337 85 27MB
Polish Pages [591] Year 1990
JÓZEF M. CHOMIŃSKI
HISTORIA HARMONII I KONTRAPUNKTU TOM III OD XVII DO XX WIEKU
1990 POLSKIE W Y D A W N I C T W O
MUZYCZNE
HISTORIA H A R M O N I I I KONTRAPUNKTU TOM III
TREŚĆ T O M U I: Wielogłosowość pierwotna Epoka organum Polifonia Średniowiecza TREŚĆ T O M U II: Polifonia w drugiej połowie XV wieku Polifonia w pierwszej połowie XVI wieku Szczytowy okres rozwoju polifonii renesansowej w drugiej połowie XVI wieku
I
Copyright by Polskie W y d a w n i c t w o M u z y c z n e , K r a k ó w , Poland,
edaktor: Mirosława
;BN 83-224-0352-6
Kaczorowska-Guńkiewicz
1990
SPIS TREŚCI WSTĘP FAZY ROZWOJU HARMONII I KONTRAPUNKTU OD XVII DO POŁOWY XX WIEKU
9
HARMONIKA W KOŃCOWYM OKRESIE MODALIZMU (1600-1650) 1. P o d s t a w o w e z a s a d y t e c h n i c z n e 2. C o n t r a p u n t o o s s e r v a t o i d r o g i j e g o przezwyciężenia
15 16
3. G e n e r a ł b a s
19
4. R o l a f a k t u r y i n s t r u m e n t a l n e j
23
5. S e c o n d a p r a t t i c a
28
6. R o z w ó j techniki k o n t r a p u n k t y c z n e j
38
CANTUS FIRMUS . / FUGOWANIE
•
38 41
RICERCAR. KONTRAPUNKT PODWÓJNY I WIELORAKI
•
43
7. Proces p r z e i s t a c z a n i a m o d i w n o w y system t o n a l n y
48
8. F a k t u r a w i e l o c h ó r o w a STYL MONUMENTALNY POLICHÓRALNOŚĆ W INTERPRETACJI PRAETORIUSA 9. F a k t u r a s o l o w a i t r i o w a
52 52 54 6
0
SYSTEM D U R MOLL I HARMONIKA FUNKCYJNA W OKRESIE DOJRZAŁEGO I PÓŹNEGO BAROKU 1. P o d s t a w y t e o r e t y c z n e n o w e g o s y s t e m u
67
NAUKA KOMPOZYCJI
71
TERMINOLOGIA
73
ZASADY ŚCISŁE I SWOBODNE
76
HARMONIKA I FORMA
81
O HARMONICZNYCH I NIEHARMONICZNYCH POCHODACH MELODII
88
IDEALNE ZASADY TECHNICZNE A SYSTEM HARMONIKI FUNKCYJNEJ Gradus ad Parnassum
FUXA
. . .
:
91 91
6
TRI:.ŚC
Czysta faktura Kirnbergera
92
Realizacja generałbasu i o z d o b n y kontrapunkt
.
>
96
2. Twórczość a r t y s t y c z n a
104
Harmonika i kontrapunkt w formach artystycznych Opracowanie chorału.
Podporządkowanie
melodii
104 modalnych
harmonice
funkcyj
nej
105
Harmoniczne przeo.braz.enie motetu
109
Partia instrumentalna j a k o p o d ł o ż e c h ó r a l n e g o opracowania
111
Opracowania o r g a n o w e . Rola wariacji i imitacji
112
Mistrzostwo fugi. B u d o w a wielkich u k ł a d ó w cyklicznych. Dyspozycja g ł o s ó w
.
.
.
117
.
.
.
126
G ł ó w n e problemy kompozycyjne. C o n t r a p u n c t u s
124
Antitheton, j e g o mutacje oraz konsekwencje harmoniczne i kontrapunktyczne
3. H a r m o n i a i k o n t r a p u n k t w realizacji fakturalnej
133
Rola zwartych i łamanych a k o r d ó w
133
Zwielokrotnienie d y s o n a n s ó w
134
H o m o f o n i a w fudze. Znaczenie układu triowego
136
Różne postacie faktury klawesynowej
138
Mutatio per n o e m a w muzyce włoskiej
141
Faktura triowa w concerto grosso
143
Mutatio per systhema j a k o synteza faktur
146
H o m o f o n i c z n e uproszczenia
149
Traktowanie d y s o n a n s ó w w koncertach i formach wokalnoinstrumentalnych .
4. Z a s a d n i c z e p r o b l e m y c o n t i n u u m baroku OKRES
harmonicznego w
.
.
150
okresie 154
KLASYCZNY
1. P r o b l e m a t y k a p o d s t a w o w a 2. Teoria i k l a s y c y z m u
157 158
Ż y w o t n o ś ć tradycji
158
Generałbas Albrechtsbergera
160
System harmoniczny Albrechtsbergera
/
Próby przezwyciężenia generałbasu
3. Twórczość artystyczna Pozostałości
162 169
172
baroku
172
Od trójdźwięku d o akordu t e r e d e c y m o w e g o
176
P o d s t a w o w e stosunki harmoniczne
189
Drogi wzbogacania ś r o d k ó w harmonicznych
197
Problemy
modulacyjne
Polifonia k l a s y k ó w wiedeńskich
210 ./
221
ROMANTYZM
1. N o w a sytuacja 2. H a r m o n i k a teoretyczna Dedukcyjna koncepcja a priori
239 243 243
System toniczno-foniczny
244
Dojrzały system
249
Harmonika
funkcyjny
polarystyczna . ^ Ą
251
Modyfikacja i r o z b u d o w a systemu funkcyjnego
258
Humanistyczne i historyczne podstawy teorii harmonii
260
TRF.ŚĆ
Odrodzenie pierwotnej koncepcji. Synteza kierunków. Eklektyzm
7
262
Psychologiczne i energetyczne podstawy teorii harmonii
264
Teoria i analiza
266
3. Twórczość artystyczna
269
Wybór metody. Praktyka w o b e c teorii Środki pierwotne
269 271
Podstawowe struktury harmoniczne
275
Rola kadencji
281
Stosunki paralelne Odniesienia w y ż s z e g o rzędu
285 291
Akordy prowadzące, alteracje, modulacje
302
Polifonia X I X wieku Harmonika w przebiegu formy
308 320
HARMONIKA
I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU.
ETAPY ROZWOJU
336
1. Teoria h a r m o n i i
340
Wielorakość p r ó b Modalny s p o s ó b regulacji materiału d ź w i ę k o w e g o Próby strukturowania układu harmonicznego (wertykalnego)
340 341 346
Teoria klasycystyczna Hindemitha
347
Rozwinięcie tradycji francuskiej — Messiaen
350
Kierunkowa teoria Siohana
358
......
Teoria potencjalna Costère'a Stan teorii harmoniki w X X wieku
364 366
2. T w ó r c z o ś ć artystyczna
369
W z m o ż o n a kolorystyka brzmienia Stosunek d o tradycji. Rola faktury. N u t y stałe i ostinata
369 369
Akord n o n o w y . Barwiące sekundy Ruch paralelny — przesuwanie Możliwości kolorystyczne współbrzmień najprostszych
371 375 376
Trójdźwięk z w i ę k s z o n y i skala c a ł o t o n o w a
379
Pentatonika i skale m o d a l n e
388
Dźwięki p r o w a d z ą c e j a k o środki barwiące Instrumentacyjne zasady harmonicznych norm technicznych
390 393
Krąg k w i n t o w y a akordyka k w a r t o w a
397
Przełom hemitoniczny Stosunek d o tradycji. Trudności percepcyjne Eksploatacja pierwotnych środków technicznych w strukturach hemitonicznych .
401 401 402
.
.
Wątki genetyczne Selekcja i izolacja współbrzmień
403 413
Współczynniki s z m e r o w e Bitonalność i p o l i t o n a l n o ś ć
417 421
Środki polifoniczne Osłabienie i niwelacja elementu h a r m o n i c z n e g o
424 424
3. H a r m o n i k a w k i e r u n k a c h klasycyzujących Trudności terminologiczne i chronologiczne. Wieloraki stosunek d o tradycji.
427 Ekle
ktyzm techniczny i formalny
427
Inicjatywa francusko-rosyjska
428
TREŚĆ Technika koncertująca
431
Nawiązanie d o renesansu i d o rozwiniętego systemu harmoniki funkcyjnej Rola kontrapunktu i polifonii M o d a l i z m i środki barwiące Motoryczne przeobrażenia środków harmonicznych
. . . .
4. H a r m o n i k a w dodekafonii
450
M o d a l n y charakter techniki d w u n a s t o d ź w i ę k o w e j . Jej zasady Ż y w o t n o ś ć tradycyjnych środków formalnych Najprostsze układy Harmonika i faktura Związek z harmoniką funkcyjną Pierwotne środki kontrapunktyczne Trwałość tradycji i szeregi p o c h o d n e Selekcja ś r o d k ó w harmonicznych. Zmiana faktury Punktualizm D r o g a d o serializmu Zmiana percepcji
5. H a r m o n i k a w kompozycjach serialnych, grupowych, stochastycznych
434 435 442 445 450 452 453 457 461 465 474 479 482 487 493
statystycznych, 495
Terminologia i zagadnienia p o d s t a w o w e Od monodii d o polifonii
495 496
R o z w ó j serializmu Statystyka, trwanie i dynamika Serie ograniczone i ułomne Układy g r u p o w e Regulacja stochastyczna Harmonika sonorystyczna
518 529 534 542 552 554
Objaśnienia skrótów Bibliografia Indeks nazwisk i tytułów
571 572 582
WSTĘP
FAZY ROZWOJU HARMONII I K O N T R A P U N K T U O D XVII D O P O Ł O W Y X X W I E K U Przyjęcie ogólnej periodyzacji rozwoju m u z y k i , a więc w y o d r ę bnienie takich o k r e s ó w , j a k b a r o k , klasycyzm, r o m a n t y z m , impresjonizm itp., nie p o z w a l a na z a p o z n a n i e się z p o d s t a w o w y m i p r o b l e m a m i h a r m o n i i i polifonii w tym czasie. R ó w n i e ż wyodrębnienie za w z o r e m R i e m a n n a epoki generałbasu ogranicza zakres zjawisk k o m p o z y t o r s k o - t e c h n i c z n y c h . P r a k t y c z n e zastosowanie generałbasu nie kończy się z rokiem 1750, lecz sięga d o k o ń c a X V I I I w., a n a w e t d o p o c z ą t k u X I X w. N i e k t ó r z y k o m p o z y t o r z y drugiej p o ł o w y tego stulecia, j a k n p . Bruckner, posługiwali się tym ś r o d k i e m w p r a k t y c e pedagogicznej i k o m pozytorskiej, zwłaszcza przy. zapisywaniu partii o r g a n o w y c h . W b a d a n i a c h n a d p o r o m a n t y c z n y m i k i e r u n k a m i stylistycznymi, reprezentującymi ogólne tendencje artystyczne w kulturze, nie m o ż n a s k o n c e n t r o w a ć się jedynie na p r o b l e m a t y c e h a r m o n i c z n e j i polifonicznej, gdyż s a m e środki h a r m o n i c z n e i polifoniczne nie rozstrzygają o istocie tych k i e r u n k ó w . D o t y c z y to zwłaszcza ekspresjonizmu i surrealizmu, k t ó r y c h w y t w o r y wchłaniają najrozmaitsze zdobycze techniczne i formalne. G e n e r a ł b a s j a k o głos cyfrowany obejmuje szeroki o k r e s chronologiczny, n a k t ó r y składają się d w a systemy. P o c z ą t k o w o , mniej więcej d o p o ł o w y XVII w., wiąże się jeszcze z koncepcjami o p a r t y m i n a systemie m o d a l n y m . D o p i e r o od połowy XVII w. zwyciężają n o w e tryby, d u r o w y i m o l o w y . W y n i k a więc z tego, że r o k 1600 nie jest dla h a r m o n i k i p r z e ł o m o w y , chociaż historycznie w a ż n y ze względu na p o w s t a n i e m o n o d i i a k o m p a n i o w a n e j , reprezentowanej przez m u z y k ę d r a m a t y c z n ą i k a n t a t ę . Ale w tym czasie rozwija się również m u z y k a na i n s t r u m e n t y solowe, w której generałbas nie miał nigdy z a s t o s o w a n i a . Jest to szczegół ważny d l a t e g o , że takie u t w o r y pozwalają p o z n a w a ć pełny kształt dzieła m u z y c z n e g o . N a t o m i a s t wszędzie t a m , gdzie w p r o w a d z a n o basso c o n t i n u o , dużą rolę o d g r y w a ł czynnik improwizacyjny. N a p o d s t a w i e melodii b a s u i ewentual-
O
WSTĘP
nych oznaczeń cyfrowych trzeba było r e k o n s t r u o w a ć przebieg h a r m o n i c z n y utworu. Z biegiem czasu, gdy c o r a z bardziej w z b o g a c a ł a się h a r m o n i k a , s t o s o w a n o więcej cyfr, ale to nie u s u w a ł o wszystkich t r u d n o ś c i improwizacji. Z tego p o w o d u r e z y g n o w a n o niekiedy z g e n e r a ł b a s u m i m o j e g o p o p u l a r n o ś c i , zwłaszcza w p r a k t y c e d y d a k t y c z n e j . I dziś p r o b l e m g e n e r a ł b a s u jest n a d a l a k t u a l n y w o b e c wzrastającego z a i n t e r e s o w a n i a m u z y k ą d a w n ą . O d połowy X V I I w. z a m k n i ę t y m systemem była h a r m o n i k a funkcyjna. Jej rozwój p r z y p a d a n a kilka o k r e s ó w stylistycznych. Obejmuje b a r o k , klasycyzm i r o m a n t y z m , bez względu n a to, j a k będziemy chronologicznie interpretowali ten ostatni okres. Ż y w o t n o ś ć h a r m o n i k i funkcyjnej trwa b o w i e m aż d o k o ń c a X I X w., a jej znaczenie nie znika w p r a k t y c e pedagogicznej d o dziś. W y n i k a więc z tego, że stanowi o n a w ogóle n a d r z ę d n y o k r e s w rozwoju h a r m o n i i i polifonii. Największe t r u d n o ś c i nastręczała m u z y k a X X w. W p r a w d z i e p r ó b o w a n o wyja śniać na różne s p o s o b y n o w e zjawiska, j e d n a k najczęściej p u n k t wyjścia stanowiła h a r m o n i k a funkcyjna. G ł ó w n ą przeszkodą w racjonalnym t r a k t o w a n i u h a r m o niki był brak d o k ł a d n e j orientacji w jej procesach rozwojowych. Ani h a r m o n i a , ani polifonia nigdy nie rozwijały się j a k o w y o d r ę b n i o n e dziedziny techniki k o m p o z y t o r s k i e j . Z a w s z e n a gruncie jakiejś formy i systemu dźwiękowego zaczynają dojrzewać n o w e zjawiska, k t ó r e później nabierają coraz większego znaczenia. W epoce o r g a n u m kształtowała się późniejsza średniowieczna polifo nia o p a r t a na systemie m o d a l n y m , w y w o d z ą c y m się z m u z y k i j e d n o g ł o s o w e j . R e g u l o w a n y przez strój pitagorejski, wystarczał dla wykształcenia n o r m techni cznych związanych z o d p o w i e d n i ą klasyfikacją współbrzmień. Z biegiem czasu zaczynały pojawiać się tercje i seksty, a więc d y s k o r d a n c j e w stroju pitagorejskim, a to było zalążkiem nowych zasad h a r m o n i c z n y c h , według których trójdźwięk d u r o w y i m o l o w y stał się czynnikiem p o r z ą d k u j ą c y m . T a z m i a n a musiała d o p r o w a d z i ć d o z m i a n y stroju i ustalenia nowych n o r m technicznych, o p a r t y c h na nowej klasyfikacji k o n s o n a n s ó w i d y s o n a n s ó w . M i a ł o to dalsze doniosłe konsekwencje. O p e r o w a n i e trójdźwiękami o z n a czało powstanie spójnej, eufonicznej s t r u k t u r y a k o r d o w e j . Średniowiecze nie znało takiego zjawiska. P a n o w a ł wówczas bezwzględny linearyzm. Powstanie trójdźwiękowej h a r m o n i i pozwoliło n a d a l funkcjonować systemowi m o d a l n e m u , chociaż w okresie renesansu zaczynają p o w s t a w a ć kadencje o zależnościach d o m i n a n t o w o - t o n i c z n y c h , k t ó r e stały się p o d s t a w ą dla h a r m o n i k i funkcyjnej. Z r ó ż n i c o w a n i e faktur w okresie renesansu było d o g o d n y m czynnikiem dla p o w s t a n i a basso c o n t i n u o . N a przykład faktura lutniowa sprzyjała o p e r o w a n i u a k o r d a m i . Rozwijający się system transpozycyjnych toni r o z s z e r z a K z ^ r e s materiału d ź w i ę k o w e g o . W konsekwencji c o r a z bardziej o d c z u w a n o p o t r z e b ę uregulowania stroju. W y n i k a ł a o n a zresztą z rozwoju i n s t r u m e n t ó w , zwłaszcza o r g a n ó w . W ten s p o s ó b z generałbasu, k t ó r y p o c z ą t k o w o bez przeszkód był s t o s o w a n y w systemie m o d a l n y m , wyrosła h a r m o n i k a funkcyjna. Rozwój trans-
FAZY ROZWOJU HARMONII I K O N T R A P U N K T U
1 1
pozycji skal d o p r o w a d z i ł d o temperacji stroju, k t ó r a szybko została p o t w i e r d z o n a przez p r a k t y k ę k o m p o z y t o r s k ą . W ewolucji h a r m o n i i ważną rolę odegrała a k t y w n o ś ć elementu melodycz nego. N o r m y techniczne pozwalające na racjonalne o p e r o w a n i e zdobyczami h a r m o n i c z n y m i były w okresie renesansu r e g u l o w a n e przez p r o w a d z e n i e głosów, a t o o z n a c z a ł o , że a k o r d y k a i polifonia są ściśle z sobą sprzężone. Z a s a d y te, powstałe w okresie renesansu, u t r z y m y w a ł y się aż d o k o ń c a h a r m o n i k i funkcyj nej, chociaż ulegały p e w n y m rozluźnieniom względnie modyfikacjom uzależnio n y m od rodzących się nowych e l e m e n t ó w dzieła m u z y c z n e g o . A k t y w n o ś ć c z y n n i k a m e l o d y c z n e g o tłumaczy więc c h a r a k t e r rozwoju muzyki wielogłosowej p o r o k u 1600. J e d n o s t r o n n e t r a k t o w a n i e h a r m o n i k i przez późniejszych i współczesnych jej i n t e r p r e t a t o r ó w nie p o z w a l a ł o należycie tłumaczyć rozwoju polifonii w XVII i X V I I I w. G e n e r a ł b a s m ó g ł s u g e r o w a ć supremację czynnika a k o r d o w e g o , tzn. sprzyjanie fakturze h o m o f o n i c z n e j . T y m c z a s e m p o r o k u 1600 polifonia rozwija się n a d a l , szczególnie w zakresie s k o m p l i k o w a n e g o k o n t r a p u n k t u imitacyjnego i wielorakiego aż d o p o c z w ó r n e g o włącznie. R o z w ó j ten znajduje swoje a p o g e u m w Kunst der Fuge Bacha. N a t r a f i a m y tu na jeszcze j e d n o osobliwe zjawisko. P o w s t a n i e h a r m o n i k i funkcyjnej j a k o r e g u l a t o r a s t r u k t u r y wertykalnej dzieła nie przeszkodziło rozwojowi polifonii, k t ó r y rozpoczął się jeszcze w średniowieczu i trwał nieprzerwanie przez o k r e s renesansu, a w okresie b a r o k u wszedł w swój n o w y e t a p . Jeżeli t r a k t u j e m y h a r m o n i k ę i m e l o d y k ę j a k o elementy sprzężone z sobą nierozerwalnie, to tym s a m y m h a r m o n i k a nie m o ż e być czynnikiem h a m u j ą c y m rozwój polifonii. Przeciwnie, j a k się p r z e k o n a m y , reguluje o n a s t r u k t u r y polifoniczne. Ale w okresie b a r o k u , kiedy stabilizuje się konstrukcyjna rola h a r m o n i k i , zaczyna wzrastać znaczenie n o w e g o elementu, mianowicie kolorystyki, k t ó r y na razie przejawia się w d o ś ć p r y m i t y w n y s p o s ó b , mianowicie p o p r z e z technikę koncertującą, polegającą na przeciwstawianiu sobie solistów i c h ó r u lub małych i wielkich zespołów i n s t r u m e n t a l n y c h . Później, w okresie klasycyzmu w z r a s t a z w o l n a znaczenie elementu kolorystycznego realizowanego p o p r z e z o d p o w i e d n i e t r a k t o w a n i e i n s t r u m e n t ó w . Dalszy rozwój w tym kierunku, i to dość g w a ł t o w n y , d o k o n u j e się w X I X w. Pełna ś w i a d o m o ś ć teoretyczna istnienia n o w e g o elementu j a k o techniki instrumentacyjnej i orkiestracyjnej dojrzewa o k o ł o r o k u 1844, kiedy Berlioz ogłasza swój słynny t r a k t a t (Traité de l'instrumentation et d'orchestration modernes). Dzieło Berlioza jest i n s t r u k t y w n e z historycznego p u n k t u widzenia. Wskazuje o n o , że ta n o w a technika rozwija się w o p a r c i u o zasady h a r m o n i c z n e i melodyczne, że właśnie na gruncie systemu funkcyjnego zaczynają wzrastać n o w e wartości, k t ó r e są na razie z nim nierozerwalnie związane. Z czasem wyzwalające się wartości kolorystyczne zaczynają wpływać na h a r m o n i ę i polifonię. Żeby uzyskać nowe wartości d ź w i ę k o w e , niejednokrotnie zaczęto o d s t ę p o w a ć od zasad szkolnej h a r m o n i i . N a przełomie X I X i X X w. p r z e m i a n y te są j u ż tak oczywiste, że czynnikiem
12
WSTĘP
rozstrzygającym o t r a k t o w a n i u zasad technicznych staje się c o r a z częściej k o l o r y s t y k a d ź w i ę k o w a , k t ó r a decyduje nie tylko o f a k t u r a l n y m kształcie a k o r d ó w i s p l o t ó w polifonicznych, ale również o d o b o r z e o d p o w i e d n i c h współ brzmień. W ten s p o s ó b k o l o r y s t y k a h a r m o n i c z n a d o p r o w a d z a d o c a ł k o w i t e g o p r z e o b r a ż e n i a zasad h a r m o n i k i funkcyjnej. O z n a c z a ł o to u p a d e k tego m o z o l n i e w ciągu stuleci w y p r a c o w a n e g o systemu. U p a d e k ten wywołał niezwykłe z a m i e szanie w teorii i często b r a k orientacji w p r a k t y c e k o m p o z y t o r s k i e j . Stąd pojawił się termin „ a t o n a l n o ś ć " . J a k to zwykle b y w a , terminy n e g a t y w n e wskazują, że coś nie istnieje, nie wyjaśniają j e d n a k istoty rzeczy. W k a ż d y m razie d ą ż o n o d o stabilizacji zasad k o m p o z y t o r s k o - t e c h n i c z n y c h . Usiłowania w tym k i e r u n k u poszły d w i e m a d r o g a m i : jedni k o m p o z y t o r z y i teoretycy u p a t r y w a l i ją w p o w r o c i e d o klasycznych zasad h a r m o n i c z n y c h , inni starali się znaleźć n o w y s p o s ó b p o r z ą d k o w a n i a m a t e r i a ł u , chociaż w istocie nie był o n zupełnie n i e z n a n y m wynalazkiem. P o w r ó t d o klasycznych zasad h a r m o n i c z n y c h był s p o w o d o w a n y specjalną sytuacją w rozwoju h a r m o n i k i funkcyjnej. Z chwilą, gdy Z a r l i n o p r ó b o w a ł u z a s a d n i ć w n a u k o w y s p o s ó b b u d o w ę trójdźwięków, rozpoczęła się n o w a dziedzina wiedzy, mianowicie h a r m o n i k a teoretyczna, k t ó r a będzie miała przed sobą b a r d z o długą historię. O b o k tej teoretycznej, spekulatywnej dziedziny rozwijała się n a d a l wiedza p r a k t y c z n a , czysto techniczna, k t ó r ą p o c z ą t k o w o reprezentował k o n t r a p u n k t , później g e n e r a ł b a s i wreszcie u p r o s z c z o n y d y d a k t y czny system h a r m o n i i , sprzężony niekiedy z n a u k ą k o n t r a p u n k t u i instrumentacji. Właściwie d o dziś istnieją w d y d a k t y c e te trzy dziedziny wiedzy muzycznej. Praktyczna s t r o n a wiedzy b a r d z o często przeważała. W pierwszej połowie X V I I w. ograniczała się o n a d o krótkich w s k a z ó w e k dotyczących generałbasu, k t ó r y zakładał znajomość zasad k o n t r a p u n k t u . D o p i e r o w X V I I I w. wzrasta znaczenie teoretycznych t r a k t a t ó w h a r m o n i c z n y c h , k t ó r e mają szczególną w a r t o ś ć dla kompozycji i jednocześnie wzmagają dalszy rozwój h a r m o n i k i teoretycznej, usiłującej znaleźć n a u k o w e uzasadnienie dla p o d s t a w o w y c h zjawisk z zakresu systemu funkcyjnego. Przeważnie ograniczają się d o z a g a d n i e ń p o d s t a w o w y c h , a więc d o uzasadnienia trójdźwięku d u r o w e g o i m o l o w e g o o r a z roli h a r m o n i k i w s t r u k t u r z e dzieła m u z y c z n e g o . Szczególnie X I X w. jest niezwykle p ł o d n y w takie czysto teoretyczne dociekania. R e z u l t a t e m tego był rozdźwięk, rozmijanie się teorii z praktyką, gdyż p r a k t y k a k o m p o z y t o r s k a kroczyła w tym czasie o wiele szybciej niż n a u k a . Z dalszej p e r s p e k t y w y orientujemy się, że powstały d w a stanowiska: jedni utrzymywali, że m u z y k ą w ogóle rządzi tylko h a r m o n i a , inni n a t o m i a s t d o p a t r y wali się jeszcze istnienia innych c z y n n i k ó w . Z w r o t ten z a p o c z ą t k o w a ł K u r t h energetyczną teorią h a r m o n i i . Jednocześnie z tą tendencją istniał Äsza&e inny kierunek, mianowicie racjonalny, starający się wykryć prawidłowości m a t e m a t y czne w s t r u k t u r a c h h a r m o n i c z n y c h . Sięga o n od Leibniza, Keplera, p o p r z e z Kaysera do Yassera.
