Jak zorganizować idealne wesele. Poradnik panny młodej 9788393855254

Spraw, aby Twoje wesele było niezapomniane. Poradnik "Jak zorganizować idealne wesele" to 200 stron konkretnej

233 117 31MB

Polish Pages 256 [258] Year 2015

Report DMCA / Copyright

DOWNLOAD PDF FILE

Table of contents :
Wstęp
Wymarzone Wesele
Data Ślubu
cywilny czy kościelny?
Moje wielkie wesele
Kto za co płaci
Ty kontra rodzina. runda 1
Zróbmy to po twojemu
Budżet ślubny
Lokal na wesele
Menu weselne
Niech zagra muzyka
Fotografie
Wybór kolorów i stylu
Zaproszenia ślubne
Dekoracja sali
Wygląd państwa młodych
Transport i nocleg gości
Zwyczaje ślubne
Ty kontra rodzina. runda 2
Gotowa?
Ostatnie przygotowania
Ceremonia
Wesele
Miesiąc miodowy, a potem...
Twoje decyzje
Pytania i odpowiedzi
Treść zaproszenia
Wzór listy zaproszonych
Przykładowy budżet
Ustalenia z salą weselną
Usadzanie gości przy stole
to jeszcze nie koniec!
Podziękowania
Recommend Papers

Jak zorganizować idealne wesele. Poradnik panny młodej
 9788393855254

  • 0 0 0
  • Like this paper and download? You can publish your own PDF file online for free in a few minutes! Sign Up
File loading please wait...
Citation preview

JAK ZORGANIZOWAĆ

IDEALNE WESELE PORADNIK PANNY MŁODEJ

JUSTYNA KOŚCIELSKA

JAK ZORGANIZOWAĆ IDEALNE WESELE PORADNIK PANNY MŁODEJ

PARTNER WYDANIA

JUSTYNA KOŚCIELSKA

JAK ZORGANIZOWAĆ IDEALNE WESELE PORADNIK PANNY MŁODEJ

OSMCONSULT

Projekt wydania: Jan Giemza i Dominik Kwaśnik Ilustracje: depositphotos.com, bigstockphoto.com Redakcja: Jan Giemza Druk: www.sowadruk.pl Wydanie I Copyright © for the text by Justyna Kościelska Copyright © for the edition by OSM Consult sp. z o.o. Warszawa 2015 ISBN: 978-83-938552-5-4 Crafted with care by Can Design www.candesign.pl

Wydawnictwo OSMCONSULT ul. Nowogrodzka 50/515 00-695 Warszawa www.osmpower.pl Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione i powoduje naruszenie praw autorskich. Autor dołożył wszelkich starań, by zawarte w tej książce informacje były kompletne i rzetelne. Nie bierze jednak odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z ich wykorzystania.

Tę książkę dedykuję wszystkim, którzy nie boją się spełniać swoich marzeń. Trzymacie w rękach dowód na to, że i ja się odważyłam.



6

WSTĘP Pozwól, że zabawię się we wróżkę. Skoro sięgnęłaś po tę książkę… hm, czyżbyś planowała ślub? Masz chłopaka… nie, czekaj – narzeczonego! I zupełnie nie wiesz, od czego zacząć? Świetnie trafiłaś! Nie ty pierwsza denerwujesz się zawarciem małżeństwa. I nie dla ciebie jednej instynktownym skojarzeniem ze ślubem jest biała sukienka, a nie doniosła życiowa zmiana czy zobowiązanie się do dzielenia reszty życia z drugą osobą. Z pozoru dla wielu młodych par rola zaślubin w umocnieniu miłości stoi zwykle gdzieś na końcu, po znalezieniu lokalu, wyznaczeniu daty i wyborze menu. Wydaje się, że narzeczeni pomijają duchowe i emocjonalne znaczenie tej ceremonii i skupiają się na warstwie wizualnej. Ile razy słyszałaś od koleżanek szukających ze łzami w oczach w ósmym sklepie butów w kolorze écru (écru, nie beżowym!), że wszystko musi być doskonałe. Najwyraźniej uważały, że jeden detal jest w stanie zniweczyć całe przygotowania i nieodwołalnie pogrążyć ich ślub w bezdennej otchłani uwłaczających, „nieidealnych” imprez. Trudno się dziwić, że przyszli małżonkowie bardzo przeżywają ten dzień. Na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za zorganizowanie na 7

Wstęp

swój własny sposób ogromnej imprezy, a także zadbanie o dobry nastrój każdego z kilkudziesięciu (kilkuset!) gości. Dla wielu jest to pierwsza tego rodzaju sytuacja w życiu. W dodatku o tyle niezwykła, że wynika z potrzeby podzielenia się z bliskimi swoim szczęściem i zamanifestowania dozgonnej miłości, jaką czują do drugiej osoby. Stąd też presja osiągnięcia perfekcji – narzeczeni wiedzą, że ich miłość i wzajemne oddanie będzie oceniane przez pryzmat doboru kolorów i jakości przystawek. Tego dnia prezentują wszystkim swoje uczucie: czują, że skoro jest ono upragnionym przez wielu spełnieniem marzeń, także sama impreza powinna mu dorównać. Bo każdy przecież zasługuje na idealny ślub. A czy zastanawiałaś się kiedyś, co dla ciebie oznacza ten ideał? Możliwe, że znasz już jego niektóre detale. Potrafisz wymienić zaplanowane przystawki i wybrane piosenki. Dekorację stołów i dokładną długość welonu. Krój garnituru pana młodego i liczbę bukietów na ołtarzu. Dlaczego zdecydowałaś się właśnie na te rzeczy, a nie na inne? Wybór konkretnych akcesoriów i  kolorów, miejsca ślubu, a  potem wesela – wszystko to tworzy razem specyficzny nastrój. Wymyślony właśnie przez was, a przez to unikalny i niepodrabialny. To własna wizja i osobiste upodobania sprawiają, że parom tak zależy na realizacji określonych pomysłów – są siłą, która umożliwia podjęcie najtrudniejszych decyzji. Z tego samego powodu każda bliska ci osoba – czy to z rodziny, czy z przyjaciół – nagle okazuje się skarbnicą rad związanych z wyborem zespołu muzycznego i wzorka na krawacie twojego narzeczonego. Wszystko to w pogoni za jednym, uniwersalnym ideałem. Nieistniejącym ideałem. Słyszałaś pewnie powiedzenie, że ideałów nie ma. Sprawdza się ono także w przypadku wesel. Nie ma uniwersalnie idealnego wesela. Istnieją pewne wzorce, istnieją inspiracje. Nie istnieje ideał. 8

Zastanów się chwilę nad idealnym weselem, na które ostatnio się wybrałaś. Czy na pewno było absolutną perfekcją? Czy wiernie odwzorowałabyś je w dniu swojego ślubu? Czy zupełnie, absolutnie, całkowicie nic a nic byś nie zmieniła? Wiedziałam! Oczywiście, że byś zmieniła! Jeśli nie lokalizację, to chociaż krój sukni. Albo liczbę gości. Albo lokal. No, zlituj się, przynajmniej pana młodego! Nie istnieje określony wzorzec wesela, które każda para uzna za perfekcyjne. Dla narzeczonego to ty jesteś idealna i żaden ślub nie byłby tym wyśnionym, gdyby nie było na nim ciebie. Wystarczy zmienić ten jeden element i wszystko traci jakikolwiek sens. Na pewno jesteś w stanie zrozumieć, że każdy ma swoje weselne plany i swoje wyobrażenia, a różnią się one między sobą jak noc i dzień. Może ty nie próbowałabyś narzucić innym swoich pomysłów, ale nie wszyscy twoi bliscy myślą podobnie – na pewno będziesz miała szansę skonfrontować wasze wyobrażenia dotyczące tej wyjątkowej uroczystości. To oczywiste, że każdy chętnie wyrazi swoje zdanie na temat twojego wesela i podjętych decyzji – niekoniecznie w uprzejmy sposób. Wiem, że pierwszą reakcją może być złość i frustracja. A przecież oni chcą tylko pomóc! Także mają swoje ideały i z troski o twoje szczęście starają się doradzić, jak wprowadzić je w życie. W końcu nie chodzi o kolejną imprezę urodzinową. Chodzi o ślub: najważniejszy i najpiękniejszy dzień w twoim życiu. Ciekawe, ile jeszcze razy to usłyszysz. Aby ten dzień faktycznie taki był, musisz podejmować niezależne decyzje i pozwolić wybrzmieć swojemu zdaniu. Opinia gości nie jest aż tak ważna, chyba że swoimi komentarzami sprawiają ci bezustanną przykrość. Największe znaczenie mają wybory twoje i twojego narzeczonego, bo to wy wiecie, jaki efekt chcecie osiągnąć i jaki nastrój ma wam towarzyszyć przy składaniu sobie przysięgi miłości na całe życie. 9

Wstęp

To właśnie nastrój jest w  tym wszystkim bardzo ważny. Dekoracje, jedzenie i lokale mają jedynie pomóc wam go uchwycić. Marzysz o sukience z długim ponad wszelką logikę trenem, bo chcesz poczuć się jak księżniczka. Zapraszacie trzysta osób, bo zależy wam na atmosferze, którą tworzy obecność bliskich osób. A narzeczony zgadza się na kolejną przymiarkę weselnego smokingu, bo cieszy go twój uśmiech, który pojawia się, gdy widzisz go w ślubnym stroju. Bo o to właśnie chodzi – o uczucia. Nie o wygląd kościoła ani o liczbę róż użytych do dekoracji urzędu stanu cywilnego. Tyko o rozczulenie twojego ojca, kiedy pierwszy raz zobaczy cię w tej białej sukience. O wzruszenie dziadków, gdy wreszcie będziesz rzucać własnym bukietem, zamiast stale łapać cudze. I o emocje, które będą wam towarzyszyć podczas pierwszego tańca jako młoda para. Zewnętrzna otoczka ma jedynie zbudować nastrój. Dlatego dokładne zaplanowanie tego dnia jest niezwykle istotne. Nie pozwól jednak, by spędzało ci sen z powiek na rok przed ślubem. Jest to ważna ceremonia i nic dziwnego, że chcesz, aby wszystko poszło gładko, ale nie przypłacaj spełnienia swojej wizji bezsennymi nocami czy napiętymi stosunkami z każdym członkiem rodziny. O ile odrobina stresu podziała na ciebie motywująco, ciągłe nerwy w niczym nie pomogą. A uwierz mi, że w dniu ślubu przełożą się na twoje zachowanie względem narzeczonego i niezbyt dobrą zabawę zaproszonych gości. A przecież ich samopoczucie to także element idealnego wesela – takiego, podczas którego jesteś otoczona kochającą rodziną i uśmiechniętymi przyjaciółmi, zebranymi w jednym miejscu dla uczczenia waszej miłości. Dzięki odpowiednim decyzjom i wyborom, będziecie w stanie zorganizować przyjęcie idealne – bez względu na to, czy dla was ideał oznacza przyjazd pod kościół dorożką, czy zawarcie małżeństwa na Seszelach. 10

Chcę pomóc ci w sprecyzowaniu twoich oczekiwań i wskazać różne sposoby rozwiązania sytuacji, które zdarzają się podczas przygotowań do niemalże każdego wesela. Dowiesz się, jak walczyć z narzucaną przez krewnych tradycją i spojrzysz inaczej na ogólnie przyjęte, a tak strasznie oklepane elementy ślubu. Zaczynamy od razu, bo przygotowania zajmą ci wystarczająco dużo czasu i uwagi. Przygotuj się na podejmowanie jednej decyzji za drugą. Wiem, że bliskie osoby chętnie zrobią to za ciebie, ale uwierz mi, że o ile nie są to profesjonalni konsultanci ślubni – nie chcesz tego. Nikt nie odgadnie twoich życzeń, jeżeli najpierw samej nie uda ci się ich sprecyzować. Masz już narzeczonego – super. Masz pierścionek – gratuluję! Masz datę ślubu – idzie nam coraz… Nie masz? Widzę, że faktycznie musimy zacząć od podstaw.

DODATKI I INSPIRACJE W WEDDING TEAM Jako czytelniczka tej książki, otrzymujesz dostęp do zamkniętej sekcji Wedding Team. Znajdziesz tam dodatkowe artykuły, które poszerzą twoją wiedzę, pliki do pobrania (np. wzory umów i zaproszeń), a nawet specjalne zniżki od partnerów. Gdy zobaczysz w książce ten znak, oznacza to, że dodatkowa zawartość czeka na ciebie pod tym adresem: http://jakzorganizowacwesele.com/weddingteam Jeśli pojawi się prośba o hasło, wpisz: JestesSuper. 11

I

CZAS DECYZJI Data ślubu • Cywilny czy kościelny? Lista gości • Kto za to płaci?

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

WYMARZONE WESELE Mówi się, że zaczynamy marzyć o ślubie jako małe

dziewczynki i szykujemy się do tego wydarzenia od najmłodszych lat.

MARZENIA Pamiętasz zabawę w pannę młodą i zmuszanie koleżanek do odgrywania roli twoich druhen? W tym wieku marzenia o ślubie sprowadzają się zwykle do założenia najstrojniejszej sukni, jaką tylko znajdziesz, i przemiany w księżniczkę z bajki. Czasem u twojego boku stał nawet przystojny książę. Podobne wyobrażenia z czasem ewoluują, a do ogólnego wrażenia, które wymyślają sobie małe dziewczynki, dochodzą kolejne szczegóły. Wielkość tortu. Liczba gości. Krój sukienki. Upięcie włosów. Pierwszy taniec. Kolory dekoracji. Rodzaj butów. Można tak w nieskończoność. Cała wizja staje się coraz bardziej ekstrawagancka i bajkowa, a tym samym oderwana od rzeczywistości. A przecież mówi się, że marzenia trzeba spełniać! Nie rezygnuj ze swoich pomysłów tylko dlatego, że są z tobą od tak dawna i wszyscy inni nazywają je dziecinnymi mrzonkami. 15

Wymarzone Wesele

ZAMIEŃ MARZENIA NA PLANY Przede wszystkim pamiętaj, jak istotne

są wszystkie tego rodzaju wyobrażenia. Wiem, że z czasem zaczęłaś lekceważyć pomysły tej małej dziewczynki, ale czas do nich powrócić. Kiedy będzie na to lepszy moment niż teraz? Nie pozwól, aby wyśnione ideały pozostały w sferze marzeń na zawsze. Jak by nie patrzeć, są to konkretne pomysły dotyczące twojego wesela. Gratuluję! To oznacza, że zaczęłaś się przygotowywać ponad dwadzieścia lat temu. Nie chcę więcej słyszeć, że z niczym nie zdążysz, bo za późno zaczęłaś planowanie! Obie dobrze wiemy, dlaczego tak niewiele osób jest w stanie zorganizować swoje wymarzone wesele. 1. Nie przeczytały tej książki. 2. Uznają swoje marzenia za absurd. Mam dla ciebie zadanie. Zanim przejdziesz do dalszych etapów planowania (choć niekoniecznie do czytania o nich w następnych rozdziałach), poświęć z narzeczonym trochę czasu na omówienie waszych planów. Myślałaś, że zapomniałam o drugiej połówce idealnej pary, jaką stanowicie? Nie ma mowy! Przedyskutujcie swoje najbardziej szalone i  ekstrawaganckie plany ślubne i najlepiej spiszcie je na kartce. Spróbujcie sobie przypomnieć wszystko, co na cudzych weselach wam się podobało lub ze wzruszenia odbierało mowę. Mogą to być elementy wystroju, miejsca ceremonii, rodzaje strojów, dekoracji, zdjęć, muzyki, w końcu same kolory i  przymiotniki (coś było eleganckie, bajkowe, wzruszające, oryginalne, dopracowane, magiczne, proste, rozsądne, oczywiste, spójne, czarujące, zabawne, bezstresowe i tak dalej). Skończone? Spójrzcie na kartkę krytycznym okiem i postarajcie się wskazać to wszystko, co stanowi sedno wymarzoJak określić własny wzorzec idealnego wesela? nego ślubu. 16

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

WĘŻYKIEM, WĘŻYKIEM Zaznacz najistotniejsze punkty i  zastanów

się, dlaczego te właśnie plany idealnego wesela na tak długo utkwiły ci w pamięci. Czym takim się wyróżniają, że stawiasz je na piedestale i zaprzątają twoje myśli każdego dnia, odkąd dostałaś pierścionek zaręczynowy? Powiedzmy, że marzyłaś o ślubie na pirackim statku, czarnej sukience uszytej z flagi z czachą oraz popijawie, na której goście piliby z beczek pełnych zrabowanego hiszpańskiego wina ( Jo ho ho! I butelka rumu). Czy w tej wizji najbardziej pociąga cię morska atmosfera, oryginalna sukienka, czy może zastąpienie oklepanej polskiej wódki dużo smaczniejszym trunkiem? Dopisuj te punkty do listy. A teraz pomysły narzeczonego. Zawsze chciał wziąć ślub na sali balowej własnego zamku, z tłumem wiwatujących weselników i oczekującym go przy wyjściu jednorożcem, który zawiezie go wraz z żoną tam, gdzie czeka ich bajkowa przyszłość? Mało prawdopodobne, ale może twój mężczyzna jest nowoczesny. Zastanówcie się, czy największe znaczenie mają dla niego pełne przepychu pałacowe wnętrza, obecność wszystkich bliskich w jednym miejscu, a może konna przejażdżka na sam koniec ceremonii? Spróbujcie wspólnymi siłami wynotować te najistotniejsze dla każdego z was elementy, emocje i osoby niezbędne na wymarzonym ślubie. Zbliża się końcowa część zadania. Czas na ich realne odpowiedniki. Przykro mi, ale twojemu narzeczonemu naprawdę ciężko będzie znaleźć jednorożca. Można spróbować go zwabić, prowadząc do lasu piękną dziewicę, ale w dzisiejszych czasach o dziewicę trudniej niż o łzy smoka czy gryfie pióro. A co powiecie na dorożkę zaprzężoną w białe konie, która powiezie was do ślubu? Nie jestem pewna, czy twoja rodzina zaaprobuje czarną sukienkę na ślubie… Może ciemnozielona lub granatowa ci wystarczą? Setki poddanych faktycznie trudno będzie załatwić, ale nie sądzisz, że 17

Wymarzone Wesele

dziesiątki krewnych i znajomych godnie ich zastąpią? Sama widzisz, że z wyśnioną wizją nie musicie się całkowicie pożegnać – wystarczy znaleźć te elementy, które bez problemu możecie włączyć do ślubnych planów. WEŹ CZERWONĄ PIGUŁKĘ, NEO To jasne, że ciężko zorganizować ślub identyczny z tym, który wymarzyliście sobie w dzieciństwie. Przyjrzyjcie się stworzonej liście i wspólnie wybierzcie punkty, z których w żadnym wypadku nie chcecie rezygnować. Jeżeli już odkryliście, co czyni je tak wyjątkowymi, większość pracy macie za sobą – udało wam się przełożyć język marzeń na język rzeczywistości. Teraz pozostaje nagiąć rzeczywistość tak, aby zaczęła odpowiadać waszym potrzebom. Hm, chwila. W sumie łatwiej nagiąć wasze potrzeby tak, aby złapały kontakt z otaczającą was rzeczywistością. Wybrane przez was założenia będą definiować styl i charakter waszego wesela. Nie stworzyliście sztywnych ram, ale udało wam się podjąć pierwsze decyzje – brawo! Pora zastanowić się, jak będzie wyglądało wasze wesele w realnym świecie. Pomyśl o powodach, dla których początkowo uznałaś swoje pomysły za absurdalne. Może to być naprawdę wszystko, od braku pieniędzy, po presję rodzinną i fakt, że John Lennon nie żyje, więc nie zaśpiewa podczas pierwszego tańca. Tylko od waszej wyobraźni zależy, czy wszystkie te trudności staną wam na drodze do idealnych zaślubin. Skupcie się na nastroju wesela, na uczuciach, które ma w was budzić. Nie traktujcie waszych marzeń dosłownie, tylko spróbujcie zrozumieć, co tak naprawdę symbolizują. Zastanówcie się, jak najłatwiej stworzyć atmosferę, która charakteryzuje wasz wyśniony ślub. Raczej nie uda się go odtworzyć w skali jeden do jednego, ale jeśli uchwycicie jego sedno, któremu nie pozwolicie zaginąć w ferworze weselnych przygotowań, znajdziecie się tak blisko ideału, jak to tylko możliwe. 18

Jeśli najważniejsza jest dla was obecność rodziny, a macie ograniczone fundusze, zrezygnuj z ekstrawaganckiej sukni i  kup jej dużo tańszy odpowiednik; pozwoli to na zaproszenie kilkunastu dodatkowych osób. Skoro chcecie wziąć ślub nad morzem, a nie ma mowy o  przewiezieniu wszystkich gości kilkaset kilometrów od domu, postarajcie się odtworzyć morską atmosferę odpowiednimi dekoracjami. Marzenia o  profesjonalnym pokazie sztucznych ogni pomogą spełnić bracia, którzy o północy z przyjemnością odpalą fajerwerki. A welon do samej ziemi i długi tren przy sukni momentalnie sprawią, że poczujesz się jak księżniczka. Nawet jeśli pantofelki kupisz w CCC. SZTUKA WYBORU Idealny ślub dużo łatwiej będzie ci zorganizo-

wać, jeżeli najpierw określisz, co go takim czyni. Jeżeli nadal nie posiadasz nawet ogólnego wyobrażenia, nie martw się! Wystarczy zacząć od kilku podstawowych punktów, które będziesz stopniowo rozbudowywać w trakcie lektury tej książki, a zamkniesz ją z jasną wizją i  konkretnymi planami. Prawdopodobnie nie odwzorujesz swoich marzeń w  stu procentach, więc lepiej od razu się  z  tym pogodzić. Kompromisy (mądre kompromisy!) będą towarzyszyć ci prawie na każdym kroku od dziś aż do zaślubin, a potem codziennie przez całe życie aż do jego końca. Nie ma się czego bać! Pamiętaj, 19

że ślub bierzecie we dwoje, co każde z was zmusza do rezygnacji z pewnych pomysłów. Nie znaczy to, że musicie się godzić na coś, co w żaden sposób was nie satysfakcjonuje. Omówienie wszystkich szczegółów z drugą osobą jest kluczowe, gdyż od teraz macie tworzyć jedno stanowisko, które zaprezentujecie w rozmowach z rodziną i usługodawcami. Ślub jest waszym wspólnym przedsięwzięciem, postarajcie się więc nadać mu wyśniony przez was oboje charakter. Nawet jeśli pominiecie wszystkie inne plany, nadal będzie to chwila spełniania marzeń – realizacji idealnego scenariusza, w którym złożycie tej drugiej osobie przysięgę dozgonnej miłości.

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

DATA ŚLUBU Zanim zabierzecie się za pozostałe elementy z waszej

listy, zastanówcie się nad tym, kiedy wasz wyjątkowy dzień powinien nastąpić. Oczywiście odpowiedni rok wybierzecie sami, ma on jednak 365 (w porywach do 366) dni i warto się dobrze zastanowić, zanim zdecydujecie, który będzie tym idealnym. Właściwy wybór jest kwestią bardzo subiektywną, ale na pewne rzeczy zawsze warto zwrócić uwagę. PORY ROKU Zapewne przynajmniej jedno z was ma kon-

kretne oczekiwania co do miesiąca czy pory dnia zorganizowania ceremonii. Są oczywiście osoby, dla których konkretny termin jest tak istotny, że w żadnym wypadku nie zamierzają z niego zrezygnować i są gotowe czekać latami, aż zwolni się sala weselna lub miejsce w  urzędzie. Najwięcej ślubów odbywa się w okresie późnowiosennym i letnim, czyli od maja do września. Wiąże się to niestety z faktem, że w tym czasie bardzo trudno znaleźć wolne terminy, zarówno w kościele, 21

Data Ślubu

urzędzie, jak i na salach weselnych. Nie ma się co dziwić, że wiosna i lato przyciągają młode pary: stosunkowo wysokie temperatury, dłuższe wieczory, zazielenione trawniki i  ukwiecone drzewa, przejezdne drogi, większa dowolność stroju... Nie będziesz musiała ukrywać kreacji pod ciepłym płaszczem ani martwić się zniszczeniem butów na śniegu. Wczesna jesień, czyli przełom września i października, także cieszą się dużym zainteresowaniem: pogoda nie różni się tak bardzo od wiosennej, a po letnich wakacjach jest większa szansa, że goście w terminie ślubu nie zaplanowali już urlopu. Okres zimowy jest najrzadziej wybierany, głównie ze względu na pogodę. O ile jednak ulewy i błoto skutecznie odstraszają wiele par, typowo zimowa aura ma swoje grono zwolenników. Przecież z powodu śniegowych zasp nie musisz rezygnować z długiej sukni ani wyrzekać się zabawy do białego rana. WALKA Z PRZESĄDAMI Każda pora roku ma swoje wady i zalety, jedne będą miały dla ciebie większe znaczenie, inne okażą się zupełnie nieistotne. Podobnie jest z przesądami dotyczącymi wyboru odpowiedniego miesiąca na ślub. Ten chyba najbardziej znany zabrania zamążpójścia w miesiącu, w którego nazwie brakuje litery „r”. Z tego powodu dyskryminacja spotyka tak niewinne miesiące jak kwiecień lub styczeń, mimo że w swojej oryginalnej łacińskiej formie, używanej w Polsce jeszcze w XVII wieku, tak pożądaną literę przecież posiadają (Aprilis, Ianuarius). Maj z kolei, mimo że nazywany miesiącem zakochanych, przez osoby przesądne w ogóle nie jest brany pod uwagę. Znasz powiedzenie „W maju ślub, rychły grób”? No właśnie. Co z tego, że do rymowanki w miejsce nieszczęsnego maja można równie dobrze wstawić czerwiec, lipiec lub sierpień. Przesąd ten powstawał w czasach, kiedy wzięcie ślubu oznaczało prawie natychmiastowe wejście w stan błogosławiony. Jeśli ślub odbywał 22

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

się wiosną lub latem, poród przypadał na najcięższe zimowe miesiące w roku, kiedy trudno było i matkę, i dziecko ogrzać czy wykarmić. Ale pamiętasz, że te czasy dawno już minęły, prawda? Obecnie ze śmiercią równie często kojarzony jest listopad. Bywa, że rodzinę oburza wybór przez młodych tego miesiąca, mimo że u samych zainteresowanych niekoniecznie budzi podobne skojarzenia (w końcu Święto Zmarłych to tylko jeden dzień z trzydziestu). W ostatnich latach podobne przesądy tracą jednak na znaczeniu i wiele par decyduje się na ślub w kwietniu, maju albo listopadzie. Trudno im się dziwić: w tym okresie jest dużo więcej wolnych terminów i nie trzeba odkładać dnia ceremonii o  kolejny rok. Jeśli nie zwracasz uwagi na ludowe wierzenia, a zależy ci na czasie, wyklęcie przez tradycję pewnych miesięcy może okazać się prawdziwym błogosławieństwem. Jeśli jednak planujesz ślub kościelny, zwróć szczególną uwagę na okres Wielkiego Postu i Adwentu, gdyż w tym czasie możesz mieć problem z aprobatą i obecnością nieco bardziej religijnych krewnych, nawet jeśli ksiądz bez problemu zgodzi się na udzielenie ślubu. DZIEŃ TYGODNIA Dobrze wiesz, że w Polsce najwięcej ślubów odbywa

się w soboty. Ciekawą alternatywą jest zorganizowanie wesela w inny dzień tygodnia, na co każdego roku decyduje się wiele par. Niektórzy po to, by w oryginalny sposób podkreślić wyjątkowy charakter tego dnia (tak jak w przypadku popularnej wśród nowożeńców daty 08.08.2008, która wypadła w piątek). Większość osób ma jednak na uwadze przede wszystkim względy praktyczne i finansowe. O czerwcowy lub sierpniowy termin dużo łatwiej, Quiz: znajdź swoją jeśli ma być to piątek lub niedziela (a nawet datę ślubu! 23

KROK PO KROKU

CZTERY PORY ROKU Wiosna jest idealnym wyborem jeśli chcesz cieszyć się słońcem i piękną pogodą, ale zwracasz także uwagę na stan budżetu, którego nie zrujnują wczesnowiosenne ceny usług weselnych. Nie jest to jeszcze sezon ślubny, choć literka „r” w nazwie marca, a także wyższe temperatury w kwietniu i maju przyciągają kolejnych śmiałków. A  przede wszystkim wiosenna aura na każdym kroku przypomina o nowych

WIOSNA

początkach – takich jak wasze małżeństwo! dni wolne od pracy:

Wielkanoc, Poniedziałek Wielkanocny, 1 i 3 maja, Zielone Świątki

Sezon ślubny w  pełni! Wysokie temperatury są świetnym pretekstem do włożenia wymarzonych wyciętych sukien, a obfitość warzyw i  owoców do urozmaicenia ślubnego menu. Wakacje zachęcają do szalonych, całonocnych imprez, właśnie takich jak twoje wesele. Nawet jeśli nie jesteś pewna pogody, na nastrój gości na pewno możesz liczyć! LATO

dni wolne od pracy:

Boże Ciało i 15 sierpnia

Piękna złota jesień dla wielu osób jest synonimem romantycznej atmosfery. Słoneczna pogoda utrzymuje się długo, a wraz ze spadkiem temperatury ceny w  lokalach maleją. Listopad nadal nie jest zbyt często wybierany, za to we wrześniu i październiku na każdym kroku możesz spotkać pary w ślubnych strojach, jeśli nie w drodze do kościoła, to zajęte pozowaniem w miejskim parku. Zastanów się, czy w przy-

JESIEŃ

szłym roku nie będziecie jedną z nich! dni wolne od pracy:

1 i 11 listopada

Zimowa aura odstrasza większość śmiałków. Niektórzy jednak nie zważają na nią i pobierają się właśnie w tych najmroźniejszych miesiącach. Biel śniegu idealnie pasuje do bieli sukni ślubnej, może więc warto zaryzykować? Za oszczędzone dzięki najniższym w  roku cenom pieniądze możecie przecież wybrać się w podróż poślubną w najbardziej upalne części ZIMA

dni wolne od pracy:

świata!

25 i 26 grudnia, 1 i 6 stycznia

Data Ślubu

każdy inny dzień tygodnia), a nie sobota. Taki wybór daje również szansę na spore oszczędności, gdyż osoby z  branży weselnej mają wówczas bardziej konkurencyjne ceny. Wiedzą, że młodzi mają duży wybór i wolą wykonać zlecenie taniej, niż zostać z niczym. Po zsumowaniu stawki fotografa, fryzjerki, wizażystki, wynajmu samochodu, sali i zakupu dań weselnych, może okazać się, że zaoszczędzona suma wystarczy w sam raz na waszą podróż poślubną. A wszystko dzięki zmianie terminu o jeden dzień! Rozpoczęcie świętowania w piątek powinno przemówić zwłaszcza do osób planujących wielkie wesele i poprawiny. Jest to dobry pomysł, jeśli twoja rodzina mieszka blisko i wiesz, że nikt nie będzie musiał dojeżdżać z innej strefy czasowej. Jeżeli nie planujesz hucznej zabawy, a tylko obiad rodzinny, piątkowy ślub będzie świetnym rozwiązaniem. Pamiętaj, że powinien się odbyć raczej pod wieczór, najlepiej około godziny osiemnastej, aby wszyscy zdążyli dotrzeć na czas i żebyś nie stała w pustym kościele, a w trakcie przysięgi nie rozpraszał cię dźwięk zamykanych i otwieranych drzwi. Wybór niedzieli na zawarcie małżeństwa to również rozsądny pomysł. Pamiętaj przy tym, że w poniedziałek większość osób wstaje rano do pracy, nie planuj więc wielkiego wesela z nadzieją, że goście zostaną do białego rana. Jeśli jednak ślub jest dla ciebie raczej formalnością i decydujesz się na uroczysty obiad w mniejszym gronie, niedziela sprawdzi się znakomicie. Rozsądne będzie zaplanowanie ceremonii na, powiedzmy, godzinę czternastą. Dzięki temu do wieczora goście zdążą się najeść, napić, wznieść niezbędne toasty i zacząć myśleć o powrocie. Jeśli jednak sama ceremonia rozpocznie się późnym popołudniem, może okazać się, że niektórzy zaczną nerwowo spoglądać na zegarek jeszcze przed podaniem deseru. 26

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

BIERZ WOLNE! Na pewno twoją uwagę w  kalendarzu zwrócą daty

zaznaczone na czerwono. I słusznie, bo to właśnie wśród nich możesz znaleźć taką, która będzie odpowiadała ci najbardziej. Pary coraz częściej decydują się na wybór większych świąt lub długich weekendów na zawarcie małżeństwa. Jeżeli dzień wolny wypada w czwartek lub piątek, zyskacie dodatkowe dni na przedłużenie świętowania. Ułatwia to także urządzenie poprawin, które mogą trwać dużo dłużej, jeśli wypadną w sobotę lub niedzielę i następnego dnia goście nie muszą iść do pracy. Krewni z dalszych miejscowości będą z kolei mieć dodatkowy czas na dojazd, co wpłynie na ogólną atmosferę – nikt nie będzie się spieszył ani wyjeżdżał w środku nocy. Dlatego koniecznie sprawdź, w jaki dzień tygodnia wypadnie Święto Trzech Króli (6 stycznia), Święto Pracy (1 maja) i Święto Konstytucji 3 Maja, Boże Ciało (święto ruchome, ale zazwyczaj w czerwcu), Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) i Święto Niepodległości (11 listopada). Wspomniany wcześniej 1 listopada również jest dniem wolnym, ale niewiele osób decyduje się wtedy na ślub. Z oczywistych względów. ŚWIĘTUJ Z RODZINĄ Poza świętami państwowymi, weź też pod uwagę

okres Bożego Narodzenia i Wielkanoc. W pierwszej chwili nie kojarzą się one z weselem, a są to przecież dni tradycyjnie spędzane z rodziną, gdy ewentualni goście i tak planują podróże i wizyty. Pamiętaj jednak, że o ile dla twojej rodziny będzie to wygodne rozwiązanie, o tyle dla znajomych już mniej. Oni także chcą spędzić ten czas z najbliższymi, a nieraz jest to dla nich jedna z niewielu okazji w roku. Jeśli wiesz, że twoi przyjaciele niechętnie zrezygnują z rodzinnych świąt, zastanówcie się nad ślubem w Sylwestra. W końcu stanowi on symbol zakończenia pewnego etapu i rozpoczęcia nowego. Zarówno dla znajomych, jak i rodziny będzie to 27

oryginalny pomysł na sylwestrową imprezę. Dodatkowa zaleta: Nowy Rok jest wolny od pracy! Przy odrobinie szczęścia zabawa może potrwać nawet cztery dni! WYJĄTKOWY DZIEŃ Jeżeli żadna pora roku ani okres świąteczny nie zwróciły twojej uwagi i nie wydają ci się wystarczająco wyjątkowe, zastanów się, jakie daty mają dla ciebie znaczenie. Może chcecie się pobrać w rocznicę związku? Pierwszego spotkania? Zaręczyn? Może w rocznicę ślubu rodziców, abyście mogli świętować razem? Niektóre pary wybierają na ten dzień urodziny jednego z narzeczonych, dzień narodzin, a nawet... poczęcia dziecka. Zanim jednak sięgniesz po kalendarz, zastanów się, czy nakładanie się daty ślubu i urodzin jednego z was nie będzie utrudniać przyszłego świętowania i nie umniejszy znaczenia którejś z rocznic.

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

CYWILNY CZY KOŚCIELNY? Nie zamierzam doradzać ci, czy ślubować miłość,

wierność i  uczciwość w  obecności księdza czy urzędnika. To pytanie do ciebie: ślub cywilny czy kościelny? Coś mi mówi, że zdecydowałaś już dawno, wobec czego wszelkie ewentualne wątpliwości dotyczą bardziej przyziemnych spraw, jak wybór odpowiedniej lokalizacji, lista niezbędnych dokumentów i warunki, które trzeba spełnić, aby w ogóle do ślubu doszło. Ścieżki przygotowane dla młodych par przez księży i urzędników bardzo się między sobą różnią i w zależności od wybranej ceremonii czekają was naprawdę odmienne przygotowania. W BIAŁEJ SUKNI DO URZĘDU Ślub cywilny jest ceremonią,

podczas której wasz związek nabiera mocy prawnej, dzięki czemu małżeństwo będzie uznawane przez wszystkie urzędy i organy administracji. Do urzędu musicie iść we dwoje i to 29

cywilny czy kościelny?

w odpowiednim momencie. Nie liczcie na to, że uda wam się wszystko załatwić na ostatnią chwilę – ustawowy czas oczekiwania na ślub to miesiąc i jeden dzień. Jest to minimalne dopuszczalne oczekiwanie, co oznacza, że nikt nie wyznaczy ci terminu na przyszły wtorek. Nie ma też sensu nachodzić urzędników na rok przed planowaną ceremonią. Wprawdzie niektóre placówki pozwalają ustalić datę z półrocznym wyprzedzeniem, w większości jednak są to tylko trzy miesiące. Dobrze więc policz dni, żebyś nie odwiedzała urzędu na darmo, a jeśli nadal martwisz się, że coś pomylisz, najlepiej po prostu zadzwoń – sami powiedzą ci, kiedy najlepiej przyjść. Możesz mieć wrażenie, że procedury będą żmudne i skomplikowane, poprzedzone nieśmiertelnym wypełnianiem papierów, a wszystko po to, żeby przy końcu okazało się, że nie masz jednego zaświadczenia. Poniższa lista pomoże ci ocenić ogrom pracy i znaleźć wyjście z labiryntu formalności. Do Urzędu Stanu Cywilnego koniecznie weźcie ze sobą:

▢▢DOWÓD OSOBISTY ▢▢SKRÓCONY ODPIS AKTU URODZENIA ▢▢84 ZŁ NA OPŁATĘ ZA SPORZĄDZENIE AKTU MAŁŻEŃSTWA To tyle. Koniec. Trzy punkty. Dasz radę! Skrócony odpis aktu urodzenia zdobędziesz w dowolnym urzędzie stanu cywilnego, gdyż przesyłają one między sobą te dokumenty. Na miejscu podajesz nazwiska i adresy zameldowania świadków, podpisujesz oświadczenie, że nie ma przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego i dokument stwierdzający, jakie nazwiska będą nosić wasze dzieci 30

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

i które z was przejmie nazwisko małżonka po ślubie (choć tak naprawdę macie czas na zmianę decyzji aż do samej ceremonii). Jeśli jednak nie jest to dla któregoś z was pierwsze małżeństwo lub znajdujecie w nietypowej sytuacji, poza powyższymi dokumenatmi obowiązkowe są:

WDOWIEC

Odpis skrócony aktu zgonu współmałżonka.

ROZWODNIK

Prawomocny wyrok sądu orzekający o rozwodzie lub odpis skrócony aktu małżeństwa wraz z adnotacją o rozwodzie.

DZIEWCZYNY 16-18 LAT Pisemne zapewnienie o braku okoliczności wykluczających zawarcie małżeństwa.

CUDZOZIEMIEC

Odpis skrócony aktu urodzenia wraz z tłumaczeniem wykonanym przez tłumacza przysięgłego; zaświadczenie o zdolności prawnej do zawarcia małżeństwa wydane przez właściwy organ w kraju pochodzenia cudzoziemca lub przedstawicielstwo dyplomatyczne; ewentualnie postanowienie sądu rejonowego zwalniające z obowiązku przedłożenia zaświadczenia o zdolności prawnej.

IMPORT Jeżeli twój wybranek pochodzi z  zagranicy i  nie zna polskiego, pamiętaj, że złożenie dokumentów i  sam ślub muszą odbyć 31

cywilny czy kościelny?

się w obecności tłumacza przysięgłego. Jeżeli wybrałaś osobę, która wyglądem odpowiada stereotypowemu Polakowi, nie będziesz miała z przygotowaniami większych trudności. Kiedy w grę wchodzi inny kolor skóry, musisz uzbroić się w cierpliwość i być gotowa na przeróżne problemy. Niestety. Posłuchaj o  mojej przyjaciółce, która zaręczyła się z Chińczykiem. Przygotowali wszystkie dokumenty i niezbędne zaświadczenia, zapłacili za tłumaczenia, a i tak okazało się, że najwięcej kłopotów sprawiło im znalezienie urzędu, który udzieliłby im ślubu. Oczywiście nigdzie nie odmówiono jej wprost („Jestem rasistą i nie udzielę wam ślubu, bo ponad wszystko wierzę w czystość rasową”), ale urzędniczki zgodnie twierdziły, że dokumenty nie są w porządku i nie wynika z nich jednoznacznie, że dotyczą tej samej osoby. Zasugerowano nawet wezwanie straży granicznej, która mogłaby zerknąć, czy na pewno wszystko się zgadza... Wyobraź sobie, co przeżyła spanikowana panna młoda i jej całkowicie bezradny narzeczony. Postanowili spróbować jeszcze raz: w centrum dużego miasta. I co? Pani bez słowa przyjęła dokumenty i poprosiła o podanie wybranej daty. Lubimy myśleć, że jesteśmy tolerancyjni, prawda? Nie życzę ci takiej sytuacji, ale jeśli się

ŚWIADEK I ŚWIADEK W czasie wizyty w urzędzie padnie również pytanie o świadków. W tym momencie powinnaś już wiedzieć, na kogo z najbliższych się zdecydowałaś i być w stanie podać ich dane. Świadek musi być pełnoletni i powinien mówić po polsku (w przeciwnym razie podczas ceremonii potrzebny będzie tłumacz). Przyjęło się również, że funkcję tę pełnią kobieta i mężczyzna, ale niewiele osób wie, że nie ma żadnych przepisów zakazujących wyboru osób tej samej płci. Jeśli zatem nie wiesz, którą z dwóch sióstr wybrać, może po prostu poproś obie.

