorzystana do pot
aby
Służy
usprawiedliwić
ona
nędzę,
ideologicznemu
pitalistycznej ekonomii” *4. 34 Tamże,
s. 77.
męczeństwo i niewolę cia:
wydaniu ie
na pablo
Sg 72
_
W. społeczeństwie konkurencji kapitalistycznej wolność głoszona przez jej ideologów służy ostatecznie usprawiedlwieniu niewolniczych stosunków krępujących jednostkę. Pojęcie duszy staje się w kulturze afirmatywnej rekompensatą niesprawiedliwych stosunków materialnych, a poprzez „uduchowienie” chce burżuazja zamaskować swoje niespra-
wiedliwości i niecne postępki. Tak to — cuse
—
wywania
do
podkreśla
pojęcie duszy weszło do arsenału technik
mas,
jako
rzeczywistych
Maropano-
siła
skierowana
przeciwko
dążeniu
zmian
społecznych
w
państwa
autorytarnego. Kultura burżuazyjna
p
epoce
i od
początku
swego
powstania
—
4
zauważa Marcuse — wykazywała tendencję do „duchowego” przezwyciężenia sprzeczności kapitalizmu. Wytworzyła się tego typu sytuacja, że urzeczywistnienie własnych ideałów społeczeństwo burżuazyjne tolerowało tylko w sztu-
ce, podczas
nie umiano
gdy
w
rzeczywistości
kapitalistycznej
ich wcielić w życie.
W
nigdy
ukazywała -
sztuce
więc afirmatywna kultura zapomniane prawdy, nad który- 4 mi już od dawna zatriumfowała kapitalistyczna rzeczywistość dnia codziennego. Stan taki był możliwy, ponieważ „to, co działo się w sztuce, nie zobowiązywało do niczego” 33. To, co w rzeczywistości wydawało
się utopią, k
fantazją i od dawna uległo zapomnieniu, mogło być za- R warte jedynie w sztuce. Piękno oczyszczało prawdę 1 odsuwało ją od współczesności, a jego urok zawarty w kla-_ 3 sycznych dziełach sztuki wydawał się przez to zdezaktuali- [:
zowany i nie pasujący do współczesnej rzeczywistości. Według Marcusego sztuka jest najwyższym i najbardziej reprezentatywnym obszarem wewnątrz kultury afirmatyw-
nej.
Kwalifikuje ja do
ze
—
inaczej
35 Tamże,
s. 82.
tej roli
niż prawda
teorii
fakt,
że
—
łatwe
piękno do
sztukia=
PO
:
się szczęście. nędza kultura
W
prawdziwej
i beznadziejność uwiecznia
więc
teorii
istniejącego w
swoim
zaś
ukazana
stanu.
kształcie
zostaje
Afirmatywna szczęście,
któ-
re nie może zrealizować się w istniejącej sytuacji. Dochodziło więc do sprzeczności między głoszonym przez nią postulatem szczęścia a warunkami rzeczywistej egzystencji. Rozwiązanie tej sprzeczności w kapitalistycznych warunkach mogło być jedynie pozorne.
W afirmatywnej kulturze — podkreśla Marcuse — sztuka nie przedstawia w swych postulatach idealnej rzeczywistości, lecz prezentuje ją jako piękną rzeczywistość. W pięknie dzieła sztuki dochodzi do głosu tęsknota za przeżyciem chwili szczęścia, która utrwalona w dziele
sztuki, w nim
znalazłszy
swój
kształt, może
być stale
powtarzana. Odbiorca może takie szczęście w dziele sztuki sprawiającym
Marcuse zachowane reprodukcję
rozkosz
uważa,
stale reprodukować.
że w
kulturze
afirmatywnej
zostały
potrzeby ludzi, wychodzące ponad materialną bytu.
Uwolniła
ona
wprawdzie
„zewnętrzne
stosunki” od odpowiedzialności za „określenie człowieka” — w ten sposób stabilizowała ich niesprawiedliwość — ale przedstawiała także obraz lepszego porządku, którego realizacja została współcześnie zaniechana. Obraz ten został zniekształcony, a zniekształcenie to sfałszowało wszyst-
kie wartości kultury mieszczańskiej. Mimo to, jest to obraz szczęścia — jest to kawałek ziemskiej szczęśliwości w dziełach wielkiej sztuki burżuazyjnej, także wiedy, kiedy ukazuje ona niebo. Szczęście, które pojawia się w afirmatywnej kulturze we
wszelkich jej postaciach uwarunkowanych formami bytu
materialnego, ma charakter pozorny i tylko jako takie jest w ogóle możliwe. Afirmatywna kultura służy w ten sposób panującym stosunkom i nawet szczęście staje się w niej środkiem podporządkowania jednostki. Sztuka wycisza wszelkie tęsknoty do buntu i wraz z innymi gałę173
ją
podporządkowując
ziami kultury zniewala jednostkę, ostatecznie istniejącym stosunkom. W epoce państwa autorytarnego
się samo-
rozpoczyna
zniesienie kultury afirmatywnej. Życie jednostki we wszyst- kich dziedzinach musi być podporządkowane dyscyplinie autorytarnego
dadzą
momenty
Postępowe
państwa.
w takim
się już pogodzić z pożądanym
nie 3
kultury
państwie
:
modelem osobowości jednostki. Tak jak reorganizacja od demokracji parlamentarnej do autorytarnego państwa wodzowskiego
wewnątrz
jest reorganizacją
po
samej kultury afirmatywnej. Chodzi tu jednak wciąż o za- = chowanie starych form. Podstawowe funkcje kultury — j podkreśla Marcuse — pozostają bowiem takie same, oko sposoby ich realizacji zmieniają się. Pojawiają śię teraz
nowe metody utrzymania w dyscyplinie społeczeństwa, któ-- E re są nie do pogodzenia z postępowymi formami rozwi14
niętymi we wcześniejszych stadiach kultury. Ogólnie można jednak
stwierdzić,
tendencje,
które
że w
od
państwie
dawna
leżały
FUT. PY
"ZA
afirmatywnej. Jakie jest wyjście dla kalc
Ł |.
autorytarnym
u
triumfują
podstaw kultury
= A z sytuacji, w której się =
znalazła? Według Marcusego powinno ono prowadzić : do zniesienia jej afirmatywnego
charakieph.
Nie
chodzi. mu. 3
jednak o rozumienie „zniesienia” w duchu Heglowski i Marksowskim. Marcuse postuluje bowiem totalne ni
sienie całej kultury afirmatywnej, a nie tylko niektóry
jej aspektów i treści. Nie dostrzega w niej żadnych wartości, które należałoby zachować. Tak więc, mówiąc o zniesieniu
kultury afirmatywnej, ma na myśli jedynie element negacji
i mie uwzględnia
momentu
kontynuacji.
Tym
sposobem
_ wykreśla on całą kulturę burżuazyjną jako ama mą.14, | nie dostrzegając w niej postępowych treści godnychk tynuacji w nowej kulturze. Jego zdaniem, elementy nov ve. 7
174
wi
A
=. "
+
ya!
a
>+ ”
kultury można niektórych
zaczerpnąć
greckich
rzeźb,
„tylkó ze skromnej „wystawy M z muzyki
Mozarta
i starego
Beethovena 3%. Ta nowa kultura jest więc dla Marcusego tabula
rasa.
3. Krytyka
Wiele
kultury
|
masowej
miejsca w pracach
-:
ZE
z
i ZĘ -F ga 4 /
|
przedstawicieli
szkoły
frank-
Pr.
furckiej zajmuje krytyka kultury masowej. Już w okresie
przedemigracyjnym rozpoczęli oni analizę zmian, którym
ż
podlegała kultura w owym okresie. Starali się uchwycić CE kę» istotę zmian w położeniu kultury i sztuki wraz ź przejśył ciem społeczeństwa burżuazyjnego z fazy kapitalizmu wola nokonkurencyjnego do fazy monopolistycznej. > Okres emigracji do Stanów „Zjednoczonych
nasilił Zaje 13 "8
teresowanie „krytycznej teorii” zmianami w sferze kultury. ĘPobyt w Stanach Zjednoczonych wycisnął wyraźne piętno na dalszych koncepcjach szkoły frankfurckiej na temat 2
zal
kultury i na sposobach jej analizy. Właśnie w tej sferze bodaj najwyraźniejszy jest ślad recepcji doświadczeń amery-- a, ż kańskiego kapitalizmu. W Stanach Zjednoczonych bowiem 38 jako najbardziej rozwiniętym państwie kapitalistycznym zaawansowane
były
już
procesy
przemian
kultury,
które 0. Oprócz
pewnych
specyficznych
Becketta
i Kafki
jako
| elementów,
antykomu-
nizm w wersji Adorno powtarza wiele zbanalizowanych tez, jakże charakterystycznych dla zinstytucjonalizowanej sowietologii i propagandy burżuazyjnej. Spotkać można u niego m.in. tezę o zagrożeniu ze Wschodu świata zachodniego*”!, ataki na partię komunistyczną52, a nawet
ataki na zasady organizacji gospodarki socjalistycznej>3, mimo iż ekonomią nigdy się nie zajmował. Nie mówiąc już o tym, że jego krytyce kapitalizmu towarzyszy, kreślane ciągle, dystansowanie się od podstawowych
podpoli-
tycznych i praktycznych założeń i celów klasy robotniczej i socjalizmu. U Adorno dochodzą również do głosu tendencje konwergencyjne. Jego zdaniem konwergencja między Wschodem a Zachodem na bazie biurokratycznego panowania
jest niezaprzeczalna54. Elementy konwergencji dostrzec można w jego terminie „zarządzany (administrowany) Welt) wprowadzonym
tuacji współczesnego
Świata,
na określenie sy-
który przewija
W
świat” (verwaltete
się w wielu
jego pracach”. Istotą „zarządzanego świata” jest, według Adorno, „standaryzacja i ciągłe zrównanie” 56. 50 Tamże,
s. 138.
51 Th. W. Adorno, Main
1963,
s.
Eingrifje. Neun kritische Modelle,
Frankfurt am
132.
52 Th. W. Adorno, Minima Moralia. Reflexionen aus dem beschddigten Leben, Frankfurt am Main 1964, s. 59. | 53 Th. W. Adorno, Einleitungsvortrag zum 16 Deutschen Soziologentag,
w: Spdtkapitalismus oder Industriegesellschaft, wyd. cyt., s. 22-23, 54 Th. W. Adorno, Negative Dialektik, Frankfurt am Main 1966, 5.0153 55 Patrz Th. W. Adorno, Eingriffe, wyd. cyt., s. 67; Eigentilichkeit. Zur deutschen lIdeologie, Frankfurt am Main
Jargon der 1969, s. 32;
Negative Dialektik, wyd. cyt.; s. 16, 29. 56 Th. W. Adorno, s. 63.
Noten zur Literatur I, Frankfurt am
| Main
1969,
255
Podobnie
dziej
inne określenie,
niż verwaltete
Welt,
pojawiające
się jednak
a mianowicie
rza-
|
„zintegrowane
społeczeństwo” (integrierte Gesellschaft)>” jest dowodem tendencji konwergencyjnych, Adorno określa bowiem tym
mianem zarówno społeczeństwo kapitalistyczne, jak i socjalistyczne. Manipulacje tego typu są typowe dla teoretyków konwergencji. Horkheimera dochodzą do głosu ten-
Również u Maxa
dencje konwergencyjne. „Upodobnienie obu systemów społecznych — twierdził on — ujawnia się w nieskończenie wielu punktach”58. Także u niego pojawia się podobjak
nie
u
określenie
Adorno
Świat”?
„zarządzany
lub
też rzadziej „zarządzane społeczeństwo” (verwaltete Gesell-
EDR
schaft).
Adorno i Horkheimer wprowadzili te określenia, aby scharakteryzować sytuację współczesnego świata 1 współczesnych społeczeństw, tak kapitalistycznych, jak i socja- . listycznych. Jak zauważa Werner Brede we wstępie do zbioru prac Horkheimera: „mimo różnych ideologicznych i Wschodzie
tendencji na Zachodzie
utrzymuje
się trend
Horkdo ukształtowania jednej formy społecznej, którą heimer i Adorno nazwali zarządzanym światem ”©1.
W jednej ze swych wypowiedzi Horkheimer istotę „za-
rządzanego
scharakteryzował
Świata”
sposób
w
57 Th. W. Adorno, Eingrijje, wyd. cyt., s. 67. 58 M. Horkheimer, Notizen 1950-1969, Frankfurt s. 166. 59 M. Horkheimer,
Was
wyd. cyt., s. 83; Kritische
Horkheimer,
Es
wir „Sinn” nennen,
1974,
wird verschwinden,
Theorie gestern und heute, wyd.
geht
Spiegel” 1973, nr 29, s. 97, 98. 61 W. Brede, „Worwort des
cyt., s. 171,
Moral
der
Deutschen,
Herausgebers”,
do:
M.
um
die
Gesellschaft im Ubergang, wyd. cyt., s. 10.
256
Main
Die Sehnsucht nach dem ganz Anderen, Hamburg
1970, s. 83, 84, 85, 88; 175. 60 M.
am
następu-
„Der
Horkheimer,
|
jący: „immanentna logika historii — tak jak ją dzisiaj rozumiem — prowadzi istotnie do zarządzanego Świata.
Przez rozwijającą się technikę, wzrost ludności, niepowstrzymane łączenie się pojedynczych narodów w ściśle zorganizowane grupy, przez bezwzględne współzawodnictwo pomiędzy blokami, totalne zarządzanie światem wydaje mi się być nieuniknione. Wraz z rozwojem nauki i techniki ujarzmił człowiek potężne siły przyrody. Jeżeli siły te, na przykład energia nuklearna, nie mają działać niszczy- |
cielsko, musi
centralne
cjonalne
pieczę
przejąć
zarządzanie
nad
rzeczywiście
nimi
raNo-
(Zentralverwaltung).
woczesna farmacja, aby wymienić inny przykład, poprzez pigułkę antykoncepcyjną uczyniła przedmiotem manipulacji ludzką siłę rozrodczą. Pewnego dnia będziemy także potrzebowali
urodzeniami
sterowania
(Geburstenverwaltung).
Sądzę, że wtedy ludzie w tym zarządzanym świecie nie będą mogli rozwijać w sposób swobodny swoich sił, lecz będą dopasowywać się do racjonalistycznych zasad i będą im instynktownie posłuszni. Ludzie przyszłego Świata będą
działali automatycznie; przy czerwonym świetle będą stać, a przy zielonym maszerować. Będą oni posłuszni tym znakom. Indywidualność będzie odgrywała coraz mniejszą rolę 62,
Ta apokaliptyczna wizja świata, którą Horkheimer prezentował w swych pracach i wywiadach, pojawia się też w jego koncepcjach w odniesieniu do społeczeństwa socjalistycznego. „To, co Karol Marks wyobrażał sobie jako socjalizm — twierdził on — jest w istocie zarządzanym światem” 63. Ć> WG RSZNO Innym
terminem,
62 M. Horkheimer, cyt., s. 83-84, 63 M. Horkheimer, "MECZY
17
—
Szkoła
frankfurcka,,,
który Die
pojawia
Sehnsucht
Kritische
nach
się w dem
Theorie gestern
pracach ganz
Hork-
Anderen,
und heute,
wyd.
wyd. cyt.,
257
heimera na określenie sytuacji współczesnych społeczeństw, tak kapitalistycznych, jak i socjalistycznych, jest określenie „społeczeństwo przejściowe” (Gesellschaft im. Ubergang)64. Takie
właśnie
społeczeństwo,
jego
zdaniem,
wytworzyło
się po II wojnie światowej na Zachodzie i Wschodzie. Charakteryzuje się ono z socjologicznego punktu widzenia dominacją
struktur
biurokratycznych,
ścisłą
wszystkich dziedzin życia oraz upadkiem
nostki.
Podmiot
w
takim
społeczeństwie
organizacją
znaczenia
—
jed-
podkreślał
Horkheimer — staje się „romantycznym pojęciem 6. Oso-
bowość jednostki zostaje „dopasowana”
do
tego
społe-
;
4
czeństwa, co oznacza ostateczną utratę jej indywidualności.
Podobnie jak u Adorno i Marcusego, również u Horkheimera antykomunizm stał się wewnętrzną zasadą jego argumentacji. Antykomunistyczne akcenty pojawiają się w wielu jego pracach; nawet w takich, które nie traktują bezpośrednio o marksizmie czy socjalizmie, pełno jest anty-
komunistycznych wtrętów. W jego pracach spotkać można wiele
tez tożsamych
szerzonymi
z ideami
ośrodki
przez
socjali-
sowietołogiczne. Oskarżał on filozofię w krajach stycznych
o to, iż miała
stać
się ona
—
jego
zdaniem,
jedynie apologią56, a materializm dialektyczny w krajach socjalistycznych
o to, że stał się ideologią
tracąc
walory
naukió”. Socjalizm, według Horkheimera, nie zapewnia jednostce samorealizacji, tak jak to zakładali jego twórcy, bowiem 5%. W pracach Hork„stał się totalitarnym barbarzyństwem 64 Patrz M. Horkheimer, Gesellschaft Notizen 1950-1969, wyd. cyt., s. 196. 65 Tamże, s. 197.
66 M. Horkheimer, Philosophie phische Studien, wyd. cyt., s. 98.
als
im
Ubergang,
Kulturkritik,
67 M. Horkheimer, Theismus — Atheismus, mentellen Vernunft, wyd. cyt., s. 225.
w:
wyd.
cyt.;
Sozialphiloso-
w: Zur Kritik der instru-
68 M. Horkheimer, Kants Philosophie und die Aufklirung, tamże s. 215.
258
heimera jeszcze w latach sześćdziesiątych
spotkać można
było tezy teorii społeczeństwa totalitarnego, a więc wtedy,
gdy została ona już w zasadzie wycofana z sowietologii. Oskarżał on socjalizm o totalitarne panowanieó? i totalitarną biurokrację ?0, twierdząc, że między socjalizmem a faszyzmem istnieje niewielka różnica '!. Głosił też pogląd,
że kto dąży do socjalizmu, cofa się w rozwoju społecznym 72, Utrzymywał też, że w marksizmie tkwią idealistyczne elementy 73, a Marksa
stycznego
idealisty” 74,
określał mianem
uważając,
iż był
on
„materi
1-
„w "bardzo
ograniczonym sensie materialistą” 75. Państwa socjalistyczne
określał z kolei mianem „terrorystycznego komunizmu” 7%, bądź też „terrorystyczną formą lewicy”77. Spotkać też u Horkheimera,
jakże charakterystyczną
dla
'
było
SU
można
WACŃ
KM
pewnego odłamu sowietologii (np. J. Bocheński, W. Banning, H. Steinberg, T. Pirker, B. Lewytzkyj), tezę o tym, jakoby marksizm stał się w krajach socjalistycznych nową religią 78. 69
Tamże,
70 M.
s. 203.
Horkheimer,
Die Aktualitit
Schotaniadó.
w: Zur Kritik der
instrumentellen Vernunft, wyd. cyt., s. 264. 71 M. Horkheimer, Die Psychoanałyse aus der Sicht der. Soziologie, Gesellschaft im Ubergang, wyd. cyt., s. 139. 72 M. Horkheimer, Der: Bildungsauftrag der Gewerkschafien, w: GE sellschaft im Ubergang, wyd. cyt., s. 121. 733 M. Horkheimer, Zur Kritik der gegenwdrtigen Gesellschaft, w: Gesellschaft im Ubergang, wyd. cyt., s. 147.
wyd.
M.
1
| Ge
l AO
wyd.
.
Gesellschafi,
Zur
Horkheimer,
Kritik
„Was
wir
der gegenwdrtigen „Sinn”
nennen,
wird
verschwinden".-
cyt., s. 80.
17 M. Horkheimer, Cyt B.97;
Horkheimer,
Es
geht
um
die
Moral
der
Deutschen,
wyd.
Religion
und
Philosophie,
w:
Zur
Kritik
der
Zweifel,
w:
d
78 M.
instrumeniellen
AE
wyd.
o
76
Ubergang,
Y,
cyt.;-8. Ł39. 73 M. Horkheimer, cyt., s. 146.
Marx heute, w: Gesellschaft im
| nEty. / PA kuWO, Pa
Horkheimer,
Mębk! ul £
74 M.
ta
w:
Vernunft,
wyd.
cyt., s. 237-238;
Uber
den
Sozialłphilosophische Studien, wyd. cyt., s. 128.
259
EJ
;
4
4]
VI.
Pesymizm
I rezygnacja
starszego pokolenia frankfurtczyków
l. Sytuacja szkoły frankfurckiej na początku lat sześćdziesiątych
Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych rozpoczyna się nowy okres rozwoju szkoły frankfurckiej. Charakteryzuje go szereg różnorodnych procesów i tendencji. Starsze pokolenie frankfurtczyków przechodzi ostatecznie na pozycje pesymizmu i rezygnacji z możliwości zmiany istniejących we współczesnym Świecie niesprawiedliwości. Proces ten jest szczególnie wyraźny u Adorno
i Horkheimera.
Nieprzypadkowo
przecież jeden z ostat-
nich artykułów Adorno, napisany tuż przed śmiercią, nosi znamienny
tytuł
Rezygnacja!.
Marcuse
w
porównaniu
z nimi nie jest tak pesymistyczny, ale tendencja ta jest również i u niego zauważalna. Lata sześćdziesiąte to okres coraz większej popularności Herberta Marcusego, który do tej pory „stał w cieniu” 2 Horkheimera i Adorno i był często mylony ze znanym krytykiem kultury Ludwigiem Marcuse. W okresie szczy! Patrz Th. W. Adorno, Resignation, w: Theodor W. Adorno zum Geddchtnis, Eine Sammlung, Frankfurt am Main 1971, s. 9-13. 2 J. Habermas, Zum Geleit, w: Antworten auf Herbert Marcuse. Herausgegeben und eingeleitet von Jiirgen Habermas, Frankfurt am Main
1968, s. IL.
,
261
towego nasilenia popularności Marcusego pod koniec lat sześćdziesiątych Theo Pirker nie bez racji pisał: „Chyba nikt nie byłby bardziej zaskoczony niż sam Herbert Marcuse,
przed
gdyby
dziesięcioma
go
nazwano
laty
teore-
|
tykiem rewolucji, rewolucji studenckiej, rewolucji młodzieży
lub nawet rewolucji kulturalnej”3. W owym czasie hasła ZĄ a
„krytycznej teorii” trafiają na transparenty zbuntowanej młodzieży, a Herbert Marcuse urasta do roli symbolu
Fakt
buntu.
studenckiego
nie
ten
jednak
prowadzi
do
wyjścia „krytycznej teorii” z izolacji społecznej, lecz wręcz
przeciwnie,
lat
w
zawarte
rezygnacji i utopii przedstawicieli. Koniec
i tak
jeszcze
pogłębia
silne.
dość
jej
poglądach
elementy > BIOWnYSĘ |
pięćdziesiątych
i początek.
szesódziejł
charakteryzuje się też aktywną działalnością intelektualną - młodych wychowanków szkoły frankfurckiej. Rozpoczyna intensywną twórczość naukową powojenny narybek „krytycznej teorii”. Zaczyna się mówić o drugim pokoleniu
szkoły
J. Habermasa
i L.
którego zalicza
do
Bo. von
Friedeburga,
się
głównie
a nawet o trzecim
pokoleniu z A. Schmidtem i O. Negtem na czele, które większy rozgłos uzyska jednak dopiero pod koniec b sześćdziesiątych
Na
i na początku
się w latach sześćdziesiątych Jiirgen
czoło wysuwa
Habermas,
siedemdziesiątych.
z którego
imieniem
wiąże
się zwykle
dążenie
drugiego pokolenia szkoły frankfurckiej do „rekonstrukcji «krytycznej teorii społeczeństwa» na nowych podstawach”. Podejmuje on próbę dostosowania „krytycznej teorii” do
warunków współczesności. Przynosi mu to duży rozgłos 3 T. Pirker, Herbert
Marcuses
metaphysische
Revolution,
ihre Jimger
und Kritiker, w. Permanenie Revolution von Marx bis Marcuse, HerRSE ausgegeben von Leonhard Reinisch, Miinchen 1969, s. 122. 4 M.W. Jakowlew, Koncepcyja idieołogii w „Kriticzeskoj tieorii ob szczestwa” Frankfurtskoj Szkoły, „Woprosy Fiłosofii”
262
—
1974, nr 5, s. 143.
Ryl
i uznanie.
Uważa
się go odtąd
powszechnie
za czwartego
obok Horkheimera, Adorno 1 Marcusego głównego przedstawiciela „krytycznej teorii”. W latach sześćdziesiątych „krytyczna teoria” określana
inaczej mianem neomarksizmu zostaje powszechnie uznana za trzeci, główny obok neopozytywizmu (Popper, Albert) i hermeneutyki (Gadamer, Picht, Weizsicker) kierunek
zachodnioniemieckiej filozofii. Przedstawiciele szkoły frankfurckiej prowadzą aktywną polemikę z innymi kierunkami
W
filozoficznymi,
1961
r. na
a zwłaszcza neopozytywizmem.
konferencji
Niemieckiego
Towarzystwa
Socjologicznego (D.G.S.) w Tybindze Karl Popper wygła-
sza
referat
„Logika
nauk
społecznych”
Sozialwissenschaften), zaś Th. W.
(Die
Logik der
Adorno koreferat „O lo-
gice nauk społecznych” (Zur Logik der Sozialwissenschaften). Staje się to początkiem ożywionej i miejscami ostrej dyskusji o pozytywizmie, tzw. Positivismusstreit, Ww zachodnioniemieckiej socjologii i filozofii, trwającej przez całe lata sześćdziesiąteó. Aktywny udział w tej dyskusji bierze również Jiirgen Habermas ”. Podejmuje on polemikę z drugim głównym obok K. Poppera neopozytywistą
5 Patrz €. Grossner,
losophen,
Reinbek
Verfall der Philosophie,
bei Hamburg
Politik
deutscher
Phi-
1971, s. 155 i nast.
6 Najważniejsze artykuły zebrane zostały w pracy: Th. W. Adorno i in., Der Positivismusstreit in der deutschen Soziologie, Neuwied und Berlin 1972. Sporo miejsca poświęca omówieniu tej dyskusji w swej
pracy tłumaczonej na język polski E. Hahn, Materializm historyczny a socjologia marksistowska, Warszawa 1974. Kontrowersja ta została również omówiona w znanej pracy radzieckiej Sowriemiennaja fiłosofija i socyiołogija w FRG (Niekotoryje naprawlenija i problemy), Moskwa 1971, s. 48-55. 7? Patrz J. Habermas, Analytische Wissenschaftstheorie und Dialektik, Ein Nachtrag zur Kontroverse zwischen Popper und Adorno; oraz Gegen einen positivistisch halbierten Rationalismus. Oba artykuły w: Th. W. Ador-
no i in. —
Der Positivismusstreit in der..., wyd. cyt.
W
263
i
Th.