FAZY ROZWOJU HARMONII I K O N T R A P U N K T U
1 3
W takiej sytuacji znalazła się teoria p o u p a d k u systemu h a r m o n i k i funkcyjnej, chociaż jej istota nie była jeszcze wyjaśniona. R o z w ó j teorii p r z y g o t o wał j e d n a k p e w n e p r ó b y zmierzające d o n a w i ą z a n i a d o z a s a d h a r m o n i k i klasycznej. C h o d z i ł o tu o stworzenie n a u k o w y c h p o d s t a w dla w z b o g a c a n i a ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h . Stąd z p o w r o t e m sięgnięto d o t o n ó w h a r m o n i c z n y c h i k o m b i n a c y j n y c h ( H i n d e m i t h ) , a w związku z tym p r ó b o w a n o nowej systematyki w s p ó ł b r z m i e ń i a k o r d ó w . Najsilniejszą j e d n a k ostoją stała się d a w n a polifonia. Bez przeszkód m o ż n a było ją n a d a l s t o s o w a ć , n a w e t w najbardziej rozwiniętej, a w istocie zawikłanej, h a r m o n i c e . O k r e ś l a t o zatem jej rozwój w r a m a c h stylu neoklasycznego X X w. N a t o m i a s t d o d e k a f o n i a serialna nawiązała d o zasad m o d a l n y c h , gdyż tzw. p o s t a ć zasadnicza reprezentuje skrajny p r z y p a d e k m o d a l n e j formuły dźwiękowej. J e d n a k p o c z ą t k o w o nie tworzyło to p o d s t a w y dla prawidłowości h a r m o n i c z n e j , p o n i e w a ż wszystkie w s p ó ł b r z m i e n i a i a k o r d y były w zasadzie d o z w o l o n e , jeżeli wynikały z b u d o w y serii. D o p i e r o o d p o w i e d n i a selekcja ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h w p r o w a d z i ł a w d o d e k a f o n i i serialnej pewien ład, chociaż w rozwoju h a r m o n i k i d o d e k a f o n i a serialna reprezentuje pewien w y o d r ę b n i o n y o k r e s , współistniejący ze stylem n e o k l a s y c z n y m . R o z w ó j d o d e k a f o n i i p o II wojnie światowej wykazał, j a k o g r a n i c z o n e były jej możliwości. D l a t e g o p o s z u k i w a n o n o w y c h ś r o d k ó w w y r a z u . N a w i ą z y w a n o również d o przeszłości, mianowicie d o o k r e s u kolorystyki h a r m o n i c z n e j . R o z szerzono p r z e t o z a s ó b m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o p o d względem d i a s t e m a t y c z n y m , artykulacyjnym i genetycznym. P o d s t a w o w ą kategorią s t r u k t u r y są t a m wartości czysto brzmieniowe. W związku z tym h a r m o n i k a stała się j e d n y m ze współ c z y n n i k ó w regulacji sonologicznej. Bierze o n a tylko p o ś r e d n i o udział j a k o j e d e n z jej elementów. D l a t e g o u wielu k o m p o z y t o r ó w m o ż n a d o t ą d d o p a t r y w a ć się raczej p o c z ą t k ó w tej nowej techniki. W rozwoju h a r m o n i k i i polifonii o d X V I I d o X X w. w y o d r ę b n i ć zatem należy następujące okresy: 1. ostatecznego przezwyciężenia m o d a l i z m u ( 1 6 0 0 - 1 6 5 0 ) , 2. h a r m o n i k i funkcyjnej (1650-1900), 3. kolorystyki h a r m o n i c z n e j (1900-1920), 4. d o d e k a f o n i i serialnej (1920-1950), 5. p i e r w o t n e g o s t a d i u m regulacji sonologicznej. Z zestawienia tego wynika, że najdłuższy i najbardziej zwarty okres t w o r z y h a r m o n i k a funkcyjna. I n n e okresy są o wiele krótsze, mają c h a r a k t e r przejściowy, wyczerpując możliwości regulujące j a k i e g o ś systemu lub przygotowując p o w s t a n i e n o w y c h systemów, w k t ó r y c h h a r m o n i k a traci swoją samodzielność. W t y m procesie manifestuje się n a d r z ę d n a p r a w i d ł o w o ś ć rozwoju. Z a w s z e bowiem n o w y system porządkujący p o c h ł a n i a i p o d p o r z ą d k o w u j e sobie system p o p r z e d n i . N a s z a historia h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u obejmuje zatem całokształt rozwoju tych dziedzin techniki k o m p o z y t o r s k i e j od ich p o c z ą t k ó w d o wchłonięcia przez współczesny system regulacji sonologicznej.
HARMONIKA W KOŃCOWYM OKRESIE MODALIZMU 1600-1650
i PODSTAWOWE ZASADY TECHNICZNE K o n t r a p u n k t i g e n e r a ł b a s m i m o przeciwieństwa technicznego uzupełniają się wzajemnie. Z a s a d y t r a k t o w a n i a podlegają tym s a m y m n o r m o m technicznym, k t ó r e rządzą współdziałaniem głosów w s t r u k t u r a c h polifonicznych. W p r a w d z i e g e n e r a ł b a s d o p r o w a d z i ł d o wzbogacenia ś r o d k ó w technicznych i d o bardziej elastycznego t r a k t o w a n i a melodyki i h a r m o n i k i , j e d n a k główny zespół n o r m j a k o czynnik regulujący formę u t w o r u pozostał niezmieniony. J a k j u ż wiemy, nie wszędzie s t o s o w a n o generałbas, c h o ć p o r o k u 1600 rozpowszechnił się d o tego stopnia, że n a w e t d o u t w o r ó w w o k a l n y c h a cappella, n p . Palestriny, d o p i s y w a n o basso c o n t i n u e Niemniej istniały u t w o r y nie wymagające generał basu. Są to u t w o r y na i n s t r u m e n t y solowe. Ich faktura i s p o s ó b t r a k t o w a n i a p o d s t a w o w y c h e l e m e n t ó w formy stanowią p o d s t a w ę dla regulacji czynności improwizacyjnych związanych z realizacją generałbasu. Z tego też p o w o d u r o z p o c z y n a m y r o z w a ż a n i a n a d techniką k o m p o z y t o r s k ą od takich u t w o r ó w . Oznacza to p r a k t y c z n i e zajęcie się techniką k o n t r a p u n k t y c z n ą . Dla jej rozwoju rok 1600 nie jest cezurą. Z a s a d y wyłożone przez Z a r l i n a obowiązywały n a d a l . W p r a w d z i e p o r o k u 1600 p r z e d s t a w i a n o je w s p o s ó b bardziej zwarty, ale główne reguły p o z o s t a w a ł y bez z m i a n . Jeszcze w ostatniej ćwierci X V I w. pojawiły się tego rodzaju podręczniki k o n t r a p u n k t u , n p . G i o v a n n i e g o Marii A r t u s i e g o L'Arte del contraponto ridotta in tavole (1586), Orazia Tigriniego Compendio delia Muska (1588), Jana P. Sweelincka Compositions-Regeln. Punktem wyjścia była w o k a l n a m u z y k a religijna. Nie m o ż n a p o m i n ą ć również Vicentina, k t ó r y uwzględniał także m u z y k ę świecką, w o b e c czego objął szerszy zakres ś r o d k ó w , j a k ł a g o d n e i ostre kroki i skoki w melodyce, co stanowiło p u n k t wyjścia dla tzw. seconda prattica. Wielkie znaczenie w przejściu ze stylu zarlinowskiego d o rozwiniętego mają t r a k t a t y Vincenza Galileiego: // primo libro delia prattica del contrapunto intorno aliuso delie consonanze (1588) i Discorso intorno delie dissonanze (1591). Galilei w s t o s u n k u d o Z a r l i n a rozwinął n a u k ę o
16
H A R M O N I K A
W
O K R E S I E
1600-1650
d y s o n a n s a c h , szczególnie przejściowych (cattive) i b o c z n y c h [note di moto locale). Również szerzej p o t r a k t o w a ł z a s a d y s t o s o w a n i a o p ó ź n i e ń (sospesione); dopuścił d o s a m o d z i e l n e g o s t o s o w a n i a kwinty zmniejszonej i k w a r t y zwiększonej, u w a ż a jąc je za w s p ó ł b r z m i e n i a p o ś r e d n i e p o m i ę d z y k o n s o n a n s a m i a d y s o n a n s a m i . W ten s p o s ó b z a r y s o w a ł a się j u ż w ostatniej ćwierci XVI w. różnica p o m i ę d z y d w o m a rodzajami k o n t r a p u n k t u , ścisłego i bardziej s w o b o d n e g o . P o r o k u 1600 różnice te pogłębiły się jeszcze bardziej, d o czego w d u ż y m s t o p n i u przyczyniła się technika generałbasu, a p o n a d t o również rozwój faktury i n s t r u m e n t a l n e j , w szczególności figuracji. W y n i k a ł o to z d a w n y c h zasad k o n t r a p u n k t u , w k t ó r y m w a ż n y m ś r o d k i e m regulującym była r y t m i k a , tzn. czas t r w a n i a poszczególnych dźwięków. Z tego p u n k t u widzenia tradycje sięgają niemal p o c z ą t k ó w renesansu, kiedy zaczynały się pojawiać zbiory muzyki i n s t r u m e n t a l n e j .
2 CONTRAPUNTO OSSERVATO I DROGI J E G O P R Z E Z W Y C I Ę Ż E N I A W y w o d z ą c e się od Zarlina ścisłe z a s a d y k o n t r a p u n k t y c z n e utrzymały się aż d o XVIII w., tzn. d o Gradus ad Parnassum F u x a , a w X I X w. zostały s p o p u l a r y z o w a n e przez różne podręczniki, głównie Bellermanna. Wcze śniej z r e f o r m o w a n o w p e w n y m s t o p n i u sztywne reguły Zarlina, wykorzystując w tym celu głównie twórczość Palestriny. W ciągu XVII w. u k a z a ł o się wiele p o d r ę c z n i k ó w takiego k o n t r a p u n k t u . S p o ś r ó d najważniejszych a u t o r ó w należy wymienić Calvisiusa, M o r l e y a , D i r u t ę , Zeretta, C e r o n e g o , Zacconiego, Angleria, Herbsta, P e n n a , B o n t e m p i e g o . Największą p o p u l a r n o ś ć zyskał t r a k t a t G i r o l a m a Diruty Seconda parte del Transihano (1609). S f o r m u ł o w a ł on 4 p o d s t a w o w e reguły o t r a k t o w a n i u k o n s o n a n s ó w dotyczące r u c h u głosów (movimenti): 1. z d o s k o n a ł e g o k o n s o n a n s u na inny d o s k o n a ł y m o ż n a przejść tylko ruchem przeciwnym, 2. z n i e d o s k o n a ł e g o n a n i e d o s k o n a ł y ruch głosów jest s w o b o d n y , 3. z d o s k o n a ł e g o k o n s o n a n s u n a n i e d o s k o n a ł y ruch jest również s w o b o d n y , 4. z n i e d o s k o n a ł e g o k o n s o n a n s u na d o s k o n a ł y m o ż n a przejść tylko ruchem przeciw nym, przy czym w j e d n y m głosie powinien w y s t ę p o w a ć k r o k p ó ł t o n o w y . Pierwsza i czwarta reguła miały chronić przed j a w n y m i i u k r y t y m i kwintami i o k t a w a m i . D i r u t a jest również i n s p i r a t o r e m późniejszych g a t u n k ó w k o n t r a p u n k t u (species): 1. contrapunto di nota contra notam, 2. contrapunto dLmMme osservato (ruch minim), 3. contrapunto di note ligate ( s y n k o p o w a n y ) , 4. ccmtrapunto ligato eon le dissonanze (ligowane opóźnienia), 5. contrapunto di note negre (małe wartości rytmiczne, ćwierćnuty i ósemki na zmianę). Później p r ó b o w a n o zmienić
CONTRAPUNTO O S S E R V A T O
17
nieco ten p o r z ą d e k . Inicjatywę podjął A d r i a n o Banchieri w zbiorze Cartella (1614), w p r o w a d z a j ą c ruch semiminim przed s y n k o p a m i . Później przejął t o Zacconi, następnie Berardi i w k o ń c u F u x . W t r a k t o w a n i u d y s o n a n s ó w teoretycy b a r o k u stosowali w zasadzie reguły l a n s o w a n e przez Z a r l i n a . Jedynie w interpre tacji cambiaty zaznaczyły się p e w n e różnice. J a k wynika z Miscellanea musicale Berardiego, za c a m b i a t ę u w a ż a n o niekiedy d y s o n a n s występujący na mocnej części t a k t u w r u c h u ć w i e r ć n u t o w y m — minim. J e d n a k j u ż Galilei t r a k t o w a ł cambiatę j a k o d y s o n a n s o p u s z c z o n y k r o k i e m tercjowym t a k , j a k wielokrotnie m o ż n a s p o t k a ć w p r a k t y c e k o n t r a p u n k t y c z n e j k o m p o z y t o r ó w niderlandzkich, szczególnie X V i pierwszej p o ł o w y X V I w. W ten s p o s ó b traktują c a m b i a t ę również teoretycy X V I I I w. Transihano D i r u t y o m a w i a więc całokształt p r o b l e m a t y k i ówczesnej polifo nii reprezentującej w zasadzie c o n t r a p u n t o osservato. Szczególnie i n s t r u k t y w n e są znajdujące się t a m ricercary o r g a n o w e o r a z toccaty. Okazuje się, że związek z polifonią renesansu był b a r d z o ścisły. Dotyczył o n nie tylko zasad k o n t r a p u n k t u , ale również p o r z ą d k u t o n a l n e g o . G ł ó w n ą p o d s t a w ą jest rozszerzony d o d w u n a s t u toni system m o d a l n y . Znajdujemy t a m zatem p r z y k ł a d y na wszystkie rodzaje toni. J u ż w okresie renesansu s p o t y k a m y w t a b u l a t u r a c h o r g a n o w y c h liczne ich o p r a c o w a n i a w postaci zasadniczej i t r a n s p o n o w a n e j . Przeważnie były to formuły k o n t r a p u n k t y c z n o - h a r m o n i c z n e mające na celu ułatwienie intonacji u t w o r u w o k a l n e g o u t r z y m a n e g o w danej tonacji (tonus). J e d n a k ścisła d i a t o n i k a kościelnych m o d i nie była przestrzegana. Dźwięki obce s t o s o w a n o zwłaszcza w kadencjach, gdyż relacje d o m i n a n t o w o - t o n i c z n e stawały się zasadą. S p o t y k a m y j e również wewnątrz u t w o r ó w . T a k wyglądał także k o n t r a p u n k t palestrinowski. Potwierdzenie tego znajdujemy i u Diruty. W ricercarach zasadą stała się forma m o t e t o w a , w której w o b e c b r a k u tekstów o g r a n i c z a n o r ó ż n o r o d n o ś ć imitowa nych o d c i n k ó w m e l o d y c z n y c h , dzięki czemu u t w ó r zyskiwał n a zwartości. M i m o s t o s o w a n i a d o m i n a n t o w y c h kadencji k o m p o z y c j e te mają c h a r a k t e r m o d a l n y na skutek przestrzegania diatonicznego p o c h o d u głosów z przewagą k r o k ó w sekun dowych. G. Fatorini: Ricereare 161
nel Nono Tono z Seconda
parte del Transihano
G. Diruty. TAMI III, s.
j.... ii
•r
2 — Historia h a r m o n i i \ k o n t r a p u n k t u t. 3
r
° i"
'
-• j *
18
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
J e d n a k rozwój faktury i n s t r u m e n t a l n e j , zwłaszcza s t o s o w a n i e figuracji, n a w e t w ricercarach p r o w a d z i ł o d o zwiększenia częstotliwości tercji i seksty. Wskazuje t o , że n a w e t w k o n t r a p u n k c i e osservato, s k o r o faktura w o k a l n a zmieniała się na i n s t r u m e n t a l n ą , o d s t ę p o w a n o o d zasad k o n t r a p u n k t u zarlinowskiego m i m o przestrzegania niekiedy ścisłej d i a t o n i k i . W i d a ć tu przede wszy stkim wpływ teorii Vicentina i Galileiego. J e d n a k w t r a k t o w a n i u d y s o n a n s ó w przestrzegano ściśle reguł k o n t r a p u n k t u r e n e s a n s o w e g o . G. Diruta: Ricarcareper
* •
organa del Settimo
rrr
Tono z / / Transihano.
T A M I III. s. 163
r rrCrüTp
o
t — r i-i
J
Dalsze odejście od zasad contrapunto osservato stwierdzamy przede wszy stkim w t o c c a t a c h . G ł ó w n y m ś r o d k i e m w y r a z u jest t a m figuracja semiminim, c o oznacza b a r d z o szybki ruch. Powoduje o n zanik a k t y w n o ś c i polifonicznej głosów. Figuracja bowiem rozwija się na tle stojących pedałowych a k o r d ó w . W n i e k t ó rych tylko miejscach s t o s o w a n o dźwięki p r o w a d z ą c e dla podkreślenia piątego i pierwszego stopnia skali, c o o z n a c z a ł o w trybie d o r y c k i m tonację d-moll. Są t o przejawy typowe d l a h a r m o n i i pierwszej połowy X V I I w. J e d n a k teoretycznie p o d s t a w ą kompozycji pozostaje n a d a l system m o d a l n y . S t o s o w a n i e figuracji na p o d ł o ż u a k o r d ó w tworzy całkowicie o d m i e n n ą fakturę w s t o s u n k u d o polifoni cznych ricercarów, w o b e c czego zmienia się również stosunek d o d y s o n a n s ó w . N a w e t n a m o c n y c h częściach t a k t u występują także d y s o n a n s e , k t ó r e Galilei określa j a k o sciolte w ich o b y d w ó c h postaciach: przejściowe (cattive) i b o c z n e względnie z a m i e n n e (note di moto locale). G. Diruta: Toccata
di Grado dcl Primo
Tono. T A M I III. s. 165
GENERAŁBAS
19
zestawianie o b y d w ó c h postaci skali, tj. a u t e n t y c z n ą i plagalną. K r ó t k o m ó w i ą c , gdy j e d e n głos o b r a c a się w skali autentycznej, to inny wchodzi w strefę plagalną. Ale w u t w o r a c h czysto i n s t r u m e n t a l n y c h , w k t ó r y c h , p o d o b n i e j a k w cytowanej toccacie, znika j u ż polifonia, plagalizmy m o ż n a by i n t e r p r e t o w a ć j a k o wewnę trzne kadencje na piątym s t o p n i u skali. W ten s p o s ó b p r ó b o w a l i ś m y i n t e r p r e t o w a ć nawet całe ł a ń c u c h y t r a n s p o n o w a n y c h skal a u t e n t y c z n o - p l a g a l n y c h u M a r e n z i a (Historia harmonii i kontrapunktu, t. II). Nie ulega j e d n a k wątpliwości, że te cezury h a r m o n i c z n e zapowiadają szybkie zwycięstwo n o w y c h t r y b ó w , d u r o w e g o i m o l o w e g o . Z tego p o w o d u D i r u t a nawet w tytułach zaznaczał, że d a n y u t w ó r reprezentuje obydwie postacie d a n e g o t o n u s , j a k n p . Toccata del XI cd Xli Tono ( T A M I III, s. 167). W ten s p o s ó b nawet u przedstawicieli teorii c o n t r a p u n t o o s s e r v a t o pierwszej p o ł o w y X V I I w. zaznaczają się b a r d z o o s t r o procesy zmierzające ku zasadniczej zmianie p o d s t a w t o n a l n y c h h a r m o n i k i . Przykłady z Transihano D i r u t y wskazują n a znaczne z r ó ż n i c o w a n i e zasad konstrukcyjnych nawet w u t w o r a c h i n s t r u m e n t a l n y c h . Ricercary pokrywają się niemal zupełnie z techniką m o t e t o w ą XVI w. T o c c a t y zaś, obfitując w rozległą • figurację, reprezentują fakturę czysto i n s t r u m e n t a l n ą . K o n t r a p u n k t palestrinowski będzie u t r z y m y w a ł się u wielu k o m p o z y t o r ó w jeszcze d o ś ć d ł u g o w X V I I i w X V I I I w.; znajdzie nawet swoich z w o l e n n i k ó w w X I X w., głównie w ś r ó d przedstawicieli k i e r u n k u z w a n e g o cecylianizmem, p r o p a g u j ą c e g o renesans poli fonii a cappella XVI w., Niezależnie od tych przejawów a r c h a i z m u zasady c o n t r a p u n t o osservato miały dla teorii d u ż e znaczenie, gdyż stanowiły p o d s t a w ę dla zasad t r a k t o w a n i a k o n s o n a n s ó w d o s k o n a ł y c h i d y s o n a n s ó w o r a z regulowały sposoby p r o w a d z e n i a melodii. Niezależnie od tego faktura w o k a l n a i i n s t r u m e n talna rozwijały się n a d a l w XVII w., nawiązując głównie d o faktury weneckiej, tzn. d o polichóralizmu, o czym jeszcze będzie m o w a w specjalnym rozdziale. Również technice k o n t r a p u n k t y c z n e j poświęcony jest specjalny rozdział.