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

przytrafi, pamiętaj, że zawsze można znaleźć wyjście i nie zrażaj się po pierwszym niepowodzeniu! WOLNY WYBÓR Ślub cywilny weźmiesz w dowolnie wybranym Urzędzie

Stanu Cywilnego. Nie obowiązuje rejonizacja, więc wasza decyzja zależy wyłącznie od nastroju, pogody i koloru włosów sąsiadki. Nie zdziw się jednak, jeśli problemy pojawią się w samych urzędach. Bywa, że w mniejszych miejscowościach śluby odbywają się tylko kilkanaście razy w roku, bo urzędnicy nie przewidują większej liczby chętnych. Zamiast więc przychodzić do pracy co tydzień i uczestniczyć tylko w jednej ceremonii, wolą pofatygować się raz w miesiącu i udzielić dwunastu ślubów jednego dnia. Ma to oczywiście ogromny wpływ na wybór terminu zawarcia małżeństwa, a przyjezdni często odsyłani są z kwitkiem. W końcu priorytetem Urzędu Stanu Cywilnego w Sochaczewie są śluby sochaczewian, a nie lublinian czy białostoczan. Perspektywa wyboru na zaślubiny dowolnej miejscowości daje ci naprawdę wielkie szanse na zrealizowanie najróżniejszych pomysłów. Romantyczną atmosferę zagwarantuje zabytkowy pałacyk w rodzinnym miasteczku – zamiast betonowego molocha z lat 70. w twoim obecnym miejscu zamieszkania. Ciekawe warianty to również ślub w miejscowości, w której poznałaś przyszłego męża, w której się zakochaliście lub w której poprosił cię o rękę. Weź pod uwagę kilka opcji – ot, na wypadek, gdyby jednej z nich nie udało się zrealizować. Jeśli jednak pod żadnym pozorem nie zrezygnujesz z wybranej lokalizacji, nie daj się zbyć urzędnikom! Sugerowałabym raczej perswazję niż groźby, ale zakładam, że jesteś jedną z tych zdeterminowanych dziewczyn, które poradzą sobie w każdej sytuacji. Najważniejszą rzeczą, o  jakiej powinnaś pamiętać przy wyborze urzędu, jest odległość, jaka dzieli go od miejsca zamieszkania twoich 33

cywilny czy kościelny?

gości, a także sali weselnej. Nie walcz o termin ślubu w placówce, jeśli nie jesteś pewna, czy za parę dni nie będziesz musiała z niego zrezygnować, bo w pobliżu nie ma już ani jednego wolnego lokalu. ŚLUB W PLENERZE W marcu 2015 roku nastąpiła oczekiwana przez wiele par zmiana – możliwość wzięcia ślubu cywilnego w plenerze. Większy wybór wiąże się jednak z większymi kosztami. Do tej pory ślub cywilny kosztował 84 zł bez względu na miejsce jego zawarcia. Do ceremonii poza urzędem dochodziło stosunkowo rzadko, głównie wtedy, gdy młodzi nie mogli się w nim zjawić osobiście: zawierano je więc przede wszystkim w więzieniach i szpitalach. Nie znaczy to, że nie miały miejsca pomysłowe ceremonie w starych dworkach i pałacach. Najistotniejszym czynnikiem było odpowiednie uzasadnienie prośby oraz dobra wola urzędnika. Cena ślubu plenerowego wynosi okrągły tysiąc złotych. Z jednej strony to dużo, bo ponaddziesięciokrotnie więcej niż do tej pory. Z drugiej należy pamiętać, że niektóre osoby pracownikom kościoła za udzielenie ślubu bez szemrania płacą dużo wyższe kwoty, a przecież przy organizacji ślubu cywilnego także pracuje wiele osób. W perspektywie całości kosztów tysiąc złotych trudno uznać za szokującą sumę. Jeśli jednak nie bierzesz pod uwagę tak wysokiej opłaty za kawałek papieru, najlepiej poszukać urzędu z wnętrzem urządzonym zgodnie z twoimi oczekiwaniami. Zawarcie małżeństwa w dowolnym miejscu ma tak duże znaczenie głównie dlatego, że wygląd pomieszczeń w urzędzie nie zawsze odpowiada bajkowej wizji tego ważnego dnia: w niektórych z nich czas zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu i nawet różdżka Wróżki Chrzestnej nie poradzi sobie ze zmianą charakteru sali. Sama pewnie znasz pary, które biorą ślub kościelny tylko ze względu na towarzyszący mu uroczysty i romantyczny nastrój. Śluby plenerowe pozwolą im na zorganizowanie 34

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

wyśnionej ceremonii oraz wesela w niemalże dowolnym miejscu: czy to w urokliwym parku, ogrodzie rodzinnej posiadłości, czy na ukochanym bieszczadzkim szlaku. Romantyzm gratis. Jedyne ograniczenia wynikają z obowiązku podkreślenia powagi urzędu, doniosłości wydarzenia (zawsze konieczne jest umieszczenie w widocznym miejscu godła Polski) oraz zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim obecnym. Tak naprawdę zgoda na ślub plenerowy zależy w  dużej mierze od urzędnika, na którego traficie. Dla jednych ślub na plaży wydaje się absurdem i w żaden sposób nie kojarzą go z powagą. Wystarczy jednak

NAUKI PRZEDMAŁŻEŃSKIE Przed tobą osławione 10 godzin kursu przedmałżeńskiego. Jest tyle samo opowieści pozytywnych, co i mrożących krew w żyłach, z czego wniosek płynie jeden: nie przekonasz się, dopóki sama nie spróbujesz. Upewnij się więc, czy w twojej parafii zajęcia nie są organizowane np. dwa razy do roku, żebyś nie przegapiła odpowiadającego ci terminu. Wykłady najczęściej odbywają się raz lub dwa razy w tygodniu przez dwa lub trzy miesiące. Jeżeli wolisz nie zobowiązywać się do tak częstych wizyt w kościele, rozważ kursy weekendowe: w dwa dni zdobędziesz całą wiedzę. Pamiętaj przy tym, że w przeciwieństwie do cotygodniowych spotkań, taka forma nauk przedmałżeńskich zwykle słono kosztuje. Poza kursami, obowiązuje was wizyta w poradni rodzinnej, gdzie omawia się naturalne planowanie rodziny. Zwykle odbywają się dwa lub trzy spotkania, za które nierzadko bywają pobierane opłaty – wszystko zależy od decyzji placówki. Jeżeli w kursie przedmałżeńskim uczestniczyłaś jeszcze w szkole w ramach lekcji religii (i masz odpowiednie zaświadczenie), ksiądz może zwolnić cię z dodatkowych zajęć. Spotkania w poradni rodzinnej traktuje się jako oddzielne zajęcia i pozostają obowiązkowe.

cywilny czy kościelny?

rozstawić namiot i na jednej ze ścian zawiesić godło, aby rozwiązać problem. Miejsca takie jak dworki i pałace nie powinny budzić zastrzeżeń, jeśli jednak masz nieco ciekawszy pomysł (leśna polana?), postaraj się go przede wszystkim dobrze sprzedać. Pracownicy urzędów to zwykli ludzie, odpowiednie argumenty naprawdę na nich działają. Zwłaszcza jeśli wsparte są czarem i urokiem błękitnych oczu niezamężnej panienki. Poza tym możesz wybierać spośród wielu placówek, jeżeli więc ktoś nie zechce współpracować, spróbuj poznać opinię pracowników innych filii. Wiadomo, że nie w każdej gminie znajdują się miejsca, które uznasz za odpowiednie na złożenie małżeńskiej przysięgi, ale nie zaszkodzi przygotować sobie koła ratunkowe. Pamiętaj, że śluby plenerowe to świeża sprawa, więc urzędnicy nie zawsze są przygotowani na nietypowe prośby i nie potrafią rozwiązać kwestii spornych. Im więcej czasu minie od wprowadzenia w życie nowych przepisów, tym większego nabiorą doświadczenia. Po pewnym czasie wyjazdy w plener staną się dla nich rutyną i bez wahania zaczną udzielać ślubów na stacjach kolejowych, w zamkowych lochach i opuszczonych fabrykach. Może swoją determinacją wyznaczycie trendy, które poruszą całą Polskę? K JAK KOŚCIELNY, K JAK KONKORDATOWY Niektóre pary o swoich

przygotowaniach do ślubu kościelnego mogłyby napisać całą epopeję! Ich przygody i trudności w równym stopniu wynikają z podejścia proboszcza, co z nieznajomości zasad i najzwyklejszych w świecie zbiegów okoliczności. To prawda, że przygotowania do zawarcia ślubu kościelnego są dużo bardziej czasochłonne i skomplikowane. Nie martw się jednak na zapas: przede wszystkim pamiętaj, że ksiądz odpowie na wszystkie wasze pytania i wątpliwości i niemalże poprowadzi was za rękę. 36

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

Zanim zagłębisz się w procedury, zwróć uwagę, że ślub kościelny to tak naprawdę jedynie ceremonia religijna pod żadnym względem nie uznawana przez prawo. Jeśli zrezygnujesz z opisanych przed chwilą procedur, nawet po ceremonii kościelnej pozostaniesz de facto panną. Nie wzięłaś tego pod uwagę? Nie panikuj! Na pewno słyszałaś o ślubach konkordatowych. Stanowią połączenie obu rodzajów ślubów, co oznacza, że nie musisz zmieniać planów: wystarczy ceremonia w kościele, abyście zostali małżeństwem w świetle prawa. Pamiętasz sceny z  filmów i  telenowel, gdy bohaterowie trafiają na uroczy przydrożny kościółek, łapią dwoje przechodniów na świadków i biorą ślub? Nie chcę niszczyć twoich złudzeń, ale procedury nie są takie proste i w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Jednak uzbrojona w wiedzę, łatwiej zrozumiesz proces przygotowań. I nie przejmuj się, jeśli za pierwszym razem coś będzie niejasne – w kancelarii parafialnej wszyscy chętnie ci doradzą. Naprawdę nie będziesz pierwszą panną młodą, która potrzebuje pomocy w przygotowaniach do ślubu. CZYJA PARAFIA Zgodnie z tradycją, ślub powinien się odbyć w parafii panny młodej (zależy ona od miejsca zameldowania, nie zamieszkania), ewentualnie pana młodego. Rzadko która para trzyma się niewolniczo tej zasady. Większość kieruje się wygodą, względami praktycznymi i wizualnymi. Marzysz o ślubie jak z bajki? W bajkach nie budowali kwadratowych bunkrów z wielkiej płyty. Drewniany kościółek na rozstaju dróg ma w sobie dużo więcej uroku, prawda? Teoria: Nic nie powinno stać na przeszkodzie w wyborze dowolnego kościoła. Jedyną osobą, którą musisz przekonać, jest ksiądz proboszcz. Praktyka: Jedyną osobą, którą musisz przekonać, jest proboszcz. No właśnie. Może się zdarzyć, że będzie to zadanie trudniejsze niż usadzenie 37

KROK PO KROKU

ŚLUB KONKORDATOWY KROK 1 ZANIEŚ DOKUMENTY DO KANCELARII PARAFIALNEJ

Kiedy? Im wcześniej tym lepiej, zawsze mogą wam kazać poczekać, ale jeśli przyjdziesz zbyt późno, wymarzona data może być już zajęta. Co? Zabierz ze sobą następujące dokumenty, żeby sporządzić protokół przedślubny:

▢▢DOWÓD OSOBISTY ▢▢ŚWIADECTWA CHRZTU I BIERZMOWANIA

▢▢ZAŚWIADCZENIE O ODBYCIU KURSU

PRZEDMAŁŻEŃSKIEGO I  SPOTKAŃ W PORADNI

KROK 2 ZANIEŚ DOKUMENTY DO USC

Kiedy? Nie wcześniej niż 90 dni przed ślubem, ponieważ potwierdzenie braku okoliczności wykluczających małżeństwo, które otrzymacie, ważne jest 3 miesiące. Co? Weź ze sobą:

▢▢DOWÓD OSOBISTY I ODPIS AKTU URODZENIA ▢▢POTWIERDZENIE OPŁATY ▢▢DANE ŚWIADKÓW

KROK 3 Zapowiedzi są wygłaszane przez dwa tygodnie w parafiach obojga narzeczonych. Jeśli wybraliście inną parafię, pamiętaj, że te informacje nie są przekazywane między kościołami, więc sami musicie poinformować swoją parafię kiedy bierzecie ślub i dopilnować zapowiedzi.

DRUGA WIZYTA W KANCELARII PARAFIALNEJ

Kiedy? W tygodniu poprzedzającym ślub (maksymalnie 7 dni, minimalnie 1 dzień). Co? Przynieś:

▢▢OŚWIADCZENIE Z USC ▢▢POTWIERDZENIE ODCZYTANIA ZAPOWIEDZI W WASZYCH PARAFIACH

KROK 4 TRZECIA WIZYTA W KANCELARII PARAFIALNEJ

Kiedy? W dniu ślubu. Co? Przyjdź ze świadkami, żeby podpisać zgodę na cywilnoprawne skutki małżeństwa konkordatowego i zabierz ze sobą:

▢▢ZAŚWIADCZENIA O WASZYCH SPOWIEDZIACH PRZEDŚLUBNYCH

PO WESELU

Po udzieleniu ślubu duchowny ma 5 dni na przesłanie dokumentów do USC, aby sporządzono akt ślubu. Skrócone akty małżeństwa będą czekały na odbiór po dwóch tygodniach.

gości przy stole czy odciągnięcie niepełnoletnich kuzynów od wódki. Nie zdziw się, jeśli ksiądz wcale nie zechce zrezygnować z oglądania cię w białej sukni. Udzielanie ślubów to dla jego parafii ważne źródło przychodów. Niektórzy księża umożliwią ci ślub w innym kościele... za dodatkową opłatą. Oznacza to, że trzeba zapłacić pewną kwotę księdzu ze swojej parafii i dodatkowo pełną kwotę w miejscu, gdzie się pobierzecie. Nie zgadzaj się ślepo na takie warunki! Tak naprawdę w wybranym przez was kościele potrzebują zgody z jednej z waszych parafii, i wcale nie musi to być parafia panny młodej. Jeśli więc twój narzeczony ma bardziej serdecznego proboszcza, korzystajcie bez wahania. Unikniecie wielu nerwów, rozczarowań i wydatków. Oczywiście wcale nie musisz natrafić na podobne problemy, życzę ci, abyś została jedną z tych zdziwionych podobnymi opowieściami osób, które ksiądz mile zaskoczył gotowością ułatwienia całego procesu. Odpowiedni dokument tak naprawdę powinnaś dostać od ręki i często formalności zamykają się w około trzydziestu minutach. Najważniejsze, aby udało ci się zdobyć zezwolenie lub licencję na wzięcie ślubu w innej parafii. Różnica między nimi polega na określeniu miejsca, w którym zostanie spisany protokół ślubny. Zezwolenie oznacza, że całość obowiązków związanych z udzieleniem ślubu spoczywa na księdzu z nowej parafii, i to on spisuje protokół. Licencja pozwala księdzu z innej parafii na udzielenie ślubu, co oznacza, że protokół i tak spiszecie w twojej obecnej parafii. Kieruj się wygodą. Jeśli ślub odbędzie się w dalekiej miejscowości, w której rzadko bywacie, praktyczniej wybrać licencję. Jeśli jednak parafię dawno pozostawiłaś za sobą, Na czym polega ślub lepiej poproś o zezwolenie. humanistyczny?

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

MOJE WIELKIE WESELE Spójrzmy prawdzie w  oczy – bez gości to żadna

impreza! Ich liczba jednak w żaden sposób nie nadaje rangi samej ceremonii i nie definiuje wesela w kategoriach udane / niewypał. Nie daj się więc złapać w sidła dwóch słówek, które będziesz często słyszała przy okazji zapraszania znajomych: „tylko” i „aż”. WIELKOŚĆ MA ZNACZENIE Bliscy zawsze chętnie doradzą

ci, kogo warto zaprosić i nawet niepytani skomentują liczbę gości. Pamiętaj, co ustaliłaś z narzeczonym! Trzymajcie się wizji swojego idealnego wesela, bez względu na to, jak małe lub ogromne chcecie zorganizować. Nie ma nic złego w urządzeniu gigantycznej imprezy, nie daj się więc przekonać najbliższym, że zaprosiłaś za dużo osób – ich liczba powinna zależeć wyłącznie od ciebie. I od zasobności twojego portfela. Prawda jest taka, że to urządzanie małego przyjęcia dużo częściej spotyka się z krytyką otoczenia. W pierwszej 41

Moje wielkie wesele

kolejności kojarzy się z wykluczeniem połowy osób, które bezdyskusyjnie powinny się znaleźć na liście zaproszonych. Niektórzy uważają, że robisz to wbrew sobie i tak naprawdę marzysz o setkach gości słuchających, jak ślubujesz wierność i uczciwość. A jeszcze inni zaczynają ci współczuć ograniczonych finansów, bo to jedyny powód wyprawiania skromnej imprezy, który są w stanie zrozumieć. Najgorzej jednak, jeśli wbrew sobie zaczniesz myśleć ich kategoriami i pozwolisz bezradnie patrzeć, jak lista potencjalnych gości robi się coraz dłuższa i dłuższa… Nie przejmuj się – taki spis musi powstać bez względu na okazałość waszych planów. Jest to sprawdzony sposób na ocenę skali wydarzenie i uświadomienie ci, jak daleko od wymarzonego rozmiaru wesela się znajdujesz i ile pracy czeka cię, zanim tam dotrzesz. Zrobienie listy osób, które chcesz zobaczyć w tym szczególnym dniu, nie jest łatwe, a wybieraniu towarzyszy zwykle mnóstwo nerwów. Najlepiej będzie, jeśli weźmiesz się do tego od razu: to wcale nie takie straszne. DUŻO NAS Lepiej pogódź się z faktem, że nie dasz rady na ślub zaprosić

wszystkich. I nie mam na myśli osób, które faktycznie na weselu chciałabyś zobaczyć. Chodzi mi o te, które wypada zaprosić, choć na żadną inną imprezę nigdy byś z nimi nie poszła: starszych o trzydzieści lat znajomych waszych rodziców, sąsiadki, z którymi nie masz wspólnych tematów czy kuzynostwo, ostatni raz widziane w podstawówce. Nie, w liceum... hm... a może jednak w podstawówce. Chwila, jak miała na imię ta kuzynka? Ślub to wyjątkowy dzień dla państwa młodych, ale mówi się przecież, że wesele jest imprezą organizowaną przede wszystkim dla Wygodny szablon gości. Oczywiście zawsze znajdą się osoby, do stworzenia spisu zaproszonych osób które wypada zaprosić, ale nie daj się złapać 42

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

w pułapkę tego, co wypada, bo w drodze do ołtarza na próżno będziesz w tłumie szukać bliskich ci twarzy. Gości na tworzonej liście najlepiej podzielić na dwie kategorie: rodzinę i znajomych. Zacznij od wpisywania na nią osób, które faktycznie chcesz zobaczyć w dniu ślubu. Gdy skończysz, łatwiej będzie ci ocenić, ilu „obowiązkowych” gości możesz umieścić na liście. Bo bez względu na to, w jakiej są kategorii, do spisu na pewno dołączą osoby, które „trzeba”, „wypada” lub „musisz” zaprosić. Jeśli przyjaciół będzie naprawdę dużo, nadobowiązkowe osoby zaczniesz wpisywać oszczędniej – przy kolejnej selekcji i tak byś je skreśliła. Jeżeli lista znajomych nie jest aż tak długa, jak się spodziewałaś, miejsce dla mniej bliskich ci osób właśnie samo się znalazło.

KAŻDY MA SWOJĄ CENĘ Obecność nieznanych krewnych na weselu jest dla ciebie niewygodna głównie ze względu na fakt, że trzeba za nich zapłacić? Koniecznie powiedz o tym rodzicom! Nie krytykuj osobowości ani zachowania bliskich im osób, tylko poinformuj ich, że nie stać cię, żeby zaprosić wszystkich. Najlepiej przydzielić każdego z gości do jednej z czterech grup: • goście panny młodej, • goście rodziców panny młodej, • goście pana młodego, • goście rodziców pana młodego. Dzięki temu jasno zobaczycie, ile osób chce zaprosić każdy z was i łatwiej będzie ustalić szczegóły podziału kosztów.

Moje wielkie wesele

ZNAJOMI

SZKOŁA Przedszkole, podstawówka, gimnazjum, liceum

Zerknij na poniższe kategorie i zastanów się, czy osobom, które do nich zaliczasz, zamierzasz wręczyć zaproszenia.

STUDIA Wszystkie kierunki, wydziały i grupy. Znajomi z imprez

OBOZY Harcerskie, tenisowe i kajakarskie. Sąsiedzi i znajomi z działki

MILI LUDZIE Osoby, z którymi widujesz się rzadko, ale zawsze idą ci na rękę.

PODWÓRKO Sąsiedzi i sąsiadki, znajomi z bloku i podwórka

PRACA Pierwsza, druga, trzecia itd. Szefostwo i współpracownicy.

ZAJĘCIA DODATKOWE Znajomi z kursów tańca, szycia i zjazdów motorowych.

„SWATKI” Osoby, dzięki którym się poznaliście i zaręczyliście.

PRZYJACIELE RODZINY Wszyscy, do których mówisz „ciociu” i „wujku”.

RODZINA PRZYJACIÓŁ Na przykład rodzice najlepszej przyjaciółki. 44

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI   RODZEŃSTWO DZIADKÓW Ich dzieci i wnuki (z rodzinami).

DZIADKOWIE

RODZICE Ewentualnie z osobami towarzyszącymi.

RODZINA

W tym wypadku podobnie – zaczynasz od najbliższych krewnych i zataczasz coraz szersze kręgi.

RODZEŃSTWO RODZICÓW Wraz z rodzinami.

RODZICE CHRZESTNI Z rodzinami.

RODZEŃSTWO Z osobami towarzyszącymi i rodzinami.

KREWNI Na których weselu (lub weselu dzieci) byłaś.

DALSZA RODZINA Ale ta bliższa sercu.

45

Moje wielkie wesele

Widzisz, nie było tak źle – lista gotowa! Wpisałaś wszystkie osoby, które wymieniłam? Liczba gości robi pewnie niemałe wrażenie. Chwileczkę, to były tylko sugestie! To nie moja wina, że przekroczyłaś kolejną setkę! Musisz kierować się też własnym zdaniem, to w końcu miał być twój dzień, prawda? CIĘCIA Jeżeli na listę trafiło dwa razy więcej osób niż jesteś w stanie zapro-

sić, część z nich nie uniknie skreślenia. Wiem, że nie jest to łatwe, ale pozostaje ci liczyć na zrozumienie krewnych. Dużo szybciej trafi do nich argument o braku pieniędzy na huczne wesele niż braku poczucia więzi rodzinnych. To naturalne, że martwisz się reakcją osób, które zaproszenia nie otrzymają, a z którymi nadal będziesz się widywać. W takiej sytuacji warto ustalić sztywne ramy i za wszelką cenę się ich trzymać. OPCJA MINIMUM

▢▢RODZICE I RODZEŃSTWO Z MAŁŻONKAMI

(ALE BEZ CHŁOPAKÓW I NARZECZONYCH)

▢▢DZIADKOWIE ▢▢RODZICE CHRZESTNI ▢▢TWOJA PRZYJACIÓŁKA I PRZYJACIEL NARZECZONEGO (ALBO PO PROSTU TYLKO ŚWIADKOWIE)

Jeśli nie zaprosisz żadnej cioci, inne ciocie nie będą się gniewać, za to z przyjemnością i wzruszeniem obejrzą zdjęcia. Jeżeli nikt z pracy nie pojawi się na ślubie, żaden współpracownik nie poczuje się zazdrosny, zwłaszcza gdy już po wszystkim uczcicie twoje małżeństwo kawałkiem 46

szarlotki. Koleżanka nie obrazi się, gdy usłyszy, że zaprosiłaś tylko najbliższą rodzinę i  świadków. W  zależności od możliwości finansowych powyższą listę możesz dowolnie rozwijać i na przykład zaprosić z rodziny tylko najbliższych krewnych (rodzeństwo, rodziców, dziadków, rodzeństwo rodziców) i nikogo więcej. Dzięki temu zwolni się dodatkowe miejsce dla przyjaciół. Wystrzegaj się odstępstw od ustalonych reguł, bo spotkasz się z – niestety uzasadnionymi – pretensjami. NATURALNA SELEKCJA Gorzej, jeśli jesteś w stanie zaprosić i pięciuset

gości, ale po prostu nie chcesz tego robić. Skoro na listę trafiły osoby, których nie życzysz sobie oglądać na swoim ślubie ani płacić za ich zabawę na twoim weselu, zastanów się nad poniższymi rozwiązaniami: 1. Po prostu nie zapraszaj ich. Bądź asertywna i stanowczo powiedz „nie”. Jeżeli nie jest to bliska ci osoba (np. właścicielka tego irytującego psa z mieszkania piętro niżej), a rodzice próbują kolejny tydzień przekonywać cię, że warto ją zaprosić, oznacza to właśnie, że całkowicie nie warto. Sąsiadka pogratuluje ci małżeństwa przy pierwszym spotkaniu i nawet nie będzie wiedziała, że była powodem kłótni i awantur. 2. Zaproś tylko na ślub. To jest właśnie to, co wypada. Gdy nie utrzymujesz z kimś bliskich relacji, a dana osoba w jakiś sposób stanowi część twojego życia (jak na przykład koleżanka z biura), zaproś ją na ślub, ale już nie na wesele. Dzięki temu nie zostanie pominięta i nie zrezygnujesz z jej obecności w tej uroczystej chwili. Obie strony będą zadowolone ze spotkania, wzruszone składaniem życzeń i szczęśliwe, że już po wszystkim. 47

3. Licz na dobre wychowanie. Jeżeli jest to faktycznie osoba, z którą nie masz absolutnie nic wspólnego, a ostatnich parę spotkań przebiegało w niezbyt przyjemnej atmosferze (nie uwierzę, że trudno ci będzie znaleźć takie osoby wśród rodziny lub szefostwa), pozostaje ci liczyć na jej takt. Pewien kolega z pracy, z którym łączyły mnie niezwykle chłodne relacje, zaprosił mnie kiedyś na ślub. Wręczenie mi zaproszenia było z jego strony bardzo eleganckim gestem, choć oczywiście nie było mowy, żebym z niego skorzystała. Rozumieliśmy się bez słów: ja wiedziałam, że nie chciał mnie zapraszać, on wiedział, że nie zamierzałam przyjść. 4. Oceń odległość. Naprawdę martwisz się, że cioteczna siostra twojej babci, mieszkająca samotnie pod Grudziądzem, będzie jechała do Kielc na ślub którejś z wnuczek Halinki? Śmiem sugerować, że jednak się nie wybierze. Wręcz jej zaproszenie! Będzie jej miło, że pamiętałaś, zachwyci się kolorami i złotymi wykończeniami, wspomni własny ślub i na tym się skończy. Nie czuj się jednak zbyt pewna siebie. Przedyskutuj sprawę z rodziną: mogą wiedzieć coś o rozsianych po mieście kuzynach-sabotażystach, którzy chętnie udzielą noclegu niemile widzianym weselnikom i wszystko obróci się przeciwko tobie. 5. Pogódź się z losem. Są osoby, których nieobecności na weselu nie będziesz potrafiła usprawiedliwić ani przed rodziną, ani przed sobą samą. Takie jak ten pijak znany z wulgarnego poczucia humoru, którego twoi rodzice z nieodgadnionych względów wybrali na twojego ojca chrzestnego. Na pewne sytuacje nic nie poradzisz i nie warto na nie tracić nerwów. Jeżeli osoby, które po prostu wypada zaprosić, nie stanowią połowy weselników, ich obecność nie powinna spędzać ci snu z powiek. Kto wie, może jeszcze zaskoczą cię ekstrawaganckim prezentem lub wodzirejskimi talentami?

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

KTO ZA CO PŁACI Opłacenie wesela niejednokrotnie spędza sen

z powiek osobom szykującym się do złożenia małżeńskiej przysięgi. Rzadko zdarza się, żeby młodzi byli w  stanie pokryć koszty ślubu i  wesela samodzielnie. Jeżeli jesteście jednymi z tych szczęśliwców, widzimy się w następnym rozdziale. Jeśli jednak, tak jak zdecydowana większość par, nie wierzysz, że poradzisz sobie bez pomocy, pamiętaj, że czasem wystarczy o nią poprosić. POTRZEBUJESZ POMOCY Czasy „wydawania” córki za mąż

dawno już minęły i niewiele jest dziewczyn, które pod czujnym okiem ojca czekają na odpowiednią partię, aby w wieku siedemnastu lat przejść spod jego opieki do domu małżonka. Dawniej naturalne wydawało się, że to rodzice podejmują gości i  opłacają świętowanie. Panna młoda nie ma swoich pieniędzy, nie ma więc możliwości zapłacenia za jakąkolwiek 49

Kto za co płaci

część wesela. Pomijam już traktowanie jej jak własności ojca. Dla zarabiających dziewczyn proszenie innych o  wyłożenie pieniędzy często wydaje się niezręczne. Jak mogą zwracać się do rodziców o pomoc, skoro już dawno wyprowadziły się z domu, same się utrzymują i mieszkają z  chłopakiem? Niektóre odmawiają pomocy rodziny, która chce być zaangażowana w zamążpójście córki. A przecież ich udział w pokryciu kosztów wesela jest ogólnie przyjęty! Nie wahaj się przyjąć pomocy w urzeczywistnieniu swoich planów i marzeń – któregoś dnia w takiej samej sytuacji przyjdzie do ciebie twoja córka, a wsparcie jej wyda ci się rzeczą całkowicie naturalną. ZA CO, ACH, ZA CO Kwestie finansowe są bez wątpienia jednymi z naj-

bardziej drażliwych emocjonalnie, a przez to skomplikowanych. Mam szczerą nadzieję, że w twoim przypadku będzie inaczej, ale nie oszukujmy

PIENIĘDZY BRAK Okazuje się, że tak naprawdę nie stać was na wystawne wesele, rodzice są w stanie dołożyć tylko pewną sumę, a odłożenie pieniędzy zajmie wam parę lat? Istnieją dwa wyjścia z sytuacji: albo weźmiecie pożyczkę, albo zrezygnujecie z części planów. Dobrze się zastanów, która opcja jest dla was lepsza. Możesz przez lata spłacać ten jeden wieczór, ale to ryzykowne: nigdy nie masz pewności, czy awansujesz, czy zostaniesz zwolniona, a po drodze mogą pojawić się dzieci. Może lepiej zdecydować się na mniej huczną imprezę? Skromniejsza sala, brak poprawin czy ręcznie robione dekoracje nie wpłyną na nastroje weselników ani nie umniejszą rangi uroczystości. Pamiętaj, że chodzi o wasze odczucia, a nie o liczbę bukietów kwiatów. Jeżeli naprawdę nie macie pieniędzy, nie ma sensu na siłę przekonywać całego świata, że jest inaczej. Zawsze przecież znajdzie się ktoś, kto wynajmie bardziej prestiżową salę, poda więcej dań i lepszy alkohol. Cena nie jest równoznaczna z jakością! Wesele ma być celebracją waszego związku, a nie próbą zaimponowania krewnym.

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

się – rzadko udaje się uniknąć skrępowania, nerwów i  rozczarowań. Rozmowa o pieniądzach rzadko jest przyjemna, a w tej sytuacji prosisz innych o sfinansowanie swoich pragnień. Przede wszystkim postaraj się pamiętać, że podział kosztów między rodzinami to sprawa, z którą styka się każda młoda para. Nie można jej ot tak pominąć lub oczekiwać, że problem sam się rozwiąże. Tyle osób przed tobą poradziło sobie w starciu z rodzicami, że nie ma najmniejszego powodu, aby nie udało się i tobie! Klucz do sukcesu leży we właściwym przygotowaniu. Dobrze zastanów się, jakiej pomocy potrzebujesz i w jakim stopniu możesz na nią liczyć. Oto przykładowy podział kosztów wesela.

PANNA MŁODA

▢▢ZAPROSZENIA ŚLUBNE ▢▢SUKNIA ŚLUBNA I RESZTA STROJU

▢▢PRZYJĘCIE WESELNE (BEZ ALKOHOLU)

▢▢KAMERZYSTA ▢▢FOTOGRAF

PAN MŁODY

▢▢GARNITUR ŚLUBNY I RESZTA STROJU

▢▢ZESPÓŁ MUZYCZNY ▢▢ALKOHOL ▢▢OBRĄCZKI ▢▢WYNAJĘCIE SAMOCHODU ▢▢WIĄZANKA DLA PANNY MŁODEJ

▢▢PODRÓŻ POŚLUBNA

51

Kto za co płaci

Wszystko jasne? Skoro tak… najlepiej od razu zapomnij o tym, co właśnie przeczytałaś. Sztywne trzymanie się podobnego podziału naprawdę jest bez sensu. Sytuacja każdej pary jest inna i nie ma powodu, abyś narzucała sobie sztucznie stworzone ograniczenia. A co, jeśli w ogóle rezygnujecie z  podróży poślubnej albo planujesz założyć suknię po mamie? Czy wypada wtedy podzielić koszty inaczej, czy cieszyć się, że pominięta pozycja była przypisana tej drugiej stronie? Oczywiście nadal możesz starać się dostosować punkty na liście do rubryk „ja–on”, ale u większości par lepiej sprawdzają się inne modele podziału. 50/50? Przy podziale kosztów zarówno młodzi, jak i ich rodziny, powinni

wykazać się pewną dozą tolerancji i gotowością do kompromisu. Zaangażowanie większej liczby osób, z których każda ma swoje zdanie, może nastręczać trudności i rodzić konflikty. Przede wszystkim omów sprawę ze swoim narzeczonym i poznaj jego zdanie. Pamiętaj, że nie bierzesz ślubu sama, a narzeczony nie pełni funkcji pomagiera, ale na równi z tobą decyduje o kluczowych kwestiach. Z jego wsparciem problemy finansowe okażą się dużo mniej stresujące – nie musisz walczyć z rodziną sama, on zawsze będzie stał po twojej stronie! Tradycyjne przekonanie o  konkretnym podziale kosztów wesela, zilustrowane powyższą listą, zakładało, że to po stronie panny młodej leżała zdecydowana większość opłat – rodzina młodego miała ją utrzymywać przez resztę życia, był to więc ostatni moment zaangażowania jej rodziców. Poza tym rodziny szybko i chętnie pozbywały się niezamężnych córek. W czasach kiedy formowało się to podejście, dzień ślubu wyznaczał faktyczne połączenie się młodych, którzy do tej pory mieszkali z rodzinami i widywali się od czasu do czasu. Ceremonia zaślubin rozpoczynała ich wspólne życie i dopiero po niej zakładali własny dom. 52

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

Niejednej parze, która od kilku lat mieszka razem i wspólnie zarządza budżetem, nagłe rozdzielenie kosztów związanych z weselem wyda się nienaturalne. Zastanówcie się jednak, co dla was oznacza „po pół”. Największy koszt to zorganizowanie imprezy weselnej, ale sumę tę najłatwiej podzielić. Czy chcesz jednak, aby twój narzeczony opłacał w połowie twoją sukienkę? Buty? Fryzjera? A czy ty będziesz chciała wiedzieć, ile kosztowała jego muszka, aby oddać mu dokładnie połowę ceny? Najrozsądniej podział kosztów odnieść do wesela, zaś szeroko pojęte stroje ślubne każde z was może opłacić we własnym zakresie. Zastanówcie się również, jakie znaczenie ma dla was czas poświęcony na przygotowanie wesela. Nie oszukuj się – szansa, że to twój chłopak będzie załatwiał większość rzeczy, jest niewielka (chyba że znany jest ze zdolności organizacyjnych, wtedy szybko przekaż mu tę książkę, gdy tylko skończysz ją czytać). W tej sytuacji może mu być wygodniej wydać więcej pieniędzy, ale całość decyzji i ustaleń pozostawić tobie. Zagwarantuje to spójność przygotowań i pozwoli ci uniknąć frustracji, gdy płacicie po równo, ale ty robisz wszystko, a on tylko przychodzi na gotowe… Pamiętaj, że czas to naprawdę najcenniejsza waluta, jaką rozporządzasz. UDZIAŁ RODZINY O ile decyzja o rozłożeniu kosztów wesela między

waszą dwójkę nie powinna przysparzać trudności, postaraj się pamiętać, że dla waszych rodziców równy podział między dwie rodziny może nie być oczywisty. Zastanów się, czy jedna ze stron nie wydała już na was wystarczającej sumy. Jego rodzice zabrali cię ze sobą w podróż do Tajlandii? Co tydzień jeździcie na wycieczki ich samochodem, który zawsze czeka zatankowany do pełna? Na czym polega A może kupili wam mieszkanie? Nie zdziw intercyza 53

się, jeśli nie poczują się zobowiązani do uczestniczenia w kosztach wesela. A nawet gdyby chcieli wam pomóc, mogą po prostu nie być w stanie. Dla rodziców koszty wesela bywają mniej obciążające niż dla młodych, nie znaczy to jednak, że wcale ich nie odczują. Kilkadziesiąt tysięcy złotych potrzebne na opłacenie wesela niejednokrotnie przekracza sumę ich oszczędności. Bez szczerej rozmowy się nie obejdzie. Najlepiej nie zakładaj, że skoro rodzina przyjaciółki pokryła w całości koszty szalonej zabawy jej dwustu weselnych gości, powinnaś od swoich rodziców oczekiwać tego samego. Jeśli nie mogą sobie pozwolić na finansowe wsparcie ukochanej córki, twoje pełne oburzenia żądania nie tylko ich zawstydzą, ale przed wszystkim sprawią im przykrość. A przecież głośne krzyki i łzy złości nie wyczarują potrzebnych pieniędzy. PROŚ O  KONKRETY Zadbaj o  to, żeby przy podziale kosztów wesela

i omówieniu planowanego budżetu obecni byli rodzice obojga narzeczonych. Jeżeli któraś z rodzin chce was wspomóc i chętnie weźmie na siebie część kosztów, jesteś w połowie drogi do sukcesu. Uważaj jednak, żebyś nie wpadła w pułapkę. Rodzice często podejmują się np. opłacenia zespołu lub sukienki, a potem czują, że mają prawo decydować o „właściwym” wyborze, gdyż są to w końcu ich pieniądze. Pan młody się nie wtrąca, ty nie wiesz, jak postawić na swoim, a pieniędzy obiecanych przez teściów nadal nie widać, bo sukienka miała być przecież biała, a nie kremowa! Jeżeli rodzice chcą wam pomóc, poproś ich o przekazanie wam konkretnej kwoty: ograniczy to ich zaangażowanie w weselne decyzje i będzie dowodem zaufania do potomka (który rzeczywiście wyda te pieniądze na wesele, a nie na PlayStation 4, czego najwyraźniej boi się wiele matek). Nie licz jednak na to, że w ten sposób całkowicie wyeliminujesz konflikty. Jeżeli czegoś możesz być pewna, to tego, że w kontaktach z rodziną ich nie zabraknie.

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

TY KONTRA RODZINA. RUNDA 1 Nawet ci krewni, którzy nie planują udziału finanso-

wego w weselu, na pewno chętnie wesprą cię dobrą radą. HACZYK Prawie każdy ma swój przepis na udane wesele (o małżeństwie nie wspominając) i z radością się nim podzieli. Wiele rad może okazać się wartościowych, nie zamykaj się więc na zdanie innych. Nigdy nie wiesz, kiedy trafisz na rozwiązanie problemów, z którymi od tygodni nie możesz sobie poradzić. O ile jednak dobre (i złe) rady są za darmo, zaangażowanie krewnych w kwestie finansowe niejedną pannę młodą wpędziło w pułapkę. Wielu rodziców nie potrafi zrozumieć, że ich wesele odbyło się dawno, dawno temu w odległej galaktyce. Jeżeli są gośćmi na równi z innymi krewnymi, a jako narzeczeni sami pokrywacie całość kosztów, na pewno ciężej im przychodzi przeforsowanie swojej wizji – po prostu brakuje im argumentów, które mogłyby usprawiedliwić wyższość ich opinii. W każdej innej sytuacji musisz wziąć pod uwagę ich 55

TY KONTRA RODZINA. RUNDA 1

zdanie, nawet jeśli tylko po to, aby ostatecznie je zignorować. Poczucie krewnych, że skoro za coś płacą, zyskują prawo rozstrzygania pewnych kwestii, potrafi zrównać z ziemią radosną atmosferę przygotowań i nadszarpnąć stosunki rodzinne na całe lata. Niestety, czasami trudno wytłumaczyć najbliższym, że o ile ich rady (i pieniądze) są zawsze mile widziane, wcale nie zamierzasz pozwolić im na podejmowanie decyzji. Potrzeba zaangażowania się w wasze weselne plany może mieć różne podłoże. Przede wszystkim nie dziw się, że rodzice przeżywają ten dzień: stanowi dla nich niezwykłe wydarzenie, zwłaszcza jeśli nie masz rodzeństwa lub dorastałaś w otoczeniu samych braci. Możliwe, że sami nie mieli wesela, a teraz chcą urządzić imprezę, o jakiej bardowie będą śpiewać w pieśniach. Albo wreszcie doczekali chwili, w której mogą zaimponować krewnym i sąsiadom wyszukanym gustem i oryginalnymi pomysłami. Ponadto wielu rodziców nadal traktuje młodsze pokolenie jak małe dzieci, które do dnia ślubu dożyły za sprawą zrządzenia losu i niezliczonych modlitw całej rodziny. Mają naprawdę szlachetne intencje: pragną odpowiednio pokierować potomstwem i odciążyć je w tym stresującym okresie. Często nie potrafią zrozumieć, że skoro ich dziecko zarabia na życie organizacją imprez, poradzi sobie także z zaplanowaniem własnego wesela. Przygotuj się na długie dyskusje i nie trać cierpliwości. W kwestiach finansowych, zwłaszcza jeśli angażują się w nie bliscy, bardzo łatwo o kłótnie, które skutecznie zatrują atmosferę przed weselem. Pamiętaj o tych paru sposobach, a cały proces okaże się możliwie bezbolesny: TO PRZECIEŻ MARZENIA Starsi krewni mogą uznać twoją zdecydowaną odmowę za upór lub odebrać jako krytykę ich pomysłów. Zawsze możesz użyć argumentu o spełnianiu marzeń. „Od zawsze marzyłam, żeby do ślubu pojechać dorożką” brzmi lepiej niż „Dziadku, samochód to 56

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI  

idiotyczny pomysł”. Odpowiednie sformułowanie utrudni im forsowanie swojego przekonania – wykazywanie absurdalności twoich pomysłów stanie się nagle niszczeniem marzeń małej dziewczynki. ZAINTERESUJ SIĘ Oto stwierdzenie, które uratuje cię w niejednej sytuacji: „To bardzo… interesujący pomysł”. Jeżeli wszystko inne zawodzi i za nic w świecie nie wytłumaczysz stryjowi, że nie podasz na weselu sushi, postaraj się wysłuchać go do końca i powiedz: „To bardzo interesujące… Przemyślę to jeszcze”. A przy najbliższej okazji napomknij, że jednak zmieniłaś zdanie. NIE DAJ SIĘ ZASKOCZYĆ Dobrze przygotuj się do rozmowy. Przyszła teściowa nie ma obowiązku w pełni popierać twojego wyboru lokalizacji, ale ważne jest, abyś ty go dokonała. Stwierdzenie, że nic jeszcze nie znalazłaś i nie masz pojęcia, od czego zacząć, zachęci ją do wzięcia na siebie części obowiązków. Nie dziw się: sama przyznałaś, że nie dajesz rady. Dużo lepiej powiedzieć, że znalazłaś już parę miejsc, napisałaś maile i niedługo powinnaś dostać odpowiedź. To pokaże, że wszystkie sprawy masz pod kontrolą, a zaangażowanie teściowej będzie dla niej stratą czasu. BĄDŹCIE DRUŻYNĄ Zanim zaczniecie dzielić się z rodziną swoimi planami, przedyskutuj je z narzeczonym. Obie wiemy, że szykowanie wesela spoczywa głównie na barkach płci pięknej, nie odbieraj mu jednak szansy na zaangażowanie się w organizację. Wizja tego dnia powinna być wspólna, przygotujcie się więc zawczasu, żeby utrzymać pozycje w starciu z rodziną. Będzie jej ciężej narzucić swoje pomysły w sytuacji, gdy żadne z was nie wykaże dla nich entuzjazmu. W przeciwnym wypadku, jeżeli jednak okaże się, że poza panem młodym jeszcze dziesięcioro krewnych wybrałoby mambo na pierwszy taniec, lepiej od razu zacznij ćwiczyć kroki.

II

W OKU CYKLONU Budżet • Lokal • Menu • Zespół Fotografie • Wybór kolorów i stylu Zaproszenia • Dekoracja sali Wygląd państwa młodych Transport i nocleg Zwyczaje ślubne

Część II. W oku cyklonu  

ZRÓBMY TO PO TWOJEMU Im mniej czasu będzie cię dzielić od dnia ślubu, tym

częściej będziesz mieć wrażenie, że każda osobą, z którą porozmawiasz, dużo lepiej niż ty sama będzie w stanie określić twoje pragnienia. Media, zwłaszcza wszelkiego rodzaju ślubne pisma, programy i serwisy, utwierdzają odbiorców w przekonaniu, że istnieje jedyny słuszny wzorzec ślubu i wesela. Nawet najmniejsze, dla ciebie akurat nieistotne, detale przygotowań do zamążpójścia przy każdej okazji są podkreślane i zachwalane w taki sposób, że coraz mniej osób śmie podważać ich słuszność. Dorastają całe pokolenia dziewczyn, którym na każdym kroku wmawia się, że bez kościoła, białej sukni i wielkiego wesela, uroczystość będzie jeśli nie gorsza, to na pewno mniej udana. Dlaczego parom młodym daje się tak mało swobody? NARZUCONA ORYGINALNOŚĆ Koronnym argumentem w każdej dyskusji jest polska tradycja zawierania małżeństw. 61

Zróbmy to po twojemu

Proszę, zapytaj mamy lub babci o ich huczne wesele, niebieskie podwiązki i oryginalny środek transportu. Też nie kojarzą ci się za bardzo z polską rzeczywistością lat 50. i 70.? To dlatego, że tego rodzaju wiekopomna tradycja nie tylko narodziła się około trzydziestu lat temu, ale stanowi głównie zapożyczenia z kultury amerykańskiej. Stwierdzeń typu „tak zawsze się robiło” lub „w Polsce tak jest” używane są nader często i z reguły zamykają wszelką polemikę. Jeżeli faktycznie marzysz o białej sukni z długim trenem i ślubie w najpiękniejszym kościele w kraju, prawdopodobnie spotkasz się ze zrozumieniem. Ale jeżeli tylko wspomnisz o niebieskiej sukience z Zary i świętowaniu pojedynczym toastem, wywołasz oburzenie. Bardzo ciężko jest się przebić przez ogólne wyobrażenie o jedynym słusznym wzorcu ślubu. Brak pierwszego tańca rozczarowuje koleżanki. Didżej zamiast zespołu wzbudza dezaprobatę dziadków. Ciocie nie życzą sobie uczestniczyć w ceremonii, podczas której nie jest obecny żaden ksiądz. A na wiadomość o braku profesjonalnego fotografa mdleją nawet najwytrwalsi. Słynne „co ludzie powiedzą?” rozrosło się do takich rozmiarów, że czasem trudno uwierzyć w wartość zaślubin jako przysięgi, a nie jubla roku. Nie pozwól, aby także podczas waszego ślubu wszelka oryginalność została sprowadzona do wyboru koloru kwiatów. Jeżeli wasza wizja idealnego wesela odbiega od tej utartej, potraktuj cale przedsięwzięcie jako sposób na pokazanie krewnym, że trafiają się różne formy świetnej zabawy. Tak samo jak wiele jest modeli udanego małżeństwa, tak też istnieją tysiące sposobów na udane wesele.

62

Część II. W oku cyklonu  

WŁASNA ŚCIEŻKA Twoje zadanie jest bardzo trudne, bo musisz bronić

wyśnionego przed laty ideału. Najważniejsze, abyś sama pamiętała, że o udanym ślubie nie świadczy liczba gości ani metry tkaniny zużytej na zrobienie welonu. Jeżeli do dekoracji nie chcesz użyć ani jednego kwiatka, śmiało z nich zrezygnuj. Skoro nie znosisz tańczyć, odpuść pierwszy taniec. Jeśli nie masz ochoty na męczarnię na obcasach, wybierz płaskie buty. Tylko od was zależy, czy przy ograniczonym budżecie wasze marzenia o egzotycznej podróży poślubnej zostaną przekreślone przez namowy krewnych na urządzenie hucznego wesela. Tak samo ważny jest ślub zawarty w urzędzie w obecności świadków, jak ten w wypchanym po brzegi kościele. To wy decydujecie, jak spędzicie ten dzień, ale postaraj się nie ignorować zdania najbliższych i nie odrzucać ich sugestii bez najmniejszej refleksji. W końcu są twoimi gośćmi, a podejrzewam, że istotnym założeniem twojego idealnego wesela jest dobra zabawa zaproszonych osób. W każdej uwadze znajduje się przynajmniej odrobina życzliwości i troski o twoje dobro. A możliwe, że także świetnego pomysłu! Nie ma nic złego w sugerowaniu się zdaniem innych i korzystaniu z ich wiedzy oraz doświadczenia. Możliwe, że po dłuższej dyskusji sama dostrzeżesz luki w swoim planie dotarcia pod kościół helikopterem lub opłacenia wszystkim gościom wycieczki na Ibizę, bo to ona jest twoi. Rozsądne sugestie krewnych warto włączyć do swoich projektów. Nie przegapcie jednak momentu, w którym wszystkie wasze pomysły zostaną subtelnie zmienione i dzień ślubu zacznie przypominać dokładne przeciwieństwo tego, co pierwotnie sobie wymarzyliście. Nie daj sobie wmówić, że wykroczenie poza podstawę  programową zniszczy Najważniejszy 63

Dzień w Twoim Życiu (to nie matura). O ile ślub i małżeństwo bez wątpienia są sztuką mówienia „tak”, o tyle planowanie wesela wymagać będzie od ciebie opanowania sztuki mówienia „nie”.

Część II. W oku cyklonu  

BUDŻET ŚLUBNY Czas zrobić kolejny krok naprzód. Upewnij się tylko,

że nie stoisz nad krawędzią przepaści. Bo prawda jest taka, że ostateczna forma i skala przepychu weselnej imprezy w większym stopniu niż od waszych planów zależy od waszych możliwości finansowych.

WASZE MOŻLIWOŚCI Przyjęcie weselne może przypominać to wymarzone w różnym stopniu i na wiele sposobów. Przecież temat przewodni egzotyka nie zakłada, że wszyscy goście wybiorą się z wami do Tajlandii – wystarczy odpowiedni wystrój sali i dekoracje, aby poczuli klimat tropików. Skromne fundusze nie storpedują twoich weselnych planów, a ten jeden dzień wcale nie musi być daleki od ideału tylko dlatego, że nadal studiujecie, spłacacie kredyt albo rodzice nie są w stanie wam pomóc. Co nie zmienia faktu, że większy budżet z pewnością ułatwi wiele rzeczy i odejmie młodej parze stresu oraz pracy. Na szczęście nie istnieją sztywne ramy, 65

Budżet ślubny

które narzuciłyby wam wysokość sumy zwyczajowo przeznaczanej na organizację wesela. Podobnie jak ze wszystkim innym, także i budżet weselny może być tak różny, jak odmienne są pary zawierające małżeństwo. Wiele osób pytanych o przybliżony koszt ich przyszłego wesela odpowiada: DUŻO! Bo wesela naprawdę kosztują dużo. Opłata za nie jest najwyższa ze wszystkich związanych z całym przedsięwzięciem zaślubin. Nawet jeśli za sukienkę zapłacisz 3000 złotych, a drugie tyle za garnitur pana młodego, koszt podjęcia 100 gości na sali, która oczekuje opłaty 150 złotych od osoby, zamyka się w zgrabnych 15 tysiącach. „Dużo” chyba faktycznie odpowiada rzeczywistości. Średni koszt polskiego wesela to od 20 tysięcy do 30 tysięcy złotych (choć mój kolega twierdził kiedyś, że wyda maksimum trzy tysiące; zweryfikował od tego czasu swoje poglądy). Zanim zaczniesz panikować i ruszysz do banku po kredyt, pamiętaj, że nie każdy ślub musi tyle kosztować. Cena zależy od liczby gości, rodzaju lokalu,

NIE ŻYJ ZŁUDZENIAMI Osób, które mają o organizacji wesela takie pojęcie jak mój kolega, jest naprawdę dużo. Wszem i wobec oznajmiają, że za trzy miesiące staną na ślubnym kobiercu, po czym przeżywają szok i niemalże załamanie nerwowe, kiedy poznają faktyczne koszty swoich planów. Nic dziwnego, skoro suma, którą zamierzali przeznaczyć na ten cel, w lawionowym tempie rośnie niemal dziesięciokrotnie. Zamiast z uśmiechem i radością szykować się do małżeństwa, przeżywają kolejne frustracje i rozczarowania. Nie bądź jedną z takich osób! Zanim uznasz, że wystarczą ci dotychczasowe oszczędności, i odmówisz przyjęcia finansowego wsparcia najbliższych, sprawdź, ile może kosztować całe przedsięwzięcie. Jeśli z góry założysz, że fotograf weźmie 300 złotych, a ugoszczenie w weselnym lokalu jednej osoby nie przekroczy stówy, czeka cię srogie rozczarowanie. Ustalenie budżetu to w zasadzie konieczność, a realna ocena stawek usługodawców jest równie ważna.