Albertem
a
Habermasem
Miiller — metodologiczna
— piszą
debata
H.
staje
Ley
się
odbi-
ciem sprzeczności kapitalizmu państwowo-monopolistycznego oraz rozbieżności wewnątrz burżuazyjnej, bynajmniej niejednolitej klasy”?. Tworzą się dwie pary polemistów: z jednej
strony Adorno
i Habermas,
z drugiej
zaś
pól 0
pomiędzy
AD
zachodnioniemieckim Hansem Albertem. „W kontrowersji
Popper
i Albert. „Krytyczna teoria” była zawsze nastawiona antypozytyw latach
trzydziestych jej
ciele podjęli polemikę z pozytywizmem
i neopozytywizsię stale
w pracach jej reprezentantów, a w polemice lat sześćdzie-
(
akcenty przewijały
siątych osiągnęły swój kulminacyjny punkt. Największy: triumf nad neopozytywistami odniosła szkoła frankfurcka na XVI Niemieckim Zjeździe Socjologicznym obradującym
|
mem 10, Antypozytywistyczne
przedstawi-
w dniach
8-11
Panowała
ona
IV
1968
r. we
niepodzielnie
Frankfurcie
na Zjeździe
nad
tak,
AT
Jeszcze
m
wistycznie.
Menem.
że
tylko
nieliczni uczestnicy podjęli krytykę poglądów jej przedstawicieli. Lata sześćdziesiąte stają się w historii szkoły frank-
nowym
okresem
rozwoju.
„Krytyczna
teoria” przestaje być jedynie teorią akademicką znaną, jak
a
zupełnie
to miało miejsce dotychczas, stosunkowo szczupłemu gronu filozofów i socjologów. Znajduje ona w latach sześć-
zuza
furckiej
dziesiątych — zresztą wbrew woli jej przedstawicieli, społecznego .adresata”. Staje się nim ruch zbuntowanych
studentów i intelektualistów,
określany z reguły mianem
8 Omówienie tej kontrowersji, patrz M. Ley, Th. Miiller, Kritische Vernunft und Revolution. Zur Kontroverse zwischen Hans Albert und Jiwgen Habermas, Kóln 1971. % Tamże, s. 13. sik-w:
M.
Horkheimer,
Der
neueste
Kritisćhe Theorie. Eine Dokumentation
1968, s. 82 i nast.
Angriff auf
die
t. II, Frankfurt
Metaphyam
Main am
IV Patrz
|
264
————
nowej lewicy. Jeden z jej przedstawicieli Herbert Marcuse, staje się idolem zbuntowanej młodzieży, trafiając obok Marksa
1 Mao
studentów.
Tse-Tunga
na transparenty zrewoltowanych
Również pozostali przedstawiciele szkoły frank-
furckiej, na fali tych wydarzeń,
zyskują znaczny
rozgłos.
Wszystko to sprawia, iż o „krytycznej teorii” mówi się coraz głośniej. Jednakże ten rozgłos określić można mianem początku końca szkoły frankfurckiej. Zbuntowana
młodzież 1
hasła
prędko
się
„krytycznej
bowiem teorii”
przekonała, prowadzą
że
jej
postułaty
ruch
jedynie
szkoły
frank-
w ślepą uliczkę. Początek
lat
sześćdziesiątych
w
historii
furckiej to nie tylko polemika z pozytywistami, lecz również ostra i niezbyt wyszukana w tonie i formie dyskusja, z egzystencjalistami, którą wywołuje praca Adorno Jargon. —
der
Eigentlichkeit
wydana
w
1964
r.
Opublikowawszy :
DPR
EPT
Ta da kaciba RaTESJcń
nah
|,
5
.
|
WYWFEYWCWYTEEYYWTTWY
—
.
A
w 1956 r. krytykę Husserla!!, nad którą pracę rozpoczął Adorno jeszcze w latach trzydziestych podczas pobytu na
emigracji w Oxfordzie, w Jargon der Eigentlichkeit poddał on z kolei krytyce koncepcje Heideggera i Jaspersa. Wywołało to żywe reakcje wśród zwolenników Heideggera. Na czoło wysuwa się artykuł Thomasa Hartinga!2, z którym z kolei podjął polemikę przedstawiciel młodszego pokolenia szkoły frankfurckiej, Hermann Schweppenhiuserl3. Warto też wspomnieć, że otwartą krytykę szkoły frankfurckiej, zarzucając jej orientację marksistowską, podjęli m. in. tacy wpływowi teoretycy zachodnioniemieccy, jak 11 Patrz Th. W. Adorno, Zur Metakritik der Erkenntnistheorie. Studien iuber Husserls und die phdnomenologischen Antinomien, Stuttgart 1956. i2 Th. Harting, /deologiekritik und Existenzphilosophie, „Zeitschrift fir Philosophische
Forschung”
13 H. Schweppenhauser, Adornokritik, s. 90 i nast.
1967, zesz. 2, s. 282 i nast.
VFerleumdete Aufklirung.
w: Uber Theodor W. Adorno.
Zur ontologischen
Frankfurt
am
Main
1968,
263
ZE WTO
|
Renć Kónig, Helmuth Schelsky, Hans Freyer, Ralf Dahrendorf, Erwin Scheuch, Arnold Gehlen. Krytyka ta była niewątpliwie jednym z istotnych czynników spychających
E.|
szkołę frankfurcką „na prawo”.
2. Negatywna dialektyka
Th. W. Adorno
Pod koniec lat pięćdziesiątych M. Horkheimer przeszedł na emeryturę i osiadł na stałe w Szwajcarii. Nie oznato jednak,
czało
działalności
że zaprzestał
|
intelektualnej.
Publikował on dalej swoje artykuły i eseje, choć nie tak wiele jak Adorno i Marcuse. Początek lat sześćdziesiątych to okres niezwykle intensywnej, intelektualnej aktywności Th. W. Adorno. W tym okresie zaczyna on rozbudowywać swoją koncepcję negacji jako głównego zadania |
filozofii.
|
Tendencja ta dochodzi do głosu w jego znanym wykładzie „Wozu noch Philosophie” (,„Po co jeszcze filozofia)
wygłoszonym w radiu heskim w styczniu on
wił
wówczas,
że
„.filozofia
jest
1962 r. 14 Mó-
konieczna
bardziej
niż kiedykolwiek przedtem jako krytyka, jako opór prze15. W podobciwko rozprzestrzeniającej Się heteronomii
— |
nych kategoriach rozpatrywał on wówczas zadania sztuki.
|
Pisał, że „żadna forma sztuki, która nie jest protestem, ne
byłaby dłużej możliwa 16, Zaś w pracy wydanej w 1963 r. !7. oskarżał Hegla, że nie osiągnął „negacji całości”
Adorno uważał, że negacja u Hegla była niedostateczna,
była
bowiem
tylko częściowa
14 Przedrukowany,
w:
Th. W.
całkowita,
a nie
Adorno,
Eingrifje.
Neun
totalna. j
Modelle, Frankfurt am Main 1963, s. 11 i nast. 15 Tamże, s. 17. t6 Tamże, s. 67.
17-Th. W. Adorno, Drei Studien zu Hegel, Frankfurt am Main
s. 104.
266
!
kritische |
1963,
Stąd
też
rozbudowuje
on w
swych
pracach
kategorię
cał-
kowitej negacji. Jak słusznie zauważa Peter Reichel, specyfika filozofii Adorno — w stosunku do innych wariantów filozofii burżuażyjnej — polega na absolutyzacji negatywnej teorii. Przy czym trzeba pod tym rozumieć nie tylko absolutyzację teorii w stosunku do praktyki, lecz również absolutyzację negacji w odniesieniu do dialektyki 18,
Tendencja Adorno do absolutyzacji negacji znalazła najjaskrawszy wyraz w jego pracy Negatywna dialektyka, wydanej w 1966 r., która „stała się jego filozoficznym testamentem>. Praca ta uważana jest powszechnie za jego główne
dzieło, a pojęcie negatywnej
dialektyki
stało
się „fundamentalnym pojęciem w myśleniu Adorno”2, Ta praca Adorno ważna jest też z innego puńktu widzenia. Negative Dialektik może być bowiem rozpatrywana jako próba stworzenia pewnego swoistego systemu filozoficznego, jako próba zawarcia jego poglądów w syste-
mie negatywnej dialektyki. Faktem jest, że do tego czasu Adorno takiej próby nie podjął, mimo że napisał wiele artykułów na tematy filozoficzne. Do czasu ukazania się Negative Dialektik za jego główne dzieło filozoficzne uważany był — również przez innych przedstawicieli szkoły frankfurckiej — zbiór Minima Moralia2!. Był to jednak zbiór aforyzmów i krótkich esejów daleki od jakiejkol-
wiek systematyczności. Zdawał sobie z tego sprawę Haber18 P. Reichel,
Verabsolutierte Negation.
Zu Adornos
Theorie von den
Triebkrdften der gesellschaftlichen Entwicklung, Berlin 1972, s. 32.
19 J. Habermas, Philosophisch-politische Profile, Frankfurt am Main 1971, s. 192. 20 A. Sarcevic, Theodor W. Adorno (1903-1969). Die Unwahrheit der Modernen Gesellsckaft zwischen Revolution und Kritik, „Praxis” 1970, nr 1-2, s. 186. 2 Max Horkheimer iiber Theodor W. Adorno, w: Theodor W. Adorno
zum
Gedichtnis
Intellektueller,
wyd. w:
Uber
cyt., s. 20; Theodor
J. Habermas, W. Adorno,
Ein philosophierender
wyd. SYS
ZAL
267 E. |
mas, który w artykule z 1963 r. próbował bronić Adorno przed zarzutami braku dbałości o konsekwentny 1 syste-
matyczny wykład swoich koncepcji, stwierdzając, że „jeden pisze
traktaty,
inny zaś aforyzmy 22.
P. Reichel upatruje w skłonności Adorno do aforyzmów niezdolność
„obiektywną
do
spoistości,
do
systematycz-
23. Również Habermas roności, do teoretycznej zwartości zumiał, iż nie jest to przypadek, stwierdzając, że u Adorno jest to nie tylko sposób uprawiania filozofii, lecz „„określony
filozoficzny pogląd”, zaś opór Adorno „przeciwko tendencji do tworzenia systemu i hierarchii idei odzwierciedla się
w niechęci do tworzenia głównego dzieła”. Niechęć Adorno do wszelkich systemów znalazła swój punkt szczytowy w jego wielokrotnie cytowanym aforyzmie „system (całość) jest nieprawdą” (Das Ganze ist das Unwahre)25. Nietrudno dostrzec, iż jest to przeciwstawianie się twierdzeniu Hegla, że „prawda jest systemem” (Das Wahre ist das Ganze). Również w innym swym artykule twierdził Adorno, że powinien minąć już ostatecznie
„okres
ścisłych
filozoficznych
systemów” *,
Negative Dialektik jest więc poniekąd odejściem Adorno
od dotychczasowego sensie, że stanowi
Jednakże
stanowiska.
ona w miarę
tylko w tym
systematyczny,
i zwarty wykład jego poglądów na podstawowe
jednolity
kwestie
filozoficzne. Odbiega ona bardziej w swej formie niż w treści od dotychczasowego sposobu uprawiania filozofii przez Adorno. Celem postulowanym przez niego pozostał
przecież nadal „demontaż systemu” +7. A Negative Dialektik 22 23 24 25
J, Habermas, Ein philosophierender Intellektueller, wyd. cyt., s. 36. Pp, Reichel, Ferabsolutierte Negation, wyd. cyt., s. 25. J, Habermas, Fin philosophierender Intellektueller, wyd. cyt., s. 37. Th. W. Adorno, Minima Moralia. Reflexionen aus dem beschddig-
ten Leben,
Frankfurt
am
Main
1964, s. 57.
2% Das Fischer Lexikon Philosophie, Frankfurt am
27 Th. W. 5, 41.
268
Adorno,
Negative
Dialektik,
Frankfurt
Main am
1958, s. 3. Main
1966,
kieruje się przeciwko takim pojęciom jak totalność, system,
ogólność, identyczność. Praca ta jest niewątpliwie ukoronowaniem jego rozumienia roli negatywności w filozofii. Jak sam
stwierdzał
„idea
logiki
rozpadu”
jest jego
„naj-
starszą filozoficzną” koncepcją28. Celem zaś tej pracy było pozbawienie dialektyki „afirmatywnej istoty”2?. Pisał ją Adorno w latach 1959-1965, a jej podstawę stanowią wykłady
France
w
prowadzone
na
wiosnę
Paryżu.
Pierwsze
1961
szkice
r.
w
College
wykorzystane
w
de
tej
pracy wywodzą się już z wykładów na forum frankfurckiej grupy Towarzystwa Kanta z roku 1932. Dialektyka jest dla Adorno „konsekwentną świadomością nieidentyczności” 30, Zasada identyczności staje się „de-
monem, którego Adorno nieustannie śledzi i demaskuje”>*!. Kategoria nieidentyczności urasta do roli podstawowej kategorii
negatywnej
dialektyki,
stając się jedną
z meto-
dologicznych podstaw, na których buduje on swoją koncepcję negacji. Jest ona — jak to podkreśla Adorno — skierowana przeciwko pojęciowemu, racjonalnemu myśleniu. Stąd też idea nieidentyczności u Adorno jest „jednym z wyrazów irracjonalnej tendencji całej jego twórczości 32,
Adorno zupełnie odmiennie pojmuje zasadę negacji niż to miało miejsce u Hegla i Marksa. Atakuje on rozumienie przez nich zasady negacji, która w ich ujęciu — jego zdaniem — „była nie dość negatywna 33. Była bowiem
zbyt pozytywna nie osiągając negacji całości. Adorno ata-
——
—
kuje
więc
samą
zasadę
negacji
w
jej
dotychczasowym
28 Tamże, s. 407. 29 Tamże, s. 7. 30 Tamże, s. 15. 31 S$, Morawski, Czytanie Adorna, ,„Miesięcznik Literacki”* 1974, Dr 10,5: 55, 32 |. $. Narski, Problema otricanija i „niegatiwnaja” dialektika T. W.
Adorno,
33 Th. W.
„Fiłosofskije
Adorno,
Nauki”
Negative
1973,
nr
Dialektik,
3, s. 69.
wyd.
cyt., s.
160.
269
Ł| tradycyjnym rozumieniu, głosząc zasadę totalnej negacji, która ma być, według niego, wyższą zasadą bytu. Adorno
przeciwstawia
heglowskiej zasadzie negacji
negatywność.
Prowadzi
to
w
totalną
swoją
konsekwencji
do
tego,
że
negatywna dialektyka Adorno staje się negacją dialektyki>+. Wyciąga więc on dla dialektyki — używając określenia B. Willmsa
—
„samobójcze
konsekwencje”>>.
Jak trafnie zauważa W. R. Beyer, „dialektyczna negacja
wymaga określenia negowanego obiektu3%. Adorno natomiast nie spełnia tego podstawowego postulatu, poddając „wszystko” totalnej krytyce. Dlatego też „negacja późno-
| | |
kapitalistycznego społeczeństwa w ujęciu Adorno pozostaje
abstrakcyjna”37. Podejmuje on wprawdzie krytykę kapitalistycznego porządku społecznego, lecz w imię abstrakcyjnego, a nie ściśle określonego podmiotu. Pojęcie praktyki
w Negative Dialektik nie jest skierowane na zmiany społeczne, na rewolucyjne przeobrażenia społeczeństwa kapi-
talistycznego a walka klasowa nie jest dla Adorno motorem rozwoju społeczeństwa. Negatywna dialektyka jedynie „ratyfikuje i racjonalizuje paniczny strach burżuazyjanalizą jak
i przed
polityczną
przed konkretną
nego intelektualisty zarówno
praktycznym
zaangażowaniem,
które
mogłoby się na niej oprzeć 38. 34 A, Gedó, Dialektik der Negation oder Negation der Dialektik, w: Die „Frankfurter Schule” im Lichte des Marxismus, Frankfurt am
i
Main 1970, s. 17.
35 B, Willms, Theorie, Kritik und Dialektik, w: Uber Theodor W. Ador-
Ę no, wyd. cyt., s. 87. "36 W. R. Beyer, Adornos „Negative
Kóln
Lukócs,
Heidegger,
Sartre,
Adorno,
37 H.J.
Krahl,
Der politische
Dialektik”, 1970,
Widerspruch
Adornos, w: Konstitution und Klassenkampf. Zur von biirgerlicher Emanzipation und proletarischer
w:
Vier
Kritiken:
160.
s.
der
Kritischen
Theorie
historischen Dialektik Revolution. Schriften,
Reden und Entwiirfe aus den Jahren 1966-1970, Frankfurt am Main 1970, s. 287. Prin38 Q. Massing, Adorno und die Folgen. Uber das „hermetische zip” der Kritischen
270
Theorie, Neuwied
und
Berlin
1970,
s. 43.
|
Adorno podobnie jak teorii” wrażliwy jest na
inni przedstawiciele „krytycznej położenie jednostki we współ-
czesnym społeczeństwie kapitalistycznym. Problem egzystencji jednostki, również w Negative Dialektik, zajmuje ważne miejsce, która jest ,„mową obrończą (Plidoyer) indywidualistycznego rozumu i myślenia >. Położenie jednostki jest punktem wyjścia jego krytyki kapitalizmu, która mimo uproszczeń i ogólnikowości zawiera również trafne spostrzeżenią. Marksista jugosłowiański Sesic pisze: „za najbardziej udaną stronę negatywnej dialektyki uważam krytykę
i negację
przez
niego
kapitalistycznego
systemu
społecznego i burżuazyjnej świadomości społecznej, tj. ideologii i filozofii, szczególnie egzystencjalizmu J. P. Sartre'a, ontologii M. Heideggera i współczesnej burżuazyjnej «kultury masowej». Jednak ta krytyka i negacja zostaje mocno pomniejszona przez to, że Adorno nie
robi
różnicy
między
kapitalistycznymi
i socjalistycznymi
instytucjami, tak samo jak i między burżuazyjną a socjalistyczną ideologią. Wprawdzie H. Marcuse w odróżnieniu od Adorno nawoływał do anarchistycznego buntu, mają
oni jednak wiele wspólnych poglądów. Podobnie jak Marcuse w Człowieku jednowymiarowym, również Adorno w swojej Negatywnej dialektyce neguje w słowach wszelki ustrój przed
i system społeczny, kapitulując w rzeczywistości kapitalistycznym systemem społecznym. Stąd też
bierze się oddziaływanie jego pseudokonkretnej dialektyki na rewizjonistów w marksizmie. Dialektyka Adorno nie jest w stanie wyjaśnić procesu rozwoju społecznego, neguje bowiem
postęp
ciwstawna
i ma
pozorny
Adorno
cechują
się
W. Adorno
(1903-1969),
39 A. Sarcevic,
Theodor
40 B. W,
„Niegatiwnaja
1972,
oraz jest
prze-
dialektyce marksistowsko-leninowskiej”4,
Koncepcje
Nauki”
charakter,
Sesic, nr
5, s.
dialektika”
skrajnym
T.
nihilizmem
wyd.
cyt., s. 208.
Adorno,
„Fiłosofskije
131.
271
Sak4 af
i
pesymizmem. |
Przenika
je
duch
rezygnacji
i niewiary
w możliwość zmiany istniejących kapitalistycznych stosunków, mimo całej radykalnej retoryki. Adorno przeprowa-
dza „krytykę imperializmu bez próby jego realnego przezwyciężenia, a nawet bez wykazania poważniejszych zamiarów w tym kierunku”4!. Jego negatywna dialektyka tylko na pierwszy rzut oka wydawać się może radykalnie krytyczna. W rzeczywistości natomiast jest ona apolo-
getyczna wobec istniejących form społeczeństwa kapitalistycznego, jest bowiem krytyką abstrakcyjną i bez praktycznych konsekwencji. Całkowita negacja w wersji Ador-
no w odniesieniu do kapitalizmu traci właśnie przez swoją totalność i abstrakcyjność funkcję krytyczną i staje się w konsekwencji afirmatywna. Wszelka abstrakcyjna krytyka kapitalizmu bez wskazania realnych dróg i sił społecznych zdolnych zmienić istniejący stan, staje się bowiem
w końcu afirmatywną wobec istniejących kapitalistycznych form społeczno-politycznych. Takie są konsekwencje negatywnej dialektyki Adorno. Negatywna dialektyka nie może
wypad-
być w żadnym
ku — jak chciałby tego Adorno — dialektyką epoki współczesnej, dialektyką — jak to określa — epoki pooświęcimskiej.
Wszelkie
próby
jej zastosowania
do
ana-
lizy współczesności, a zwłaszcza jej podstawowych konfliktów, prowadzą jedynie na manowce. Rację ma tedy S. Morawski wyrażając wątpliwość co do tego, „by negatywna dialektyka Adorno wystarczała dla dogłębnej analizy dzisiejszej sytuacji społecznej i artystycznej. Jej uchy-
bieniem podstawowym jest zawieszenie w samym
ruchu
4l W. Jopke, „Dialektik der Anpassung”, Der Philosophischen Fakultat der Humboldt Universitit zu Berlin als Dissertationsschrift vorgelegt. Berlin 1965, s. 19.
272
szw
myślowym i samych sprzecznościach odkrywanych w rzeczywistości bez żadnego pozytywnego punktu odniesienia.
no
|
Dlatego a.
też Adorno jest znakomity
tylko wówczas,
kiedy
rysuje konflikty otwierające się przed cywilizacją i kulturą współczesną, kiedy ostrzega przed redukcją sztuki nowej
do przejawu dekadencji mieszczaństwa i kiedy ujawnia to,
co jest właśnie negatywnością dialektyczną w samej sztuce awangardowej. Jest natomiast nieprzejrzysty, zgoła tajemniczy, kiedy mówi o postępie czy reakcji, kiedy w wypowiedziach jego jawi się pojęcie utopii...” 42,
Adorno budując swój system negatywnej dialektyki — zauważa Frank Bóckelmann — abstrahuje w wielu miejscach od stosunków produkcji43. System ten staje się przez to czystą abstrakcją, oderwaną od realiów życia społeczno-gospodarczego i politycznego. Duży wpływ wywarł tutaj
niewątpliwie
fakt,
że
„Adorno
nigdy
nie zajmował
się
ekonomią polityczną”4, Negatywna dialektyka urasta więc w konsekwencji do czystej abstrakcji myślowej nie będącej w stanie wyjaśnić zjawisk współczesnego świata. «1 w
Filozofia Adorno cechuje się całkowitym negatywizmem.
Przybrał
on
w
jego
wersji
najbardziej
ekstremistyczną
__ formę. Stanowisko takie różni go nawet od innych przed-
_stawicieli szkoły frankfurckiej. Znany radziecki marksista I. S. Narski zauwąża, że Adorno bardziej niż ktokolwiek inny z przedstawicieli szkoły frankfurckiej nadawał negacji niszczący wszystko, najbardziej nihilistyczny i pesymistyczny sens.
W tym też dostrzega
on specyfikę filozofii Ador-
no w porównaniu z pozostałymi przedstawicielami szkoły frankfurckiej4%. Sama idea negatywnej dialektyki nie pojawiła się wśród 42 S. Morawski, Czytanie Adorna, wyd. cyt., s. 64, 43 F. Bóckelmann, Uber Marx und Adorno. Schwierigkeiten spdtmarxistischen Theorie, Frankfurt am Main 1972, s. 146.
der
4 J. Habermas, Philosophisch-politische Profile, Frankfurt am Main 1973, s. 198,
48 1 S$. Narski, Die Anmassung W, Adorno, Berlin 1975, s. 9.
18 — Szkoła frankfurcka..,
der
negativen
Philosophie
Theodor
273
przedstawicieli szkoły frankfurckiej dopiero w latach sześćdziesiątych. Jej podstawowe idee spotkać można już w pracach Marcusego z lat trzydziestych4%. W wersji Adorno
samym
się Negative
ukazała
w którym
roku,
1966 r., a więc w tym
że w
R. Beyer zwraca uwagę,
W.
negatywizmem.
skrajnym
się ona jednak
charakteryzuje
Dialektik
Adorno, H. Marcuse w swym wystąpieniu na Kongresie różniące
w Pradze zajął stanowisko
Heglowskim
w swym referacie „O pojęciu
koncepcji Adorno47. Istotnie negacji w dialektyce”
się od
Herbert
Marcuse
stwierdził,
że dia-
lektyczna negacja nie obejmuje „całości48.
Koncepcje Adorno pozostają pod bezpośrednim bądź też pośrednim oddziaływaniem różnych kierunków filozoStąd
ficznych.
Ą zofię Adorno
też nie bez
o eklektyzm
oskarża
Reichel
racji P.
i pluralizm*,
filo-
a W. R. Beyer
| określa jego koncepcję negatywnej dialektyki mianem teoriie -mozaiki (Mosaik-Theorie)>0. Poważny wpływ na Adorno,
podobnie
zresztą jak na
innych przedstawicieli szkoły frankfurckiej, wywarł Freud.
Wiele też inspiracji zaczerpnął Adorno od Nietzschego?!. Różni go to niewątpliwie w tym punkcie od jego frank-
furckich kolegów. Ogromny wpływ na Adorno wywarła filozofia Hegla. Określany bywa on nawet mianem .„lewi-
cowego
heglisty” (Linkshegelianer)*>.
„Der Gesellschaft" 4% Patrz H. Marcuse, Zum Problem der Dialektik, 1930, nr 1, s. 15 i nast, wyd. cyt., s. 177. 47 W. R. Beyer, Adornos Negative Dialektik, der Dialektik, w: ldeen 48 H. Marcuse, Zum Begriff der Negation in am Main 1969, zu einer Kritischen Theorie der Gesellschaft, Frankfurt s. 85 i nast. cyt., s. 14. 4 p. Reichel, Verabsolutierte Negation, wyd.
50 W.R. Beyer, Adornos „Negative 51 Patrz A. Schmidt — Adorno —
manismus,
i nast. 52 Patrz:
Theodor
w.
P.
Reichel,
W.
Adorno
zum
Verabsolutierte
176. Hu-
Dialektik', wyd. cyt., s. ein Philosoph des realen Gediichtnis,
Negation,
wyd.
wyd.
cyt.,
cyt.,
s.
S.
52
15.