3 GENERAŁBAS D o t y c h c z a s o w e przykłady wystarczają, żeby zająć się generałbasem, czyli tzw. basso c o n t i n u o względnie basso cifrato. P o c z ą t k o w o posługi w a n o się n a z w a m i : basso seguente, partitura pro organo, basso per sonar nell'organo. T a o s t a t n i a n a z w a pojawiła się w 1587 roku w czterdziestogłosowej kompozycji Ecce beatam lucern A. Striggia. Oznaczała o n a głos basowy, w szczególności najniższe dźwięki kompozycji. Basso seguente rozpowszechniło się
20
HARMONIKA
W OKRESIE
1600-1650
p o 1600 r o k u , głównie w k o m p o z y c j a c h d w u - i w i e l o c h ó r o w y c h . P a r t i t u r ę p r o o r g a n o k o n s t r u o w a n o mechanicznie, w p r o w a d z a j ą c w niej najwyższe i najniższe dźwięki u t w o r u . W kompozycji d w u c h ó r o w e j s p o r z ą d z a n o oddzielne p a r t i t u r y dla o b y d w ó c h c h ó r ó w , j a k n p . u Mikołaja Zieleńskiego w Offertoriach i Communiones totius anni (1611). W ten s p o s ó b o t r z y m y w a n o razem czterogłos. Jest t o zjawisko c h a r a k t e r y s t y c z n e dla realizacji basso seguente i p o n i e k ą d basso c o n t i n u e W e d ł u g świadectw t e o r e t y k ó w (Agazzari Delsonare sopra'1 Basso 1607, Praetorius Syhtagma musicum III 1619) w realizacji basso c o n t i n u o t r z y m a n o się zazwyczaj czterogłosu, niekiedy o g r a n i c z a n o n a w e t ilość głosów. Później zarysowały się w t r a k t o w a n i u basso c o n t i n u o pewne różnice p o m i ę d z y m u z y k ą włoską a francuską. Francuzi preferowali raczej pełną grę wielogłosową. Przykłady z t r a k t a t ó w Agazzariego i Praetoriusa wskazują n a czterogłos j a k o n o r m ę w realizacji generałbasu.
Realizacja basso c o n t i n u o a) A . Agazzari: Del sonare sopra'1 basso w M. Praetorius: Syntagma
4
b) M. Praetorius: jw., s. 144 Bassus generalis
musicum
III, s. 141
GENERAŁBAS
21
Resolutio
ZT p r z y k ł a d u A g a z z a r i e g o wynika, że dla prawej ręki p r z e z n a c z o n o a k o r d y , p o d c z a s gdy bas tworzył ich p o d s t a w ę . Nie należy j e d n a k przywiązywać zbyt wielkiej wagi d o c y t o w a n e g o wielokrotnie w historiach muzyki i w innych p r a c a c h p r z y k ł a d u A g a z z a r i e g o , gdyż nie jest to u t w ó r artystyczny. Należy więc wątpić, czy z a w o d o w y o r g a n i s t a w ten właśnie s p o s ó b realizował basso c o n t i n u e Przykład ten nie odzwierciedla ani ówczesnej p r a k t y k i o r g a n o w e j , ani ż a d n y c h innych w z o r ó w . N a t o m i a s t zrealizowany przez Praetoriusa j e d e n z u t w o r ó w z Polyhymnia Caduceatrix wskazuje, że intawolacja opierała się n a z a s a d a c h ówczesnego k o n t r a p u n k t u , chociaż zdarzały się również paralelizmy o k t a w o w e , p o d o b n i e j a k u Agazzariego. Niekiedy są rezultatem nieodpowiedniej t r a n s k r y p cji. W z o r e m dla tego rodzaju realizacji generałbasu były głównie t a b u l a t u r y o r g a n o w e r o z p o w s z e c h n i o n e w XVI w. Potwierdza to opinię teoretyków i p r a k t y k ó w z p o c z ą t k u XVII w., n p . V i a d a n y ze wstępu teoretycznego d o j e g o Centi Concerti ecclesiastici (1602), że o r g a n i s t a realizujący basso c o n t i n u o winien b a r d z o d o k ł a d n i e o p a n o w a ć zasady k o n t r a p u n k t u . Ten p o s t u l a t p o d t r z y m y w a n y był stale przez wszystkich t e o r e t y k ó w nieza leżnie od tego, czy reprezentowali stile o s s e r v a t o , czy seconda prattica. Dzięki temu nie m u s i a n o w p r o w a d z a ć wielu oznaczeń cyfrowych. D l a t e g o w pierwszych u t w o r a c h z basso c o n t i n u o b a r d z o r z a d k o s t o s o w a n o cyfry i inne znaki, n p . krzyżyk dla trójdźwięku d u r o w e g o , bemol dla m o l o w e g o , 6 dla seksty, 4 dla k w a r t y , krzyżyki i bemole wskazywały podwyższenie względnie obniżenie dźwię k ó w w a k o r d a c h . Niekiedy p r z e k r e ś l a n o d a n ą cyfrę, wskazującą o k r e ś l o n y interwał, co o z n a c z a ł o jego zmianę. Jedynie Cavallieri w Rappresentazione w p r o w a d z i ł oznaczenia cyfrowe d o 18. W X V I I I w. wzrasta gwałtownie ilość najrozmaitszych z n a k ó w umieszczonych n a d lub p o d głosem b a s o w y m . U Heinichena powiększa się o n a z 12 w r o k u 1711 d o 32 w r o k u 1728. R a m e a u w p r o w a d z i ł aż 62 różne oznaczenia, M a t t h e s o n 70, wreszcie R o u s s e a u 120. Było to s p o w o d o w a n e rozwojem ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h na skutek p r z e o b r a ż e ń tonalnych.
12
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
O d samego p o c z ą t k u s t o s o w a n i a g e n e r a ł b a s u wypływała s p r a w a i m p r o w i zacji i tzw. m a n i e r , czyli ś r o d k ó w o r n a m e n t a l n y c h . S t a n o w i s k a t e o r e t y k ó w , kompozytorów^ i organistów w tej sprawie nigdy nie były jednoznaczne. Sam p r o b l e m jest dość d a w n y , gdyż sięga p r a k t y k i o r g a n o w e j k o l o r y s t ó w , którzy w X V i XVI w. rozwinęli b a r d z o b o g a t o technikę o r n a m e n t a l n ą . W z o r y takiej faktury k o l o r o w a n e g o u t w o r u o r g a n o w e g o istniały więc od d a w n a . Sytuacja zmieniła się, kiedy o r g a n i s t a miał a k o m p a n i o w a ć d o u t w o r u w o k a l n e g o . J a k o p o d s t a w o w y zarzut w y s u w a n o to, że k o l o r o w a n i e zanieczyszcza s t r u k t u r ę dźwiękową dzieła, w o b e c czego w realizacji generałbasu p o w i n n o ograniczać się wyłącznie d o a k o m p a n i a m e n t u . P r a e t o r i u s uważał, że organista powinien naj pierw sporządzić sobie intawolację wielogłosowego u t w o r u w o k a l n e g o względnie u t w o r z y ć tzw. cappellę, czyli c h ó r i n s t r u m e n t a l n y . W tej dziedzinie gry o r g a n o w e j m o ż n a śledzić n i e p r z e r w a n y rozwój od muzyki XVI w. d o nowej p r a k t y k i związanej z basso c o n t i n u o . Agazzari był zwolennikiem s t o s o w a n i a manier, tzn. gry o z d o b n e j . Z tego p u n k t u widzenia generałbas był swoistym szkieletem k o n s t r u k c y j n y m , k t ó r y d o p i e r o należało artystycznie u f o r m o w a ć . Przykład Toccaty z Transihano miał na celu w s k a z a ć , j a k i e możliwości kryła w sobie figuracja i ewentualnie, j a k m o ż n a k o l o r o w a ć n a s t ę p s t w a a k o r d ó w będących d ź w i ę k o w y m kręgosłupem kompozycji. G d y j e d n a k p o r ó w n a m y przy kład Agazzariego z p r z y k ł a d e m z Transihano, o k a ż e się, że z a d a n i e nie było łatwe, gdyż figuracje D i r u t y rozwijają się szeroko tylko d l a t e g o , że a k o r d y są d ł u g o w y t r z y m y w a n e . N a t o m i a s t szybkie następstwa a k o r d o w e utrudniały, a n a w e t wykluczały rozwijanie takich manier. M u z y k a w o k a l n a p o w o d o w a ł a dalsze ograniczenie, mianowicie k o l o r o w a n a partia o r g a n ó w względnie innego instru m e n t u zdolnego d o gry polifonicznej nie mogła zacierać wyrazistości melodii wokalnej i tekstu. P o z a tym dużą rolę o d g r y w a ł rodzaj k o n t r a p u n k t u i innych ś r o d k ó w polifonicznych. C o n t r a p u n c t u s simplex, czyli n o t a c o n t r a n o t a m , pozwalał na bardziej obfite stosowanie m a n i e r , n a t o m i a s t technika fugowana, k o n t r a p u n k t s y n k o p o w a n y oraz o z d o b n y , floridus, z góry ograniczały możliwości s w o b o d n e j gry o r g a n o w e j . Od właściwej realizacji generałbasu należy jeszcze o d r ó ż n i ć improwizację na jego p o d s t a w i e , czyli grę p a r t i m e n t o . Była to p r a k t y k a o r g a n o w a polegająca głównie na wariacyjnym t r a k t o w a n i u generałbasu. O d zwierciedlała o n a tendencje stylistyczne swych czasów. Wieki XVII i XVIII były epoką wariacji i d l a t e g o taką p r a k t y k ę s t o s o w a n o wówczas często. Niekiedy nawet w oryginalnych u t w o r a c h o r g a n o w y c h i klawesynowych o g r a n i c z a n o się d o samych cyfr, żeby d a ć w y k o n a w c y wolną rękę. Ze zjawiskiem tym s p o t y k a m y się najczęściej w interludiach łączących poszczególne części arii i recytatywów. Nie brak ich w fantazjach i capricciach.
4 ROLA FAKTURY INSTRUMENTALNEJ G e n e r a ł b a s wniósł z sobą n o w y rodzaj techniki k o m p o z y t o r s k i e j . Polegała o n a na ścisłym związku zasad technicznych z określoną fakturą i n s t r u m e n t a l n ą . W konsekwencji w y o d r ę b n i ł a się również faktura w o k a l n a , chociaż nie była o n a czymś n o w y m , gdyż c h ó r a l n y u k ł a d głosowy od d a w n a stanowił p o d s t a w ę dla zasad h a r m o n i c z n y c h i k o n t r a p u n k t y c z n y c h . Z a s a d y realizacji g e n e r a ł b a s u o m a w i a n o często łącznie ze sprawą a k o m p a n i a m e n t u i n s t r u m e n t a l n e g o głównie na o r g a n a c h i innych i n s t r u m e n t a c h klawiszowych o r a z lutniowych. P r a e t o r i u s starał się przedstawić syntezę zasad techniki polifonicznej na p o d s t a w i e p o g l ą d ó w V i a d a n y , A g a z z a r i e g o i Banchieriego, dodając d o tego swoje własne poglądy, k t ó r e właściwie potwierdzały słuszność ich stanowisk i w p e w n y m stopniu rozszerzały zakres z a g a d n i e ń technicznych. Z a s a d y te zebrał Praetorius w 8 punktach: 1. G e n e r a ł b a s a l b o p a r t y t u r a p o w i n n y być t r a k t o w a n e w s p o s ó b prosty, bez s t o s o w a n i a biegników i k o l o r a t u r , zwłaszcza w kadencjach, żeby nie p r z e s z k a d z a ć ś p i e w a k o m i i n n y m w y k o n a w c o m (concentores). Praetorius informuje, że słyszał we Włoszech b a r d z o d o b r y c h o r g a n i s t ó w , którzy w k o n c e r t a c h nie w p r o w a d z a l i diminucji i pasaży, a w kadencjach groppos i mordantów, tj. obiegników. Wyjaśnia j e d n a k przy t y m , że tej p r a k t y k i nie m o ż n a t r a k t o w a ć j a k o generalnej zasady. Mianowicie tam, gdzie u śpiewa ków i innych wykonawców występują diminucje, organista winien a k o m p a n i o w a ć b a r d z o p r o s t o , n a t o m i a s t w miejscach, gdzie w y k o n a w c y są j u ż zmęczeni i nie stosują o z d ó b , w ó w c z a s organista m o ż e sobie pozwolić n a wprowadzenie bardziej kunsztownych środków. Szczególnie wskazane jest użycie takich ś r o d k ó w n a p r z e m i a n n a wzór echa. Jest to s t a n o w i s k o słuszne, gdyż echem p o s ł u g i w a n o się nie tylko w muzyce w o k a l n e j , ale również w u t w o r a c h czysto o r g a n o w y c h . N a p r z y k ł a d Sweelinck napisał Fantazję ,,na sposób echa". 2. O r g a n i s t a nie m o ż e grać bez p r z y g o t o w a n i a , lecz winien d o k ł a d n i e z a p o z n a ć się ze stylem m u z y k i , b o w i e m od tego zależy d o b ó r c h w y t ó w o r g a n o w y c h i właściwe d o s t o s o w a n i e i n s t r u m e n t u d o innych ś r o d k ó w wykonawczych. 3. W związku z tym V i a d a n a zwraca u w a g ę , żeby kadencje o r g a n o w e w y p a d a ł y w o d p o w i e d n i m miejscu głosu w o k a l n e g o , przy czym kadencji w t e n o r z e powinien towarzyszyć o k t a w o w y głos o r g a n o w y . 4. W towarzyszeniu d o fug i c h o r a ł u o r g a n i s t a zdwaja poszczególne głosy sukcesywnie tak, j a k wchodzą inne głosy w zespole.
24
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
5. W u t w o r a c h z w y o d r ę b n i o n y m i p a r t i a m i ripieni i concerti o r g a n y winny być o d p o w i e d n i o d o tego t r a k t o w a n e . W głosach koncertujących należy s t o s o w a ć tylko m a n u a ł i w ogóle lekkie rejestry, n p . p o z y t y w , n a t o m i a s t w ripieni należy towarzyszyć przy p o m o c y m a n u a ł u i p e d a ł u . Dla u r o z m a i c e n i a m o ż n a w p r o w a d z a ć o b y d w a m a n u a ł y , jeżeli o r g a n y takie posiadają. W s k a z u j e na to A g a z z a r i i Sebastianus Miserocca. 6. Z poprzedniej uwagi wynikają dalsze w s k a z a n i a dotyczące t r a k t o w a n i a głosów solowych i zespołów a voce pari, tzn. S A T B . W kadencjach m o ż n a u ż y w a ć zdwojeń o k t a w o w y c h , gdyż wtedy melodia lepiej ukazuje się na ich p o d ł o ż u . Agazzari j e d n a k żąda, żeby przy towarzyszeniu wykluczać wysokie i j a s n e rejestry i n s t r u m e n t ó w f u n d a m e n t a l n y c h , tzn. a k o m p a n i u j ą c y c h , zwłaszcza gdy głosy te obfitują w tiraty i biegniki. 7. Agazzari s t a n o w c z o z a b r a n i a n a s t ę p s t w a d w ó c h kwint i o k t a w p o sobie, poza tym podaje kilka dalszych zasad w t r a k t o w a n i u generałbasu. Przede wszystkim dotyczą o n e przejść z interwału n i e d o s k o n a ł e g o na d o s k o n a ł y , n a s t ę p n i e zasad rozwiązywania septymy na sekstę, k w a r t y n a tercję o r a z w ogóle t r a k t o w a n i a a k o m p a n i a m e n t u : a) jeżeli b a s postępuje per gradus continuus, to w prawej ręce a l b o postępujemy w ten sam s p o s ó b , a l b o stosujemy skoki (saltus); b) o d w r o t n i e , jeżeli bas skacze a l b o postępuje tercjami, k w a r t a m i lub k w i n t a m i , w ó w c z a s w prawej ręce należy przechodzić s t o p n i o w o . Nie jest n a t o m i a s t d o b r z e , jeżeli o b y d w i e ręce jednocześnie skaczą a l b o postępują w dół. W takich p r z y p a d k a c h m o ż n a czasem zobaczyć, ale nie usłyszeć powstające o k t a w y i kwinty; c) jeżeli bas wykonuje tiratę lub biegnik, w prawej ręce p o w i n n o się stosować stojące dźwięki; d) gdy w basie występują dźwięki w mniejszych wartościach (minimy), wówczas należy a k o m p a n i o w a ć w ten sam s p o s ó b . Potwierdza to, m.in. c y t o w a n y przykład realizacji basu Agazzariego. Praetorius zaś podaje następujący rodzaj diminucji generałbasu:
Diminucja generałbasu. M. Praetorius: Syntagma
musicum
III, s. 142
ROLA F A K T U R Y I N S T R U M E N T A L N E J
25
8. W ś r ó d partii g e n e r a ł b a s o w y c h , zwłaszcza w u t w o r a c h d i a l o g o w a n y c h A g a z z a r i e g o , s p o t y k a m y wysokie głosy altowe i t e n o r o w e j a k o funda menty. W takich p r z y p a d k a c h należy je na o r g a n a c h zdwajać w oktawie. J e d n a k w mniejszej obsadzie i przy głosach r ó w n y c h (aequales) nie p o w i n n o się s t o s o w a ć p o z y t y w ó w 8-stopowych, tylko 4-stopowe lżejsze. Czasem m o ż n a również w p r o w a d z i ć regał 16-stopowy, k t ó r y w oktawie dolnej będzie zdwajał głos ludzki. T a k i s p o s ó b t r a k t o w a n i a o r g a n ó w zalecał A d r i a n o Banchieri w Cartelli. Z i n t e r p r e t o w a n e przez P r a e t o r i u s a s p o s o b y t r a k t o w a n i a o r g a n ó w w s k a z u ją, że d o t y c h c z a s o w e reguły k o n t r a p u n k t y c z n e nie wystarczały j u ż p o r o k u 1600. Zmienił się również stosunek d o p a r a l e l i z m ó w o k t a w o w y c h . W e d ł u g P r a e t o r i u s a „ o c t a v a e in o m n i b u s vocibus tolerari p o s s u n t , q u a n d o u n a vox c a n t a t , altera s o n a t " . Tą regułą potwierdził P r a e t o r i u s istniejącą j u ż w X V I w. p r a k t y k ę zdwajania głosów w o k a l n y c h przez i n s t r u m e n t y . Z początkiem X V I I w. szersze z a s t o s o w a n i e miały i n s t r u m e n t y dęte, chociaż istniała j u ż w ó w c z a s z a s a d a variatio per choros, polegająca na w y k o r z y s t y w a n i u różnych zespołów. Potwierdza to technika w i e l o c h ó r o w a , k t ó r a z Wenecji rozpowszechniła się na wszystkie o ś r o d k i muzyczne E u r o p y . P o o m ó w i e n i u s p r a w związanych z o r g a n o w ą realizacją basso c o n t i n u o P r a e t o r i u s przechodzi d o a k o m p a n i a m e n t u i faktury związanej z m u z y k ą lutniową, w szczególności z lutnią, harfą, c h i t a r r o n e i teorbą. T r a k t o w a nie tych i n s t r u m e n t ó w jest o b w a r o w a n e z a s a d a m i obowiązującymi realizację organową. Chodzi tu głównie o sprawy zasadnicze, a więc traktowanie współbrzmień i a k o r d ó w , a w związku z tym d y s o n a n s ó w . Agazzari i P r a e t o r i u s wskazują na konieczność r o z r ó ż n i a n i a f u n d a m e n t a l n y c h i o r n a m e n t a l n y c h funkcji tych in s t r u m e n t ó w . W pierwszym p r z y p a d k u winny o n e towarzyszyć w s p o s ó b ł a g o d n y , przy czym należy zwracać uwagę na z d o b n i c t w o i inne środki w y r a z u (affectum) w p a r t i a c h w o k a l n y c h , żeby ich nie zniekształcać. Jeśli lutnia, harfa, c h i t a r r o n e , t e o r b a są w p r o w a d z a n e j a k o i n s t r u m e n t y o r n a m e n t a l n e z t y p o w y m i dla nich ś r o d k a m i , wówczas muszą być inaczej t r a k t o w a n e niż i n s t r u m e n t y f u n d a m e n t a l n e . C h a r a k t e r y s t y c z n ą cechą dla tej z m i a n y jest stosowanie wariacji i diminucji oraz k o n t r a p u n k t ó w zależnie od możliwości technicznych poszczególnych i n s t r u m e n t ó w . Z a k ł a d a to d o b r ą zna j o m o ś ć k o n t r a p u n k t u , p o n i e w a ż w y m a g a s t o s o w a n i a rozwiniętej techniki instru mentalnej na p o d ł o ż u basso c o n t i n u o . Szczególną o s t r o ż n o ś ć należy z a c h o w a ć w s t o s u n k u d o p o p u l a r n e j wówczas lutni. O d dłuższego czasu rozwijali działalność wybitni wirtuozi lutniści, którzy starali się popisywać swoimi technicznymi umiejętnościami. W rezultacie stosowali od p o c z ą t k u d o k o ń c a u t w o r u rozległe tiraty i diminucje. R a z e m z innymi i n s t r u m e n t a m i p o w o d o w a ł o to p o w s t a w a n i e bezwartościowego hałasu, k t ó r y Włosi nazywali zuppa. W s k a z a n a jest więc w t r a k t o w a n i u lutni stała zmienność, zwłaszcza przy z a s t o s o w a n i u pasaży i fug (w znaczeniu rozległych obiegników), grupet, trylów i a k c e n t ó w .