Część II. W oku cyklonu  

a także wybranej daty – raz jeszcze przypomnę, że w sezonie jest dużo drożej. Odrobina sprytu, determinacji i zgrabnych negocjacji pozwoli ci dobrać usługi i oferty odpowiednie do waszych możliwości. Bez względu na to, w jakiej sytuacji finansowej się znajdujesz, bądź ze sobą szczera i spokojnie zastanów się, ile pieniędzy jesteś w stanie przeznaczyć na wesele. Zanim zaczniesz zamartwiać się cenami i dopłatami, określ swoje wymagania, żebyś wiedziała dokładnie, które opcje ci odpowiadają, a których w żadnym wypadku nie możesz brać pod uwagę. ODPOWIEDNI BUDŻET Plany finansowe najlepiej rozpocząć od ustale-

nia budżetu. Wiem, że brzmi to jak oczywistość i może się wydawać, że dosłownie każdy o tym wie (no, może poza Jonem Snowem, który nic nie wie). Często jednak zdarza się, że nawet te osoby, które dobrze się orientują, co się na budżet składa, nie ustalają go. Mocno komplikuje to planowanie wesela, a niejednokrotnie również uniemożliwia wywiązanie się z samodzielnie nałożonych na siebie finansowych zobowiązań. Dlatego warto poświęcić chwilę na zastanowienie się, ile tak naprawdę możecie wydać. Łatwo założyć, że jeśli masz mało pieniędzy, to i budżet będzie niewielki, a jeżeli dysponujesz nieograniczonymi środkami, powinnaś wydać odpowiednio więcej. Nie daj się jednak załapać w budżetową pułapkę! Komplikacje mogą się pojawić zarówno wtedy, gdy czujesz, że na nic cię nie stać, jak i wtedy, kiedy uważasz, że zupełnie nie musisz się liczyć z pieniędzmi. Niewielkie finanse nie stoją na przeszkodzie do zawarcia ślubu, ale z całą pewnością utrudnią zorganizowanie wesela. Dlatego nie zakładaj, że pięć tysięcy złotych Pobierz wzór rozpiski wystarczy na sierpniowy ślub w zabytkowym budżetowej 67

OKIEM EKSPERTA

JAK ZAPLANOWAĆ FINANSE? KATARZYNA WÓJCIK organizator przyjęć Revo Events (www.revo.net.pl) Wiele par planujących swój Wielki Dzień

dopasowuje ślubne wydatki do swoich

oczekiwań, a  nie odwrotnie. Efektem

takiego postępowania najczęściej jest przerażenie, gdy okazuje się, ile finalnie

kosztowała uroczystość. Pary nie są świadome istnienia tzw. ślubnego budżetu ani

tego, jak ważny jest podczas przygotowań.

własnoręczne ozdoby, do których trzeba zakupić materiały).

Wybierzcie z wypisanych pozycji trzy,

które są dla was priorytetowe – w  ich

przypadku możecie pozwolić sobie na rozrzutność. Jeśli zależy wam najbardziej np. na dobrej zabawie i pięknych zdjęciach,

wówczas będziecie mogli zatrudnić bardzo dobry zespół muzyczny lub didżeja oraz zdolnego i cenionego fotografa, natomiast oszczędności poszukacie gdzie indziej.

Przy odrobinie wyobraźni i  dobrym

Tworzy on niejako szkielet wszystkich

planie, można zorganizować piękny ślub

cją ślubu i wesela. Zanim zostanie podpi-

zaplanujecie, trzymajcie się budżetu.

dalszych planów związanych z organiza-

sana jakakolwiek umowa lub umówicie się z jakimkolwiek podwykonawcą, ustalcie,

jaką kwotę możecie wydać na ślub i jego poszczególne części. Zróbcie to na spokojnie, rozważcie wszystkie możliwości – to bardzo ważne, abyście byli pewni

swojego budżetu. Tworząc go, pamiętaj-

cie o wypisaniu każdego, nawet najmniej-

szego wydatku, który planujecie ponieść, od opłaty za catering oraz salę weselną, po dodatki lub elementy, które zamierzacie

przygotować we własnym zakresie (np.

niezależnie od ograniczeń. Cokolwiek

To bardzo ważne, gdyż machina ślubna bardzo szybko potrafi się rozkręcić i wciągnąć. Mając na kartce wyraźnie rozpisane

wasze postanowienia wydatków, nie dacie

się namówić na dodatkowe koszty, które często są zbędne. Finalny efekt zależy

nie od tego, ile pieniędzy wydacie, ale jak je wydacie. Ponieważ budżet ślubny często jest przyczyną sprzeczek u młodej pary, pamiętajcie: najważniejsza jest

wasza miłość, więc przygotujcie się na kompromisy.

Część II. W oku cyklonu  

kościele i  huczne wesele wraz z  poprawinami. Nie wystarczy. Albo nagniesz plany do budżetu, albo postarasz się jakimś sposobem powiększyć budżet (czy to za sprawą pomocy rodziny, czy pożyczki). Musisz być jednak świadoma, ile może kosztować realizacja twoich marzeń, a także pamiętać, że nie wszystko uda się odwzorować w stu procentach. Jeśli dysponujesz duża sumą pieniędzy, postępuj podobnie. Przede wszystkim pamiętaj, że nie musisz wydawać całej kwoty, którą udało ci się odłożyć albo którą proponuje rodzina. Jak ze wszystkim w życiu, brak ograniczeń kończy się zwykle bólem głowy i wyrzuconymi w błoto pieniędzmi. Skoro nie musisz przejmować się kosztami, łatwo wybrać sukienkę za dziesięć tysięcy złotych lub obrączki za osiem tysięcy. Nie ma w tym oczywiście nic złego, na pewno niejedna dziewczyna pozazdrości ci takiej swobody. Wszystkie pieniądze jednak kiedyś się kończą, więc bez względu na sytuację ustalenie budżetu jest sprawą kluczową. Pomoże ci on w zniwelowaniu zbędnych kosztów i uchroni przed wydaniem na stroje i dekoracje tak dużych pieniędzy, że na samo wesele po prostu zabraknie. Budżet ustal w konsultacji z narzeczonym i rodzinami. Nawet jeśli uważasz, że nie możesz liczyć na ich wsparcie finansowe, porusz koniecznie ten temat – może dziadek odkładał kilka procent ze swojej emerytury na wesele ukochanej wnuczki? Zastanów się, ile chcesz wydać na całe przedsięwzięcie. Nie ile wolałabyś wydać (np. 500 złotych) ani ile mogłabyś wydać (pół miliona!), tylko ile faktycznie powinnaś wydać. Oczywiście zawsze możesz na wszelki wypadek przygotować dodatkową sumę i założyć, że wydasz 25 tysięcy złotych, ale nic się nie stanie, jeśli pomimo twoich starań koszty wzrosną np. o 20 procent. Ustalenie ram finansowych pomoże ci rozpocząć poszukiwania właściwych usługodawców i pokieruje twoimi wyborami. 69

Budżet ślubny

PIENIĄDZE NIE SĄ NAJWAŻNIEJSZE? Skoro wiesz, ile pieniędzy może-

cie wydać, czas zastanowić się, co konkretnie za nie kupić. Rozpisz sobie dokładnie, jakie wydatki musisz ponieść i jaką sumę planujesz wydać na poszczególne punkty wesela. Zazwyczaj są nimi: sama ceremonia (czy to kościelna czy cywilna), stroje, transport, przyjęcie weselne, noclegi gości, poprawiny i pewnie jeszcze podróż poślubna. Dobrze, że określiliście już wspólną wersję ślubnego ideału, bo czas odpowiedzieć sobie na pytanie: co z tego jest najważniejsze? Na które punkty musi wystarczyć pieniędzy i jesteście skłonni zapłacić za nie dużo za dużo, byle tylko stanowiły część waszych zaślubin? Czy będzie to suknia panny młodej, występ słynnego muzyka, a może unikalna lokalizacja wesela? Od razu zdecydujcie, na czym zależy wam najbardziej i ile pieniędzy jesteście w stanie na to przeznaczyć (zawsze warto zerknąć w internecie na widełki cenowe, żeby choć orientacyjnie znać kwotę, jaką przyjdzie wam wydać). Właśnie teraz ustaloną wcześniej wizję wesela należy dostosować do waszych faktycznych możliwości. Wypunktowanie priorytetów nie powinno być dla was trudne, pilnujcie jednak, aby nie dać się porwać wyobraźni. Budżet ustaliliście po to, aby go w żadnym wypadku nie przekraczać, a rozpiska ma was ostrzec przed popełnieniem błędu i wydaniem pieniędzy, których tak naprawdę nie macie. Proces ten może okazać się żmudny i stresujący, ale jest podstawą dalszego działania. Pary młode, które pominęły ten etap, bardzo często orientują się, że właśnie zabrakło im paru tysięcy niezbędnych do opłacenia sali weselnej lub są zmuszone do wzięcia kredytu, gdyż wydatki kompletnie wymknęły im się spod kontroli. Tego rodzaju przygód unikniesz dzięki trzeźwej ocenie swojej sytuacji i podejmowaniu decyzji w oparciu o fakty, a nie wyobrażenia. Skoro już teraz widzisz, na co wolałabyś wydać mniej, zastanów się, czy znasz sposoby, dzięki którym może ci się to udać. 70

Część II. W oku cyklonu  

TAKTYKI FINANSOWE Jedną z najprostszych rzeczy, które możesz zrobić,

aby wydać na coś mniej pieniędzy, jest kupienie tańszego zamiennika. Nie radzę postępować tak w każdej sytuacji, ale jeśli na pewnych rzeczach nie zależy ci tak bardzo, na pewno warto rozważyć mniej kosztowne substytuty. Przykład? Wiele sukienek ślubnych kosztuje od trzech do pięciu tysięcy złotych. Jeśli uważasz za absurd wydanie takiej sumy na kreację, której nigdy więcej nie założysz, zastanów się nad alternatywą. Liczne salony wypożyczają suknie ślubne, a cena takiego przedsięwzięcia rzadko przekracza tysiąc złotych – może warto się nad tym zastanowić? Podobnie jest z butami: możesz oczywiście zapłacić za nie 700 złotych... albo rozejrzeć się po sieciówkach i znaleźć coś za jedną trzecią tej sumy. Podobnie jest w przypadku obrączek, dekoracji sali weselnej i stroju na poprawiny. W skali całego przedsięwzięcia, kilkaset złotych oszczędności trudno uznać za oszałamiające. Najwięcej przyjdzie ci zapłacić usługodawcom, a jeśli ostateczna kwota przekroczy twój limit, pretensję będziesz mogła mieć tylko do siebie. Dlatego dobrze zastanów się, zanim wybierzesz daną osobę do obsługi swojego wesela. Przy podpisywaniu umowy tzw. ukryte koszty, o których nie wiedziałaś wcześniej, wychodzą zwykle na jaw, ale na pewno lepiej je poznać, zanim zdecydujesz się na tę, a nie inną firmę. Przed spotkaniem zastanów się, o co spytać i co może wpływać na wyższą cenę. Poproś o wzór umowy i na spokojnie przeczytaj go w domu. Jeśli nadal obawiasz się niespodzianek, po prostu zapytaj szczerze: „Czy mam brać pod uwagę jakieś dodatkowe koszty?”. Zadane wprost pytanie zmusza do udzielenia klarownej odpowiedzi. Najważniejsze jest jednak, abyś znała swoje możliwości finansowe i  pamiętała o  nich przy podejmowaniu kolejnych decyzji. Nie przekroczysz kosztów, jeśli nie pozwolisz sobie na chwile słabości ani 71

Budżet ślubny OKIEM EKSPERTA

JAK NEGOCJOWAĆ?

MARCIN OSMAN autor książki Biznes ci ucieka (www.osman.pl)

BĄDŹ PRZYGOTOWANA! Negocjacje zawsze odbywają się przed właściwym spotkaniem z drugą stroną.

Jeśli rozpoczynasz negocjacje dopiero wtedy, prawdopodobnie jest już za późno,

abyś była w stanie osiągnąć interesujące cię korzyści. Przygotuj się wcześniej i przeprowadź z samą sobą negocjacje na kartce papieru (albo w pliku Excela). Przede wszystkim jasno określ, jakie cele chcesz osiągnąć. Na przykład, że maksymalna kwota, jaką jesteś w stanie zapłacić za gościa wynosi 180-200 złotych, a cena noclegu w hotelu nie przekroczy 150 złotych za pokój i będzie to już

oferta zawierająca śniadanie. Wcześniejsze jasne określenie celów powoduje,

iż podczas właściwego spotkania negocjacyjnego nie zastanawiasz się, jakie są twoje oczekiwania wobec drugiej strony, bo najzwyczajniej w świecie już je znasz. NIE TARGUJ SIĘ! Spróbuj do tego procesu podejść jak do negocjacji, a nie, jakże popularnego

w Polsce, targowania się. Różnica jest bardzo subtelna, ale niezwykle znacząca. Przykład: osobiście negocjowałem z hotelem cenę zarówno przyjęcia weselnego, jak i noclegów dla moich gości. Zastanowiłem się wcześniej, na czym mogłoby na tyle zależeć właścicielom hotelu, że byliby w stanie zwiększyć rabat.

Zauważyłem, że warunkiem gwarantującym rezerwację jest wpłacenie zaliczki

w  wysokości 2000 złotych. Przeliczyłem gotówkę, którą mogłem w  danym momencie przeznaczyć na rezerwację sali i zaproponowałem wpłacenie 8000

złotych zaliczki. Dzięki temu otrzymałem dodatkowy rabat, dzięki któremu zaoszczędziłem aż 6000 złotych. W tym przypadku mówiliśmy o negocjacjach,

ponieważ jedna strona przedstawiła swoje oczekiwania (rabat), jednocześnie pokazując, co może dać w zamian (więcej gotówki). 72

Część II. W oku cyklonu  

NIE OTRZYMASZ RABATU, JEŚLI… O NIEGO NIE POPROSISZ! W myśl zasady „proście, a będzie wam dane” podejdź i do pro-

szenia o rabat w ten sposób. Nie potrafię nawet zliczyć, ile razy

widziałem, że jedynym powodem nieotrzymania rabatu było po

prostu niepoproszenie o niego. A zatem odważ się i zadaj to bardzo

proste pytanie: „Jaki rabat mogę otrzymać?”. Zdziwisz się, jak wielka jest moc i wartość tego pytania. Nawet 5-procentowy rabat w skali kosztów wesela może oznaczać kilka tysięcy złotych. Czy

nie lepiej byłoby tę kwotę przeznaczyć na trzy pary nowych butów? ZAUFAJ SWOJEJ OCENIE! Wiele osób nie negocjuje ceny, ponieważ uważa, że przyjęcie

weselne lub sukienka powinny kosztować tyle a tyle. Pamiętaj, że

cena danej rzeczy jest tylko i wyłącznie umową pomiędzy dwoma stronami. Dlatego kieruj się także własnym osądem i na spokojnie zastanów się, czy dany produkt obiektywnie jest tyle wart. 73

lekkomyślności. Do planowania wydatków podejdź z otwartym nastawieniem, ale i konkretnymi oczekiwaniami. Nie naginaj się za wszelką cenę do oczekiwań usługodawców – skąd wiesz, że w pewnych sprawach nie są gotowi do pójścia na ustępstwa? Starasz się dostosować oprawę wesela do swoich wyobrażeń – tak samo spróbuj dopasować jej koszt do swoich możliwości finansowych. Będzie to wymagać od ciebie więcej pracy, ale ostatecznie się opłaci – przecież wolisz wspominać dzień ślubu jako udaną imprezę, a nie powód, dla którego nie wyjedziesz na wakacje przez następne siedem lat.

Część II. W oku cyklonu  

LOKAL NA WESELE Zgadza się, dotarłyśmy do momentu, który spędza

sen z powiek wszystkim szykującym się na do ślubu. Krążą legendy na temat wpadek weselnych spowodowanych wyborem nieodpowiedniego miejsca. Nieświeże jedzenie. Niegrzeczna obsługa. Zatkane toalety. Brak prądu. I różne inne koszmary na jawie. Przede wszystkim chroniczny brak miejsc, czyli formułka powtarzana każdej pannie młodej: wszystko zarezerwowane, oczekiwanie do trzech lat, brak miejsc, brak miejsc, brak miejsc… Jakiej rady mogę ci udzielić? NIE ZWLEKAJ Namierzeniem miejsca na wesele zajmij się odpowiednio wcześniej, gdyż sale wyjątkowo atrakcyjne, czy to ze względu na ceny, czy lokalizację, bywają rezerwowane z dużym wyprzedzeniem – w skrajnych przypadkach nawet do kilku lat. 75

Lokal na wesele

Zanim wybierzesz się osobiście do jakiegoś lokalu, weź pod lupę poniższe zagadnienia, żebyś nie marnowała czasu ani benzyny. Skoro wybrałaś już datę ślubu, nadszedł czas na kontakt z salą weselną. ODLEGŁOŚĆ Zwróć uwagę na odległość od wybranego przez was kościoła lub urzędu. Jeżeli bierzecie ślub w popularnym miejscu, jest spora szansa, że w pobliżu znajdują się sale i restauracje, które tylko czekają na twój telefon. Sprawdź, czy w najbliższej okolicy nie powstały nowoczesne lokale przeznaczone właśnie na wesela – ich liczba może cię zaskoczyć. Postaw na poszukiwania w internecie, ale nie rezygnuj z pytania znajomych – wbrew pozorom nie wszystkie interesujące knajpy mają strony internetowe. Jeżeli w pobliskich lokalach stale coś ci nie pasuje (ceny, wielkość, dostępność), przyjrzyj się tym nieco bardziej odległym. Restauracje na uboczu wcale nie są gorsze lub mniej profesjonalne. Ich lokalizacja może za to wiązać się z niższymi cenami i większą liczbą wolnych terminów. Nie zapominaj, że dojazd do sali weselnej nie może być zbyt skomplikowany. Goście nie spodziewają się, że wynajmiesz lokal znajdujący

SPRAWDZENI USŁUGODAWCY Jeśli zdecydowałaś się na jakiś lokal, zapytaj właściciela o osoby, z którymi zwykle współpracuje: czy jest w  stanie polecić ci fotografa, dekoratorkę, operatora, a przede wszystkim zespół weselny? Co sobotę ogląda inne wesele, powinien mieć więc pewne kontakty i doświadczenia, które pomogą ci w dokonaniu wyboru. Nawet jeśli nikogo ci nie poleci, bo nie był do tej pory z żadnego usługodawcy zadowolony, przynajmniej dowiesz się, które firmy lepiej omijać szerokim łukiem.

Część II. W oku cyklonu  

się dokładnie po drugiej stronie ulicy, ale konieczność dwugodzinnego kluczenia po wiejskich drogach może nieco popsuć ich weselny nastrój. Zdarza się, że wybrane miejsce dzieli od kościoła nawet kilkadziesiąt kilometrów, ale taka odległość jest w pełni akceptowalna. Nie martw się, że krewni nie trafią do restauracji: mogą zapytać kogoś o drogę lub sprawdzić na mapie. Jeśli jednak wesele odbywa się w innej miejscowości niż ślub, rozsądniejszym rozwiązaniem jest zorganizowanie transportu autokarem. Dzięki temu goście będą mogli pić alkohol, nikt nie pomyli trasy, a godzinna podróż spędzona na plotkach z dawno niewidzianą rodziną minie naprawdę szybko. WIELKOŚĆ LOKALU Zanim zdecydujesz, czy dany lokal jest odpowiedni,

sprawdź dokładnie, ile osób może pomieścić. Jeśli planujesz wielkie wesele, nie powinnaś mieć problemów – wiele sal zbudowano z myślą o przyjęciu armii weselników. Trudności pojawią się, jeżeli zamiast sali weselnej wybierzesz restaurację. Miejsca tego typu nie zawsze są przygotowane na urządzanie wesel, niech cię więc nie zdziwi odmowa właścicieli. Lepiej poświęcić na poszukiwania trochę więcej czasu, niż w trakcie wesela oglądać niezadowolone miny dwustu osób, ściśniętych na zbyt małej powierzchni i czekających godzinami na wymarzony barszczyk. Miejsce na obiad rodzinny powinnaś za to znaleźć stosunkowo łatwo. Wiele restauracji ma większe sale, przygotowane na rodzinne świętowanie chrzcin lub okrągłych rocznic. Przed podjęciem decyzji upewnij się, że na ten wieczór lokal będzie zamknięty dla innych gości lub że wybrana sala zostanie odgrodzona od pozostałych. W końcu zdecydowałaś się na towarzystwo najbliższych, co oznacza, że w pomieszczeniu nie ma miejsca na przypadkowe osoby razem ze wszystkimi krzyczące „gorzko”. I robiące zdjęcia. 77

Lokal na wesele

Wbrew pozorom, najbardziej problematyczne może okazać się wesele umiarkowanej wielkości (60–80 osób). Niektóre lokale odmawiają wynajęcia sali, jeśli nie przyniesie im to wystarczających przychodów. Powiedzmy, że przeciwko tobie i twoim gościom staje w szranki inna para, która chce w tym samym dniu zrobić wesele na 200 osób – jak myślisz, na kim właściciel sali zarobi więcej? Z drugiej strony, niewiele restauracji jest w stanie pomieścić tak dużą grupę i w dodatku zapewnić jej miejsce do tańczenia. Nie ma co martwić się na zapas! Najlepiej od razu zaczynaj działać, bo znalezienie właściwego miejsca bywa czasochłonne. NOCOWANIE Raz jeszcze spójrz na listę gości. Czy większość z nich mieszka w pobliżu, czy dzielą ich od miejsca ślubu setki kilometrów? Zastanów się, kiedy będą wracać i czy brak miejsca do spania lub perspektywa płacenia za hotel nie przekreśli szansy na ich obecność. Sprawdź, czy sala weselna połączona jest z hotelem lub czy w pobliżu nie znajduje się budynek tego rodzaju. Często z wesel utrzymuje się wielu okolicznych mieszkańców, wokół sali powstają więc różne lokale usługowe, takie jak wypożyczalnie samochodów, kwiaciarnie czy gabinety fryzjerskie. Brat kolegi jednego z właścicieli może prowadzić pobliski hostel i chętnie zaoferuje ci niższe ceny, jeśli zgodzisz się przenocować gości u niego. SZCZEGÓŁY Wydaje się to oczywiste, ale nie zapomnij koniecznie odwie-

dzić wybranej sali osobiście przed podjęciem decyzji. Powinno ci na tym bardzo zależeć, gdyż przekonasz się, czy odpowiada opisowi, i zwrócisz uwagę na szczegóły, o których właściciel raczej nie wspomni przez telefon: • zastanów się, czy lokal nie stoi za blisko bloków mieszkalnych i czy sąsiedzi nie będą wzywać policji (uwierz mi, że zdarzają się takie 78

KROK PO KROKU

RESTAURACYJNA CHECKLISTA Nie zapominaj, że z wybranym lokalem podpisujesz umowę. Zanim to nastąpi, poznaj dokładnie warunki właściciela i możliwości sali:

▢▢

CENĘ OD OSOBY ZA PRZYJĘCIE I CZY ZA WSZYSTKICH GOŚCI JEST TAKA SAMA (NP. DLA DZIECI); NIE ZAPOMNIJ O FOTOGRAFIE, OPERATORZE KAMERY I CZŁONKACH ZESPOŁU

▢▢ ▢▢

LICZBĘ GOŚCI I DATĘ JEJ POTWIERDZENIA SZCZEGÓŁOWE MENU, JEGO WERSJE I EWENTUALNE OPCJE DLA WEGETARIAN, WEGAN I NAJMŁODSZYCH UCZESTNIKÓW

▢▢

LICZBĘ OSÓB Z OBSŁUGI – PIĘCIORO KELNERÓW NA STO OSÓB TO ABSOLUTNE MINIMUM

▢▢

WARUNKI TECHNICZNE SALI I WYMAGANIA TECHNICZNE Z WASZEJ STRONY – PRZEDE WSZYSTKIM POTRZEBY ZESPOŁU LUB DIDŻEJA

▢▢

OPŁATĘ „KORKOWĄ”, CZYLI ZA WNIESIENIE WŁASNEGO ALKOHOLU – POLICZ DOKŁADNIE, CZY CI SIĘ TO OPŁACA

▢▢

DEKORACJĘ SALI I PO CZYJEJ STRONIE LEŻY ZAŁATWIENIE KWIATÓW, OBRUSÓW, WINIETEK, WAZONÓW, ŚWIEC ETC.

▢▢

PRZYGOTOWANIE ODPOWIEDNIO DUŻEGO I ODDZIELONEGO OD RESZTY SALI MIEJSCA DLA ZESPOŁU WESELNEGO

▢▢ ▢▢ ▢▢ ▢▢

ZAPEWNIENIE CHŁODNI NA TORT I ALKOHOLE KWOTĘ ZALICZKI I WARUNKI JEJ ZWROTU, JEŚLI ODSTĄPISZ OD UMOWY DATĘ PODPISANIA UMOWY I WARUNKI JEJ ROZWIĄZANIA OSTATECZNĄ DATĘ CAŁKOWITEJ ZAPŁATY

Lokal na wesele

• • •



sytuacje. Ty też nie byłabyś zachwycona, gdyby każdy sobotni wieczór umilały ci covery Małgośki); sprawdź, czy na pobliskim parkingu pomieści się mała armia samochodów, którą zamierzasz sprowadzić; przyjrzyj się kolorom wnętrza – powinny być neutralne, inaczej to do nich trzeba będzie dopasować dekoracje; dopytaj, czy możesz zmieniać ustawienie stołów na sali i kto odpowiada za jej wygląd: wiele lokali współpracuje z dekoratorkami, które znają miejsce i wiedzą, co w nim wygląda najlepiej; dowiedz się, czy jest klimatyzacja, gdzie znajdują się urządzenia 80

Część II. W oku cyklonu  

• • •





(czy nie będą przeszkadzać gościom) i czy można je regulować w trakcie wesela – gdyby okazało się, że jest za zimno lub za gorąco; pomyśl o palarni: czy lokal jest w nią wyposażony i czy zapewniona jest odpowiednia wentylacja; zapytaj, czy jest szatnia i ktoś, kto będzie przez cały wieczór pilnował zostawionych w niej rzeczy; obejrzyj miejsce przeznaczone do tańczenia i scenę dla orkiestry; zastanów się, czy znajdują się w odpowiedniej odległości od stołów, aby tancerze nie potrącali osób zaabsorbowanych swoją zupą, ale z drugiej strony aby goście byli w stanie określić, czy kapela nadal gra, czy godzinę wcześniej poszła do domu; zapytaj o możliwość wniesienia własnego alkoholu, ciast i tortu weselnego; wbrew pozorom, tańsze może okazać się skorzystanie z usług lokalu (większość każe sobie płacić za przyniesienie własnego alkoholu), ale koniecznie poznaj wszystkie opcje; dowiedz się, do której godziny kelnerzy obsługują wesele i zastanów się, co zrobisz, jeśli o ustalonej porze goście nadal będą bawić się w najlepsze… Raczej nie zgadzaj się na ograniczenia czasowe, bo nie jesteś w stanie przewidzieć, jak potoczy się wieczór.

Podczas takiej wizyty bacznie obserwuj zachowanie obsługi i właściciela. Jeśli wydają się niechętni i na każdym kroku stawiają warunki, w trakcie wesela nie zmienią się nagle w osoby otwarte i uczynne. Podczas tak dużej imprezy dochodzi do wielu nieplanowanych sytuacji, z którymi poradzić sobie może jedynie obsługa sali. To oni pomogą przegonić nieproszonych gości, którzy co tydzień bywają na którymś z okolicznych wesel, i spacyfikują rozochoconego trzecią butelką wódki wujka. Ich nastawienie i zaangażowanie naprawdę wiele zmienia i nierzadko stanowi 81

klucz do udanego wieczoru. Dlatego zaufaj swoim przeczuciom i nawet jeśli wszystko wydaje się w porządku, nie wybieraj na siłę miejsca, z którego właścicielem nie umiesz się porozumieć.

Część II. W oku cyklonu  

MENU WESELNE Z  salą weselną  ustalacie jeszcze jedną kwestię

– ślubnego menu. Tak naprawdę można o  tym napisać oddzielną książkę, bo te wszystkie schaby, polędwiczki, kluseczki, sznycle, szaszłyki, pieczenie, potrawki, makarony, żurki, barszcze, zacierki, surówki i jarzynki… No sama powiedz? Chyba pora skoczyć do kuchni po coś do jedzenia. POZYCJE OBOWIĄZKOWE Oczywiście decyzja o  rodzaju

i  ilości dań należy do was, ale zwykle ogranicza się ona do wyboru spośród kilku ustalonych wersji menu, którymi dysponuje wybrana sala. Po konsultacjach z  właścicielem lokalu zdecydujecie o podawanych przystawkach, zupach, ciastach, ciastkach i  zimnych bufetach. Nie przejmuj się, że jedzenia będzie za dużo – weselnicy z radością przyjmą wręczane na odchodnym porcje schabu ze śliwką i klusek śląskich. Gorzej, jeżeli posiłków zabraknie. Znasz kogoś, 83

Menu weselne

kto lubi, gdy kończy mu się jedzenie? Ja znam tylko jedną taką osobę i nie powierzyłabym jej losu zaproszonych gości. Pamiętaj, że wyruszyli z domów na długo przed rozpoczęciem ceremonii, spędzili dłuższy czas w kościele, na składaniu życzeń, a w końcu w drodze do sali weselnej. Są dosyć głodni, na pewno zmęczeni i znużeni, a zabawa jeszcze się nie rozpoczęła. Dlatego zadbaj o wybór jedzenia, aby każdy był zadowolony i znalazł coś dla siebie – głodni goście nie będą się dobrze bawić ani miło wspominać tego dnia. A ich złe humory i tobie skutecznie zepsują nastrój. Zacznij od policzenia, ile godzin potrwa całość. Większość wesel przewidziana jest na 10–12 godzin i w tym czasie podaje się od czterech do pięciu ciepłych dań. Zastanów się, jakie dania ci odpowiadają i dopilnuj, aby były różnorodne. Menu na wrześniowy ślub kojarzy się z grzybami, jednak krem z borowików, mięso z sosem kurkowym i pierogi z grzybami o północy to nawet dla wielkiego miłośnika darów lasu nieco za dużo. Kierownik sali na pewno potrafi doradzić ci w sprawie właściwego doboru potraw, zasięgnij więc jego opinii. Pamiętaj o potrzebach gości. Jeżeli wielu twoich znajomych nie jada mięsa, zastanów się, czy nie powinnaś zaproponować wegetariańskiej odmiany dania głównego, aby każdy mógł wybrać coś dla siebie. Ani ty, ani pan młody nie jecie mięsa? Wiem, że to twoje wesele, ale nie narzucaj swoich upodobań setce gości. Wiele osób, zwłaszcza starszych, nie uważa bezmięsnego posiłku za kompletny, kojarzy im się za to z ubóstwem, lub, co gorsze dla ciebie, ze skąpstwem. W  podobny sposób powinnaś postąpić, jeśli ty lub narzeczony nie pijecie alkoholu. Najlepiej do szklanek Ślubne menu: najważniejsze trendy roku i  kieliszków nalejcie sobie zamiast niego 84

Część II. W oku cyklonu  

wody – przecież bliscy i tak wiedzą, że jesteście abstynentami. Możecie oczywiście całkowicie zrezygnować z alkoholu, jednak musisz się liczyć z ostrą reakcją przybyłych osób. Podejrzewam, że żadne inne innowacje, które chcecie wprowadzi na swoim ślubie, nie spotkają się z tak silnymi protestami. W Polsce wesele kojarzy się jednoznacznie: głównie z  morzem wódki. Jeśli nie życzycie sobie znosić pijackich ekscesów kochanych krewnych, a obawiacie się całkowitej rezygnacji z  alkoholu, dajcie wszystkim szansę na uczczenie waszego związku winem. Pomyśl także o zimnym bufecie, gdyż w przerwach między posiłkami goście potrzebują przekąsek. Wiele osób decyduje się na podążanie odwieczną ścieżką niezliczonych pokoleń Polaków: pieczone wędliny, pasztety, kiełbasy i sery. Niezależnie od tego, co wybierzesz, zastanów się, czy są to dania dostosowane do pory roku; w upalne miesiące letnie nie decyduj się na sałatkę z majonezem i nóżki w galarecie, bo w przeciwieństwie do gości mogą nie przetrwać do białego rana. Spróbuj też sobie wyobrazić reakcję starszych krewnych na sushi jako jedyną formę przekąski i mai tai zamiast alkoholu.

PAMIĘTAJ O ZESPOLE! Zespół, operator kamery i fotograf traktowani są przez salę weselną jak goście, co oznacza, że mimo iż tak naprawdę pracują, musisz zapłacić także za ich jedzenie i picie. Wiele osób dziwi się, że to oni jako pierwsi dostają posiłek, ale przecież wolisz uniknąć sytuacji, kiedy goście znudzeni czekają na muzykę, a zespół dopiero zaczyna swoje flaczki. Poinformuj ich o składzie menu oraz kolejności zaplanowanych posiłków; będą wiedzieć, kiedy robić przerwy, a goście nie przegapią ciepłej zupy ani nie będą w ciszy i przy pustych talerzach czekać na kolejne piosenki.

Menu weselne

O północy podawany jest tort, choć w tym przypadku nie przywiązuj się za bardzo do tradycji – może to być równie dobrze dziesiąta, zwłaszcza jeśli świętowanie zaczęliście stosunkowo wcześnie, na przykład o czwartej. W niektórych rejonach przyjęło się podawać tort dopiero po oczepinach. Zapytaj, czy lokal, w którym organizujesz wesele, zajmuje się także takimi smakołykami i czy istnieje możliwość przyniesienia własnego tortu. Sale weselne zwykle zapewniają podobną usługę, ale jeśli świętujecie w restauracji, właściciele mogą nie być przygotowani na realizację takich potrzeb. Zastanów się, która opcja bardziej ci odpowiada i na jakim smaku lub wyglądzie tortu ci zależy: czy powinien być szczególnie przybrany, mieć warstwy lub polewę w konkretnych kolorach. Pamiętaj,

I JESZCZE JEDEN Jeśli po zakończonym weselu zostanie nieco alkoholu, na pewno się nie zmarnuje. W przeciwnym wypadku, twój wielki dzień zostanie na zawsze wpisany do Czarnej Księgi Wesel, Podczas Których Zabrakło Wódki. Obie wiemy, ze tego nie chcesz. Jak się zabezpieczyć? Przyjęło się planować pół litra wódki na głowę, dla 100 gości powinno wystarczyć więc 50 butelek. Jeśli martwisz się, że to za mało, dodaj jeszcze kilka, żebyś nie liczyła nerwowo kolejnych kieliszków pitych przez wujka za twoje zdrowie. Pamiętaj również, że możesz poprosić, aby goście zamiast kwiatów przynieśli wam butelkę wina lub nalewki – dzięki temu w kryzysowej sytuacji od razu wykorzystasz otrzymane prezenty. Jeśli sami kupujecie alkohol, nie zapomnijcie o szampanie, którym będzie wznoszony pierwszy toast. Minimalną dopuszczalną ilość alkoholu na wesele zacznij obliczać z uwzględnieniem: • liczby starszych krewnych, którzy zgodnie z tradycją będą pili głównie wódkę; • osób niepijących, które pomimo zapewnień o abstynencji i tak wzniosą przynajmniej jeden toast;

Część II. W oku cyklonu  

że oprawa tortu weselnego będzie także częścią dekoracji, powinna więc odpowiadać wybranemu stylowi lub tematowi wesela. Tort rzadko bywa jedynym podanym na weselu ciastem. Jeśli nie masz wyjątkowo silnych przekonań co do smaku ciast (albo nie dostałaś zakazu spożywania glutenu), pozostań przy klasyce: szarlotka, sernik, murzynek, ciasto ucierane z owocami. Zawsze możesz jednak postarać się o bardziej oryginalne wypieki, na tyle unikalne, że na każdym z weselników zrobią wrażenie. Raczej unikaj ciast z kremem, żeby nie przyćmiły tortu weselnego. Rozważ również formę słodkiego bufetu: ciasta, ciastka i cukierki, zamiast na stołach pomiędzy gośćmi, będą stać w jednym miejscu, odpowiednio przybranym i udekorowanym.

• kolegów, którzy są w stanie wypić więcej, niż ty możesz unieść; • przyjaciółek, które zwykle decydują się na wino (wśród młodych weselników popularniejsze niż wódka); • możliwości zaangażowania barmana, który będzie robił drinki na zamówienie każdego z gości; • stołu z bimbrem i rozmaitymi nalewkami, aby goście mogli popróbować różnych smaków; • natychmiastowego wykorzystania otrzymanego w prezencie alkoholu – nie musi to być ostateczność, tylko zaplanowana strategia, idealna dla par, które nie mają dużych możliwości finansowych. Jeśli nie czujesz się na siłach zapewnić dużego wyboru alkoholi, zostań przy wódce i winie – każdy znajdzie coś dla siebie, a unikniesz problemu z gośćmi, którzy będą po kilka razy próbować każdego z alkoholi i nie dotrwają do północy…

Menu weselne

Nie martw się, jeśli dania wydają ci się oklepane i  każdego z  nich miałaś już okazję skosztować na którymś z odwiedzonych wesel. Możesz poszukać nieco bardziej oryginalnych potraw albo zastanowić się, jak w  atrakcyjny sposób podać te tradycyjne. Obsługa lokalu na pewno ci w tym pomoże: znają obecnie panujące trendy i  odchodzą już od zestawów popularnych w latach 90. Wesele jednak rządzi się swoimi prawami i  potrawy różnią się od tych, które podałabyś na obiedzie rodzinnym lub całonocnym świętowaniu trzydziestych urodzin. Dlatego bywa, że przyszłe mężatki bezskutecznie szukają sposobu, aby w jednym daniu połączyć swoje upodobania i  pragnienie oryginalności z  oczekiwaniami wiernych fanów flaków i  schabowego. To jasne, że nigdy nie dogodzisz każdemu, ale przynajmniej spróbuj: różnorodność jest kluczem do sukcesu weselnego menu. PO KOLEI Każde z dań weselnych powinno być podane o określonej

porze i w określonym celu. Łatwiej będzie ci zapanować nad rozpisaniem menu, jeśli zaplanujesz, jakie dania po kolei zaserwujesz zaproszonym gościom. Rodzaje potraw i godziny ich podania będą inne, jeśli zaczniecie o szesnastej, a inne jeśli o dwudziestej. Najważniejsze, aby dania

88

Część II. W oku cyklonu  

różnorodnością i obfitością pasowały do twoich gości i ich wymagań – każde wesele jest przecież nieco inne. • Goście przyjeżdżają na miejsce, dostają szampana, a młodzi witani są chlebem i solą. • Na stołach czekają już zimne wędliny, ciasta i ciastka, a także owoce i sałatki. • Goście jedzą gorącą zupę oraz drugie danie – lepiej dać im wybór, np. krem z brokułów lub zupę z dyni, schab w sosie myśliwskim lub lasagne ze szpinakiem. • Po obiedzie deser, ale zdecyduj, czy nie wystarczą ciastka stojące na stołach. • Po około trzech godzinach zaplanuj ciepły posiłek: lepiej nie dwudaniowy, trochę lżejszy od obiadu, np. szaszłyki, polędwiczki wieprzowe lub de volaille. • O północy podawany jest tort, uważaj więc, aby dania ciepłe nie zostały podane tuż przed nim ani tuż po; nikt nie będzie w stanie zjeść aż tyle. • Dwie godziny po torcie wypada znów podać coś ciepłego: goście jedzą od paru godzin, może być to więc zupa, np. gulasz lub żur na prawdziwkach. O tej porze pełnego obiadu nikt nie zje, ale na ciepłe danie wiele osób się skusi. • Jeżeli sądzisz, że zabawa potrwa do białego rana, ok. 4 nad ranem zaplanuj ostatni ciepły posiłek: już nie zupę, ale danie mięsne. Zastanów się jednak, czy to nie za dużo – i nie zapominaj o zimnych daniach, po które przez cały czas mogą sięgać goście. Nie podejmuj ostatecznej decyzji o rodzaju potraw i tortu, jeśli nie miałaś okazji spróbować wszystkiego zawczasu. Warto poprosić lokal

89

OKIEM EKSPERTA

A MOŻE SŁODKI BUFET? NATALIA KOZŁOWSKA właścicielka Insomnia cafe & restaurant (www.insomnia-restauracja.pl)

Podczas organizacji przyjęcia weselnego możemy wybrać jedną z dwóch opcji: konsekwentnie stawiać na klasykę lub nadążać za ślubnymi trendami. Warto się zastanowić nad modą, która ewoluowała na Zachodzie, a w Polsce ciągle jeszcze nie jest częstym elementem atrakcji weselnych – tak zwanym Candy Barem. Wraz z upływem czasu zmienił nieco swoje oblicze i obecnie można spotkać się z jego najróżniejszymi odmianami: SŁODKI STÓŁ – w jego centrum znajdują się wszelkiego rodzaju ciasta, pojawiają się też muffinki albo ciasteczka. Głównym elementem dekoracyjnym są ozdobne patery (otwarte są praktyczniejsze, jednak te z kloszem mają swój unikalny urok) oraz piętrowe instalacje. KLASYCZNY CANDY BAR – dominują tu głównie żelki w każdej postaci, cukierki i praliny oraz inne drobne słodycze. Ciasta pełnią drugorzędną rolę. Warto wyeksponować niektóre elementy i umieścić muffinki albo makaroniki w ozdobnych naczyniach. Głównym elementem dekoracyjnym są nietypowe słoje, słoiki oraz stojaki z dziurkami do wtykania patyczków z łakociami. COOKIE TABLE – moim zdaniem, to jeden z najgorętszych trendów. Tutaj rządzą ciastka i ciasteczka pieczone przez pannę młodą i jej rodzinę. Są one wyjątkowym akcentem i osobistym wkładem w przygotowanie uroczystości.

S’MORES BAR – inspiracja amerykańską tradycją pieczenia pianek marshmallows nad ogniskiem i wkładania ich jak kanapkę między dwa herbatniki. Na weselu pianki można upiec nad minipalnikami, a potem wybrać spośród kilku rodzajów herbatników (owsiane, słodkie, krakersy, biszkopty), by stworzyć swojego s’more (w Polsce nazywamy go ogniskowym deserem). Dodatkowo polecam dipy do moczenia tych słodkości, np. gorącą czekoladę lub karmel. POPCORN BAR – popcorn może być podawany na słono, ale też na słodko z karmelem. Zaproszeni goście sami wybierają i tworzą własne kompozycje. APPLE BAR – tutaj zapraszamy gości do przygotowania własnego karmelizowanego jabłka. Ta odmiana stołu świetnie pasuje do jesiennych wesel. Dla uczestników przyjęcia maczanie jabłek w czekoladzie lub karmelu stanowi dodatkową atrakcję. BUFET LODOWO-JOGURTOWY – najtrudniejsza ze wszystkich odmian candy baru, ponieważ należy zadbać  o  odpowiednią temperaturę lodów lub mrożonego jogurtu. Ta niewygoda jednak się opłaca, ponieważ jest to najzdrowsza ze wszystkich propozycji. Wystarczy dodać pokrojone owoce, posypki, drobne słodycze i zaprosić gości do tworzenia własnych przepysznych kompozycji smakowych.

weselny o możliwość degustacji ich menu; unikniesz w ten sposób niemiłych niespodzianek. Niejedna panna młoda z rozczarowaniem kosztowała tortu już w trakcie wesela. Niezależnie od tego, jakiej firmie zlecasz upieczenie tortu, koniecznie dopytaj o możliwość spróbowania ciasta, zanim za nie zapłacisz.

Część II. W oku cyklonu  

NIECH ZAGRA MUZYKA Od doboru muzyki zależy, czy goście zaszaleją aż

do rana, czy będą usypiać przy stolikach. Nic się nie stanie, jeśli nie zjedzą wszystkiego albo nie wypiją ostatniej kropli alkoholu, bez tańca jednak z dobrej zabawy nici. A nie chcesz przecież, żeby na twoim weselu znudzeni bezczynnością biesiadnicy zaczęli wychodzić o  dziesiątej, prawda? Dobry wodzirej zadba o gości z każdego pokolenia, zachęci ich do wyjścia na parkiet i umiejętnie rozplanuje przerwy na toast. Wyboru nie dokonuj pochopnie i dokładnie rozważ wszystkie za i przeciw, abyś w dniu ślubu nie żałowała podjętej decyzji. ZESPÓŁ CZY DJ? Muzyka grana na żywo zawsze cieszy się

dużą popularnością. Starsze osoby wręcz nie wyobrażają sobie wesela bez muzyków, a piosenki z płyt traktują jak gorszą wersję oprawy muzycznej. Jeżeli i  tobie marzy się grupa 93

Niech zagra muzyka

zabawiająca gości, w pierwszej kolejności zadbaj o to, by repertuar był naprawdę wymieszany Pamiętaj, że muzyka na weselu rządzi się innymi prawami, a jedyne, na czym powinno ci zależeć, to aby każdy usłyszał coś odpowiedniego dla siebie. Piosenki biesiadne, hity lat 70. i disco polo są klasyką słusznie porównywaną do Trylogii i nie powinnaś mieć problemów ze znalezieniem zespołu, który miałby takie hity w repertuarze. Nie znaczy to oczywiście, że innych gatunków muzycznych nie gra nikt. Tak jak z fotografem, poszukiwania zacznij od zapytania znajomych, pamiętaj jednak, żeby nie sugerować się ich zdaniem w stu procentach. Na pewno istotne jest, w jaki sposób oceniają danych wykonawców, ich profesjonalizm i podejście do gości, ale sama powinnaś określić, czy podoba ci

PLAYLISTA Wybór odpowiednich piosenek na wesele jest niesłychanie istotny. Oczywiście sam zespół na bieżąco będzie dobierał sprawdzone kawałki, jednak to do ciebie należy decyzja o rodzaju muzyki. Nawet jeśli masz po dziurki w nosie disco polo i nie cierpisz Małgośki, pamiętaj, że jesteś tylko jedną spośród wielu osób na tej imprezie. Na pewno zależy ci, aby wszyscy się dobrze bawili, a przecież gusta muzyczne zaproszonych osób niezwykle się od siebie różnią. Najbezpieczniej wybrać muzykę taneczną, do której łatwo przyjdzie szaleć i dziadkowi, i młodszej siostrze. Nie stawiaj na utwory ambitne, które poszerzą muzyczne horyzonty twoich krewnych – wesele nie jest na to właściwym momentem. Znasz swoich gości i wiesz, do czego najłatwiej im będzie tańczyć. Ich gustem kieruj się przy wyborze skocznych i prostych kawałków. Wyobraź sobie, jaką przyjemność sprawi zadedykowanie indyjskiemu szwagrowi piosenki z Czasem słońce, czasem deszcz! Spróbuj wczuć się w weselny klimat i nie rezygnuj całkowicie z muzyki biesiadnej – to jedyna okazja, żeby cała sala zaśpiewała ci, jaka jesteś szalona.