274
R |
Heglowi poświęcił Adorno wiele miejsca w swych pracach. Recepcja heglizmu w filozofii Adorno wymagałaby WYOTYTOZYTCW
odrębnych rozległych studiów. Stworzył on bowiem — można tak chyba stwierdzić — własny wariant jego recepcji. Recepcja Hegla przez Adorno — pisze P. Rei—
FUTTYTYPUPETOSTY
"TF
się tym,
charakteryzuje
styczne z marksizmem,
do
wykorzystania
jednocześnie
teorii
różne
ona
że ma
walce
w
Adorno
punkty
bezkrytyczne
jednak
tez Hegla
idealistycznych
przyjęcie niektórych
|
WTTY W FTĘEPYZTYZETYEYZEEY PRZYTYK
chel
prowadzi
przeciwko
Marksowi i realnemu socjalizmowi>*. Ostrze krytyki Adorna kieruje się przeciwko Heglowskiej filozofii państwa i prawa,
pojęciu systemu,
ciwko istotnym zdobyczom wem negacji na czele.
a przede
prze-
wszystkim
heglowskiej dialektyki, z pra-
W koncepcjach Adorno dostrzec też można pewne wpływy marksizmu, które jednak w żadnym wypadku nie
uprawniają — jak to robią niektórzy — do zaliczenia go w poczet marksistów. F. Bóckelmann stwierdza, że Adorno „przyjmuje dosłownie w swojej Negatywnej dialektyce wiele marksistowskich twierdzeń. Straciły one jednakże wszelkie praktyczne znaczeni5%. e Adorno — pisze dalej Bóckelmann — „chce historycznym, jednak
być w zgodzie z materializmem bez jego związku z praktycznymi
konsekwencjami”5*. Podobnie Gerhard Kaiser zauważa, że analiza kapitalizmu u Adorno nawiązuje do Marksa, jednakże w taki sposób, że różni się ona jednocześnie diametralnie od koncepcji marksistowskich 5%. Peter Reichel uważa, że stosunek Adorno do marksizmu
można
scharakteryzować następująco 5”:
53 Tamże. 54 F. Bóckelmann,
Uber Marx
535 Tamże, s. 189. >6 G. Kaiser, Benjamin. 57 P. Reichel,
und Adorno,
Adorno.
Zwei
Verabsolutierte Negation,
wyd.
Studien, wyd.
cyt., s. 160.
| wyd.
cyt.,
s.
93.
cyt., s. 21.
275
akceptuje
i przejmuje
niektóre
założenia
marksizmu, których prawidłowość potwierdził dotychczasowy rozwój historyczny. Dotyczy to nie tylko określonych praw ekonomicznych5% i wynikającego stąd poglądu na antagonizm
wniosków
klasowy>9,
lecz
także
pewnych
politycznych
o istocie współczesnego imperializmu0.
2. Wychodząc z takich pozycji Adorno uzurpuje dla siebie subiektywne roszczenie do obrony marksizmu przed burżuazyjną filozofią *!.
X Ponieważ jednak Adorno nie zamierza przyswoić marksizmu w całości, dąży do jego modyfikacji poprzez krytykę, wszystkim
uproszczenia do
wkładu
i zmiany.
i Lenina
Engelsa
się
Odnosi
to
przede
marksizmu,
do
5. którym zarzuca przestarzałość 4. Adorno czuje się upoważniony do obrony „czystości” swojego „marksizmu” przed filozofią zwycięskiego prolewspółczesnego
tariatu, przed teorią i praktyką
i międzynarodowego ruchu robotniczego. Dodać
też trzeba,
że Adorno
neguje
socjalizmu
dialektykę
przy-
der Ein58 Ądorno uznaje teorię wartości dodatkowej — Jargon cyt., s. 293; gentlichkeit, wyd. cyt., S. 88; Negative Dialektik, wyd. wyd. cyt., s. 16; " Einleitungsvortrag zum 16. Deutschen Soziologentag, s. 54; pogląd teorię kryzysów, Noten zur Literatur I, wyd. cyt., cyt., s. 145; rolę o prymacie ekonomiki — Minima Moralia, wyd.
pracy najemnej
przy powstaniu
proletariatu
—
Minima
cyt., s. 307. 59 Th. W. Adorno, Minima Moralia, wyd. cyt., flexionen zur Klasseniheorie, w: Gesellschaftstheorie Frankfurt am Main 1975, s. 17-18.
wyd.
s. 245-246; Reund Kulturkritik,
WITH"
4 = M
>""
4
WYG"
ZETEA 1
US
drugiej 60 Przykładem może tu być prawidłowa ocena rozpoczęcia Moralia, wyd. wojny światowej przez imperializm niemiecki, Minima cyt., s. 134. S. 3% 61 Patrz Th. W. Adorno, Jargon der Eigentlichkeit, wyd. cyt., gdzie broni on marksizmu przed atakiem K. Jaspersa. 203, 62 Patrz Th. W. Adorno, Negative Dialektik, wyd. cyt., S.
i
"SET | re
Moralia,
gdzie występuje on m.in.
przeciwko
leninowskiej
dząc, że „teoria odbicia przeczy spontaniczności
276
teorii
odbicia,
podmiotu”.
twier-
|» SSP M"
|. Adorno
cz: A6. Acz dk AGAGÓĆA AEG ROCA
rodyć3,
występuje
przeciwko
wyó*, przeciwstawia młodego kać
można
u
niego
wiele
koncepcji
bazy
i nadbudo-
Marksa dojrzałemu*.
ataków
na
socjalizmó6,
Spota an-
tykomunizm — o czym była już mowa w poprzednich rozdziałach — urasta w jego pracach do roli wewnętrznej zasady argumentacji.
3. Tendencje fideistyczne i spekulatywne „krytycznej teorii"
W latach sześćdziesiątych w filozofii Adorno zauważyć można nasilenie się elementów metafizycznych i spekulatywnych.
Tendencja
ta jeszcze
wyraźniej
dostrzegalna
jest
w poglądach Maxa Horkheimera. W ich pracach pojawia się kategoria „inności” (Andere), „zupełnej inności” (ganz Andere) oraz postulat „tęsknoty do zupełnej (całkowitej) inności”.
Kategoria
ta miała
oznaczać
dla
nich
„nową,
pożądaną sytuację społeczną”57. Jest ona w teorii społecznej metafizyczną naleciałością. Pod tym pojęciem ukrywa się
u Horkheimera
1 Adorno,
coś zasadniczo
różnego
od
późnokapitalistycznego społeczeństwa, jednocześnie jednak to coś jest nie do określenia, nie mogą oni tego,
a nawet nie chcą, bliżej określićó3. W. Jopke podkreśla,
że kategoria ta jest metafizycznym wtrętem%, zaś H. Gu-
63 Tamże, s. 143. 64 Tamże, s. 262-263. 65 Tamże, s. 189-190. 66 Famże, s. 55, 144, 197, 198, 202 i nast., 230, 269, 277, 358. 67 W. Jopke, Grundlagen der Erkenntnis — und Gesellschaftstheorie Adornos und Horkheimers, w: Die ,„Frankfurter Schule” im Lichte des Marxismus,
wyd.
68 J., Dawydow,
cyt., s. 62.
Die sich selbst negierende
Dialektik.
Kritik
der
Musiktheorie Theodor Adornos, Frankfurt am Main 1974, s. 34. 69 W. Jopke, Grundlagen der Erkenntnis — und Gesellschaftstheorie Adornos und Horkheimers, wyd. cyt., s. 63.
277
mnior pisze, że w „pojęciu «zupełnej inności» u Horkheimera zbiegają się judaistyczna negatywna teologia i filozoficzny agnostycyzm łącząc się w «tęsknotę do
czegoś
zupełnie
innego»
Anderen)” 0. Kategorię tę istotnie
nasilenia
się
(Sehnsucht
można
metafizycznych
nach
dem
Ganz
rozpatrywać
jako
wynik
i judaistycznych
wpływów
w filozofii Adorno i Horkheimera. W polemice z tezami pracy Adorno Jargon der Eigentlichkeit prawicowy filozof Thomas Harting, z obozu M. Heideggera, oskarżył Adorno o „filozoficzny judaizm” 71, Teza
nięta i nie wytrzymuje
ta jest zbyt daleko
posu-
krytyki. Faktem jest jednak,
że
w pracach Adorno i Horkheimera z lat sześćdziesiątych spotkać można pewne elementy spekulatywne powstałe pod wyraźnym wpływem teologii judaistycznej. „Coraz wyraźniej — pisze „Der Spiegel'” — wychodziły na jaw w filozofii Horkheimera skłonności do teologii, naturalnie teologii judaistycznej,
dla której bóg jest czymś nie dającym
72. się przedstawić (Nichtdarstellbare)” Tendencje do judaistycznej mistyki u Horkheimera i Adorno najwyraźniej dochodzą do głosu właśnie w ich kategorii „inności” (Anderen), która jest — jak sami to podkreślali
boga.
—
niczym
Doskonale
innym
obrazuje
ich
jak
opisem
tendencje
absolutu
fragment
lub
zna-
nego wywiadu Horkheimera dla tygodnika „Der Spiegiel”, w którym scharakteryzował on ich intencje następująco: „HORKHEIMER: Adorno i ja — który z nas obu sformułował to pierwszy, trudno byłoby mi już dzisiaj
' 70 H. Gumnior,
Zur
Vorgeschichte und aktuellen
views, wyd. cyt., s. 46. 11 Th. Hórting, /deologiekritik
und
s. 292, 12 Auf das Andere hoffeń, „Der
Spiegel”
278
Situation des Inter-
Existenzphilosophie, 1970, nr
1-2,
wyd. s. 76.
cyt.,
powiedzieć 73 — w każdym
razie my obaj
nie mówiliśmy
już więcej o bogu, lecz o «tęsknocie do inności». SPIEGEL:
Ta ostrożność w obcowaniu z imieniem
ga jest — jak często się stwierdza dzictwem. HORKHEIMER:
Tak.
bo-
— judaistycznym dzie-
A mianowicie
także w tym,
że
ostrożność ta wpłynęła na naszą teorię społeczną, którą nazwaliśmy krytyczną. «Nie powinieneś tworzyć sobie żadnego obrazu boga» napisano w biblii. Nie powinieneś przedstawiać, co jest absolutnym dobrem. próbuje, w miarę możliwości, unikać słowa nie pisze go inaczej jak w cudzysłowie. tyczna teoria nazywa przezornie absolut Andere). Tym, co wpłynęło na mnie, jest
Bogobojny Zyd «bóg», przecież Tak samo kry«innością» (das stosowanie teo-
logicznej idei do racjonalistycznej teorii społeczeństwa” ”*.
U Horkheimera zyczna
tęsknota do
i Adorno
dochodzi
czegoś
innego, do
do głosu metafilepszego
świata,
którego jednak nie potrafili zdefiniować. Horkheimer pod-
kreślał, że podstawę „krytycznej teorii” tworzy przekonanie, że „nie jesteśmy w stanie opisać dobra, absolutu, możemy jednak określić, przez co cierpimy zmiany”©.
i co wymaga
Mimo swojego zainteresowania teologią, Horkheimer nigdy nie postulował istnienia transcendentnego boga. „Nie
ma żadnej pewności — mówił on — że istnieje wszechpotężny bóg”7%. Teologia nie była dla niego nauką o bogu, 33 W
wywiadzie
Zur
Zukunft
der
„Kritischen
Theorie”.
Gesprdch
mit Max Horkheimer im „Schweizer Hof" in Zurich, w: €. Grossner — Verfall der Philosophie, wyd. cyt., s. 272. Horkheimer stwierdził, że pojęcie to pochodzi od Adorno. 74 M. Horkheimer, „Was wir „Sinn” nennen, wird verschwinden” Ło wyd. cyt., s. 81. 75 M. Horkheimer, Gedenkworte, w: Theodor W. Adorno zum Geddchtnis, wyd.
% wyd.
cyt.,
ź
s. 45.
M. Horkheimer, cyt., s. 81.
„Was
wir
„Sinn”
nennen,
wird
verschwinden”,
RAY
>.
lecz
wyrazem
tęsknoty
do
czegoś
lepszego,
a
zarazem
_
nieokreślonego. Religia była dla Horkheimera uosobieniem — tęsknoty
człowieka
do
istnieje i nie może
pełnej
sprawiedliwości,
istnieć. Dlatego
która
też tęsknota
nie
ta musi
być transcendentna, wyjść poza istniejący świat i znaleźć swe miejsce w nieokreślonej „całkowitej inności”, która
urasta do roli nieokreślonego
boga,
istniejącego w teologii judaistycznej.
podobnego
tego
„„Co się tyczy judaiz-
to zakładam, że zabrania o bogu. W tym właśnie
mu — mówił — nych wypowiedzi
do
on pozytyw-widzę: podo--
bieństwo między krytyczną teorią a teologią” 7”. Wzrost pesymizmu w koncepcjach Horkheimera Roja. m. in. w zainteresowaniu
wyraz
Schopenhauerem,
którego
idee uważał on za nieskończenie aktualne8, „To, co zdą- = rzyło się we współczesnej epoce — pisał Horkheimer = — społecznego
upadek
znaczenia
jednostki,
jej
wzrastająca
>
zastępowalność jest, według filozofii Schopenhauera, konsekwentne: w każdym razie została przez to potwierdzona
|
nauka o bezsensie lęku przed śmiercią i marności ludz-
|
kiego ja” 7. Pewien wpływ na wzrost zainteresowania Horkheimera | koncepcjami Schopenhauera wywarł fakt, że „według Scho-
penhauera
filozofia nie stawia żadnych
praktycznych
ce-
lów” 80. Horkheimer również dystansował się od wyciąga-
nia praktycznych konsekwencji z „krytycznej teorii”, co najlepiej potwierdził jego stosunek do rozruchów studenckich. Decydujący jednak wpływ na zainteresowanie Scho-
penhauerem wywarł jego pesymizm. 7 heimer
Zur
Zukunft
im...,
78 M.
wyd.
der „Kritischen
Pesymizm HorkheiMax
Hork-
wyd. cyt., Schopenhauers,
s. 263.
Theorie".
Gesprich
mit
cyt., s. 272.
Horkheimer,
Die Aktualitit
% M. Horkheimer, Schopenhauers Denken im Verhdltnis zu Wissenschaft und Religion, w: Sozialphilosophische Studien, wyd. cyt., s. 149. 80 M. Horkheimer, Die Aktualitit Schopenhauers, w: Zur Kritik der instrumentellen Vernunfi, Frankfurt am Main 1967, s. 264.
280
mera kiego
idzie dalej stanu
niż pesymizm
należy
szukać
w
tego filozofa. przemianie
Przyczyn
ta-
społeczeństwa,
jaka dokonała się od czasów Schopenhauera. Horkheimer pisał, że „ze względu na postęp rozwoju społecznego pesymizm zyskał jeszczę rozleglejsze podstawy. Losy jednostki, której tak życie jak 1 śmierć stanowiły centralny problem filozofii, a dopiero potem teologii, nie mają
już znaczenia nie tylko na tamtym Świecie, lecz także w zwykłej rzeczywistości. Im bardziej racjonalnie i spra- wiedliwie funkcjonuje społeczeństwo, tym łatwiej każdego zastąpić, tym jednostki” 1.
mniej
zróżnicowana jest indywidualność
Horkheimer podobnie jak Schopenhauer uważał, że nastąpił upadek tego, co w epoce liberalizmu nazywano osobowością jednostki. W jego apokaliptycznej koncepcji „zarządzanego Świata” wyczuwa się Schopenhauerowską
metafizykę i pesymizm. Stąd też uważał on, że we współczesnym
Świecie bardziej aktualne
są idee Schopenhauera
niż Marksa. „Im bardziej — piszą H. Gumnior i R. Ringguth — zbliżał się znowu stary Horkheimer do Scho-penhauera, a także do Kanta, Hegla i Nietzschego, tym
bardziej oddalał się od klasyków materializmu historycznego” 32, Istotnie
bowiem
z dawnych
sympatii
dla
marksizmu
w ostatnich latach życia Horkheimera nie pozostało fak-_ tycznie żadnego śladu w jego poglądach. Jak pisze J. Cerny
„porównanie pierwotnej krytycznej teorii z jego późnymi pracami — w ramach szkoły frankfurckiej — daje bardziej niż paradoksalne wyniki. Okazuje się bowiem, że ten, który najbliższy był — przy zachowaniu wszelkich śl M. Horkheimer, Pessimismus heute, w: Soziałphilosophische Studien. Aufsdize, Reden und Vortrige 1930-1972, Frankfurt am Main 1972, s. 142, 52 H. Gumnior, R. Ringguth, Max Horkheimer in Sełbstzeugnissen und Bilddokumenten, Reinbek bei Hamburg 1973, s. 99.
281
Ak:
|
marksizmowi, stał się najbardziej konserprzedstawicielem szkoły, otwarcie odżegnał się
i
od marksizmu, a w końcu, jak wynika z jego ostatnich wywiadów, których udzielił przedstawicielom prasy w la-
| |
tach
rewolucyjnym
|
zamierzeniom pierwotnej krytycznej teorii moralizatorskie postulaty. Te moralizatorskie postulaty polegają na tym,
| |
że wysuwa
|
proporcji watywnym
1967-71,
przeciwstawia
on
on żądanie zachowania
obecnie
niektórych,
tracących
znaczenie wartości burżuazyjnego świata, swobodnej inicjatywy, spontaniczności, dążenia do rozwoju człowieka l osobowości, wiary w autorytety, a nawet określonej wiary w boga 83. Motywem przewodnim krytyki marksizmu przez Hork'heimera jest teza, że „historia potoczyła się inaczej niż , Marks to sobie zakładał 5%. Wychodząc żenia głosił on postulat, że idee Marksa
rektur”85.
Jest
on
w
stanie
przyznać
z takiego zało„wymagają ko-
Marksowi
rację
tylko jeżeli chodzi o przeszłość, uważając, że jego teoria pasowała jedynie do opisu ubiegłowiecznej rzeczywistości.
Horkheimer sprowadza marksizm do teorii dziewiętnastego wieku, głosząc — podobnie jak inni przedstawiciele szkoły frankfurckiej — jego przestarzałość i nieadekwatność do współczesnej rzeczywistości. W jednym z wywiadów scha,rakteryzował on swój stosunek do marksizmu następująco:
| „Co się tyczy Marksa to uważam jego interpretację przesz-
łej historii za nadzwyczaj trafną. Jednakże jego wyobra' żenia o dalszym rozwoju społeczeństwa okazały się w du|
_ żym stopniu nieprawidłowe” *6.
Szko83 J. ©erny, Antimarksistkij charaktier koncepcyj Frankfurtskoj ż ły, „Informacyjonnyj Biuletień” 1974, nr 2, 8, Pl:
Auf84 M. Horkheimer, Marx heute, w: Gesellschaft im Ubergang, śiitze, Reden und Vortrige 1942-1970, Frankfurt am Main 1972, s. 152.
85 Tamże, s. 160.
86 M. Horkheimer, Zur Zukunft der „Kritischen Theorie”, w: €. Gross-
man,
282
Verfall der Philosophie, wyd. cyt., S. 264.
"F |
| |
Zdaniem Horkheimera „Marks w wielu punktach nie miał racji”37. W jednym ze swych artykułów wymienił on te punkty, w których Marks, według niego, nie miał
racji. Po pierwsze
—
dził,
będzie
że rewolucja
Strzającego
pisze Horkheimer
się kryzysu
ekonomicznego
Marks
coraz
twier-
bardziej
związanego
klasy robotniczej
pauperyzacją
stępującą
rezultatem
—
we
zaoz po-
wszystkich
krajach kapitalistycznych. Doprowadziś to miało w końcu do zniesienia kapitalizmu i stworzenia nowego społeczeń-
stwa. Okazało doktryna
ta
się jednak była
—
fałszywa,
twierdzi Horkheimer ponieważ
klasie
—
że
robotniczej
żyje się lepiej niż za czasów Marksa. Z prostych robotników fizycznych wielu stało się urzędnikami o wysokim statusie społecznym i wyższej stopie życiowej. Po drugie, stało się jasne, że ciężkie kryzysy gospodarcze będą występować coraz rzadziej. Dadzą się one powstrzymać przez
zastosowanie środków polityczno-gospodarczych. Po trzecie — pisze Horkheimer — to, czego Marks oczekiwał od prawidłowo
funkcjonującego
społeczeństwa, jest prawdo-
podobnie dlatego fałszywe, ponieważ wolność i sprawiedliwość są tak ze sobą związane jakby były przeciwstawne,
im więcej sprawiedliwości, tym mniej wolności88. W oskarżeniach Horkheimera pod adresem Marksa szczególnie często pojawia się zarzut niesłuszności jego teorii, ponieważ nastąpiło nie pogorszenie się warunków życia proletariatu, lecz polepszenie. Pauperyzacja prole-
tariatu
i kryzysy
ekonomiczne
miały jakoby
zostać za-
żegnane, z czego Horkheimer wyciąga wniosek, że wskutek
tego cała marksistowska
87
teoria rewolucji jest fałszywa 39.
M. Horkheimer, Kritische Theorie gestern und heute, w: Gesellschaft
im Ubergang, wyd. cyt., s. 165. 88
Tamże,
85 Patrz,
M.
Horkheimer,
Zur Kritik der gegenwdrtigen
Gesellschaft,
w: Gesellschaft im Ubergang, wyd. cyt., s. 145.
283
„Sytuacja społeczna proletariatu — mówił on — poprawiła się bez rewolucji, a jego wspólnym interesem nie jest już radykalna
zmiana
społeczeństwa,
lecz jedynie
lepsze
wa-
runki życia”?0. W
takim
talizmu
ujęciu możliwości
rewolucyjnych
zmian
— a w zasadzie braku tych możliwości
heimer zbliża się do koncepcji
Marcusego,
—
kapi-
Hork-
który
temu.
problemowi poświęcił wiele miejsca w swych pracach, Zapominają obaj w tych rozważaniach, że co prawda kryzysy w kapitalizmie istotnie stały się mniej dotkliwe
i rzadsze, ale nie zanikły w ogóle,
gdyż
kapitalizm
nie
jest w stanie ich wyeliminować. Sytuacja proletariatu w najbardziej rozwiniętych krajach kapitalistycznych też wprawdzie uległa relatywnej poprawie, ale nie oznacza to zmiany stosunku robotników wobec burżuazji, która nadal bogaci
się na ich pracy.
Nie zmienia
to w niczym istoty wy-
zysku kapitalistycznego, a tym samym
nie znosi obiek-
tywnych źródeł rewolucji. Horkheimer,
podobnie jak inni
przedstawiciele szkoły frankfurckiej, w swych analizach sytuacji proletariatu we współczesnych społeczeństwach kapitalistycznych koncentruje się przede wszystkim na czyn-
nikach subiektywnych, głównie jego świadomości, wyciągając stąd wniosek o zaniku potencjału rewolucyjnego
proletariatu.
Horkheimer
zapomina,
że mimo
pewnych
negatywnych zjawisk w sferze świadomości proletariatu, wynikłych przecież z dysponowania przez burżuazję aparatem państwowym i kształtowania przez to Świadomości swych obywateli, sytuacja w bazie społecznej nie uległa najmniejszej nawet zmianie. Horkheimer nie uwzględnia faktu, że poprawa warunków życia proletariatu nie zmie-
nia istoty społeczeństwa kapitalistycznego, zmienia co najwyżej pewne proporcje,
niegdyś bardzo
niekorzystne dla
% M. Horkheimer, Die Sehnsucht nach dem ganz Anderen, Hamburg 1970, s. 55,
284
że poprawa
proletariatu. Zdaje się on też zapominać,
;
wa-
_ runków bytu proletariatu nie była przypadkowa, a została przez sam proletariat wywalczona. Zerwanie z ograniczonymi przecież sympatiami dla mark'_
__ sizmui przejście na pozycje antykomunistyczne było u Hork-
E heimera całkowite. W jednym z licznych wywiadów Hork_ heimer odpowiedział wprost na pytanie w jakim stopniu _ jest on jeszcze marksistą:. „tylko w jednym sensie: uznaję
' w Marksie, ale na pewno nie w jego następcach, wiel__ kiego myśliciela, jednakże nie aż tak wielkiego, że musiałby _ zauważają _ tego
Kanta
nad
wynoszony
on
_ być
lub
Hegla**!.
Słusznie
H. Gumnior i R. Ringguth w komentarzu do
wywiadu,
że jest to ostateczne świadectwo
odwrotu-
_ Horkheimera od marksizmu2. 3 4.
Społeczeństwo jednowymiarowe
"W
H. Marcusego
latach sześćdziesiątych „krytyczna teoria” niespodzie-
_' wanie
stała
' prezentanci
_ stali
się głośna,
—
„trafiła na
ku własnemu
ideologami
zdziwieniu
zrewoltowanej
_ triumf święcił wówczas
H.
transparenty, a jej re-
—
młodzieży.
Marcuse, nieco
obwołani
zo-
Największy mniejszy,
lecz
_ równie niespodziewany, M. Horkheimer i Th. W. Ador-
no”. Zwłaszcza nazwisko Marcusego zyskało szeroką po-
_' pułarność _' pracy
Ukazanie
się
ruchu nowej
współczesnego pewnej części
lewicy. Dość ostra krytyka
spo-
kapitalizmu skupiła niezwłocznie radykalnie nastrojonej młodzieży.
91 „L'Espresso” z 16.11.1969 r. cyt. za: H. Gumnior, R. Ringguth —
' Max Horkheimer in..., wyd. cyt., s. 122-123. 92 Tamże, s. 123. j
©
93 J. Borgosz, Koncepcja socjalizmu etycznego „Szkoły Frankfurckiej”, Es.
Współczesne doktryny antykomunistyczne w świecie, Warszawa
1973,
290-291.
M
w:
nia. Ahżkn
„4
lat sześćdziesiątych.
Człowiek jednowymiarowy (1964) przypadło na okres _
_ ożywienia _' łeczna _' uwagę
w połowie
285
a
ą
Marcuse
stał
radykałów,
się
na
którzy
pewien
czas
obwieścili
bożyszczem
go swoim
lewicowych
ideologiem?4,
Marcuse w latach 1954-1965 pracował jako profesor filozofii i nauk politycznych na Uniwersytecie Brandeisa w
Waltham
Uniwersytet
koło
Bostonu,
San Diego-w
a następnie Kalifornii.
dzie w Stanach Zjednoczonych
przeniósł
Pozostał
on
się
na
wpraw-
nie reemigrując do Frank-
furtu, ale nadal uważał się za przedstawiciela „krytycznej teorii”: podkreślał swe intelektualne związki z Instytutem
Badań Społecznych i akcentował wpływ szkoły frankfurckiej na swoje powojenne koncepcje”. W latach sześćdziesiątych Marcuse pod względem popularności znacznie zdystansował swoich byłych kolegów z Instytutu Badań Społecznych, w których cieniu pozostawał do tej pory. Od czasu ukazania się pracy Człowiek jednowymiarowy, w której skupiają się „jak w soczewce podstawowe
96, jego popularność idee Marcusego”
gwałtownie wzrasta. Praca ta, jak pisze Hans stała
się „katechizmem
G.
Helms,
"97. lewicowo-radykalnych
ruchów
Zdaniem zaś Horsta Heimanna praca ta obok Dialektik der Aufklirung Adorno i Horkheimera stała się drugim kluczowym
obraz
dziełem, które ukształtowało
społeczeń-
stwa wśród nowej lewicy?*. 94 J,
Krasin,
Teoria
Marcusego
w
zaułku
sprzeczności,
„Zeszyty
Teoretyczno-Polityczne” 1973, nr l2 R 57 WYTNZE r WANY „| PU
ERYTT
klimat szczególnie mu odpowiadał. Równocześnie starał . spotkań się zachować dystans wobec instytucjonalnyc h czy kongresów w środowiskach akademickich, gdzie obo-
TW
|
WET AUJ M
- popularności Marcusego. Brak konsekwencji intelektualnej i metodologicznej w jego pracach i wypowiedziach pozwomu dostosować
lił
się do aktualnych potrzeb,
LUA
w danej chwili było aktualne. Nie można jednak fakcie upatrywać głównej
w tym
przyczyny popularności
Marcu-
h
4
108 H.F.
"Z
Bartig,
7
Herbert
Marcuses
utopische
Wirkung,
wyd.
cyt.,
EZĘE 109 W.F. Haug, Das Ganze und das ganz Andere. Zur Kritik der reinen revolutioniren Transzendenz, w: Antworten auf Herbert Marcuse, wyd. cyt., s. 55.