26
HARMONIKA W OKRESIF. 1600-1650
T e o r b a m a nieco szersze z a s t o s o w a n i e niż lutnia zwyczajna. Przede wszystkim p o w i n n a o n a w z b o g a c a ć brzmienie u t w o r u dzięki d o n o ś n i e dźwięczącym długim s t r u n o m b o r d u n o w y m . P o z w a l a ł o t o na rozszerzenie skali i n s t r u m e n t ó w d o góry i w d ó ł , zakładając jednocześnie r ó ż n o r o d n o ś ć takich ś r o d k ó w , j a k ripercotendo, passagiando, leggiadramente, accenti muti. W y n i k a więc z tego, że m u z y k a lutniowa z r ó ż n i c o w a n a p o d względem d o b o r u i n s t r u m e n t ó w wnosiła specjalne efekty d y n a m i c z n e , chociaż w tym czasie było j u ż z n a n e przeciwstawienie forte i p i a n o . Szersze z a s t o s o w a n i e , lecz w nieco o d m i e n n y s p o s ó b niż teorby, wykazy wała harfa p o d w ó j n a , którą w p r o w a d z i ł M o n t e v e r d i w j e d n y m z o d c i n k ó w arii koncertowej Orfeusza. S p o s ó b jej w p r o w a d z e n i a przez M o n t e v e r d i e g o p o k r y w a się z relacją P r a e t o r i u s a . C h o d z i tu o r ó w n o r z ę d n e t r a k t o w a n i e o b y d w ó c h rąk, żeby ich partie wzajemnie się uzupełniały. Harfa pozwala również na uzyskiwanie specjalnych k o n t r a p u n k t ó w , wynikających z typowej dla niej faktury. C. Monteverdi: Orfeo. aria koncertowa Orfeusza, odcinek z harfą podwójną. M O VIII
(i
Lutnia i t e o r b a były i n s t r u m e n t a m i u ż y w a n y m i , p o d o b n i e j a k c e m b a l o , d o samodzielnego a k o m p a n i a m e n t u . N a t o m i a s t wielką i zwyczajną cytrę (ceterone i cetera ordinäria) s t o s o w a n o raczej razem z. innymi i n s t r u m e n t a m i (sopra la parte). T o właśnie z a k ł a d a ł o o d p o w i e d n i e t r a k t o w a n i e cytry w zespole. I n s t r u m e n t ten umożliwiał rozwinięcie najrozmaitszej techniki z z a s t o s o w a n i e m s k o k ó w , co d a w a ł o specjalne efekty w y r a z o w e (scherzando & contraponggiando sopra la parte). C h o d z i ł o również o t o , żeby, p o d o b n i e j a k przy z a s t o s o w a n i u lutni, zabezpieczyć u t w ó r przed p o w s t a w a n i e m niemiłych brzmień powstających na skutek wadliwej dyspozycji ś r o d k ó w . W związku z cytrą wypływał p o s t u l a t , z k t ó r e g o d o t y c h c z a s zupełnie nie z d a w a n o sobie sprawy, mianowicie, że poszcze gólne instrumenty należało w y k o r z y s t y w a ć zgodnie z ich możliwościami tech-
ROLA F A K T U R Y I N S T R U M E N T A L N E J
27
nicznymi. Nie m o ż e więc być m o w y o realizacji basso c o n t i n u o , k t ó r e byłoby s t r u k t u r ą uniwersalną nadającą się dla wszystkich i n s t r u m e n t ó w . Pierwsi teoretycy g e n e r a ł b a s u szczególnie m o c n o podkreślali r ó ż n o r o d n o ś ć instrumentów strunowych, wzbudzanych przy pomocy smyczka, palców i p l e k t r o n u . N a pierwszy plan wysuwa się tu lirone, tzn. wielka lira b a s o w a , którą s t o s o w a n o w specjalnych p r z y p a d k a c h , gdy c h c i a n o uzyskiwać długo brzmiące dźwięki, na co p o z w a l a ł o właśnie o d p o w i e d n i e s m y c z k o w a n i e . Efektu tego nie m o ż n a było uzyskać na s z a r p a n y c h i n s t r u m e n t a c h s t r u n o w y c h . Liry w p r o w a d z a n o głównie j a k o głosy ś r o d k o w e dla wypełnienia brzmienia a k o r d ó w . Z w r a c a n o przy tym uwagę na u t r z y m a n i e czystości tercji i sekst, k t ó r e na tych i n s t r u m e n tach były dość t r u d n e d o osiągnięcia. Dla skrzypiec d y s k a n t o w y c h (violini) najbardziej o d p o w i e d n i e były pasaże, rozległe scherzi, rispostine i eleganckie fugi o r a z cały szereg o z d o b n i k ó w w postaci g r o p p i i trylów. P e w n y m p r z y k ł a d e m m o ż e tu być w s p o m n i a n a aria Posenti spirti z Orfeusza M o n t e v e r d i e g o , chociaż partia ta nie wykazuje jeszcze tak w s z e c h s t r o n n e g o w y k o r z y s t a n i a skrzypiec, j a k to później s p o t y k a m y w s o n a t a c h (tzw. Mysterien Mariae) Bibera. P o d s t a w ę h a r m o n i c z n ą r e a l i z o w a n o głównie przy p o m o c y wielkich skrzypiec basowych, violone i k o n t r a b a s u . Zdwajały one basso c o n t i n u o w o k t a w i e . Realizacja basso c o n t i n u o w y m a g a ł a szerokiej wiedzy obejmującej nie tylko zasady k o n t r a p u n k t u przejęte z o k r e s u renesansu, ale również umiejętność t r a k t o w a n i a różnych i n s t r u m e n t ó w . R o z r ó ż n i a n o przy tym a k o m p a n i a m e n t y realizowane przy p o m o c y j e d n e g o i n s t r u m e n t u oraz przez zespoły i n s t r u m e n t a l n e . N a istnienie tych d w ó c h możliwości wskazują wstępy d o u t w o r ó w w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n y c h . W p r z y p a d k u s t o s o w a n i a j e d n e g o i n s t r u m e n t u jego partia o b e j m o w a ł a całą s t r u k t u r ę h a r m o n i c z n ą , żeby uzyskać pełnię brzmienia. Zespoły w y m a g a ł y odpowiedniej dyspozycji. S t o s o w a n o je jednocześnie, sukcesywnie i na przemian. Najistotniejszą rzeczą było umiejętne stosowanie ówczesnych ś r o d k ó w zdobniczych i d y n a m i c z n y c h . U n i k a n o j e d n o c z e s n e g o s t o s o w a n i a we wszystkich i n s t r u m e n t a c h różnego rodzaju trylów i a k c e n t ó w . Przestrzegano również przed nieumiejętnym w p r o w a d z e n i e m głośnych i n s t r u m e n t ó w , j a k kornety, cynki, p u zony, chociaż Agazzari dopuszczał użycie c y n k ó w pod w a r u n k i e m , że dostosują się one d o brzmienia d a n e g o u t w o r u lub d o o d p o w i e d n i c h j e g o miejsc. Nie wykluczał także użycia p u z o n ó w , ale w rejestrze ł a g o d n y m , tak żeby mogły współdziałać z p o z y t y w e m , a nawet z c z t e r o s t o p o w y m głosem o r g a n o w y m . Wszystkie te uwagi nie obejmują całokształtu techniki k o m p o z y t o r s k i e j odnoszą cej się d o faktury dzieła muzycznego. Przy innej okazji zajmiemy się bardziej szczegółowo rozwiniętą fakturą wielochórową, gdyż o n a w y m a g a ł a szczególnie wnikliwej dyspozycji partii i n s t r u m e n t a l n y c h .
5 S E C O N D A PRATTICA Z m i a n y stylistyczne d o k o n u j ą c e się w XVII w. przejawiły się również w n a u c e k o n t r a p u n k t u . Świadectwem tego było jej zróżnicowanie. C h r i s t o p h B e r n h a r d w y r ó ż n i a zatem w Tractatus compositions augmentatus (1660) następujące rodzaje k o n t r a p u n k t u : 1. aeąualis, będący dyscypliną d y d a k tyczną, 2. gravis, r ó w n o z n a c z n y ze stilus antiąuus, obejmujący polifonię Palestriny, S o r i a n a i starszych k o m p o z y t o r ó w , j a k Willaert, J o s q u i n , G o m b e r t , Gabrieli, 3. communis, reprezentujący stilus modernus, zwany także stilus luxurians. Reprezentowali go M o n t e v e r d i , R o v e t t a , Cavalli, Scacchi, Carissimi. Rodzajem n o w o c z e s n e g o stylu był stilus comicus, reprezentujący m u z y k ę teatralną, recytatywną, oratoryjną. U p o d s t a w tego z r ó ż n i c o w a n i a terminologicznego leżały głębokie p r z e m i a n y estetyczne. W stilus a n t i ą u u s zasadą było p o d p o r z ą d k o w a n i e słowa h a r m o n i i — „ h a r m o n i a orationis d o m i n a " . O istocie u t w o r u i j e g o wartości d e c y d o w a ł y zatem ścisłe n o r m y k o n t r a p u n k t y c z n e . W stylu n o w o c z e s n y m zasada była o d w r o t n a , gdyż słowo stało się r e g u l a t o r e m s t r u k t u r y h a r m o n i c z n e j — „ o r a t i o h a r m o n i a e d o m i n a " . Jeszcze ściślej p r z e m i a n y te przejawiały się w stylu t e a t r a l n y m , r e c y t a t y w n y m i o r a t o r y j n y m . Stąd p o w s t a ł o s f o r m u ł o w a n i e Bernhar da, „ o r a t i o h a r m o n i a e d o m i n a a b s o l u t i s s i m a " . T a z a s a d a odzwierciedla właśnie z m i a n ę stylu, r e p r e z e n t o w a n ą przez tzw. seconda prattica. N i e j e d n o k r o t n i e środki polifoniczne przenikały się t a m z figurami retorycznymi, te zaś zależały od treści utworu. M u z y k a i n s t r u m e n t a l n a rozwinęła przede wszystkim z d o b n i c t w o i s w o b o d ne t r a k t o w a n i e dźwięków dysonujących. Najczęściej s t o s o w a n y m ś r o d k i e m były dźwięki przejściowe, tzw. transitus. W y s t ę p o w a ł y one pojedynczo, ale w p r o w a d z a n o je również w większych ilościach. W o b e c ścisłego rozgraniczania contrapunto osservato i seconda prattica w y r ó ż n i a n o zatem szczególny rodzaj n u t przejściowych, tzw. ąuasitransitus, oznaczający n a s t ę p s t w o d w ó c h d y s o n a n s ó w , np. septymy i k w a r t y , p o sobie. Quasitransitus. Ch. Bernhard: Tractatus
compositionis
augmentatus
7
D o d a t e k „ q u a s i " s t o s o w a n o także przy synkopacjach j a k o ąuasisyncopatio. Określenie to nie zawsze oddaje istotę rzeczy. W e d ł u g B e r n h a r d a ta p o z o r n a synkopacja polegała na p o w t ó r z e n i u dźwięku s y n k o p o w a n e g o , czyli d y s o n a n s u
S E C O N D A
PRATTICA
29
J e d n a k z tej właśnie figury rozwinęły się s z y b k o inne w a ż n e środki polegające na zwielokrotnieniu działania d y s o n a n s u przez j e g o p o w t a r z a n i e , czyli multiplicatio względnie prolongatlo i extensio. a) Quasisyncopatio. C h . Bernhard: Tractatus
compositionis
augmentatuś,
s. 70
8
b) Multiplicatio in transitu (a) i multiplicatio in syncopatione (ß). Ch. Bernhard: jw., s. 75
a
c) Prolongatio. Ch. Bernhard: jw., s. 76
Te multiplikacje i prolongacje p o w s t a w a ł y w najrozmaitszy s p o s ó b : przez p o w t a r z a n i e n u t y przejściowej lub o p ó ź n i o n e j . Multiplicatio w muzyce dramatycznej. C. Monteverdi: Orfeo,
recitativo In ąuesto
multiplicatio
lieto
30
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
D o ś ć liczny jest zespół ś r o d k ó w , k t ó r e późniejsza n a u k a h a r m o n i i określa m i a n e m nut z a m i e n n y c h i bocznych. Teoria pierwszej p o ł o w y X V I I w. klasyfi k o w a ł a te środki d o ś ć precyzyjnie. W y m i e n i ć należy następujące ich rodzaje: a) superiectio — wychylenie s e k u n d o w e d o góry, p o k t ó r y m następuje s k o k , b) subsumptio — wychylenie s e k u n d o w e w d ó ł t r a k t o w a n e analogicznie j a k p o przednie, c) quasitio notae — d y s o n a n s e w p r o w a d z a n e bez p r z y g o t o w a n i a , d) heterolepsis — s k o k n a d y s o n a n s . a) Superiectio
10
b) Subsumptio
c) Quasitio nolac
Oc
- chi!
che m'ucci-de -
-le,
o
- chi! c h e m'ucci-de -
-te!
d) Heterolepsis
Z r ó ż n i c o w a n e były również synkopacje, tzn. opóźnienia. W p r a w d z i e nadal rozwiązywano je najczęściej w dół, ale o p r ó c z tego s t o s o w a n o tzw. mora, czyli s y n k o p o w a n y d y s o n a n s przechodzący ruchem wznoszącym się na k o n s o n a n s . Niekiedy p o w s t a w a ł y n o w e rodzaje opóźnień łączone z antycypacjami.
SECONDA PRATTICA
31
Rodzajem o p ó ź n i e n i a były również ellipsis i abruptio. Ellipsis oznaczała pominięcie dźwięku, k t ó r y miał być rozwiązaniem d y s o n a n s u , a b r u p t i o zaś w p r o w a d z e n i e p a u z y p o dysonansie. Pierwszy środek s t o s o w a n o nawet w kadencjach, chociaż nierozwiązanie d y s o n a n s u m o g ł o d a w a ć okazję d o w p r o w a dzenia ozdobnej kadencji. Przeważnie wiązało się to z o k r e ś l o n y m tekstem, n p . w Orfeuszu M o n t e v e r d i e g o miało o z n a c z a ć westchnienie i płacz (sospirato e pianto). C. Monteverdi: Orfeo,
k o l o r o w a n a kadencja z przykt. 11
12
Większą s w o b o d ą w s t o s u n k u d o k o n t r a p u n k t u osservato odznaczały się te środki wyrazu, k t ó r e b e z p o ś r e d n i o wiązały się z figurami retorycznymi, z onomatopeią i patopoią, a więc n a ś l a d o w n i c t w e m d ź w i ę k o w y m i opiewaniem cierpienia. N i e k t ó r z y k o m p o z y t o r z y rozwijali przy tej okazji środki s t o s o w a n e w okresie renesansu, n p . descensus, przeobrażali je j e d n a k i n t e r w a ł o w o . N a przykład M o n t e v e r d i maluje p r z e p a s t n e głębiny podziemia r o z ł o ż o n y m a k o r d e m z septymą wielką (h — g — e — c). C. Monteverdi: Orfeo.
N'undrù sicuro a più profond!
abissi
32
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
Eksklamacje wywołują p o t r z e b ę z a s t o s o w a n i a nie tylko większych s k o k ó w interwałowych, ale również śmielszych d y s o n a n s ó w , zwłaszcza heterolepsji. Z p r z y p a d k i e m t y m s p o t y k a m y się u M o n t e v e r d i e g o w II akcie Orfeusza na p o c z ą t k u recitativa Posłanki, donoszącej o śmierci E u r y d y k i : Ahi! ahi! caso acerbol O d p o w i e d n i a realizacja b.c. p o z w a l a t a m dojrzeć przenikanie się d a w n y c h zasad k o n t r a p u n k t y c z n y c h ( o r g a n y ) z seconda p r a t t i c a (teorba). C. Monteverdi: Orfeo,
\Ą:
akt II, recitativ Posłanki Ahi! caso
acerbol
Messaggiera
Chitarrone
Organo di legno
B.c. via da gamba
T e g o rodzaju środki p r o w a d z ą b e z p o ś r e d n i o d o b a r d z o bogatej dziedziny b a r o k o w e j p a t o p o i . W związku z tą figurą retoryczną p o w s t a ł pewien rodzaj u t w o r ó w , tzw. lamento, k t ó r e stało się n i e o d z o w n y m elementem prawie k a ż d e g o dzieła d r a m a t y c z n e g o . Najczęstszym ś r o d k i e m p a t o p o i były passus duriusculus i saltus duriusculus, tzn. c h r o m a t y c z n e przejścia i większe skoki interwałów, n p . septymy zmniejszonej, sięgające w niektórych p r z y p a d k a c h n a w e t do 2 o k t a w , j a k n p . w partii Posejdona z / / Ritorno d'Ulisse, z a s t o s o w a n e tu jednak w innej
SECONDA PRATTICA
33
sytuacji, j a k o symbol głębin m o r s k i c h . M o n t e v e r d i i Cavalli posługiwali się przejściami c h r o m a t y c z n y m i w i e l o k r o t n i e w różnych sytuacjach d r a m a t y c z n y c h . N a p r z y k ł a d M o n t e v e r d i w p r o w a d z i ł p o s t ę p y c h r o m a t y c z n e nie tylko w słynnym lamencie A r i a d n y , ale także w z a k o ń c z e n i u recitativu p o ż e g n a l n e g o na słowach Adio terra! Adio cielo! E sol adio! W t y m p r z y p a d k u h a r m o n i k a staje się dojmującym ś r o d k i e m w y r a z u dzięki z e s t a w i a n i u takich a k o r d ó w , j a k F - d u r — D - d u r , B-dur — G - d u r . P o w o d u j e to rozjaśnienie b a r w y h a r m o n i c z n e j , co symbolizuje ostatnie p r o m i e n i e słońca o r a z j a s n o ś ć nieba i ziemi, gdyż n i e b a w e m Orfeusz m a pogrążyć się w ciemnościach p o d z i e m i a . C. Monteverdi: Orfeo,
zakończenie recitativu p o ż e g n a l n e g o Orfeusza
P o d o b n i e stosuje Cavalli p o s t ę p y c h r o m a t y c z n e w scenie odjazdu Eneasza, w której D y d o n a błaga go, żeby jej nie opuszczał: Pręgo lacrimoso e pio: non mi tradir, non mi lasciar ben mio.
F. Cavalli: La Didone,
akt III, sc._7
3 — Historia h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
34
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
Niekiedy p o s t ę p y c h r o m a t y c z n e są p o t r z e b n e dla podkreślenia ważności słów, n p . słynnego cytatu z Boskiej komedii D a n t e g o Lasciate ogni speranza. Przy p o w t ó r z e n i u tej sentencji M o n t e v e r d i zestawia a k o r d g-moll z E-dur, a następnie w p r o w a d z a jeszcze C-dur. Miejsce to jest w y t ł u m a c z a l n e tylko z p u n k t u widzenia retoryki muzycznej, k t ó r a szczególnie silnie splata się z z a s a d a m i techniki k o m p o z y t o r s k i e j . D l a t e g o funkcyjna interpretacja nie miałaby tu sensu. C. Monteverdi: Orfeo,
partia Speranzy Lasciate
ogni
speranza
Speranza
Chitarrone
Organo
La-scia-te
og
ni
spe
-
ran - za
voi
c h ' e n - tra
-
te!
Chiiar.
Org. di legr.o-
B
N a j b o g a t s z y m ś r o d k i e m w y r a z o w y m w nowej p r a k t y c e k o m p o z y t o r s k i e j była wariacja, obejmująca b o g a t ą dziedzinę o r n a m e n t ó w . Przejął ją b a r o k z o k r e s u renesansu, zwłaszcza od k o l o r y s t ó w , z a r ó w n o niemieckich, j a k i k o m p o zytorów hiszpańskich i włoskich, oraz rozwijał dalej tak, że już przy końcu XVI w. pojawiły się p r ó b y u s y s t e m a t y z o w a n i a tych ś r o d k ó w . S p o t k a l i ś m y się z nimi przy o m a w i a n i u faktury niektórych i n s t r u m e n t ó w . J e d n a k n o m e n k l a t u r a w tym
SECONDA PRATTICA
35
zakresie nigdy nie była d o k ł a d n i e u s t a l o n a . Dla p r z y k ł a d u z e s t a w m y najważniej sze rodzaje ś r o d k ó w objętych m i a n e m variatio. Cavalieri r o z r ó ż n i a 4 rodzajeRodzaje ś r o d k ó w zdobniczych, a) E. Cavalieri: Rappresentazione • (trillo)
g (groppolo)
di Anima e di Corpo,
m (monachina)
z(zimbalo)
18
b) G. Caccini: Nuove
musiche
Postać zasadnicza:
O z d o b n e odmiany: Cascala scempia
Esclamazioni languida
Cor
Esclamazioni più viva
deh
non
non
langui
lan-
re,
*"-gui
deh
-
re,
deh
non
wstęp
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
Również P r a e t o r i u s podaje dość o b s z e r n e przykłady ich rodzajów. R o d / a j e środków zdobniczych. M. Praetorius: Syntagma musicum III, s. 2 3 5 - 2 3 7 . a) tremulo i mordanten: 1. tremulus ascendcns, 2. tremulus descendens, 3. tremoletti trcmulus a s c e n d e n s
d) diminutioncs: 1. trilo, 2. passaggi Irilo
passaggi
tremulus d e s c e n d e n s
S E C O N D A PRATTICA
37
O bogactwie ś r o d k ó w k o m p o z y t o r s k i c h nie d e c y d o w a ł a tylko rozwinięta o r n a m e n t y k a , ale o d w r o t n i e , stosowanie n a w e t najprostszych h a r m o n i i . Polegały o n e na w i e l o k r o t n y m p o w t a r z a n i u trójdźwięków, j a k n p . w Madrygałach wojennych (Madrigali guerrieri) M o n t e v e r d i e g o . P r o s t o t a konstrukcji miała wielkie znaczenie historyczne, mianowicie oznaczała p r y m a t h a r m o n i i w s t o s u n k u d o polifonii. A k o r d taki regulował ruch głosów, w związku z czym w melodyce p o d s t a w o w y m ś r o d k i e m k o n s t r u k c y j n y m były dźwięki składające się na a k o r d . Z w i a s t o w a ł o to z m i a n ę systemu t o n a l n e g o , czyli zwycięstwo h a r m o n i k i funkcyj nej. T o o d d z i a ł y w a n i e h a r m o n i k i przejawiło się najwyraźniej w u t w o r a c h c h ó r a l n y c h , m o ż n a je również o b s e r w o w a ć w m o n o d i i a k o m p a n i o w a n e j , n p . w Combatimento di Tancredi e Clorinda M o n t e v e r d i e g o .