Część II. W oku cyklonu  

się repertuar i wykonanie danej grupy – każdy ma przecież inny gust! Jeżeli nie wiesz, kogo zapytać, spróbuj zwrócić się do menadżera sali weselnej (zapewne ma na podorędziu grupę zaufanych muzyków, z którymi chętnie cię skontaktuje) lub poszukaj w internecie. Znajdź zespoły, które grają w waszej okolicy, spróbuj ocenić ich styl i koniecznie poznaj dotychczasowe dokonania. Kompetentni muzycy powinni mieć przygotowane nagrania z wesel, w których uczestniczyli – dadzą ci pojęcie o ich umiejętnościach porywania tłumów. Musisz jednak pamiętać o tym, że pojedyncze fragmenty, które znajdziesz w internecie, są specjalnie wybrane i zmontowane tak, by ukazać się potencjalnemu klientowi jako idealny muzyk i wodzirej. Pamiętaj, że oglądasz zaledwie kilka minut z wielogodzinnej imprezy. Jeżeli chcesz być w stu procentach pewna swojej decyzji, poproś o przesłanie kompletnego wesela na DVD. Przejrzyj je pobieżnie i sama oceń, jak bawią się goście w ciągu całej imprezy. Nie uzależniaj swojego wyboru od liczby osób w kapeli. Niektórzy błędnie zakładają, że mniejszy zespół sprawdzi się gorzej niż cały oddział muzyków – ty nie popełnij tego błędu. Surowej ocenie poddaj przede wszystkim doświadczenie grupy, jej zachowanie i graną muzykę. A jeśli chodzi o liczbę członków zespołu, pamiętaj tylko, że także ich jedzenie i picie opłacasz podczas wesela. Może się zdarzyć, że w budżecie weselnym zabraknie miejsca na opłacenie zespołu – wówczas idealnym rozwiązaniem będzie zatrudnienie didżeja. Niższa cena to tylko jedna z jego zalet. Didżej dysponuje dużo większym repertuarem niż muzycy weselni (którzy na ogół są w stanie zagrać ok. 200 utworów), a w większości przypadków wykonanie piosenki będzie zgodne z tym, które znają i kochają biesiadnicy. DJ ma oczywiście mniejszą możliwość interakcji z gośćmi, nie znaczy to jednak, że nie będzie ich zabawiał, prowadził gier czy zachęcał maruderów do wyjścia 95

Niech zagra muzyka

na parkiet – upewnij się, czy jest także wodzirejem, czy trzeba do tego celu zatrudnić dodatkową osobę. Usługi didżeja, wbrew pozorom, także stanowią formę muzyki na żywo: obserwuje on nastrój gości, ocenia ich gust muzyczny i dobiera właściwe utwory, aby osiągnąć pożądany nastrój. Najczęściej robi też krótsze przerwy niż zespół muzyczny, który potrzebuje więcej energii do grania na instrumentach, co wydłuża przestoje między utworami. Dobra zabawa gości to podstawa udanego wesela, a wiadomo że długie i nieprzemyślane pauzy często ją psują. Cisza na weselu to zjawisko niepożądane, a DJ pomoże ci tego problemu uniknąć. UMOWA Bez względu na to, kogo wybierzesz, skup się na skonstruowaniu odpowiedniej umowy. Poza wysokością i terminem zapłaty (zazwyczaj do wesela wszystko musi już być zapłacone), powinna szczegółowo opisywać cały przebieg imprezy, aby obie strony wiedziały, jakie są wzajemne oczekiwania. Zaplanuj, o której zespół zaczyna i kończy pracę, czy wynajmujesz go do konkretnej godziny (np. do piątej rano), czy na konkretny czas (np. na dziesięć godzin). Zastanów się, co zrobisz, jeśli goście dalej będą chcieli się bawić, a zespół powinien skończyć granie – dodaj punkt o dopłacie za kolejne godziny pracy. Przemyśl kwestię przerw w graniu, lepiej jednak nie upieraj się, aby miały miejsce o konkretnych porach – nie wiesz, jak potoczy się zabawa i czy trzymaniem się wyznaczonych ram zespół nie popsuje nastroju biesiadników. Określ wysokość zadatku i datę jego zapłaty; przeważnie jest to dzień zawarcia umowy. Spróbuj przewidzieć sytuację, w której wykonawca nie stawia się na wesele lub nie wywiązuje ze swoich obowiązków i dodaj odpowiedni punkt o wyznaczeniu zastępstwa oraz o karze pieniężnej, jeśli zespół nie spełni ustalonych oczekiwań lub nie pojawi się na czas. Ustal kwestię posiłków (muzycy powinni otrzymać je w pierwszej kolejności, aby 96

Część II. W oku cyklonu  

zaczęli wcześniej grać) oraz napojów – najlepiej zaznacz, że nie życzysz sobie, aby zespół spożywał alkohol. Jeśli mają doświadczenie, i tak nie zauważysz, że to robią, ale jeśli trafisz na amatorów, mogą zepsuć całą zabawę nieodpowiednim zachowaniem. Powinnaś także zastanowić się, jak mają wyglądać oczepiny i czego oczekujesz od członków zespołu. Przedyskutuj z nimi tę kwestię i jasno powiedz, jakiego rodzaju zabawy ci odpowiadają, a jakie nie. Niestety, na większości wesel wybierane są gry, w wyniku których biesiadnicy śmieją się z ośmieszonych graczy, a nie razem z nimi. Poproś członków zespołu o sugestie: pomoże ci to nie tylko poznać więcej pomysłów, ale też powie co nieco o podejściu i upodobaniach zespołu. Nie zapomnij o kwestii sprzętu muzycznego, oświetlenia oraz opłat na rzecz groźnie brzmiącej instytucji ZAiKS. Ustawa nie precyzuje, kto konkretnie odpowiada za umowę z tym stowarzyszeniem (jest mowa o „organizatorze”) i często obowiązek ten przejmuje właściciel lokalu. Zapytaj członków zespołu, czy mają odpowiednią licencję, ale skonsultuj się też z menadżerem sali weselnej, bo często zdarza się, że każdy czeka, aż ta druga strona podejmie jakieś działania i w efekcie nikt nic nie robi. Nawet jeśli uważasz problem opłat za wykonywanie utworów za wydumany, zapewne zmienisz zdanie, jeśli akurat podczas twojego wesela dojdzie do rutynowej kontroli, w efekcie czego reszta zabawy upłynie w ciszy.

Część II. W oku cyklonu  

FOTOGRAFIE Spośród wszystkich usług niezbędnych do wła-

ściwego przebiegu wesela, to efekt pracy fotografa jest dla wielu par najistotniejszy. Nic dziwnego. Dzięki niemu będziecie na zawsze mieć pamiątkę z tego wyjątkowego dnia. Pamiętasz zdjęcia ślubne babci, cioci i mamy, które z zachwytem oglądałaś jako mała dziewczynka? Pokazywały uśmiechnięte, zakochane i pełne nadziei młode dziewczyny, wkraczające w dorosłe życie. Dokumentowały ówczesną modę, dawno zapomniane kroje sukienek i  style fryzur. Dla wielu par były to przez długi czas jedyne wspólne zdjęcia, co jeszcze podkreślało ich niezwykłą wartość. UTRWALONE NA ZAWSZE Obecnie zdjęcia ślubne nie

stanowią już jedynych fotografii z  ukochaną osobą. Ale w dużej mierze pokazują to samo: uśmiechniętą, zakochaną 99

Fotografie

parę, pewną swojego uczucia i szczęśliwej przyszłości. To te fotografie pewnego dnia będzie oglądać twoja córka, z powątpiewaniem spoglądając na krój sukienki. Poza waszą dwójką, fotograf utrwali nie tylko resztę rodziny, ale całą uroczystą oprawę waszych zaślubin. Czy po to poświęcasz tyle czasu na wybranie odpowiednich dekoracji, kwiatów i nakryć, aby wszystko poszło w niepamięć? Cóż, więcej chyba nie muszę przekonywać: ważne, żebyś starannie wybrała odpowiednią osobę do zrobienia zdjęć, a atmosfera tego dnia zostanie z wami na zawsze. JAKIE ZDJĘCIA? Zastanawiałaś się, na jakich zdjęciach najbardziej ci zależy? Możesz wybierać spośród kilku pakietów oferowanych zwykle przez fotografów, powinnaś więc wiedzieć, czego tak naprawdę szukasz. I, oczywiście, na co pozwoli ci budżet. Fachowo zrobione zdjęcia kosztują ok. 1000–2000 zł. Czasami słyszy się, że jest to jakiś procent (np. 10%) budżetu ślubnego, nie kieruj się jednak za wszelką cenę tą zasadą. Tak naprawdę granice są na tyle elastyczne, że usługi odpowiednio dobrane do waszych możliwości i oczekiwań na pewno pozwolą wam uzyskać zadowalający efekt. Najpierw oceń, ile czasu chciałabyś spędzić w towarzystwie fotografa. Jego usługa może ograniczyć się do zaledwie godziny zdjęć w trakcie ceremonii. Jeżeli nie lubicie pozować albo pomysł biegania pół dnia po parku w pogoni za odpowiednim ujęciem jest dla was absurdem, rozważcie właśnie tę „krótką” opcję. Ominie was długotrwała sesja zdjęciowa, ale sam ślub zostanie uwieczniony przez zawodowca. Jest to również dobre rozwiązanie dla par, które Jak dobrze wyjść na nie dysponują nadmiarem gotówki. Dwie ślubnych zdjęciach? 100

Część II. W oku cyklonu  

godziny pracy fotografa oraz obrobione zdjęcia będą kosztować kilkaset złotych zamiast kilku tysięcy, a pamiątka pozostanie. Najczęściej wybierany, klasyczny zestaw to dwa w jednym: fotograf na ślubie i na weselu. Pozwala mu uwiecznić sedno wydarzenia, jakim jest zawarcie małżeństwa, a także zabawę zaproszonych gości. Jednak bez dodatkowej sesji i zdjęć pozowanych, dla wielu par taka oferta to wciąż zbyt mało. Profesjonalista oczywiście uchwyci kluczowe momenty, takie jak wymiana obrączek, pierwszy pocałunek czy wyjście z kościoła w chmurze płatków róż. Pracował już na wielu ślubach, więc wie, na co należy zwrócić uwagę, i zna szczegółowy przebieg ceremonii. Niektórym to wystarcza, ale jeśli obawiasz się, że wśród takich zdjęć nie znajdzie się idealne ujęcie, zdecyduj się na całą sesję. Sesja ślubna potocznie nazywana jest plenerem. Tylko sporadycznie odbywa się w studiu (choć takie oczywiście również się zdarzają), gdyż

ZNAJOMY Z APARATEM W trakcie ślubu i wesela wielu krewnych i tak będzie robić zdjęcia, istnieje więc spora szansa, że uwiecznią kluczowe chwile. Jeżeli nie możesz pozwolić sobie na skorzystanie z usług profesjonalisty, pozostaje poprosić o przysługę kogoś z gości (najlepiej osobę z dobrą lustrzanką, a nie kamerą w telefonie). Pamiętaj, że zdjęcia zrobione przez amatora pozostaną daleko w tyle za wykonanymi przez zawodowca – udokumentują wydarzenia, ale raczej nie zachwycą przemyślaną wizją. Zastanów się też, czy twoje życzenie nie urazi danej osoby. W końcu prosisz ją, aby zrezygnowała z udziału w wydarzeniach tego dnia i – choć jest jednym z gości – pracowała i stała na uboczu. Mimo to dla wielu osób samodzielnie zrobione zdjęcia będą wspaniałym pomysłem na prezent ślubny, który z dumą i radością wręczą młodej parze.

Fotografie

młodzi pragną podkreślić romantyzm i wyjątkowy charakter zaślubin, co dużo łatwiej przychodzi w otoczeniu kwitnących drzew, na łące lub w starym dworku. Tak naprawdę zdjęcia te rzadko wykonywane są faktycznie w dniu ślubu. Bywa, że pary czekają nawet parę miesięcy (bo pogoda nie ta lub po prostu muszą odłożyć pieniądze), z kolei niektórym udaje się ją wykonać nawet następnego dnia. Jeżeli nie irytuje cię niekończące się powtarzanie jednego ujęcia, a presja czasu i zbliżającego się ślubu nie wpłynie na twoje samopoczucie, zastanów się, czy lepszym wyjściem nie okaże się sesja zdjęciowa tuż przed ceremonią. Ubrani w swoje kreacje, wybierzecie się z fotografem do parku i nie będziecie musieli specjalnie szykować się do zdjęć, gdy poweselne emocje opadną. Jeżeli jednak obawiasz się, że w dniu ślubu twoje myśli zaprzątać będzie tysiąc szczegółów, które mogą zepsuć ceremonię, nie dodawaj sobie stresu sesją zdjęciową. Lepiej przełożyć ją na potem, niż wypełnić plan działania co do minuty i denerwować się każdą sekundą opóźnienia. Nawet bez sesji plenerowej, fotograf może towarzyszyć ci od rana i uwieczniać ostatnie godziny panieństwa. Uchwyci twoje przygotowania u wizażystki i fryzjerki, a także zrobi czarujące zdjęcia strojów czekających na wielki moment. Wraz z późniejszymi ujęciami stworzą one romantyczną i nastrojową kompozycję, którą z przyjemnością obejrzy cała rodzina. A i ty po latach z rozrzewnieniem porównasz nowiutką obrączkę ze zdjęć, z tą, która od zawsze wydaje się tkwić na twoim palcu. WYBÓR FOTOGRAFA Już wiesz jak istotny jest dobry fotograf. Przygotuj

się do rozmowy z nim, abyś wiedziała, na co zwrócić uwagę i nie wyszła na kompletnego laika – zwłaszcza jeśli nim jesteś. Raczej nie dociekaj, jakim aparatem się posługuje. O ile sama nie jesteś pasjonatką fotografii, 102

Część II. W oku cyklonu  

nazwy te nic ci nie powiedzą, a przecież dobre zdjęcia można uzyskać na różne sposoby. Ugryź się też w język, zanim spytasz, ile kosztował sprzęt – nie ma to najmniejszego znaczenia! Zwróć uwagę na efekty, a nie na narzędzia. Wybór właściwej osoby sprawia mniej kłopotów, jeśli wiesz, od czego zacząć. 1. ZAPYTAJ ZNAJOMYCH Wielu fotografów dostaje zlecenia „z polecenia”. Nic dziwnego: to najłatwiejszy sposób znalezienia odpowiedniej osoby. Sama na pewno zachwycałaś się zdjęciami ślubnymi kuzynki; zapytaj ją o szczegóły współpracy z fotografem. Od razu będziesz wiedziała, czy jest osobą solidną i miłą w kontakcie – czy wręcz przeciwnie.

FILMOWY ŚLUB Poza fotografem specjalistą, na którego usługi warto się zdecydować, w dniu ślubu towarzyszyć może ci również operator. Tobie też przypomina to lata 90.? Prawda jest taka, że nagrań tych w zasadzie nikt nie ogląda. Oczywiście są popularne zaraz po weselu, a potem po 20 latach, ale dużo łatwiej sięgnąć po zdjęcia. Jeśli zależy wam na uwiecznieniu tego dnia na taśmie, zadbajcie o odpowiedni montaż materiału. Właściwie zestawione ujęcia i dobrze dobrany podkład muzyczny utworzą porywający 40-minutowy film, który na wszystkich zrobi wrażenie pięknymi widokami i fachowym wykonaniem. Będzie też dużo ciekawszy, niż boleśnie monotonne nagranie, przy którym odczuwasz wagę każdej sekundy bezpowrotnie mijającego życia. Zajmujące się takimi usługami firmy często oferują również stworzenie dodatkowego 5- lub 10-minutowego skrótu. Warto się na niego zdecydować! Stanowi on esencję ślubu i wesela, a dla krewnych i znajomych będzie ciekawszy niż czterdziestominutowe nagranie. Zamieść go więc na YouTube i czekaj na lawinę lajków, gratulacji i komplementów!

2. POSZUKAJ W INTERNECIE Większość fotografów ślubnych ma swoje strony internetowe. Poza danymi kontaktowymi, często znajdują się tam opinie par, które już miały okazję z nim współpracować. Oczywiście nikt na własnej witrynie nie opublikuje negatywnych opinii na swój temat, strona internetowa dostarczy ci jednak podstawowych danych, które pomogą w podjęciu decyzji. 3. SPRAWDŹ PORTFOLIO Wydaje ci się, że znalazłaś odpowiednią osobę? Nie podejmuj decyzji bez obejrzenia portfolio. Nie chodzi o to, że kandydat okaże się niekompetentny. Każdy fotograf ma swój styl, odróżniający jego prace od innych. Obejrzenie dotychczasowych sesji pozwoli ci ocenić, czy efekty spełniają twoje oczekiwania. 4. ZAPYTAJ O POZWOLENIE Koniecznie dowiedz się, czy wybrana osoba ma pozwolenie na robienie zdjęć w kościołach. Co z tego, że rozważyłaś wszystkie za i przeciw, jeśli w kluczowym momencie ksiądz odmówi fotografowi zgody na pracę w trakcie ceremonii? Jeżeli wybrana osoba nie przeszła odpowiedniego kursu, zapytaj księdza, czy zamierza robić z tego problem, ale nie pomijaj całkowicie tej kwestii, licząc na łut szczęścia. 5. SPOTKAJCIE SIĘ Postaraj się o spotkanie z wybranym fotografem. Dzięki temu w dniu ślubu łatwiej się dogadacie, a fotograf nabierze do zlecenia osobistego stosunku. Lepiej też swoje oczekiwania przedstawić twarzą w twarz: w mailu i przez telefon nie wszystko da się przekazać. 6. SPISZCIE UMOWĘ Wbrew pozorom, niewiele osób bierze pod uwagę spisywanie umowy. A przecież to jedyny sposób potwierdzenia tego, na co się umówiliście: godzin i miejsca pracy, liczby odbitek i wynagrodzenia. Umowy tworzone są po to, aby chronić obie strony, nie rezygnuj więc z nich, zwłaszcza w dniu ślubu. Co zrobisz, jeśli fotograf po prostu nie dojedzie na czas do kościoła?

Część II. W oku cyklonu  

WYBÓR KOLORÓW I STYLU Wspaniale wykonane zdjęcia uwiecznią twoje wesele

na zawsze. W dowolnej chwili będziesz mogła przypomnieć sobie wasze stroje, wygląd rodziny, kolor wybranej limuzyny, dekorację sali i przyozdobienie tortu. Nie tylko zdjęcia, ale i twoje samopoczucie (a także ocena gości) zyska, gdy wszystko odpowiednio do siebie dobierzesz. ULUBIONY KOLOR Nawet jeśli nie planujesz ekstrawaganc-

kiego przyjęcia ani nie zależy ci na dopasowaniu tonacji kwiatów do karminowych skarpetek pana młodego, uwierz mi – wybór palety barw jest szalenie istotny. Nie tylko podkreśli waszą dbałość o szczegóły i skrupulatne przygotowanie oprawy wesela, ale przede wszystkim ułatwi ci podejmowanie kolejnych decyzji. Kiedy postanowisz już, które kolory chcesz oglądać w tym szczególnym dniu, z łatwością dobierzesz niezbędne dodatki. Pamiętaj, że urządzanie wesela to ciągłe podejmowanie decyzji 105

Wybór kolorów i stylu

w takich sprawach jak odcień lakieru, kolczyków, bransoletek, spinek, wsuwek, butów, skarpetek, krawata, paska, podwiązek, serwetek, obrusów, kwiatów, wazonów, winietek, talerzy i półmisków. Dużo prościej dobiera się te akcesoria do istniejącej już palety. Unikniesz zastanawiania się nad kolorystycznym dopasowaniem każdego elementu do reszty i zestawieniem ich tak, aby ze sobą współgrały. Nie rezygnuj więc z przemyślanej kolorystyki – nie tylko sprawi ona, że w dniu ślubu wszystko będzie wyglądało, jak sobie wymarzyłaś, ale zaoszczędzi ci też wiele czasu w trakcie przygotowań. TWÓJ DZIEŃ, TWÓJ STYL Indywidualny charakter waszego ślubu spróbuj podkreślić nie tylko kolorami, ale także tematem przewodnim całej imprezy. Może nim być wszystko, począwszy od pory roku, poprzez modę ulubionej dekady XX wieku, na kolorach narodowych skończywszy. Do wybranego stylu dostosujesz paletę barw, dekoracje sali oraz wzór zaproszeń. Jeżeli nie masz sprecyzowanych planów, zacznij od zastanowienia się nad nastrojem wymarzonego wesela. Czy ma być ono

A GDYBY TAK ZAŁOŻYĆ SARI... W wyborze tematów przewodnich wesela ogranicza cię jedynie wyobraźnia, mogą nawiązywać do wszystkiego, łącznie z: • cyrkiem • Orientem • wycieczkami rowerowymi • storczykami • owocami lata • stylem Coco Chanel • Władcą Pierścieni • Bożym Narodzeniem

Część II. W oku cyklonu  

uroczyste, czy na luzie? Klasyczne czy nowoczesne? Spokojne czy dynamiczne? Jak chcesz się czuć w tym dniu i jakie emocje chciałabyś wywołać u przybyłych gości? W dniu ślubu najważniejsi są państwo młodzi, w końcu wszyscy przyjezdni zjawiają się właśnie dla nich. Wielu krewnych narzeczonego pozna cię dopiero wtedy, a i niejedna z twoich kuzynek pierwszy raz ujrzy pana młodego dopiero w kościele. Kolorystyka i styl wesela powinny odzwierciedlać wasze osobowości, pasje i przekonania. Jaką parą jesteście, jakie cechy was charakteryzują? Z  czym w  pierwszej chwili kojarzycie się znajomym: z waszą kolekcją książek, ciągłymi podróżami czy koncertami muzyki klasycznej? A może połączyła was miłość do żeglarstwa i pragniecie podkreślić to w dniu ślubu? Temat przewodni powinien nawiązywać do waszego związku i być wam bliski. Jeśli wychowałaś się w mieście i nie wiesz, czym się różni koza od barana, raczej nie decyduj się na styl country. Styl wesela i jego temat przewodni mają także podkreślić waszą nieprzeciętność i odróżnić od wszystkich innych par pobierających się tym samym dniu i tym samym miejscu. A co jeśli dla ciebie ten dzień i tak jest wystarczająco wyjątkowy i wcale nie czujesz potrzeby informowania wszystkich o ukrytej pasji do filmów indyjskich? Nic się nie stanie, jeśli zrezygnujesz z wyboru konkretnego stylu i tematu wesela. Niebo nie spadnie ci na głowę, goście nie zauważą żadnych braków, ślub nie okaże się mniej wyjątkowy, a wesele – mniej udane. Spróbuj oprzeć swoje plany wyłącznie na kolorach. Wesele zyska spójną i dopracowaną oprawę, a tobie oszczędzi to wyszukiwania na siłę waszych cech wspólnych i bezdennej rozpaczy, jeśli uznasz, że Co warto zrobić samodzielnie, czyli w sumie nic was nie łączy. ślubne DYI

107

Wybór kolorów i stylu

DO TRZECH W najprostszej wersji, komponowanie palety kolorystycznej

polega na wybraniu trzech barw. Załóżmy, że twoim ulubionym kolorem jest pomarańczowy. Niestety, nie wszystkie dodatki mogą mieć ten sam kolor. Pomarańczowe kwiaty w pomarańczowym wazonie na pomarańczowym obrusie z pomarańczowymi serwetkami – nawet w wyobraźni nie wygląda to dobrze. Dobierz więc drugi kolor, który do niego pasuje – otrzymasz w ten sposób swoją główną parę kolorystyczną. Żeby jednak ułatwić sobie zadanie, dodaj jeszcze trzecią barwę, pasującą do dwóch poprzednich, odpowiednio je podkreślającą, ale stanowiącą jedynie dodatek, rodzaj tła. W zależności od doboru drugiej i trzeciej barwy, cała paleta będzie budziła inne skojarzenia i tworzyła inny nastrój. Także poprzez zmianę kolorów tła osiągniesz najrozmaitsze efekty. Spróbuj sobie wyobrazić wygląd kolorów na tle jasnym lub ciemnym; w  towarzystwie nasyconych lub zgaszonych kolorów dodatkowych. A może wolisz, żeby twoja ulubiona barwa grała główną rolę, a pozostałe jedynie pomogły ją wyeksponować? Układ możesz zmieniać zupełnie dowolnie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby twoją ślubną paletę tworzył jeden kolor główny i dwa dodatkowe. Bez względu na wybór liczby kolorów, dopilnuj, aby nie były one równie intensywne. Nie decyduj się na cztery kolory główne, bo szybko pogubisz się we własnej wizji, a gościom ciężko będzie uwierzyć, że kiedykolwiek faktycznie ją miałaś. Jeżeli zupełnie nie wiesz, jakie kolory do siebie pasują i cały koncept doboru barw nadal wydaje się dla ciebie niejasny, spróbuj skonsultować się z koleżanką artystką albo po prostu sprawdź w internecie. Dobrym narzędziem jest na przykład darmowy Adobe Color CC. Dzięki niemu bez problemu dopasujesz odcienie harmonizujące z wybraną barwą (czy to na zasadzie kontrastów, czy monochromów) i zyskasz pewność profesjonalnego efektu. 108

Część II. W oku cyklonu  

BEZ POMYSŁU Jeżeli nie jesteś w stanie wykrzesać z siebie tyle kreatyw-

ności i zaangażowania, aby w nieskończoność dobierać nie różniące się od siebie na pierwszy rzut oka odcienie błękitu, odpuść sobie i idź na łatwiznę. Wiesz, jaki kolor pasuje do każdego innego? Biały. I oczywiście czarny, ale to jednak wesele, nie pogrzeb. Jeśli planujesz założyć białą sukienkę, jej kolor uznaj za jeden z głównych. Teraz wystarczy zdecydować się na drugi i… właśnie skończyłaś dobieranie palety! Przecież dwoma kolorami także można oddać szereg różnych nastrojów; biel i zieleń budzą zupełnie inne skojarzenia niż biel i czerń, prawda? Ograniczenie się do dwóch barw ułatwia podejmowanie szeregu decyzji, np. rodzaju kwiatów i odcieni balonów. Wszystko ma być albo takie, albo takie. Ułatwi ci to także stworzenie zaproszeń.

1+1+1 Przyjrzyj się poniższym zestawieniom i zauważ, jak zmienia się nastrój w zależności od połączenia kolorów: • koralowy + miętowy + różowy = połączenie bardzo romantyczne, kojarzące się z wiosną; • koralowy + lawendowy + limonkowy = intensywna paleta pasująca na letni ślub energicznej pary; • koralowy + kobaltowy + biały = zestawienie zimne, nawiązujące do stylu marynistycznego; • koralowy + ciemnobeżowy + żółty = nastrojowa kompozycja kolorów złotej jesieni; • koralowy + granatowy + złoty = eleganckie i stonowane kolory idealne na zimowy ślub.

OKIEM EKSPERTA

NIE STRESUJ SIĘ! KAMILA KRUK trenerka rozwoju osobistego, autorka książki Wyspy Komfortu Ślub jest dla nas zupełnie nową sytu-

acją, a towarzyszy jej wiele poważnych, życiowych zmian. Dlatego warto wcześniej zapoznać się ze sposobami radzenia

sobie w różnych okolicznościach związanych z planowania wesela, aby z większą radością i spokojem przeżywać ten czas.

3. Pomyśl, w jakim zakresie potrze-

bujesz pomocy i kto może ci jej udzielić.

Wiele osób wychodzi z założenia „nikt nie zrobi tego tak dobrze jak ja”. A prze-

cież po to są ustalenia i spotkania próbne z usługodawcami, żeby skorzystać z ich

wiedzy! Branie wszystkich zadań na siebie powoduje dodatkowy stres i zmę-

czenie. Warto włączyć w przygotowania bliskie osoby!

4. Pamiętajmy, po co organizujemy

Zastanówmy się, czego ten stres

ślub i co jest dla nas ważne. Większość

czarne scenariusze pisze nasza wyobraź-

czy braku winietek, ale na pewno zwróci

1.

dotyczy. Czego się obawiamy? Jakie nia? Co jest dla nas w tej sytuacji trudne?

Odpowiedź na te pytania będzie świetnym wstępem do kolejnego kroku.

gości nie zauważy „nie takiego bukietu” uwagę na skwaszone miny i  irytację młodej pary.

5. Zadbaj o  organizację wcześniej,

2. Poszukaj rozwiązań. Dzięki sta-

a  w  dniu ślubu nastaw się pozytywnie!

nowaniu i organizacji, wiele obaw może

że po prostu będzie inaczej, naprawdę

rannemu zgromadzeniu informacji, plasię nie ziścić. Dobrze jest też zdać sobie

sprawę, że na pewne rzeczy nie mamy

wpływu. W  takich obszarach dobrze

jest po prostu zrozumieć, że nasze nerwy w niczym nie pomogą, a tylko zaszkodzą nam samym.

Bądź otwarta i  elastyczna. Przyjmij,

wyjątkowo. A w razie nieoczekiwanych

sytuacji korzystaj z pomocy takich osób jak kierownik sali, drużbowie, rodzice. Po to są i po to mają wyznaczone funkcje daj im się wykazać.

Część II. W oku cyklonu  

ZAPROSZENIA ŚLUBNE Każdemu zależy, aby wręczane przez niego zapro-

szenie robiło wrażenie i budziło podziw.

WIZYTÓWKA WESELA Istotny jest nie tylko jego elegancki

wygląd i  przejrzysty układ, ale też projekt graficzny. Ten niewielki kawałek papieru mówi więcej o stylu i atmosferze twojego ślubu niż godzinne opisywanie najdrobniejszych szczegółów przez telefon. Dla gości jest zapowiedzią tego, czego świadkami będą za parę miesięcy, reprezentuje waszą osobowość i styl, w którym będzie utrzymane wesele. Jest jednym z nieodzownych elementów każdego ślubu i należy mu poświęcić tyle samo uwagi, co dekoracji tortu czy długości kolczyków. Skoro wybrałaś już kolory dekoracji i  zaplanowałaś styl całej imprezy, wymyślenie oprawy graficznej zaproszenia nie powinno być dla ciebie wyzwaniem. Pomyśl o nim jak o wizytówce twojego wesela. Co chcesz, żeby goście pomyśleli w pierwszej chwili? Jakie mają być ich odczucia? Z czym skojarzą kolory i ilustracje? 111

Zaproszenia ślubne

Istnieje wiele firm, które zajmują się tworzeniem profesjonalnych zaproszeń ślubnych. Poszukaj w internecie: różnorodność i bogactwo propozycji cię zaskoczy. Możesz zdecydować się na zakup gotowego wzoru, zlecenie projektu grafikowi lub spróbować własnych sił. Jakąkolwiek decyzję podejmiesz, pamiętaj o następujących rzeczach: • Wybierz kolorystykę odpowiadającą dobranym przez ciebie wcześniej odcieniom i ogólnemu stylowi wesela. • Zwróć szczególną uwagę na rozkład informacji na stronie i krój pisma – one także wpłyną na estetykę zaproszenia. • Zdecyduj, czy zaproszenie ma mieć formę otwieranej karty, dwustronnie zadrukowanego arkusza, tryptyku z otwieranymi skrzydełkami, rulonika czy czegoś jeszcze bardziej wyszukanego. • Zastanów się, czy chcesz dodać ilustrację – może nią być np. wasze wspólne zdjęcie. • Pamiętaj o kopertach, w które włożysz zaproszenia. One także tworzą część kompozycji, a nie tylko nijakie opakowanie. LICZY SIĘ WNĘTRZE Nie skupiaj się jedynie na aspektach wizualnych, tekst zaproszenia także powinien być dopracowany. Chodzi o to, aby w zwięzłej formie zawrzeć wszystkie istotne informacje dotyczące planowanej ceremonii, czyli kto z kim, gdzie i kiedy. Nie może zabraknąć także nieśmiertelnego R.S.V.P. (répondez s’il vous plaît), czyli prośby o potwierdzenie obecności. Jeśli podejrzewasz, że twoi goście nie mają pojęcia, co to znaczy, napisz „prosimy o potwierdzenie obecności do…”. Pamiętaj również o podaniu numeru telefonu. Pobierz bezpłatny Sama treść może być dobrana tak, aby projekt zaproszenia charakteryzowała wasze osobowości lub ślubnego 112

Część II. W oku cyklonu  

związek. Występujecie w teatrze? Zaproś gości na oglądanie „Komedii w dwóch aktach” (ślub i wesele). Pracujecie w sądownictwie? Dodaj coś o „nieodwołalnym wyroku”. Waszą pasją są podróże? Wspomnij o „wspólnej wędrówce przez życie”. Treść zaproszenia zależy w dużej mierze od waszej wyobraźni i poczucia humoru, możliwości są niezliczone! Postaraj się jednak unikać rymowanek – o ile jedno z was faktycznie nie pisze poezji, nie ma na nią miejsca w zaproszeniu ślubnym. Nawet bez umieszczania w treści zaproszenia oryginalnych dodatków, warto zastanowić się nad doborem dobrze brzmiących sformułowań. Poświęćcie z narzeczonym jeden wieczór na głośne odczytywanie zwrotów typu: „Mamy zaszczyt zaprosić”, „Mamy przyjemność zaprosić”, „Z przyjemnością zapraszamy”, „Z radością zapraszamy”, „Z radością ogłaszamy”. (Możesz potrzebować wsparcia alkoholu). Postaraj się nie używać zbyt górnolotnych frazesów, bo uzyskasz efekt odwrotny do zamierzonego („W tym uroczystym dniu z łaski boskiej kierującej poczynaniami ich serc i wypełniającej szlachetność ich myśli…” – nie, po prostu nie). Po którejś godzinie takiej rozrywki albo uznasz, że najlepsze są najprostsze rozwiązania, albo zrezygnowana wrócisz do wersji początkowej. Nie ma w tym nic złego – pierwsze pomysły bardzo często okazują się trafione! Jeżeli nie zależy ci na oryginalnym tekście i nigdy nie uważałaś się za osobę kreatywną, po prostu przepisz tekst z dodatku na końcu tej książki. WRĘCZANIE ZAPROSZEŃ Wcale nie masz czasu ani ochoty na wręczanie zaproszeń? Wiem, że wysłanie ich pocztą wydaje się logicznym rozwiązaniem, ale w Polsce niestety nie jest najlepiej widziane. Jeżeli twoi krewni mieszkają daleko lub masz ich tylu, że osobiste zapraszanie zajęłoby wam wszystkie pozostałe do ślubu weekendy, chyba właśnie 113

OKIEM EKSPERTA

JAK ZAPROJEKTOWAĆ ZAPROSZENIA? ALEKSANDRA CZERNIA PAWEŁ WOJCIECHOWICZ Soap Bubble (www.soapbubble.pl) Jesteśmy już przyzwyczajeni, że trafiają

do nas pary, które nie nie mają jednolitej

wizji wymarzonej papeterii. Projektując

zaproszenia, zawsze staramy się poznać

zamawiających na tyle, by móc naszą wiedzę przekuć w coś niepowtarzalnego.

Tak też było w  przypadku pary, która zgłosiła się do nas z  prośbą o  połącze-

nie ich upodobań i stworzenie czegoś co

pasowałoby i jemu (projektantowi gier), i  jej (biotechnolożce). W  końcu zdecy-

dowaliśmy się zaryzykować i zapropono-

wać zaproszenia w formie komiksu, który

opowie ich historię. Taka forma połączyła minimalistyczną oprawę (na której zale-

dla osób pamiętających, często burzliwe, losy zakochanych, jak i dla tych, którzy dopiero je poznają (dalsza rodzina, osoby

towarzyszące). Każdy, nawet banalny,

motyw musi być niepowtarzalny. Ma nie tylko stanowić element graficzny, ale być częścią całej oprawy i  zapowiadać klimat, jakiego goście mogą spodziewać

się na weselu. Ważne jest, by dekoracje i  atmosfera sali weselnej nawiązywały do wyglądu zaproszeń. Niech elementy

papeterii ślubnej przypomną gościom to uczucie, gdy parę miesięcy wcześniej z  podekscytowaniem otwierali zaadre-

sowaną do nich kopertę. Powinni czuć, że przyjęcie zaproszenia było pierwszym

krokiem na drodze, której zwieńczeniem jest wspólna zabawa z zakochanymi.

Jednolitość oprawy graficznej podkre-

żało pannie młodej) z komiksowym cha-

śla precyzję, z jaką zaplanowane zostało

gier (preferencje pana młodego).

twarzach zaproszonych i słowach uzna-

rakterem zaproszenia i nawiązaniem do Osoby, którym zależy na oryginalnych

zaproszeniach, powinny pamiętać, że

dobry projekt musi być czytelny zarówno

wesele. A to odbija się w zachwytach na nia dla Pary Młodej, która zadbała, by ich goście w tym dniu czuli się wyjątkowo.

Część II. W oku cyklonu  

trafiłaś na jeden z momentów, w którym spróbujesz zerwać z ogólnie przyjętą tradycją. Zastanów się, kto tak naprawdę może się poczuć urażony. Prawdopodobnie będą to starsi krewni, jeśli więc martwisz się ich reakcją, spróbuj przynajmniej ich odwiedzić osobiście. Niezłą alternatywą jest rozmowa telefoniczna, podczas której wyjaśnisz, że samo zaproszenie przyjdzie pocztą. Zajmie ona mimo wszystko mniej czasu niż wycieczka na drugi koniec Polski. Wysyłania zaproszeń mailem nie bierz pod uwagę – o ile potencjalni goście nie mieszkają na drugim końcu świata i nie boisz się, że zaproszenie dotrze za późno, nie ma powodu, żeby nie zapłacić tych paru złotych za znaczki. Z osobistego zapraszania gości nie rezygnuj za wszelką cenę. Wiem, że może ci się to wydawać nudną i niezbyt kuszącą formą spędzania weekendu, ale spójrz na pozytywy! To okazja do przedstawienia wszystkim narzeczonego, a także poznania tajemniczych członków jego rodziny. Opowiesz krewnym o  planach weselnych, lokalizacji, wspomnisz o wymarzonych prezentach i tym, czego w żadnym wypadku nie chciałabyś dostać… Oczywiście okaże się to raczej czasochłonne. Dlatego

115

często wygodniej jest wręczyć zaproszenia na rodzinnym spotkaniu, zamiast jeździć do każdego z osobna. Jeśli w najbliższym czasie nie szykują się żadne rodzinne święta, urodziny ani imieniny, sama postaraj się o okazję. Zorganizuj wręczanie zaproszeń połączone z własnoręcznie robioną kolacją. Wiadomo, że nie dasz rady przyjąć u siebie każdego z weselnych gości, ale dzięki takiemu spotkaniu osobiście zaprosisz najbliższe ci osoby. A pozostałe koperty bez wyrzutów sumienia wrzucisz do skrzynki pocztowej.

Część II. W oku cyklonu  

DEKORACJA SALI Wybrane kolory i temat przewodni znajdą oczywi-

ście swoje odzwierciedlenie w waszym stroju, zaproszeniach i dodatkach, ale przede wszystkim określą styl dekoracji sali weselnej. To tam spędzicie pierwsze chwile jako małżeństwo i właśnie to wnętrze goście będą kojarzyć z waszym wyjątkowym dniem. W  końcu sama ceremonia jest niezwykle krótka w porównaniu z długimi godzinami szalonej zabawy. NASTRÓJ WESELA Sala zostanie także uwieczniona na zdjęciach i nagraniach, których dużo więcej będzie robionych na weselu niż w trakcie ślubu. Dzięki odpowiedniej dekoracji uda ci się wytworzyć pożądany nastrój i przedstawić wybrany wcześniej temat przewodni. Nawet jeśli nigdy nie robiłaś niczego podobnego, przy pomocy kilku prostych zabiegów na pewno zdołasz uzyskać pożądany efekt.

117

Dekoracja sali

Przede wszystkim ustal, kto odpowiada za dekorację sali weselnej. Większość lokali współpracuje z dekoratorami, którzy znają dane miejsce i wiedzą, co do niego pasuje, a co nie. Bądź jednak ostrożna, gdyż dla takich osób twoje wesele jest tylko kolejnym zleceniem i mogą nie podejść do niego z sercem, tylko próbować narzucić ustalone rozwiązania, pasujące może do poprzednich par, ale do was niekoniecznie. Na rozmowę z dekoratorką idź więc przygotowana, abyś wiedziała o co pytać i na co zwrócić uwagę. Jeśli chcesz uzyskać wspaniały efekt, ale nie angażować się zbytnio w przygotowania dekoracji, to właśnie ta osoba pomoże ci w realizacji twojej wizji. Spróbuj jasno powiedzieć dekoratorce, na czym zależy ci najbardziej i co chcesz osiągnąć. Rozważ jednak również jej sugestie, w końcu ma z aranżacją wnętrz do czynienia na co dzień. Profesjonalnym dekorowaniem sal weselnych zajmuje się wiele firm. Jeżeli wybrany przez ciebie lokal nie współpracuje z żadną z nich na stałe, poszukaj w internecie. Ich praca naprawdę robi wrażenie! Dysponują też materiałami i dekoracjami, których sama nie dasz rady odtworzyć. Przejrzyj ich portfolio, abyś wiedziała, czy ich styl ci odpowiada. Większość osób decyduje się pozostać w duchu tradycji: króluje biały muślin, kolorowe kokardy i balony, jednak przy użyciu tych samych materiałów na różne sposoby można otrzymać rozmaite efekty końcowe. Dużym plusem wynajęcia firmy jest wszechstronność usług – zadbają o wszystko, łącznie z oświetleniem i kwiatami. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by za ozdobienie sali zabrać się samodzielnie (no, może z drobną pomocą rodziny i znajomych). Jeżeli nie jesteś w stanie nikogo obdarzyć wystarczającym zaufaniem, nie masz pieniędzy na usługi profesjonalistów Niestandardowe sposoby usadzania gości albo po prostu lubisz zajmować się takimi 118

Część II. W oku cyklonu  

rzeczami, postaw na siebie. Zadzwoń do koleżanek, które zajmują się florystyką, szyciem czy grafiką. Chętnie pomogą w przygotowaniach, a jeśli niezręcznie ci prosić je o tak dużą przysługę, zaproponuj, żeby zrobiły ci prezent ślubny np. w postaci projektu menu lub winietek. Nie decyduj się jednak na to rozwiązanie, jeśli niezbyt dobrze znosisz presję lub wątpisz we własne siły. Jako panna młoda masz przed ślubem wiele zadań i obowiązków, dekoracja sali weselnej nie musi stanowić jednego z nich. Mimo to, nawet jeśli sięgniesz po usługi profesjonalistów, powinnaś mieć ogólnie zarysowaną wizję jeszcze przed spotkaniem z nimi.

OZDABIANIE MIEJSCA ŚLUBU Goście spędzą większość czasu na sali weselnej, nie zapominaj jednak o udekorowaniu urzędu czy kościoła. Za kilkaset złotych zajmująca się tym firma przyozdobi klęczniki, ławki i rozstawi bukiety. Możliwe, że kościół na stałe współpracuje z jedną tylko firmą lub dekoratorką, nie będziesz więc mieć wyboru. Z jednej strony to dobrze, bo oszczędzi ci szukania odpowiedniej osoby, z drugiej – nie wpłyniesz w zbyt dużym stopniu na typ i jakość dekoracji. Jeżeli tuż po tobie lub przed tobą ślub biorą inne pary, spróbuj się z nimi skontaktować i podzielić kosztami ozdób: zostaną przygotowane na trzy śluby, a nie na jeden. Oczywiście zawsze możesz poprosić którąś z koleżanek lub kuzynek, aby się tym zajęła, zwłaszcza jeśli uważasz, że coś należy zrobić, ale nie oczekujesz spektakularnych wrażeń. W takiej sytuacji nie spodziewaj się bardzo profesjonalnego efektu, ale pamiętaj, że często mniej znaczy więcej. Osoby biorące ślub w urzędzie nie muszą rezygnować z dekoracji. Obejrzyj wnętrze i zastanów się, czy wygląda wystarczająco elegancko. Jeśli nie, zapytaj urzędnika o możliwość umieszczenia ozdób. Sprawią, że pomieszczenie nabierze zupełnie innego charakteru, a oprawa ślubu zbliży się do romantycznego i podniosłego nastroju ceremonii kościelnej.