110 $, Żurawicki, sego, „Studia Nauk
Ja
|
a_a
ŚCE 3 PURE o "ET" "2 ,
doktryny
107 F. Ryszka, Marcuse i „nowa lewica”, w: Współczesne antykomunistycznena Zachodzie, Warszawa 1972, s. 162,
4
MSZE,
HM
ZONY
WEF
9
d:
RYZ
do tego co
288 *
Na bezdrożach pseudomarksizmu Politycznych”,
t. 5, Warszawa
Herberta
1971, s. 142.
Marcu-
_ sego. Przyczyną główną było bowiem bez wątpienia to, że wystąpił on w roli „nauczyciela nowej lewicy” 1, U H. Marcusego krytyka burżuazyjnej cywilizacji przemysłowej znajduje najpełniejszy wyraz w wydanej w 1964 r. pracy Człowiek jednowymiarowy 12, Zdaniem niektórych badaczy w pracy tej zawarł Marcuse „rozwiniętą teorię współczesnej epoki” 113. Chodzi mu w tej pracy nie tylko — jakby to mógł sugerować tytuł — o jednostkę, lecz o całe społeczeństwo, które ją kształtuje. Zresztą także on sam
zdawał sobie z tego sprawę i używał również określenia społeczeństwo jednowymiarowe 114, Praca Człowiek jednowymiarowy jest bez wątpienia naj3
bardziej znanym
_'_ dużą
dziełem
popularność.
W
Marcusego.
pracy
tej
Przyniosło
sformułował
mu
ono
Marcuse
w rozwinięty sposób krytykę współczesnego społeczeństwa przemysłowego. Pewne wątki tej krytyki pojawiły się już we wcześniejszej jego książce Eros i cywilizacja, inne zaś rozwinie on w swych późniejszych pracach, artyku-
łach i wywiadach. Pełna rekonstrukcja jego koncepcji spo3 _ łeczeństwa jednowymiarowego wynikające
z
tego,
że
pewne
niektóre
trudności
idee
i
tezy
Marcuse rozwijał, modyfikował, wycofywał się z nich, by znowu do nich w innym miejscu powracać, lub też nie-kiedy wręcz il
H.
im zaprzeczać.
Jansohn,
Gesellschaftskritik, cy.
Herbert
Bonn
8-10. il2 H. Marcuse,
One
Faktem
Marcuse.
jest, że nie przywią-
Philosophische
1971, s. 8; J. Habermas, Dimensional Man:
Grundlagen
Zum
seiner
Geleit, wyd,
Studies in the Ideology of
Advanced Industrial Society, Boston 1964; niemieckie wydanie: Der 'eindimensionale Mensch, Berlin 1967. 113 Th. Pirker, Herbert Marcuses metaphysische Revolution, ihre Jiinger und Kritiker; wyd. cyt., s. 127; W. F. Haug, Das Ganze und das ganz Andere, wyd. cyt., s. 50. I14 Patrz: H. Marcuse, VFersuch tiber die Befreiung, Frankfurt am
1969, s. 57; Das Ende der Utopie, Berlin 1967, s. 48.
4
a
Main
—
Szkoła
frankfurcka.,,
289
FE
19
„„wÓÓAĆ
_
głównie
napotyka
|.
"7" W ZW
MOM 24:
zywał on zbyt wielkiej wagi do koherencji swych wywodów. ĘKoncepcja społeczeństwa jednowymiarowego zawiera wiele braków, uproszczeń, niekonsekwencji, a nawet sprzecz-
nych wzajemnie elementów. Mimo licznych uproszczeń —. 1 fałszywych wprost diagnoz nie ulega wątpliwości, że Marcuse dostrzegł niektóre nader ważne
współczesnego kapitalizmu. W ostrej krytyce współczesny
aspekty
swych pracach
kapitalizm
i dość
rozwoju
poddał
on
sugestywnie
przedstawił atmosferę pustki duchowej panującej w społeczeństwie konsumpcyjnym 115. Niewątpliwą zasługą Marcusego było to, że krytykował dehumanizację współczesnej — kapitalistycznej cywilizacji przemysłowej, że skoncentro- 3
wał swoje zarzuty na wielu nieprawościach kapitalizmu, — takich jak np. amerykańska agresja w Wietnamie. Sta-nowisko takie sprawiło, że Marcuse urósł wręcz do r ideologa tych warstw społeczeństwa kapitalistycznego które
opozycyjnie
są
wobec
nastawione
wielu
przejawów.
cywilizacji zachodniej !!ó. koncepcji
Ocena
|
Marcusego nie jest jednoznaczna. Do
tychczas nie ustaje żywa polemika wokół jego idei. Jed! 1 widzą w niej tylko subtelniejszy wariant otwartego: antykomunizmu. Inni matomiast uważają, że w jakimś stoj niu wzbogaca ona marksizm. Jedni wzywają do demasko Sj wania teorii Marcusego jako pseudonaukowej, świado! RER PRE
skonstruowanej przez agenta CIA w celu osłabienia wpł wu idei marksistowskich. Innizaś usiłują znaleźć w niej
formę
ideologiczną radykałów
przechodzenia
i opozycyjnej
inteligencji
drobnomieszczańskich pozycje
na
rewolu-
cyjne. Tak rozbieżne opinie odzwierciedlają wewnętrzne aj sprzeczności teorii Maoee w których znalazły wyraz 4— i
115 J. Krasin,
Klasa
robotnicza
„Zeszyty Teoretyczno-Polityczne”
16 W.
Toborowicz,
i drobnomieszczański 1973, nr 6, s. 64.
Marksistowska
krytyka
„Studia Filozoficzne” 1972, nr 5, s. 208-209.
290
radykalizm,
Herberta
Marcuse'a ;
siEiddR EG" RÓW
sprzeczności
sytuacji
i ewolucji
drobnomieszczańskiego
radykalizmu w państwach rozwiniętego kapitalizmu 7, Krytyka współczesnego kapitalizmu przez Marcusego ma ' ambiwalentny charakter. Z jednej strony demaskuje on
1 piętnuje wiele negatywnych łeczeństwa kapitalistycznego, muje
bezkrytycznie
gów,
zgoła
zjawisk współczesnego spoz drugiej zaś strony przyj-
niektóre
apologetyczne
teorie
wobec
burżuazyjnych
kapitalizmu.
ideolo-
Marcuse
krytykuje, ale jednocześnie powiela i umacnia pewne
na
temat
współczesnego
TTTWZ"YZTY
W O""TWĘTP
EWYTOT
ZOTAC
TTW
ERZE
TYTTOZT
zauważa John Oakley powtórzeń
kapitalizmu.
„Jego
poglądy
mity
—
— mają w dużej mierze charakter
tez burżuazyjnych socjologów "118, W
koncep-
cjach Marcusego krytyka ma charakter emocjonalno-aksjo-
logiczny, jest oderwana od rzeczywistej, pełnej sprzeczności, wielowymiarowej rzeczywistości: odgradza się od systematycznego
socjologicznego,
historycznego,
ekonomicznego
i społeczno-psychologicznego badania różnorodnych procesów społecznych i związków współczesności !!9. Marcuse w zbyt małym stopniu korzysta z wyników badań empirycznych, które mogłyby być pomocne w weryfikacji jego koncepcji w dużym stopniu opartych na
apriorycznych wyobrażeniach. W koncepcjach teoretycznych nie uwzględnił analizy rzeczywistych stosunków klasowych współczesnego kapitalizmu, ale abstrakcyjny schemat absolutyzujący niektóre trendy rozwoju kapitalizmu. „Apriorystyczne poglądy polityczne — pisze J. Woddis — nie pozwalają mu podejść do przedmiotu badań
U7 J. Krasin,
Teoria
Ss-81118 J, Qakley, Marcuse 1972 m 12,5. 35. Ile J, Zamoszkin, N, czeństwa” Marcusea jest -Polityczne” 1969, nr 2,
Marcusego
w zaułku
sprzeczności,
wyd.
cyt.,
a marksizm, „Zeszyty Teoretyczno-Polityczne”
Motrosziłowa, Czy „krytyczna teoria społerzeczywiście krytyczna?, „Zeszyty Teoretycznos. 16,
291
w sposób naukowy i oprzeć się na rzeczywistych faktach” 120, Marcuse w swych pracach oparł się na ekonomicznych i socjologicznych teoriach nauki burżuazyjnej. Serge Mallet w 1964 r. na seminarium na wyspie Korcula zarzucił
Marcusemu,
że w swych tezach na temat
współczesnego
kapitalizmu wykorzystał prace pozytywistycznej i emplrycznej socjologii amerykańskiej, które zawierają wiele bra-
ków i uproszczeń. Wyniki socjologii w pełni zintegrowanej z nauką burżuazyjną kapitalistycznej ideologii
i współdziałającej w tworzeniu posłużyły Marcusemu na po-
parcie jego tez. Tak samo bezkrytycznie — powiada dalej Mallet — przyjął Marcuse koncepcje burżuazyjnej ekonomii 21, >
W
innym
swym
artykule
Mallet
napisał,
Marcusego jest ostatecznie nie tak bardzo
że
„analiza
różna
od tej
o społeczeństwie
industrialnym,
byłego
asystenta
Raymonda
maluje
w czarnych barwach
to, co Aron
w białych "1-2.
to
uwaga,
istotnie
Jest
niezwykle
trafna
która pochodzi
Arona:
tylko, gdyż
że-
od jego Marcuse punkt
wyjścia koncepcji Marcusego stanowią tezy teorii społe-czeństwa industrialnego ze wszystkimi wynikającymi stąd konsekwencjami, w tym również z tezą o podobieństwie między cywilizacją kapitalistyczną a socjalistyczną i teorią
konwergencji obu ustrojów. Koncepcję społeczeństwa jednowymiarowego można uznać za jedną z wersji teorii społeczeństwa industrialnego. Jednak — w odróżnieniu od licznych zwolenników teorii społeczeństwa industrialnego zajmujących się otwartą apologetyką współczesnego kapi-
120 Cyt. za: J. Krasin, Kłasa robotnicza i drobnomieszczański radykalizm, wyd. cyt., s. 65. 21 S$, Mallet, Sozialismus und die neue Arbeiterklasse, „Neue Kritik” 1965, nr 32, s. 17. 122 „Łe Nouvel Observateur" 8-14 V 1968, s. 8,
292
|
talizmu Marcuse nie szczędzi słów krytyki rozpatrując !**. istniejący na Zachodzie ustrój jako irracjonalny Istotnie, Marcuse o współczesnym społeczeństwie kapitalistycznym pisał, że „społeczeństwo to jako całość jest irracjonalne. Jego wydajność zakłóca swobodny rozwój ludzkich potrzeb i zdolności, jego spokój jest utrzymywany przez stałe zagrożenie wojną, jego wzrost zależy od likwidacji więzów krępujących realne możliwości walki o byt w zakresie indywidualnym i międzynarodowym.
Ucisk ten, różny w dużym stopniu od tego, który był charakterystyczny dla przeszłych, mniej rozwiniętych epok naszego społeczeństwa, wynika w dzisiejszych czasach nie z pozycji naturalnej i technicznej niedojrzałości, lecz z pozycji siły. Zdolności (duchowe i materialne) współczesnego
społeczeństwa są nieskończenie większe niż były kiedykolwiek przedtem — co oznacza, że zasięg społecznego nowania nad jednostką jest nieskończenie większy,
paniż_
był kiedykolwiek przedtem. Nasze społeczeństwo cechuje. się tym, że przezwycięża siły odśrodkowe bardziej za po-| mocą technicznych metod niż przy pomocy terroru: po-. przez ogromny wzrost wydajności pracy i wyższą stopę | życiową” !24,
Człowiek żyje w społeczeństwie, w którym zostaje „podporządkowany aparatowi, który — ponieważ obejmuje produkcję, podział i konsumpcję materialną i duchową, pracę i czas wolny, politykę i zabawę — determinuje jego codzienną egzystencję, jego potrzeby i dążemia 125, W społeczeństwie późnego kapitalizmu — powiada Marcuse — określony
jest
przez
agresywny
i ekspan-
los
człowieka
1-3 sea, 124 125 ciner
W. Czeprakow, Społeczno-ekonomiczna koncepcja Herberta Marcu„Zeszyty Teoretyczno-Polityczne” 1969, nr 7-8, s. 96. , H. Marcuse, Der eindimensionale Mensch, wyd.'cyt., s. 11-12. HH. Marcuse. Das Individuum in der „Great Society”, w: ldeen zu kritischen Theorie der Gesellschaft, wyd. cyt., s. 162.
293
sywny aparat wyzysku i związaną z nim politykę !*%, W społeczeństwie tym aparat produkcyjny wykazuje tendencję
do
zdominowania
zachowań
jednostki
określając
również jej indywidualne potrzeby i życzenia. Niweluje on przeciwieństwo między prywatną a publiczną egzystencją człowieka, między jego indywidualnymi i społecznymi potrzebami. Człowiek we współczesnym społeczeństwie kapi-
talistycznym jest „bardziej bezsilny wobec swego własnego aparatu niż kiedykolwiek przedtem” 127. Współczesne -społeczeństwo przemysłowe — zdaniem Marcusego — staje się coraz bardziej totalitarne. W jego dyspozycji jest coraz więcej środków do urzeczywistnienia
tego totalitaryzmu. W dzisiejszych czasach — powiada Marcuse — totalitarne jest nie tylko takie społeczeństwo, które urzeczywistnia swoje panowanie za pomocą terrorystycznej politycznej uniformizacji społeczeństwa lecz również takie, które realizuje swoje panowanie za pomocą nieterrorystycznej uniformizacji ekonomiczno-technologicz-
nej, podporządkowując całkowicie społeczeństwo poprzez manipulację potrzebami jednostki. W społeczeństwie tym zanika częściowo różnica między potrzebami społecznymi a indywidualnymi: wykształca ono bowiem mechanizmy, które sprawiają, że poszczególne jednostki mają
takie same potrzeby i pożądania, które odczuwa społeczeństwo jako całość. „Jednostki — pisze Marcuse — reprodukują w swoich własnych potrzebach społeczeństwo 128. Dotyczy to też klasy robotniczej, która represywne
129, „hie stanowi już kłasy negującej istniejące potrzeby” 126 H. Marcuse, Rebellion gegen die „Gesellschaft im Revolution gegen
den
Staat?
Die
ausserparlamentarische
Uberfluss”, w: Opposition
—
die neue Linke. Eine politische Anthologie herausgegeben von Hans — 1968, s. 11. Wien Dollinger, Bern— Miinchen 127 H. Marcuse, Der eindimensionale Mensch, wyd. cyt., s. 246. 18. s. cyt., wyd. Utopie, der Das Ende Marcuse, 128 H, 129 Tamże, s. 22.
294
Marcuse uważa, że w społeczeństwie cywilizacji przemysłowej rozróżnić można potrzeby prawdziwe 1 fałszywe130, Fałszywe są te potrzeby, które zostają narzucone jednostce przez partykularne siły społeczne zainteresowane: w jej ucisku: takie potrzeby, które sankcjonują ciężką pracę, agresywność, nędzę i niesprawiedliwość. Potrzeby
te zostają narzucone człowiekowi, aby poddać go kontroli. Przybierają one represywny w stosunku do jednostki charakter, nie jest ona jednak w stanie ich odrzucić, bowiem nastawiony jest na to, aby
cały aparat
świadomości. jednostka
Prowadzi
umocnić je w jej
to w konsekwencji do tego, że
nie jest już w stanie odróżnić potrzeb indywi-
dualnych od potrzeb społecznych bardzo często fałszywych. Marcuse
twierdzi, że „różnica między
potrzebami
społecz-
nymi a indywidualnymi znika, ponieważ jednostki posiadają jako swoje własne potrzeby i ich zaspokojenie, dokładnie te same potrzeby i ich zaspokojenie, które musi mieć społeczeństwo, aby reprodukować się jako społeczeń-
stwo zniewolone. W społeczeństwie tym powstaje typ czło-wieka, który nie może już powiedzieć nie, co więcej, nie chce już powiedzieć
nie. To
zamknięte
społeczeństwo
jest
jednocześnie społeczeństwem totalnym, postęp, wzrost 1 bogactwo reprodukują zależność człowieka od aparatu. Fechnologiczna racjonalność staje się środkiem panowania, to znaczy środkiem usprawiedliwienia istniejących, ale m
rzałych form egzystencji” !3! Takie właśnie społeczeństwo określa Marcuse mianem społeczeństwa jednowymiarowego. Jednowymiarowość oznacza dla niego — jak trafnie zauważa G. Korf — pełną integrację jednostki z istniejącym późnokapitalistycznym 130 H. Marcuse,
Der
eindimensionale
Mensch,
wyd.
cyt., s. 25
131 WypowiedźH. Marcusego dla radia Salzburg, Cyt. za: H. H. Holz, Utopie und Anarchismus. Zur Kritik der kritischen Theorie Herbert Marcuses, Kóln 1968. s. 13.
.
społeczeństwem, całkowity brak jakiejkolwiek alternatywy tego społeczeństwa 132, Główną cechą społeczeństwa jednowymiarowego
— mó-
wił Marcuse w jednej ze swych wypowiedzi — jest integracja istniejących klas na gruncie sterowanych i zaspokajanych potrzeb, które ze swej strony reprodukuje talizm
monopolistyczny.
W
rezultacie
tego
nie
kapi-
powstaje
żadna subiektywna konieczność radykalnych przekształceń, paląca!33, Rosnąca wydajność pracy, wzrost stopy życiowej, rozwój techniki i technologii służą, według Marcusego, jedynie umocnieniu tendencji do manipulacji ludzkimi potrzebami, zamiast służyć wyłącznie wyzwolonym dążeniom
jednostki.
„Planowanie
i zarządzanie
potrzebami,
ich zaspokojeniem i popędami — twierdzi Marcuse — stało
się już
od
dawna
naturalnym
składnikiem
polityki
TĄ W. EYRE
konieczność staje się coraz bardziej
+2)
których obiektywna
interesów” 134, Stąd
też tak wielką wagę
przywiązywał
on do
kształ-
ny wzrost świadomości jednostki, świadomy
rozwój wie- -
lorakich potrzeb i aspiracji. Rewolucja według Marcusego 132 G.
Korf,
Ausbruch
der Kulturtheorien Max Main 1971, s. 20.
aus dem Webers
„Gehduse
und Herbert
der
Hórigkeit"?
Marcuses,
Kritik
Frankfurt
133 H. Marcuse, Das Ende der Utopie, wyd. cyt., s. 48.
am
134 H, Marcuse, Aggressivitdt in der gegenwdrtigen Industriegesellschafi, w: H. Marcuse, A. Rapoport, K. Horn, A. Mitscherlich, D. Senghaas, M. Markovic, Aggression und Anpassung in der Industriegesellschaft, Frankfurt am Main 1968, s. 12. Versuch iiber die Befreiung, wyd. cyt. 135 Patrz H. Marcuse, s. 16-17,
296
e rz
go do podstawowej przesłanki rewolucji. Zmianie formy społeczeństwa — według niego — powinna towarzyszyć jakościowa zmiana potrzeb jednostki, zmiana „natury” 135, Założeniem rewolucji powinien być radykalczłowieka
ER
towania nowych potrzeb jako negacji potrzeb istniejących w społeczeństwie przemysłowym. Postulat ten urasta u nie-
miała być dziełem jednostki uwolnionej od represywnych potrzeb społeczeństwa przemysłowego 136. Kontrola społeczeństwa i jego instytucji nad jednostką
jest
totalna.
W
społeczeństwie
przemysłowym
poddana
zostaje systematycznej manipulacji i kontroli również psychika ludzka!37. Popędy ludzkie są tak kształtowane, aby
istniejący system.
umocniły dotyczy
nawet
Pełna manipulacja jednostką
najintymniejszych
sfer ludzkiej
egzystencji.
Tłumienie własnych popędów, nawet w ich wysublimowanej formie,
nostki We
staje
się podstawowym
w państwie
życia jed-
przemysłowym.
współczesnym
swobodnego
warunkiem
społeczeństwie
przemysłowym
sfera
rozwoju psychiki ludzkiej coraz bardziej się
zmniejsza. Psychika staje się coraz mocniej spętana przez rozwój społeczeństwa i jego instytucji. „Coś takiego jak indywidualna psychika ze swymi własnymi wymaganiami l rozstrzygnięciami — powiada Marcuse — nie może już się rozwijać, przestrzeń zostaje zajęta przez publiczne, społeczne siły” 138, Autonomiczne ego jednostki zostaje zredu-
kowane. stając się psychicznym korelatem społecznego upadku rzeczywistej opozycji, bezsiły krytyki, technicznej uniformizacji i permanentnego podporządkowania społeczeństwu. Marcuse dochodzi do wniosku, że „swobodne zaspokojenie popędów człowieka jest nie do pogodzenia z cywilizowanym społeczeństwem: rezygnacja z zaspokoje-
nia popędów jest warunkiem postępu” 139. Marcuse podobnie jak Freud uważa, że historia gatunku ludzkiego jest także historią jego ucisku, a kultura ujarz136 Patrż: H. Marcuse, rum 1973, nt 232; s; 13.
137 H.
Marcuse,
schaft, wyd. cyt., s. 138 H. Marcuse, litik, Frankfurt am '%% H. Marcuse,
Voraussetzungen
Aggressivitdt
der Revolution,
in der gegenwdrtigen
„Neues
Fo-
Industriegesell-
12-13. Trieblehre und Freiheit, w: Psychoanalyse und Main 1968, s. 20. Triebstruktur und Gesellschaft, wyd. cyt., s. 9.
Po-
pozna
mia
nie tylko społeczną, lecz także biologiczną
jednostki.
Kultura
i cywilizacja,
powtarza
egzystencję
za
Freudem
Marcuse, oznaczają permanentne ujarzmienie ludzkich popędów. Wspólnie z Freudem dzieli też Marcuse przeko-
nanie. że decydującym konfliktem współczesnej
cywilizacji
jest konflikt między rzeczywistością wszechobecnej represji a istniejącą możliwością jej zniesienia. W swych koncepcjach Marcuse wiele zapożycza od Freuda, choć jednocześnie poddaje jego idee istotnym modyfikacjom i uzupełnieniom. Sięga on do koncepcji Freuda, ponieważ uważa, że „psychoanaliza rzuca nowe światło na 14%, politykę rozwiniętego społeczeństwa przemysłowego” Karl Newman zarzuca Marcusemu, że bierze on od Freuda
idee, które akurat
uznać
go raczej za neofreudystę
*!. | koncepcji
do jego
pasują
tylko
Wielu współczesnych freudystów polemizuje z tego właśnie powodu z Marcusem. Nie ulega wątpliwości, że należy jącego
się do idei twórcy
dowcę
swego
mistrza.
doktryny
niż wiernego
odwołuje
Marcuse
odwołu-
dowolnie
dość
naślaFreuda,
się do
uważa bowiem, że jego teorie są pomocne przy wyjaśnianiu niektórych zjawisk współczesnego społeczeństwa. Pisze on,
że
„teorie psychoanalizy
przyczyniają
się
w
istotny
sposób do wyjaśnienia przerażającej beztroski, z jaką człowiek podporządkowuje się wszechogarniającemu zarządza-
142, niu, co niechybnie musi prowadzić do zgubnego końca”
Psychoanaliza zdaniem Marcusego „nie może zaproponować żadnej politycznej alternatywy, ale może przyczynić
się do przywrócenia autonomii jednostki i zasad racjona-
140 H.
Marcuse,
Das
Gesellschaft l, Frankfurt
Veralien am
Main
der
Psychoanalyse,
1970,
w:
Kultur
und
s. 85.
„Aus Poli141 K.J. Newman, Wer treibt die Bundesrepublik wohin? „„|Das Parlament" tik und Zeitgeschichte”. Beilage zur Wochenzeitung 1968, t. 31/08, s. 18. cyt., s. 93. 142 H. Marcuse, Das Veralten der Psychoanałyse, wyd.
298
lizmu”' 143, Psychoanaliza łecznym
i politycznym
może
stać się skutecznym
instrumentem
zarówno
spo-
pozytyw-
nym, jak i negatywnym, może stać się narzędziem kontroli i manipulacji, ale wobec istniejącego
Ą
spełniać
funkcje
krytyczne
Byłoby jednak błędem — pisze H. Jansohn — uważać, że Marcuse usiłuje pogłębić za pomocą psychoanalizy swoje ekonomiczne, kulturalne, socjologiczne czy też po- lityczne
analizy.
Relację
tę
należałoby
raczej
rozumieć
7
ETZ TE
Ex
może też porządku.
WCT
pogłębiania swych teorii przez psychoanalizę, lecz do tego,
aby „rozwinąć polityczną i socjologiczną substancję tworzonych
PTT
H.
pojęć psychologicznych” 145.
Berndt
i R.
Reiche
analizujący
związek
między
F
PP WA
Marcusem a Freudem dochodzą do wniosku, że dość odmiennie stosują oni psychoanalityczną zasadę przyjemności i zasadę rzeczywistości. Istotna różnica w porównaniu z Marcusem jest taka, że Freud rozwija te pojęcia
w pojedynczych przypadkach nie wyprowadzając ich z ogól-
nej filozoficznej czy też społecznej teorii. Zasady
4
jemności
TTE
.
FEREFTYTWTADTONE TETEY
odwrotnie — psychoanalityczne pojęcia są właściwie zrozumiałe tylko na tle zjawisk politycznych, socjologicznych, kulturalnych i ekonomicznych 14, Marcuse nie dąży do
i rzeczywistości Freuda
są pojęciami
przy-
nie mają-
cymi związków społeczno-historycznych, lecz przede wszystkim pozwalają uczynić bardziej zrozumiałym postępowanie jednostki. Pojęcia te są u niego formalne i abstrak-
cyjne — są sformułowaniami służącymi do opisu dynamiki ludzkich popędów. U Marcusego natomiast pojęcie zasady przyjemności jest inaczej interpretowane i stanowi specyficzną historyczną mieszaninę Freudowskiej zasady przyjemności i rzeczywistości. Ma inny kontekst logiczny 143 Tamże, 144
A
H.
s. 105.
Jansohn,
Herbert
Marcuse.
Philosophische
Grundlagen
seiner
Gesellschaftskritik, wyd. cyt., s. 78-79. 145 H. Marcuse, Triebstruktur und Gesellschaft, wyd. cyt., s. 7.