Violini
6 R O Z W Ó J TECHNIKI KONTRAPUNKTYCZNEJ M o n o d i a a k o m p a n i o w a n a , czyli generałbas, nie stanowiła prze s z k o d y dla rozwoju polifonii. W tej dziedzinie przełom XVI i X V I I w. nie oznacza żadnej cezury. P o r o k u 1600 śledzić m o ż n a silne związki z polifonią XVI w. Dyskusje na t e m a t Stile recitativo i r a p p r e s e n t a t i v o wykrzywiły właściwy o b r a z rozwoju techniki k o m p o z y t o r s k i e j . N a w e t w realizacji g e n e r a ł b a s u obowiązywały podstawowe zasady kontrapunktu w traktowaniu środków harmonicznych. Nowością była niewątpliwie c o r a z aktywniejsza rola m u z y k i i n s t r u m e n t a l n e j . Niemniej n a w i ą z y w a n o nawet d o form t y p o w y c h dla o k r e s u renesansu. N a d a l rozwijały się ricercar, c a n z o n a , fantasia. Pewne zasadnicze rodzaje polifonii • o k a z a ł y się trwałą p o d s t a w ą konstrukcyjną u t w o r ó w w o k a l n y o ö ^ f ^ i s t r u m e n talnych. W rozwoju polifonii p o r o k u 1600 należy wyróżnić następujące rodzaje ś r o d k ó w k o n t r a p u n k t y c z n y c h : technika c a n t u s firmus, fugowanie, k o n t r a p u n k t p o d w ó j n y , p o t r ó j n y i p o c z w ó r n y , niezależnie od k o n t r a p u n k t u pojedynczego, k t ó r y m p o s ł u g i w a n o się najczęściej.
CANTUS FIRMUS K o n t r a p u n k t o p a r t y o c a n t u s firmus rozwijał się głównie w instrumentalnej muzyce religijnej. O b e j m o w a ł o n o p r a c o w a n i a melodii c h o r a ł o wych, z a r ó w n o gregoriańskich, j a k i wchodzących w o b r ę b śpiewów p r o t e s t a n ckich. C h o r a ł w p r o w a d z a n o w zasadzie we wszystkich głosach, często w postaci długich wartości rytmicznych, n p . semibrevis. Ten s p o s ó b o p r a c o w a n i a c h o r a ł u s p o t y k a m y powszechnie, we Włoszech, Niemczech i innych krajach pozostających p o d wpływem tych o ś r o d k ó w . O p r a c o w y w a n i e c h o r a ł u miało j u ż swoją tradycję, szczególnie w Niemczech. D o niej nawiązał j e d e n z najwybitniejszych o r g a n i s t ó w włoskich, G i r o l a m o Frescobaldi, w zbiorze u t w o r ó w o r g a n o w y c h Fiori musicali (1635). Był to cykl u t w o r ó w związanych głównie z mszą. N a podstawie tego zbioru orientujemy się, jaką funkcję o d g r y w a ł a w kościele m u z y k a o r g a n o w a . O p r ó c z u t w o r ó w b e z p o ś r e d n i o związanych z częściami mszalnymi w p r o w a d z a n o toccaty, ricercary i c a n z o n y . W o p r a c o w a n i u c h o r a ł u p o s ł u g i w a n o się różnymi ś r o d k a m i technicznymi. D o najbardziej prostych i pierwotnych zaliczyć należy bicinium; głos k o n t r a punktujący o d z n a c z a ł się całkowitą h o m o r y t m i ą , p o s t ę p o w a ł więc w j e d n a k o wych wartościach rytmicznych. W y k a z y w a ł również jednolitą s t r u k t u r ę melo dyczną, polegającą n a sekwencyjnym s t o s o w a n i u tych samych m o t y w ó w i figur.
TECHNIKA KONTRAPUNKTYCZNA
39
T e n rodzaj k o n t r a p u n k t o w a n i a nie jest w pierwszej połowie X V I I w. j e d y n y m ś r o d k i e m technicznym decydującym o jednolitości formy. N i e j e d n o k r o t n i e stoso w a n o k o n t r a p u n k t y różniące się p o d względem r y t m u i m e l o d y k i . Niemałą rolę o d g r y w a ł o z d o b n i c t w o , głównie accenti, tiraty, groppi, tzn. n u t y p u n k t o w a n e dłuższe p o c h o d y g a m o w e i obiegniki, lub m o r d e n t y . S. Scheidt:
Tabulatura
nova.
Magnificat
secundi
toni,
Fecit
potentiam.
Chöraus
in
cantu
biccinium
21
É â É É
I n n y m rodzajem o p r a c o w a n i a melodii c h o r a ł o w y c h było powiększenie ilości głosów o r a z s t o s o w a n i e krótkich imitacji, a niekiedy n a w e t k a n o n ó w . I w tych p r z y p a d k a c h nie r e z y g n o w a n o z w p r o w a d z a n i a c h o r a ł u w dużych w a r t o ś ciach rytmicznych. Przeważnie pojawiał się j a k o ostatni głos w pedale. D ł u g o n u towy c a n t u s firmus w pedale stanowił p o d s t a w ę h a r m o n i c z n ą i jednocześnie miał d u ż e znaczenie formalne, decydując niemal a u t o m a t y c z n i e o r o z c z ł o n k o w a n i u u t w o r u na określoną ilość o d c i n k ó w . J e d n a k melodia c h o r a ł o w a nie p o z o s t a w a ł a bez znaczenia dla innych głosów. W p r o w a d z a n o ją t a m w mniejszych wartościach rytmicznych i w ogóle r y t m i z o w a n o .
S. Scheidt: Tabulatura
nova III. Credo in unum Deum a 4 voci
10
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
M i m o zwiększającej się aktywności h a r m o n i k i melodia c h o r a ł u wywierała vpływ na c h a r a k t e r u t w o r u , gdyż z a c h o w y w a ł a często d i a t o n i c z n y c h a r a k t e r , niekiedy tylko w kadencjach p o d w y ż s z a n o lub o b n i ż a n o n i e k t ó r e jej dźwięki, ciemniej w sposobie p r o w a d z e n i a g ł o s ó w zachodziły d o ś ć istotne z m i a n y p o w o d o w a n e użyciem małych wartości rytmicznych, n p . ó s e m e k , szesnastek, vzmagajacych częstotliwość wszelkiego r o d z a j u nut z a m i e n n y c h i przejściowych v postaci superiectio i quasi-transitus. Najistotniejszym zjawiskiem była zdecyl o w a n a p r z e w a g a tercji i sekst. N i e j e d n o k r o t n i e tworzyły o n e całe szeregi •aralelizmów, co w muzyce organowej m o ż n a u w a ż a ć za swego rodzaju m i k s t u r y , ' o z a o r g a n a m i paralelizmy tercjowe i s e k s t o w e pojawiały się c o r a z częściej ównież w muzyce na wszelkie inne i n s t r u m e n t y . J e d n a k c h o r a ł nie był w stanie z a p o b i e c inwazji n o w y c h ś r o d k ó w wyrazu Iziałających w b r e w z a s a d o m m o d a l n y m . Była t o c h r o m a t y k a przyjmująca p o s t a ć igury retorycznej zwanej passus duriusculus. Frescobaldi w p r o w a d z a ł ją n a w e t na >odłożu chorału. G. Frescobaldi: i iori c
musi ali.
Kyrie telli
Aposti tli, Chrisie.
N
E IS, s. 38 —
>3
JTTT
r if Y
Ii-»!
,1
1=J u i
* r ü-r r "r r f r r»r rrrJ
i
* r r r" j
W
' r
Te opadające c h r o m a t y c z n i e w r a m a c h k w a r t y p o c h o d y zdobyły dużą lopularność i u t r z y m a ł y się przez cały o k r e s b a r o k u . W r a c a n o d o nich również lóżniej. Po środek ten sięgał Bach w najwybitniejszych swoich dziełach, nianowicie w Cruciflxus z Mszy h-moll oraz w niektórych k a n t a t a c h . T o n a l n e naczenie owych passus duriusculi było o g r o m n e , gdyż zaostrzały działanie źwięków p r o w a d z ą c y c h i tym s a m y m przyspieszały dojrzewanie h a r m o n i k i unkcyjnej. Stosowanie w z b o g a c a n y c h w okresie b a r o k u ś r o d k ó w wyrazu regulowały •kreślone zasady ogólne. Jedną z nich była figura a n t i t h e t o n u , czyli przeciwsta/iania, k o n t r a s t u . W związku z tym s t a r a n o się stosować r ó ż n o r o d n e środki. W
TECHNIKA KONTRAPUNKTYCZNA
41
przeciwstawieniu d o c h r o m a t y k i w p r o w a d z a n o n p . n u t y stałe. Szczególnie częstym zjawiskiem były o n e w muzyce o r g a n o w e j , gdyż ich realizacja przy p o m o c y p e d a ł u nie nastręcza ż a d n y c h t r u d n o ś c i . C h o c i a ż c h r o m a t y k a przy spieszała zwycięstwo n o w e g o systemu h a r m o n i c z n e g o , j e d n a k p o c z ą t k o w o zacie rała w ogóle właściwości wszelkich systemów, nie tylko m o d a l i z m u . Wskazuje n a to przykład 23, k t ó r y t r u d n o byłoby j e d n o z n a c z n i e zaliczyć d o trybu doryckiego, a jednocześnie nie m o ż n a t a m d o p a t r y w a ć się stabilizacji nowoczesnej tonacji, n p . d-moll. R o z w ó j k o n t r a p u n k t u w X V I I w. wpłynął n a częstotliwość niektórych ś r o d k ó w technicznych. D o t y c z y to zwłaszcza synkopacji i o p ó ź n i e ń . D y s o n a n s e p r z y g o t o w a n e przy p o m o c y synkopacji były tak częstym zjawiskiem, że należy u w a ż a ć je za t y p o w y środek stylistyczny. T e c h n i k a c a n t u s firmus reprezentuje w a ż n y rodzaj k o n t r a p u n k t u , gdyż stworzyła p o d s t a w ę d o rozwinięcia techniki wariacyjnej i w ogóle form wariacyj nych. N i e k t ó r e z nich egzemplikowały r ó ż n e rodzaje k o n t r a p u n k t ó w różniących się p o m i ę d z y sobą rytmiką. W a ż n y m ś r o d k i e m technicznym była również ilość głosów. W okresie b a r o k u d o k o n u j e się w tym zakresie osobliwy proces, będący odzwierciedleniem zasady a n t i t h e t o n u . J a k o przeciwstawienie d o powiększania ilości głosów zarysowuje się tendencja d o jej pomniejszania, w wyniku czego bicinia i tricinia zyskują doniosłe k o n s t r u k c y j n e i stylistyczne znaczenie. Z nich rozwinęły się d w a rodzaje faktury: solowa i triowa. Niezależnie od tego dwugłos i trójgłos utrzymały się aż d o k o ń c a b a r o k u we wszystkich rodzajach muzyki n a i n s t r u m e n t y klawiszowe.
FUGOWANIE B a r d z o bogatą dziedziną techniki k o n t r a p u n k t y c z n e j było fu g o w a n i e s t o s o w a n e w szeregu form. Ale w X V I I w. utrzymuje się jeszcze wieloznaczność t e r m i n u „ f u g a " . Za w z o r e m Zarlina, k t ó r y o d r ó ż n i a ł fugę ligata ( k a n o n ) od fugi sciolta (ricercar i jego p o c h o d n e ) , nadal utrzymuje się nazwa fuga o b o k k a n o n u . R ó ż n o r o d n e są też u t w o r y z z a s t o s o w a n i e m imitacji. S p o t y k a m y ją również w fantazjach i c a n z o n a c h . Niezależnie od tego p o s ł u g i w a n o się tym środkiem w u t w o r a c h w o k a l n y c h typu m o t e t o w e g o i m a d r y g a ł o w e g o . N a d a l utrzymuje się zasada przeimitowania w o r d i n a r i u m i p r o p r i u m missae. Już z końcem XVI w. p r ó b o w a n o u s y s t e m a t y z o w a ć i przedstawić w s p o s ó b możliwie pełny r ó ż n e rodzaje k a n o n ó w . Wskazują na to Arte del contraponto (1586-89) G . M . Artusiego oraz Prattica di musica (I 1592, II 1622) L. Z a c c o n i e g o . Uwzględnił on prawie wszystkie możliwe d o wymyślenia środki k a n o n i c z n e . C h a r a k t e r y s t y c z n ą cechą rozwoju polifonii p o r o k u 1600 jest rozwój sztuk kanonicznych, chociaż praktycznie w k o m p o z y c j a c h k a n o n nie odegrał zbyt wielkiej roli. Sytuacja zmieniła się d o p i e r o p o d koniec b a r o k u dzięki twórczości J.S. Bacha. Niemniej pojawiały się c o r a z bardziej s k o m p l i k o w a n e jego
42
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
postacie. Rzymski k o m p o z y t o r P . F . Valentini w Canone sopra le parole del Salve Regina ,,Illos tuos" eon le risolutioni a 2, 3, 4 e 5 v. (1629) z a w a r ł nie mniej niż 2000 możliwych rowziązań. T w o r z y ł o n również k a n o n y na 6, 10, 20, a n a w e t 96 głosów. Ten rozwój sztuki kanonicznej sprawił, że A. K i r c h e r w Musurgia universalis (1650) poświęcił specjalny rozdział stylowi k a n o n i c z n e m u (stilus canonicus). Między innymi p o d a ł tzw. c a n o n p o l y m o r p h u s Valentiniego na 128 c h ó r ó w i 512 głosów. T a k i e u t w o r y są świadectwem m o n u m e n t a l n e g o stylu rzymskiego. Niekiedy w technice kanonicznej p r z e w a ż a ł o myślenie a k o r d o w e , j a k n p . w Sanctus M . R o m a n u s a na 9 c h ó r ó w czterogłosowych. N i e k t ó r z y p r z e d s t a wiciele zupełnie innych dziedzin twórczości, j a k Bononcini i TOtąli, k o m p o n o w a l i b a r d z o s k o m p l i k o w a n e k a n o n y . M a r c o Scacchi dla w y k a z a n i â ^ ? e przedstawiciele n o w e g o r e c y t a t y w n e g o stylu o p a n o w a l i d o k ł a d n i e z a s a d y kompozycji ogłosił w specjalnym wydawnictwie Cribrum musicum szereg k a n o n ó w . K a n o n był u w a ż a n y za legitymację d o b r e g o k o m p o z y t o r a . Calvisius twierdził, że nikt nie m o ż e być d o b r y m melopoetą, tzn. k o m p o z y t o r e m , jeżeli nie ćwiczył się w różnych rodzajach fug {Ego si statuo, neminem futurum bonam melopoetam, nisi qui se fréquenter exereuit in omni génère fugarum — Melopoeia seu melodiae condendae ratio, 1592). K a n o n staje się więc w X V I I i X V I I I w. symbolem wiedzy muzycznej. N i e j e d n o k r o t n i e pojawia się przeto na p o r t r e t a c h k o m p o z y t o r ó w i n a winietach różnych w y d a w n i c t w . F u g a jest również p r z e d m i o t e m r o z w a ż a ń teoretycznych, rezultatem k t ó rych stała się jej s y s t e m a t y k a . Między innymi przeprowadził ją d o ś ć k o n s e k w e n tnie Bernhard. Dzieli on fugi na d w a p o d s t a w o w e rodzaje: partialis i totalis. Pierwszy rodzaj o d p o w i a d a zarlinowskiej fuga sciolta, drugi — fuga ligata. W dalszym ciągu utrzymuje się nazwa „ k a n o n " j a k o przepis dotyczący ś r o d k ó w technicznych. J e d n a k c o r a z częściej u ż y w a n o jej w znaczeniu późniejszego właściwego k a n o n u , tzn. u t w o r u , w k t ó r y m imitacja trwa bez przerwy. W p r a w dzie istniała zasadnicza różnica p o m i ę d z y fugą partialis i fugą totalis, j e d n a k p e w n e zasadnicze rodzaje technik s t o s o w a n o w o b y d w ó c h rodzajach form. Odnosiły się one d o ilości głosów (quoad vocum), s t o s u n k u interwałowego (intervallum) i odległości czasowej risposty (spatium temporis). Z a s a d y te o b o wiązywały w dalszych d w ó c h rodzajach fug, mianowicie simplex, jeśli p a n o w a ł t a m jeden rodzaj ś r o d k ó w , i mixta, w której łączono najrozmaitsze ich rodzaje. Z p u n k t u widzenia s t o s u n k u interwałowego (ratione intervalli) rozróżniano 3 rodzaje fug: aequisona — w unisonie, consona — w kwarcie, kwincie, tercji lub sekście, dissona — w sekundzie, septymie, nonie. N a p o d s t a w i e kryterium czasu (ratione temporis) r o z r ó ż n i a n o fugę aequalis i inaequalis. W pierwszym p r z y p a d k u rytmika głosu imitującego p o z o s t a w a ł a bez zmian, w d r u g i m w p r o w a d z a n o augmentację lub diminuncję. Kierunek ruchu (motus) decydował o zróżnicowaniu fugi na recta i contraria, czyli w r u c h u p r o s t y m i w o d w r ó c e n i u . Ten drugi rodzaj n a z y w a n o niekiedy per arsin et thesin. Poza tym niektórzy k o m p o z y t o r z y , j a k n p . G . B . Vitali, stosowali ruch retrogradalny: modulatione canerizzata.
TECHNIKA KONTRAPUNKTYCZNA
RICERCAR. KONTRAPUNKT I WIELORAKI
43
PODWÓJNY
W p o c z ą t k o w y m okresie b a r o k u najbardziej r o z p o w s z e c h n i o n a była fuga partialis. Rozwinęła się o n a z ricercaru r e n e s a n s o w e g o , . t w o r z ą c p o m o s t d o p o w s t a n i a właściwej fugi. Proces w tym k i e r u n k u rozpoczął się z chwilą przeniesienia m o t e t u na g r u n t muzyki i n s t r u m e n t a l n e j , w szczególności o r g a n o wej. W y r a z e m tego było ograniczenie ilości t e m a t ó w , t a k że w k o ń c u p o s ł u g i w a n o się n a w e t j e d n y m t e m a t e m , stosując przy t y m k u n s z t o w n e środki techniczne, zwłaszcza a u g m e n t a c j ę i diminucję ( A . Gabrieli). T e n rodzaj formy przyjęli k o m p o z y t o r z y b a r o k u . Jednocześnie pojawiły się w niektórych u t w o r a c h typowe dla b a r o k u środki, m . i n . c h r o m a t y k a . N i e k t ó r e t e m a t y tworzyły zatem prawdziwe p a s s u s duriusculi, tj. opadające w obrębie k w a r t y p o c h o d y c h r o m a t y c z n e . T a k i m u t w o r e m jest n p . Fantasia chromatica Sweelincka. Rodzaj zastosowanej techniki d e c y d o w a ł t a m o istotnych właściwościach formy i jej r o z c z ł o n k o w a n i u . W drugiej części u t w o r u t e m a t pojawia się w powiększeniu, w trzeciej zaś w pomniejszeniu. Równolegle z tym w p r o w a d z a n e są n o w e k o n t r a p u n k t y j a k o elementy formy wariacyjnej. N a uwagę zasługuje w niektórych p r z e p r o w a d z e niach posługiwanie się identycznymi figurami melodycznymi tworzącymi dość rozległe sekwencje. N i e j e d n o k r o t n i e mają o n e kształt figuracji z z a s t o s o w a n i e m tirat i g r o p p i . Z a s a d y techniki k o n t r a p u n k t y c z n e j w t r a k t o w a n i u d y s o n a n s ó w są m i m o c h r o m a t y k i o wiele ściślej przestrzegane niż w stylu recytatywnym. W p r a w d z i e c h r o m a t y k a zniekształcała d i a t o n i k ę systemu m o d a l n e g o , ale w jej s t o s o w a n i u t r z y m a n o się ogólnych zasad t o n a l n y c h . N i e p r z y p a d k o w o passus duriusculus o b r a c a ł się w o b r ę b i e k w a r t y . Zabezpieczało t o u t r z y m a n i e s t o s u n k u skali autentycznej d o plagalnej. D l a t e g o za wcześnie byłoby d o p a t r y w a ć się o d d z i a ł y w a n i a t o n i c z n o - d o m i n a n t o w y c h s t o s u n k ó w h a r m o n i c z n y c h , chociaż p o jawiały się o n e w kadencjach i w innych miejscach u t w o r ó w . Niemniej były przejawem rodzącego się n o w e g o p o r z ą d k u t o n a l n e g o . J . P . Sweelinck: Fantasia a) ekspozycja tematu
chromatica.
WOKS.
\
HARMONIKA W OKRHSIE
1600-1650
b) temat w powiększeniu
c) temat w pomniejszeniu
D r o g a w k i e r u n k u stworzenia fugi j e d n o t e m a t o w e j nie była prosta, łnocześnie z rozwojem techniki imitacyjnej rozwijał się również k o n t r a p u n k t dwójny i p o c z w ó r n y . Był on konieczny dla stworzenia jednolitej formy ; l o t e m a t o w e j . Zjawisko to różniło się w s p o s ó b zasadniczy od motetowej formy l i m i t o w a n e j . W motecie o r ó ż n o r o d n o ś c i t e m a t ó w rozstrzygał tekst, n o w e jego -inki wymagające nowych melodii. W muzyce czysto instrumentalnej wielol a t o w o ś ć wyłoniła p o t r z e b ę j e d n o c z e s n e g o stosowania różnych t e m a t ó w . W ifonii oznaczało to p r z e p r o w a d z a n i e ich przez różne głosy i wzajemne nbinoWanie. W ten s p o s ó b j u ż w pierwszej .połowie XVII w. k o n t r a p u n k t iwójny stał się zasadą, chociaż j u ż Vicentino stwierdzał możliwości jego sowania. W t. II Historii harmonii i kontrapunktu wskazaliśmy na p e w n e p r ó b y ym kierunku. Obecnie technika ta w pełni dojrzała, a niektórzy k o m p o z y t o r z y , n p . Frescobaldi, zdobyli niezwykłą umiejętność w jej s t o s o w a n i u . W
46
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
c) ekspozycja tematu III
d) zakończenie, w którym wszystkie cztery t e m a t y ^ f l s t e p u i a razem
Drugi rodzaj ricercaru reprezentują u t w o r y , w k t ó r y c h zamiast imitacji najpierw w p r o w a d z a n o kolejno wszystkie tematy. D o p i e r o p o ich ekspozycji k o m b i n o w a n o je ze sobą w dalszym t o k u u t w o r u . N i e j e d n o k r o t n i e tworzyły b a r d z o gęste sploty' głosów w rodzaju stretta. G. Frescobaldi: Ricercare
26
eon quattro
soggetti.