Dekoracja sali

CO DEKOROWAĆ Samo określenie „dekoracja sali” brzmi bardzo nie-

konkretnie, prawda? Dlatego wiele osób nie potrafi powiedzieć, co się tak naprawdę na nią składa. Znasz już kolory i styl, w jakim chcesz przystroić salę, i wiesz jakie wrażenie całość ma robić na zebranych. Zacznijmy więc od najbliższego otoczenia każdego z weselników, czyli ich miejsca przy stole. Przejdziemy, niczym empiryści, od szczegółu do ogółu. Każdy z gości przede wszystkim zwróci uwagę na swoje nakrycie. Na samą zastawę pewnie nie będziesz mieć wpływu, ale na jej oprawę – jak najbardziej. Nudne i bezosobowe nakrycie momentalnie zmieni się w przemyślaną kompozycję za sprawą zgrabnie dobranych serwetek, podkładek pod talerze i winietek. Ułożenie ozdobnego menu, oczywiście utrzymanego w wybranym stylu, będzie miłym akcentem, zarówno dekoracyjnym, jak i funkcjonalnym, gdyż goście dowiedzą się, co i o której godzinie zostanie podane. Zastanów się, czy chcesz przygotować dla gości małe upominki. Dobierz odpowiednie opakowania i ustaw je na talerzach, aby czekały na osoby wchodzące do sali. Teraz zwróć uwagę na rozstawienie stołów i usadzenie gości – czy będziesz dysponować kilkoma długimi rzędami stołów, czy przy jednym stoliku usiądzie osiem osób? Wpłynie to na aranżacje, które poustawiasz na blatach. Przemyśl wygląd numerów stołów; będą stać w widocznym miejscu i warto zadbać o to, aby stanowiły spójny element reszty dekoracji. Zastanów się, czy obok każdego nakrycia powinna stać dodatkowa dekoracja (na przykład przewiązany wstążką mały świecznik w wybranym kolorze), czy skupisz się na większych kompozycjach, rozstawionych co sześć miejsc. Nie mogą zajmować za dużo przestrzeni i blokować miejsca dla półmisków. Zwykle są to bukiety kwiatów, czasem przybierają jednak bardziej oryginalne formy, jak aranżacje zrobione ze świec i kolorowe balony wypełnione helem. Cokolwiek wybierzesz, dopilnuj, aby nie było tak wysokie i obfite, 120

Część II. W oku cyklonu  

że zasłoni gościom osoby po drugiej stronie stołu i uniemożliwi wszelkie rozmowy. Pomyśl o użyciu obrusów i serwet lub bieżników jako elementów dekoracji. Nie powinny być zbyt krzykliwe, gdyż stanowią jedynie tło dla reszty ozdób, dopilnuj jednak, aby odpowiadały wybranym wcześniej kolorom. Także odpowiednio ozdobione krzesła, czy to kokardą, czy pokrowcem, wpłyną na odbiór całości. Stół państwa młodych zwykle wyróżnia się nie tylko miejscem, w którym stoi, ale także wyglądem – ornamentami z tafty, balonów lub ozdobnymi literami układającymi się w wasze imiona. Jest to wyjątkowe miejsce, więc nawet pokaźne ozdoby nie zostaną uznane za przesadę. Na koniec pozostaje jeszcze dekoracja sufitu. Jest to najlepszy sposób, aby na pozór zwykłe miejsce przeobrazić w salę jak z bajki. Podwieszenie rzędów żarówek lub lampek choinkowych sprawi, że sala roziskrzy się jak nocne niebo. Papierowe lampiony różnych wielkości ocieplą ją i nadadzą jej romantyczny charakter. Zasłonięcie sufitu dziesiątkami metrów tkaniny nasunie skojarzenia z pałacem księżniczki. Weź także pod uwagę zawieszenie pod sufitem ozdób na cienkich żyłkach – kul z bibuły czy sztucznych kwiatów. DODATKI Podstawy już znasz. Istnieje jednak wiele innych sposobów,

aby nadać sali wymarzony charakter. Ot, choćby stoły z zimnym bufetem: one także powinny nawiązywać wyglądem do reszty. Odpowiedni efekt uzyskasz kompozycjami kwiatowymi, stroikami oraz dobranymi kolorystycznie kartkami z nazwami potraw. Ogromne napisy umieszczone nad nimi także pomogą stworzyć nastrój odpowiednio wystylizowanymi literami (na przykład słodki nad bufetem ze słodyczami, słony nad stołem wiejskim). Zastanów się, czy miejsce do tańczenia nie powinno być otoczone balonami lub ustawionymi na podłodze lampionami – uzyskasz 121

Dekoracja sali

bardzo romantyczny efekt. Starannie dobierz tablicę, na której rozpiszesz usadzenie gości. Ona także podkreśli styl wesela: plan możesz wszak wydrukować na ozdobnych złotych kartach albo wypisać go kredą na starej szkolnej tablicy. Zastanów się nad przygotowaniem kart wskazujących drogę do łazienki – na pewno lepiej, jeśli będą stanowiły część kompozycji, niż odstawały od reszty. Pomyśl, czy jest miejsce, w którym chciałabyś wybranymi zdjęciami pokazać drogę od narodzin do ołtarza lub obie rodziny, które tego dnia się połączą. Zwróć też uwagę na otoczenie sali weselnej i  wygląd zewnętrzny budynku. Jeśli jest to lokal zbudowany specjalnie z myślą o weselach, bez większych problemów powinno dać się go ozdobić. W innych miejscach taki proces może być nieco bardziej skomplikowany. Spróbuj postawić na rozwiązania wymagające niewielkiego wysiłku, a robiące duże wrażenie. Jednym z nich jest rozstawienie świec lub lampionów wzdłuż drogi prowadzącej do lokalu – sam przyjazd zrobi na gościach wrażenie, zwłaszcza jeśli wesele rozpoczniecie po zmroku lub organizujecie je w miesiącach zimowych. Jeżeli przy lokalu znajduje się ogród lub na świeżym powietrzu ustawiono grill, rozważ otoczenie go lampkami, lampionami lub chorągiewkami. Wejście do budynku łatwo otoczyć girlandami lub wstążkami. Zastanów się nad znakami, które wskażą gościom parking, recepcję albo samą salę. Są to akcenty, których brak nie popsuje nikomu zabawy, ale poświęcenie im uwagi na pewno zrobi na gościach wrażenie. W poszukiwaniu kolejnych elementów, które urozmaicą twoje wesele, skup się na wszystkim, z czego będziecie korzystać, a potem zastanów się, czy rzeczy te da się urozmaicić i w subtelny sposób udekorować. USADZENIE GOŚCI Na koniec pamiętaj o  rozplanowaniu usadzenia gości. Przetrwałaś już przygotowanie listy zaproszonych osób, więc 122

Część II. W oku cyklonu  

i z tym sobie poradzisz. Jest to zadanie czasochłonne, ale tylko młoda para jest w stanie je wykonać – w końcu najlepiej znacie gości i ich stosunek do reszty biesiadników. Usadzenie krewnych i znajomych dostosuj do wielkości i ilości stołów. Zacznij od stołu młodej pary. Ty zajmujesz miejsce po prawej stronie pana młodego, przy was powinni siedzieć świadkowie i rodzice, a jeśli są rozwiedzeni, także ich nowi partnerzy. W zależności od ustawienia stołów wybierz jedną z opcji: • jeśli stół jest duży i siedzi przy nim kilkadziesiąt osób (tak jest też, kiedy wszystkie stoły są połączone), obok ciebie mogą usiąść rodzice męża, obok niego twoi, a dalej świadkowie i reszta rodziny • jeśli macie nowoczesne podejście i wiecie, że nie urazicie tym starszych członków rodziny, na miejscach obok siebie usadźcie tylko świadków (obok ciebie świadek, obok męża świadkowe, ale może być odwrotnie), potem ich partnerów, dalej waszych rodziców i resztę rodziny • jeżeli jest kilka stolików, przy waszym powinni usiąść świadkowie i rodzice, a przy sąsiednich starsi krewni i bliska rodzina Podczas planowania kolejnych stolików, kieruj się zasadą, że im bliżej młodych, tym lepsze miejsce. W następnej kolejności usadź więc dziadków, rodziców chrzestnych i bliską rodzinę. Krewnych w swoim wieku możesz posadzić nieco dalej, oni nie przywiązują zbytniej wagi do takich rzeczy, a i tak zobaczycie się na parkiecie – z babcią będzie o takie spotkanie nieco trudniej. W miarę możliwości postaraj się, aby goście siedzieli naprzemiennie: kobieta-mężczyzna-kobieta. Sadzaj razem osoby z tego samego kręgu (na przykład z pracy), wspólnych znajomych, albo chociaż osoby, które zostały sobie przedstawione. Wiadomo, że dobra zabawa zależy w dużej mierze od towarzystwa. Na wszelki wypadek 123

przypomnę, żebyś zastanowiła się również kogo obok siebie nie sadzać. Osoby skonfliktowane nie tylko będą się źle czuć w swoim towarzystwie i popsują nastroje sąsiadom przy stoliku, w dodatku nie jesteś w stanie przewidzieć, jak zachowają się po alkoholu. Najlepiej trzymać je z dala od siebie – same też pewnie będą się wzajemnie unikać.

Część II. W oku cyklonu  

WYGLĄD PAŃSTWA MŁODYCH W dniu ślubu to właśnie wasza dwójka znajdzie się

w centrum zainteresowania wszystkich gości.

RAZEM Strój panny młodej zawsze budzi emocje, wszak

sama dobrze wiesz, że w  oczekiwaniu na ślub zaproszeni krewni zwykle dyskutują właśnie o jej wyglądzie: kolorze sukienki, fryzurze, rodzaju bukietu. Strój pana młodego także jest szeroko komentowany i wszelkie niedociągnięcia zostaną szybko zauważone. Najważniejsze jednak, jak prezentujecie się razem. W końcu to we dwójkę staniecie przed ołtarzem lub urzędnikiem, zapozujecie do zdjęć i spędzicie większość imprezy. Dlatego tak ważne jest, żeby wasze stroje pasowały do siebie. Jeżeli panna młoda założy prostą i skromną sukienkę, pan młody nie powinien występować w smokingu. Wasz wygląd nada rangę imprezie. Jeśli ubierzecie się swobodnie, wszyscy goście poczują, że samo wesele ma taki właśnie charakter. I odwrotnie. Dlatego wszelkie decyzje dotyczące wyglądu powinny uwzględniać drugą 125

Wygląd państwa młodych

osobę – postarajcie się, aby własnym strojem dodać drugiej połówce elegancji i uroku. PAN MŁODY W porównaniu do emocji towarzyszących kompletowaniu

kreacji panny młodej, wybór stroju dla narzeczonego wydaje się czystą formalnością, a jest przecież równie istotny. Poświęćcie uwagę detalom, a twój ukochany zachwyci wszystkich eleganckim wyglądem, zamiast przywodzić na myśl skojarzenia z politykami lat 90. Nie traktuj wizerunku pana młodego po macoszemu, przecież zależy ci, żeby w tym dniu odpowiednio wyglądał, a na to składa się nie tylko właściwy strój, ale i dobre samopoczucie. Nie staraj się na siłę namówić go na męski żakiet, o którego istnieniu nigdy wcześniej nie słyszał. Możliwe oczywiście, że mu się spodoba, ale jeśli kolejny raz odmawia, po prostu nie będzie się w nim dobrze czuł. Dlatego wybierzcie jego ubiór razem! Zanim przejdziemy do detali, zastanówcie się nad rodzajem stroju. Zdecydowana większość mężczyzn staje przed ołtarzem w garniturze. Jeżeli wybierzecie czarny, ciemnoszary lub granatowy, ryzyko popełnienia faux pas jest minimalne. Z brązowego nie próbuj robić eleganckiego koloru: nie jest nim. Wiele osób daje się zwieść tzw. modzie ślubnej i ulega trendom danego sezonu, czego skutkiem są wzorzyste, kolorowe i błyszczące stroje męskie. Oczywiście jeżeli pan młody słynie ze świetnego gustu, z pewnością trafnie oceni dobór wzorów i kolorów. Niestety, życie uczy nas, że większość podobnych eksperymentów kończy się niepowodzeniem – tym bardziej spektakularnym, że nagrywanym i fotografowanym przez wszystkich znajomych i krewnych. Dlatego dużo bezpieczniej trzymać się bondowskiej klasyki, czyli ciemnego, dobrze leżącego garnituru. Podczas mierzenia łatwo wybrać za duży, gdyż wielu mężczyzn wybór rozmiaru podporządkowuje długości rękawów, które 126

Część II. W oku cyklonu  

często wydają się za krótkie. A przecież one uszyte są tak, aby widoczne były 2 cm mankietu koszuli. Wy nie oceniajcie dopasowania garnituru jedynie po rękawach i uważajcie, aby dla pana młodego nie wybrać stroju o rozmiar za dużego. Możliwe, że goście nie zauważą waszego błędu, ale sylwetka narzeczonego z pewnością na tym ucierpi. I pamiętaj: garnitur koniecznie gładki, a nie wzorzysty! Żadnych pasków, prążków ani kratek. Nawet kwiatki nie wchodzą w grę, choćby nie wiem, jak bardzo zależało na nich narzeczonemu! Kamizelka nie jest konieczna, ale doda elegancji i podkreśli wyjątkowość okazji. Do garnituru dobierzcie koszulę: najlepsza i najbezpieczniejsza pozostaje uniwersalna biel. Oszczędzi wam to zastanawiania się, czy na pewno pasuje do wszystkich pozostałych kolorów. Drobna uwaga na temat kolorystyki: lepiej nie dobierać elementów jego stroju do kolorów twojej biżuterii i dodatków przy sukni ślubnej. Umieszczenie w butonierce kwiatka pasującego do twojego bukietu to miły akcent, ale biała poszetka jest dużo bardziej elegancka. Jeśli boisz się popełnienia błędu, po prostu nie dobieraj jej koloru do swoich butów, a odcienia krawata nie próbuj dopasować do lakieru na paznokciach. Zadbaj o szczegóły dekoracji sali, ale nie przenoś swoich zapędów na przyszłego męża. Wyobrażasz sobie, że George Clooney bierze ślub z kwiatkami w butonierce, a Brad Pitt ma na sobie podczas ceremonii kolorową kamizelkę? Każdy wie, że to wy jesteście młodą parą, czarno–biały strój pana młodego nie umniejszy jego roli, a jedynie podkreśli elegancję. Skoro już mowa o filmowych amantach, czy jesteś jedną z dziewczyn, które marzyły o zdobyciu uczucia agenta 007? Jeżeli praCo i za ile: gniesz, aby w  dniu ślubu twój ukochany szczegółowy budżet przywodził wyglądem na myśl Jamesa waszych strojów 127

Wygląd państwa młodych

Bonda, zastanów się nad wyborem smokingu. Jest to strój wieczorowy, którego nie wypada zakładać przed godziną 17.00. Pochodzi on z Wielkiej Brytanii i początkowo panowie używali go wyłącznie do palenia cygar po kolacji (zmieniali ubranie, aby panie nie wyczuły intensywnej woni tytoniu). W latach 30. XX wieku został włączony do kategorii strojów półformalnych, ale nadal jest dużo bardziej elegancki niż zwykły garnitur i w przeciwieństwie do niego nie pasuje na przyjęcia organizowane w ciągu dnia. Biała koszula nie musi mieć sztywnego, złamanego

kołnierzyka frakowego, ten wykładany również będzie odpowiedni, a  dodatkowo zasłoni pasek od muszki. Bo do smokingu mężczyzna zakłada wyłącznie muszkę, nigdy krawat! Najmniej popularnym, ale nadal właściwym na ślub w ciągu dnia strojem jest tzw. jaskółka, czyli męski żakiet. Nie wiesz, o czym mowa? Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski w Kabarecie Starszych Panów ubrani byli 128

Część II. W oku cyklonu  

właśnie w żakiety. To strój niezwykle elegancki: panu młodemu w żakiecie koniecznie towarzyszyć powinna panna młoda w długiej eleganckiej sukni. Nie zapominaj o stroju świadka – w takiej sytuacji on także musi założyć jaskółkę. Nada to całej ceremonii uroczystego i formalnego charakteru. Jak pewnie się domyślasz, niewiele osób decyduje się na taki wybór. Zakup tego stroju to duży wydatek (razem ze spodniami i kamizelką ok. 4000 zł) i nie każdy czuje się w nim swobodnie. Choć jego wybór zgodny jest ze wszystkimi zasadami etykiety, męski żakiet nie

cieszy się w Polsce popularnością, zastanów się więc, czy pan młody nie będzie się w nim wyglądał jak przebieraniec. I czy goście nie będą go tak właśnie traktować. DODATKI Strój pana młodego potrzebuje niewielu dodatków. Najważniejszym z nich są buty. Jeżeli strój ma czarny lub szary kolor, także 129

Wygląd państwa młodych

buty powinny być czarne. Na brąz litościwie spuśćmy zasłonę milczenia. Pamiętajcie, że obuwie wiązane uznawane jest za bardziej eleganckie, warto więc wybrać właśnie takie. I zrezygnujcie z wszelkich ozdób oraz przeszyć: w tym wypadku im prostsze buty, tym lepsze. Do obuwia oczywiście należy dobrać skarpetki. Najogólniej mówiąc, takie w kolorze butów. Sprawdźcie ich długość: niech sięgają połowy łydki, aby ta ponętna, nieogolona część ciała pana młodego nie przyciągała niepotrzebnie wzroku co wrażliwszych, acz mniej cnotliwych panien. O koszuli już wspomniałam: poza kolorem, najważniejsza jest długość rękawów – oby żadnemu panu, nie tylko młodemu, nie przyszło do głowy założenie do garnituru koszuli z krótkim rękawem. Istotne też, aby miała ona mankiety do spinek, a nie zapięcia na guziki – ta druga wersja odbiera wizerunkowi nieco elegancji. Ostatni dodatek to krawat. Utrzymany w spokojnych, stonowanych odcieniach sprawdzi się najlepiej. Wzorki nie są zabronione, zwłaszcza te drobne i niezbyt kontrastowe. ALTERNATYWNIE Wszystkie opisane tu zasady wynikają z  ogólnie przyjętego dress code’u. Weselni goście prawdopodobnie nie mają o nim bladego pojęcia. Jeżeli będziecie się go trzymać, skompletujecie strój uniwersalnie elegancki i unikniecie pomyłek. Jednak tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby tego dnia zaszaleć. O wszystkim decyduje charakter ślubu i wesela. Jeżeli urządzasz nieformalną imprezę, kolorowe krawaty, poszetki, buty i skarpetki nie wywołają oburzenia, a prędzej zachwyt waszą dbałością o szczegóły. Większość osób nie zwróci uwagi na rodzaj mankietów u koszuli, a już na pewno na przeszycia butów. Niech wasze szaleństwo pozostanie w granicach rozsądku, ale nie musicie z niego całkowicie rezygnować. Jeśli zatem pan młody chce dopasować 130

Część II. W oku cyklonu  

krawat do koloru twoich oczu, a koszulę do falbanki przy sukni, nic nie stoi na przeszkodzie. Poproście zaufanych znajomych o trzeźwą ocenę waszego wyboru: jeżeli na pierwszy rzut oka nie potrafią wskazać rażących błędów, istnieje spora szansa, że reszcie gości również się to nie uda. PANNA MŁODA Większość dziewczyn ma wyobrażenie tego, jak będą

wyglądać w dniu ślubu. Nie chodzi o odcień sukni, rodzaj obcasa czy wyliczoną co do milimetra długość welonu. Mam na myśli raczej ogólne decyzje: są przekonane, że nie wybiorą długiej sukienki, że włosy splotą w warkocz lub że zamiast wiązanki wybiorą pojedynczy kwiat. Znają siebie na tyle, że po prostu wiedzą, jakiego rodzaju wyborów dokonają. Czy ty też masz już wyszukany jakiś element swojego stroju? Na pewno dobrze wiesz, że przez kilkanaście godzin uwaga wszystkich skupi się właśnie na tobie. Przyjęło się uważać, że dzień ślubu jest dniem panny młodej – pana młodego stereotypowo traktuje się jako osobę niezdolną do przeżywania wyższych uczuć i zaanagażowania się w organizację, bądź co bądź, przyjęcia dla rodziny. Wszystkie starsze ciocie i tak twój wygląd potraktują jako wyznacznik standardu wesela i często na jego podstawie zdecydują, czy ostatecznie było udane, czy nie. Poza zrobieniem wrażenia na gościach, strój wybrany na ten dzień powinien przede wszystkim spełniać twoje oczekiwania i sprawiać, że poczujesz się jak najpiękniejsza kobieta na świecie. ODPOWIEDNIA SUKNIA Najistotniejszą kwestię stanowi oczywiście wybór sukienki. Dodatki także są bardzo ważne, gdyż mogą całkowicie zmienić charakter twojego ubioru, ale prawda jest taka, że sedno wyglądu panny młodej to jej kreacja! Przeczytałaś już rozdziały o temacie przewodnim wesela, wyborze kolorów i dekoracjach – tworzenie nastroju 131

Wygląd państwa młodych

tego dnia zaczyna się już w kościele i twój strój jest jednym z kluczowych elementów. Inny komunikat wysyła panna młoda ubrana w długą białą suknię z kilkumetrowym trenem, a inny ta idąca do ołtarza w sukience do kolan i skromną opaską we włosach. Cokolwiek wybierzesz, pamiętaj, że powinnaś czuć się swobodnie. Sukienka ma być i piękna, i wygodna. Oznacza to, że gorset nie może ściskać cię zbyt mocno, rękawy muszą dać ci szansę na rzucenie bukietu, dekolt pozwalać na schylanie się do krewnych siedzących przy stolikach, a spódnica wirować w tańcu na tyle, byś nie zrobiła na gościach zbyt dużego wrażenia. Moda ślubna dopuszcza obecnie bardzo dużą dowolność w krojach, długościach i kolorach sukienek, każdy więc znajdzie coś dla siebie. W dniu ślubu powstrzymaj się od eksperymentów i postaw na coś sprawdzonego. Wiem, że żadna z nas na co dzień nie chodzi w długich białych sukniach, ale są one tak różnorodne, że na pierwszy rzut oka ocenisz, czy mierzenie danego egzemplarza ma jakikolwiek sens. Nie zamykaj się jednak na sugestie, gdyż urok sukni da się ocenić dopiero w trakcie mierzenia – wiele z nich na wieszaku traci połowę wdzięku. Nie podążaj ślepo za trendami, dobrze zastanów się, czy na pewno do ciebie pasują. Trzymaj się raczej uniwersalnych wytycznych, które pozwolą ci na wybranie sukienki idealnej. I proszę, nie kupuj o rozmiar za małej, bo liczysz, że przed ślubem jeszcze schudniesz! Naprawdę masz do załatwienia sporo rzeczy, a dieta nie należy do tych najważniejszych. Za mała sukienka, zamiast zmotywować, tylko cię zestresuje, a jeśli plan odchudzania się nie powiedzie, całe wesele spędzisz, bojąc się wykonać gwałtowny ruch i bezskutecznie próbując zaczerpnąć powietrza. Nie szkodzi, że kupisz sukienkę o rozmiar większą. Dobrze dobrana sprawi, że nikt nie oderwie od ciebie wzroku. Kluczowe w wyborze właściwej sukienki są tak prozaiczne rzeczy jak data i miejsce ślubu. Wyobraż sobie drogę, którą przyjdzie ci przejść 132

Część II. W oku cyklonu  

pieszo w dniu wesela. Czy ograniczy się ona do przekroczenia progu kościoła i tańców na ślubie? A może w urzędzie stanu cywilnego musisz pokonać dziesiątki schodów? Pomyśl, jak sobie z tym poradzisz w długiej sukni ze stelażem. Wybraliście ślub na łonie natury? Sukienka do ziemi z kilkumetrowym trenem nie będzie wygodnym strojem. W dodatku, jeśli spadnie deszcz, zabłocona i  pomięta kreacja sprawi wrażenie odwrotne do zamierzonego. Dlatego swoje plany koniecznie dostosuj do pory roku, którą wybrałaś na wzięcie ślubu. Wiele dziewczyn decyduje się na miesiące wiosenne, pamiętaj jednak, że marzec, kwiecień, a nawet maj w naszym klimacie nie oznaczają upałów. Postaraj się wybrać sukienkę o kroju, który pozwoli ci bez przeszkód cieszyć się ceremonią, otrzymywaniem prezentów i słuchaniem życzeń – rozważ długie rękawy i zakryte plecy. Jeżeli martwisz się, że zbyt zabudowana sukienka popsuje ci weselne tańce, kup dodatkowe okrycie. Wiele salonów oferuje dołączenie do kreacji pięknych ozdobnych narzutek w najprzeróżniejszych formach: od etoli po bolerka i szale. Dzięki nim stroje panien młodych podczas ceremonii dostosowane są do powagi miejsca, a na weselu odsłaniają pełnię wdzięków – i właścicielki, i sukni. Zimowe miesiące wymagają dużo cieplejszego ubrania; często najlepszym rozwiązaniem okazuje się jasny elegancki płaszcz. W zależności od kroju sukienki, wybierz dłuższy (przy węższej kreacji z miękką spódnicą) lub krótszy (przy wielu szerokich halkach, które wymagają kurtki kończącej się w pasie). Obawiasz się, że nigdy więcej nie założysz białego płaszcza i trudno usprawiedliwić ci tego rodzaju zakup na jedną tylko okazję? Pamiętaj, że liczy się głównie jego wygląd, nie zaszkodzi więc poszukać go w sieciówkach. Centra handlowe pełne są sklepów z bardzo modnymi płaszczami, które kosztują od 150 do 400 zł. To nie tak dużo w porównaniu z ceną sukienki. Chodzi o strój, który będzie w miarę ciepły i dopasowany do całości, jego 133

OKIEM EKSPERTA

JAK Z GŁOWĄ WYBRAĆ SUKNIĘ PAULINA SYGNATOWICZ I KATARZYNA MERSKA-PIETRAK autorki bloga Lovemydress.pl

Wszyscy bombardują cię dobrymi radami dotyczącymi idealnej sukni ślubnej? Zazwyczaj jednak milczą na temat tego, czego w  tym wypadku robić nie powinnaś.

NIE WIERZ WE WSZYSTKO, CO PRZECZYTASZ W INTERNECIE

Wiele internetowych rad skopiowanych jest z amerykańskich serwisów ślubnych, ale nie wszystkie sprawdzą się na rodzimym gruncie. Warto je przefiltrować przez własną wrażliwość, podejście do tradycji i osobowość. To samo dotyczy forów ślubnych. Nie wszystko, co pasowało wirtualnym doradczyniom, będzie pasować i tobie. NIE ZAKOCHUJ SIĘ W SUKNI ŚLUBNEJ Z KATALOGU

Są firmy, które do perfekcji opanowały ślubny PR i zdają sobie sprawę, że Panna Młoda kupuje oczami – są też te, które muszą jeszcze odrobić tą lekcję. Czasami warto zaufać konsultantce w salonie i przymierzyć też suknie, które w katalogu cię nie zachwyciły.

NIE MUSISZ SIĘ ROZPŁAKAĆ, ŻEBY WIEDZIEĆ, ŻE TO TA JEDYNA

Zanim znajdziesz wymarzoną suknię, zapewne przymierzysz kilkanaście modeli. Być może na widok tego pierwszego poczujesz ukłucie w sercu, ale do każdej kolejnej sukienki będziesz podchodziła z większym opanowaniem. W przypadku wyboru sukni ślubnej warto posłuchać nie tylko serca, ale i rozsądku. On czasami bywa lepszym doradcą. NIE ZAPOMNIJ ZAPYTAĆ O ZDANIE NARZECZONEGO

Twoja suknia powinna być dopasowana nie tylko do ciebie i twojej urody, ale także do charakteru uroczystości i garnituru Pana Młodego (w końcu bierzesz ślub z nim, a nie ze swoją sukienką). Warto więc najpierw zapytać narzeczonego, jakie są jego wyobrażenia o tym dniu. NIE STÓJ W MIEJSCU PODCZAS PRZYMIAREK

Pamiętaj, że w swojej sukni ślubnej musisz nie tylko ładnie wyglądać, ale także chodzić, siadać, klęczeć, tańczyć i… odwiedzać toaletę. Suknia ślubna poza tym, że powinna być zachwycająca, powinna być także wygodna. Przetestuj ją więc jeszcze w salonie.

Wygląd państwa młodych

wykonanie to sprawa drugorzędna. W końcu ponosisz go maksymalnie trzy godziny. A jeżeli wiesz, że więcej go nie założysz, po wszystkim najlepiej go sprzedaj. GDZIE SZUKAĆ Zdobycie wymarzonej sukienki dla wielu dziewczyn stanowi nie lada wyzwanie, Dla innych jest zwykłą formalnością i kolejnym punktem przygotowań, który trzeba odhaczyć. Właściwa sukienka może pochodzić z paru źródeł, w zależności od budżetu i podejścia panny młodej: SALON SUKIEN ŚLUBNYCH Chyba najbardziej oczywiste miejsce, w  którym można kupić kreację. Salonów takich mamy w  Polsce na pęczki, stale powstają nowe i nieraz całe ulice wręcz wysadzane są kuszącymi z wystaw sukniami. Jak trafić na odpowiedni? Najlepiej metodą prób i błędów. Możesz przejrzeć strony internetowe, aby wykluczyć część miejsc, ale w końcu i tak nie obejdzie się bez osobistej wizyty. Zaletą zakupu w salonie jest profesjonalna obsługa, która doradzi ci w kwestii kroju i wykona niezbędne poprawki. Salony z sukniami ślubnymi dają pannom młodym ogromny wybór – jeśli w danym sklepie coś im nie odpowiada, zawsze zostaje im kolejny i kolejny, i kolejny. Przy tak bogatej ofercie szanse znalezienia Tej Jedynej Sukienki są naprawdę duże. Jedyny minus: twoja sukienka nie będzie niepowtarzalna. Ale czy naprawdę aż takie znaczenie ma fakt, że jeszcze ktoś kiedyś założy identyczny strój? Jeśli mieszkasz poza miastem, poszukiwania zabiorą ci więcej czasu i energii, a nie ma pewności, czy zakończą się sukcesem. W takiej sytuacji wygodniejsze może okazać się uszycie sukienki. PROJEKT WŁASNY Jeśli faktycznie posiadasz jasno określoną wizję swojej kreacji, uszycie jej na zamówienie wydaje się rozsądną decyzją. Również jeśli masz nietypową figurę (nawet sam wysoki wzrost sprawia, 136

Część II. W oku cyklonu  

że żadna z masowo robionych sukienek nie pasuje idealnie), sukienka szyta na miarę spełni twoje marzenia. Nie wpadnij jednak we własne sidła: projekt wspaniale prezentujący się na papierze, nie zawsze zaowocuje sukienką o właściwym dla ciebie kroju. A niestety nie wszystkie krawcowe stawiają na pierwszym miejscu wygląd klientki i – z obawy przed utratą pieniędzy – nie skomentują wad twojego pomysłu. Ponadto nie każda dysponuje odpowiednimi materiałami i efekt może niestety bardzo różnić się od wyobrażeń. Aby uniknąć rozczarowania, wypytaj o wcześniejsze projekty krawcowej i obejrzyj efekty jej pracy. Masz większą szansę na sukces, jeśli o wykonanie sukni poprosisz atelier skupiające się właśnie na tego rodzaju strojach. Pamiętaj, że u nich cena będzie znacznie wyższa, ale za to wykonanie i materiały bez wątpienia najwyższej jakości. UŻYWANA Jeżeli nie przeszkadza ci, że ktoś już założył daną sukienkę, poszukaj wśród ofert sprzedaży kreacji używanych. W  końcu założona była tylko raz, prawda? Często jej cena stanowi nawet połowę pierwotnej wartości, więc łatwo oszczędzisz w ten sposób dużą sumę. Niejedna dziewczyna sprzedaje sukienkę zamawianą z Paryża czy Nowego Jorku, której projekt zachwyci cię oryginalnością. Uważaj jednak na sukienki szyte na miarę. Skoro pasowały idealnie na kogoś innego, szansa, że macie identyczne figury, nie należy do najwyższych. Pozostaje wtedy oczywiście oddanie sukienki do poprawek, dowiedz się więc koniecznie od jej właścicielki, czy istnieje taka możliwość. Sukienki szyte na miarę często nie mają zapasów, bo krawcowa nie potrzebowała ich 137

Wygląd państwa młodych

robić. Warto znaleźć okoliczny komis sukien ślubnych. Dzięki temu będziesz obejrzysz je i przymierzysz, a ceny przyjemnie cię zaskoczą (w komisach większość cen waha się od 500 do 1500 zł). WYPOŻYCZALNIA Na wypożyczenie sukienki decydują się zwykle praktyczne panny młode. Nie tylko dlatego, że koszt takiego rozwiązania niejednokrotnie stanowi ⅓ ceny nowej sukni. Często po prostu nie wiedzą, co zrobić z zakupioną sukienką, a nie będą jej przecież potem nosić. Wypożyczoną sukienkę oddają po weselu i problem z głowy. Dla wielu osób pomysł ten jest nie do zaakceptowania i  nie chodzi nawet o  brak możliwości założenia najoryginalniejszej sukienki w całym kraju. Jeżeli na weselu wystąpisz w wypożyczonej sukience, musisz bardzo uważać, aby jej nie zaplamić ani nie zniszczyć. Wiąże się to z dodatkowymi, często bardzo wysokimi kosztami. Jeżeli wiesz, że strach przed pobrudzeniem sukienki zepsuje ci całą zabawę, wybierz inną opcję – w tym dniu od twojego wyglądu dużo ważniejsze jest samopoczucie. SIECIÓWKI Uwierz mi, że istnieją dziewczyny, które nie zamierzają poświęcić na wybór sukienki ani dużo czasu, ani energii, ani pieniędzy. Jesteś jedną z  nich? Zacznij poszukiwania od galerii handlowych i sklepów internetowych. Wiele marek oferuje piękne, jasne sukienki, a nawet suknie, które odpowiednio podkreślą twoją figurę, a ich zakup nie przekreśli planów podróży poślubnej. Oczywiście oferta typowych ślubnych strojów jest stosunkowo ograniczona, ale jeżeli nie masz wysokich i jasno sprecyzowanych 138

Część II. W oku cyklonu  

wymagań, z pewnością uda ci się znaleźć coś odpowiedniego. To rozwiązanie dobre zwłaszcza dla dziewczyn gotowych na ślub cywilny, który mogą wziąć w sukni dosłownie każdego koloru. No, może poza czarną. Wiele sklepów oferuje poprawki krawieckie za dodatkową opłatą, zapytaj więc o nie, zanim zrezygnujesz z zakupu nieco zbyt długiej kreacji. DOBÓR SUKIENKI DO FIGURY Sukienka powinna pasować do ciebie,

a nie upodobań wszystkich wokół. Ty decydujesz, jaki kolor najbardziej ci odpowiada i z ilu metrów koronki powinna być uszyta. Nie dopasowuj sukni jedynie do swego gustu, ale też figury – powinna pięknie podkreślać jej atuty i skrzętnie ukrywać wszelkie braki (lub nadmiary). Oczywiście zasada ta odnosi się również do codziennych strojów. Jeśli jednak ostatni raz sukienkę miałaś na komunii, przyjrzyj się uważnie poniższym zestawieniom, a wizyta w salonie okaże się dużo mniej stresująca. Idealna sukienka swoim krojem powinna pomóc twojej figurze zbliżyć się do ideału, czyli klepsydry. Główną zasadą jest, że marszczenia i falbanki powiększają i poszerzają, a swobodnie opadający materiał pomaga co nieco ukryć. WZROST

• Niskie dziewczyny mogą dodać sobie kilka centymetrów, dobierając odpowiednie buty, a także sukienkę odcinaną pod biustem. Zrezygnuj z podkreślenia talii – w końcu chcesz ukryć, jak nisko faktycznie się znajduje. Różne wariacje stylu empire (czytane z angielska) optycznie cię wydłużą i przyciągną wzrok do biustu zamiast do bioder. Innym rozwiązaniem jest sukienka o kroju przypominającym syreni ogon. Podkreśli kolana (które za sprawą obcasów znajdują się wyżej niż zwykle), a odwróci uwagę od bioder. 139

Wygląd państwa młodych

• Wysokim dziewczynom pasują wszystkie sukienki podkreślające talię np. ozdobnym paskiem i z szerokimi marszczonymi spódnicami (pomyśl o księżniczkach Disneya): przecinają sylwetkę na pół i  akcentują kobiece kształty, zamiast przywodzić skojarzenia z kolumną. Zastanów się nad sukienkami o obniżonej talii i bez ramiączek – optycznie cię zmniejszą. Jeśli wolisz krótkie sukienki, wybierz te za kolano, ale uważaj na pasujące do nich wysokie obcasy, które dodadzą centymetrów! Zwróć uwagę na rozmiar bukietu: jeśli będzie skromny, może się wydawać zbyt mały dla tak wysokiej dziewczyny. I zrezygnuj z wysokich welonów i fryzur zbierających włosy na czubku głowy – chyba że wychodzisz za koszykarza. BIODRA

• Spróbuj odwrócić uwagę od szerokich bioder i  przyciągnąć ją do biustu. Falbanki, marszczenia, koraliki i błyszczące tkaniny optycznie go powiększą i wyrównają różnicę z dolną połową ciała. Zrezygnuj z  marszczeń w  pasie i  szerokich tiulowych spódnic – dodatkowo poszerzą i  tak już okazałą część ciała. Postaw na lekko rozszerzane suknie swobodnie spływające na biodrach. Jeśli marzysz o szerokiej spódnicy, wybierz klosze (szyte z półkola, całe koło to dla ciebie za dużo) z większą objętością przy ziemi niż w okolicach bioder. I raczej zrezygnuj z tzw. syreny, gdyż całą uwagę skupi na miejscu, które ty wolałabyś ukryć. • Wąskie chłopięce biodra w przypadku sukien ślubnych bardzo łatwo poszerzyć marszczeniami, zakładkami i kolejnymi warstwami tiulu. Kluczem do sukcesu jest odcinana w talii suknia z szeroką spódnicą. 140

Część II. W oku cyklonu  

Zrezygnuj z obcisłych sukni z dekoltem w łódeczkę i akcentami w okolicach ramion i biustu; jeśli nie masz bioder, cała sylwetka będzie sprawiać wrażenie zwężającej się niemal w nieskończoność, gdyż suknia po prostu nie ma się na czym oprzeć. Dobre rozwiązanie to wspomniana wcześniej suknia syrena, ale rozszerzająca się od kolan, czym zrównoważy wąskie biodra. BIUST

• Obfity biust wymaga dekoltu, wszelkie próby zasłonięcia jedynie go podkreślą i stworzą wrażenie, jakby kończył się dopiero przy szyi. Najlepiej prezentuje się  dekolt w  kształcie litery V, gdyż wysmukla sylwetkę, nie odsłania zbyt wiele, a tym samym optycznie pomniejsza biust. Duże piersi korzystnie prezentują się w sukience bez ramiączek, ale upewnij się, czy jest ona dobrze uszyta, aby w tańcu wszystko zostało na swoim miejscu. W zadaniu tym pomoże gorset z fiszbinami, sam materiał niczego nie podtrzyma. Unikaj sukienek wiązanych na szyi oraz tych o linii empire – niestety, nie pomogą ci w rozwiązaniu twojego problemu. • Jeśli masz mały biust, nie staraj się odwrócić od niego uwagi, tylko podkreśl go wzorem z koralików i cekinów, a także wszystkimi możliwymi marszczeniami (to doda parę centymetrów). Zrezygnuj z dużego dekoltu, jeśli nie masz czego pokazać. Odpowiednia sukienka bez ramiączek będzie wyglądać pięknie, uważaj jednak, aby nie spłaszczała biustu – fiszbiny są niezbędne! Wykorzystaj fakt, że nie potrzebujesz dużego wsparcia, i odsłoń smukłe ramiona i plecy.

141

Wygląd państwa młodych

TALIA

• Ze smukłej talii zrób swój atut i  podkreśl ją paskami i ozdobami. Rozważ bardziej przylegającą sukienkę, która uwydatni idealną sylwetkę. • Jeśli natura poskąpiła ci wcięcia w pasie, unikaj sukienek o kroju tuby, a postaw na odcinane w talii, jednocześnie akcentujące biust i rozszerzające się u dołu, tak aby pas był najwęższą częścią ciała. RAMIONA

• Szczupłe ramiona zasłonisz koronkowymi rękawami lub ozdobnym szalem. Spróbuj dodać im objętości marszczoną narzutką lub kilkoma warstwami tiulu upiętymi w  tych okolicach. • Masywne ramiona najwygodniej zasłonić dłuższymi rękawami. Jeśli marzysz o delikatniejszej sukience, rozważ krótkie

CIĄŻOWA SUKIENKA ŚLUBNA Dobranie sukienki do figury przyszłej mamy wydaje się problemem. Kiedyś ciążowe sukienki ślubne kojarzyły się z kabaretowym żartem, obecnie jest na nie spory popyt... z podażą niestety trochę gorzej. Jeśli jesteś w pierwszym trymestrze, sukienka o linii litery A będzie dla ciebie bardzo korzystna, gdyż nie przylega w talii i nieco maskuje brzuch. W późniejszych miesiącach nic się nie uda ukryć. Najczęstszym wyborem jest sukienka odcinana pod biustem, we wspomnianym już stylu empire. Jej krój zapewnia miejsce na rosnący brzuszek i przywodzi na myśl skojarzenia jednoznacznie ślubne. Postaw na zwiewne sukienki bez pasków w talii, falban, marszczeń i drapowań – tylko cię powiększą. O sukienkę na ślub cywilny będzie łatwiej, gdyż wiele firm prowadzi sprzedaż wieczorowych sukien ciążowych.

Część II. W oku cyklonu  

rękawy raglanowe, które ukryją właściwe miejsca, lub o delikatnym zwiewnym bolerku – nikt nie domyśli się jego właściwej funkcji. Sukienki bez ramiączek zdecydowanie nie są tu wskazane – odsłonią wszystko, czego się wstydzisz. FRYZURA Sukienka już wybrana? Wspaniale, czas na kolejne decyzje!

Dodatki pełnią bardzo istotną rolę – jeden z nich to twoje uczesanie. Fryzura powinna odpowiadać stylowi wesela, choć tak naprawdę trudno jednoznacznie określić, jakie pasują do stylu marynarskiego, a jakie do stylu lat 40. – nie ma jednej poprawnej odpowiedzi (chyba że robisz wesele à la Gwiezdne Wojny, wtedy w zasadzie tylko jedna opcja wchodzi w grę…). Dlatego skup się na ogólnym nastroju wesela i pomyśl, czy bardziej będą pasowały włosy upięte w sztywny kok, czy spływające potarganymi przez wiatr falami na ramiona. Pamiętaj, aby przed ślubem powstrzymać się od wszelkich eksperymentów z długością i kolorem włosów. Najlepiej zostań przy tym, co miałaś już okazję na sobie przetestować i wiesz, że ci pasuje. To, że założysz sukienkę, jakiej nigdy na sobie nie miałaś i pojedziesz samochodem, którego nigdy potem już nawet nie dotkniesz, nie znaczy, że także fryzura powinna być – nomen omen – skokiem na główkę. Jeżeli czujesz potrzebę przygotowania włosów do tego wyjątkowego dnia, zamiast cięcia i farbowania, skup się na pielęgnacji włosów. Przypomnij sobie te wszystkie zasady, które zawsze obiecywałaś sobie stosować i w końcu wprowadź je w życie: używaj tylko zimnej wody, zrezygnuj z suszarki, dwa razy w tygodniu rób odżywcze maski. Znacząco poprawi to kondycję włosów, a twoje myśli odciągnie od króciutkich grzywek i asymetrycznych cięć. Uwierz mi, że tak będzie lepiej dla wszystkich. Najważniejsze, aby fryzura odpowiadała tobie: żebyś czuła się w niej jak dziewczyna z  reklamy lakieru do włosów. Nie chcę rozpoczynać 143

Wygląd państwa młodych

długiego wykładu o  tym, jakie uczesanie pasuje do jakiego kształtu twarzy – sama dobrze wiesz, w czym ci najlepiej. A jeśli nie wiesz, twój fryzjer wytłumaczy to lepiej ode mnie. Współpraca ze specjalistą jest bardzo istotna, dlatego najlepiej wybrać sprawdzoną już osobę. Jeśli nie masz takiego fryzjera, wypytaj koleżanki, ale koniecznie przekonaj się o jego talencie osobiście (nawet jeśli będzie to konspiracyjna wizyta w celu „podcięcia końcówek” – poznasz daną osobę i sprawdzisz, czy potraficie się dogadać). Chyba nie muszę ci tłumaczyć, jak istotne jest próbne czesanie. Tylko w ten sposób przekonasz się, czy dokonałaś odpowiedniego wyboru, będziesz mogła wprowadzić ewentualne poprawki lub całkowicie zmienić błędną koncepcję. Dlatego nie wybieraj się na nie tuż przed ślubem. Umów się miesiąc wcześniej: zostanie ci trochę czasu na wybranie i przetestowanie innej fryzury, jeśli początkowy pomysł okaże się pomyłką. Bo gdy dwa dni przed ślubem uznasz, że we fryzjerskim lustrze widzisz swoją największą porażkę, nie zdążysz z kolejną próbą generalną – będziesz musiała od razu przygotować się na premierę. Nie twierdzę, że za drugim razem fryzjerka nie stworzy arcydzieła, czekanie do ostatniej chwili nie jest jednak warte twoich nerwów. OZDOBY WŁOSÓW Nie oprzesz się przed podkreśleniem perfekcyjnej

fryzury olśniewającymi dodatkami. Możliwości są w zasadzie nieskończone, niektóre bardziej oryginalne, inne związane z odwiecznymi zwyczajami. Takie tradycyjne nakrycie głowy panny młodej to oczywiście welon i choć obecnie nie jest już obowiązkowy, masa dziewczyn nie wyobraża sobie stroju ślubnego bez niego. Welony robi się z najprzeróżniejszych materiałów, od tiulu po koronki, ozdabia je haftem albo kryształkami, koralikami, a nawet malutkimi perłami. Nad welonem zastanów się dopiero po wybraniu sukni ślubnej, ma on w końcu stanowić 144

Część II. W oku cyklonu  

dodatek, a nie główny element stroju. Nie pozwól, aby bogate ornamenty i jego niebotyczna długość przyćmiły twoją kreację. Oczywiście do wąskiej atłasowej sukienki bez zbędnych ozdób jak najbardziej pasuje haftowany koralikami i srebrnymi nićmi welon aż do ziemi. Jeżeli jednak twoja sukienka sama w sobie stanowi dzieło sztuki, potraktuj welon jako prosty, jednolity akcent, sięgający maksymalnie do talii (dłuższe welony źle wyglądają z mocno rozszerzanymi, obfitymi spódnicami). Upięcie i  rodzaj welonu dostosuj do fryzury. Rozpuszczone włosy wyglądają pięknie w duecie z koronkowym welonem spływającym niemalże od samego czoła (zbliżonym do hiszpańskiej mantyli, ale bez podwyższającej

NAJMODNIEJSZE UCZESANIA Dobrze wiesz, że co roku moda się zmienia i zasada ta dotyczy także ślubnych fryzur. Możliwe, że już od dawna wiesz, jak chciałabyś być uczesana i wszystko dokładnie zaplanowałaś. Daj sobie jednak choć odrobinę swobody i zanim podejmiesz ostateczną decyzję, przynajmniej zerknij na najnowsze trendy. Mogą cię naprawdę mile zaskoczyć i okazać się strzałem w dziesiątkę, który momentalnie zburzy twoją dotychczasową wizję. Moda lubi się zmieniać i z perspektywy czasu twoje plany tobie samej mogą wydać się nadspodziewanie nieaktualne. Dla przykładu, tak do niedawna popularne w całym kraju misternie ułożone, sztywne uczesania ustąpiły miejsca fryzurom zupełnie na luzie. Pozwól, że przytoczę słowa stylisty Marcina Lutza (aferafryzjera.pl): Moda przemija, a przyszłe panny młode pragną zachwycać na swoim ślubie nie tylko suknia ślubną, ale również fryzurą. Dopełnia ona całości i niejednokrotnie decyduje o charakterze samej kreacji. Idealne uczesane włosy, loki, koki dawno straciły swoją świetność. Genialnie wyglądają fryzury krótkie, potargane „wiatrem czesane „, ale z wyczuciem stylu i smaku, czyli fryzura typu „out of bed”.