299
Be
PPTN"NFSEYE"""" PTF"
niż
pojęcia
definiowane
przez
Freuda
wyłącznie
metapsy-
chologicznie 1%, Nie
nawet
wdając
się
w
skomplikowany
dla specjalistów
problem
i
relacji
kontrowersyjny
między
Freudem
a Marcusem, poprzestańmy jedynie na stwierdzeniu, że odpowiednio zmodyfikowana i zrekonstruowana psycho-
analiza zajmuje w koncepcjach Marcusego, w jego opisach
współczesnych społeczeństw ważne miejsce. W społeczeństwach przemysłowych — głosi Marcuse jednostki
zostaje
tego, że panowanie
zniesiona,
przybiera
co jest
wynikiem
wszechogarniającą
postać.
Nie ma już najmniejszej sfery w życiu jednostki, wymknęłaby
się spod
nych
form
granic
rozwiniętych
kontroli
panowania.
do
„Jednostka
która
ostatecz-
reprodukuje
w swojej psychice, w swojej strukturze popędów, wartości i sposoby zachowania, które służą usprawiedliwieniu panowania, podczas gdy panowanie staje się coraz mniej "autonomiczne, coraz mniej osobiste, a coraz bardziej obiektywne i ogólne. Właściwie to, co panuje, jest niepodzielną jednością istniejącego ekonomicznego, politycznego
i kulturalnego aparatu, który jest nadbudowany
nad por
cą społeczną” +. W społeczeństwie przemysłowym państwo nie posługuje się terrorem jako metodą sprawowania władzy. Realizuje
ono swoje totalitarne panowanie za pomocą bardziej wysublimowanych metod. Według Marcusego „spontaniczne, pierwotne uczucia jednostki ulegają w dzisiejszych czasach nie tyle brutalnej
przemocy,
a raczej
są sterowane
i ka-
+8. nalizowane przez skuteczne socjotechniki”
146 H,
Berndt,
R.
Reiche,
Die geschichtliche
titsprinzip, w: Antworten auf Herbert Marcuse, 147 H. Marcuse.
Trieblehre und Freiheit, wyd.
Dimension
wyd.
des
Reali-
cyt., s. 107-108.
cyt., s. 8.
148 HH, Berndt. R. Reiche, Die geschichtliche Dimension des Realitdts-
prinzip, wyd.
300
cyt.. s. 105.
=".
autonomia
—
luje
anonimowy
aparat.
Ingeruje
on
kró-
niepodzielnie
i uczuciami jednostki
popędami
Nad
w
publiczną
i pry-
watną sferę jednostki, kształtując jej konformistyczne wobec
istniejącego systemu zachowania. Panowanie w społeczeństwie przemysłowym ma jeden cel — rozszerzenie władzy aparatu na wszystkie sfery ludzkiego życia, totalne podporządkowanie jednostki władzy aparatu. W społeczeństwie takim wolność jest problematyczna, staje się bowiem formą
panowania 1%. Społeczeństwo przemysłowe
osiągnęło
taki stopień
roz-
woju, w którym „postęp techniczny, który jako taki jest wprawdzie warunkiem wstępnym wolności, nie oznacza w żadnym wypadku realizacji większego stopnia wolności 1350. Postęp techniki eliminuje w pojęciu Marcusego osobistą wolność w podejmowaniu decyzji, a także indywidualne
upodobania
i zdolności
oraz autonomiczne
trzeby przy zakupie dóbr i usług!51.
po-
„Postęp techniczny,
sama technologia — pisze Marcuse — stały się nowym systemem panowania i wyzysku — nowym systemem, ponieważ zmienia on w decydujący sposób stosunki mię-
|
dzy klasami” 152. Zdaniem
wym
Marcusego
w
społeczeństwie
jednowymiaro-
technika służy do tego, aby wprowadzić nowe,
sku-
teczniejsze i przyjemniejsze formy kontroli społecznej oraz społecznej integracji. Tradycyjne pojęcie „neutralności””
techniki nie da się już dłużej utrzymać!53. Aparat techniczny społeczeństwa industrialnego staje się sam w sobie
w:
I*
H.
Marcuse,
I50
H. Marcuse,
Trieblehre und Freiheit, wyd.
cyt., s. 6.
Die Idee des Fortschritts im Lichte der Psychoanalyse,
Psychoanałyse und Politik, wyd. cyt,, s. 36. '51 H. Marcuse, Aggressivitdt in der gegenwdrtigen
schafi, wyd. cyt., s. 18, 152 H. Marcuse, Perspektiven wickelien
15*
H.
Gesellschaft,
Marcuse.
„Neue
lIndustriegesell-
des Sozialismus in der industriell ent-
Kritik”
Der eindimensionale
1965, nr 31, s. 12.
Mensch, wyd. cyt. s. 18.
301
"NZZYWE ="
coraz bardziej
autorytarny
i zmusza
jednostkę
do
coraz
większego podporządkowania się obiektywnym
mechaniz-
mom
przeobra-
produkcji. „Technika
ziła się w najpotężniejszy panowania
—
— pisze Marcuse
instrument
tym potężniejszy,
wości służenia panującym wykorzystują
postęp
im
—
ultranowoczesnego
większe
są jej możli-
i polityce panowania 15%. Panutechniczny
dla
swoich celów,
a „technologiczna racjonalność staje się polityczną nalnością” 155,
racjo-
W społeczeństwie cywilizacji przemysłowej istnieje komfortowa, bezkonfliktowa, racjonalna i demokratyczna nie-
wola (Unfreiheit) będąca cechą postępu technicznego. Jest to w rzeczywistości jedynie bardziej wyrafinowana
forma |
ograniczenia indywidualności jednostki. Postęp w takim — | społeczeństwie przestał być pojęciem neutralnym — stał | się narzędziem panowania. Społeczeństwo jednowymiaroĘ | we cechuje ustabilizowany sposób życia — reprodukuje s 3 ono stale na nowo jedynie swoją represywną wydajność — | i wszechobecną
uniformizację156,
W
społeczeństwie
tym
„„wzrastająca wydajność pracy społecznej łączy się ze wzrastającą represją, która z drugiej strony przyczynia
Postęp naukowo-techniczny w myśl koncepcji Marcusego
staje się jedynie środkiem manipulacji i nową formą społecznej kontroli. Dynamika postępu technicznego ZOstaje przeniknięta politycznymi treściami, a „Logos techniki przechodzi w Logos nieprzerwanego panowania. Po154 H. Marcuse, Ethik und Revolution, w: Kultur und Gesellschaft LI, RZE
?
się do = | |
wzrostu wydajności 157, W ten sposób — konkluduje 58. Marcuse — powstaje circulus vitiosus postępu
wyd. cyt., s. 146.
cyt; $..19: 155 H. Marcuse, Der eindimensionale Mensch, > 156 Tamże, s. 36-37. 157 H. Marcuse, Die Idee des Fortschritts im Lichte der Psychoanalyse, wyd. cyt., s. 45. 158 Tamże.
- 302
|
Fr =
stęp technologiczny staje się kajdanami wolenie jednostki” 159.
krępującymi
wyz-
Marcuse jednoznacznie klasyfikuje nowoczesną technikę i
technologię
jako
nowe
środki
jednostki
ujarzmienia
1 uniformizacji społeczeństwa. Technika i jej rozwój stają się więc dla niego odpowiedzialne za wszelkie zło współ160. Słusznie więc zauważa Alfredo czesnego społeczeństwa "Todisco w swym artykule Marcuse bez Marksa, że dla Marcusego i jego kolegów ze szkoły frankfurckiej zło sprowadza się raczej do samej maszyny niż do warunków a Marcuse dostrzega cechę charakteryjej zastosowani!5!. styczną systemu imperialistycznego w tym, że „technika staje się instrumentem ucisku” 152, W
poglądach
Marcusego
dochodzi
do
głosu
fetyszy-
zacja nowoczesnej techniki oraz daje o sobie znać skrajny determinizm technologiczny. Technika zostaje w jego koncepcjach całkowicie oderwana od kontekstu społecznego, od kapitalistycznych stosunków
produkcji, w których
służy ona rzeczywiście ujarzmianiu człowieka, a nie jego wyzwoleniu. Odpowiedzialna za taki stan nie jest jednak sama technika i technologia, jak chce tego Marcuse, lecz kapitalistyczne stosunki produkcji. Pomija on decydujący
moment wykorzystania techniki w kapitalizmie, jakim jest motyw maksymalizacji zysku. „Antytechniczna
filozofia
Marcusego
—
zauważa
traf-
nie R. Steigerwald — miesza zjawisko z istotą, identyfikuje warunki zastosowania techniki w społeczeństwie kapitalistycznym z samą techniką. Kapitalistyczny system zostaje przez to odciążony
od wykorzystania
59 H. Marcuse, Der eindimensionale 160 N. Motroszilowa, J. Samoschkin, gesellschaft, Berlin 1972, s. 19.
161 „Corriere della Sera”,
I VI
102 G. Korf, Ausbruch aus dem 617
techniki
we
Mensch, wyd. cyt., s.- 174. Marcuses Utopie der Anti-
1968, s. 5. „Gehduse der Hórigkeit"?,
wyd.
cyt,
303
właściwy dla siebie sposób, aczkolwiek — i należy to stanowczo podkreślić — opis zdehumanizowanych sposobów
kapitalistycznego wykorzystania techniki w niektórych pracach Marcusego zostaje przedstawiony w taki sposób, że my marksiści możemy naprawdę wiele się nau-
teorii
zasad
Marcusego. W tej teorii sama technika zostaje obarczona E ; 163, winą... Determinizm technologiczny, obciążenie samej techniki winą za zło tkwiące w społeczeństwie i nie obciążanie
kapitalistycznych stosunków produkcji wykazuje — jak za-
uważa Claus Offe — zdumiewające pokrewieństwo z analizami takich konserwatywnych uczonych, jak Hans Freyer, Helmut Schelsky i Arnold Gehlen 6. Ważnym momentem, którego nie dostrzega Marcuee, jest to, że nowe techniki, mające jego zdaniem rozwiątrudności
zać
kapitalizmu,
zaostrzają
w
r
do
nie pasuje
Ps
krytyka
Z YTĘTWA NYM | 9 "W
ta trafna
EA
Ale
TAA
czyć!
rzeczywistości
sprzeczności kapitalistycznych stosunków produkcji i włas-
ności 165, Marcuse wierzy jednak, że kapitalizm może wykorzystać nową technikę — włączając częściowo automatyzację — do zabezpieczenia swej własnej egzystencji. Nie dostrzega on tym samym nowych sprzeczności kapitalizmu zaostrzających się wraz z rozwojem rewolucji naukowo-technicznej. Wierzy on, że kapitalizm może dalej | as
AAŃY
rozwijać siły wytwórcze przy jednoczesnym 'utrzymaniu swej struktury społecznej. Według niego klasowy charakter kapitalizmu n jie _jest barierą technicznego rozwoju,
|
i
163 R, Steigertwald, Herbert Marcuses dritter Weg, Berlin 1969, s. 290. Tech-
|
nokratiethese, w: Antworten auf Herbert Marcuse, wyd. cyt., s. 81. C. Offe w artykule tym wskazuje na wiele punktów wspólnych Marcusego z tymi konserwatywnymi socjologami.
k
164 €. Offe,
Technik
und Eindimensionalitit.
Eine
Version
der
- 165 p, Mattick, Kritik an Herbert Marcuse. Der eindimensionale Mensch
in der Klassengesellschafi, Frankfurt am
304
Main
1969, s. 28.
bowiem z
we
bezpiecza
współczesnych
warunkach
dalszą egzystencję
właśnie
technika
kapitalizmu 100,
_
W swej koncepcji społeczeństwa jednowymiarowego Marcuse zaniedbuje analizę stosunków produkcji, przez co zatrzymuje się jedynie na opisie zjawisk, nie próbując
wyjaśnić
ich istoty. Jak
słusznie zauważa
„mówi językiem zjawisk, ale "W ten sposób koncepcje walce ideologicznej spełniają ą bowiem kluczowej roli
rodukcji,
W.
F.
Haug
nie chce wyjaśnić ich istoty” 167, Marcusego we współczesnej dywersyjną rolę: nie uwzględprywatnej własności środków
która jest odpowiedzialna -za negatywne
zja-
viska występujące w społeczeństwie kapitalistycznym. ___ W społeczeństwie jednowymiarowym wszystko, co otacza > łowieka, staje się jedynie elementem ucisku i podpoądkowania jednostki. Dotyczy to nie tylko wytworów 1aterialnych, lecz również duchowych. Alienacja w społe-
_
czeństwie jednowymiarowym staje się całkowita i obejmu-
E tego, że dominacja nad jednostką staje się totalna. "W społeczeństwie jednowymiarowym kultura „„ma umocnić przemoc istniejącego stanu rzeczy (Bestehende) nad luchem” 168, : _ Proces, który dokonuje się w oe GE jednowymiarowym — pisze Marcuse — polega nie na przekształ-
ceniu się wyższej (hoher) kultury w kułturę masową,
da
obaleniu
tej kultury przez rzeczywistość.
ultura znajdowała
lecz
Wprawdzie
się zawsze w sprzeczności ze społecz-
166 Tamże, s. 18, _167W.F. Haug, Das Ganze und das ganz Andere, wyd. cyt., s. 54. i6% H. Marcuse, Bemerkungen zu einer Neubestimmung der Kultur, w:
zad śniREA
II, wyd. cyt., s. 151.
UT
J ONA Ja 4h
się do
gl.
które przyczykiają
hi POP| UPON
przekazu,
Jaskia
masowego
PW
_ Środki
PUMW
je nie tylko proces pracy, lecz również inne sfery egzy- -
Seió jc
* f 4
ną rzeczywistością, ale w społeczeństwie jednowymiarowym dochodzi do tego jeszcze nowy czynnik, a mianowicie w kulturze zanikają wszelkie tendencje opozycyjne w sto-
sunku do istniejącego systemu. W ten sposób kulturą traci niejako swój drugi wymiar obecny do tej pory stając się kulturą jednowymiarową!%. „Wraz z integracją kultury ze społeczeństwem — pisze Marcuse — społe-
czeństwo talitarne
wykazuje tam,
tendencję
gdzie
istniała
do
tego, aby
dotąd
ochrona
stać się todemokratycz-
nych form i instytucji” 170. kształtują i umacniają jednowymiarowość społeczeństwa. Nie można po prostu powiedzieć — pisze Marcuse — że środki
masowego
przekazu
kłamią.
raczej
mieszają
one
prawdę i półprawdę z niedomówieniami — opis faktów z komentarzem i ocenami, informację z reklamą i propagandą!
'!, |
Marcuse przywiązywał duże znaczenie do manipulacji przez środki masowego przekazu opinią publiczną. Urasta ona w jego koncepcjach do jednego z podstawowych czynników
kształtowania i utrzymywania
jednowymiaro-
wości społeczeństwa. W społeczeństwie jednowymiarowym ludzie są niewolnikami
ukształtowanego
systemu.
p JESTE
które
e
przekazu,
ZZ Pn
masowego
RZN
środków
u mw
dotyczy
la zi
samo
ME
To
rozwiniętej
.„Niewolnicy
cywilizacji przemysłowej — powiada Marcuse — są niewolnikami o wysublimowanych uczuciach, ale jednak nie- | wolnikami”!72. Oczywiście nie rozumieją oni tego I uwa- żają życie w takim społeczeństwie za najlepsze i najprzyjemniejsze. Społeczeństwo jednowymia: owe staje się nietocindiniensionale
165 H.
Marcuse.
Der
H.
Marcuse.
Bemerkungen=zu
170
wyd.
cyt.. s. 150.
306
H
Marcusę.
ciner
wyd.
cyt.
Neubestinmumg
s. 76-77. der Kultur.
ć
I71 H. Marcuse. Aggressivitdt schaft. wyd. cyl.. s. 26-27.
172
Mensch.
im
der
gcgenwaruUgcH
Der cindimemionale. Mensch,
wyd.
Industriegeselk
cyt,
s. 53.
|
lerancyjne. Tolerancja w tym społeczeństwie, jak udowadnia Marcuse, stała się tolerancją represywną!7*. To, co w dzisiejszych społeczeństwach cywilizacji prze-
mysłowej
—
pisze on
—
rozumie
się i propaguje
jako
tolerancję, służy w rzeczywistości „interesom ucisku”!74, Ten rodzaj tolerancji umacnia jedynie tyranię konformistycznej większości nad liberalnymi tendencjami opozycji. Tolerancja staje się jedynie instrumentem utrzymania
istniejącego
stanu
i niewoli
jednostki.
Jednostka
ulega
tyranii opinii publicznej w postaci represywnej tolerancji, która w konsekwencji zmusza jednostkę do konformistycznych zachowań i podporządkowania się. Tak więc w społeczeństwie przemysłowym „także liberalna funkcja tolerancji uległa zmianie 175. Tolerancja, która była wielką zdobyczą epoki liberalizmu stała się —
twier-
dzi Marcuse — jednostronna. Zmiana struktur społecznych wpłynęła na to, że tolerancja wobec ruchów opozycyjnych osłabła, a umocniła się w stosunku do sił kon- -serwatywnych
i reakcyjnych.
Stąd
też, powiada
Marcuse
w konkluzji, że „równość tolerancji stała się abstrakcyjna, sztuczna” !7%, Społeczeństwo jednowymiarowe charakteryzuje się „inte-
gracją sprzeczności” !7/, całkowitą polityczną
i duchową
„uniformizacją”178. Integracja poszczególnych jednostek, klas, warstw i grup społecznych z systemem jest całkowita.
Także
siła negacji
„nie jest w
dzisiejszych
czasach
13 Patrz: H. Marcuse, Repressive Toleranz, w: R. P. Wolff, B. Moore. H. Marcuse, Kritik der reinen Toleranz, Frankfurt am Main 1966. s. 93-128. 174 Tamże, s. 93. 175 Tamże, s. 126. 176 Tamże. 177 H. Marcuse. Der eindimensionale Mensch, wyd. cyt., s. 14. |'I8-framże, s. 14: 21. 71.
307
skoncentrowana
w
żadnej
klasie”!%.
Rewolucja
w
tym
społeczeństwie „nie ma dłużej żadnego zidentyfikowanego
którym
na
ruchu,
zorganizowanego
żadnego
«adresata»,
mogłaby się oprzeć” !80, Klasa robotnicza według Marcusego
nie
też
zdolna
jest
ponieważ
rewolucji,
dokonać
przestała być jej podmiotem!31 integrując się z istnieją-
cym systemem 182, Niewiara Marcusego w rewolucyjne możliwości proletariatu stała się powszechnie znana, głosił on bowiem wielokrotnie tezę o jej integracji z systemem kapitalistycz-
nym. Ta teza Marcusego pokrywa się więc z tezami wielu ideologów burżuazyjnych o procesie przesiąkania klasy robotniczej
posunął - ; a,
Marcuse
mieszczańską.
mentalnością
się nawet do stwierdzenia, że klasa robotnicza „stała się > Ę | konserwatywną, a nawet kontrrewolucyjną siłą” 1%3.
Marcuse próbował w swych pracach sformułować, jakie
siły społeczne mogłyby ewentualnie zachwiać istniejącym — systemem. W pracy Człowiek jednowymiarowy uważał lumpenproletariat,
a więc
Zachodnim
|
referacie „Problem prze-
!*1. W stwa jednowymiarowego w opozycji”
społeczeń-
gry
reguły
za siłę, która narusza elementarne
mocy
społecznego, =
ludzi marginesu
wygłoszonym
r. w
1967
w
uznał za siły opozycyjne obok
ludzi
Berlinie | margi-
|
nesu społecznego tak zwaną „nową klasę robotniczą” >= | ; inżynierów, techników,
naukowców
pracujących
|8
w sferze—
33. W innym swym produkcji materialnej oraz studentów 17% H.
Marcuse,
cyt., s. 190.
Zum
Begriff de:
Negation
in
der
180 Jr die Idee der Revolution eine Mystifikation? antwortet auf vier Fragen, „Kursbuch” 1967, nr 9, s. 181 H. Marcuse, Der eindimensionale Mensch, wyd. 182 Tamże, s. 49. 183 |H, Marcuse, Versuch iiber die Befreiung, wyd. 184 H. Marcuse, Der eindimensionale Mensch, wyd.
| Herbert Marcuse © : 1. cyt., s. 15. cyt., s. 33. cyt., 8. 267.
i45 H. Marcuse, Dds Ende der Utopie, wyd. cyt., s. 48 i nast.
308
wyd.
Dialektik,
|
cdkdncj RRGCRGCIA TW TWTETTY, LÓGRSU=obdRAĆ odRikĆ WT TE" TTP PAWETE
artykule Starzenie się marksizmu (The Obsolescence of Marxism) Marcuse wyróżnił cztery elementy wchodzące w skład „syndromu potencjału rewolucyjnego”. Są to: 1) ruchy narodowowyzwoleńcze w krajach zacofanych, 2) ruch robotniczy oparty na „nowej strategii”, tj. na połączeniu elementów tradycyjnego marksizmu z elementami syndykalizmu, 3) upośledzone warstwy w „społeczeństwach
dobrobytu”, 4) opozycyjna inteligencja !%6. Marcuse nigdy jednak nie zajął jednoznacznego końca
sprecyzowanego
TYGONETWYTWYTPTCWTTTEYWYYT
w kwestii
sił napędo-
wych rewolucji. Mimo iż w wielu swych wypowiedziach współczesną awangardę sił rewolucyjnych dostrzegał w studentach, w innych swych wystąpieniach potrafił temu za-przeczyć. W jednym ze swych artykułów pisze: „nie może być żadnej mowy, że studenci sami w sobie stanowią rewolucyjną siłę. Nigdy nie twierdziłem, że studenci w dzisiejszych czasach zastąpią jako rewolucyjna siła klasę robotniczą, to jest nonsens” !357. W innym zaś wywiadzie
mówił:
WET
stanowiska
i do
ruch
„nigdy nie twierdziłem, że w dzisiejszych czasach
robotniczy
jako
możliwy
rewolucyjny
podmiot
za-
stąpiony został przez ruch studencki” 188. Stwierdzenia
to jawne
takie
muszą
fałszerstwo. Mało
wystąpieniach
budzić
zdumienie,
tego, Marcuse
potrafił — wbrew
temu,
co
gdyż
jest
w niektórych przewija
się
przez jego wiele prac 1 artykułów — twierdzić wprost, że nigdy nie powiedział, iż „klasa robotnicza jako podmiot rewolucji może być zastąpiona przez mniejszości czy też
186 Cyt. za: J.J. Wiatr — Herbert Marcuse — filozof zagubionego radykalizmu, „Nowe Drogi” 1968, nr 9, s. 143. 187 H.
Marcuse,
Freiheit
und
Notwendigkeit.
Bemerkungen
zu
einer
Neubestimmung, w: Marx und die Revolution, wyd. cyt., s. 13, 188 Revolution oder Reform? Herbert Marcuse und Karl Popper. Eine Konfrontation. Herausgegeben von Franz Stark. Miinchen 1971, 5.16;
m"
;
309
warstwy marginalne” 1%%, W innym zaś wywiadzie mówił: „Zarzuca mi się, jakobym twierdził, że klasa robotnicza
nie jest już podmiotem rewolucji. Jest to naturalnie szowanie tego, co powiedziałem” 90.
fak:
Tego typu stwierdzenia Marcusego świadczą o jego wyjątkowej niefrasobliwości, o nieodpowiedzialności za to. co głosi. Dla każdego, kto zna twórczość Marcusego,
jasne jest, że przytoczone powyżej wypowiedzi
są jaw-
nym kłamstwem. Zresztą jego ostatnia praca Kontrrewolucja i rewolta zadaje kłam tym wypowiedziom Marcusego. Powiela on w niej bowiem znowu tezę o utracie potencjału rewolucyjnego przez proletariat: jego integracji z systemem kapitalistycznym !?1. Faktem jest jednak — na co zwracają uwagę badacze jego poglądów 192, że Marcuse pod wpływem walk klasowych robotników francuskich z lat 1968, potężnego roz-
woju
ruchu
strajkowego
we
Włoszech
oraz
wzrostu
ra-
dykalnych nastrojów wśród młodych robotników w krajach kapitalistycznych, zaczął modyfikować nieco swoje poglądy na rolę klasy robotniczej, rozkładając nieco inaczej akcenty i nie rezygnując całkowicie z przyznania pewnej roli klasie robotniczej w rewolucyjnych przekształceniach. W jednym z wywiadów posunął się on nawet do stwierdzenia, że mimo
wszystkich
negatywnych
zjawisk
nie
może
193, „wyobrazić sobie rewolucji bez klasy robotniczej” Były to jednak jedynie drobne modyfikacje, ale niektórzy byli-skłonni dostrzegać w nich zapowiedź zmiany stanowiska Marcusego. Jednakże jego dalszy rozwój intelektualny i polityczny nie potwierdził tych przypuszczeń 189 |H. Marcuse, Voraussetzungen der Revolution, wyd. cyt.. s. 14. 190 Revolution oder Reform?, wyd. cyt., s. 16. 191 Patrz: H. Marcuse. Kontrrevolution und Revolte, wyd. cyt.. s. 1, 13. 92 H.H. Holz. Utopie und Anarchismus, wyd. cyt., s. 132-133; G. Korf. Ausbruch aus dem „Gehduse der Hórigkeit"?. wyd. cvt.. s. 62, 193 Interview mit Herbert Marcuse, .„Die Weltwoche”, 11 X 1968.
310
I wypowiedzi
te złożyć
rakterystycznych
dla
raczej
niego
należy na karb jakże
niekonsekwencji.
Słusznie
chabo-
wiem zauważył J. Krasin, że „Marcuse okazał się niezdolny do przebycia Rubikonu, oddzielającego go od klasy robotniczej. Teoria Marcusego znalazła się w ślepym zaułku, z którego nie ma wyjścia 174. Ostrze krytyki Marcusego pozostało nadal wymierzone przeciwko temu, co jest istotą marksizmu-leninizmu, przeciwko nauce o dziejowej misji proletariatu. Marcuse sprowadza bowiem rolę klasy robotniczej i jej organizacji do urzeczywistniania funkcji „grupy nacisku” której rola
ogranicza
się
rzekomo
do
godzenia
wewnętrznych
sprzeczności społecznych i przywracania równowagi
w sy-
stemie biurokracji państwowo-monopolistycznej !?5. Marcuse zwraca słusznie uwagę na nowe środki, za pomocą których burżuazja monopolistyczna próbuje związać klasę robotniczą z systemem kapitalistycznym. Jest to jednak tylko jeden aspekt sprawy. Obok tego działają potężne, przeciwstawne tendencje obalające burżuazyjną strategię przystosowania. Marcuse ich nie dostrzega, w re-
zultacie czego z jego dowodzeń wynika, że kapitalizm ma nieograniczone możliwości przekupywania, dezorientowania klasy robotniczej, neutralizowania jej woli 196, Szerząc
wiarę
we
wszechpotęgę
kapitalizmu
i bezsil-
ność proletariatu Marcuse spełnia obiektywnie dywersyjną rolę we współczesnej walce 1deologicznej. Punktem wyjścia koncepcji Marcusego — jak podkreśla to wielu badaczy — jest całkowicie błędna teza o stabilizacji ustroju kapita-
194 J. Krasin, Teoria Marcusego w zaułku sprzeczności, wyd. cyt.. s. 82. l93 J, Zamoszkin, N. Motrosziłowa, Czy „Arytyczna icoria spoleczeństwa Marcuse a jest rzeczywiście krytyczna”. wyd. cyt.. s. 9. iv6 J, Krasin. Kłasa robotnicza i drobnomieszczański radykalizm, wyd. cyl.. s. 66.