ENS.
a) ekspozycja tematów
TECHNIKA
KONTRAPUNKTYCZNA
47
O d r ę b n y m g a t u n k i e m ricercaru była f o r m a z z a s t o s o w a n i e m r u c h u prze ciwnego od s a m e g o p o c z ą t k u u t w o r u . G. Frescobaldi: Ricercare
in molu contrario.
ENS
Posługiwanie się wieloma t e m a t a m i i s t o s o w a n i e k o n t r a p u n k t u wielora kiego miało duże znaczenie dla rozwoju fugi. Przyczyniło się o n o d o wykształ cenia k o n t r a p u n k t ó w stałych p o w t a r z a n y c h w t o k u całego u t w o r u . Również wśród nich p o s ł u g i w a n o się ruchem p r z e c i w n y m . G. Frescobaldi: Ricercar
z z a s t o s o w a n i e m k o n t r a p u n k t ó w stałych in m o t u contrario
W s z e c h s t r o n n y rozwój k o n t r a p u n k t u i jednocześnie d o k o n u j ą c e się prze m i a n y t o n a l n e d o p r o w a d z i ł y d o syntezy techniki fugowanej z formą ostinatową. O z n a c z a ł o to lokalizację t e m a t u p o d s t a w o w e g o w głosie b a s o w y m . N o w y m zjawiskiem była j e g o transpozycja d o różnych tonacji. W ten s p o s ó b zaczynała p o w s t a w a ć s t r u k t u r a m o d u l a c y j n a fugi. N p . w Ricercare eon obligo del basso come apare F r e s c o b a l d i e g o t e m a t j a k o o s t i n a t o przechodzi przez C, G , D , A , G , C, B, A s , F , C. M i m o diatonicznej s t r u k t u r y t e m a t u g ł ó w n e g o rozszerza się zakres materiału d ź w i ę k o w e g o i t o n a w e t w większym s t o p n i u niż na skutek jawnej chromatyki. G. FRESCOBALDI: Ricercare
J
r r
eon obligo
R- ILR
R
del basso
come apare.
A) TEMAT W TONACJI ZASADNICZEJ
r
R '
pl
p
48
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
b) temat w D - d u r i A-dur
PROCES PRZEISTACZANIA MODI W NOWY SYSTEM TONALNY O m ó w i o n e procesy z zakresu k o n t r a p u n k t u i formy przejawiają się w najrozmaitszych typach faktury. W pierwszej połowie XVII w., kiedy istniały jeszcze silne powiązania z okresem renesansu, n a czoło wysuwały się d w a typy faktury: 1. p o c h o d n a z muzyki w o k a l n e j , 2. będąca w y r a z e m dojrzałego stylu i n s t r u m e n t a l n e g o . Znajduje to swoje odzwierciedlenie n a w e t w notacji, gdyż w pierwszym p r z y p a d k u s p o s ó b z a n o t o w a n i a u t w o r ó w niczym nie różni się od muzyki wokalnej. N a t o m i a s t w drugim p r z y p a d k u s t o s o w a n e są małe wartości rytmiczne, semiminimy, fusy, semifusy. W u t w o r a c h tych s p o t y k a m y się ze zjawiskami wskazującymi na przekształcanie się systemu m o d a l n e g o w nowy system tonalny. J a k j u ż wielokrotnie w s p o m i n a l i ś m y , w tym k i e r u n k u działa z jednej strony transpozycja t r y b ó w , z drugiej zaś c h r o m a t y k a . W cyklu sonat A d r i a n o Banchieriego, w których formalny wpływ m o t e t u p r z e i m i t o w a n e g o jest oczywisty, tonacja lidyjska przekształca się w A-dur. A. Banchicri: L'Organo
30
suonarino
opera terzadecima
(1605). Sonata
terza. T A M I III, s. 355
PROCES PRZEISTACZANIA MODI
49
Przy okazji analizy Fantazji chromatycznej Sweelincka zwróciliśmy uwagę, że t e t r a c h o r d a l n y odcinek t e m a t u mieści się jeszcze w granicach p o r z ą d k u m o d a l n e g o m i m o z m i a n w s t r u k t u r z e interwałowej. F a k t u r a i n s t r u m e n t a l n a przyspieszając częstotliwość zmian c h r o m a t y c z n y c h zaostrza ich działanie. U niektórych k o m p o z y t o r ó w włoskich zostaje o n o s p o t ę g o w a n e przez t y p o w o i n s t r u m e n t a l n y s y n k o p o w a n y i figuracyjny k o n t r a p u n k t . Niekiedy w t o k u u t w o r u , zwłaszcza w j e g o z a k o ń c z e n i u , diminucja t e m a t u sprawia, że c h r o m a t y k a staje się p o d s t a w o w y m ś r o d k i e m technicznym, w y r a z o w y m i f o r m a l n y m . T e n stan rzeczy m o ż e m y śledzić w Sonata cromatica per organo T a r q u i n i a M e r u l a .
T. Merula: Sonata
cromatica
a) ekspozycja tematu
31
c) kontrapunkt figuracyjny
4 — Historia h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
per organo.
TAMI
III
50
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
d) temat w diminucji
W pierwszej połowie XVII w. f a k t u r a i n s t r u m e n t a l n a b r a ł a bezpośredni udział w p r z e o b r a ż e n i a c h t o n a l n y c h . Łączyło się to z f o r m o w a n i e m określonych s t r u k t u r r y t m i c z n o - h a r m o n i c z n y c h i melodycznych. T e m u rozwojowi sprzyjała głównie forma wariacyjna. Poszczególne wariacje t e m a t u o t r z y m y w a ł y bowiem o d r ę b n y kształt f a k t u r a l n y . R o z w ó j faktury o r g a n o w e j i w ogóle na i n s t r u m e n t y klawiszowe rozpoczął się prawie od n o w a , gdyż d a w n e bicinia i tricinia o r a z czterogłosy nie miały obecnie p r a w i e nic w s p ó l n e g o z d w u g ł o s e m i n s t r u m e n t a l n y m , w k t ó r y m liczono się ze sprawnością m a n u a l n ą . W związku z tym dla prawej ręki p r z e z n a c z a n o figuracje i wszelkiego rodzaju o z d o b y . N o w e g o znaczenia n a b r a ł y współbrzmienia tercji i sekst, będąc w u t w o r a c h wariacyjnych elementem o k r e ś l o n e g o typu faktury. Wzrastające znaczenie h a r m o n i k i , zwłaszcza a k o r d y k i , przejawiało się w s t o s o w a n i u ł a m a n y c h sekst i tercji, k t ó r e niekiedy t r a k t o w a n o „ g ł o s o w o " , tzn. s t a r a n o się w y d o b y ć z nich linie melodyczne. Niemniej również dla lewej ręki p r z e z n a c z a n o niekiedy figuracje, co wiązało się z fakturą d w u i trzygłosową. Rodzaje faktury związane z formą wariacyjną. S. Scheidt: Tabulatura a) czterogtos nawiązujący d o tradycyjnego kontrapunktu. /
nova. D D T .
Passamezzo
Variatio
32
b) czterogtos z efektami echa, względnie z krótkimi imitacjami na wzór canzony. / /
Variatio
PROCES PRZEISTACZANIA MODI c) trójgłos z rytmami zrywanymi oraz figuracją szesnastkową. / / /
d) trójgłos z figuracją w gfosie najwyższym. VIII
51
Variatio
Variath
e) czterogłos z łamanymi tercjami w głosach najwyższych oraz z podstawą harmoniczną g ł o s ó w dolnych. IX Variatio
r
-
r
i
0 łamane seksty z analogicznym a k o m p a n i a m e n t e m harmonicznym. IX
g) figuracją równoległych tercji i sekst. IX
Variatio
Variatio
Powyższe typy faktury były zdobyczą trwałą. U t r z y m y w a ł y się one aż d o X I X w. włącznie. O d b a r o k u przejął je klasycyzm, a r o m a n t y z m rozwijał n a d a l .
52
H A R M O N I K A
W
O K R E S I E
1600-1650
Dla b a r o k u j e d n a k szczególne znaczenie miała faktura triowa o r a z solowa, tzn. układ d w ó c h głosów lub j e d n e g o głosu z p o d s t a w ą h a r m o n i c z n ą . W u t w o r a c h n a i n s t r u m e n t y klawiszowe generałbas nie był p o t r z e b n y . N a t o m i a s t w u t w o r a c h zespołowych stanowił konieczny element dzieła. W t o k u rozwoju c o r a z bardziej zwiększało się znaczenie h a r m o n i k i , tak że przenikała o n a również m e l o d y k ę . Pierwszymi przejawami tego procesu były ł a m a n e tercje i seksty.
8 FAKTURA W I E L O C H Ó R O W A STYL
MONUMENTALNY
U t w o r y na d w a lub więcej c h ó r ó w reprezentują o b y d w a rodzaje ówczesnego styłu: stile antico i stile moderno. Barok b o w i e m przejął z okresu renesansu technikę polichóralną. D l a t e g o właśnie w niej przejawiają się powiąza nia o b y d w ó c h o k r e s ó w . Ci sami k o m p o z y t o r z y , którzy uprawiali n o w y styl, nawiązywali również d o tradycji. N a p r z y k ł a d o p r a c o w y w a n o msze Palestriny zmieniając układ głosów oraz dodając b a s s o c o n t i n u e a nawet zespoły instru m e n t a l n e . P r a k t y k a ta sięga aż d o p ó ź n e g o b a r o k u . N a przykład J.S. Bach d o d a ł d o Missa sine nomine Palestriny 2 k o r n e t y , 4 p u z o n y , c e m b a l o i o r g a n y . P r z e r a b i a n o wielokrotnie Missa Papae Mareelli. F. S o r i a n o o p r a c o w a ł ją na 8 głosów, zaś G . F . A n e r i o na 4 i 12 głosów. W dalszym ciągu u p r a w i a n o mszę p a r o d i o w a n ą wykorzystując basso c o n t i n u e P r z y k ł a d e m jest tu Missa da cappella a sei vocifatta sopra il motet to ,,In illo tempore" del Gomberti le fugae del quäle sono queste M o n t e v e r d i e g o . Dzieło to jest poświęcone papieżowi Pawłowi V. M o n t e v e r d i chciał więc d o s t o s o w a ć się d o k i e r u n k u p o p i e r a n e g o przez władze kościelne. J e d n a k w z o r e m była dla niego msza k o m p o z y t o r ó w niderlandzkich z rozwiniętymi ś r o d k a m i polifonicznymi, zwłaszcza imitacyjnymi. Dzieło jest formą d w u c h ó r o w ą , w której M o n t e v e r d i zacytował 10 t e m a t ó w z m o t e t u G o m b e r t a stanowiących p o d s t a w ę dla techniki fugowanej. M i m o powiązań z renesansem widoczne są również tendencje typowe dla b a r o k u , mianowicie technika waria cyjna. J e d n a k faktura d w u - i w i e l o c h ó r o w a rozwinęła się głównie w Wenecji i Rzymie. C h a r a k t e r y s t y c z n ą cechą było w p r o w a d z a n i e ad libitum zespołów i n s t r u m e n t a l n y c h . Również ilość głosów w o k a l n y c h m o g ł a być dowolnie zmie niana. N a przykład C. Milanuzzi napisał mszę na trzy głosy koncertujące, którą m o ż n a było również śpiewać na siedem i jedenaście głosów / d o d a n y m czterogłosem w o k a l n y m i i n s t r u m e n t a l n y m (a tre eoncertate che si possono cant are, 7,11, aggiuntovi 4 voci e 4 strumenti a bene placito).
FAKTURA WIELOCHÓROWA
53
G ł ó w n y m i przedstawicielami stylu koncertującego byli G . Gabrieli, A. Banchieri, A. Agazzari, G . R o v e t t a , G. Legrenzi, G . Bassani, w Polsce zaś Bartłomiej Pękiel o r a z M a r c i n Mielczewski. N a t o m i a s t M i k o ł a j Zieleński repre z e n t o w a ł starszy typ techniki d w u - i t r z y c h ó r o w e j . W szkole rzymskiej o p r ó c z k i e r u n k u k o n s e r w a t y w n e g o , r e p r e z e n t o w a n e g o przez F. S o r i a n a , G . F . A n e r i a , G . Allegriego, S. L a n d i e g o , rozwinął się styl m o n u m e n t a l n y . U p r a w i a l i go A . M . A b b a t i n i , P. Agostini, V. M a z z o c c h i , R. Giovanelli, B. Ugolini. C h a r a k t e r y s t y c z n ą cechą stylu m o n u m e n t a l n e g o było r o z b u d o w a n i e o b s a d y wokalnej i i n s t r u m e n t a l n e j . Styl m o n u m e n t a l n y rozwinął się z techniki d w u c h ó r o w e j przez powiększenie ilości c h ó r ó w d o 12, a n a w e t i więcej, o czym p r z e k o n a l i ś m y się w związku z o m a w i a n i e m b a r o k o w y c h k a n o n ó w . W y m a g a ł o to a n g a ż o w a n i a wielu śpiewaków i i n s t r u m e n t a l i s t ó w , j a k również o d p o w i e d n i c h w a r u n k ó w l o k a l o w y c h , żeby m o ż n a było pomieścić chóry w różnych miejscach świątyni. Niekiedy b u d o w a n o specjalne r u s z t o w a n i a dla umieszczenia c h ó r ó w n a d sobą. D o c h o d z i tu zatem n o w y współczynnik formy, mianowicie układ topofoniczny, pozwalający n a w y d o b y w a n i e specjalnych efe k t ó w dźwiękowych dzięki przestrzennej dyslokacji ś r o d k ó w w y k o n a w c z y c h . W tych potężnych u k ł a d a c h c h ó r o w y c h zmieniała się całkowicie rola d o t y c h c z a sowych ś r o d k ó w polifonicznych. Z n i k a ł niemal zupełnie linearyzm poszcze gólnych głosów, ich miejsce zajęły c h ó r y u t r z y m a n e w c o n t r a p u n c t u s simplex, tzn. n o t a c o n t r a n o t a m z wyraźną przewagą h a r m o n i k i j a k o czynnika regulującego. G ł ó w n y m takim ś r o d k i e m była b u d o w a trójdźwiękowa c h ó r ó w , co p o z w a l a ł o na w i e l o k r o t n e zdwajanie głosów. Reprezentacyjnym u t w o r e m jest Msza Orazia Benevolego (1626) przezna c z o n a na 53 głosy (19 w o k a l n y c h i 34 i n s t r u m e n t a l n e ) . R a z e m obejmują o n e 12 c h ó r ó w . P o d s t a w ę c h ó r u w o k a l n e g o stanowi ośmiogłos. O d p o w i a d a j ą m u 3 p o d s t a w o w e c h ó r y i n s t r u m e n t a l n e , 1 s m y c z k o w y i 2 dęte: 1. skrzypce I i II, wiole I, II, III, IV; 2. oboje I, II, flety I, II, III, IV, trąbki I, II; 3. cynki I, II, p u z o n y I, II, III, o r g a n y . T e n duży a p a r a t nie oznacza realnych głosów, gdyż partie i n s t r u m e n t ó w i głosów w o k a l n y c h zdwajają się wzajemnie. F o r m a w stylu m o n u m e n t a l n y m rozwijała się na zasadzie k o n t r a s t u , k t ó r y u z y s k i w a n o przez z m i a n ę o b s a d y , faktury i ś r o d k ó w w o k a l n y c h . Przeciwstawiano więc masy w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n e p a r t i o m s o l o w y m , a h o m o f o n i c z n y m c h ó r o m śpiew koloraturowy. W rozwoju techniki wielochórowej wyróżnić należy d w a etapy: starszy — związany z okresem renesansu, w szczególności ze stylem weneckim, i nowszy — wykorzystujący zdobycze nowej faktury wokalnej i i n s t r u m e n t a l n e j . Przykładem tego drugiego stylu są Vesperae M o n t e v e r d i e g o (1610). Cechuje je nowy rodzaj z d o b n i c t w a w o k a l n e g o na wzór Cacciniego i Bovicellego z j e d n o c z e s n y m ograniczaniem ilości ś r o d k ó w w y k o n a w c z y c h . C o r a z większe znaczenie k o n strukcyjne zyskuje faktura triowa i solowa, chociaż n a d a l p o s ł u g i w a n o się u k ł a d a m i wielogłosowymi.
54
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
POLICHÓRALNOŚĆ W INTERPRETACJI PRAETORIUSA Dziełem w p r o w a d z a j ą c y m d o techniki d w u c h ó r o w e j starszego t y p u jest III część Syntagma musicum P r a e t o r i u s a . Z n a j d u j e m y t a m informacje dotyczące składu i n s t r u m e n t ó w o r a z ich s t o s u n k u d o głosów w o k a l n y c h . P o d s t a w ę u k ł a d ó w głosowych i d o b o r u i n s t r u m e n t ó w tworzą w e d ł u g P r a e t o r i u s a claves signatae w y w o d z ą c e się z u k ł a d u chiavett, czyli o d p o w i e d n i e g o d o b o r u kluczy dla poszczególnych c h ó r ó w , co jednocześnie o z n a c z a ł o pozycję ich wysokości. Jak dalece P r a e t o r i u s był związany z tradycją, d o w o d z i to, że dla p o k a z a n i a claves signatae posłużył się m o t e t a m i O r l a n d a di L a s s o . Uwzględnia 3 rodzaje u k ł a d ó w d w u c h ó r o w y c h : na 7, 8 i 10 głosów. W y m a g a ł y one o d p o w i e d niego d o b o r u i n s t r u m e n t ó w , zależnie od pozycji ich wysokości i rodzaju głosów. Rodzaje claves signatae z PS III w motetach O. di Lassa a) Laudate
pueri,
1. Chorus
uktad d w u c h ó r o w y na 7 g ł o s ó w , s. 153 2. Chorus
33
b) Inconvertendo, 1. Chorus
c) Quo properas, 1. Chorus
uktad d w u c h ó r o w y na 8 g ł o s ó w , s. 153 2. Chorus
układ d w u c h ó r o w y na 10 g ł o s ó w , s. 154 2. Chorus
W motecie Laudate pueri P r a e t o r i u s radzi w o b y d w ó c h głosach d i s c a n t o wych zastosować d w a flety poprzeczne lub dwoje skrzypiec discantowych albo d w a kornety, czyli cynki. N a t o m i a s t alt j a k o bas należy w tym chórze pozostawić dla głosu ludzkiego. W drugim chórze zmienia się funkcja altu, k t ó r y o d g r y w a rolę c a n t u s . W tej sytuacji o b y d w a tenory i bas p o w i n n o się powierzyć trzem p u z o n o m . W motecie Inconvertendo pierwszy c h ó r może mieć następującą o b s a d ę : 3 flety poprzeczne, ewentualnie 3 ł a g o d n e cynki lub 3 skrzypiec. Istnieje również możliwość z a s t o s o w a n i a jednych skrzypiec, j e d n e g o k o r n e t u i j e d n e g o p o p r z e -
FAKTURA W1ELOCHÓROWA
55
cznego lub p r o s t e g o fletu. Wszystkie te i n s t r u m e n t y p o w i n n y t w o r z y ć jeden chór. J a k o głos basowy (bassett) m o ż e być w y k o r z y s t a n y p u z o n lub fagot oraz głos ludzki. Istnieje także inny w a r i a n t tego u k ł a d u , mianowicie z a s t o s o w a n i e w dyskancie głosu chłopięcego. W d r u g i m c h ó r z e wchodzą następujące i n s t r u m e n t y : viola d a g a m b a lub d a b r a c c h i o , ewentualnie flety proste, a p r ó c z tego fagot lub k w a r t o w y p u z o n , tak żeby d y s k a n t lub t e n o r mogły współdziałać z i n s t r u m e n tami. R o z w a ż a n i e najrozmaitszych możliwości z a s t o s o w a n i a o b s a d y miało głęb szy sens stylistyczny. F a k t u r a i związana z nią o b s a d a reprezentuje w układzie d w u c h ó r o w y m rodzaj techniki wariacyjnej, jest jej rozwinięciem o rozległych możliwościach s t r u k t u r a l n y c h . W związku z tym P r a e t o r i u s w y r ó ż n i a w motecie Quo properas aż 7 w a r i a n t ó w . warianty obsady: chorus I
c h o r u s II
I. c o r n e t t o , t r o m b o n e , 3 t r o m b e vel voces h u m a n a e II. solae voces h u m a n a e III. solae voces h u m a n a e IV. solae voces h u m a n a e V. viole d a b r a c c i o VI. viole d a braccio V I I . 2 flauti, t r o m b o n e , t r o m b a , fagotto
c o r n e t t o vel 3 t r o m b e cornetto, 4 trombe viole da braccio 2 flauti, 2 t r o m b e , fagotto fiffari, 5 t r o m b e 2 flauti, 2 t r o m b e , fagotto cornetto, 3 trombe
P o d a n e p r z y k ł a d y są tylko w y b o r e m z rozległych możliwości stosowania i n s t r u m e n t ó w w ich współdziałaniu z głosami w o k a l n y m i . W tej dziedzinie nie p a n o w a ł a zupełna d o w o l n o ś ć . Wskazuje n a to ś w i a d o m o ś ć odrębności g r u p i n s t r u m e n t a l n y c h . P r a e t o r i u s w y r ó ż n i a aż 7 c h ó r ó w i n s t r u m e n t a l n y c h : I. cornetti, violini (cynki i d y s k a n t o w e skrzypce) M. Praetorius: Syntagma
muskum
III, s. 154
34
II. fiffari traversa (flety poprzeczne) PS III, s. 156. C. Merulo: Cantate, Magnum
haereditatis
misterium
G. Gabrieli: Beau
omnes,
Venite exultemus,
I. Hasleri:
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
III. cappella — vox h u m a n a , flauti, viole da g a m b a , viole d a braccio PS III, s. 157. G. Gabrieli: Omnes gentes
16 v.