Wygląd państwa młodych

ją konstrukcji). Efektu tego nie osiągniesz przy mocno natapirowanych i wysoko zaczesanych włosach – lepiej zdecyduj się na lżejszą i bardziej odstającą tiulową wersję, która ich nie przygniecie. W takiej sytuacji możesz nie zasłaniać fryzury welonem, tylko upiąć go na karku, pod włosami. Zastanów się również, jak ważny jest dla ciebie ten symboliczny kawałek materiału. Rzucanie nim w grupę podekscytowanych panien skazuje go na poważne rany kłute i szarpane. Jeśli chciałabyś zachować go sobie na pamiątkę albo któregoś dnia przekazać córce, do rzucania kup drugi, tańszy welon. Na weselu i tak zdejmiesz ten cenniejszy, a po kilku butelkogodzinach zabawy nikt nie zauważy różnicy. Najbardziej efektowne są tak zwane welony katedralne, które ciągną się przez parę metrów po ziemi za panną młodą. Przywodzą na myśl skojarzenia bardzo romantyczne, wręcz bajkowe, i dla wielu dziewczyn stanowią wymarzoną część stroju. Jeśli zdecydujesz się na tak długi

Z RODZINĄ LEPIEJ NA ZDJĘCIACH Poza zadbaniem o wygląd swój i narzeczonego, czeka cię dodatkowe zadanie. Raz jeszcze na scenę wkracza rodzina. Czy jesteś jedną z tych szczęśliwych dziewczyn, które bezgranicznie wierzą w wyczucie stylu ukochanej matki-hipiski? Jesteś pewna, że dla twojego taty skończyły się już lata 80.? Nie zdarzyło ci się jeszcze szczerze powiedzieć przyszłej teściowej, że świetnie wygląda? A może powoli zaczynasz tracić nadzieję, że zobaczysz siostrę w czym innym niż w dresach czy bojówkach? Koniecznie zadbaj o wygląd swojej rodziny! Nie chodzi oczywiście o to, że sami sobie nie poradzą. W dniu ślubu robione będą setki zdjęć i wiadomo, że młodym zależy, aby wyglądały idealnie. Ciężko uzyskać taki efekt, kiedy strój każdej z osób ma inny kolor. Postaraj się dowiedzieć, w co zamierzają się ubrać najbliżsi. Jeżeli jedno z was ma liczne rodzeństwo, które pozakładało już własne rodziny, czeka cię trudne zadanie. Ciężko oczekiwać, aby wszyscy kupili sobie

Część II. W oku cyklonu  

welon, pamiętaj, że na weselu będziesz musiała go odpiąć (pewnie jeszcze przed pierwszym tańcem), bo choć niezwykle efektowny, nie należy do najwygodniejszych. Oznacza to, że tak naprawdę cieszyć się nim masz szansę tuż przed ślubem i podczas ceremonii, w sumie zaledwie przez parę godzin. Dlatego rozważ jego krótszą wersję: welon do ziemi (który powinien się nad nią nieco unosić, a nie jej dotykać) lub do pasa. Ta ostatnia długość jest bardzo powszechna, gdyż welon sprawia wrażenie dużego, ale nie przyćmiewa całości kreacji i nie odwraca uwagi od sukienki. Jest też oczywiście dużo wygodniejszy i nie krępuje ruchów. Gdy jednak nawet taką długość uznasz za zbyt dużą, pozostają welony zupełnie krótkie: do ramion, a nawet mniej. Jeśli zależy ci na minimalistycznym nakryciu głowy, postaw na fascynator. Pod tą mało romantyczną nazwą kryje się wykończona woalką ozdobna kompozycja kwiatów, piór, koralików i  tym podobnych.

nowe ubrania na jeden wieczór, dlatego ogranicz się do zakomunikowania, jaki schemat kolorów wybrałaś, i podania trzech barw, których powinni się trzymać. Potrzebny ci będzie cały takt, na jaki cię tylko stać. Może rodzice nie obrażą się, jeśli skrytykujesz ich styl (prawdopodobnie już wiedzą, co sądzisz o ich podejściu do mody), postaraj się jednak uniknąć informowania ciężarnej bratowej, że jeśli nie kupi nowej sukienki, nie zgodzisz się na wspólne zdjęcia. Powiedz im jasno, że chodzi o podkreślenie, że stajecie się jedną wielką rodziną! Spraw, aby zadanie wyboru pasujących ubrań sprawiło im przyjemność i przeniosło z poziomu zwykłych gości, którzy nie mają pojęcia o twoich weselnych planach, do wewnętrznego kręgu najbliższych. Nie przekładaj jednak tych zapędów na wszystkich zaproszonych. Żądanie, aby każdy kupił sobie różową kreację, jest po prostu niegrzeczne. I pomyśl, jak fatalnie poczuje się ta jedna osoba, która zapomni o twoim poleceniu i przyjdzie ubrana na niebiesko...

Wygląd państwa młodych

Dokładnie takie miałaś okazję zobaczyć na ślubie Kate z księciem Williamem. Zaproszone panie miały obowiązek przyjść w nakryciu głowy, a jeśli nie wybrały pokaźnego kapelusza, decydowały się właśnie na fascynator, który stanowił niejako jego namiastkę. Podczas ślubu zastąpi welon ze względu na swoją krótką woalkę, która symbolicznie zasłoni twarz panny młodej, a to właśnie ta „funkcja” jest da wielu osób kluczowa. Ty też pragniesz pójść do ołtarza z osłoniętą twarzą? Nie będziesz mieć problemu ze znalezieniem welonu o dwóch długościach, który twój małżonek podniesie dopiero pod koniec ceremonii. Zanim podejmiesz decyzję, zastanów się, czy wybrany model pozwoli ci wypić wino podawane narzeczonym. Jest to odwieczny problem panien młodych. Ceremonię ślubną możesz też potraktować jak wszystkie pozostałe uroczyste okazje i zamiast welonu wybrać innego rodzaju ozdoby włosów. Jeśli chcesz poczuć się jak księżniczka i zawsze marzyłaś o tiarze, tego dnia nikt nie będzie kwestionował twojego wyboru. Pamiętaj, że tiara nie musi przypominać korony: jest wiele mniejszych, bardziej stonowanych, które wyglądają raczej jak opaski, bogato zdobione różnej wielkości i różnego rodzaju kamieniami szlachetnymi lub szkiełkami. Nadasz nią fryzurze uroczystego i romantycznego charakteru, bez obawy, że narazisz się na śmieszność koroną rodem z Disneylandu. Eleganckie spinki i wsuwki to także odpowiedni akcent w dniu ślubu. Przybierają rozmaite formy, od bardzo prostych, jak pojedyncze diamenciki, do ekstrawaganckich i misternych kompozycji. Mogą przedstawiać kwiaty, motyle i gwiazdy lub mieć bliżej nieokreślone, ale równie piękne kształty. Stroiki ślubne podkreślą urok fryzury i nadadzą jej formalny wygląd. Również zdobione grzebienie, które wepniesz we włosy, momentalnie dodadzą ci elegancji. Decyzję o właściwych ozdobach dostosuj do stylu sukni, rodzaju fryzury, a także pory dnia i roku, w której bierzesz 148

Część II. W oku cyklonu  

ślub. Dla przykładu: odbijające światło wsuwki idealnie pasują do zimowych ślubów wieczornych, gdyż w świetle dziennym nie dają niestety pożądanego efektu. Ślub w letnich miesiącach aż prosi się o ozdobienie fryzury panny młodej kwiatami. Oczywiście możesz użyć sztucznych, ale prawdziwe wyglądają dużo lepiej – różnicę widać na pierwszy rzut oka. Już dobrze wiesz, że ich kolory trzeba dobrać do koloru sukni i dekoracji. Tego rodzaju przybranie pasuje do dosłownie każdej fryzury, gdyż może mieć zarówno formę pojedynczego kwiatu wpiętego w rozpuszczone włosy, jak i pokaźnej kompozycji otaczającej fantazyjny kok. A może powinnaś do ślubu pójść w wianku? Stanowi on piękną i niezwykle symboliczną ozdobę, a przy tym dużo bardziej oryginalną niż welon. STYLOWE OBRĄCZKI Wydaje ci się, że wybrałaś już wszystkie elementy

ślubnego stroju? Pamiętaj, że w dniu ślubu dojdzie do nich jeszcze jeden dodatek, który zostanie na twoim palcu do końca życia: obrączka ślubna. Jej wybór jest tak doniosły właśnie przez to, że nie będziesz się już z nią rozstawać (zakładamy happy end). Przecież buty, bukiet czy welon możesz wyrzucić dzień po ślubie. Obrączki nie. Przede wszystkim zastanówcie się, jaki ma mieć kolor. Jeżeli podoba wam się złoty, rozwiązanie jest oczywiste. Jeśli preferujecie kolor srebra, macie większy wybór: nie tylko białe złoto, ale też tytan i platynę. Wiele osób decyduje się na te dwa ostatnie materiały nie tylko ze względów wizualnych, ale też ich trwałości. Są dużo bardziej odporne na zarysowania niż złoto i nawet codzienne użytkowanie nie zniszczy ich tak szybko. Zastanówcie się także nad kształtem. Wolicie kwadratowe obrączki o ściętych kantach? Mogą okazać się niewygodne w noszeniu, zwłaszcza jeśli lubisz zakładać dużo pierścionków, o które mogą (i będą!) się obijać. Klasycznym 149

Wygląd państwa młodych

wyborem są zaokrąglone obrączki, lekko zagięte od środka i od zewnątrz. Przypomnij sobie obrączkę babci, prawdopodobnie właśnie tak wyglądała. Przemyślcie też to, jakiej wielkości obrączek szukacie: bardzo grube mogą wydawać się mało kobiece, ale unikaj tych zupełnie cieniutkich. Wydają się delikatne i na pewno wspaniale prezentują się na palcu, ale to obrączka, nie pierścionek, i po paru latach ciągłego noszenia możesz zauważyć, że robi się coraz cieńsza. Pierścionek zaręczynowy też jednak weź pod uwagę: jeśli zamierzasz nosić go razem z obrączką, upewnij się, że jest zrobiony z tych samych materiałów – albo przynajmniej niech dobrze wyglądają w swoim towarzystwie. Współcześnie małżonkowie nie muszą posiadać identycznych obrączek. Jest jednak coś romantycznego w posiadaniu pasującej biżuterii. Można ją dopasować na wiele sposobów. Najpopularniejszy to skorzystanie z usług grawera, który doda do obrączki dowolny cytat, wyznanie lub podpis. Pamiętajcie, że wygrawerowaną obrączkę dużo trudniej zwęzić lub poszerzyć, a  przecież z  biegiem czasu rozmiary waszych palców mogą ulec zmianie. Innym pomysłem są zdobione obrączki stanowiące lustrzane odbicie na znak przyciągających się przeciwieństw. Jeśli wybieracie obrączki łączące kolor złoty i srebrny, sprawdź, z jakich materiałów je wykonano – często złote dodatki są jedynie galwanizowaną powłoką, która zetrze się dużo szybciej niż prawdziwe złoto. Możecie też wybrać identyczne obrączki, ale ozdobić je tak, aby nieco się różniły; na przykład do swojej dodaj cyrkonie lub diamenty, a obrączkę małżonka pozostaw gładką. Wybór idealnych dla was obrączek ogranicza jedynie wasza wyobraźnia. Mogą być gładkie, rzeźbione, matowe, błyszczące, kolorowe, stonowane, z osadzonymi diamentami, grawerowane, wygięte, szerokie lub wąskie. Niektóre pary decydują się na tatuowanie symboli (np. kółek, serc, 150

Część II. W oku cyklonu  

daty ślubu) na serdecznym palcu, gdyż biżuterię zawsze można zdjąć, a im zależy na trwalszym zaznaczeniu wzajemnej miłości. Podczas poszukiwań wymarzonych obrączek kierujcie się swoimi upodobaniami, ale nie omieszkajcie zapytać o zdanie sprzedawcy: na pewno ma w tej dziedzinie dużo większe od was doświadczenie, a jego rady pomogły już niejednej parze. KRYSZTAŁOWE PANTOFELKI Po wybraniu podstawowych elementów twojego stroju, nadszedł czas na te pomniejsze. Piękna biała suknia aż prosi się o dopasowanie idealnych ślubnych butów. Może i nie będą zbyt często wychylać się spomiędzy kilometrów falbanek i halek, ale znacząco wpłyną na twoje samopoczucie. To od nich zależy, czy uda ci się przetańczyć całą noc, czy z trudem wejdziesz po schodach do urzędu lub kościoła. Nawet jeśli obawiasz się tej drugiej możliwości, z butów nie możesz zrezygnować ot tak. Wiesz, jakie komentarze wśród starszych krewnych wywołuje panna młoda bez rajstop lub pończoch – co by się działo, gdyby zobaczyli ją bez butów! Wizja bosych dziewiczych stópek wychylających się nieśmiało spomiędzy fałd sukni jest wprawdzie bardzo romantyczna, ale przegrywa w starciu z rzeczywistością: o ile sama ceremonia przebiega dość spokojnie, wyobraź sobie wyjście na brudną ulicę, przyjmowanie życzeń na zimnym chodniku, przejście do samochodu, a potem do sali weselnej. Chyba jednak lepiej wybrać balerinki… Najczęściej panny młode idą do ślubu na obcasach. Oferta sklepów sprzedających ślubne obuwie nie ma końca i niejednokrotnie przekracza najśmielsze marzenia. Oczywiście określenie butów jako ślubnych dwukrotnie zwiększa ich cenę. Wymarzony model możesz znaleźć w najmniej spodziewanych miejscach. Sklepy sieciowe rzadko oferują wielki wybór białego obuwia, ale jeśli decydujesz się na srebrne, kremowe, 151

OKIEM EKSPERTA

JAK DOBRAĆ BIUSTONOSZ Dobrym pomysłem jest rozpoczęcie planowania ślubnego stroju właśnie od bielizny. Statyautorka bloga Stanikomania.pl styki mówią, że 80% kobiet nosi niewłaściwy rozmiar biustonosza. Najpierw sprawdź więc, czy nie jesteś jedną nich. Pomoże ci w tym brafitterka w dobrze zaopatrzonym salonie z bielizną (upewnij się, że można w nim kupić biustonosze przynajmniej od 65 pod biustem i w miseczkach przynajmniej do H) albo liczne poradniki i blogi w sieci. Dlaczego to takie ważne? Po pierwsze, we właściwym rozmiarze stanika lepiej prezentują się nie tylko piersi, ale i cała sylwetka zyskuje na smukłości. Po drugie, nie wszystkie kroje biustonoszy są produkowane we wszystkich rozmiarach – a od wyboru staników w naszym rozmiarze będzie zależało, na jaki dekolt w sukni możemy sobie pozwolić. Jeśli marzysz o gorsetowej sukni, zacznij od zorientowania się, czy i gdzie można kupić biustonosz z odpinanymi ramiączkami w twoim rozmiarze. Nie licz na to, że wystarczy ci zwykły biustonosz, w którym ramiączka się odpinają. Do noszenia bez ramiączek nadają się tylko biustonosze specjalnie zaprojektowane do tego celu (ang. strapless), o specjalnie wyprofilowanych miseczkach, które nie opadają, gdy ramiączka zostaną odpięte. Biustonosz taki ma również szeroki pas obwodu, z paskami silikonu od spodu w taki sposób, by się nie przesuwał ani nie opadał. Nie martw się, jeśli twój rozmiar to miseczka KATARZYNA KULPA

G czy H – są już na rynku „bezramiączkowce” w tym rozmiarze, skutecznie podtrzymujące piersi nawet w tańcu. W  przypadku sukni mocno wyciętych na plecach potrzebny będzie obniżacz zapięcia – jest to specjalny pasek, który dopinamy do zapięć biustonosza z  obu stron, krzyżujemy i  zapinamy z przodu. Jeżeli suknia jest miejscami półprzejrzysta i  biustonosz tak czy owak będzie widoczny – dobierz jego kolor tak, by był jak najbardziej zbliżony do koloru skóry (nie biały!). Jeśli stanik ma udawać, że go nie ma, powinien być gładki – bez koronek. W niektórych przypadkach możemy obejść się bez biustonosza – jeśli mamy raczej niewielki, jędrny biust, możemy zastosować tylko naklejki na brodawki. Warto, by ślubny komplet bielizny był jak najlepszej jakości, zwłaszcza że po ślubie czeka nas jeszcze wesele. Nie ryzykujmy biustonoszy najtańszych, nietrwałych – bo nigdy nie wiadomo, czy nagle nie pęknie ramiączko albo nie urwie się haftka. W dobrej jakości bieliźnie poczujemy się pewnie i nic nie zakłóci nam dobrej zabawy, a solidny biustonosz może przydać się nam jeszcze przy wielu okazjach.

Wygląd państwa młodych

atłasowe czy zdobione cyrkoniami, zajrzyj właśnie do nich. Ich oferta będzie odpowiednia dla ciebie także wtedy, gdy marzysz o butach kolorowych. Wiele panien młodych pociąga tego rodzaju akcent kolorystyczny, gdy mają ochotę na łamanie schematów, a nie chcą iść na całość. Przy długich sukniach ślubnych buty nie są zbyt widoczne, ale ich właścicielka ma świadomość tego, jak wyjątkowo wyglądają. Taka słodka tajemnica. ŚLUBNA BIELIZNA Innym ukrytym przez gośćmi sekretem (który, miejmy nadzieję, takim pozostanie) jest twoja ślubna bielizna. Czy tobie także kojarzy się głównie z koronkami, kokardkami i prześwitującymi tkaninami? Pudło. Lekka mgiełka tkaniny odpowiednia jest na noc poślubną. Podczas wesela i ceremonii żelbetonowa konstrukcja dopasowana do kroju sukni to priorytet. Jej głównym celem jest utrzymanie wszystkiego na miejscu, powiększenie i wyeksponowanie jednych części ciała oraz spłaszczenie i  ukrycie innych. Przede wszystkim musi być dobrana do kroju sukienki, a ten w niektórych przypadkach znacznie utrudnia zadanie: w zwykłej bieliźnie stale coś wystaje lub się odznacza. Mocno wydekoltowane – czy to z przodu, czy z tyłu – kreacje bez ramiączek wymagają dodatkowej pomocy, by utrzymać się na miejscu. Odpowiedzią na rozterki panien młodych jest naprawdę odpowiednio dobrany, porządny stanik. Na co dzień nie nosisz strojów podobnych do kreacji, którą planujesz zaprezentować w dniu ślubu, dlatego też codzienna bielizna się nie sprawdzi. Suknia do ziemi, wycięte plecy, brak ramiączek – wszystkie te elementy 154

Część II. W oku cyklonu  

rzucają ci wyzwanie. Sprostasz mu, dokonując zakupów w dobrym sklepie i korzystając z porad prawdziwych brafitterek. Biustonosze z sieciówek są niezbyt dobrze wykonane i nadają się ewentualnie dla panien młodych skąpiej obdarzonych przez naturę. Jeśli zależy ci na odjęciu sobie centymetrów w talii, zadanie te dobrze spełniają pasy wyszczuplające i  bielizna modelująca. Dużo łatwiej je zdobyć niż profesjonalny gorset, którego dostępność jest naprawdę niewielka, a cena nierzadko przekracza cenę sukienki. O ile jednak bielizna korzystnie wpłynie na wygląd okolic brzucha, nie uratuje twojego biustu. Dlatego koniecznie zadbaj o odpowiedni stanik. I raz jeszcze: nie chodzi o jego wygląd, tylko funkcjonalność! Ma być niewidoczny, ale skuteczny. Jeśli nie zadbasz o właściwie dobraną bieliznę, podczas wesela będziesz sobie pluć w brodę. Jakikolwiek gwałtowny ruch natychmiast przyprawi cię o nerwowe drżenie rąk. Nic nie wystaje? Nic się nie odznacza? Nic się nie zsuwa? Oszczędź sobie stresu i zadbaj o właściwą bieliznę. A przede wszystkim pamiętaj o niej już przy wyborze sukienki i jeśli figura przysparza ci problemów ze znalezieniem wyszukanego biustonosza, nie kupuj kreacji, która bez wątpienia będzie go wymagać. BIŻUTERIA Jak i wszystkie inne elementy opisane w tym rozdziale, także

biżuteria powinna idealnie komponować się z resztą stroju. Jeśli we włosy wepniesz kilkanaście błyszczących spinek oraz ozdobną opaskę, kolczyki wybierz skromniejsze. Nie tylko nie będą odwracać uwagi od ekstrawaganckiej fryzury, ale dodatkowo unikniesz swoim wyglądem skojarzeń z choinką. Zasada ta działa także w drugą stronę – jeśli zależy ci na strojnych kolczykach, zdecyduj się na skromniejszy stroik do włosów (choć nie rezygnuj z niego całkowicie). Najlepszy efekt osiągniesz, jeśli skupisz się na dwóch elementach biżuterii (np. bransoletce i naszyjniku), 155

Wygląd państwa młodych

a przy pozostałych postawisz na minimalizm. Zanim podejmiesz decyzję, dokładnie obejrzyj suknię i welon. Czy są ozdobione kryształkami, koralikami czy złotą nitką? Pamiętaj, że te akcenty także wpływają na wygląd całości, a nie masz możliwości ich wymiany. Pozostałe elementy dobierz więc do przybrania stroju, aby wszystko ze sobą harmonizowało. Jeżeli sukienka jest wydekoltowana, a ma niewiele ozdób, koniecznie wybierz strojny naszyjnik, który przysłoni i ozdobi dekolt – inaczej już na pierwszy rzut oka goście zobaczą, że czegoś brakuje. Jeżeli jednak jej brzegi są haftowane i ozdobione kryształkami, a dekolt podchodzi niemal pod szyję, możesz w ogóle zrezygnować z naszyjnika, którego na tle tych zdobień w zasadzie nie będzie widać. Powstrzymaj się od wkładania po jednym pierścionku na każdy z palców. W tym dniu biżuteria na dłoniach

KWIATY Bukiet, nazwany także wiązanką, nie jest de facto elementem stroju, ale na pewno stanowi ważny dodatek do twojej kreacji. Także i on musi być dopasowany do koloru i kroju sukienki, twojego charakteru, typu urody i figury. Profesjonalny florysta weźmie pod uwagę wszystkie te czynniki i bez problemu ułoży kompozycję z właściwych rodzajów kwiatów. Jeśli zależy ci na olśniewającym efekcie, raczej w przypadku tego jednego bukietu nie rezygnuj z jego usług. Zwłaszcza jeśli sama odróżniasz jedynie tulipany od róż i goździków. Gdy jednak ambicja lub niewielki budżet nie pozwalają na współpracę z florystą, pozostaje ci własna pomysłowość. Nie daj się ponieść wyobraźni i pamiętaj o kolorystyce wesela. Jeżeli masz białą suknię, powinno pójść gładko – pasuje do niej w zasadzie każdy kolor. W kwestii gatunków kwiatów postaw na prostotę, nie myl jej jednak z minimalizmem. Do pięknej i ekstrawaganckiej sukni niewielki bukiet stokrotek po prostu nie pasuje. Tak samo jak spływająca do ziemi kompozycja wszelkich dostępnych odcieni różowych płatków nie odpowiada pannie młodej w skromnej sukience do kolan. Poza prostotą istotny jest także zdrowy rozsądek.

Część II. W oku cyklonu  

ma znaczenie symboliczne, załóż więc jedynie swój pierścionek zaręczynowy, aby nic nie odwracało od niego uwagi. Po ceremonii oczywiście dołączy do niego obrączka. LAKIEROMANIA Pamiętaj, że wszyscy goście będą chcieli dokładnie obejrzeć i pierścionek i obrączkę, zwróć więc szczególną uwagę na wygląd dłoni (na tydzień przed ślubem nie żałuj im kremu) i paznokci. Także tych u nóg – ślubny pedicure nie jest opcją, tylko obowiązkiem! Nigdy nie wiesz, kiedy zmęczona tańcem postanowisz zrzucić niewygodne obuwie. Co wtedy powinno ukazać się oczom gości, hm? Z lakierem na paznokciach dłoni i stóp możesz oczywiście zaszaleć, ale dużo łatwiej i bepieczniej wybrać klasykę. French wygląda dobrze u każdej dziewczyny, pasuje do wszystkich krojów i kolorów sukien, a jeśli nawet lakier się ukruszy, nikt z gości tego nie zauważy. Możesz oczywiście ozdobić paznokcie kryształkami lub brokatowymi akcentami, ale nie daj się ponieść fantazji: wolisz przecież, żeby goście zwracali uwagę na twoją twarz niż na ręce, czyż nie? Podejrzewam, że na jej wygląd poświęcisz dużo więcej energii niż na malowanie paznokci. MAKIJAŻ Ślubny makijaż ma w zasadzie tylko jedno, za to priorytetowe

zadanie: sprawiać, aby panna młoda wyglądała najpiękniej, jak to tylko możliwe. Nawet jeśli masz niewielki budżet, nie podejmuj się samodzielnego malowania. Oczywiście jeśli ślub jest dla ciebie tylko formalnością, a poza wami obecni będą jedynie świadkowie i rodzice, poćwicz sama w domu, aby osiągnąć najlepsze efekty. W każdym innym przypadku postaw na usługi zawodowca; nawet jeśli zastosuje te same co ty produkty i techniki, efekt będzie dużo lepszy. Nie ma sensu, abyś w dniu ślubu denerwowała się krzywo narysowanymi kreskami i rozmazanym 157

tuszem. Makijaż ślubny powinien wyglądać delikatnie i naturalnie, czyli tak, jakby go nie było. Przede wszystkim ma podkreślać twoje walory. Koniecznie umów się na próbne malowanie z odpowiednim wyprzedzeniem. Tak jak w przypadku fryzury, jeśli coś ci się nie spodoba, zawsze masz szansę to zmienić. Jeżeli pierwsza próba nastąpi w dniu ślubu, nic nie poradzisz na tęczowe cienie i brokatowe kreski. Zdecyduj się raczej na klasykę: najnowsze trendy nie muszą pasować do tej wyjątkowej okazji. Nie znaczy to, że makijaż ma być skromny. Powinien być jednak elegancki i tak dobrany, aby inni nie zwracali na niego uwagi, a widzieli tylko twoją olśniewającą urodę.

Część II. W oku cyklonu  

TRANSPORT I NOCLEG GOŚCI Raz jeszcze przypomnę, że nie ma wesela bez wesel-

ników! Dostali już zaproszenia, a ty wiesz, gdzie spędzą noc „poślubną”. Czas zastanowić się, jak dotrą do opływającego w wybrane przez ciebie unikalne ornamenty lokalu. PRZYGOTUJ SIĘ Swój plan działania dostosuj do ostatecznego

terminu, w którym goście mają potwierdzić swoją obecność. Jeżeli ten dzień wypada blisko wesela (np. miesiąc przed), planowanie transportu lepiej zacząć wcześniej. Cztery tygodnie mogą nie wystarczyć, zwłaszcza jeśli pobieracie się w szczycie sezonu. Co zrobisz, gdy okaże się, że wszystkie firmy przewozowe mają już na ten dzień zlecenia? Oczywiście w dużym mieście ryzyko, że tak się stanie, jest niewielkie, ale w mniejszych miejscowościach przedsiębiorstw związanych z przemysłem ślubnym znajduje się w najlepszym wypadku zaledwie kilka. Nie znaczy to, że twoja sytuacja jest beznadziejna. Po prostu zostanie ci mniejszy wybór, a plany przewiezienia gości 159

Transport i nocleg gości KROK PO KROKU

TRANSPORT MŁODEJ PARY Czy przemyślałaś już transport każdej z osób? Mam nadzieję że nie zapomniałaś o sobie i narzeczonym! Także i wy musicie w jakiś sposób dotrzeć na ślub i wesele. Samochód pary młodej jest tak naprawdę najważniejszym pojazdem ze wszystkich wynajmowanych tego dnia. Przez rodzinę będzie oczywiście komentowany i oceniany na równi z waszymi strojami, ale ostatecznie liczy się, żeby to wam odpowiadał. Dobrze wiesz, że inaczej poczujecie się, podjeżdżając na wesele rolls-roycem niż starym punto. Pojazd także warto dopasować do stylu i rangi wesela. Jeżeli planujecie wystawną i elegancką ceremonię, limuzyny i dorożki na pewno sprawdzą się doskonale. Jeśli podchodzicie do zaślubin bardziej na luzie, poszukajcie odrestaurowanego malucha lub przyjedźcie na rowerach. Coraz więcej firm oferuje przewóz zabytkowymi fordami, buickami i cadillacami z lat 30. Moda na odnawianie starych aut nie ominęła syrenek i warszaw – pomalowane na modne kolory zrobią większe wrażenie niż niejeden mercedes. Zastanówcie się także nad dekoracją. Firmy oferujące wynajem samochodów często zajmują się ich ozdabianiem, choć oczywiście możecie to zrobić sami. Także w przypadku tych dekoracji kolory dobierz do wcześniej ustalonych. Zastanów się, jaki styl ozdób najbardziej ci odpowiada, i dostosuj ich „obfitość” do waszego budżetu ślubnego.

160

Kierowca zajmie się umocowaniem wstęgi

Puszki rzadko stanowią samodzielną deko-

zaczynającej się przy masce i  oplatającej

rację. Przyczepione na dłuższych sznurkach

cały samochód. Często dodaje się wielką

do tylnego zderzaka, będą z hałasem odbijać

kokardę na dachu i mniejsze przy klamkach.

się od jezdni i zwracać na was uwagę.

Popularne są malutkie bukieciki przy-

Jeżeli zależy wam raczej na wrażeniach

czepione do przedniej maski i  nierzadko

wizualnych niż akustycznych, zastąpcie

zachodzące na szybę, które tworzą pewien

puszki kolorowymi pomponami z papieru.

wzór (np. serce). Niektóre pary wolą całe

Ładniej wyglądają i nie robią hałasu.

kompozycje kwiatowe i ozdabiają na przykład jedynie tylny zderzak lub tylną maskę.

Dodatkową ozdobą są różnego rodzaju

Pasują one zwłaszcza do zabytkowych

napisy, od klasyków w  stylu Młoda Para,

samochodów

przez wasze imiona wypisane na masce ozdobnymi literami, po zabawne hasła zro-

Balony na sznurkach przyczepione do tyłu

zumiałe tylko dla znajomych.

samochodu są jedną z  najtańszych form dekoracji.

Z  dekoracją samochodu łatwo przesadzić i  otrzymać efekt bardziej śmieszny

Wstążki są bardzo efektowne, gdyż powie-

niż romantyczny. Jeżeli masz ograniczone

wają na wietrze, kiedy samochód znajduje

zaufanie do swojego wewnętrznego arty-

się w  ruchu. Wybierz te matowe i  dosyć

sty, zdecyduj się na pojedynczą wiązankę

szerokie, aby były widoczne z daleka. Przy-

w  neutralnych kolorach pasujących do

mocuj je do klamek, lusterek i  zderzaka,

barwy lakieru i poproś, aby umieszczono ją

a w starszych modelach – do anteny.

na przedniej masce.

Transport i nocleg gości

dziesięcioma odrestaurowanymi i pomalowanymi na miętowo furgonetkami zamienisz ewentualnie na coś mniej wystrzałowego. Czekanie do ostatniej chwili zwykle wiąże się także z zawyżonymi cenami. Wynegocjowanie korzystnej stawki nie jest łatwe, gdy druga strona wie, że właściwie nie masz wyboru. Policz, ilu gości zamierza skorzystać z  organizowanego przez was transportu. Najlepiej zapytać każdego z nich osobiście. Zastanów się, dla ilu osób przejażdżka podstawionym busem będzie wygodniejsza – czy to ze względu na chęć pofolgowania sobie, czy też brak prawa jazdy. Zwróć szczególną uwagę na tych, którzy nie znają okolicy – jeśli do zaproszenia nie dodałaś mapki, a podejrzewasz, że mogą się zgubić, lepiej, aby dołączyli do reszty rodziny w autokarze. Dzięki temu nie spędzisz pierwszej godziny wesela na wyrywaniu telefonu rodzicom tłumaczącym zagubionej stryjence, że przy trzecim kurniku należy skręcić w prawo, zamiast w lewo. Najłatwiej będzie ci uniknąć zamieszania związanego z dojazdem, jeśli wyznaczysz jedną osobę odpowiedzialną za pomoc innym w trafieniu na miejsce i podasz jej telefon wszystkim gościom. Może to być świadek, brat lub siostra. Dzięki temu każdy, kto ma jakiekolwiek wątpliwości, wyjaśni je u źródła. Wszyscy dostaną ten sam zestaw informacji, bez ryzyka – jak w głuchym telefonie – że zostały zmienione przez kolejną osobę. Jeżeli nie zdecydowaliście się na firmę przewozową, wyznaczony koordynator powinien także pomóc w załatwieniu transportu niezmotoryzowanym gościom. Będzie w stałym kontakcie ze wszystkimi weselnikami, łatwo więc dowie się o pustych miejWzór szczegółowej listy scach w samochodach i rozlokuje bezradnych gości do pobrania krewnych. 162

Część II. W oku cyklonu  

RODZAJ TRANSPORTU Pierwsze skojarzenie z przewozem weselników to autokary. Sprawdzą się idealnie, gdy gości jest naprawdę dużo: w jednym zmieści się ok. 50 osób. Na mniejsze wesela bardziej nadają się busy lub minibusy – te małe przewiozą kilka osób, a te największe nawet 40. Niektóre firmy oferują wynajem autokarów  na cały dzień, inne na godziny, a za jeszcze inne zapłacisz w zależności od liczby przebytych kilometrów. Sprawdź, która opcja najbardziej ci się opłaci. Jeżeli cena zależy od pokonanej odległości, daleka droga będzie kosztowna, zwłaszcza że często opłacasz także powrót pustego autokaru. W takiej sytuacji lepiej poszukaj firmy, w której wynajmiesz pojazd na cały dzień. Z kolei jeśli dojazd jest skomplikowany, ale odległość niezbyt duża, zdecyduj się na rozliczenie godzinowe. Już pewnie się orientujesz, że bez względu na formę naliczania płatności, najwyższą cenę zapłacisz, gdy ślub odbędzie się w dużym mieście, w sobotę i w szczycie sezonu. Warto poszukać firm oferujących nietypowe usługi. Już sama przejażdżka busem w stylu retro wprowadzi gości w klimat wesela. Nie ma oczywiście nic złego w zwykłych autokarach, ale zastanów się, czy nie zależy ci na bardziej oryginalnym pojeździe. Poszukaj firmy, która oferuje transport starymi, ale odrestaurowanymi samochodami. Rozważ opcję wynajmu zabytkowego, staromodnego autobusu miejskiego. Lub tramwaju, jeśli dom weselny znajduje się w pobliżu torów. A może chciałabyś przewieźć gości starą furmanką lub odnowionymi furgonetkami? Wszystko zależy od twojej kreatywności! I budżetu. KAŻDA SYTUACJA JEST INNA Udało ci się policzyć, dla ilu osób zorga-

nizujesz transport? Świetnie! Teraz zastanów się nad szczegółową trasą tam i z powrotem: 163

Transport i nocleg gości

TAM

• Dla gości, którzy przyjechali z daleka i noc przed weselem spędzili w hotelu, będzie wygodniej, jeśli busy zabiorą ich stamtąd na miejsce ślubu. Unikną w ten sposób niewygód nieznanego sobie transportu miejskiego i na pewno dotrą na miejsce punktualnie. Wpłynie to też na ich samopoczucie – dobre wrażenie zrobią nie

NA WSZELKI WYPADEK Zorganizowanie transportu nie sprawi ci trudności, jeżeli weźmiesz pod uwagę różne scenariusze i oczekiwania gości. Niestety, zdarzają się sytuacje, na które nie masz wpływu ani ty, ani kierowcy. Dlatego przed podpisaniem umowy przedyskutuj z firmą przewozową ewentualne trudności i nieprzewidziane komplikacje: Zepsuty samochód – firmy utrzymujące się z przewozu osób powinny wyjątkowo dbać o stan techniczny pojazdów. Zapytaj, co zrobią, jeśli któryś z nich ulegnie awarii – czy dysponują zapasowym? Kto poprowadzi dodatkowe auto? Jak szybko są w stanie dojechać na miejsce? Korki – nieważne, czy poruszacie się na terenie miasta, czy próbujecie z niego wyjechać – korki skutecznie was spowolnią. Niewielkie spóźnienie w drodze do domu weselnego nie jest problemem. Gorzej, jeśli samochód gości lub pary młodej (!) spóźni się na ślub. Dlatego poproś kierowców, żeby pojawili się co najmniej kwadrans przed czasem, zwłaszcza jeśli ceremonię planujesz na piątkowy wieczór w podwarszawskiej miejscowości. Lepiej poczekać parę minut pod kościołem, niż przyjechać za późno i niemalże przegapić własne zaślubiny. Trudny dojazd – zadbaj o to, aby kierowcy dobrze poznali drogę do sali weselnej; najlepiej wręcz im szczegółowe mapki, zwłaszcza jeśli trasa jest skomplikowana. Może to wywołać drwiące uśmieszki u doświadczonych przewoźników, ale lepiej dmuchać na zimne. Przecież nikt z gości nie zna drogi, więc jeśli się zgubią, nie mogą liczyć na pomoc.

Część II. W oku cyklonu  

tylko twoje zdolności organizacyjne, ale też szczera troska o komfortową podróż haluksów cioci Marylki i odcisków wujka Edka. • Jeżeli zaproszone osoby dotrą na miejsce ceremonii dopiero w dniu ślubu, transport powinien stać pod kościołem lub urzędem. Nawet jeśli sala weselna połączona jest z hotelem i czeka na nich nocleg, nic się nie stanie, gdy po samochody wrócą następnego dnia. Z POWROTEM

• Zamiast ustalać konkretną porę, o której autokar odbierze gości (np. dokładnie o czwartej rano), lepiej umów się na jego przyjazd w ciągu godziny od wykonania telefonu. Dzięki temu nie przerwiesz weselnikom szampańskiej zabawy, za to uda ci się w miarę szybko załatwić powrót, jeśli okażą się mniej wytrwali, niż podejrzewałaś. Jednorazowy powrót jest dobrym pomysłem na weselach, gdzie większość biesiadników planuje szaloną zabawę, a mniejszość chce wrócić we własnym zakresie. Nie decyduj się na takie rozwiązanie, jeśli faktycznie wszyscy goście liczą na zorganizowany przez was przewóz. Nie każdy będzie chciał zostać do samego rana, a trzymanie biesiadników na siłę dowodzi braku wyobraźni i empatii. • Dużo wygodniejsze jest rozwożenie weselników do domów etapami. Pierwszy bus powinien przyjechać około północy: zabierze mniej odporne osoby, starszych krewnych oraz dzieci. Kolejnym, około drugiej lub trzeciej w nocy, pojedzie prawdopodobnie najwięcej gości. Najbardziej wytrwali powinni mieć szansę na powrót ok. piątej lub szóstej nad ranem. Dzięki temu każdy zostanie tyle czasu, na ile mu wystarczy energii, i nie zepsuje humoru innym ciągłym narzekaniem na złe samopoczucie i wspominaniem ze łzą w oku ciepłego łóżka. 165

• Jeśli sala weselna połączona jest z hotelem i część gości przenocuje na miejscu, zaplanuj powrót na następny dzień. Pamiętaj, że po weselu ciężko jest wstać naprawdę rano, a i tak każdy obudzi się głodny. Autokar powinien podjechać w okolicach południa, aby wszyscy zdążyli zjeść śniadanie, nabrać energii po nieprzespanej nocy i odetchnąć świeżym powietrzem przed podróżą.

Część II. W oku cyklonu  

ZWYCZAJE ŚLUBNE Zaślubiny są momentem granicznym w życiu młodej

pary, która kończy jeden etap życia i zaczyna kolejny. Żadna inna zmiana nie jest aż tak przełomowa, a pozostałe prowadzące do tej chwili wydają się blednąć w porównaniu. WIERZ, JEŚLI CHCESZ Oczywiście nie chodzi o to, że celem kobiety jest znalezienie męża (lub mężczyzny zdobycie żony) i ostateczne udowodnienie swojej społecznej wartości. Najważniejsza jest przemiana, jaką za sobą niesie zmiana stanu cywilnego – z dziecka stajesz się kobietą. Teoria mówi, że zamieniasz zabawy i beztroskę na obowiązki i ciężką pracę. Czytałaś Chłopów? Dla ówczesnych dziewczyn był to ostatni wesoły dzień życia – potem czekał je tylko ból porodów, obsługa męża i walka o nakarmienie dzieci. Obecnie wygląda to mimo wszystko inaczej, ale punkty wspólne jednak pozostały. Ślub nadal uważa się za moment niezwykle symboliczny, 167

Zwyczaje ślubne

nawet jeżeli mieszkasz z narzeczonym od 14 lat i macie dwoje dzieci. Wierzenia dotyczące ceremonii zawarcia małżeństwa stopniowo rozszerzyły się na cały dzień ślubu i obecnie usłyszeć można o przesądach dotyczących niemalże każdego jego elementu. Choć każde dziesięciolecie oddala nas od wierzeń przodków i wprowadza w nasze przekonania niewyobrażalne dla wcześniejszych pokoleń zmiany, rytuałom nadal towarzyszy bardzo tradycyjne (czy też zabobonne) podejście. Ślub jest bowiem rytuałem, a i wesele z biegiem czasu zostało przez społeczeństwo zrytualizowane. Dlatego za pomocą pewnych elementów należy odróżnić przyjęcie weselne od każdej innej imprezy. Jeśli pozbawicie ten dzień jakiejkolwiek symboliki, straci on bardzo na wyjątkowości oraz doniosłości i w zasadzie stanie się podobny do każdego innego dnia życia. Pamiętam, jaka byłam zdziwiona ślubnymi planami mojej przyjaciółki: zamiast wesela zrobiła obiad dla rodziny i uznała, że nie chce powitania chlebem i solą, prezentów ślubnych, muzyki, pierwszego tańca młodej pary ani tortu weselnego. Mnie samą zaskoczyło moje święte oburzenie. Przecież jej ślub nie straci na znaczeniu tylko dlatego, że panna młoda nie zatańczy z panem młodym albo goście nie zjedzą tortu. Tak naprawdę zgorszenie brakiem istotnych elementów wynika z tego, które za takie uznajemy. Dla niektórych decydujący jest kolor sukienki (koniecznie biała!), dla innych pierwszy taniec. To samo dotyczy przesądów – tylko od nas zależy, czy to im podporządkujemy nasze wesele. Teoretycznie każdy kolejny dzień wyznacza początek reszty naszego życia i otwiera przed nami nowy rozdział. Jednak w dniu ślubu jesteśmy tego dużo bardziej świadomi niż w jakąkolwiek inną sobotę czy niedzielę. Nic też dziwnego, że każda panna młoda chce sobie zapewnić szczęście i wszelką pomyślność w małżeństwie, w którym pozostanie już do śmierci 168

Część II. W oku cyklonu  

(przynajmniej teoretycznie). A nawet jeśli ona specjalnie nie przejmuje się przesądami, na pewno zawsze znajdzie się w jej otoczeniu ktoś, kto uczynił z nich swoją pasję i chętnie zaoferuje „pomoc” w tej dziedzinie. Proszę, nie bierz sobie wszystkich zwyczajów do serca! Niektóre przesądy ślubne są naprawdę piękne i symboliczne (jak choćby moneta przyklejona do podeszwy buta, aby twoje droga życiowa wyłożona była pieniędzmi), ale inne to po prostu zwykłe absurdy! Dlatego w trakcie przygotowań nie szukaj dodatkowych sposobów na zapewnienie sobie małżeńskiego szczęścia ani nie proś rodziny o ewentualne wskazówki. Niepytani, i tak zaczną ci doradzać. W efekcie spędzisz długie tygodnie na staraniach, aby wyjść naprzeciw wszystkim przesądom, o których usłyszysz. A nawet jeśli każdy znajomy wesprze cię zaledwie jedną tego rodzaju radą, ich lista będzie naprawdę długa. Skup się na zwyczajach, które tobie przychodzą do głowy albo tobie wydają się piękne i znaczące. W przeciwnym wypadku wpadniesz w błędne koło, z którego nie ma wyjścia i okaże się, że zostaniesz zmuszona do zwracania uwagi na tak odrealnione wróżby jak: • rychłe zamążpójście twojej druhny, jeśli potkniesz się w drodze do ołtarza; • wieczne nieszczęście, jeśli pierwszą osobą składającą wam życzenia nie będzie mężczyzna; • pasmo niepowodzeń, jeśli to panna młoda kupuje lub odbiera obrączki; • natychmiastowy rozwód, jeśli choć na jednym zdjęciu będziesz bez pana młodego; • problemy małżeńskie, jeśli płomień świecy na ołtarzu będzie migotliwy, a nie jasny i spokojny; • niechybny smutek, wynikający z tego, że buty nie są zakryte, lecz 169

• • • •

mają odsłonięte palce lub piętę; nieuniknioną zdradę, jeśli któreś z was włoży pierścionek na środkowy palec; szczęście aż do końca dni, jeśli życzenia ślubne złoży wam ktoś zupełnie obcy; pewny rozpad związku, jeśli któreś z was spojrzy za siebie w trakcie ceremonii; poważne problemy w każdej dziedzinie życia, jeśli któreś z was przypadkiem upuści obrączkę.

Aż ciężko uwierzyć, że są ludzie, którzy traktują te sprawy poważnie. Jeżeli nie chcesz kompletnie rezygnować z podobnych wierzeń, wybierz przede wszystkim te, które wydają ci się w jakiś sposób bliskie. Najczęściej oznacza to symbolikę przyjętą w twojej rodzinie – przesądy, które poznałaś, gdy ślub brały ciocia, kuzynka i starsza siostra. Tak jak w każdej innej sytuacji, nie zadowolisz wszystkich i w końcu będziesz musiała wytłumaczyć babci, że sukienka (choćby nie wiem co!) nie będzie biała. Jeśli jednak mama chce włożyć do kieszeni pana młodego banknot, abyście już zawsze byli bogaci, nie zabraniaj jej. Nikomu to nie zaszkodzi, a ona poczuje, że spełniła matczyny obowiązek.