3Ą
Jodok
listycznego 197, Taką
błędnej Je
ko temu
otionać
właśnie
o zaspokojeniu
ustrojowi,
oki
tezę
,
i
Ói i ilf AF ś12. ij f
obok
potrzeb
ostudzając
i
ludzk
wszystk ch
prowadzą tę walkę nie w słowach, lecz w se ' obiektywnie Pa 2 e a
zupe
' '
VII. Rekonstrukcja „krytycznej przez Jiirgena Habermasa
0
__ |
teorii"
Jiirgen Habermas urodził się 18 VI 1929 r. w Gummersbach w rodzinie protestanckiego pastora. Studia filozofii, historii i literatury niemieckiej rozpoczął w Getyndze. Następnie po krótkim okresie studiów w Zurychu prze-
'.
niósł się w 1951
_
r. do Bonn,
gdzie
kontynuował
filozoficzne u Ericha Rothackera. W wał się przedstawiając
dysertację
studia
1954 r. doktoryzo-
„„[Das Absolute
und die
—
_ Geschichte” (Absolut a historia) poświęconą filozofii Schellinga. Poważny wpływ w owym okresie o na niego koncepcje Heideggera. Jeszcze
jako
doktoranta
przyjął
go
Adolf
Pc
do
|
współpracy z „Handelsblatt”, na którego łamach Habermas opublikował sporo artykułów. Frisć pomógł też nawiązać Habermasowi kontakt z Th. W. Adorno, który > zatrudnił
go jako
nych. W latach
asystenta
w Instytucie
Badań
Społecz-
| 1956-59 pracował Pabona
wraz z innymi
pracownikami Instytutu nad empirycznym studium o frank-
|
furckich studentach!. Planowana przez niego praca habili-
x
tacyjna „Strukturwandel der Offentlichkeit” została odrzu--
cona przez Adorno ! Patrz
' ._
Student
J. Habermas,
und
Politik.
i Horkheimera.
Horkheimer
sprzeci-
L. von
Ch.
Weltz
Eine
Friedeburg,
soziologische
_ Bewusstsein frankfurter Studenten,
Oehler,
F.
Untersuchung zum
Neuwied
1961.
—
politischen
E|
5
Ry
:
czywistych podstaw i uwarunkowań procesów społecznych,
od ludzi i ich działań. A z tego faktu wynika nie wkom-
'ponowanie
teorii poznania
8 Ą. Wellmer,
w teorię społeczną,
Kritische Gesellschaftstheorie
lecz kon-
und Positivismus,
wyd.
CYŚCSŻA. 3,
9 Patrz J. Habermas, Zur Logik der Sozialwissenschaften, „Philosophische Rundschau” 1967, nr 5; Wydanie książkowe — Zur Logik der Sozialwissenschaften. Materialien. Frankfurt am Main 1970. 10 J. Habermas,
Erkenntnis
and Interesse,
Frankfurt
am
Main
1968,
s. 9. I! W.R. Beyer, Die Siinden der Frankfurter Schule. Eim Beitrag zur Kritik der „Kritischen Theorie”, Frankfurt am Main 1971, s. 12. 12 J, Habermas, Erkenntnis und Interesse, wyd. cyt., s. 62.
316
=
strukcja teorii społecznej według założeń historycznie wynikającego, teoriopoznawczego stawiania problemów !3. U Habermasa bardzo wyraźna jest absolutyzacja teoriopoznawczego punktu widzenia. Łączy się to u niego z za-
i '
'_
niedbaniem szerszych refleksji ontologicznych, a to z kolei _ rzutuje na sposób rozumienia marksizmu. Habermas,
__
w przeciwieństwie do starszego pokolenia frankfurtczyków,
A nie zajął się problemami dialektyki. Materializm dialek_'_ tyczny rzadko pojawia się w jego rozważaniach, co dopro_" wadza go w konsekwencji do redukcji marksizmu do __ treści społecznych.
Centralne
miejsce w koncepcjach
Ha-
__ bermasa zajmuje krytyka materializmu historycznego i pos—
jego
transformacji
poprzez
„uzupełnienie”
i „od-
_nowienie” A
zuje
afiliacje ideowe
_' pokrewieństwo
jego koncepcji
Habermasa
z wieloma
dostrzec
można
współczesnymi
kierunkami filozoficznymi i socjologicznymi. Ze starych - przedstawicieli szkoły frankfurckiej na jego idee największy _'. niewątpliwie wpływ wywarły poglądy Horkheimera zawarte ś
>
jego wczesnych
pracach z lat trzydziestych !4.
= Poważny wpływ na Habermasa, podobnie jak na starsze '. pokolenie frankfurtczyków, wywarła psychoanaliza, któĘ "ra — jak sam to podkreśla — zajmuje w jego kon-
' cepcjach „ważne miejsce”!5. Tak jak cała szkoła frank__ furcka, również Habermas dąży do rewizji Marksa poprzez jego „uzupełnienia” koncepcjami Freuda. Prowadzi to go "w
'
konsekwencji
napędowej
do eliminacji walki
rozwoju społecznego,
klasowej
a antagonizmy
jako
siły
klasowe
k-—
ać
ś
BR x
z
="
I3 E. Hahn, Die theoretischen Grundlagen der Soziologie von Jiirgen Habermas, w: Die „Frankfurter Schule” im Lichte des Marxismus, wyd.
cyt., s. 83. A Ą
Hr
» ROZA, %
p u. ; d *
APM?
wyd. cyt., 8. 11; J. Cerny, Antimarksistkij charaktier koncepcyi Frankfurtskoj Szkoły, wyd. cyt., s. 107. 13 J. Habermas, .Erkenntnis und Interesse, wyd, cyt., s. 10.
317
F ł '> * 044, X WE,
EF '_
Kritische Gesellschaftstheorie und Positivismus,
r y s p zb, rj, =281
!4 Patrz: A. Wellmer,
współczesnego społeczeństwa kapitalistycznego nie mają dla refleksji” (Bewegung
der
„ruchem
są jedynie
lecz
podłoża,
niego ekonomicznego
społe-
w
Konflikty
Reflexion)!0,
czeństwie kapitalistycznym tracą dla niego klasowy charakter i obracają
się w konflikty
cyficzne gatunkowe cechy człowieka. Te same pisze on
które
—
„wpędzają
jednostki
w
spe-
przez
uwarunkowane
sytuacje
nerwice,
—
skła-
niają społeczeństwo do tworzenia instytucji. To, co cechu-
je te instytucje, to ich podobieństwo do patologicznych
form "17. | Prawidłowości rozwoju społecznego redukuje Habermas do prawidłowości rozwoju indywidualnego, a z nich z kolei wyprowadza konsekwencje dla społeczeństwa. Podstawowe konflikty społeczne umieszcza w $wiadomości jednostki, a nie w społecznej rzeczywistości. Walka klasowa w takim układzie nie ma żadnego znaczenia w koncepcjach Habermasa,
ponieważ
podlegają
wszystkie jednostki
generalnie
temu samemu systemowi panowania, który jest jednakowo represywny w stosunku do każdego członka społeczeństwa!8. W ten sposób w koncepcjach Habermasa zaciera się klasowy charakter współczesnego społeczeństwa burżuazyjnego. Świadomość robotnika czy też burżua jest dla niego zupełnie jednakowa, podlega bowiem w takim samym stopniu represji panujących stosunków. Obok nastawienia teoriopoznawczego
ważny
składnik
koncepcji Habermasa stanowi psychoanaliza. Słusznie więc
zauważa Erich Hahn, że opierając się na orientacji teorio-
poznawczej i psychoanalitycznej Habermas fałszuje mark|
sizm |». Nowym
momentem
teorii” w wydaniu
„krytycznej
16 Tamże. s. 81. r Tamże, s. 335. i* Tamże. s. 340. I9 E. Hahn.
Die theoretischen
Habermas, wyd. cyt.. $. B5.
318
Grundlagen t
i
der
Soziologie
von
Ha-
Jwgea
Pk
WE
E, A=
TRB
bermasa
.
o
NEED "RI" KMNNANIN
ru.
m
m"
PNE
Han-
przez
integracji jej z rozwiniętą
próba
jest
"M
sa-Georga Gadamera „filozoficzną hermeneutyką” *, próba stworzenia hermeneutyczno-dialektycznej metodologii i epistemologii. Jak zauważa G. Rohrmoser, Habermas dąży
do integracji z. teorią marksistowską empirycznej nauki społecznej i spekulatywno-historycznej hermeneutyki w ogóle, i stworzenia ostatecznej filozofii2!.
„godzenia” różnych kierunków filozoficznych nie
Próba
„krytycznej
jest
dla
ciu
Habermas
teorii”
nie jest wcale
tym
i w
nowa
oryginalny.
przedsięwzię-
Tendencja
do
łączenia „krytycznej teorii” z innymi kierunkami oraz „uzupełnianie” marksizmu przez takie związki jest charak-
terystyczna dla szkoły frankfurckiej
jest jedynie
Nowa
jej istnienia. konwergencja
krytycznej
teorii
od samego
„ta pozornie
początku
swobodna
i hermeneutyki”22.
Towa-
rzyszy jej polemika Habermasa z głównym przedstawicielem hermeneutyki w zachodnioniemieckiej filozofii Hansem-
Georgiem Gadamerem23. Z innych myślicieli, których wpływ na Habermasa możwymienić
na zauważyć,
trzeba przede pojęciowym,
Webera; jego aparatem
wszystkim
Maxa
a zwłaszcza pojęciem
„racjonalności” operuje niekiedy Habermas. Niektórzy ba20 H. G. Gadamer.
Wahrheit und Methode.
Grundziige ciner philoso-
phischen Hermeneutik, 1960. 3 Aufl. Tibingen 1972. 21 G. Rohrmoser, Stilistand der Dialekiik, ..Marxsismusstudien”, Finfte Folge, Tiibingen 1966, s. 10.
22 Ą, Wellmer.
Krirische Gesellschaftstheorie und Positivismus, wyd.
cyt., s. 42. 23 W
latach
| 1967-1971
w
filozofii
zachodnioniemieckiej
toczył
się
tzw. „spór o hermeneutykę; (Hermeneutik-Streit). Jego głównymi adwersarzami byli J. Habermas i H. G. Gadamer. Do sporu tego włączyło się szereg znanych filozofów. m.in. K.O. Apel, R. Bubner. Najważniejsze prace powstałe w trakcie tego sporu zostały zamieszczone w zbiorze: Hermeneulik und Ideologiekritik. Mit Beitragen von K. O. Apel. C. V. Bormann. R. Bubner. H. G. Gadamer, H. G. Giegel, J. Habermas, Frankfurt am Main 1971.
319
dacze akcentują też, nie bez racji, wpływ Talcotta Parsonsa
na jego koncepcje. Podobnie jak na pozostałych przedstawicieli szkoły frankfurckiej, również na J. Habermasa znaczny
wpływ
wywarł
Hegel24.
Jednakże
jego
recepcja
Hegla różni się w porównaniu z innymi frankfurtczykami.
Walter
Ch.
Zimmerli
w
związku
z tym
uważa,
że
uwidoczniony w poglądach J. Habermasa zwrot „krytycznej
teorii” odzwierciedla się w jego metodzie recepcji Hegla*. Habermas próbuje dostosować „krytyczną teorię” do
współczesnych warunków poprzez recepcję niektórych wąt-
ków
innych
„Kry oczna
kierunków
filozoficznych
i socjologicznych. DAR
>
teoria” Ww RARE R
określić na nowo jej miejsce: we loRZa
nauce.
Te
kontrowersje Habermasa z innymi kierunkami, jego kry-
tyczne stanowisko wobec nauk społecznych, zbliżają go niewątpliwie
do stanowiska
Horkheimera
z lat trzydzie-
stych, który wówczas również podjął próbę samookreślenia się „krytycznej teorii” wobec innych nurtów w naukach społecznych.
Horkheimer był ik
nastawiony krytycznie nie tylko
wobec ówczesnej nauki, lecz także wobec panujących form
społecznych, a jego krytyka kapitalizmu była — jak miały wykazać lata następne — najbardziej radykalną w całej historii
„krytycznej
teorii.
Sięgał
on
bowiem
wówczas
do ekonomicznych źródeł warunkujących negatywne zjawiska w społeczeństwie kapitalistycznym. Habermas
nato-
miast podejmuje wprawdzie także krytykę współczesnego 24 Patrz W. Ch. Zimmerli,
Gesellschafiskrise,
experimentelle
Identitit
und Hegel, „Neue Ziircher Zeitung” z 29 VII 1974; oraz tegoż autora artykuł: Von der Emanzipation durch Reflexion zur Identitdt zukiinfiiger Gesellschaften — oder: Jirgen Habermas und sein Weg durch Hegel, w: R. Simon-Schaefer. W. Ch. Zimmerli, xis, wyd. cyt., s. 41-75.
25 Tamże,
320
s. 41.
Theorie zwischen
Kritik und Pra-
społeczeństwa kapitalistycznego, zasięg jej jednak nie jest tak szeroki i ma ona raczej marginalny charakter w'porównaniu z jego zainteresowaniami metodologicznymi i epistemologicznymi. Krytyka kapitalizmu w pracach Habermasa nigdy nie była tak radykalna jak krytyka dokonana przez Horkheimera w jego pracach z lat trzydziestych. Habermas nigdy też nie sięgał do źródeł eko-
nomicznych kryzysowych zjawisk społeczeństwa burżuazyjnego. Sam był zresztą tego świadom i uzasadniał to tezą o zmianie relacji między bazą a nadbudową we współczesnych społeczeństwach kapitalistycznych. Twierdził on, że „stosunek społeczeństwa i państwa nie jest już dalej tym, który teoria Marksa określa jako baza i nadbudowa. Dlatego też nie może już krytyczna teoria spo-
łeczeństwa ograniczać się wyłącznie do krytyki ekonomii
politycznej” 2. Próbę rekonstrukcji „krytycznej teorii” podjął Habermas uświadamiając sobie jej izolację oraz widoczny pesymizm i rezygnację starszego pokolenia frankfurtczyków. Jak pisze A. Wellmer, dalszy rozwój „krytycznej teorii” u Adorno,
Horkheimera i Marcusego kształtuje się pod wpływem faktu „zrozumienia utraconego związku z praktyką: krytyczna teoria była praktycznie bezsilnym protestem prze-
ciwko apokaliptycznie umocnionemu systemowi alienacji i reifikacji oraz była jakby smugą światła, której pojawienie się w tym mrocznym świecie utrwala wspomnienie zupełnej inności (Ganz Andere); zrozumienie załamania się tej inności stało się jednocześnie przedmiotem rozpaczliwej nadziei. Krytyczne prace Adorno z dziedziny muzyki i literatury są najbardziej fascynującymi dokumentami oma-
wianej epoki „krytycznej teorii”; jednocześnie są one najbardziej wyraźnymi dokumentami jej przykrej, podwójnej 26 J. Habermas, Technik und am Main 1968, s. 75.
21 — Szkoła frankfurcka...
Wissenschaft als „Ideologie",
Frankfurt
321
izolacji; a więc oderwania od nauki i polityki. Habermas próbuje tę podwójną izolację „krytycznej teoriu” przełamać” 27, Dlatego też zaczynają się spory, z jednej strony z innymi kierunkami filozoficznymi, z drugiej zaś, próby angażowania się w rozwijający się studencki ruch protestu
w pierwszej fazie jego rozwoju. Zdaniem Wellmera „Habermas próbuje w krytycznej teorii poprzez polemikę z analityczną teorią nauki i nauką społeczną określić na nowo
jej krytyczną pozycję”28. 2.
Stosunek
|
do marksizmu
Wyjście „krytycznej teorii” z izolacji dostrzega również
Habermas
podstawowych założeń
w przeformułowaniu co
marksizmu,
w
otwartej rewizji. Jak zauważa Wellmer,
„próbuje
G.
Rohrmoser
zauważa,
że
jego
on, po-
Marksa”.
dejmując krytykę Marksa, wychodzić ponad Podobnie
do
go
prowadzi
konsekwencji
„Habermas
został
zmuszony sformułować na nowo sens i charakter teorii marksistowskiej, wychodząc ponad wszystkie jej dotychczasowe kształty” 30. ż To sformułowanie na nowo” marksizmu,
to nic innego
jak jego otwarta rewizja w duchu rzekomej
„aktualizacji”
i „dostosowania”
bermas
do wymogów
stawia wprost
współczesnej
tezę o przestarzałości
epoki.
Ha-
marksizmu
i konieczności jego „odnowienia”. Określa on marksizm mianem „starej teorii”, która nie uwzględnia „nowych
27 Ą. Wellmer, Kritische Gesellschaftstheorie und Positivismus, wyd. cyt., 28 29 30
39
s. 54-55, Tamże, s. 55. Tamże. G. Rohrmoser,
Stillstand der Dialektik,
wyd.
cyt., s. 8.
faktów”3!. nie do
Tego
typu zarzutów
marksizmu,
terializm,
oskarżając
nie ogranicza
lecz rozciąga je nawet go
również
o to,
na
iż „stał
on jedycały
ma-
się prze-
starzały”2. Próba uczynienia z marksizmu jedynie eksponatu muzealnego nie nadającego się do interpretacji zjawisk współ-
czesnego
świata
nie jest
nowa
w
długoletniej
szkoły frankfurckiej. Już u Marcusego
historii
w latach trzydzie-
stych zaobserwować można było, że sprowadza on „mark-
sizm do teorii dziewiętnastego wieku”33. Taka postawa wobec marksizmu typowa jest dla całej szkoły frankfurckiej. Teza o „przestarzałości” marksizmu potrzebna jest przedstawicielom szkoły do usprawiedliwienia i uzasadnienia swoich prób jego rewizji, jego przekształcenia w „krytyczną teorię”.
z
Teza ta stanowi punkt nad marksizmem. Urosła
wyjścia rozważań Habermasa ona do rangi podstawowego
dogmatu
których
jego
koncepcji,
wykład
„odbywa
się
w ustawicznym dialogu z marksizmem i opozycji wobec niego, przy jednoczesnym — nader selektywnym i zakładającym
własną
interpretację
—
wykorzystaniu
narzędzi
marksistowskiej analizy. Jest to zjawisko charakterystyczne
nie tylko dla Habermasa, ale także dla wszystkich przedstawicieli szkoły frankfurckiej. Marksizm jest dla nich rezerwuarem narzędzi pojęciowych i metod badawczych,
ale jednocześnie stałym przedmiotem teoretycznej i ideologicznej krytyki” 34, Habermas podejmuje polemikę z koncepcjami Marksa
i dążąc do ich rewizji bezceremonialnie i arbitralnie przy3! J. Habermas, als Kritik: w: 32 Tamże,
Zwischen Philosophie und
Theorie und Praxis, wyd.
Wissenschaft:
Marxismus
cyt., s. 162.
33 R. Steigerwald, Herbert Marcuses dritter Weg, wyd. cyt., s. 165. ś $. Rainko, Marksizm i jego krytycy, wyd. cyt., s. 196.
323
pisuje po
prostu
Marksowi
swoje
własne
poglądy,
że niejednokrotnie istnieje konflikt nie między
tak,
Marksem
a Habermasem, lecz między rzeczywistym Marksem a Marksem spreparowanym przez niego35. Niektórym kategoriom i pojęciom zaczerpniętym z marksizmu nadaje on zupeł-
nie inną treść, całkowicie odmienną niż to było w za-
mierzeniach Marksa, inne zaś z kolei uznaje za nieaktualne I przestarzałe i proponuje je zastąpić bądź uzupeł-
nić — jak sądzi — bardziej trafnymi i adekwatnymi. Habermas,
podobnie
szkoły frankfurckiej,
jak
to
było
zawsze
w
historii
etap rozwoju
ignoruje leninowski
marksizmu. Zaniedbuje on całkowicie wkład
Lenina
tak
w rozwój filozofii marksistowskiej, jak i całej teorii mark-
sizmu. Recepcja marksizmu przez Habermasa ogranicza . się jedynie do zapożyczenia od Marksa pewnych terminów, którym zresztą nadaje z reguły inną treść. Nie uwzględnianie wkładu Lenina w rozwój marksizmu łączy się u Habermasa z częstym przeciwstawianiem Engelsa Marksowi36 oraz ostrą krytyką tak filozofii w krajach socjalistycznych, jak i całej socjalistycznej rzeczywistości. Nawet z pobieżnego wyliczenia cech charakteryzujących sposób recepcji marksizmu przez Habermasa widać, że mimo pewnych cech specyficznych, recepcja ta mieści się całkowicie w tradycji szkoły frankfurckiej. Już w pierwszym obszernym szkicu Habermasa na temat marksizmu (Zur mus)
cepcji
w
napisanym
marksizmu
wyraźne.
Jego
Habermas,
przez
Marx
szkołę
do
na
Marxis-
tradycji
frankfurcką jest
dyskusję
na
den
und
r. nawiązanie
1957
zdaniem,
35 Patrz E. Hahn, Jirgen
um
Diskussion
philosophischen
temat
re-
bardzo Marksa
Die theoretischen Grundlagen der Soziologie von
wyd. cyt., s. 71.
Marx und % Patrz J., Habermas, Zur philo sophischen Diskussion um
den Marxismus,
324
wyd. cyt., s. 261
i nast.
r
——
maz —
i marksizmu wpłynęły dwie przyczyny: „Jest to po pierwsze — pisał on — ciągle jeszcze publikacja tak zwanych Rękopisów
paryskich,
tej
pracy
o
«ekonomii
politycznej
i filozofii», w której przebywający na emigracji w Paryżu Marks w 1844 r. naszkicował swój — jak go później nazwano — system alienacji. Drugą przyczyną jest polityczna rzeczywistość jaką przybrał komunizm w kraju
Lenina i jego satelitach i która od jego zwycięstwa w 1945 r. wydaje się stwarzać ogromne zagrożenie pozostałego świata” *7. W poglądach Habermasa od początku dochodzi do głosu absolutyzacja pism młodego Marksa, tendencja, która ujawniła się u innych przedstawicieli szkoły frankfurckiej, a zwłaszcza u Marcusego jeszcze na początku lat trzydziestych. Z drugiej zaś strony pomawia on socjalizm —. podobnie jak pozostali frankfurtczycy w tym okresie — o zagrożenie dla całego Świata zachodniego oraz kryty-
kuje rzeczywistość w krajach socjalistycznych.
Oskarżenia pod adresem marksizmu formułuje Habermas wszędzie tam, gdzie zabiera głos na jego temat. Marksizm
rozpatruje on jako produkt społeczny stanowiący wprawdzie próbę rewolucyjnego przewrotu w filozofii, który jednakże nigdy nie był w stanie wypełnić stawianych przez siebie zadań. Przyczyny tego dostrzega Habermas w założeniach samego marksizmu. Wysuwa on następujące cztery
zarzuty
przeciwko
Marksowi,
które — jego
zdaniem—
i świadczą o .,przestarzałości marksizmu”*$. l. Typowe dla liberalnej fazy rozwoju kapitalizmu „.od-
dzielenie”
panstwa
od
społeczeństwa
zostaje
zniesione
w stadium kapitalizmu zorganizowanego (organisierten Ka-
pitalismus), co w konsekwencji — zdaniem Habermasa — 37 Tamże, s. 261. 38 J. Habermas, Zwischen Philosophie und
. Wissenschaft: Marxismus,
ałs Kritik, wyd. cyt., s. 163 i nast.
325
"sę
prowadzi do tego, że stosunek państwa i społeczeństwa nie odpowiada już dłużej klasycznemu stosunkowi bazy i nadbudowy.
2. Poziom życia rozwiniętych krajów kapitalistycznych, także wśród najszerszych warstw ludności, wzrósł w takim stopniu, że zainteresowanie społeczeństwa postępem nie
może być już formułowane bezpośrednio za pomocą pojęć ekonomicznych. Alienacja straciła swój kształt ekono-micznej nędzy i przybrała inne formy, jak na przykład: alienacji czasu wolnego.
3. Przy
takich
!. Terminologia wprowadzana dość
znacznie
od
szkoła frankfurcka. strukcji
„krytycznej
jęciową, podobną 5! Tamże,
332
s. 92.
tej,
którą
Habermas
przez Habermasa
do używanej
różni się
tradycyjnie
posługuje
podejmując
próbę
teorii”, tworzy
też nową
przez kierunek
—
się
rekon-
siatkę
po-
funkcjo-
-
nalno-strukturalny. Stosunek pracy i interakcji wkomponowuje on w swoją teorię komunikacyjnych oddziaływań.
W wykładach wygłoszonych na wiosnę 1972 r. na Uniwersytecie Princeton Habermas uczynił z teorii komunikacji (Communication Theory) podstawę „krytycznej teorii”52. Jest to niewątpliwie nowy element w porównaniu z „krytyczną teorią” w wersji starszego pokolenia frankfurtczyków. Wraz z wprowadzeniem koncepcji pracy i interakcji, jako pojęć zastępujących siły wytwórcze i stosunki produkcji, rezygnuje Habermas ze zrozumienia kluczowej roli prywatnej 'własności środków produkcji i rewolucyjnego znaczenia aktu ich zniesienia. Postulat ten nie pojawia się w jego
koncepcjach,
bowiem
nie jest w takim
ujęciu
potrzebny. Ujęcie to zaciera jedynie sprzeczności klasowe wynikające z prywatnej własności środków produkcji. Znika także walka klasowa jako siła napędowa rozwoju społecznego. Rewolucja w schemacie Habermasa traci również rację bytu. Wprawdzie jego intencją jest przebudowa społeczeństwa klasowego, ale nie drogą rewolucyjnych zmian stosunków produkcji. Uważa on, że we współczesnym kapitalizmie występują jedynie tendencje kryzysowe, nie ma natomiast możliwości wystąpienia globalnego kryzysu społecznego. Dlatego też wizja radykalnej zmiany systemu jest według niego nierealna i wypowiada się on
za reformami i rozwiązaniami kompromisowymi53. Nic więc dziwnego, że jego wysiłki teoretyczne stoją w otwartej i ostrej opozycji do marksistowsko-leninowskiej teorii rewolucji.
Habermas
dąży bowiem
do stworzenia własnej
52 Z, Javirek, Socyalnaja suszcznost Frankfurtskoj Szkoły i..., wyd. cyt., s. 44.
53 Ą. M. Kaniowski, Habermasowska koncepcja kapitalizmu w świetle pracy „Legitimationsprobleme im Spdtkapitalismus”, „Studia Filozoficzne” 1976, nr 8, s. 111.