V. c o r n a m u t t i , storti (chór r o g ó w ) PS III, s. 165
VI. chór szałamai PS III, s. 167 Klein Alt Pommer
Tenor Pommer (Nicolo)
FAKTURA WIELOCHÓROWA
57
VII. c h ó r lutniowy Poszczególne c h ó r y wykazywały więc p o m i ę d z y sobą znaczne zróżnicowa nie. J e d n a k same claves signatae nie ilustrowały w pełni t y p ó w o b s a d y . N a przykład c h ó r c y n k ó w i skrzypiec d y s k a n t o w y c h mógł s k ł a d a ć się tylko z c y n k ó w lub tylko ze skrzypiec, a l b o w y k a z y w a ć p o s t a ć mieszaną, złożoną z ^ych d w ó c h g r u p i n s t r u m e n t a l n y c h . O z a s t o s o w a n i u i n s t r u m e n t ó w d e c y d o w a ł a ich skala, stopień trudności o r a z właściwości d y n a m i c z n e rejestrów. Dotyczy to zwłaszcza dźwięków z n a t u r y słabych. P o z a tym s t o s o w a n o o b s a d ę mieszaną, wykorzystując i n s t r u m e n t y należące d o innego c h ó r u , n p . fletów p o p r z e c z n y c h . Niekiedy w ogóle c h ó r mieszany stawał się zasadą, na co wskazuje trzeci jego rodzaj. Największe z r ó ż n i c o w a n i e , nawet p o d względem ilościowym, w y k a z y w a ł czwarty chór, złożony z p u z o n ó w i fagotów, gdyż w jego r a m a c h możliwe były najrozmaitsze w a r i a n t y . C h ó r lutniowy o b e j m o w a ł clavicembalo lub szpinet i i n s t r u m e n t a p e n n a t a , tj. teorby, lutnie, p a n d o r y , o r p h e o r e o n y , cytry i wielką lirę basową. PS III, s. 162 a) 5 dolcian, p o m o r t ó w lub p u z o n ó w l.Cantus
2. Altus
3. T e n o r
4Vagans
5. Bassus
40 1 puzon tenor 3 puzonu ku'artoue puzon oktamouiy chór 4 fagotóuj lub chór basoiuuch pomortóuj p o d u \ fagot lubpodu'. pom. albo pom. bas.
In quarla inferiore
In octava inferiore
b) 6 p u z o n ó w , f a g o t ó w lub p o m o r t ó w I
2
puzon alt. fagot mały pomort basoujy Nicolo vox h u m a n a 2.
3
4
5
6
3
4
5
2 puz. len. chór 4 fag. chór 4 pom.
2 puz. kuart. podui. fagot kuiint. ujielki pomort bas.
lub cornetto muto in quinta vel quarta superiore vel 1
2
3
4
5
b
fiffaro
58
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
R i e m a n n był z a f a s c y n o w a n y i n s t r u m e n t a r i u m p r z e d s t a w i o n y m przez Prae toriusa, zwłaszcza szczegółowym u p o r z ą d k o w a n i e m b o g a t e g o ówczesnego in s t r u m e n t a r i u m . D o p a t r y w a ł się w nim z a s a d nowoczesnej instrumentacji. W rzeczywistości rozwój faktury orkiestrowej nie przedstawiał się tak p r o s t o . I n s t r u m e n t a r i u m P r a e t o r i u s a oraz p r z e d s t a w i o n e przez niego zasady wiążą się j a k najściślej z o k r e s e m renesansu. Nie mają więc niczego w s p ó l n e g o z późniejszą instrumentacją. K s z t a ł t o w a ł a się o n a dość d ł u g o na d r o d z e eliminacji chóralnej s t r u k t u r y zespołów i n s t r u m e n t a l n y c h . Claves signatae wskazują właśnie na ścisły związek z d a w n ą tradycją. Żeby sobie uzmysłowić ich znaczenie, należy p a m i ę t a ć , że n a d a l o b o w i ą z y w a ł podział na c a n t u s , altus, tenor, v a g a n s i bassus, aczkolwiek s t o s o w a n o j u ż w ó w c z a s i n s t r u m e n t y transponujące. D o t y c z y ł o to zwłaszcza r o g ó w , p o m o r t ó w i niektórych fagotów. Niezmiernie c h a r a k t e r y s t y c z n ą cechą tej pierwotnej faktury orkiestrowej było t o , że nie tylko nie w y m a g a ł a o n a p a r t y t u r y , ale nawet wykluczała jej istnienie. P a r t y t u r a uniemożliwiałaby stosowanie najroz maitszych w a r i a n t ó w w składzie i n s t r u m e n t ó w . K a ż d y b o w i e m głos reprezento w a n y przez o d p o w i e d n i klucz m ó g ł być o b s a d z o n y przez różne i n s t r u m e n t y według pewnych z a s a d . D l a t e g o p o r o k u 1600 n a d a l s p o t y k a m y się raczej z intawolacjami niż z p a r t y t u r a m i , m i m o że niektórzy historycy byliby skłonni d o p a t r y w a ć się w i n t a w o l a t u r z e zalążków p a r t y t u r y . Konsekwencją takiej faktury był brak świadomości kolorystycznej. G ł ó w n ą cechą i n s t r u m e n t ó w były przede wszystkim ich skala i w o l u m e n brzmienia. P r a e t o r i u s odsyłał czytelników Syntagma d o swoich u t w o r ó w , w szczegól ności d o cyklu Polyhymnii, w k t ó r y m zrealizował zasady techniki polichóralnej. S p o t y k a m y się t a m z b o g a t y m i u k ł a d a m i d o 24 głosów włącznie, obejmującymi nawet 6 c h ó r ó w . W s p o m n i a n e k a n o n y r o z b u d o w y w a ł y c h ó r y w jeszcze wyższym stopniu. Były to j e d n a k zjawiska wyjątkowe. W istocie najpopularniejsze u k ł a d y wielochórowe o b e j m o w a ł y 8, 10, 12, rzadziej 16 głosów. T w o r z y ł y one s t r u k t u r y dwu-, trzy- i c z t e r o c h ó r o w e . Najczęstszym zjawiskiem były u t w o r y d w u c h ó r o w e , ograniczające się niekiedy d o 7 głosów podzielonych n a d w a zespoły, 4 + 3. W takich u t w o r a c h d w u c h ó r o w y c h wyróżnić należy d w a typy faktury: polifoniczną i homofoniczną, względnie u t r z y m a n ą w c o n t r a p u n c t u s simplex (nota c o n t r a n o t a m ) . W u t w o r a c h polifonicznych u t r z y m y w a ł się m o t e t o w y linearyzm głosów. Jeżeli były to chori aequales, w ó w c z a s posiadały wspólny bas, w p r z y p a d k u rozbicia na c h ó r wysoki i niski głos najniższy pierwszego c h ó r u o t r z y m y w a ł partię samodzielną. T e c h n i k a k o n t r a p u n k t y c z n a odznaczała się dużą doskonałością techniczną. P o d o b n i e j a k w p ó ź n y m motecie, s t o s u n k o w o r z a d k o u t r z y m y w a ł się linearyzm głosów w t o k u całego u t w o r u . Również ścisły ośmiogłos lub dziesięciogłos nie były stałymi u k ł a d a m i . Zazwyczaj chóry d i a l o g o w a ł y z sobą, więc w s t o s u n k u d o techniki polichóralnej X V I w. nie zachodziły p r a w i e ż a d n e z m i a n y (przykł. 41). T e c h n i k a w i e l o c h ó r o w a wiązała się często z retoryką muzyczną. Przy p o m o c y c h ó r ó w r e a l i z o w a n o zwłaszcza takie środki w y r a z u , j a k eksklamacje.
FAKTURA W I E L O C H Ó R O W A
59
W ó w c z a s dialog o t r z y m y w a ł specjalną funkcję. D l a w z m o c n i e n i a wyrazu posłu g i w a n o się niekiedy pełnym tutti, n a w e t gdy był t o n p . u k ł a d t r z y c h ó r o w y obejmujący 12 głosów. W a ż n ą rzeczą dla interpretacji w y k o n a w c z e j i stylistycznej dzieła są d w a elementy: w s p o m i n a n e przez P r a e t o r i u s a claves signatae o r a z s p o s ó b p r o w a d z e n i a głosów. Z w r a c a m y n a to uwagę dlatego, że nawet w w y d a w n i c t w a c h ź r ó d ł o w y c h głosy są t r a n s p o n o w a n e w s p o s ó b mechaniczny d o kluczy G i F . N a skutek tej operacji traci się możliwość s t o s o w a n i a zasad technicznych dotyczących o b s a d y instrumentalnej przewidzianej przez Prae toriusa. K o n t r a p u n k t n o t a c o n t r a n o t a m stwarzał p e w n e ograniczenia ruchu melodycznego. D l a t e g o właśnie takie odcinki u t w o r ó w są niezmiernie c h a r a k terystyczne i w a ż n e dla p r o b l e m a t y k i k o n t r a p u n k t y c z n e j . W p r a w d z i e g ł ó w n y m regulatorem r u c h u głosów była b u d o w a trójdźwiękowa, j e d n a k jej wpływ na s t r u k t u r ę melodyczną należy inaczej i n t e r p r e t o w a ć niż późniejsze oddziaływanie h a r m o n i k i , kiedy dojrzewał j u ż system funkcyjny. Zdarzające się rozłożone a k o r d y i większe interwały były zjawiskiem w y m u s z o n y m , rezultatem możliwości technicznych tkwiących w r a m a c h o d p o w i e d n i e g o g a t u n k u k o n t r a p u n k t u . T o s a m o dotyczy u k r y t y c h o k t a w i kwint. Później nie stanowiły dla p r a k t y k i k o m p o z y t o r s k i e j specjalnego p r o b l e m u technicznego. S a m w y r a z melodyki nie miał jeszcze niczego w s p ó l n e g o z ekspresją tonalności d u r - m o l l .
60
HARMONIKA
W OKRESIE
1600-1650
J.H. Schein: Venue exultemus.
42
S S W IV, 2, s. 142
Cantus
Bassus Ve - ni
te
ex -
ul
-
te
-
mus
Do
-
mi-no,
9 FAKTURA S O L O W A I T R I O W A W pierwszej połowie XVII w. zaznaczyły się również tendencje d o zmiany renesansowej koncepcji brzmienia u t w o r ó w w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l nych. Pierwszym tego przejawem było sporządzanie specjalnych partii instrumen talnych, o d m i e n n y c h od głosów w o k a l n y c h . Rozwój w k i e r u n k u nowych u k ł a d ó w dźwiękowych d o p r o w a d z i ł d o p o w s t a n i a d w ó c h o d r ę b n y c h faktur instrumen-
FAKTURA SOLOWA ] TRIOWA
6 1
talnych i w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n y c h : solowej i triowej. Pierwszy rodzaj o b e j m o wał tylko jeden i n s t r u m e n t z basso c o n t i n u o , drugi d w a i n s t r u m e n t y . Zazwyczaj były to skrzypce, flety lub oboje (szałamaje). Niekiedy u ż y w a n o także i n s t r u m e n tów blaszanych, głównie trąbek. Te pojedyncze w y p a d k i nie wróżyły p o c z ą t k o w o tej doniosłej roli, jaką odegrała f a k t u r a solowa i triowa w muzyce b a r o k u . S t o s o w a n o je głównie w u t w o r a c h z w a n y c h s o n a t a m i . O b s a d a solowa pojawiła się p o raz pierwszy ok. roku 1610 w sonatach G.P. Cimy. Utrzymujący się przez długi czas pogląd, j a k o b y jej twórcą był Biagio M a r i n i (1617), jest historycznie nieścisły. O b s a d ę triową zastosował S a l o m o n e Rossi (1613). W p r a w d z i e wcześniej pojawiła się u G i o v a n n i e g o G a b r i e l e g o w Sonata a tre violini eon basso se place, j e d n a k ten krótki u t w ó r zasługuje raczej n a m i a n o tricinium. Te w i a d o m o ś c i o muzyce k a m e r a l n e j były konieczne dla wyjaśnienia nowej faktury w u t w o r a c h , w k t ó r y c h z a s t o s o w a n o samoistną partię instrumentalną. Również w tej dziedzinie znajdziemy p e w n e p r ó b y u G . G a b r i e l e g o , chociaż bezwzględna większość jego Symphoniae Sacrae m a u k ł a d c h ó r o w y o d p o w i a d a jący fakturze w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n e j P r a e t o r i u s a , który, j a k sam wielokrotnie p r z y z n a w a ł , opisał ówczesną włoską technikę k o m p o z y t o r s k ą . D o p i e r o u Carissimiego zmieniła się sytuacja. W niektórych jego o r a t o r i a c h zaczyna oddziaływać faktura triowa. N a przykład w o r a t o r i u m Jonas o b s a d a składa się z tria instrumentalnego powierzonego prawdopodobnie instrumentom smyczkowym, d w ó c h c h ó r ó w i basso c o n t i n u o . W t r a k t o w a n i u i n s t r u m e n t ó w widać dążenie d o podkreślenia ich samodzielności. Najczęściej towarzyszą o n e d r u g i e m u c h ó r o w i . Biorą także udział w malarstwie d ź w i ę k o w y m , zwłaszcza przy o d m a l o w y w a n i u burzy. W fakturze triowej partii i n s t r u m e n t a l n y c h zasługuje na uwagę r ó w n o rzędne t r a k t o w a n i e d w ó c h głosów wyższych, k t ó r y m towarzyszy bas. Niejedno k r o t n i e partie te wzajemnie się krzyżują. Będzie to zjawisko stałe w okresie b a r o k u , szczególnie c h a r a k t e r y s t y c z n e dla faktury triowej stosowanej w różnych u t w o r a c h k a m e r a l n y c h , orkiestrowych i w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n y c h , o czym p r z e k o n a m y się na p o d s t a w i e twórczości Corellego, Bacha i H a e n d l a . Z początkiem X V I I w., kiedy zaczęto w p r o w a d z a ć n o w y styl, j e g o przejawy zarysowały się d o ś ć o s t r o . Dotyczy to zwłaszcza n o w y c h ś r o d k ó w h a r m o n i c z nych, o d m i e n n y c h od k o n t r a p u n k t u XVI w. W ó w c z a s klaruje się s t r u k t u r a h a r m o n i c z n a u t w o r ó w przyjmująca b a r d z o prosty kształt, tak że następstwa a k o r d ó w reprezentują najprostsze relacje h a r m o n i c z n e z funkcyjnego p u n k t u widzenia. C h o c i a ż w świadomości k o m p o z y t o r ó w długo jeszcze będzie p a n o w a ł system m o d a l n y , w rzeczywistości zostaje on p o d p o r z ą d k o w a n y z a s a d o m h a r m o niki d o m i n a n t o w o - t o n i c z n e j . H a r m o n i k a zaczyna o d d z i a ł y w a ć nie tylko na s t r u k t u r ę wertykalną u t w o r u i na m e l o d y k ę , ale także na przebieg formy. T w o r z ą się okresy z kadencjami w e w n ę t r z n y m i na d o m i n a n c i e i s u b d o m i n a n c i e oraz powstają modulacje d o najbliższych tonacji, zwłaszcza d o m i n a n t o w y c h i paralelnych.
)2
HARMONIKA W OKRESIE 1600-1650
FAKTURA SOLOWA I TRIOWA
63
W i n s t r u m e n t a l n y c h o b s a d a c h triowych głos b a s o w y nie zawsze był wypisywany, gdyż mieścił się w basso c o n t i n u o . Nie w p ł y w a ł o to n a właściwości f a k t u r a l n e u t w o r ó w . Istotne znaczenie miały k o n t r a s t y w w o l u m e n i e brzmienia u z y s k i w a n e przez z r ó ż n i c o w a n i e o b s a d y . Polegało o n o n a zestawianiu partii c h ó r a l n y c h o dużej obsadzie z towarzyszeniem tria i n s t r u m e n t a l n e g o oraz f r a g m e n t ó w solowych z basso c o n t i n u o bez udziału innych i n s t r u m e n t ó w . T a k a dyspozycja ś r o d k ó w wywierała wpływ n a rozwój faktury w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l nej i jej f o r m o t w ó r c z ą rolę. W t o k u u t w o r u wydzielano b o w i e m części względnie odcinki różniące się w o l u m e n e m b r z m i e n i a i s p o s o b e m o p r a c o w a n i a . F r a g m e n t y c h ó r a l n e były u t r z y m a n e w k o n t r a p u n k c i e simplex, k t ó r y obecnie przemienił się w h o m o f o n i ę , a odcinki solowe miały b o g a t ą o r n a m e n t y k ę z k r ó t k i m i imitacjami. T e k o n t r a s t y przyczyniały się d o j a s n e g o r o z c z ł o n k o w a n i a dzieła, oddziaływały n a w e t na b u d o w ę większych u t w o r ó w . W y r a z e m tego są głównie aVie tylko z towarzyszeniem c e m b a l a , s t o s o w a n e w o p e r a c h , k a n t a t a c h i o r a t o r i a c h (przykl. 44). J a k dalece u k ł a d triowy stał się p o d s t a w ą s t r u k t u r y dzieła, wskazują sinfonie i ritornele i n s t r u m e n t a l n e . D u e t z b a s e m wpłynął na d o b ó r ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h . Z n i k a ł a w nim r ó ż n o r o d n o ś ć w s p ó ł b r z m i e ń n a korzyść paralelizmów tercjowych i sekstowych. Jedynie w kadencjach s t o s o w a n o również inne współbrzmienia. J e d n a k w tym p r z y p a d k u p o w t a r z a n o o k r e ś l o n e formuły kadencyjne, najczęściej 4 - 3 , 7 - 6 , 7-f, f—3. Rozszerzenia o o k t a w ę nie zmieniły postaci rzeczy. Z n a m i e n n y m ś r o d k i e m stylistycznym stawały się p r z y g o t o w a n e d y s o n a n s e , tworzące nieraz całe ł a ń c u c h y identycznych w s p ó ł b r z m i e ń : 2 - 3 , 2 - 3 lub 7 - 6 , 7-6 itd. (przykł. 45). Przeciwstawianie c h ó r ó w z towarzyszeniem tria instrumentalnego oraz partii solowych z basso c o n t i n u o . G. Carissimi: Juditium
44
Salomonis.
CW
64
HARMONIKA W OKRESIE
1600-1650
ce-lebrale ce-le
G. Carissimi: Juditium
Salomonis.
bra - le
CW
[5
F o r m u ł y te zostały d o k ł a d n i e zarejestrowane przez t e o r e t y k ó w generałbasu, x z e g o l n i e przez J o h a n n a S t a d e n a , G a l e a z z o Sabbatiniego, Heinricha Alberta, o r e n z o Penny, M a t t h e w L o c k e ' a , J o h n a Blowa, Michela de S a i n t - L a m b e r t a , n d r e a s a W e r c k m e i s t r a . F.T. A r n o l d podaje wiele p r z y k ł a d ó w potwierdzających e r e o t y p o w o ś ć tych formuł kadencyjnych. Analogiczne łańcuchy tworzyły róweż s w o b o d n i e t r a k t o w a n e kwinty: 5-6, 5-6 itd. W związku z fakturą solową i triową pozostają m e t o d y realizacji generałbai. Teoretycy niewątpliwie uprościli ten p r o b l e m starając się stworzyć pewien h e m a t . Dotyczył on t r a k t o w a n i a o r g a n ó w i c e m b a l a . N i e k t ó r z y utrzymywali, że
FAKTURA
SOLOWA
I TRIOWA
65
dla lewej ręki należy p o z o s t a w i ć glos b a s o w y , w prawej zaś p o w i n n o się realizować s t r u k t u r ę a k o r d o w ą . W ten s p o s ó b p o w s t a w a ł s c h e m a t 1 + 3, tzn pojedynczy głos b a s o w y i trójdźwiękowe względnie trzygłosowe a k o r d y . J e d n a k dość wcześnie zaznacza się tendencja d o u n i k a n i a schematyczności. Dla S a b b a t i niego szczególną w a r t o ś ć posiadały poszczególne dźwięki skali, zwłaszcza w rejestrze b a s o w y m . Dzieląc skalę od C d o d n a 5 o d c i n k ó w (divisiones), w y r ó ż n i a 4 p o d s t a w o w e w s p ó ł b r z m i e n i a : ottava vota, piena, quinta vota i quinta piena. D e c y d o w a ł y o n e o s k u p i o n y m i rozległym układzie a k o r d ó w , co potwierdzają p r z y k ł a d y z Transilvano Diruty. 1
G. Sabbatini: Regula facile e brève per sonare sopra U basso continuo ô altro Simili Stromento (1628). a) divisiones (Arn, s. 113) Prima divisione
S e c o n d a div.
3 div.
neliOrgano,
4 div.
manacordo
5 div. «»
XL
46
b) oktawy i kwinty (Arn, s. 112) Ottava vota
ottava piena quinta vota
quinta piena
Wiele stwierdzeń i reguł p r z e d s t a w i o n y c h przez A l b e r t a , L o c k e ' a , Saint- L a m b e r t a zostało później przyjętych i rozwiniętych przez t e o r e t y k ó w generałb a s u X V I I I w. Dużą rolę odegrała ś w i a d o m o ś ć istnienia a k o r d u sekstowego. Rozłożony
trójdźwięk
i modulacyjne znaczenie akordu s e k s t o w e g o
ostinatowej bc. G. Carissimi: Juditium Historicus
s
- — Historia h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
Salomonis.
w ramach
partia Historicusa A solis
ortu
struktury
66
HARMONIKA W OKRESIE
^
1600-1650
di - ct-um Sa - l o - m o - nis
au - di
-
te
et
sa-pi - en - ti-am ma-gni re-gis et
ju-
Z w r a c a n i e uwagi na ten szczegół m o ż e w y d a w a ć się dziwne, gdyż j u ż od f a u x - b o u r d o n u istniały tercjowo-sekstowe s t r u k t u r y . W rzeczywistości były o n e sumą w s p ó ł b r z m i e ń , a nie spoistymi a k o r d a m i . D o p i e r o w t o k u XVI w. następuje emancypacja a k o r d u sekstowego. W pierwszej połowie X V I I w. zyskał on konstrukcyjne i t o n a l n e znaczenie. D o t y c z y to przede wszystkim tych a k o r d ó w sekstówych, k t ó r y c h p o d s t a w ą jest dźwięk p r o w a d z ą c y . Jednocześnie h a r m o n i k a oddziałuje c o r a z silniej na s t r u k t u r ę interwałową melodii. N i e j e d n o k r o t n i e z d a r z a się, że k o m p o z y t o r z y stosują r o z ł o ż o n e a k o r d y w o b r ę b i e d u o d e c y m y , j a k n p . Carissimi w j e d n y m z recytatywów z Juditium Salomonis. N a l e ż y jeszcze zwrócić uwagę na rolę basso o s t i n a t o , tj. powtarzających się o d c i n k ó w melodycznych, t r a n s p o n o w a n y c h n a różne p o z i o m y wysokości, co było r ó w n o z n a c z n e z m o d u l a cją n o w e g o typu.