Część II. W oku cyklonu  

TY KONTRA RODZINA. RUNDA 2 Spójrzmy prawdzie w oczy: bez względu na to, czy

szykujesz dekoracje sali, wybierasz potrawy na wesele, czy odpowiedni kolor skarpetek pana młodego, nie unikniesz uwag ze strony rodziny. Nie zawsze jest to krytyka, nie zawsze są to rady – czasami po prostu chęć wyrażenia swojej opinii. Zresztą trudno im się dziwić, że nie mogą przestać mówić o tak doniosłym wydarzeniu! ZAWSZE RAZEM Na ich opinie nie reaguj wybuchowo ani nerwowo, bo większości kłótni możesz uniknąć: najczęściej twoi krewni chcą po prostu czuć się wysłuchani. Oczywiście oznacza to, że musisz uzbroić się w cierpliwość i na każdą czynność z ich udziałem przewidzieć nieco więcej czasu, aby przekazać najnowsze doniesienia z weselnego frontu. Nie myl ich zainteresowania i wyrażania opinii z namawianiem cię do zmiany zdania. Być może chcą cię nieco odciążyć i wesprzeć 171

TY KONTRA RODZINA. RUNDA 2

swoim doświadczeniem. Spokojnie ich wysłuchaj i dalej realizuj swoje pomysły. W odpowiedniej chwili powiesz im otwarcie, że przemyślałaś wszystkie sugestie, ale zostajesz przy swoim pomyśle. Warto jednak odróżniać zwykłą troskę od silnych nacisków i presji, żebyś zmieniła swoje przekonania. NIEZBĘDNE KŁÓTNIE Skoro już jesteś zaręczona, nie muszę ci tłu-

maczyć, na czym polegają naciski ze strony rodziny. Jeżeli jeszcze ich nie odczułaś, szczerze ci zazdroszczę, ale sama przyznaj: czy rozmowa o wyborze daty ślubu przebiegała do tej pory bezstresowo? A o miejscu wesela? A o liczbie gości? Planowanie ślubu wymaga częstych kontaktów nie tylko z  własną rodziną, ale również z bliskimi narzeczonego. Jeśli waszej dwójce udało się stworzyć wspólną wizję idealnego dnia, na pewno łatwiej przyjdą wam wszelkie ślubno-weselne rozmowy. W przeciwnym wypadku, poza krewnymi, przyjdzie ci dodatkowo dyskutować z przyszłym mężem. Pamiętaj, że on także często spotyka się z radami i uwagami swoich bliskich. Jeśli weźmiesz na siebie całość planowania, takie utarczki mogą się dla was skończyć bardzo niekorzystnie: jego rodzina uzna, że skoro on nie ma pojęcia o jakichkolwiek działaniach, organizacja wesela nie idzie naprzód. Dojdą więc do jedynego słusznego wniosku: potrzebujecie pomocy. A wtedy naprawdę ciężko będzie ich przekonać, że są w błędzie. Przed tobą niezwykle delikatne zadanie – uświadom rodzinie, że nie trzeba wszystkiego robić za was, a jednocześnie postaraj się nie zerwać z nią stosunków na kolejną dekadę. Uciążliwi krewni to zmora każdej panny młodej, zwłaszcza jeśli są to bliscy narzeczonego, a nie jej samej. Ciężko odrzucić absurdalny pomysł przyszłej teściowej, szczególnie jeśli widziało się ją do tej pory zaledwie kilka razy. Kluczem do sukcesu jest 172

Część II. W oku cyklonu  

spokój i szczera rozmowa, a także otwartość na zmiany. Wizja idealnego wesela może stale ewoluować, a włączenia do niej dobrych pomysłów rodziny nie powinnaś z zasady odrzucać. Przygotowania do ślubu są jak Gra o tron w wersji light: porażka nie kończy się śmiercią, ale i tak z całą pewnością warto zwyciężyć. Nie traktuj jednak zmiany zdania jako przegranej. Jedyna prawdziwa klęska to akceptowanie zmian i pomysłów wbrew sobie. Oczywiście nadal doradzam spokojną rozmowę, gdyż większości kłótni można uniknąć. Wątpię jednak, aby udało ci się zorganizować wesele bez podniesienia głosu i uronienia choć jednej łzy. Przygotowania do ślubu to moment, który nada ton przyszłym relacjom z obiema rodzinami. I to od ciebie zależy, jakie będą te wzajemne stosunki. Jeżeli teraz wszyscy poznają cię jako zagubioną owieczkę, niepewną, czy w ogóle posiada własne zdanie, może minąć dużo czasu, zanim dostrzegą swoją pomyłkę. Czy naprawdę chcesz, żeby inni podejmowali za ciebie kluczowe decyzje i  uszczęśliwiali cię na siłę? Jeśli nie, postaraj się, aby bliscy uznali za oczywiste, że sami decydujecie o kluczowych sprawach. Sprawiaj wrażenie, że wszystko masz idealnie zaplanowane i przemyślane, zwłaszcza w sprawach, w których nie chcesz iść na żadne ustępstwa. Oczywiście będzie ci łatwiej, jeśli faktycznie przygotujesz sobie szczegółowy plan przygotowań. A potem skonfrontujesz swoje pomysły z krewnymi i konsekwentnie będziesz bronić swojej wizji. Nawet jeśli ma to oznaczać spięcia i kłótnie, wynikające z połączenia uporu krewnych z twoją asertywnością. Lepiej, abyś teraz poświęciła czas na dyskusje i sprzeczki z rodziną, niż miała latami do niej pretensje, bo nie potrafiłaś postawić na swoim. Jeżeli otwarcie nie powiesz, że robią ci przykrość lub że nie zgadzasz się z ich poglądami, obie strony z czasem tego pożałują. Bliscy nie zrozumieją twojego oziębłęgo zachowania, dopóki nikt im 173

TY KONTRA RODZINA. RUNDA 2

nie uświadomi, dlaczego czujesz do nich urazę. A ty z kolei do końca swoich dni będziesz wspominać wypełniony animozjami dzień swojego ślubu, na którym czułaś się jak bezwolna kukiełka pozbawiona prawa do samodzielnego myślenia. Po to wybraliście z narzeczonym własny ideał wesela, aby teraz go bronić. I tego, niestety, nikt nie zrobi za was – o marzenia trzeba zawalczyć. W trakcie przygotowań nieraz usłyszysz od rodziny komentarze na temat twoich decyzji. Pamiętaj o tych paru sposobach, które pozwolą poradzić sobie z ich opiniami: POMYŚL O INNYCH Nawet jeśli niektóre pomysły uważasz za absurdalne, nie odrzucaj wszystkich od razu. Jeżeli któryś raz z kolei słyszysz, że piosenki disco polo powinny być na każdej zabawie, a do tej pory pomysł ten uważałaś za niedorzeczny, zastanów się, z jakich powodów bliscy dają takie rady. Wesele to przecież impreza i na pewno chcesz, żeby wszyscy się dobrze bawili. Postaraj się wziąć pod uwagę gust zaproszonych osób – w końcu to dla nich wszystko tak skrzętnie przygotowujesz! Swoją miłość do jazzu podkreśl wyborem piosenki do pierwszego tańca, ale raczej zrezygnuj z podporządkowania osobistym preferencjom całej playlisty – goście zasną, jeszcze zanim pokroicie tort. BĄDŹ OTWARTA Babcia zasugerowała ci zieloną sukienkę w dobrej wierze – jest ci tak ładnie w zielonym! Nie wyśmiewaj jej pomysłu ani się nie oburzaj, tylko na spokojnie omów z nią wszystkie aspekty takiego wyboru. Opisz jej swoje plany, by znała powód odmowy, i spróbuj wyjaśnić, dlaczego sukienka na grudniowe wesele powinna być raczej w kolorze śniegu niż choinki. NIE UPRZEDZAJ FAKTÓW Oczywiście to ty znasz swoich krewnych najlepiej, wiesz więc, czego można się po nich spodziewać. Na wszelki 174

Część II. W oku cyklonu  

wypadek nie zakładaj, że wszystkie reakcje jesteś w stanie przewidzieć, a twoje pomysły zostaną odrzucone lub wyśmiane. Moja przyjaciółka przed swoim ślubem postanowiła ulec presji rodziny i zdecydowała się na białą sukienkę, mimo że i ona, i narzeczony chcieli, aby była czerwona (brali ślub cywilny). Miesiąc później, kiedy sukienka wisiała już w jej szafie, okazało się, że nikogo nawet nie spytała o zdanie, tylko założyła, że starsi krewni będą oburzeni wyborem takiego koloru. Bała się krytyki i prewencyjnie zrezygnowała ze swoich planów, a wystarczyło po prostu zapytać. POZWÓL SOBIE POMÓC Nie ma nic złego w korzystaniu z pomocy innych. Wiem, że czasem trudno jest powierzyć krewnym jakieś zadanie i zdać się na ich dobry gust. Czy naprawdę masz o ich umiejętnościach tak niskie mniemanie? Spróbuj spojrzeć na sytuację z ich perspektywy: nie chcą czuć się odrzuceni i myśleć, że im nie ufasz. W ostateczności wybierz pomniejsze zadania, które ze spokojem powierzysz najbliższym. Pozwól mamie znaleźć odpowiedni samochód. Niech ojciec zajmie się zakupem wódki. Siostra na pewno poradzi sobie z odbiorem zaproszeń. Nie muszą sami podejmować decyzji, a poczują się zaangażowani i potrzebni. NIE BÓJ SIĘ KONFRONTACJI W  trakcie przygotowań do wesela zapewne nie unikniesz mniejszych lub większych konfrontacji. Możesz się ich bać, możesz być im bardzo niechętna, ale nie uciekaj przed nimi. Jest tylko jeden sposób zakomunikowania najbliższym, jakich dokonałaś wyborów – trzeba im o tym po prostu powiedzieć. Nawet jeśli rozmowa przerodzi się w sprzeczkę, jej długofalowe skutki będą korzystne dla obu stron, gdyż wyeliminują wzajemne pretensje i wszelkie niedopowiedzenia. Lepiej grać w otwarte karty od samego początku.

III

TEN JEDEN DZIEŃ Przygotowania w dniu ślubu Ceremonia • Wesele

Część III. Ten jeden dzień  

GOTOWA? Wielotygodniowe przygotowania, setki podjętych

decyzji i niekończące się negocjacje z rodziną prowadziły cię właśnie do tego dnia. Dlaczego więc zamiast bezgranicznej radości i wszechogarniającego szczęścia czujesz nerwy i niepewność? W końcu tyle razy słyszałaś, jak mówi się o tym dniu „najpiękniejszy”, „najważniejszy” czy „przełomowy”. Chyba najwyższy czas, żebyś i ty poczuła doniosłość chwili! UNDER PRESSURE Wszystkie te słowa mają podkreślić wyjątkowy charakter ceremonii zaślubin, ale wiele panien młodych właśnie z ich powodu odczuwa stres i presję. Pragną, aby ich ślub dorównał tym górnolotnym określeniom i zapominają, jak wiele zależy od ich własnego podejścia. A przecież właśnie na uczuciach powinny się skupić! Wiem, że trudno jest zmienić się z organizatorki w uczestniczkę, ale najwyższy czas na taką właśnie przemianę. Pora przestać zwracać uwagę na 179

Gotowa?

szczegóły i martwić się, że coś może się nie udać. Bo co zrobisz, jeśli faktycznie dojdzie do nieplanowanych sytuacji albo stracisz kontrolę nad przebiegiem wieczoru? Nic. Nie stanie się absolutnie nic. Teraz już za późno, żebyś martwiła się i zastanawiała „A co, jeśli…”. Pamiętaj, że mało co może faktycznie popsuć dzień ślubu. W końcu waszym celem jest poślubienie drugiej osoby, a lista rzeczy, które mogłyby was przed tym powstrzymać, jest naprawdę krótka. To, że się potkniesz w drodze do ołtarza, że narzeczony pomyli słowa przysięgi, a babcia będzie naprawdę głośno szlochać w pierwszym rzędzie, nie ma wpływu na efekt końcowy – zostaniecie małżeństwem. Poświęciłaś mnóstwo czasu na przygotowanie całej oprawy tego dnia. Zaufaj sobie na tyle, aby przez te ostatnie parę godzin, które dzielą cię od zamążpójścia, wierzyć, że zrobiłaś wszystko, co było w twojej mocy. I wreszcie zacznij myśleć o sobie. TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZA To w końcu twój ślub i pora skupić się na

sobie, swoich uczuciach i swoim nastawieniu, zamiast na wrażeniach i samopoczuciu gości. Tego dnia musisz pogodzić się z tym, jak wygląda dekoracja sali, w co ubrani są twoi rodzice i jak wiele alkoholu zamierza wypić gadatliwy wujek. Jeśli masz myśleć o innych, to o osobie, którą za parę godzin poślubisz – to nastrój waszej dwójki jest przecież w gruncie rzeczy najistotniejszy! Młodą parą będziecie tylko tego jednego dnia, nie pozwólcie więc, aby nieistotne detale go wam zepsuły. Nie macie wpływu na nastrój każdego z gości weselnych – wasz ślub nie Co trzeba zrobić jest zresztą najważniejszym wydarzeniem na 2 tygodnie przed ślubem? w ich życiu – tym bardziej zwróćcie zatem 180

uwagę na swoje nastawienie i dobry humor. Pomyśl o znaczeniu ceremonii zaślubin – o tym, co oznacza dla waszego związku i jak długą drogę przebyliście, aby wreszcie przysiąc sobie miłość w obecności najbliższych osób. Wielkimi krokami zbliża się moment, który na zawsze połączy cię z ukochaną osobą. Lepiej skupić się na tym niż na niedoskonałościach, które tylko ty jesteś w stanie dostrzec. Odpowiednie nastawienie wymaga często sporego zaangażowania, ale efekt końcowy jest tego wart. W przeciwnym wypadku, twoje rozdrażnienie zamieni wzruszający i emocjonujący dzień w piekło stresów, pretensji i bezsensownych kłótni. Zamiast naprawić sytuację, skutecznie zepsujesz radosny nastrój. MASZ PLAN Zamartwianie się, że coś może pójść nie tak, nic nie zmieni.

Wiem, że przyzwyczaiłaś się, że we wszystkim powinnaś mieć swój udział, ale w dniu ślubu wpływ masz już tylko na atmosferę, którą stworzysz swoim zachowaniem i nastawieniem. Zadbaj o to, aby przygotowania do 181

zaślubin były podniosłe i wzruszające, a nie nerwowe i pełne frustracji. Dużo spokojniejsza będziesz, jeśli przygotujesz sobie szczegółowy plan dnia. Rozpisz wszystkie niezbędne działania z podziałem na godziny i trzymaj kartkę w widocznym miejscu, abyś w każdej chwili mogła upewnić się, że o wszystkim pamiętasz. Dzięki temu unikniesz bezsilnego miotania się po mieszkaniu i tego nieprzyjemnego uczucia w klatce piersiowej, że chyba coś ci umknęło. Odciąży cię to także dlatego, że nie będziesz jedyną osobą, która musi o wszystkim pamiętać – bliscy w każdej chwili mogą zerknąć na plan dnia i zorientować się, na co za chwilę przyjdzie pora. Uwzględnij w nim poranne przygotowana, makijaż, fryzurę oraz wyjście z domu. A także symbolicznie zaznacz godzinę ceremonii. Bo właśnie dotarłaś do momentu, do którego szykowałaś się od samego początku. Bierzesz ślub! I tak jak wszystko inne do tej pory, także i nastrój tej chwili zależy od ciebie: wzruszonej i podekscytowanej panny młodej, której marzenia właśnie się spełniają.

Część III. Ten jeden dzień  

OSTATNIE PRZYGOTOWANIA Dużo łatwiej będzie wam w dniu ślubu poczuć sub-

telne wzruszenie, jeśli odpowiednio się przygotujecie. Nawet jeżeli zostawicie sobie pewne sprawy na ostatnią chwilę, niech „ostatnia chwila” oznacza dwa dni, a nie dwie godziny przed ceremonią. ZBLIŻA SIĘ TEN DZIEŃ Na poranek w dniu zawarcia małżeństwa zaplanujcie tylko absolutnie niezbędne rzeczy. Żadnego wożenia alkoholi, dostarczania ciast ani wycieczek do sklepu po akcesoria do włosów. I bez tego będziesz miała wystarczająco dużo rzeczy na głowie. Dlatego spróbuj zapewnić sobie spokojną i rozluźnioną atmosferę na tyle, na ile to tylko możliwe. Rzeczy do zrobienia przed wyjściem z domu:

▢▢KĄPIEL ▢▢ŚNIADANIE

183

Ostatnie przygotowania

▢▢MAKIJAŻ ▢▢FRYZURA ▢▢UBRANIE ▢▢BUKIET ▢▢BŁOGOSŁAWIEŃSTWO RODZICÓW

Powyższy scenariusz jest uniwersalny dla każdej pary młodej, choć nie u wszystkich przygotowania wyglądają identycznie. Wiele zależy już od nocy przed ślubem i decyzji, gdzie postanowicie ją spędzić. Zgodnie z  tradycją przyszli małżonkowie nie przebywają tej nocy razem: jeśli mieszkają wspólnie, każde z nich powinno wrócić do swojego domu rodzinnego. To odpowiedni scenariusz, jeżeli zależy ci, aby twój wybranek ujrzał cię w białej sukni dopiero przed ołtarzem. Takie rozwiązania są bardzo popularne także u par, które nie uznają wspólnego mieszkania przed ślubem. Oddzielne spędzenie nie tylko jednej nocy, ale całego tygodnia, ma swoich wiernych zwolenników również wśród osób, które od dłuższego czasu mieszkają razem. Zwykle nie chcą, aby dzień ślubu wyglądał jak wszystkie inne: kładziemy się spać, razem się ubieramy, jedziemy wziąć ślub, wracamy do tego samego mieszkania co zwykle. Kilkudniowym rozstaniem pragną podkreślić wartość połączenia się podczas ceremonii. Jest to też sposób na zatęsknienie za drugą osobą oraz na zapewnienie sobie dodatkowych wzruszeń i emocji. Oddzielna noc ma więc znaczenie raczej symboliczne i w zależności od ślubnych planów para młoda spędza ją w domach rodzinnych, w oddzielnych miejscowościach lub w dwóch różnych pokojach hotelowych. Jednak niektórzy kierują się przede wszystkim wygodą i zostają w mieszkaniu, aby spokojnie czekać, aż profesjonaliści zamienią je na ten dzień w wypełnioną wrzawą i postawioną w stan najwyższej gotowości kwaterę główną. 184

Część III. Ten jeden dzień  

ZACZNIJ PRZYGOTOWANIA W wieczór przed ślubem spróbuj położyć

się wcześnie spać i wylegiwać rano najdłużej, jak to możliwe. Wiem, że nie dla każdego jest to łatwe, ale chociaż spróbuj. Przed tobą dzień pełen emocji zakończony szaloną zabawą do białego rana, podczas której każdy będzie chciał zatańczyć właśnie z tobą. Rano weź kąpiel i nasmaruj ciało przygotowanymi balsamami, aby zdążyły wyschnąć przed założeniem sukni i jej nie zabrudziły. Nie rezygnuj z lekkiego śniadania! Możesz czuć się zbyt zdenerwowana, jednak sama kawa nie wystarczy. Dania na weselu mają pomóc gościom przetrwać długą noc zabawy, nie są więc dietetyczne i naprawdę nie chcesz, aby stanowiły twój pierwszy posiłek po całym dniu postu. Nie ryzykuj, bo pierwsze godziny jako mężatka spędzisz w jakże romantycznej toalecie, gdy pusty żołądek stanowczo zaprotestuje przeciwko zupie grzybowej z grzankami i żółtym serem. W dniu ślubu czekają cię zadania związane głównie z twoim wyglądem. Makijaż i uczesanie powinnaś mieć już wybrane i przećwiczone tak, aby nic cię nie zaskoczyło. Jako pierwsza powinna zostać zrobiona

DZIESIĘCIORO TO JUŻ TŁUM Jednymi z osób, które będą wam towarzyszyć w dniu ślubu, są fotograf i operator. W zależności od godziny, na którą się umówiliście, możesz spodziewać się ich wcześniej lub później. Na pewno łatwiej im uchwycić nastrój i istotę przygotowań, jeżeli wszystkie odbywają się w jednym miejscu. Oznacza to, że poza świadkową i rodzicami, w mieszkaniu będzie wizażystka, fryzjerka, operator, fotograf, bukieciarka, a w końcu pan młody z rodziną. Zanim ich wszystkich zaprosisz w jedno miejsce, upewnij się, że bez problemu się zmieszczą, a ich obecność (poza nieuniknionym zamieszaniem) nie wprowadzi trudności w przygotowaniach i nie opóźni waszego wyjścia z domu.

Ostatnie przygotowania

fryzura. Jeżeli masz taką możliwość, poproś fryzjera, żeby przyjechał do ciebie. To spora oszczędność czasu, a przede wszystkim nerwów. Jeśli jedziesz do salonu, poproś kogoś, aby cię zawiózł; sama lepiej nie prowadź. Nie chodzi o twój brak umiejętności: to po prostu jedna z tych dodatkowych spraw, którymi nie powinnaś sobie zawracać dziś głowy. Albo po prostu weź taksówkę. Gdy masz już ułożoną fryzurę, przychodzi czas na makijaż ślubny. Również w tym przypadku najlepiej będzie, jeśli wizażystka przyjedzie do ciebie. Nie wszystkie się na to jednak zgadzają, nie zdziw się więc, jeśli to tobie przyjdzie odbyć w dniu ślubu małą wycieczkę. Nie martw się – nie wpłynie to negatywnie na stan twojego makijażu! Jedyne, o czym musisz pamiętać, to dodanie do planu dnia kilkudziesięciu minut na dojazdy. Po tych przygotowaniach czas na założenie strojów. Wiele osób dopiero w tej chwili uświadamia sobie, co niedługo się wydarzy. Obetnij wszystkie metki i usuń naklejki z cenami – nawet te z podeszwy buta! Sukienki nie zakładaj sama, zwłaszcza jeśli składa się z dziesiątek warstw białego tiulu. Poproś siostrę lub koleżankę, aby ci pomogły – unikniesz pogniecenia tkaniny i ubrudzenia jej świeżo zrobionym makijażem, a także będziesz spokojniejsza o stan swojej fryzury. Parę dni przed ślubem zastanów się, kto przywiezie wam bukiet i ewentualną przypinkę do garnituru. Z kwiaciarni powinien odebrać je pan młody, jeżeli jednak nie chcecie widzieć się przed ceremonią, poproś inną osobę. Ważne, żeby pojechała po nie z pewnym wyprzedzeniem. Upewnij się, że zaufana osoba ma przy sobie obrączki. Osoby, które biorą ślub cywilny, w  tym momencie są gotowe, by Harmonogram wyjść z  domu. Do par szykujących się do dnia ślubu 186

Część III. Ten jeden dzień  

kościoła powinni dołączyć rodzice. Rodzina pana młodego przyjeżdża do jego wybranki albo obie pary rodziców do domu młodych. Jest to pora na błogosławieństwo, o które narzeczeni proszą ojców i matki. Jeżeli nie chcesz, aby narzeczony widział cię przed ceremonią, błogosławieństwo zorganizujcie dzień wcześniej. Młodzi klękają, a przedstawiciel starszego pokolenia mówi: „Błogosławię Was na nową drogę życia w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Każde z rodziców nad każdym z dzieci kreśli znak krzyża, całuje je w czoło, a następnie młodzi dostają do ucałowania krzyż lub wizerunek Jezusa. I nadchodzi czas na wyjście z domu.

Część III. Ten jeden dzień  

CEREMONIA Wyjście z domu jest tą chwilą, kiedy zostajecie wcią-

gnięci w wir wydarzeń. Jeżeli czegoś nie zabrałaś, nie zrobiłaś, nie przygotowałaś – już za późno (chyba, że tym czymś są obrączki, spróbuj znaleźć kogoś, kto jednak po nie wróci). To właśnie w tym momencie powinnaś przestać martwić się, że coś nie wyjdzie lub że czegoś nie dopilnowałaś. Do samochodu wchodzisz jeszcze jako organizatorka, ale wychodzisz już jako panna młoda. Ciesz się każdą chwilą, bo miną one naprawdę szybko! DOJAZD DO CELU Samochód (lub jakikolwiek inny pojazd,

który zawiezie was do ślubu) powinien czekać przed domem o ustalonej godzinie. Policz, ile czasu zajmie wam dojazd, i dodaj jeszcze kwadrans zapasu – lepiej, żebyście poczekali chwilę w  samochodzie, niż spóźnili się na własne zaślubiny. Auto powinno najpierw podjechać po pana młodego, 189

Ceremonia

a następnie po pannę młodą. Jeżeli ruszacie z jednego miejsca, zadanie to jest oczywiście ułatwione. Zawczasu zastanówcie się, kto powinien prowadzić wasz samochód. Firmy oferujące wynajem aut ślubnych dysponują też kierowcami, z których usług możecie skorzystać. Zdarza się jednak, że młoda para chce, aby prowadził świadek lub inny krewny, który jest pasjonatem zabytkowych aut. Jeśli w samochodzie są tylko dwa miejsca, za kierownicą powinien usiąść pan młody. Pamiętaj jednak, że stare auta prowadzi się inaczej, więc trochę wcześniejszej praktyki nie zaszkodzi. Inaczej cały misterny plan może zakończyć się na próbach ruszenia spod domu. Nic tak nie psuje weselnego nastroju jak nieobecność pary młodej... ŚLUB Ceremonia ślubna bez wątpienia jest wzruszająca i romantyczna, ale

nie zapominaj, że to także formalność. Jeśli bierzecie ślub kościelny, ustal z księdzem, kiedy złożycie podpisy w księdze małżeństw – może to mieć miejsce ok. 15 minut przed ślubem lub tuż po jego zakończeniu. Dla wielu par ta druga opcja jest wygodniejsza, gdyż oszczędza im wizyty w zakrystii w ślubnych strojach i wpadania na krewnych, którzy nie weszli jeszcze do kościoła. Goście weselni czekają w środku na wasze wejście i wstają, kiedy się pojawicie. Istnieją trzy sposoby na Wielkie Wejście: • podchodzicie we dwoje do ołtarza, gdzie wita was ksiądz; • czekacie, aż powita was ksiądz i wraz z nim podchodzicie do ołtarza; • pan młody czeka na ciebie przy ołtarzu, pod który podprowadza cię ojciec i przekazuje twoją rękę narzeczonemu. Gdy ślub odbywa się w urzędzie, powinniście zjawić się na miejscu kilkanaście minut wcześniej, aby przekazać urzędnikowi dowody tożsamości (to samo dotyczy świadków). Otrzymacie je z powrotem po złożeniu podpisów na akcie małżeństwa. Ślub cywilny odbywa się w jednej 190

Część III. Ten jeden dzień  

z wielu sal urzędu, do których nierzadko trzeba wdrapywać się po schodach i kluczyć w korytarzach. Prawdopodobieństwo, że minie was każdy z krewnych szukających właściwego pomieszczenia jest nad wyraz wysokie. Jeżeli chcecie tego uniknąć, powierzcie usadzenie gości świadkom, a sami poproście urzędnika o wskazanie miejsca, w którym możecie poczekać. Fotografowie często wykorzystują ten moment do zrobienia zdjęcia wszystkim zgromadzonym. Kiedy już ostatni gość zajmie miejsce na sali, urzędnik zaprasza do środka was i świadków. Siadacie na samym środku, a świadkowie zajmują przygotowane dla nich miejsca. Do urzędu warto przyjechać wcześniej, aby obejrzeć salę i poznać jej rozkład, choć oczywiście miejsca dla pary młodej trudno pomylić z innymi. W obu przypadkach rodzice młodej pary siadają w pierwszych rzędach, blisko nich dziadkowie, rodzice chrzestni i rodzeństwo. Ślub kościelny zwykle połączony jest z pełną mszą i trwa mniej więcej godzinę. Całość rozpoczyna liturgia, po której następuje sakrament małżeństwa, kiedy to wypowiadacie słowa przysięgi i wymieniacie się obrączkami. Ślub cywilny jest dużo krótszy, w zależności od urzędnika może zająć 10–20 minut. Przed ceremonią porozmawiaj z osobą, która będzie go wam udzielać, i zapytaj, co zamierza powiedzieć. Sama formalność zajmuje niewiele czasu, ale będzie dużo bardziej uroczysta, gdy poza standardową formułką usłyszycie parę zdań o tym, jak piękna i romantyczna to chwila oraz jak wyjątkowy jest jej charakter. I jeśli urzędnik przeznaczy chwilę na najbardziej spektakularny moment każdego ślubu: pierwszy pocałunek pary młodej. Po zakończeniu ceremonii i wyjściu z budynku możecie się spodziewać obsypania ryżem lub monetami. Teraz następuje moment składania życzeń i wręczania prezentów. Każdy z gości podchodzi do młodej pary i zamienia z nią parę słów. Jeżeli ktoś został zaproszony tylko na ślub, to 191

jego jedyna okazja, by z wami porozmawiać, poświęć mu wiec chwilę. Świadek i świadkowa przejmują prezenty oraz kwiaty z rąk nowożeńców. Dobrym pomysłem jest przyniesienie koszyczka lub pudełka na koperty, których z pewnością nie zabraknie, a łatwiej je będzie dzięki temu przechować. Przygotujcie miejsce na prezenty (mogą to być bagażniki samochodów, np. waszego i rodziców) i zastanówcie się, co zrobicie z kopertami. Zawarta w nich suma często wzbudza nieproszone zainteresowanie u przypadkowych osób, najlepiej jest więc przechować pudełko w sejfie w lokalu weselnym. Możecie je też schować do któregoś z samochodów, ale wtedy powinna być wyznaczona jedna osoba, która zadba, aby nigdzie się nie zawieruszyło i nie zostało w otwartym aucie.

Część III. Ten jeden dzień  

WESELE Czy sądziłaś, że ślub minie tak szybko? Tyle przygo-

towań, a ceremonia nie trwa nawet godziny!

OCZEKIWANIE Goście, którzy złożyli wam już życzenia,

ruszają do domu weselnego. W zależności od formy transportu, pojadą oddzielnie lub w  jednym dużym autokarze. W każdym razie powinni przybyć przed wami. Żaden gość nie jest spóźniony na wesele, dopóki wy nie dotrzecie na miejsce. Daj im więc trochę czasu na dojazd, parkowanie, zabranie rzeczy z samochodu i skorzystanie z toalety. W sali weselnej spotkają resztę osób, w tym swoich kuzynów i znajomych, a powitania i pogawędki znacznie skrócą czas oczekiwania. Choć z pewnością cieszy ich zbliżająca się część biesiadna, pół godziny wyglądania młodej pary nie zepsuje im humorów. Ważne, aby oczekiwanie przy wejściu do lokalu nie przedłużało się za bardzo, ale jednego możecie być pewni – bez was nie zaczną.

193

Wesele

PRZYJAZD Przybywacie jako ostatni także po to, aby rodzice zdążyli

przygotować się do powitania was chlebem i solą. Matka panny młodej trzyma tacę z bochenkiem chleba, talerzykiem soli i dwoma kieliszkami wódki. Podchodzicie do niej i słuchacie życzeń: „Witamy was chlebem i solą i życzymy, aby w waszym domu nigdy ich nie zabrakło”. Albo coś w tym stylu, zależy to w dużej mierze od inwencji rodzicielki. Często dodawane jest także pytanie: „Panno młoda, co wybierasz: chleb, sól czy pana młodego”, na co powinnaś odpowiedzieć: „Chleb, sól i pana młodego, aby pracował na niego”. Zjadacie kawałek chleba umoczonego w soli i wypijacie po kieliszku wódki. Kieliszki rzucacie za siebie, koniecznie bardzo mocno, aby się rozbiły. Czas na pierwszy toast. Obsługa rozdała gościom szampana i wszyscy czekają na parę słów. Mogą one paść z ust wodzireja, ale na pewno wszystkim będzie miło, jeśli to twój ojciec przywita gości. Gdy zależy ci, aby wzniósł wasze zdrowie w trakcie wesela, a nie lubi skupiać na sobie uwagi tak wielu osób, poproś go właśnie o ten pierwszy toast. Łatwiej będzie mu powiedzieć coś na kształt: „Dziękujemy za przybycie, wypijmy zdrowie młodej pary”, niż wymyślać oryginalne teksty dłuższych przemówień w trakcie weselnej zabawy. Uprzedź wszystkich bliskich, których toasty chciałabyś usłyszeć, aby żadne z was nie było niemile zaskoczone w trakcie przyjęcia. Po wejściu na salę wszyscy zajmujecie swoje miejsca, a kelnerzy przynoszą jedzenie. Nie zapominaj, że wielu gości, podobnie jak wy, wyszło z  domu ponad trzy godziny wcześniej, są więc już na pewno nieco głodni i zmęczeni emocjami całego dnia. Atmosfera się rozluźnia, biesiadnicy są zadowoleni i rozrzewnieni Dobry sposób na twoje poprawiny spełnionym marzeniem o ciepłym posiłku. 194

Część III. Ten jeden dzień  

Gdy wszyscy już zjedzą, nadchodzi czas na pierwszy taniec. Młode pary wymyślają coraz bardziej oryginalne układy, co sprawia, że goście z każdym kolejnym weselem mają wyższe oczekiwania. Jeżeli przegapiłaś moment, w którym Matka Natura rozdawała koordynację ruchową, albo po prostu nie lubisz skupiać na sobie tego rodzaju uwagi, zawsze możesz zrezygnować z tego punktu. Mówi się, że przyjęcie organizowane jest dla gości, ale nie znaczy to, że młoda para ma zgadzać się na niekomfortowe

PIERWSZA POMOC Odwieczny los pary młodej przewiduje spełnianie toastów z każdym z krewnych, za pierwszą lepszą okazję i dowolnym trunkiem. W piciu na własnym weselu nie ma oczywiście nic złego, w końcu to wasze święto! Zastanówcie się jednak, czy jak już zaczniecie, będziecie w stanie wytrzymać wszystkie toasty ochoczo wznoszone za wasze zdrowie. Nie ma nic gorszego niż panna młoda wymiotująca w łazience do wczesnych godzin porannych i pan młody śpiący na stole weselnym z twarzą czule wtuloną w pasztet z wątróbek. Ustalcie plan, w który wtajemniczycie świadków i rodzinę. Przygotujcie na wasz stół butelki z wodą zamiast wódki – nawet jeśli nie wyeliminuje to całkowicie spożywania alkoholu, znacznie go ograniczy. W odpowiednich momentach prosicie skorych do wypitki wujków, aby poczekali, aż skoczycie po swój kieliszek, który zostawiliście na stole. Dodatkowo uprzedźcie świadków, aby ratowali was z rąk gadatliwych krewnych. Nie chodzi o to, aby do nikogo się nie odzywać, tylko o to, abyś jednak dała radę coś zjeść i trochę potańczyć. Poproś przyjaciółkę, aby po dzięsięciu minutach przerywała rozmowę i prosiła cię w ważnej sprawie. Jej chęć pomocy nieraz będzie nie na miejscu, ale równie często okaże się ratunkiem. Pamiętaj o roli najbliższych także podczas zabawy na parkiecie. Pewnie i tak z każdym obecnym mężczyzną będziesz musiała zatańczyć raz czy dwa, ale sama przyznasz, że dziesięć to już przesada. Zasada „odbijanego” nie powinna żadnego z nich urazić, zwłaszcza jeśli skorzysta z niej twój małżonek.

Wesele

dla siebie sytuacje. Jeżeli jesteś gotowa zaryzykować wbrew wszelkiemu rozsądkowi (ale przy zachęcie narzeczonego, który pierwszy taniec uważa za punkt obowiązkowy), zrezygnuj ze skomplikowanego układu i wybierz wolny taniec, np. walc. Te kroki na pewno opanujesz, a goście wzruszą się romantyczną i bajkową muzyką. W tym momencie możecie również zaszaleć, zatańczyć tango, salsę czy mazura. Wybierzcie po prostu coś, co wam odpowiada. Moja kuzynka wzruszyła wszystkich pierwszym tańcem, który był bardzo romantyczny, a równocześnie zachęcał gości do wejścia na parkiet. W tańcu prowadził ją nie pan młody, tylko ojciec, który po paru minutach oddał jej dłoń mężowi, a sam do tańca poprosił jego matkę. Po kolejnych paru taktach obie pary się rozdzieliły i wciągnęli na parkiet kolejne osoby (pan młody babcię, panna młoda teścia itd.). Był to bardzo wzruszający symbol tego, że wszyscy stali się jedną rodziną. JAK WESELE, TO WESELE! Tańce rozpoczęte, wódka leje się litrami, goście wznoszą toasty – wiesz, jak to na weselach. To oczywiście wasze wielkie święto, ale mimo wszystko powinnaś poświęcić chwilę uwagi każdemu z zaproszonych gości. Część z nich nie miała okazji poznać pana młodego, a niektóre osoby pewnie to ty widzisz po raz pierwszy na oczy. Porozmawianie z każdym jest sporym wyzwaniem, tym trudniejszym, im więcej osób zaprosiliście. Oprócz tego męska część weselników, a i wiele reprezentantek żeńskiej, nie odmówi sobie przyjemności tańca z panną młodą. A z jej nowo pośubionym mężem napicia się wódki. Przygotujcie się więc na wieczór pełen nie tylko emocji, ale także obowiązków. Bo wypicie dwudziestego kieliszka wódki jeszcze przed zachodem słońca mało która panna młoda potraktuje jako przyjemność. Stałym punktem programu jest tort weselny. Jego wwiezienie może być miniprzedstawieniem samym w sobie. Zimne ognie, kolorowe światła, 196

Część III. Ten jeden dzień  

odpowiednia muzyka… Co tylko chcesz. Do państwa młodych należy ukrojenie pierwszego kawałka, a często także nakarmienie nim siebie nawzajem. To zwyczaj podpatrzony w  amerykańskich programach i zdania na jego temat są podzielone. Jeżeli nie masz ochoty ryzykować ubrudzenia się kremem z tortu i wygrzebywania w łazience okruszków z dekoltu, bez większego żalu zrezygnuj z tego pomysłu. Biesiadnicy, zwłaszcza ci starszej nieco daty, najpiękniejsze wspomnienia weselne łączą z momentem oczepin. Teraz nie polegają już one na obcinaniu pannie młodej warkoczy i wkładania na głowę czepca należnego statecznym mężatkom, lecz kojarzą się przede wszystkim z różnego rodzaju harcami. Postarajcie się, aby na twoim weselu była to naprawdę dobra zabawa, a nie przegląd sposobów na upokorzenie i wyśmianie każdej z obecnych na sali osób. Jeżeli gry oczepinowe nie są w waszym stylu, spróbujcie zamienić ten punkt na nieco bardziej nowoczesną rozrywkę. Na popularności zyskują takie pomysły jak pokazy sztucznych ogni lub nauka kroków egzotycznego tańca. Chodzi o miłe spędzenie czasu. Jeżeli uważasz zabawy w ogóle za zbędny element, nic nie stoi na przeszkodzie, aby je wykluczyć. Zastanów się jednak, czy na pewno chcesz to robić – może warto po prostu ograniczyć je do minimum? Zaplanuj rzucanie bukietu niezamężnym koleżankom oraz krawatu przybyłym kawalerom. Jeśli boisz się, że w innych grach nikt nie będzie brał udziału albo obrażą one uczestników, postaw na zabawę z panem młodym. Niech wodzirej lub świadkowie wymyślą listę pytań dotyczących waszego związku, na które będziecie odpowiadać – wasze pomyłki oczywiście ucieszą biesiadników, ale nie wyrządzą nikomu przykrości. No chyba, że jednym z pytań będzie „Która mama lepiej gotuje?”. Niektórzy nie wyobrażają sobie wesela bez momentu, w którym para młoda dziękuje rodzicom. Za co? Za trud włożony w  wychowanie 197

potomstwa, za wieloletnie wsparcie, za przekazanie właściwych wartości. W tym momencie rodzice otrzymują od nowożeńców upominki – może to być symboliczny bukiet kwiatów, ciekawe akcesoria (zegarki, biżuteria), a nawet weekendowy wyjazd. Państwo młodzi powinni mówić do mikrofonu i koniecznie oznajmić, co jest w tajemniczych kopertach lub pudełkach, tak aby nikt nie musiał się tego domyślać, a wszyscy mogli podziwiać, jak wspaniałe owoce wydał rodzicielski trud wychowawczy. TO JUŻ? Potem czekają cię kolejne godziny szalonej zabawy, jeszcze

trochę jedzenia, jeszcze trochę picia i jeszcze parę tańców. Aż w końcu zorientujesz się, że na parkiecie dawno już nie ma żadnych dzieci, przypomnisz sobie ze zdziwieniem, że żegnała się z tobą babcia, dziadek i większość cioć, skojarzysz historię o koleżankach, które dawno poszły spać i zauważysz, że poza wami nie ma ani jednej osoby z energią wystarczającą na choćby jeden krok taneczny. Pierwsza myśl w takiej sytuacji, to: „Wesele się skończyło”. Mam nadzieję, że drugą będzie: „Było idealnie”. Życzę ci tego z całego serca.

MIESIĄC MIODOWY, A POTEM... A co jeśli ślub wcale nie był taki jak sobie wymarzyłaś? Co

jeśli wszystko co mogło pójść źle poszło źle, łącznie z rozerwaniem wypożyczonej sukni i spektakularnym upadkiem podczas pierwszego tańca? Rozwiedzeni rodzice się pokłócili, przyjaciółka zerwała z długoletnim chłopakiem, a wegańskie menu przez pomyłkę rozczarowało, zamiast oczarować weselników? Albo wcale nie musiało dojść do żadnej katastrofy i uważasz, że impreza była naprawdę udana – ale nie był to Najpiękniejszy Dzień Życia. IDEAŁY NIE ISTNIEJĄ Śluby rzadko tak naprawdę zasługują na to

miano. Możliwe, że jest to najpiękniejszy dzień w twoim dotychczasowym życiu, ale jestem przekonana, że czekają cię chwile, których czar dorówna ślubnemu urokowi. Niestety, powtarzanie utartego powiedzenia 201

Miesiąc miodowy, a potem...

o najważniejszym i najcudowniejszym dniu spośród tylu tysięcy innych, które masz jeszcze przed sobą, narzuca ci wysokie wymagania. Wydaje się, że na ślubie i weselu wszystko musi być „naj” i nie ma miejsca na żaden błąd. Również twoje uczucia powinny ograniczać się do cukierkowych pozytywów, gdyż panna młoda młoda nie może być smutna, rozczarowana, zagniewana lub obojętna. Nie pozwól, aby radość stała się twoim obowiązkiem i nie miej wyrzutów sumienia, jeśli nie będzie to jedyne uczucie towarzyszące ci przez cały wieczór. Skoro wszyscy twierdzą, że jest to twój dzień, niech brak euforii nie wywołuje poczucia winy, a drobne potknięcia nie przeradzają się w prawdziwe dramaty. Jeżeli nawet coś się nie uda, nie odbieraj tego jako osobistej porażki lub powodu do wstydu za swój brak przygotowania. Nie rezygnuj z zabawy i świętowania za cenę znalezienia i powieszenia winnej wpadce osoby. Takie rzeczy się po prostu zdarzają. Zamiast w potokach łez pytać na klęczkach okrutny los „Dlaczego ja?”, podejdź do sprawy na trzeźwo. Co się stało, to się nie odstanie. Można spróbować rozwiązać problem, nie warto jednak rozpaczać nad czymś, na co nie masz już wpływu. Planowałaś idealne wesele, ale w swojej wizji przetańczyłaś całą noc w ramionach ukochanego, zamiast poświęcić ją na rozpaczliwe telefonowanie w poszukiwaniu zaginionej fontanny z czekoladą. W trakcie wesela za późno na dbanie o detale i zwracanie uwagi na szczegóły. A już na pewno na branie na siebie odpowiedzialności za rozwiązanie niespodziewanych problemów. Do tej pory twoim zadaniem było dopilnowanie, aby w dniu ślubu wszystko było gotowe. Gdy ten dzień już nadejdzie, pozwól sobie na sporo zdrowego luzu i przymknij oczy na drobnostki. Jedynym sposobem na ślubną klapę jest sytuacja, w której jedno z was nie zjawi się przed ołtarzem. Złożenie przysięgi małżeńskiej jest równoznaczne z osiągnięciem sukcesu. Ślub nie może tak po prostu nie wyjść; jeśli następnego 202

dnia jesteście małżeństwem, wszystko poszło zgodnie z planem. Koniec końców udało wam się spełnić swoje marzenie. ZNIKAJĄCA PANNA MŁODA Wraz z ostatnią chwilą wesela zakończyła

się też twoja kadencja panny młodej. Możliwe, że tytuł ten wymsknie się jeszcze paru osobom, ale już ci się nie należy – od teraz jesteś czyjąś żoną. Wiele dziewczyn bardzo przeżywa utracenie tej godności. Trudno im się dziwić, przecież planowanie wesela potrafi zająć ponad rok, a przez ten czas określenie to powoli staje się częścią osobowości każdej z narzeczonych. Im dłużej trwają przygotowania, im więcej poświęciłaś im uwagi i wysiłku, tym trudniej może być ci pogodzić się z myślą, że twój status bezpowrotnie się zmienił – ot tak, z dnia na dzień. Po długotrwałym stresie i napięciu dają o sobie znać wszystkie skrywane nerwy, dlatego pierwszym dniom po ślubie może towarzyszyć emocjonalna huśtawka. Z jednej strony szczęście nowożeńców, z drugiej zakończenie pewnego etapu i odczuwalny brak zajęcia, które pochłaniało cię od tylu miesięcy. Bez względu na to, ku jakim emocjom się skłaniasz, przyznasz mi rację – po skończonym weselu potrzebujesz odpoczynku. PRZERWA POŚLUBNA Skorzystaj z okazji, jaką jest wzięcie ślubu i zrób

sobie parę dni wolnego. Nawet jeżeli nie możecie sobie pozwolić na egzotyczne podróże lub miesiąc wędrówki po całej Europie, zamknijcie się na trzy dni w mieszkaniu i zrezygnujcie z kontaktu ze światem zewnętrznym. Zorganizowałaś wesele – już samo to jest wielkim osiągnięciem. Dobrze wiesz, że nie co dzień trafia się okazja do zaplanowania balu na sto par. A w dodatku zmieniłaś stan cywilny i na zawsze złączyłaś swoje życie z drugą osobą, co wymaga odpowiedniej celebracji. Spędźcie jakiś czas, nawet tylko symboliczne dwa dni, wyłącznie w swoim 203

Miesiąc miodowy, a potem...

towarzystwie. Spróbujcie odciąć się od wszelkich problemów i spraw czekających na rozwiązanie – nic się nie stanie, jeśli zajmiecie się nimi dzień później. To jest czas, który pozwoli ci oswoić się z nową rzeczywistością, a także odpocząć po tak wyczerpującym emocjonalnie procesie, jakim jest planowanie wesela. Zdystansuj się do wszystkich wpadek, niedociągnięć i gaf popełnionych przez krewnych. Zapomnij o wszystkich elementach, które chciałabyś poprawić. Na to jest już za późno, bo wesele dobiegło końca. A taka miniprzerwa poślubna pomoże ci w pełni się z tym pogodzić. ZAKOŃCZENIE? Koniec ślubu nie jest faktycznym zakończeniem twojej historii. Przygotowania zajęły ci mnóstwo czasu i  kosztowały wiele nerwów – tym trudniej zaakceptować fakt, że następnych dni nie spędzisz na rozmowach z fotografem ani dekoratorką. Może ciężko pogodzić ci się z tym, że nie jesteś już panną młodą, ale pamiętaj, że udało ci się osiągnąć swój cel – zostałaś czyjąś żoną. Nie martw się więc tym, że wraz z końcem ślubu skończył się pewien etap życia. Wraz z początkiem wesela rozpoczął się nowy. Weszłaś w niego uzbrojona w umięjętności organizatorskie, o jakie wcześniej siebie nie podejrzewałaś. W cierpliwość i wyrozumiałość, która pozwoliła ci załagodzić konflikty z najbliższymi. W ogromną dawkę asertywności, dzięki której udało ci się uporządkować relacje z nową rodziną. A zdobyte zdolności negocjacyjne na pewno przydadzą się, gdy tylko pojawią się dzieci. Przede wszystkim jednak w nowy etap nie weszłaś sama. Tak jak razem kroczyliście ścieżką do zaręczyn i wspólnie przeżywaliście stresy związane z przygotowaniami do wesela, tak i wszystkim przyszłym trudnościom czoła stawicie we dwoje. Zyskałaś więcej niż wspaniałe wspomnienia i ciekawe historie do opowiadania potomnym. Coś bardziej wartościowego niż najpiękniejsze 204

suknie i najbardziej egzotyczne dekoracje. Od teraz masz partnera na całe życie, który wesprze cię we wszystkich trudnych chwilach. Skoro wspólnymi siłami udało wam się zorganizować idealne wesele, bez wątpienia także resztę życia potraficie dopasować do swoich wyobrażeń. To od was zależy, czy dacie szansę swoim marzeniom ujrzeć światło dnia.

DODATKI

Dodatki  

TWOJE DECYZJE Mam nadzieję, że dzięki książce udało ci się stworzyć jasny plan swojego wesela. Jeśli boisz się, że pewne kwestie wypadną ci z pamięci, a inne zbyt pochopnie zignorujesz, skorzystaj z poniższego kewstionariusza. Pomoże ci określić, czego tak naprawdę oczekujesz, a także wskaże ogólną drogę przy dopełnianiu kolejnych formalności. Tak, abyś ze wszystkim zdążyła na czas! Jak wyglądałoby Twoje wymarzone wesele?

O czym marzy Twój narzeczony?

209

Twoje decyzje

Co jest najważniejsze dla Twojej rodziny?