333
teorii ewolucji społecznej. Rozwija ją w polemice z Nikla-
sem Luhmannem, rzecznikiem teorii funkcjonalno-struktu-
ralnej>*. Prowadząc tę polemikę przechodzi w niektórych
punktach
swego
na
pozycje
adwersarza.
kierunku
Tendencja
reprezentowanego
ta nasiliła
przez
się w ostatniej
jego pracy, w której powinowactwo Habermasa z metodami
analizy
funkcjonalno-strukturalnej jest już bardzo
wyraźne 5.
:
|
Habermas w seb ostatnich pracach posługuje się koncepcją systemu, który rozumie, „jako synonim formacji społecznej”>6. Rozpatruje on społeczeństwo jako system, a poszczególne wydarzenia analizuje w związku z ich
funkcjami integracji systemu. Odwołuje się przy tym do szeregu pojęć T. Parsonsa. Pisze, iż jego pojęcie integracji społecznej (Sozialintegration) w języku Parsonsa określone
jest jako
integration
integracji
systemu
i pattern
maintenance,
(Systemintegration)
to
zaś
nic
pojęcie
innego
jak
adaptation i goal-attainment u Parsonsa57. Również w rozprawie z N. Luhmannem zauważyć można, iż Habermas, polemizując z nim bardzo podobnie interpretuje i rozumie
niektóre pojęcia. W rozróżnieniu Habermasa na zewnętrzne i wewnętrzne czynniki systemu zaznacza się więc wyraźnie wpływ podziału Luhmanna na system i otoczenie (Umwelt)>. 54 Patrz: J. Habermas, Sozialtechnologie,
Was
N. Luhmann,
Theorie der Gesellschaft
leistet die Systemforschung,
Frankfurt
am
oder Main
1971. 55 Patrz:
J. Habermas,
Legitimationsprobleme
Frankfurt am Main 1973. 56 H. Ley, Th. Miiller, Kritische
im
Spdtkapitalismus,
Vernunft und Revolution, wyd. cyt.,
62381 57 J. Habermas, Legitimationsprobleme im Spódtkapitalismus, wyd. cyt., s. 14-15. 58 Patrz: N. Luhmann, Moderne Systemtheorien als Form Gesamtgesellschaftlicher Analyse, w: J. Habermas, N. Luhmann — Theorie der
Gesellschaft oder ..., wyd. cyt., s. 10.
334
2
AJENNEWREOJĘ Habermas
dąży do stworzenia
własnego,
całościowego
systemu społeczno-filozoficznego. Opierając się na „krytycz-
nej teorii” starszego pokolenia frankfurtczyków, asymiluje również niektóre koncepcje, myśli, idee i pojęcia innych współczesnych kierunków filozoficznych i socjologicznych. Wysiłkom
tym
z marksizmem. uczonych
towarzyszy
nieustanna
ostra
polemika
W przeciwieństwie bowiem do niektórych
burżuazyjnych
Habermas
nie buduje
swego
sy-
stemu niezależnie od marksizmu, lecz w opozycji do niego. Motywem przewodnim krytyki marksizmu przez Habermasa jest, przewijający się przez wszystkie prace, postulat jego
„nowego”
Habermasa w jego
sformułowania.
podporządkowane
polemice z Luhmannem
są
Wysiłki
temu postulat
teoretyczne
dążeniu.
Nawet
ten pojawia
się
na zakończenie rozważań. Pisze on bowiem wprost w konkluzji swoich wywodów ; „jesteśmy teraz przygotowani do sformułowania na nowo niektórych najważniejszych zało-
żeń materializmu historycznego” 59. „Sformułowawszy”
na nowo
takie podstawowe
pojęcia
materializmu historycznego, jak siły wytwórcze i stosunki
produkcji, Habermas podejmuje w dalszych pracach próbę reinterpretacji następnych pojęć i założeń marksizmu. W jego najnowszej pracy ofiarą-tych wysiłków pada marksistowska teoria kryzysów. Pisze on, że „zastosowanie marksowskiej teorii kryzysów do zmienionej rzeczywi-
stości «późnego kapitalizmu» napotyka trudności” 60. Wychodząc z takiego „Sstarej” teoriió!.
założenia
postuluje
on
nowe
ujęcie
59 J. Habermas, Theorie der Gesellschaft oder Sozialtechnologie Eine Ausreinandersetzung mit Niklas Luhmann, w: J. Habermas, N. Luhmann,
Theorie der Gesellschaft oder ..., wyd. cyt., s. 286.
60 J. Habermas, Legitimationsprobleme im Spdtkapitalismus, wyd. cyt., 8. 7. 61 Pojęcie kryzysu u Habermasa obszernie omawia A. M. Kaniowski, Habermasowska koncepcja kapitalizmu..., wyd. cyt., s. 113 i nast.
3335
Dążenia do zmiany kategorii materializmu historycznego
kończy
Habermas
próbą sformułowania
nowej
formacji społecznych. W ten sposób dochodzi
koncepcji
on do włas-
nego systemu periodyzacji dziejów, opierając go na zasadach międzyludzkich komunikacji. Zdaniem Habermasa w rozwoju ludzkości należy wyróżnić cztery następujące formacje społeczne: przedcywilizacyjną (vorhochkulturelle),
tradycyjną
(traditionele),
kapitalistyczną
i postkapitali-
stycznąÓ2. W
swoim
schemacie umieszcza
on socjalizm jako post-
kapitalistyczne społeczeństwo klasowe. Bardziej rozwinięty
schemat formacji społecznych według Habermasa wygląda następująco 3: Formacje
społeczne
przedcywilizacyjna ( cywilizacyjna tradycyjna
Społeczeństwa klasowe
współczesnej
we
szkoły frankfurckiej
i funkcje
Rola
1X.
walce
ideologicznej
Rola, jaka przypadła w udziale „krytycznej
teorii spo-
łeczeństwa” we współczesnej walce ideologicznej, stanowi niezwykle istotny aspekt działalności szkoły frankfurckiej.
Szkoła
frankfurcka,
przednich rozwoju
jak
była już
o tym
rozdziałach, zawsze dostarczała współczesnego
antykomunizmu.
mowa
w
po-
wiele impulsów W
samej
„kry-
tycznej teorii” niezwykle silne są również elementy i akcenty antykomunistyczne. Szkoła frankfurcka podjęła wprawdzie krytykę kapitalizmu, ale jednocześnie w nie mniejszym stopniu skierowała swe ostrze przeciwko socjalizmowi i ruchowi robotniczemu 1 komunistycznemu. Dążyła
ona
od
początku
do
znalezienia
„trzeciej
drogi”
między kapitalizmem a socjalizmem, co miało istotny wpływ na walkę ideologiczną. Wprawdzie przedstawiciele szkoły frankfurckiej zawsze dystansowali się od wyciągania jakichkolwiek wniosków z „krytycznej teorii” dla praktyki politycznej, jednakże ich koncepcje w latach sześćdziesiątych wywarły poważny wpływ na ukształtowanie się oblicza ideowego ruchu tak zwanej nowej lewicy. Od tego czasu przestała być teorią znaną jedynie w kręgach akademickich. Zdobyła duży rozgłos i popularność wywierając poważny wpływ na praktykę polityczną i hasła zbuntowanych studentów i intelektualistów. 340
1. Szkoła frankfurcka a nowa
lewica
Przyczyny buntu studentów i intelektualistów, których widownią w latach sześćdziesiątych stały się wysoko rozwinięte kraje kapitalistyczne, były złożone i wielorakie. Powstała już na
ten
temat
niezwykle
obszerna
literatura.
Także w Polsce pojawiło się sporo opracowań, próbujących wyjaśnić ich podłoże i przyczyny!. Nie ma więc potrzeby omawiać jeszcze raz tego zagadnienia, tym bardziej, że stanowi ono odrębny, niezwykle rozległy temat. Wymaga natomiast pewnych wyjaśnień sprawa buntów studenckich
i rozwój nowej lewicy i ich stosunek do szkoły frankfurckiej. Powszechnie uważa się bowiem, że szkoła frankfurcka, a zwłaszcza H. Marcuse, wywarła poważny wpływ na wystąpienia młodzieży w latach sześćdziesiątych i ukształtowania
lizmu.
wśród
niej krytycznego
Pogląd
ten
podzielają
stosunku
również
wobec
autorzy
kapita-
marksi-
stowscy2. I Patrz Bunty młodzieży oraz ultralewicowy oportunizm jako wyraz kryzysu współczesnego kapitalizmu, Warszawa 1969; J. Janicki, Oblicza studenckiego buntu (Francja 1968), Warszawa 1970; Bunty młodzieży studenckiej na Zachodzie, Warszawa 1972; W. Markiewicz, Niepokoje Studenckie w NRF, w: Socjologia a służba społeczna, Poznań 1972; J. Janicki, Niepokoje młodzieży Zachodu, Warszawa 1972; J. Borgosz, Bunt młodzieży na Zachodzie. Geneza — Charakter — Ideały,
Warszawa
1971.
2 Patrz Z. Javurek, Socyjalnaja Suszcznost Frankfurtskoj Szkoły
i so-
wriemiennaja idieologiczeskaja borba, wyd. cyt., s. 31. Die „Frankfurter Schule”
im Lichte des Marxismus,
wyd.
cyt.,
s. 5; N.
Motroschilowa,
J. Samoschkin;, Marcuses Utopie der Antigesellschaft, Berlin 1971, s. 11; R. Bauermann. H. J. Rótscher, Diałektik der Anpassung, Berlin 1972, s. 59; J. Janicki,
Oblicza studenckiego
buntu,
wyd.
cyt.,
s. 85;
J. Bor-
gosz, „Krytyczna teoria" Herberia Marcusego a współczesna walka ideologiczna, w: Współczesne doktryny antykomunistyczne na Zachodzie, Warszawa
1972,
s.
173 i nast.;
F.
Ryszka,
Marcuse
i „nowa
lewica”,
Warszawa 1975, s. 161; S$. S. Sałyczew, „Nowyje lewyje”: z kiem i protiw kogo, Moskwa 1972, s. 50; R. Steigerwald, Marxistische Klassenanalyse oder spitbirgerliche Mythen, Berlin 1972, s. 53; J. Szewczyk,
341
Nie
ulega
szczególnych
wątpliwości,
że:
przedstawicieli
po
pierwsze
stosunek
szkoły frankfurckiej
do
ponowej
lewicy różni się dość znacznie, po drugie zaś inny był jej wpływ na ruch studencki w poszczególnych krajach. Już tylko te dwa czynniki nastręczają poważne trud-
ności
przy
analizie
relacjj
między
szkołą
frankfurcką
a nową lewicą. Dochodzi do tego jeszcze trzeci niezmiernie istotny czynnik jakim jest trudność precyzyjnego zdefiniowania samego zjawiska, określanego z reguły dość
umownie mianem nowej lewicy. Opis ruchu nowej nastręcza
szereg
trudności
przede
wszystkim
ze
lewicy względu
na jego mgławicowy charakter, zasięg przestrzenny i róż-
norodność form występowania. Nowa lewica — „w ogóle nie istnieje jako jednolity, powołujący się na wspólną teorię i charakteryzujący się wspólną praktyką ruch polityczny” 4. Ruch nowej lewicy ani w Stanach Zjednoczonych, ani w Europie Zachodniej nie stanowił nigdy jednolitej zwartej całości tak pod względem organizacyjnym jak i ideologicznym. Nowa lewica amerykańska, pisze Jan Szewczyk, „wyłoniła się z ogromnego zamieszania ideologicznego, w pewnym sensie formowała się bez tradycji i starała się skupić swe ataki na nowych, samodzielnie
|
ustalonych punktach”5.
Ten nieproletariacki pód względem swego składu ruch nie mógł wysunąć wyraźnego antymonopolistycznego programu
i zjednoczyć
się z klasą
robotniczą.
Jednocześnie
Społeczno-polityczne koncepcje teoretyczne „nowej lewicy” amerykańskiej na przykładzie ideologii H. Marcusego, Warszawa 1972, s. 4, 8-9; J. G. Wogeler, Predisłowije, do: R. Steigerwald,
Marcuse, Moskwa 1971, s. 3. 3E. i F. Ryszkowie, O tzw. czonych, wyd. cyt., s. 129.
4Ą. Kiinzli,
Uber Marx
„nowej
,,Trietij put” Gierbierta
lewicy”
w
Stanach
hinaus. Beitrige zur Ideologiekritik, Frei-
burg 1969, s. 190. 5 J. Szewczyk, Społeczno-polityczne koncepcje teoretyczne wicy” amerykańskiej..., wyd. cyt., 8. 3-4.
342
Zjedno-
„nowej le-
-
suse
|
jednak wyraźnie pokazał krytyczny stosunek znacznej części studentów i inteligencji rozwiniętych państw kapitalistycznych do istniejącego tam systemu społeczno-politycznego, do kułtury burżuazyjnej, lizmu*.
do
agresywnej
polityki
imperia-
Ulrich Lohmar uważa, że nowa lewica jest radykalną formą protestu przeciwko społeczeństwu przemysłowemu, a jej zwolennicy są zgodni w krytyce industrialnego świata”. Sam Herbert Marcuse charakteryzował nową lewicę następująco : „Muszę rozpocząć od wytłumaczenia [...|], co odróżnia nową lewicę od starej lewicy. Przede wszystkim, nie jest
ona
—
z
wyjątkiem
paru
małych
grupek
—
ortodoksyjnie marksistowska czy też socjalistyczna. Charakteryzuje się raczej głęboką nieufnością wobec wszelkich ideologii, także ideologii socjalistycznej, przez którą czuje się w jakiś sposób zdradzona 1 co do której rozczarowała się: nowa lewica poza tym w żadnym wypadku — znowu z wyjątkiem małych grupek — nie opiera się na klasie robotniczej jako klasie rewolucyjnej. Nie może być ona w
ogóle
definiowana
w
kategoriach
się z intelektualistów, z grup Ruchu
klasowych.
Składa
Obrony Praw Oby-
watelskich i z młodzieży a zwłaszcza z radykalnych elementów młodzieży, które na pierwszy rzut oka wcale nie
wydają się upolitycznione, a mianowicie tak zwani hippisi [...] I co jest bardzo interesujące, ruch ten nie posiada właściwie żadnych polityków jako swoich rzeczników, lecz bardzo wielu poetów czy też pisarzy. Wspomnę tu tylko
Allena Ginsberga, który wywiera duży wpływ Jewicę w Ameryce3. 0 E.J.
Batałow,
Filozofia
dykalizmu, Warszawa TU,
Lohmar,
Die
buntu.
Krytyka
ideologii
Marcuse,
Das
lewicowego
ra-
1976, s. 7. „Neue
Linke”
und
die
Institution
kratie, „Aus Politik und Zeitgeschichte”. Beilage zur „Das Parlament" 1968, t. 44/68 (listopad), s. 3. * H.
na nową
Ende
der
Utopie,
wyd.
der
Demo-
Wochenzeitung
cyt., s. 47-48.
343
Już z tej wypowiedzi
Marcusego
widać, jak mało
pre-
cyzyjne jest określenie samej istoty i zasięgu nowej lewicy.
Stan jako
taki utrudnia analizę relacji między nową lewicą, niejednorodnym i niezwykle zróżnicowanym zZzjawi-
skiem, a szkołą frankfurcką, której przedstawiciele też nie zajęli w stosunku do niej identycznego stanowiska. . Mimo tych trudności niektórzy badacze podjęli próbę
bardziej
precyzyjnego
frankfurcką a nową
określenia
lewicą.
relacjj
Wszyscy
między
oni
szkołą
są też zgodni
co do tego, że spośród przedstawicieli „krytycznej teorii” największy cuse.
wpływ
na nową
lewicę wywarł
Zdaniem Horsta Heimanna
na osb
Herbert
Mar=
Ę
myślenia i po-
stępowania nowej lewicy o wpływ wywarły uży 38 elementy „krytycznej teorii” A l. roszczenie sobie prawa 5% dialektyczną korea: ży nauki do możliwości wypowiadania się w sposób wiążący także
o wartościach,
normach
i celach,
co
negowali poz
zytywiści.
i
=
2. obraz istniejącego społeczeństwa, jego wewnętrznyc
prawidłowości
i obiektywnych
3. całokształt
| 3
tendencji rozwojowych.
dialektycznej
metody
myślenia,
kategorii
—
i aparatu pojęciowego „krytycznej teorii”, które pozostają w ścisłym związku z dwoma pierwszymi genie 8 4 Giselher Schmidt jest natomiast zdania, że nowa lewica była silnie inspirowana przez trzy następujące idee Bor berta Marcusego; po pierwsze, przez ideę obiektywnej
|
prawdy, która była przeciwstawiana relatywizmowi wolnej od wartościowań nauce (zwłaszcza zorientowanych na Maxa Webera nauk społecznych); po drugie, przez krytykę liberalnego pojęcia tolerancji i jego żądania nietolerancji
wobec
grup
prawicowych;
po
trzecie
zaś,
przez jego 4 j*
9 H. Heimann,
Wissenschafiskonzeptiion,
tische Praxis der Neuen
Linken,
wyd.
Pluralismuskritik und poli
cyt., s. 5.
usprawiedliwienie stosowania przemocy przez uciskane mniejszości 10, Gdyby dokonać dokładnej analizy programów i postu-
latów zbuntowanej młodzieży i intelektualistów, porównując je z założeniami „krytycznej teorii”, można by niewątpliwie zauważyć wiele punktów stycznych. Oprócz tych
wymienionych
przez
Heimanna
czyć szereg innych. Ginter Bartsch zauważa,
i Schmidta że
można
teoretycznym
wyli-
punktem
wyjścia programu SDS, siły napędowej rozruchów studenckich w RFN, była teza, że ukształtowało się w tym kraju autorytarne państwo, które rządzi bardziej za pomecą manipulacji niż otwartej przemocy. Teza ta — zauważa
nie bez
racji
Bartsch
—
wywodzi
się od
przed-
stawicieli szkoły frankfurckiej!!. We wrześniu 1967 roku na 22 Konferencji SDS wódcy zachodnioniemieckiego ruchu studenckiego
przyRudi
Dutschke i Hans Jiirgen Krahl zgłosili wspólną rezolucję, - w
której
oświadczyli,
tegralny etatyzm”,
że
w RFN
charakteryzujący
ukształtował
się
się zrośnięciem
„in-
się/
partii politycznych, grup interesów i parlamentu w jedne wielkie koszary (Gesamtkaserne). Godzi się tu przypomnieć, że pojęcie „integralny €tatyzm” zostało wprowadzone przez
Maxa Horkheimera
w jego
artykule z 1942 roku Auto--
ritdrer Staat.
Podobnie jak Marcuse, również zbuntowani studenci głosili, że współczesne społeczeństwo kapitalistyczne nie jest pluralistyczne, tak jak to utrzymują ideologowie burżuazyjni, lecz totalitarne. A totalitaryzm ten uwarunkowany jest obiektywną strukturą społeczeństwa industrialnego. Zdaniem R. Dutschkego tendencje do totalitaryzmu i fa10 G. Schmidt,
Hitlers und Maos Sóhne, wyd. cyt., s. 153,
U G. Bartsch, Anarchismus in Deutschland, 1973, s. 24.
1965-1973, t. II, Hannover
345
U
szyzmu we współczesnym
kapitalizmie nie manifestują się
w jakiejś partii czy też konkretnej osobie, lecz w „„Istniejącym systemie instytucji ”!2. Dlatego też całemu „syste-
mowi”
zostaje wydana wojna. „Nasza opozycja
Dutschke drobnym
się
ruje
—
nie jest
skierowana
przeciwko
—
pisał
niektórym
«błędom systemu», jest ona raczej totalna i kie-
całemu
przeciwko
—
modelowi
dotychczasowemu
życia autorytarnego państwa”13. Stanowisko takie pokrywa się wprost z ideami przedstawicieli szkoły frankfurckiej, a zwłaszcza z tezami Herberta Marcusego i jego hasłem
Grosse Weigerung (Wielkiej odmowy). Poważny
G. Schmidt
wpływ
na
4 |
nowej
słownictwo
pisze
—
lewicy
— wywarł neofreudyzm H. Marcusego. Takie
określenia, jak „represja”, „sublimacja”, „frustracja”, w zna-
czeniu, jakie im nadawał
Marcuse,
przewijały
x
się przez E
wiele enuncjacji nowej lewicy14. Zdaniem zaś G. Bartscha na nową lewicę duży wpływ wywarła próba syntezy Magi E z Freudem podjęta przez szkołę frankfurcką>. Szkoła frankfurcka wywarła duży wpływ na język no-
wej lewicy. Kurt Sontheimer uważa, że wśród zachodnioĄ niemieckiej nowej lewicy można wyróżnić dwie wersje — języka teoretycznego. Pierwszy — jak to określa Sontheimer — to język ortodoksyjny, pod którym rozumie IŚ
zyk używany przez partie komunistyczne, drugi zaś to język „krytycznej teorii”. Polega on na dość luźnym nawiązaniu do
marksistowskiego
dziedzictwa
i zastosowaniu
niektó-
12 Die Rebellion der Studenten oder Die neue Opposition. Eine Ana — 8
lyse von Uwe Bergmann, Rabehl,
Reinbek
Rudi Dutschke, Wolfgang
bei Hamburg,
Lefćvre, Bernd
| =
1968, s. 68.
KSH 13 Tamże, s. 87. 14 G. Schmidt, Die Weltanschauung der Neuen Linken, „Aus Politik
und Zeitgeschichte”. Beilage zur Wochenzeitung „Das Parlament” 1968, t
32/68
8333,
(sierpień),
s.
18;
oraz
Hitlers
und
Maos
Sóhne,
wyd.
cyt.
J5 G. Bartsch, Anarchismus in Deutschłand, t. II, wyd. cyt., s. 28-20.
346
rych
marksistowskich
pojęć,
kategorii
i
metod
analizy
zjawisk współczesności 16. Duży
mocy
wpływ
na nową
Herberta
lewicę
Marcusego!7.
wywarła
Chodzi
koncepcja
tu głównie
prze-
o tezy
jego głośnego referatu „Problem przemocy w opozycji”, wygłoszonego w lipcu 1967 r. na wolnym Uniwersytecie w Berlinie Zachodnim!$. Bruno Friedrich uważa — i nie
jest
w
tym
poglądzie
odosobniony
— że był
on
dla
zbuntowanych studentów wyznaniem wiary, katechizmem rewolucji!?. ! Innym elementem koncepcji Marcusego — jak podkreślają badacze — który przewijał się również w postulatach zbuntowanych studentów, było hasło o konieczności kształ-
towania nowych potrzeb jako negacji potrzeb istniejących20. Problemowi kształtowania nowych potrzeb Marcuse poświęcił wiele miejsca w niektórych pracach z lat
16 K. Sontheimer, in der Bundesrepublik
Das Elend unserer Intellektuellen. Linke Deutschland, Hamburg 1976, s. 244-245.
Theorie
17 Patrz G. Schmidt,
Die
Weltanschauung der Neuen Linken, wyd.
Zeitgeschichte”. Beilage t. 25/69 (lipiec), s. 33.
zur
Wochenzeitung
cyt., s. 15; B. Friedrich, Kritik als utopische Aktion, „Aus Politik und „Das
Parlament”
1969,
18 Patrz H. Marcuse, Das Problem der Gewalt in der Opposition, w: Das Ende der Utopie, wyd. cyt., s. 47-54; oraz w: Psychoanalyse und Politik, Frankfurt am Main 1968, s. 54-68. Teksty tego referatu w obu
e
wydawnictwach
różnią się trochę
między
sobą.
Drugie
wydaw-
nictwo zamieszcza pełniejszy tekst tego referatu. Pierwsze bowiem stanowi nieautoryzowany przez Marcusego tekst przepisany z taśmy magnetofonowej. "19 B. Friedrich, Kritik als utopische Aktion, wyd. cyt., s. 33. 20 Patrz
und die
U.
Neue
Wochenzeitung
Hommes,
Linke,
Provokation
„Aus
Politik
„Das Parlament”
der
und
Vernunft?
Herbert
Zeitgeschichte”.
Marcuse
Beilage zur
1969, t. 44/69 (listopad), s. 15 i nast.;
w. Euchner. Zum Demokratieverstindnis der Neuen Linken, .„Aus Poliuk und Zeitgeschichte”. Beilage zur Wochenzeitung „Das Parlament” 1969, 1 32/69 (sierpień), s. 12 i nast,
347
no-
kształtowanie
Marcusego
sześćdziesiątych|. Według
wych potrzeb było podstawową przesłanką nowej antroRudi pologii, której tworzenie postulował22. Również Dutschke mówił o konieczności tworzenia nowych potrzeb jako środka wyzwolenia człowieka spod manipulacji
panujących stosunków23.
lewica
Bernd Guggenberger trafnie zauważa, że nowa
historii -
filozofię
„odekonomizowaną”
się na
orientowała
4
szkoły frankfurckiej, zastępując Marksowską koncepcję sił przez
wytwórczych i stosunków produkcji wprowadzonymi
Habermasa abstrakcyjnymi koncepcjami pracy i interakcji.
Podobnie jak szkoła frankfurcka, krytykę
zastąpiła
ekonomii
również
krytyką
politycznej
lewica
nowa
kultury -
społeczeństwa industrialnego 24. 2 Dodać też trzeba, że nowa lewica przejęła za szkolą frankfurcką tezę o integracji klasy robotniczej z systemem kapitalistycznym, o utracie potencjału rewolucyjnego
przez:
proletariat i zastąpieniu go, jako siły rewolucyjnej, studentów. Teoretycy nowej lewicy podobnie jak
przez Mar-_
przypisywali
„trze-
cuse
dużą
rolę w swych
ciemu światu”. zdawali
koncepcjach
Sami przedstawiciele szkoły frankfurckiej na nową
sobie sprawę ze swego wpływu
lewicę.
J. Habermas pisał, że „krytyczna teoria” wywarła wpływ na studencki ruch protestu
w RFN*.
Także H. MaroSJ
21 Patrz H. Marcuse, Befreiung von der Uberflussgesellschaft, „Kurs-
buch”
1969, nr
16, s. 193 1 nast.;
Das
Ende
s. 17 i nast.
22 Problem ten omawia J. Borgosz, Homo
der
Noa
Utopie, wyd.
Habóża
sego jako wyraz kryzysu modelu osobowości konsumpcyjnej, Filozoficzne” 1973, nr 5. s. 91. 23 Die Rebellion der Studenten oder ..., wyd. cyt.,
sea
Mar „Studia ; E =
des subjektiven Faktorsi m 24 B, Guggenberger, Die Ra Neomarxismus. Eine Analyse des voluntaristischen Geschichtsverstdndni der Neuen Linken, Freiburg— Miinchen 1973, s. 17 i nast.
25 Patrz J. Habermas,
Protestbewegung und Hochschulreform,
cyt.. s. 40.
348
|
ok
2
4
—
'ozujpaponm w” ma |
Afiliacje ideowe z A>
58 B. Frei, Ślepy zaułek neoanarchizmu, lizmu”
1971, nr 7, s. 112.