Jaka pora roku jest wg ciebie idealna na ślub? O jakiej porze dnia planujesz zaślubiny? Duże czy małe wesele? Planujesz urządzić poprawiny?

TAK

W jakiej miejscowości bierzecie ślub? W jakim kościele lub urzędzie? Gdzie odbędzie się wesele? Kiedy idziecie złożyć dokumenty? Kiedy odbędą się nauki przedmałżeńskie? Kiedy idziecie do poradni planowania rodziny? 210

NIE

Dodatki  

Kiedy złożycie dokumenty w parafii? Kiedy ksiądz ogłosi zapowiedzi?

Kim będą wasi świadkowie?

Kiedy odbierzecie akty ślubu? Ile osób zapraszasz na wesele? Ile osób zapraszasz tylko na ślub?

Na czyjej obecności zależy ci najbardziej?

211

Twoje decyzje

Ile wynosi wasz budżet?

Na jakie zewnętrzne wsparcie finansowe możecie liczyć?

Kto składa się na wesele?

Na czym nie chcecie oszczędzać?

212

Dodatki  

Na czym szczególnie wam nie zależy?

Ile kosztuje wynajęcie sali weselnej? Czy goście mogą przenocować na miejscu?

TAK

NIE

Ile osób będzie chciało przenocować? Jakie są koszty noclegu?

Jakie miejsca noclegowe wybrałaś lub zostały ci polecone?

Kto odpowiada za wygląd sali weselnej? Czy możesz sama robić dekoracje?

TAK 213

NIE

Twoje decyzje

Czy można wnosić własne ciasta i alkohole?

TAK

NIE

Zamierzasz skorzystać z tej możliwości?

TAK

NIE

Do kiedy musisz potwierdzić liczbę gości? Jaki jest termin opłat za salę weselną?

Jakie dania i przystawki chcesz podać na weselu?

Czy goście mają specjalne potrzeby dietetyczne? Jakie?

Ile godzin potrwa cała zabawa? 214

Dodatki  

Czy masz pomysły na urozmaicenie weselnego menu, z których nie chcesz rezygnować?

Czy lokal zgadza się na ich realizację?

TAK

NIE

Jakie dania lub przystawki najbardziej lubią twoi goście?

Jaki alkohol najchętniej piją na weselu?

215

Twoje decyzje

Ile butelek i jakiego alkoholu potrzebujecie?

Jak ma wyglądać wasz tort?

Kto zajmie się jego przygotowaniem?

SALA

CUKIERNIA

Czy lokal pozwala zabrać resztę jedzenia?

TAK

NIE

Kto będzie grał na weselu?

DJ

ZESPÓŁ

Ile osób zajmie się oprawą muzyczną? Ile za to zapłacisz? Jaki jest termin płatności? 216

Dodatki  

Jakiego rodzaju muzykę i piosenki chciałabyś usłyszeć?

Jakiego rodzaju muzykę lubią twoi goście?

Do jakiej muzyki zatańczycie pierwszy taniec?

Jakie elementy ceremonii chcecie udokumentować? Ślub, wesele, przygotowania?

217

Twoje decyzje

Czy planujecie sesję plenerową?

TAK

NIE

Kto będzie robił zdjęcia? W jakich godzinach będzie pracował?

Na jakich ujęciach najbardziej ci zależy?

Czy zatrudnicie także operatora kamery?

TAK

NIE

Jakie są wasze kolory przewodnie? (Główny i dodakowe).

218

Dodatki  

Czy dopasujesz do nich wasz wygląd?

TAK

NIE

Czy dopasujesz do nich stroje rodziny?

TAK

NIE

Jaki jest wasz motyw przewodni?

Wymień elementy ślubu i wesela, które chcesz nim ozdobić (np. zaproszenia, serwetki, dekoracje na stołach, upominki dla gości).

Jak wyobrażasz sobie wasze zaproszenia?

Kto będzie je projektował?

219

Twoje decyzje

Kiedy będą gotowe? Kiedy je wręczycie lub wyślecie pocztą? Do kiedy należy potwierdzić obecność?

Jaki nastrój ma mieć twoja wymarzona sala weselna?

Z jakich elementów dekoracji nie chcesz zrezygnować?

Czy także miejsce ślubu ma być ozdobione?

220

TAK

NIE

Dodatki  

Co składa się na twój wygląd?

Co składa się na wygląd narzeczonego?

W czym będą podobne, a czym będą się różnić wasze stroje?

Czy decydujecie o wyglądzie świadków?

221

TAK

NIE

Twoje decyzje

Kto będzie cię malował? Kto będzie cię czesał? Jakie zabiegi upiększające planujesz? Jaki wybraliście styl obrączek? Gdzie je kupicie? Czy organizujecie transport gości?

TAK

Jakim środkiem transportu pojadą goście? Skąd odbierze ich kierowca? Czym wy pojedziecie do ślubu? Kto prowadzi? Kto odpowiada za udekorowanie samochodu? Kto pomoże gościom dotrzeć na miejsce? Ile osób potrzebuje transportu?

222

NIE

Dodatki  

Jakie zwyczaje ślubne są dla was ważne?

Jakie zwyczaje są istotne dla waszych rodzin?

Jak zamierzasz wprowadzić w życie te wybrane przez siebie?

223

Twoje decyzje

Gdzie będzie wasza kwatera główna do ostatnich przygotowań?

Kto odpowiada za twój makijaż i fryzurę?

Z którego miejsca do ślubu jedziesz ty? A twój narzeczony? Gdzie odbędzie się wręczanie prezentów? O której planujecie start i koniec wesela? O której planujecie podanie tortu?

224

Dodatki  

Jakie zabawy oczepinowe zaplanowaliście?

Jakie dodatkowe atrakcje podczas wesela zaplanowaliście?

O której podacie śniadanie po weselu? O której zaczną się poprawiny? Gdzie je zorganizujecie? Kiedy i gdzie wyruszacie w podróż poślubną?

225

Pytania i odpowiedzi

PYTANIA I ODPOWIEDZI Najtrudniejsze wydaje mi się usadzenie gości. Mam bardzo dużą rodzinę, znajomych z  różnych środowisk, zobowiązania zawodowe, a przecież dochodzi do tego strona narzeczonego! Zależy mi na tym, aby wszyscy dobrze się bawili, ale przede wszystkim nie chcę nikogo urazić posadzeniem z złym miejscu… Może lepiej, żeby goście sami wybierali, gdzie chcą siedzieć? Masz rację, że odpowiednie usadzenie tak dużej liczby osób nie jest łatwe. Ale jest to twój obowiązek jako gospodyni! Możliwe, że będziesz musiała poświęcić na to kilka wieczorów, spróbuj jednak się nie poddawać. Najgorsze co możesz zrobić, to oczekiwać, że goście sami wybiorą miejsca - nie dość, że opóźni to rozpoczęcie wesela, to doprowadzi do konfliktów między znajomymi a rodziną, a także sprawi, że będą mieć do ciebie słuszną pretensję. W końcu każdy chce siedzieć obok panny młodej, prawda? Podczas usadzania gości pamiętaj, że miejsca są tym lepsze, im bliżej nowożeńców się znajdują. Dlatego twoi rodzice, dziadkowie i chrzestni powinni siedzieć stosunkowo blisko. Posadź razem tych gości, którzy się znają, lubią, albo po prostu wiesz, że będą się razem dobrze bawić. Zastanów się, kto z zaproszonych ma podobne zainteresowania, sytuację życiową lub hobby – aby wszyscy mieli wspólne tematy do rozmów, nawet jeśli wcześniej się nie poznali. I oczywiście zwróć szczególną uwagę na osoby, które nie mogą na siebie patrzeć, i postaraj się je rozdzielić. Przeżywanie na nowo zadawnionych konfliktów popsuje humor nie tylko im, 226

Dodatki  

ale także tym biesiadnikom, którzy będą zmuszeni spędzić czas w ich towarzystwie. A tego przecież nie chcesz. Za rozpisanie planu usadzenia gości zabierz się nie po wysłaniu zaproszeń, ale po otrzymaniu potwierdzeń od wszystkich. Dzięki temu nie stracisz czasu i nerwów na próbną rozpiskę tylko po to, aby zaczynać ją od początku, gdy okaże się, że sytuacja diametralnie się zmieniła. Uważam, że w dniu ślubu najważniejszy jest wygląd młodej pary. Jako że ślub bierze się raz w życiu, nigdy wcześniej czegoś takiego nie planowałam. Boję się, że nie zdążę ze wszystkim na czas, a główną ofiarą padnie strój, którego po prostu nie dam rady skompletować. A przecież nie wezmę ślubu bez sukienki! Wszystko jest kwestią dobrej organizacji. Masz tę przewagę, że zdajesz sobie sprawę z rzeczy, które mogą ci sprawić problem. Wykorzystaj ją! Skoro już teraz wiesz, co będzie dla ciebie najtrudniejsze, zacznij planowanie właśnie od tych rzeczy i na nich skup swoją uwagę. Już teraz omów z narzeczonym, jakie stroje założycie, i zacznij je kompletować. Postaraj się, aby ostatnia przymiarka sukni miała miejsce na miesiąc przed ślubem i dopilnuj, abyś do tego czasu miała wybrane i kupione wszystkie dodatki. Diabeł nie jest taki straszny, jak go malują, poświęć trochę czasu na podjęcie pierwszych decyzji, a okaże się, że cała reszta pójdzie jak z płatka! Znam przesądy panujące w mojej rodzinie i jej poglądy na pewne sprawy (koniecznie ślub kościelny, koniecznie w białej sukni, koniecznie w miesiącu z „r” itd). Dla mnie te rzeczy w ogóle nie są ważne, a boję się, że dojdzie do wielu kłótni i spięć z powodu naszej różnicy zdań… Zastanów się, czy tego rodzaju standardy faktycznie nie mają dla ciebie znaczenia, czy jesteś im wręcz przeciwna. Jeżeli rodzinie naprawdę zależy 227

Pytania i odpowiedzi

na pewnych rzeczach, a w tobie nie budzą większych emocji, może warto pójść na ustępstwo? Zanim zaprezentujesz bliskim swoje pomysły, spróbuj wybadać, z jakimi zwyczajami są najmocniej związani i pomyśl, które z nich są dla ciebie tak nieistotne, że w dniu ślubu nie zwrócą twojej uwagi. Nie daj krewnym szansy na decydowanie o poważnych sprawach, ale dopuść ich do głosu przy omawianiu szczegółów. Jeśli nie życzysz sobie ślubu kościelnego, nie pozwól, aby presja rodziny wpłynęła na twoją decyzję. Ale ustąp, jeżeli bliscy są przekonani, że powinnaś zostać obsypana ryżem, a nie monetami. Dopiero się zaręczyłam, a ciągle słyszę, co mam zrobić, żeby ładnie wyglądać w dniu ślubu: jaka fryzura, jaka sukienka, jaki makijaż. Te uwagi uświadamiają mi, co najbliżsi sądzą na temat mojego wyglądu na co dzień i ile pracy muszę włożyć w to, aby w dniu ślubu czuć się piękna. Presja, aby zmienić się w supermodelkę jest ogromna, a ciągle tylko słucham, jak daleko mi do ideału... Przede wszystkim porozmawiaj z rodziną i powiedz im, jaką przykrość sprawiają ci za każdym razem, kiedy krytykują twój wygląd. Nie musisz ich wszystkich zbierać w jednym miejscu, może wystarczy, że wyjaśnisz swoje zastrzeżenia siostrze, a ona przekaże je reszcie krewnych. Bliscy nie chcą ci sprawić przykrości, może po prostu nie potrafią swoich uwag ująć w odpowiednio delikatny sposób. To oczywiste, że każda panna młoda chce wyglądać pięknie, ale nie daj sobie wmówić, że potrzebujesz niemalże operacji plastycznych, aby osiągnąć zadowalający efekt! W kwestii twojego wyglądu najważniejsze jest zdanie narzeczonego – to z nim omów swoje plany poprawy wizerunku. Zobaczysz, że wyśmieje połowę twoich zastrzeżeń, a rozmowa z nim pozwoli ci nabrać do krytyki krewnych zdrowego dystansu. 228

Dodatki  

Nie wiem nawet, od czego zacząć przy wyborze zespołu. Chcę, żeby wszyscy się dobrze bawili, a przecież każdy ma inny gust. Jak sobie z tym poradzić? Wybór zespołu jest oczywiście ważny, ale równie istotny jest jego repertuar. To jasne, że trudno jest dobrać piosenki odpowiednie dla każdego, powiem więcej – jest to wręcz niemożliwe. O ile jednak jedna piosenka nie połączy w sobie upodobań wszystkich obecnych, różnorodność utworów pozwoli dogodzić ich gustom. Spróbuj więc zastanowić się, jakie piosenki odpowiadają twoim rodzicom, dziadkom, znajomym, a jakie wam i przemieszać je tak, aby co jakiś czas każdy z gości słyszał ulubione hity. Pamiętaj również, że wesela rządzą się własnymi prawami i nikt nie chce słuchać francuskiego mathcore z domieszką shoegaze. Nie bez powodu określone piosenki nazywane są weselnymi hitami i usłyszysz je dosłownie na każdym tego rodzaju przyjęciu: są rytmiczne i łatwo się do nich tańczy. Weź więc poprawkę na rodzaj imprezy, jaką planujesz. Najbardziej martwię się pierwszym tańcem. Nie umiem tańczyć, narzeczony też nie jest w tym najlepszy, a na każdym weselu, na jakim byliśmy, młode pary prezentowały poziom jak z Tańca z gwiazdami. Podoba mi się wizja romantycznego pierwszego tańca, ale chcę oszczędzić sobie wstydu! Wszystkie osoby, które będą oglądać wasz pierwszy taniec, przybyły na wesele, aby świętować waszą miłość, a nie oceniać technikę wykonania obrotów chaînes. Już wiesz, że ma być romantycznie, a to bardzo ułatwia sprawę. Romantyczne tańce nie muszą być szybkie ani skomplikowane. Myślę, że w tej sytuacji najlepszy będzie walc, który ma naprawdę proste (puryści, nie bijcie!) kroki, a jest pewnego rodzaju standardem, który 229

Pytania i odpowiedzi

nikogo nie rozczaruje. Nauka będzie od was wymagać niewiele czasu, a efekt okaże się spektakularny. Wiem, że ze wszystkim zdążę na czas, choć będzie to wymagać wiele pracy. Obawiam się jednak, że wybrani przeze mnie usługodawcy rozczarują i mnie, i gości weselnych. Co zrobię, jeśli nikomu nie będzie się podobać muzyka ani smakować jedzenie? Skąd mogę mieć pewność, że dobrze wybrałam? W tej sytuacji twoim podstawowym narzędziem weryfikacji jest internet. Sprawdź strony internetowe i portfolio każdej z osób, z którą podpisujesz umowę. Może znajdziesz nagrania z występów zespołu lub filmy zmontowane przez wybranego operatora? Poszukaj też opinii osób, które już miały okazję współpracować z daną firmą – ułatwi ci to podjęcie decyzji. Jeśli zaś chodzi o jedzenie i desery, po prostu umów się na spotkanie, na którym będziesz miała okazję skosztować przykładowego menu lub kawałka tortu weselnego. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu w dniu ślubu unikniesz nie tylko niespodzianek, ale przede wszystkim rozczarowań. Specjalnie wybraliśmy na nasz ślub szczyt sezonu – uwielbiam ciepłą pogodę! Jednak od kiedy zarezerwowaliśmy termin, sen z powiek spędza mi wizja deszczowych, lipcowych dni. Co zrobimy, jeśli w dniu ślubu będzie brzydka pogoda? Przecież nie mamy na nią wpływu. Masz całkowitą rację: nie masz wpływu na pogodę w dniu ślubu! Nie zamartwiaj się więc czymś, czego i tak nie da się zmienić, a zamiast tego skup się na dopracowaniu wszystkiego innego. Ustal z fotografem możliwość przeniesienia daty sesji plenerowej, jeżeli pogoda nie dopisze za pierwszym razem. Przygotuj wystarczająco duży parasol, który ochroni 230

Dodatki  

przed wodą was oboje, i pary butów na zmianę. Pamiętaj, że „brzydka” pogoda tak naprawdę nie jest w stanie zniszczyć waszego ślubu, a może stworzyć wyjątkowy klimat i niepowtarzalny nastrój. Wszystko zależy od twojego podejścia! Zawsze uważałam, że opis przygotowań do ślubu jest mocno demonizowany – przecież to nie może być aż tak trudne. Wprawdzie ślub biorę dopiero za rok, ale mam wrażenie, że właściwie codziennie przypominam sobie, że coś przeoczyłam. Nie spodziewałam się aż tylu elementów... Nagle okazuje się, że na strój – poza sukienką i welonem – składa się manicure, pedicure, solarium, makijaż, kwiaty… Czuję, że tego jest po prostu za dużo. Wszystko to kwestia priorytetów i  organizacji. Jeżeli uważasz, że czeka cię dopracowanie mnóstwa szczegółów, oznacza to, że zależy ci na tym, aby ślub i wesele były przygotowane perfekcyjnie. Zastanów się, czy faktycznie mają dla ciebie znaczenie kwestie idealnego dopasowania dekoracji, stroików na stolach i ślubnego manicure’u. Może z pewnych rzeczy zechcesz zrezygnować? Jeśli wszystkie są dla ciebie równie istotne, pozostaje szczegółowe przygotowanie planu i rozpisanie sobie każdej części wesela – pomoże ci w tym dołączony do tej książki kwestionariusz. Działaj od razu! Do wielkich rezultatów prowadzą małe kroki. Gdy już uświadomisz sobie, na co musisz zwrócić uwagę, i zdecydujesz o charakterze poszczególnych elementów, przygotowania zmienią się nie do poznania. Zamiast miotać się chaotycznie od jednego problemu do drugiego, zaczniesz kawałek po kawałku składać w całość spójną wizję. Zawsze marzyłam o  dużym i  romantycznym weselu, a  teraz, kiedy moje marzenie ma szansę się spełnić, okazuje się, że najwięcej 231

Pytania i odpowiedzi

problemów sprawiają najbliżsi! Moja mama ma chyba więcej pomysłów niż ja, a dotyczą wszystkiego: od menu po spinki u mankietów narzeczonego. Każdego dnia muszę słuchać jej uwag. A to przecież mój ślub! Jak mam jej wytłumaczyć, że to nie ona decyduje? Nic nie zastąpi rozmowy! Od początku procesu planowania staraj się jej uświadamiać, że masz swoje pomysły i  nie zamierzasz z  nich rezygnować. Nie stawiaj jednak sprawy na ostrzu noża, bo nie chodzi o to, aby doprowadzić do konfliktu. Wytłumacz jej, co takiego urzekło cię w każdej z koncepcji i dlaczego zależy ci właśnie na tych, a nie na innych rozwiązaniach. Twoje racjonalne i spokojne podejście pokaże jej, że działasz rozsądnie i umiesz trzeźwo myśleć. Kiedy już zobaczy zalety wybranych przez ciebie rozwiązań, nie będzie miała powodów, aby je krytykować. A jeśli nie? Wysłuchaj chociaż cierpliwie jej zdania. Dzięki temu zrozumiesz, dlaczego tak wysoko ceni własne pomysły. Kto wie, może niektóre z nich spodobają ci się na tyle, że trafią do ostatecznej wersji ślubnego scenariusza? Wiem, że ślub czeka mnie dopiero za parę lat, ale często zastanawiam się, jak będzie wyglądał ten dzień. Muszę przyznać, że przemyślałam już większość szczegółów i uważam, że będzie wspaniały! Martwię się tylko, że okaże się zupełnie inny, niż zaplanowałam, bo inni uznają moje pomysły za bezsensowne i zmuszą mnie do zmiany decyzji. Raz na zawsze zapamiętaj, że podczas przygotowań do twojego ślubu i twojego wesela nikt nie może cię do niczego zmuszać. Oczywiście zdarzają się sytuacje, w których sama zmienisz zdanie, bliscy wyperswadują ci pewne pomysły albo świadomie pójdziesz na kompromis, gdyż zdanie narzeczonego jest dla ciebie równie istotne jak twoje własne. Pilnuj jednak, aby były to ustępstwa z własnej woli, a nie wymuszone. Inaczej 232

Dodatki  

nie tylko w dniu ślubu, ale i za każdym razem, gdy będziesz go wspominać, z irytacją przypomnisz sobie swoje niezdecydowanie, które sprawiło, że działałaś wbrew sobie. Połowa sukcesu to ułożenie swoich planów. Bliscy poczują mniejszą potrzebę podejmowania za ciebie decyzji, jeśli będziesz wiedziała, na czym zależy ci najbardziej i czego za wszelką cenę chcesz bronić przed ich ingerencją. Nie mogę się doczekać mojego ślubu, choć oczywiście na razie czekam na oświadczyny! Kiedyś zaczęłam spisywać składniki wymarzonego ślubu i szybko pojawiło się pytanie – ile to wszystko może kosztować? Wybacz, że zacznę od tego stwierdzenia – to zależy. Naprawdę. Jeżeli twój budżet wynosi pi razy drzwi jedną średnią pensję, spokojnie możesz brać ślub, choć na huczne wesele raczej sobie nie pozwolisz. Jeśli dysponujesz 50 tysiącami złotych, na pewno zdołasz je wydać bez większego problemu. Jednak standardowo na ślub w Polsce pary przeznaczają ok. 30 tysięcy zł. Nie oznacza to jednak, że tak będzie i w twoim przypadku. Na pewnych rzeczach łatwo oszczędzić (sukience, obrączkach, torcie, dekoracjach), na inne możesz chcieć wydać więcej (wymarzona lokalizacja, oryginalny transport). Cena w dużej mierze zależy od liczby gości, sezonu i waszych wymagań. Musisz jednak liczyć się z tym, że wakacyjna praca na zmywaku nie wystarczy, żeby zebrać potrzebną sumę. Nie jestem pewna, czy poradzę sobie z organizacją zupełnie sama. Wiem, że nie mam co liczyć na narzeczonego, bo on mi powierzył wszelkie decyzje. Zastanawiam się, czy umiem urzeczywistnić swoje marzenia i faktycznie zorganizować wszystko tak, aby odpowiadało mojej wizji. Nie umiem zdecydować, czy zdać się na własne siły, czy zatrudnić konsultantkę ślubną? 233

Pytania i odpowiedzi

Ważniejszy od samej oprawy ślubu, która powinna subtelnie podkreślać wasze unikalne osobowości, jest nastrój towarzyszący wam tego dnia. Współpraca z profesjonalną konsultantką ślubną pozwoli ci nie tylko w perfekcyjny sposób uchwycić sedno swoich wyobrażeń, ale przede wszystkim cieszyć się całym procesem przygotowań, zamiast każdego dnia stresować się i irytować tysiącem drobnych spraw. W dniu ślubu masz być szczęśliwa, spokojna i skupiona na tej pięknej ceremonii. Jeżeli już teraz martwisz się, że nie dasz sobie rady, zdecyduj się na pomoc osoby, dla której podobne przedsięwzięcia są codziennością. Możesz też poprosić konsultantkę, by zadbała tylko o rzeczy, które cię przerastają, np. znalazła dobry lokal i przygotowała odpowiednie umowy. Sama już nie wiem, jak ma wyglądać moje wesele. Wybrałam parę elementów, ale z pewnością nie będą odpowiadały wszystkim. Powinnam spróbować pokazać swój styl czy zostać przy ogólnie przyjętych standardach? Decyzja oczywiście należy tylko do ciebie. Są osoby, które zupełnie świadomie wybierają tzw. weselną klasykę i pasuje ona jak ulał do ich osobowości. W twoim przypadku tak najwyraźniej nie jest, nie radzę ci więc za wszelką cenę naginać się do jakichkolwiek „norm”. Naprawdę nie ma potrzeby, abyś do końca życia zastanawiała się, co by było gdyby... Nie przejmuj się, że twoje wybory nie zadowolą wszystkich. Cokolwiek postanowisz, najważniejsze, abyś to ty się dobrze czuła. Goście chodzą na wesela nawet kilka razy w roku, a dla pary młodej jest to jedyne tego rodzaju wydarzenie na całe życie – niech będzie takie, jak tylko chcesz! Moja najbliższa przyjaciółka bierze ślub i ciągle słucham o lokalach, sukniach i zespołach weselnych. Uświadomiło mi to, że nie mam pojęcia 234

Dodatki  

o organizacji takich przedsięwzięć, a przede wszystkim nie wiem, na ile wcześniej należy zacząć przygotowania. Teraz obawiam się, że do mojego ślubu wszystko zacznę planować zbyt późno. Nigdy nie jest za późno! Skoro już wiesz, że może to być dla ciebie problem, dopilnuj, aby nigdy nie stał się realny – wszystko zależy od ciebie. Pamiętaj jednak, że nawet najkrótsze terminy (czyli kilka tygodni, a nie np. półtora roku) mogą z powodzeniem przygotować cię do przyjęcia weselnego. Oczywiście w takiej sytuacji możesz spodziewać się, że część gości nie da rady przyjechać, a wybór sukienki ograniczysz do dwóch, a nie dwunastu salonów. Piętnaście miesięcy, które dzielą parę od zaręczyn, wypełnione są oczekiwaniem, ale niekoniecznie przygotowaniami. Nie martw się więc, bo na pewno zdążysz. Odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę zmusi cię do wielu kompromisów, ale na pewno nie pokrzyżuje ślubnych planów. Za parę tygodni jadę do rodziców, aby ustalić ostateczną wersję listy gości. Wiem, że chcieliby, aby było na niej kilkanaście osób, których ja w żadnym wypadku nie czuję potrzeby zapraszać. Dochodzą do tego koleżanki, którym nie umiem odmówić, i współpracownicy, którym nie chcę robić przykrości… Nie wiem, czy stać mnie na tak duże wesele, w dodatku pełne osób, których po prostu nie chcę na nim widzieć! Tak naprawdę najłatwiej po prostu nie zapraszać osób, których nie czujesz potrzeby oglądać w dniu ślubu. Wiadomo jednak, że nie jest to takie proste – łatwo kogoś w ten sposób urazić i doprowadzić do konfliktu, który potrwa całe lata. Porozmawiaj z rodzicami i wytłumacz im, dlaczego konkretne osoby nie powinny według ciebie otrzymać zaproszenia. Jeśli ich ewentualna obecność jest uzasadniona (a spróbuj spojrzeć na to obiektywnie), zastanów się, czy nie wystarczy, aby przyszli 235

Pytania i odpowiedzi

jedynie na ślub. Pozwoli im to uczestniczyć w ceremonii, a oszczędzi ci ich obecności na całonocnej zabawie. Jeśli rodzice mimo wszystko nie dają się przekonać, powiedz im otwarcie, że nie możesz sobie pozwolić na zapraszanie osób, których obecność nie jest dla ciebie ważna. Zasugeruj, aby sami zapłacili za swoich gości. Zastanów się jednak: czy obecność nieznajomych naprawdę popsuje ci zabawę? Sama zdecydujesz, z kim chcesz spędzić ten wieczór, a rodzice będą zadowoleni, że udało im się wypełnić towarzyskie zobowiązania. Jednak w stosunku do osób, których naprawdę nie życzysz sobie oglądać, bądź nieugięta – w końcu to twoje wesele i do ciebie należy ostatnie zdanie. I ja, i narzeczony uwielbiamy organizować imprezy, nasze mieszkanie jest pełne znajomych przy każdej okazji. Wesele to jednak coś więcej niż  piątkowa domówka i  boimy się, że nie dogodzimy i  znajomym, i dziadkom. Czy istnieje jakiś złoty środek? Błędnie zakładasz, że młodsi i starsi nie mają ze sobą nic wspólnego. Istnieją pomysły uniwersalne – takie, które będą odpowiadać wszystkim. Modna ostatnio fotobudka jest świetną zabawą dla każdego pokolenia, a unowocześniona klasyka w weselnym menu wszystkim przypadnie do gustu. Jeżeli jednak obawiasz się, że poszczególne elementy nie każdego zachwycą, postarajcie się, aby część z nich pasowała jednej grupie znajomych, a część odpowiadała upodobaniom starszych członków rodziny. Tak, aby każdy znalazł coś dla siebie i w zabawach oczepinowych, i na playliście. Miej też na uwadze, że wesela różnią się od innych imprez i zaproszeni goście dobrze znają ich konwencję. Weź na to poprawkę i nie martw się, że będzie za dużo weselnego jedzenia, weselnej muzyki i weselnej atmosfery. To właśnie przy takich okazjach świetnie bawią 236

Dodatki  

się osoby w różnym wieku, z różnych grup i o różnych gustach. Twoim zadaniem jest stworzenie miłej atmosfery, w której weselnicy dobrze się poczują – zanim się obejrzysz, sami zaczną zabawę! Z narzeczonym zaplanowaliśmy już większość punktów naszego ślubu i wesela, pozostaje nam przedstawienie pomysłów rodzinie. Bardzo się boję, że wszystkie zostaną skrytykowane i rodzice spróbują przeforsować własną wizję naszych zaślubin. Co zrobię, jeśli okaże się, że nasze koncepcję całkowicie się od siebie różnią? Twoi rodzice pobierali się zupełnie w innych czasach i prawdopodobnie mają zupełnie inną wizję urządzania imprez. To jednak nie musi oznaczać, że odmiennie niż ty postrzegają koncepcję dobrej zabawy. Nie ma nic złego w tym, że macie na pewne sprawy inne poglądy, o ile rodzina nie zacznie zmieniać twoich pomysłów wbrew tobie. Nie martw się na zapas – nie dowiesz się, jak zapatrują się na twoje plany, dopóki z nimi nie porozmawiasz. Może wcale nie poczują potrzeby realizacji swoich koncepcji, a jedynie ulgę, że wszystko już sama przygotowałaś, a oni ze spokojem mogą grać rolę gości? Mówi się, że najtrudniej jest zacząć i w moim przypadku jest w tym sto procent prawdy. Nie mam pojęcia, kiedy chcę wziąć ślub, nie umiem wybrać terminu. Każdy miesiąc ma swoje za i przeciw, czym powinnam się kierować? Własnym osądem! Sytuacja i upodobania każdej pary są inne, dlatego nie istnieje uniwersalna recepta na wybór właściwej daty. Spróbuj sobie wyobrazić swoje wesele - czy jego aura bardziej pasuje do lata, czy zimy? Czy jesteś gotowa zmierzyć się z grudniowymi mrozami, czy sierpniowymi upałami? Sama musisz przemyśleć swoja oczekiwania i podjąć 237

Pytania i odpowiedzi

decyzję. Nie poświęcaj na to jednak zbyt wiele czasu – skoro nadal nie wiesz, który miesiąc ci pasuje, oznacza to, że paradoksalnie nie ma to dla ciebie aż takiego znaczenia. Kieruj się więc rozsądkiem i pomyśl, czy nie najlepiej będzie wybrać okres poza sezonem. Zaoszczędzisz sporo pieniędzy, a w dodatku nie będziesz musiała martwić się wolnymi terminami. Zastanów się też, jak w wybranym przez was roku przypadają dni wolne od pracy – pomogą ci wydłużyć świętowanie i zapewnią obecność gości, którzy w innej sytuacji musieliby wziąć wolne z pracy. Bardzo kocham moją rodzinę, ale ich gust pozostawia wiele do życzenia. Ciarki mnie przechodzą na myśl o tym, jakich prezentów ślubnych mogę się spodziewać. Wolałabym od nich dostać gotówkę, którą wydałabym zgodnie z własnymi potrzebami i pomysłami, ale nie wiem, jak ich poprosić tak, aby nie czuli się urażeni... Cóż, jeżeli faktycznie zależy ci na gotówce, musisz się przemóc i przestać zastanawiać się, co pomyślą goście ani jak zareagują. Alternatywą jest jedynie rezygnacja z tego pomysłu, więc chyba nie masz wyjścia – albo napisz na zaproszeniu, że prosisz o koperty, albo podczas wręczania zaproszeń zasugeruj, że już w domu w sumie wszystko macie, ale chcielibyście wybrać się w podróż poślubną i nadal zbieracie na bilet…I oczywiście za każdym razem, gdy tylko ktoś zapyta co byś chciała dostać, odpowiadaj szczerze, że pieniądze (tylko w trochę mniej bezpośredni sposób). Część gości i tak nie posłucha, ale dla większości sytuacja będzie jasna. Jeżeli martwisz się o reakcję bliższej rodziny, spróbuj jednak wymyślić jakiś prezent, który jest ci potrzebny. Może będą to właśnie bilety na podróż poślubną? Meble do nowego mieszkania? Albo wyposażenie kuchni? Rodzice chcą sprawić ci przyjemność wręczeniem czegoś wartościowego, a w tej sytuacji to od ciebie zależy, czy im się uda. 238

Dodatki  

Porozmawiaj z nimi i poproś o konkretny prezent. Zaznacz przy tym, jak bardzo ci jest potrzebny i jaką ci sprawi przyjemność. Nie zwlekaj, żeby nie okazało się, że już coś kupili – będzie to niezręczna sytuacja dla obu stron. Nawet nie chcę myśleć o  logistyce ślubu i  wesela! Przyjazdy całej rodziny z najdalszych krańców Polski, noclegi, hotele, transport… Jest mi słabo na samą myśl, nigdy nie uda mi się wszystkiego ogarnąć! Na pewno ci się uda, logistyka wcale nie jest taka trudna. Najlepiej nie trać czasu na zamartwianie się, lecz zacznij działać teraz. Tak, dokładnie w tej chwili! Wiem, że pewne kwestie wydają się tak przytłaczające, że wcale nie chcesz o nich myśleć. Prawda jest taka, że im wcześniej zaczniesz, tym szybciej skończysz, a przede wszystkim przekonasz się, że nie było się czego bać. I poczujesz się pewniej ze świadomością, że coś już zrobiłaś, przygotowałaś i załatwiłaś. Planowanie noclegów możesz zacząć podczas negocjacji z lokalem (jeśli jest w nim możliwość przenocowania) albo gdy goście potwierdzą już swoją obecność. Powinnaś wiedzieć, jak każdy z nich dostanie się na ślub i wesele, gdzie przenocuje i jak wróci. Skontaktuj się z gośćmi, których sytuacji nie znasz i zapytaj o każdy z tych punktów – często zwykły mail wystarczy. Teraz już wiesz, ile osób potrzebuje pokoju na noc, a ile pomocy w dotarciu na wesele. Zastanów się, co możesz im zaproponować. I przejdź do działania!

239

Treść zaproszenia

TREŚĆ ZAPROSZENIA [Panna Młoda] i [Pan Młody] mają przyjemność zaprosić ……………………………………… Tu zostawiasz miejsce i wpisujesz odręcznie nazwisko gościa.

na ceremonię zaślubin, która odbędzie się [data] w [miejsce] o godzinie [podaj]. Po ślubie zapraszamy do [miejsce] na przyjęcie weselne R.S.V.P. do [data]

240

Dodatki  

WZÓR LISTY ZAPROSZONYCH

Wersję do edycji i druku (oraz inne rodzaje list) pobierzesz z zamkniętej sekcji Wedding Team 241

Przykładowy budżet

PRZYKŁADOWY BUDŻET Pozycja

Wasz budżet

Cena jedn.

Ilość

Cena końcowa

1 Strój panny młodej

3000

2870

1

2870

2 Strój pana młodego

1000

1120

1

1120

3 Makijaż panny młodej

200

100

2

200

4 Fryzura panny młodej

200

100

3

300

5 Zabiegi pielęgnacyjne

350

90

2

180

2000

1750

1

1750

7 Zabawa weselna

15000

140

92

12880

8 Alkohol (wódka)

1500

18

50

900

500

230

2

460

300

4

92

368

1000

100

8

800

500

350

1

350

1500

1500

1

1500

14 Transport gości

500

350

1

350

15 Transport pary młodej

300

450

1

450

0

0

1

0

17 Papeteria ślubna: druk i wysyłka

500

315

1

315

18 Koszt dokumentów urzędowych

150

106

1

106

1500

1200

1

1200

6 Obrączki (zestaw)

9 Prezenty dla rodziców (parami) 10 Upominki dla gości 11 Nocleg gości 12 Dekoracja sali i kwiaty 13 Oprawa muzyczna

16 Papeteria ślubna: projekt

19 Fotograf

30000

Wersję do edycji i druku pobierzesz z zamkniętej sekcji Wedding Team

26099

Dodatki  

USTALENIA Z SALĄ WESELNĄ WERONIKA MIROSŁAW kierownik recepcji Hotelu Korona Spa&Wellness 12 MIESIĘCY PRZED ŚLUBEM Oświadczyny już za wami. Prawdopodobnie wydaje się wam, że do ślubu jeszcze bardzo daleko. Jednak warto już teraz poczynić pierwsze kroki. Usiądźcie razem i przemyślcie poniższe punkty: • Ustalcie przybliżoną datę ślubu (miesiąc). • Oszacujcie wstępnie liczbę gości. • Zacznijcie rozglądać się za salą weselną. • Ustalcie charakter waszego ślubu (cywilny, kościelny, konkordatowy). 11 MIESIĘCY PRZED ŚLUBEM

• Ustalcie dokładny termin ślubu (dzień i  miesiąc, ewentualnie godzinę). • Wybierzcie salę weselną dopasowaną do stylu uroczystości i liczby gości. • Zorganizujcie spotkanie rodziców. Omówcie sprawy finansowe. Wstępnie ustalcie budżet i podział wydatków na organizację wesela. • Odwiedźcie targi ślubne by sprawdzić, co jest modne w tym roku. Na targach możecie obejrzeć pokazy sukien ślubnych, zespoły muzyczne w  akcji, wybrać zaproszenia. Targi to bardzo dobra okazja porównania firm i obejrzenia na własne oczy ich oferty.

243

Ustalenia z salą weselną

• Podpiszcie umowę z salą weselną, wpłaćcie zadatek (wybierzcie termin, właściwy pakiet, określcie liczbę gości, zarezerwujcie pokoje hotelowe). 4-5 MIESIĘCY PRZED ŚLUBEM

• Zapoznajcie się z aktualnym menu na przyjęcie. • Poinformujcie o zespole lub didżeju. 1 MIESIĄC PRZED ŚLUBEM

• Potwiedźcie liczbę pokoi, które zarezerowaliście, i zwolnijcie te, których jest za dużo. • Pomyślcie nad rozsadzeniem gości przy stołach. Zapoznajcie się z ewentualnymi możliwościami. • Podajcie dania do degustacji i liczbę osób na niej, jeżeli lokal takową przewiduje przed wyborem menu. 2 TYGODNIE PRZED ŚLUBEM

• Wybierzcie się na degustcję do lokalu. • Ustalnie szczegóły odnośnie godziny rozpoczęcia ceremoni, miejsca składania życzeń. • Ustalcie menu, również dla wegetarian i „bezglutenowców”. • Zastanówcie się nad menu dla dzieci • Sprecyzujcie dodatkowe usługi, np. stół wiejski, drink bar, fontanna czekoladowa itp. • Doprecyzujcie wygląd i smak tortu, rodzaje ciast. • Poinformujcie o  dodatkowych atrakcjach, czyli np. fotobudce, pokazie tańca, animatorach.

244

Dodatki 

1 TYDZIEŃ PRZED ŚLUBEM

• Podajecie ostateczną liczbę gości oraz osób z obsługi (orkiestra, fotograf, kamerzysta). • Podajecie ustawienie stołów. • Przygotujcie listę osób nocujących. • Zapoznajcie orkiestrę z miejscem imprezy. • Rozliczenie z 80% za przyjęcie. 1 DZIEŃ PRZED ŚLUBEM

• Rozkładacie winietki. • Przywozicie prezenty dla rodziców, dziadków i chrzestnych. • Przywozicie swój alkohol i pojemniki na spakowanie jedzenia, które zostanie po przyjęciu. DZIEŃ ŚLUBU

• Florystka przywozi kwiaty na stoły, a orkiestra rozkłada sprzęt. • Wyśpijcie się i nie zapomnijcie o dobrym humorze! PO ŚLUBIE

• Zabieracie przekąski, kwiaty. • Rozliczacie się z reszty przyjęcia. • Lokalom zależy, żeby zostawić opinię o nich w internecie. ROK PO ŚLUBIE

• Przyjeżdzacie do lokalu na pierwszą rocznicę ślubu. • Organizujecie chrzciny!

245

Usadzanie gości przy stole

USADZANIE GOŚCI PRZY STOLE Dziadek panny młodej Babcia panny młodej Ojciec panny młodej Matka panny młodej Pan młody Panna młoda Ojciec pana młodego Matka pana młodego Dziadek pana młodego Babcia pana młodego

Możesz też zmienić usadzenie tak, aby każde z was siedziało obok swojej rodziny. 246

Dodatki  

Matka panny młodej Ojciec panny młodej Partnerka świadka Świadek Panna młoda Pan młody Świadkowa Partner świadkowej Matka pana młodego Ojciec pana młodego

Więcej oryginalnych rozwiązań znajdziesz w zamkniętej sekcji Wedding Team 247

Dodatki  

TO JESZCZE NIE KONIEC! W książce poznałaś wszystkie kroki, które dzielą cię od zamążpójścia. Masz jeszcze jakieś pytania lub wątpliwości? Może twoim prawdziwym pierwszym krokiem będzie konsultacja ze mną! Napisz do mnie maila, znajdź mnie na Facebooku lub zostaw komentarz na stronie. Organizacja ślubów za każdym razem jest nową przygodą, zacznijmy ją wspólnie! Chętnie odpowiem na każde pytanie, wyjaśnię sporne kwestie, udzielę dodatkowych rad, a także poznam twoją opinię o książce! I oczywiście posłucham o twojej oryginalnej koncepcji i wyjątkowych rozwiązaniach! Jestem bardzo ciekawa twojej wizji i postępów w realizacji idealnego wesela. Napisz do mnie! Czekam na wiadomość od ciebie pod adresem [email protected]. Nie zapomnij też odwiedzić bloga na oficjalnej stronie książki i mojej strony na Facebooku, gdzie zamieszczam regularnie linki do ciekawych pomysłów i ślubnych inspiracji. Adresy to kolejno: • www.jakzorganizowacwesele.com • www.facebook.com/weselneprzypadki

249

PODZIĘKOWANIA Ta książka nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie trzy osoby: moja przyjaciółka Agni, która podsunęła mi absurdalny pomysł stworzenia e-booka, mój niesamowity wydawca Marcin Osman, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych i mój narzeczony Janek, bez którego nigdy nie uwierzyłabym w siebie i dawno zabrakłoby mi odwagi, żeby zmierzyć się z tym przedsięwzięciem. Bardzo Wam dziękuję! Oczywiście pomagało i  wspierało mnie dużo więcej osób. Trudno uwierzyć, że można zrobić coś więcej poza przepiękną oprawą graficzną, składem i redakcją, ale zespól Can Design, czyli Dominik Kwaśnik i Jan Giemza, i tego dokonał. Marika Płaczkowska w ekspresowym tempie wykonała całą korektę, choć każdy inny dawno by się poddał. Wszystkie osoby, które zgodziły się udzielić wypowiedzi, obdarzyły mnie ogromnym zaufaniem, gdyż nie mogły przewidzieć efektu końcowego moich starań. A moja wyjątkowa rodzina wierzyła we mnie i nigdy nie zakwestionowała mojego pomysłu, choć dobrze wiem, że wydawał im się szalony. Bez Was czytelnicy nigdy nie ujrzeliby tych słów - dziękuję.

250

KAMILA KRUK

WYSPY KOMFORTU

Przygotowania do ślubu to czas poważnych, życiowych zmian. Może konieczne będzie opuszczenie wygodnej strefy komfortu? Ta książka obrazuje ludzkie zachowania wobec tego, co nowe. Przeczytaj, wyciągnij wnioski i działaj!

Masz świetną okazję do zadumania nad sobą. Trudno się od tej inspirującej lektury oderwać. Tadeusz Niwiński, autor Ja, Ty i My

www.wyspykomfortu.pl

OSMCONSULT

TODD HENRY

KREATYWNOŚĆ NA ZAWOŁANIE

To idealne wsparcie w każdej sytuacji wymagającej twórczego myślenia – także w przygotowaniach do ślubu i wesela. Wskazówki Todda Henry’ego wprowadzą Cię na jeszcze wyższy poziom geniuszu. Kreatywne rozwiązania na Twoim weselu zachwycą wszystkich gości!

Jeżeli nieustannie potrzebujesz świetnych pomysłów, ta książka pomoże ci je znaleźć. Tony Schwartz, autor Be Excellent At Anything

www.toddhenry.pl

OSMCONSULT

SPIS TREŚCI Wstęp

7

CZĘŚĆ I. CZAS DECYZJI

Wymarzone wesele Data ślubu Cywilny czy kościelny? Moje wielkie wesele Kto za co płaci Ty kontra rodzina. Runda 1

15 21 29 41 49 55

CZĘŚĆ II. W OKU CYKLONU

Zróbmy to po twojemu Budżet ślubny Lokal na wesele Menu weselne Niech zagra muzyka Fotografie Wybór kolorów i stylu Zaproszenia ślubne Dekoracja sali Wygląd państwa młodych Transport i nocleg gości Zwyczaje ślubne Ty kontra rodzina. Runda 2

61 65 75 83 93 99 105 111 117 125 159 167 171 253

CZĘŚĆ III. TEN JEDEN DZIEŃ

Gotowa? Ostatnie przygotowania Ceremonia Wesele Miesiąc miodowy, a potem...

179 183 189 193 201

DODATKI

Twoje decyzje Pytania i odpowiedzi Treść zaproszenia Wzór listy zaproszonych Przykładowy budżet Ustalenia z salą weselną Usadzanie gości przy stole

209 226 240 241 242 243 246

To jeszcze nie koniec! Podziękowania

249 250

254

SPRAW, ABY TEN DZIEŃ BYŁ NIEZAPOMNIANY KOMPLETNY PRZEWODNIK PO ORGANIZACJI ŚLUBU I WESELA JUSTYNA KOŚCIELSKA Mistrzyni organizacji z wieloletnim doświadczeniem: od kameralnych wesel po międzynarodowe konferencje. Tłumaczka i orientalistka. Zawsze otwarta na nowe pomysły, inspiracje i wyzwania.

KROK PO KROKU Masz wszystko pod kontrolą. Książka sprawnie poprowadzi cię przez każdy etap ślubnych przygotowań.

MIEJ WIęCEJ ZA MNIEJ Zapanuj nad weselnym budżetem! Dowiesz się, jak planować wydatki, zmniejszyć koszty i negocjować.

NAJNOWSZE TRENDY I POMYSŁY Poradź się specjalisty! Znajdziesz tu wskazówki od ekspertów z wielu dziedzin: od zaproszeń ślubnych, przez stroje pary młodej, po weselny catering.

DOGADAJ SIę Z RODZINĄ Odkryj skuteczne metody na radzenie sobie z presją otoczenia i sposoby na owocne dyskusje z rodziną – dzięki nim nie stracisz czasu na zbędne kłótnie.

PRZYDATNE DODATKI Plan budżetu, harmonogram ustaleń z salą weselną, wzór listy gości, szablon zaproszeń – i znacznie więcej.

WEDDING TEAM Otrzymasz dostęp do zamkniętej sekcji on-line, gdzie znajdziesz ekskluzywne teksty, zniżki i materiały do pobrania.

PARTNERZY

bookznami.pl

www.jakzorganizowacwesele.com

CENA: 44,90 zł

ISBN 978-83-3938552-5-4