„Problemy Pokona i Szała oe
59 HH. Marcuse, Uber Revolte, Anarchismus = Einsamkeit, Zdrich sę ; AP | 1969, s. 41.
60 Tamże, 5. 14.
nGĄ
"z 6! H. Marcuse, Der eindimensionale Mensch, wyd. cyt., s. 267. 62 G,. Rohrmoser, Das Elend der Kritischen Theorie, Freiburg wa a s. 35 i nast.
= „zl LL
„PAP
GRO
Dostrzegał on w negatywnej dialektyce szkoły frankfurckiej aktualne odnowienie anarchistycznych tradycji. Również G. Bartsch podkreśla, że „krytyczna teoria” zawiera elementy anarchistyczne. Dostrzega je, po pierwsze, w
przeciwstawieniu
' aparatu;
po
przez
drugie,
„krytyczną
w szerzeniu
teorię”
jednostki
koncepcji
o sferze
wolnej od wszelkich form panowania, która powinna być stale roazszerzana; po trzecie zaś, w propagowaniu koncepeji zaczerpniętej od Stirnera o związku wolnych ludzi,
Jako jedynej formy organizacji społeczeństwa, która mogłaby umożliwić międzyludzką PSZ poza elementów manipulacji03. Analiza związków między „krytyczną teorią” a neoanarchzmem napotyka podstawową trudność wynikającą
z faktu, że współczesny anarchizm jest zjawiskiem trudnym do zdefiniowania. „Anarchizm współczesny — waża
H. Skrzypczak
formach”©*
W
—
zau-
manifestuje się w różnorodnych
każdym
bądź razie
we
współczesnym
anarchizmie tradycyjne anarchistyczne idee nie występują z reguły w czystej postaci. Łączą się one z innymi nur-
tami teoretycznymi i politycznymi, są modyfikowane i uzupełniane.
Jak
pisze
F.
J.
Polanski,
nowym momentem
w ideologii współczesnego anarchizmu jest asymilacja szeregu koncepcji reformizmu, trockizmu, maoizmu i marcuselianizmu*. elementów,
„Krytyczna które wywarły
teoria” jest jednym wpływ
z nowych
na współczesny
anar-
chizm. 83 G. Bartsch. Anarchismus in Deutschland, t. Il, wyd. cyt., s. 25. 6 H. Skrzypczak, Anarchie und Organisation, w: Marx zur Ansicht. Em Berichi uber Leben und Lehre von Kar! Marx und iiber die Marxlmierprelaiion in der Bundesrepublik, Herausgegeben von Heinz Grossmann. Reimbe bei Hamburg 1972, s. 119. k * F.]. Polanski, Socyjalizm i sowriemiennyj anarchizm, Moskwa 1973, s 197. Praca ta zawiera interesujący rozdział „Anarchizm i socyjalno. Funkcję dyrektora Instytutu Badań Społecznych objął zaś Horst Baier. Wszystkie te negatywne procesy sprawiły, że 1970
W
r. na
rozpadzie
o
mówić
otwarcie
już
łamach
tygodnika
szkoły „Die
zaczęto
frankfurckiej.
Zeit”
ukazał
artykuł Clausa Grossnera pod jakże wymownym
się
tytułem
Koniec szkoły frankfurckiejó. Wywołał on liczne polemiki
1 protesty przedstawicieli i zwolenników szkoły. Pozostało jednakże niezaprzeczalnym faktem, że procesy dezintegracyjne w łonie szkoły frankfurckiej nasilały się.
Jak widać w długoletniej historii szkoły frankfurckiej, jej przedstawiciele nigdy nie stanowili homogenicznej grupy zgodnej
we wszystkich
wspólnych
założeń
szczegółach.
podstawowych
Mimo
wśród
niektórych
przedstawicieli
a
szkoły frankfurckiej spotykamy szereg różnic w podejściu
do poszczególnych
problemów.
Duże różnice w porównaniu
>
z założeniami
starszego
pokolenia frankfurtczyków zauważyć można u przedstawicieli młodszego pokolenia szkoły (C. Offe, A. Wellmer, A. Schmidt, O. Negt). Bardzo często obracają się oni
otwarcie przeciwko niektórym tezom swoich nauczycieli7. Stan
taki
wpłynął
dezintegracyjnych
niewątpliwie na
pogłębienie
procesów
w szeregach szkoły frankfurckiej
i do-
5 Patrz Ein Hauch von Melancholie, „Der Spiegel” 1972, nr 24, s. 119. 6 €, Grossner, Frankfurter Schule am Ende, „Die Zeit” z 8.V.1970 r. 7 G. Domin, R. Mocek, D. Pólike, Zu den Wissenschaftsauffassungen der sogenannien kritischen Theorie, w: G. Domin, H. H. Lanfermann. R. Mocek, D. Palike, Biirgerliche Berlin 1976, t. I, s. 124. z
378
Wissenschaftsaufjassungen in der Krise,
prowadził do tego, że w chwili obecnej możemy mówić o różnych skrzydłach i odłamach w jej łonie.
J. G. Fogeler w ramach szkoły frankfurckiej wyodrębnia w chwili obecnej skrzydło lewicowe, do którego zalicza H. Marcusego i O. Negta, oraz skrzydło prawico--
we z J. Habermasem przedstawicieh
uwagę
i A. Schmidtem
na czele$. Wśród.
młodego pokolenia szkoły frankfurckiej. na
zasługują
niewątpliwie
Alfred Schmidt,
A. Schmidt i O. Negt.
profesor filozofii Uniwersytetu Frank-
furekiego, stał się kontynuatorem antymarksistowskich tra- :
dycji szkoły frankfurckiej?.
Nie przekroczył on w swych
—
pracach ram tradycyjnej burżuazyjnej marksologii. Jego — prace stanowią poważny wkład w propagowanie współczesnego
rewizjonizmu
i burżuazyjnej
marksologii! 10,
Poddał
i Ę
en rewizji podstawowe założenia materializmu dialektycznego interpretując je w duchu subiektywno-idealistycznym
i antropologicznym!!. w jego poglądach
Na podkreślenie zasługuje fakt, że
bardzo
silne są elementy idealistyczne.
UTEUMEFT"="R+| |
2a
PTA
A
—
Zerwał z wieloma poglądami o materialistycznym charakterze. Co prawda,
materialista,
mimo
ale, jak
to deklaruje się on nadal jako.
udowodnił to w przekonywający
sposób Friedrich Tomberg, należy go uznać za idealistę, 8 Patrz Socyjalnaja fiłosofija Frankfurtskoj Szkoły, wyd. cyt., s. 36-57. 9 O tym nastawieniu świadczą zwłaszcza kuły A. Schmidta: Der Begrifj der Natur
wyd.
cyt.:
Frankfurt
Wstęp am
do:
Main
Beitrige
1969:
Zum
zur
następujące prace i artyin der Lehre von Marx,
marxistischen
Verhdltnis
von
Erkenntnistheorie,
Geschichte
und
Natur
im dialektischen Materialismus, wyd. cyt.; Emanzipatorische Sinnlichkeit.
Ludwig Feuerbachs anthropologischer Materialismus,
Miinchen
Posłowie
heute,
do:
H.
Lefebvre,
Probłeme
des
Marxismus
1973:
Frankfurt
am Main 1965; Kririk der politischen Okonomie heute. Hrsgb. von W. Euchner und A. Schmidt, Frankfurt am Main 1968; A. Schmidt, W. Post,
io O.
Was ist Materialismus,
Finger,
Der
1976, s. 40. 11 Tamże, s. 47.
Miinchen
Materialismus
der
1975.
„Kritischen
Theorie',
Berlin
—
za ukrytego machistę!2.
Nawiązuje
on
również
do
teologii
integrując „swój materializm” z „doktryną teologiczną”! A. Schmidt próbuje nawiązywać też do niektórych idei marksizmu. Jak zauważa Tomberg, w przypadku A. Schmidta można stwierdzić, że „nawiązuje on do marksizmu jedynie po to, aby zmodernizować krytyczną teorię”14. O ile A. Schmidt zajmuje wśród przedstawicieli szkoły frankfurckiej pozycję na jej prawym skrzydle, to O. Negt,
drugi z najbardziej znanych przedstawicieli trzeciego pokolenia szkoły, lokuje się zdecydowanie
1934
się w
Urodził
początku
r. Na
na jej lewej
flance.
lat sześćdziesiątych
doktoryzował się u Horkheimera i Adorno15, a od 1969 r. jest
profesorem Hannowerze.
w
filozofii Negt
w
Uniwersytecie
zdecydowanie
Technicznym
wystąpił
przeciwko
z"
niektórym tezom Jiirgena Habermasa16. Stanowisko Negta świadczy wyraźnie o istnieniu szeregu różnic i rozbieżno- =4 ści pomiędzy lewym a prawym skrzydłem szkoły frankBył
furckiej.
on
również
członkiem
SPD,
ale za
swe
ra-
dykalne poglądy został w 1972 r. z niej usunięty. U Negtąspotykamy wiele poglądów o anarchistycznym zabarwieniu. Próbuje on połączyć niektóre założenia „krytycznej teorii” z tezami współczesnego
syndykalizmu !”. Głosząc
postulat
i2 F. Tomberg, Von der „Kritischen Theorie" zur wissenschaftlichen Weltanschauung. Gegenwdrtige Tendenzen der Rezeption des Marxismus in ihrer unterschiedlichen Aufarbeitung durch Alfred Schmidt und W.F. Haug, „Das Argument” 1976, nr 97, s. 407.
13 Tamże, s. 444. "14 F, Tomberg, Von der „Kritischen Theorie” zur wiśserochaficcko M da d Weltanschauung (11). ..Das Arzameni” 1976, nr 98, s. 646. i5 Patrz
O.
Negt,
Strukturbeziehungen
zwischen
Gesellschaftslehren
Comtes und Hegels, Frankfurt am Main 1962. 16 Patrz zwłaszcza: O. Negt, Revolution und Geschichte.
Eine Kon-
w: Die Linke antwortet Jirgen
Habermas,
troverse mit Jiirgen Habermas,
wyd. cyt. 17 Patrz: O. Negt, Soziologische Phantasie und exemplarisches Lernen. 1968 Main am Frankfurt Arbeiterbildung, der Theorie Zur
(2 Aufi.
380
1971).
„walki przeciwko organizacyjnemu fetyszyzmowi” przywią-
zuje dużą wagę do spontanicznego, żywiołowego działania mas
15,
Podobnie jak u pozostałych przedstawicieli szkoły frank-
furckiej,
również
u Oskara
Negta
komunistyczne!?. Krytykuje
_ duchu
on
silne są akcenty w
anty-
antykomunistycznym
wiele założeń filozofii marksistowsko-leninowskiej,
a zwłaszcza leninowską teorię odbicia?0. Tak więc pod koniec lat sześćdziesiątych rozpoczął się ideowy i organizacyjny rozpad szkoły frankfurckiej. Proces
ten stale pogłębiał się w latach następnych. Latem 1974 r.
z okazji 50 rocznicy utworzenia Instytutu Badań Społecznych
odbyło
się
we
Frankfurcie
uroczyste
sympozjum,
na kiórym okolicznościowe referaty wygłosili L. Lówenthal, H. Marcuse, J. Habermas, A. Schmidt i O. Negt. Spra-wozdanie z tej imprezy Giinter Maschke zamieścił pod jakże znamiennym tytułem Pożegnanie przy okazji Jubileuszu?1. Referaty wygłoszone na tym sympozjum — pisze on — jeszcze raz wykazały ogromne ograniczenia i sła-
bości oraz otwarty eklektyzm „krytycznej teorii”. Wszystkie
te cechy Świadczą o upadku szkoły frankfurckiej. Przedstawiciele
„krytycznej
teorii”
— pisze
w konkluzji
Ma-
18 O. Negt, A. Kluge, Offentlichkeit und Erfahnung. Zur Organisationsanałyse von biirgerlicher und proletarischer Offentlichkeit, Frankfurt am Main 1973; oraz: O. Negt, Keine Demokrątie ohne Sozialismus, kein Sozialismus ohne Demokratie, „Das Argument" 1976, nr 98, s. 596 i nast.
io Patrz versen
zwłaszcza:
iiber dialektischen
am Main 1971,
Wstęp
do:
A.
Deborin,
und mechanistischen
N. Bucharin, KontroMaterialismus, Frankfurt
1969, oraz: O. Negt, Politik als Protest, Frankfurt am Main
20 Problem ten omawia J. Schleifstein, Zu Negts Kritik der Leninschen
Widerspiegelungstheorie, Marxismus,
wyd.
w:
Die
„Frankfurter
Schule"
im
Lichte
des,
cyt., s. 103-111.
21 G. Maschke, Abschied beim Jubilium. Fiinfzig Jahre im Dienst der
Sozialforschung. Eine Frankfurter Vortragsreihe, „Stuttgarter Zeitung” 1974,
nr
171, s. 51.
381
schke — świętowali swój jubileusz, a jednocześnie rodzaj pożegnania.
był to
Wszystkie te negatywne procesy w łonie szkoły frankfurckiej świadczą o pogłębiającej się coraz bardziej jej
dezintegracji.
Stąd
też można
już
śmiało
postawić
tezę
o rozpadzie szkoły frankfurckiej. Jednakże — na co słusznie zwraca uwagę Claus Gróssner — upadek szkoły frankfurckiej wcale nie musi oznaczać upadku „krytycznej teorii”22. Istotnie bowiem o ile można mówić o insty-
3 —— -
tucjonalnym i faktycznym rozpadzie szkoły, to trudno taką tezę uzasadnić w odniesieniu do „krytycznej 4 R) teorii”. „Krytyczna teoria” zachowała przecież nadal popularność w niektórych kręgach społeczeństwa kapitali- da , stycznego.
Poza
pamiętać
tym
o
trzeba
tym,
że
zawsze
może ona w określonych sytuacjach społeczno-politycznyc znaleźć
swego
społecznego
w
„adresata”
krę-
niektórych
gach drobnomieszczaństwa i inteligencji, które, jak wykazały
to
lat sześćdziesiątych,
wydarzenia
R.
akceptacji jej
tez.
merli twierdzą
nawet,
nic mie
straciła wraz
Simon-Schaefer że „krytyczna
z rozpadem
skłonne
i W.
teoria”
szkoły
są do
Ch.
Zim--
nie tyłko że
>
a wręcz przeciwnie — zerwanie związku ze szkołą stwarza i jej szansę dalszego rozwoju*. 2 ©. Grossner,
Verfall der Philosophie, wyd. cyt., s. 117.
23 R. Simon-Schaefer, W. Ch. Zimmerli, Praxis, wyd. cyt., s. 12. >
-
Theorie zwischen Kritik ud zę
J.
Duprat
G.
Meyer
La famille et'la societe dans la sociologie francaise. Neue englische Literatur zur Planwirt: schaft. Bemerkungen zur Wirischaftskri se. Family Sentiments. Robert Briffaults Werk uber das MAKE recht.
F. Pollock R. Briffaults E.
Fromm
P. L. M.
Landsberg Horkheimer Ę
Rocznik
Rassenideologie a Rassenwissenschafi. - Zum Problem der Voraussage in den Sozialwissenschaften. ż
1934
M.
Horkheimer
W.
Benjamin
F.
Karsen
H.
Marcuse
E.
Fromm
K.
Mandelbaum,
G. Meyer M. Horkheimer L. Lówenthal
-
z Zum gegenwdrtigen gesellschaf. dieken Stan-
-_dort des franzósischen Schrifistellers.
- Neue Literatur diber” Geseilschafi und Erziehung."Der > gegen 2 Liberalismus. in der totalitdren Staatsauffassung.
— Die
_sozialpsychologische
Zur
Theorie der Planwirtschaft.
Zu Bergsons Metaphysik der Zeit.
Die Auffassung Dostojewskis im Forkzue deutschland. La societć ćconomique
Rocznik 1935 M. Horkheimer
Bemerkungen
Ch. A.
Beard
F. Tónnies H. Grossmann
H.
D.
Lasswell
en France.
zur philosophischen
połogie. The Foundations
Stages
and
Economic History. The Social Sciences in the Das Recht auf Arbeit.
Anthro-
of Chinese
United States.
Die gesellschaftlichen Grundlagen der mechanistischęn Philosophie und die Manufaktur. Collective Autism as a Consequence of ( ulture Contact:
and
384
der
SE
Mutterrech tstheorie.
C. Bouglć
K. A. Wittfogel
gegen-
in der
Zum Rationalismusstreit wdrtigen Philosophie.
Peyote
Notes on
Cul
at
Religions
Taos.
Praining
* 4
F. F.
L. Neumann Schachtel
M. Horkheimer, H. Marcuse Rocznik
-
Funktionswandel
Der
im
Gesetzes
des
Recht der biirgerlichen Gesellschaft. Zum Begriff und zur Diagnose der Persónlichkeit in den „Personality Testes”.
Philosophie und kritische
Theorie.
1938
M.
Horkheimer
Montaigne und die Funktion der Skepsis.
H.
Marcuse
Zur Kritik des Hedonismus.
K.A.
M.
Wittfogel
Leroy
Le
Gesell-
orientalistischen
der
Saint-Simonisme
dE Sainte-Beuve.
Bemerkungen zur Rundfunksmusik. Neue Literatur zur deutschen Wehrwirt_schaft.
E. Krenk F. Weil Th. W.
Die Theorie schaft.
Adorno
M. Halbwachs
Uber den. i oadichaakie in der Musik und die Regression des. Hórens. La psychologie collective du raisonnement.
M.
Horkheimer
R. Schlesinger
Die Philosophie der abo tion. Neue seca
forschung. Rocznik
Konzentra-
Literatur zur Sozial-
:
1939
Th. W. Adorno Th. W. Adorno W. Benjamin
Fragmente
iiber
Wagner.
On Kierkegaards Doctrine of Love.
Uber einige Motive bei Baudelaire.
G. Groethuysen
Les origines sociales de Pincredulite geoise en France.
M. M. M.
Die Juden und Europa. The Social Function of Philosophy.
Horkheimer Horkheimer Horkheimer
The Relations between Psychology and So-
ciology in the Work of Wilhelm C. G. Jochmann F, Karsen O.
Kirchheimer
bour-
Dilthey.
Die Riickschritte der Poesie. Neue amerikanische Literatur iiber Gesellschaft und Erziehung. Criminal Law in Nationał Socialist Ger-
many. H. Marcuse F. L. Neumann
An Introduction to Hegel's Philosophy. Types of Natural Law.
| z
e. b
Ł
y
386
Tom
IV:
F. Borkenau — Der
Ubergang
vom feudalen
lichen Weltbild. Studien zur Geschichte Manufakturperiode, Paris: Alcan 1934. Tom
W:
Studien iiber Autoritit und Familie, Horkheimer, Paris: Alcan 1936.
3. Publikacje Rusche
Georg
Institute
„International
—
Kirchheimer
Otto
and
der
zum
Philosophie
herausgegeben
of
biirger-
von
und Max
Research”.
Social
Social
and
Punishment
Structure. With a Foreword by Thorsten Sellin, New York: Columbia University
Press
1939.
The unemployed Man and his Family. The — Mira Komarovsky Effort of Unemployement upon the Status of Man within the Family. Introduction
by
Paul
F.
Lazarsfeld,
New
York:
The
Dryden
Press.
1940. 4
Prace
wchodzące
Soziologie” przez
w
skład
(wydawanej
Theodora
W.
serii
„Frankfurter
na zlecenie Instytutu
Adorno
i Waltera
Dirksa
Beitrage
Badań od
zur
Społecznych
1955
r.
w
wy-
dawnictwie „Europaische Verlagsanstalt*” Frankfurt am Main). Tom
l:
Tom
2:
Sociologica. Aufsdtze, Max Geburtstag gewidmet, 1955.
Horkheimer
zum
sechzigsten
Gruppenexperiment. Ein Studienbericht. Bearbeitet von Friedrich Pollock. Mit einem Geleitwort von Franz Bóhm.
1955;
1963 (2 Aufi.). Tom
3:
Betriebsklima.
dem
Tom
4:
Eine
Ruhrgebiet,
Soziologische
industriesoziologische
Untersuchung
aus
1955.
Exkurse.
Nach
Vortrigen
und
Diskussionen,
1956; 1968 (4 Auffl.). ; Friedrich Pollock — Automation. Materialien zur Beurteilung ihrer ókonomischen und sozialen Folgen, 1956; 1966 (7 Aufl.).
Tom
5:
Tom
6:
Tom
7:
Tom
8:
Paul W. Massing — Vorgeschichte des politischen Antisemitismus. Aus dem Amerikanischen iibersetzt und fir die deutsche Ausgabe bearbeitet von Felix J. Weil, 1959; 1961 (2 Aufl.).
Tom
9:
Tom
10:
Werner Mangold — Gegenstand und Methode des Gruppendiskussionsverfahrens, 1960. Max Horkheimer und Theodor W. Adorno — Sociologica II. Reden und Vortrdge, 1962, 1967 (2 Aufi.).
388
Freud in der Gegenwart. Ein Vortragszyklus der Universitdten Frankfurt und Heidelberg zum hundertsten Geburtstag, 1957. Georges Friedmann — Grenzen der Arbeitsteilung, 1959.
ag m
Der Begriff der Natur
—
Schmidt
Alfred
11:
Lehre
von
Marx, 1962, 1967 (2 Aufi.). Peter von Haselberg — Funktionalismus und Irrationalitdt. Studien iiber Thorstein Veblens «Theory of the Leisure Class«, 1962. Ludwig von Friedeburg — Soziologie des Betriebsklimas, Studien zur Deutung empirischer Untersuchungen in indu-
12:
i 113:
striellen Grossbetrieben,
1966 (2 Aufl.).
1963,
14:
Oskar Negt — Strukturbeziehungen zwischen schaftslehren Comtes und Hegels, 1964.
15:
Helge
| m
in der
Manager
—
Pross
und
Aktiondre
in
den
Gesell-
Deutschland.
Untersuchungen zum Verhdiltnis von Eigentum und Verfiigungsmacht, 1965.
Rolf Tiedemann — Studien zur Philosophie Walter Benjamins,
16:
1965.
und
Hochschule
und Grenzen studentischer Politik,
Móglichkeiten
ę
Studentenschafi
—
Adam
Heribert
17:
—
1965.
Tom
18:
- Tom 2
19:
Der politische Pestalozzi, 1967. Regina Schmidt, Egon Becker — 'Reaktionen auf politische Vorgdnge. Drei Meinungsstudien aus der Bundesrepublik, 1967.
Tom
20:
Joachim
Bergmann
Systems.
Eine kritische Analyse,
"
a 21: |
Tom
—
Adalbert Rang
—
Tałcott Parsons
Theorie des sozialen
1967.
Manfred Teschner — Politik und Gesellschaft im Unterricht. Eine soziologische Analyse der politischen Bildung an hessi1968.
Gymnasien,
SE
schen
Tom 22: |. „7
Michaela von Freyhold — Autoritarismus und politische Apathie. Analyse einer Skala zur Ermittlung autorititsgebundener WVerhaltensweisen, 1970. r Ą
me
5.
,
Zeszyty
specjalne
z
4
serii
„Frankfurter
Beitrage
zur
Sozio-
logie” Ludwig von Friedeburg und Friedrich Weltz — Altersbild und Altersvorsorge der Arbeiter und Angestellten, 1958.
Ma org a
afred Teschner
—
Zum
Verhdlinis
isation. Eine betriebssoziologische - Schónbach
1959/1960, 1961.
—
von Betriebsklima Studie,
und Arbióć
1961.
Reaktionen auf die antisemitische
Welle im
Winter
Zeugnisse. Theodor W. Adorno zum 60. Geburstag. Herausgegeben von Max Horkheimer, im Auftrag des Instituts fiir Sozialforschung, 1963.
=
R ts"
_
|
389
Spis
treści
Wstęp . (.) Powstanie i działalność Instytutu Badań Społecznych . 1. Przyczyny powołania do życia Instytutu Badań Społecznych .
2. Utworzenie koma jego
śR Max nych
działalności
Badań Spoleżznychi i pierwsze lata |
.
Horkheimer ilo .
mea.
Bai
Społecz-
;
:
4. Założenia PiobfitnoRE Zelsóknifć e. Sczialforschna je j 5. Emigracja do Genewy. Utworzenie filii AA Badań Społecznych w Paryżu i Londynie . 6. Okres emigracji do Stanów Zednozanch> (1) Geneza
i główne założenia
„krytycznej
teorii''
15 Przesłanki powstania „krytycznej teorii” 2 Krytyka tradycyjnej antropologii . 3, Krytyka kapitalizmu 4, Stanowisko wobec faszyzmu.
teorię” lat trzydziestych Ria, Gu) iWpływ marksizmu na „krytyczną Przyczyny odwołania się do marksizmu . Próby
reinterpretacji
marksizmu
5
Granice recepcji marksizmu w „krytycznej
4:
Próby łączenia marksizmu łeczno-filozoficznymi
z innymi
EE
kierunkami
spo-
Wpływ G. Lukacsa i K. Korscha naa szkółę frankfureką" 4 Siła oddziaływania marksizmu
stawicieli
szkoły
frankfurckiej
na poszczególnych przed-
.
|
= w)
.
Krytyka kultury burżuazyjnej przez szkołę frankfurcką 1. Krytyka muzyki współczesnej przez Th. W. Adorno
2. Krytyka kultury afirmatywnej . 3 Krytyka kultury masowej V. |Odejście „krytycznej teorii” od pierwotnych założeń
.
.
1. Czynniki ewolucji „krytycznej teorii” 2. Zmiana przedmiotu i celów „krytycznej teorii” 4 Wzrost elementów antykomunistycznych 4. Krytyka cywilizacji burżuazyjnej
VI. Antykomunizm
szkoły frankfurckiej
. Powrót Instytutu Badań Społecznych do Frankfurtu nad Menem : Antykomunizm w paoch H. Matcusego ! Specyficzne cechy antykomunizmu u Th. W. »dóme i M. Horkheimera . VIL
Pesymizm
i rezygnacja starszego pokolenia frankfurtczyków
. Sytuacja szkoły frankfurckiej na początku lat sześćdziesiątych . INegatywna Sialektyka Th. w. Adornó i Sh . Tendencje fideistyczne i spekulatywne okatyczneji teorii” . Społeczeństwo jednowymiarowe H. Marcusego .
VIII. Rekonstrukcja „krytycznej teorii” przez Jiirgena Habermasa i epistemologiczne założenia teorii 1: Metodologiczne J. Habermasa . 2. Stosunek
do
nA
KSŻNE
ż
3. Reinterpretacja podstawowych historycznego . (1x) Roła i funkcje
szkoły frankfurckiej
Roni
ASPA
we współczesnej
walce
ideologicznej . Szkoła . Szkoła
frankfurcka frankfurcka
. Oddziaływanie
czkdłtyj
czańską
szkoły
frankfurckiej
antykomunizmu
na
.
.
drobna
zła
Wpływ szkoły frankfurckiej na rewizjonizm SARA Szkoła frankfurcka a współczesna teologia chrześcijańska
Zakończenie Aneks.
wersję
a nowa lewica a lewicowy ekstremizm
.