SYSTEM DUR-MOLL HARMONIKA FUNKCYJNA DOJRZAŁEGO I PÓŹNEGO BAROKU i
PODSTAWY TEORETYCZNE NOWEGO SYSTEMU
/
M o d a l i z m j a k o z a s a d a kompozycji przestał istnieć w drugiej połowie X V I I w. J e d n a k ś w i a d o m o ś ć teoretyczna tego s t a n u została potwier d z o n a d o p i e r o n a przełomie X V I I i X V I I I w., a głównie w X V I I I w. T o n a l n o ś ć dur-moll o r a z p o d s t a w y h a r m o n i k i funkcyjnej kształtowały się b a r d z o d ł u g o . Jej początki sięgają jeszcze pierwszej p o ł o w y X V w. (1430). Były to tylko elementy n o w e g o systemu, k t ó r e przenikały w najrozmaitszy s p o s ó b porządek m o d a l n y . Przejawiały się o n e głównie w kadencjach o r a z w rytmice, szczególnie w tańcach, w ich symetrycznej s t r u k t u r z e sprzyjającej p o w s t a w a n i u powtarzającyh się formuł h a r m o n i c z n y c h . W drugiej połowie X V I w. u ś w i a d o m i o n o sobie istnienie trójdźwięku d u r o w e g o i m o l o w e g o . Było to tak doniosłe wydarzenie, że wielu t e o r e t y k ó w aż d o X V I I I w. włącznie stale nawiązywało d o Zarlina. Bez tego odkrycia nie p o w s t a ł o b y basso c o n t i n u o j a k o p o d s t a w a h a r m o n i c z n a k o m p o z y cji. T e n wynalazek stał się z biegiem czasu wielką szkołą kompozycji, w której doskonaliły się jej z a s a d y techniczne. Szeroka użyteczność generałbasu miała także ujemne s t r o n y . Rejestrował o n w e r t y k a l n ą s t r u k t u r ę dzieła bez względu na jego system dźwiękowy. D l a t e g o g e n e r a ł b a s m ó g ł d o s k o n a l e funkcjonować n a w e t bez p o m o c y licznych cyfr jeszcze w pierwszej połowie X V I I w., kiedy w świadomości k o m p o z y t o r ó w i t e o r e t y k ó w system m o d a l n y był w y r a z e m wyższej prawidłowości kompozycyjnej dzieła. M i m o tego ograniczenia dojrzewały n o w e wartości t o n a l n e . W drugiej połowie X V I I w. priorytet zyskały n o w e skale, d u r o w a i m o l o w a . Doniosłość tego p r z e ł o m u sprawiła, że w historiografii muzycznej zarysowały się w a h a n i a , k o m u przyznać pierwszeństwo w s f o r m u ł o w a n i u zasad n o w e g o systemu. Sytuacja jest dość t r u d n a , gdyż prawie jednocześnie teoretycy francuscy i niemieccy starali się uchwycić zasady nowej tonalności. W o d r ó ż n i e n i u od schematycznej n a u k i generałbasu kształtowały się o n e w trzech głównych p i o n a c h , mianowicie w zakresie systemu d ź w i ę k o w e g o , t r y b ó w i h a r m o n i k i . W systemie dźwiękowym 5«
l8
SYSTEM
DUR-MOLL
W DOJRZAŁYM
I PÓŹNYM
BAROKU
przełomowym zjawiskiem była temperacja stroju. Z a jej t w ó r c ę u w a ż a się \ n d r e a s a W e r c k m e i s t r a , k t ó r y w pracy Musikalische Temperatur (1691) podjął cilka p r ó b w tym zakresie. Nie było to zjawisko zupełnie n o w e , gdyż począwszy xl starożytności w i e l o k r o t n i e p o d e j m o w a n o takie p r ó b y ( D i d i m o s , Schlick, R a n o s d e Pareja, Z a r l i n o ) . R ó w n i e ż W e r c k m e i s t e r nie d o k o n a ł pełnej r ó w n o m i e r n e j emperacji stroju, j e d n a k j a k o o r g a n i s t a d o p r o w a d z i ł d o usunięcia tzw. wilków, :zn. nieczystych b r z m i e ń w o r g a n a c h , temperując przy p o m o c y 1/3 k o m a t u 6 cwint g d a e h fis, pozostawiając inne w stroju czystym. W ten s p o s ó b p o raz pierwszy umożliwił zamknięcie kręgu k w i n t o w e g o . W konsekwencji stała się n o ż l i w a m o d u l a c j a d o wszystkich tonacji w obrębie skali c h r o m a t y c z n e j . J.S. Bach j a k o o r g a n i s t a znał wynalazek W e r c k m e i s t r a i w y s n u ł z niego p r a k t y c z n e wnioski w kompozycji. O p r ó c z W e r c k m e i s t r a w tym s a m y m k i e r u n k u pracowali F.G. N e i d h a r d t , M a r p u r g , J. S a u v e u r {Méthode generale pour former des systèmes tempérés de musique et du choix de celui qu 'on doit suivre 1707, Table générale des systèmes tempérés de musique 1711). W 1694 r o k u C h a r l e s M a s s o n w Nouveau traité des règles pour la composition de la musique stwierdza, że dawniejsze kościelne m o d i przestały istnieć, a na ich miejsce wyłoniły się 2 tryby, m o d e majeur i m o d e m i n e u r , tzn. majorowy i m i n o r o w y (zob. przykł. 48 a b ) . Przestał również funkcjonować d a w n y podział toni na a u t e n t y c z n e i plagalne. W związku z tym straciła znaczenie d a w n a n o m e n k l a t u r a . Z a m i a s t niej p r o p o n u j e takie terminy n a oznaczenie p o d s t a w o wych dźwięków skali: finale, m e d i a n t e i d o m i n a n t e . M e d i a n t ą jest dźwięk pomiędzy finale a d o m i n a n t e . C h o d z i tu o tercję trójdźwięku, k t ó r a m o ż e być wielka lub mała, w związku z czym powstaje o d p o w i e d n i trójdźwięk. J e d n a k M a s s o n nie m ó g ł o d e r w a ć się całkowicie od systemu m o d a l n e g o , gdyż j e g o d o m i n a n t a p o k r y w a się jeszcze z t o n e m reperkusyjnym. Nie uwzględniał również wszystkich tonacji d u r o w y c h i m o l o w y c h w obrębie o k t a w y . P o z a tym trzymał się jeszcze dawniejszych oznaczeń p r z y k l u c z o w y c h , n p . tonację g-moll n o t o w a ł z jednym b e m o l e m , c-moll z d w o m a b e m o l a m i , D - d u r z t r z e m a krzyżykami. Ten s p o s ó b oznaczeń s p o t y k a m y później n a w e t u wybitnych k o m p o z y t o r ó w , n p . Couperina. Ch. M a s s o n : Nouveau
traité
des règles pour
la composition
de la musique,
a) m o d e majeur
48
D o p i e r o Sébastien Brossard w Dictionnaire de musique (1703?) rozszerzył zespół tonacji d o 12 m a j o r o w y c h i 12 m i n o r o w y c h . Analogiczne p r ó b y podej-
PODSTAWY TEORETYCZNE
m o w a l i teoretycy niemieccy, zwłaszcza J o h a n n M a t t h e s o n w Das Orchester 1713. Podzielił o n skale (modulâtiones) n a 3 grupy: 1. p o d s t a w o w e : d g a e f d g
f b c
a d e g h a c fis a h d
= = = = = = =
d-moll g-moll a-moll e-moll F-dur D-dur G-dur
2. użyteczne: c f b dis a e h fis
69
Neu-et-öffnete
dis g gis c d f g b cis e gis h d fis a cis
= = = = = = = =
c-moll f-moll B-dur Dis-dur A-dur E-dur h-moll fis-moll
I 3. uzupełniające: h fis gis b gis cis cis dis
dis b h cis c e f fis
fis cis dis f dis gis gis ais
= = = = = = =
II-dur Fis-dur gis-moll b-moll Gis-dur cis-moll Cis-dur dis-moll
i
Pisownia niektórych trybów jest bezpośrednio przejęta z tabulatury niemieckiej. Stąd np. dis w c-moll, / w Cis-dur itp. Przez pewien czas utrzymywała się ta dziwna ortografia muzyczna. Dopiero Heinichen w Der Generalbass in der Komposition (1728) starał sieją usunąć. Natomiast „doryckie c-moll" względnie „miksolidyjskie A- d u r " pojawiały się jeszcze d o ś ć d ł u g o . Największy przełom w teorii harmonii stanowiły prace teoretyczne R a m e a u , w szczególności Traité de l'harmonie réduite à ses principes naturels 1722, Nouveau système de musique théorique 1726, Génération harmonique... 1737, Demonstration de principe de l'harmonie servant de base à tout l'art musical théorique et pratique 1750. Nie są to wszystkie rozprawy teoretyczne, gdyż wiele poświęcił innym zagadnieniom, zwłaszcza estetycznym i pedagogicznym. R a m e a u w ciągu całego życia pracował nad teorią muzyki. Niejednokrotnie zmieniał swoje poglądy, nie zawsze też wypowiadał się jasno, różnie więc był interpretowany. Jednak w kwestii podstawowej wszyscy historycy są zgodni co d o tego, że stworzył podstawę teorii, która utrzymała się aż d o końca istnienia systemu dur-moll i harmoniki funkcyjnej. Wytyczył on przede wszystkim drogę rozwoju jej teorii aż d o X X w. Jak wskazuje tytuł pierwszego traktatu, starał się oprzeć swoją teorię na zasadach naturalnych, fizycznych, co zresztą było z n a m i e n n e dla epoki oświecenia. P u n k t e m wyjścia były dla niego t o n y harmoniczne, którym wówczas poświęcano wiele uwagi, w szczególności matematyk Sauveur, aczkolwiek w XVII w. świadomość ich istnienia posiadał już Mersenne {Harmonie universelle 1636-37). R a m e a u wyszedł wprawdzie od Zarlina, jednak nie
70
SYSTEM
DUR-MOLL
W DOJRZAŁYM
I PÓŹNYM
BAROKU
przyjął jego dualistycznej koncepcji powstawania trójdźwięków, zwłaszcza molowego przez divisio harmonica. Opierając się na tonach harmonicznych j a k o podstawie struktury akordowej wskazał na znaczenie trójdżwięku podstawowego, son fonda mental, générateur, z którego wyprowadził wszelkie inne struktury akordowe. Było to metodą nową, gdyż jego basse fondamentale umożliwiała przewroty a k o r d ó w (renversement des accords), które harmonicznie posiadały taką samą wartość, jak ich postać pierwotna. W generałbasie natomiast zawsze tworzono a k o r d y przy pomocy interwałów od dźwięku najniższego wzwyż; za każdym razem miały samoistną postać. R a m e a u w odróżnieniu od M a s s o n a i Brossarda nadał nowy sens określeniu d o m i n a n t a . Oznacza ona funkcję a k o r d u w stosunku d o innych a k o r d ó w . Naturalną jego postacią jest a k o r d septymowy. J a k o nowe pojęcie wprowadził sousdominante, k t ó r e g o o d p o w i e d n i k i e m jest a k o r d k w i n t s e k s t o w y , czyli s u b d o m i n a n t a z d o d a n ą sekstą (sixte ajoutée). T o n i k a (son principal) reprezentuje natomiast trójdżwięk. T e podstawowe elementy p o d p o r z ą d k o w a n e są ośrodkowi harmonicznemu (centre harmonique), w stosunku d o którego tworzą ściśle określone zależności. Najpełniej szym wyrazem funkcjonowania takiej struktury jest kadencja. Z zasad teoretycznych R a m e a u wynikały dalsze konsekwencje. Rezultatem trzech podstawowych elementów harmonicznych (son principal, dominante i sousdo minante) są skale d u r o w a i molowa. Jednak to rozeznanie miało głębszy sens, chodziło bowiem o potwierdzenie, że h a r m o n i k a w ogóle przenika melodię, staje się jej źródłem, nie wykluczając nawet jednogłosowej postaci — „la mélodie provient de l'harmonie". Ten pogląd utrzymał się u niektórych teoretyków aż d o X X w. Jednak w okresie baroku i klasycyzmu miał pewne uzasadnienie. Struktury akordowe przeni kały wówczas melodykę utworów, w tym również kompozycje polifoniczne. Popula ryzacja tej koncepcji doprowadziła d o schematycznego traktowania harmoniki, gdyż na każdym stopniu skali zaczęto b u d o w a ć trójdżwięki, akordy septymowe, nonowe, a nawet undecymowe i tercdecymowe. Niemniej w dalszym ciągu obowiązywały zasady techniczne wykształcone przez n a u k ę k o n t r a p u n k t u , dotyczące traktowania dysonansów i konsonansów doskonałych. O dużej w a d z e sztuki k o n t r a p u n k t y c z n e j świadczą t r a k t a t y teoretyczne powstające w X V I I I w. N a czoło wysuwa się Gradus ad Parnassum J.J. F u x a (1725) i Die Kunst des reinen Satzes J.Ph. K i r n b e r g e r a (1774-79). W okresie b a r o k u , m i m o p o w s t a n i a dojrzałego systemu dur-moll o p a r t e g o na z a s a d a c h h a r m o n i k i funkcyjnej, technika k o n t r a p u n k t y c z n a stanowiła n a d a l ważny środek wyrazu. Stąd h o m o f o n i a r e p r e z e n t o w a n a głównie przez arie, recitativa i u t w o r y na i n s t r u m e n t y solowe przenikała się z polifonią, k t ó r a w tym czasie przeżywa swój nowy rozkwit.
PODSTAWY TEORETYCZNE
NAUKA
71
KOMPOZYCJI
Celem d o t y c h c z a s o w y c h r o z w a ż a ń było rozpatrzenie zasadni czych zagadnień związanych z g ł ó w n y m kierunkiem rozwoju h a r m o n i k i i tonalności. C h o d z i ł o o z a a k c e n t o w a n i e p r z e ł o m u , jaki się ostatecznie d o k o n a ł w drugiej poł. X V I I w. Późniejsze p r z e m i a n y stylistyczne, c h o c i a ż b y klasycyzm i r o m a n t y z m , nie przyniosły takich p r z e o b r a ż e ń . D o p i e r o w X X w. z n o w u nastąpiła r a d y k a l n a z m i a n a . J e d n a k ogólne z a g a d n i e n i a teoretyczne nie odzwier ciedlają w pełni sytuacji w p r a k t y c e d y d a k t y c z n e j . Niezmiernie c h a r a k t e r y s t y c z n y m zjawiskiem było zainteresowanie p r o b l e m a m i kompozycji. Świadectwem tego są podręczniki generałbasu, gdyż w nich skupiła się p r a k t y c z n a wiedza m u z y c z n a związana z grą n a i n s t r u m e n t a c h , tzw. o m n i v o c a , zwłaszcza o r g a n a c h i c e m b a l o . Nie s p o s ó b zająć się szczegółową c h a r a k t e r y s t y k ą owych p o d s t a w o w y c h p o d r ę c z n i k ó w , m i m o to należy zwrócić u w a g ę przynajmniej n a zasadnicze. Są to prace J o h a n n a M a t t h e s o n a (Organistenprobe, Kleine Generalbassschule), Johanna Davida Heinichena (Der Generalbass in der Composition), Carla Philippa Emanuela Bacha (Versuch über die wahre Art das Klavier zu spielen). Uzupełniają je prace G o d f r e y a Kellera, F r a n c e s c a G a s p a r i n i e g o , Daniela G o t t l o b a T ü r c k a (Kurze Anweisung zum Generalbassspielen). Przy okazji zwrócimy jeszcze u w a g ę n a innych a u t o r ó w , k t ó r y c h w y w o d y okażą się interesujące z p u n k t u widzenia wyodrębnionych tematów. A r n o l d (The Art of Accompaniment from a Thorough-Bass, 1931) o m ó w i ł d o ś ć szczegółowo szereg p r o b l e m ó w p o r u s z o n y c h we w s p o m n i a n y c h t r a k t a t a c h . M o ż n a je s p r o w a d z i ć d o następujących kwestii:
1. i n s t r u m e n t y w y k o r z y s t a n e d o realizacji b e , 2. p o s t a ć a k o m p a n i a m e n t u z p u n k t u widzenia ilości głosów i ich r o z k ł a d u manualnego, 3. h a r m o n i a rozległa, 4. postacie wariacyjne pełnej h a r m o n i i , 5. okolicznościowe z a s t o s o w a n i e pięciogłosu i s t r u k t u r o większej ilości głosów, 6. zakres a k o m p a n i a m e n t u , 7. bassetti, 8. o k t a w y b a s o w e , 9. imitacje, 10. krzyżowanie głosów, 11. równoległości, 12. d y n a m i c z n a gradacja dźwięków, 13. unisoni-tasto solo, 14. antycypacje basu,
72
SYSTEM
DUR-MOLL W DOJRZAŁYM
I PÓŹNYM
BAROKU
15. środki z d o b n i c z e , 16. u r o z m a i c e n i e a k o m p a n i a m e n t u , 17. zakazy. D o b ó r i n s t r u m e n t ó w d o realizacji basso c o n t i n u o nie był d o w o l n y , gdyż w drugiej poł. X V I I w. i przez cały X V I I I w. u ż y w a n o głównie o r g a n ó w , c e m b a l a , a później nawet f o r t e p i a n u , j a k w s p o m i n a C . P h . E . Bach; zależał więc od g a t u n k u kompozycji i ich szczegółów f o r m a l n y c h . W u t w o r a c h kościelnych s t o s o w a n o przede wszystkim o r g a n y . J e d n a k J.S. Bach w y m a g a ł też w p r o w a d z e n i a c e m b a l a względnie k l a w i k o r d u dla a k o m p a n i a m e n t u r e c y t a t y w ó w . N a w e t szczegóły konstrukcyjne r e c y t a t y w ó w mogły w p ł y w a ć n a d o b ó r i n s t r u m e n t ó w , gdyż w p r z y p a d k u s t o s o w a n i a dłużej w y t r z y m y w a n y c h a k o r d ó w bardziej d o tego celu n a d a w a ł y się o r g a n y . Teoretycy przestrzegali przed d o w o l n y m s t o s o w a n i e m i n s t r u m e n t ó w a k o m p a n i u j ą c y c h . Ich d o b ó r w y m a g a ł rzetelnej rozwagi i wiedzy z zakresu kompozycji, stylu i n a u k i o afektach, tzn. z a g a d n i e ń estetycznych. W s z y s t k o to służyło d o f o r m o w a n i a ostatecznej postaci a k o m p a n i a m e n t u , przede wszystkim z p u n k t u widzenia ilości głosów. T a d a w n a n o m e n k l a t u r a nie zawsze jest usprawiedliwiona, gdyż b a r d z o często chodziło o ilość d ź w i ę k ó w w a k o r d z i e . Określenie b a s s o było w ó w c z a s wieloznaczne, nie precyzowało rodzaju i n s t r u m e n t u b a s o w e g o . Najczęściej o d n o s i ł o się d o violi d a g a m b a , ale w X V I I I w. s t o s o w a n a jest również wiolonczela. N i e k t ó r z y k o m p o z y t o r z y w p r o w a d z a l i te i n s t r u m e n t y a l t e r n a t y w n i e , stwarzając możliwość w y b o r u . Bardziej przenikliwy głos wiolonczeli n a d a w a ł się raczej d o współdziałania z o r g a n a m i . Poza tym zastosowanie wiolonczeli lub violi d a g a m b a zależało od d o b o r u innych ś r o d k ó w w y k o n a w c z y c h , n p . od rodzaju i n s t r u m e n t u solowego, zespołu i z r ó ż n i c o w a n i a głosów ludzkich. W o b e c popularyzacji skrzypiec w okresie b a r o k u coraz częściej s p o t y k a się wiolonczelę, zwłaszcza u k o m p o z y t o r ó w p ó ź n e g o b a r o k u , szczególnie u Veraciniego. G e n e r a l n ą zasadą była r ó ż n o r o d n o ś ć głosów sięgająca od d w ó c h d o pięciu i powyżej. Ich ilość zależała od s t r u k t u r y kompozycji, szczególnie od jej p o t r z e b d y n a m i c z n y c h . O d razu wypływała tu s p r a w a s t o s u n k u a k o m p a n i a m e n t u d o partii głównej u t w o r u . Teoretycy nie zalecali jej zdwajania, zwłaszcza w kadencjach, chociaż przy pełnej h a r m o n i i zdwojenia takie były nieuniknione. Z a pełną h a r m o n i ę u w a ż a n o s t r u k t u r y wypełniające jakiś a k o r d . Najbardziej zaleca ną formą a k o m p a n i a m e n t u był w p r a w d z i e czterogłos, ale tylko j a k o jeden ze ś r o d k ó w . W t o k u u t w o r u w p r o w a d z a n o ciągłe z m i a n y w ilości głosów i w ogóle dźwięków w a k o r d a c h . O d r ę b n y m zagadnieniem były tzw. bassetti, czyli takie postacie b e , k t ó r e n o t o w a n o w kluczu s o p r a n o w y m , a n a w e t wiolinowym. W takich p r z y p a d k a c h s t o s o w a n o uwagę „ t a s t o s o l o " . Oznaczała o n a , że nie należy w p r o w a d z a ć a k o m p a n i a m e n t u polifonicznego, wobec czego bc. w i n n o z a c h o w a ć p o s t a ć jednogłosową. Jest to zasada niezmiernie w a ż n a z tego p o w o d u , że d o t ą d w w y d a w n i c t w a c h często h a r m o n i z o w a n o takie odcinki bc. N a ogół utrzymywał
PODSTAWY TEORETYCZNE
73
się pogląd, że bassetti nie należy zdwajać n a w e t w o k t a w i e . T e n typ t a s t o solo wiązał się z utworami polifonicznymi, głównie z fugowanymi ekspozycjami. C.Ph.E. Bach wskazywał, że niekiedy zachodziła konieczność s t o s o w a n i a tasto solo również w innych okolicznościach, gdy s t r u k t u r a u t w o r u w y m a g a ł a delikatnego a k o m p a n i a m e n t u . W przeciwieństwie d o tego efektu p r z e w i d y w a n o zdwojenia o k t a w o w e . Najczęściej dotyczyły one pojedynczych d ź w i ę k ó w , chociaż w orga n a c h w r a z z p e d a ł e m a u t o m a t y c z n i e w p r o w a d z a n o takie zdwojenia dla w z m o cnienia głosu b a s o w e g o . Wiązało się to najczęściej ze z r ó ż n i c o w a n i e m d y n a m i c z n y m u t w o r u . Specjalnym efektem z tego zakresu były antycypacje basowe, k t ó r e nie miały niczego w s p ó l n e g o z a n t y c y p a c j a m i h a r m o n i c z n y m i . C h o d z i ł o tu o środek czysto d y n a m i c z n y , często w postaci b a s o w e g o p a s a ż u . Łączy się to z rozległą dziedziną o r n a m e n t y k i w i e l o k r o t n i e o m a w i a n e j w p r a c a c h o r a z we wstępach d o w y d a w n i c t w u t w o r ó w klawesynowych i o r g a n o w y c h .
TERMINOLOGIA W X V I I I w. ustalają się p r a k t y c z n e zasady h a r m o n i i . W związku z tym powstaje terminologia, k t ó r a u t r z y m a ł a się aż d o dzisiaj. J e d n a k początki jej sięgają XVII w., a nawet Zarlina. Z początkiem X V I I w. J o h a n n Lippius w p r o w a d z i ł w Synopsis musicae novae (1612) termin na oznaczenie trójdźwięku — trias h a r m o n i c a . W X V I I I w. r o z r ó ż n i a n o j u ż co najmniej 3 rodzaje trójdżwięków: 1. trias harmonica naturalis perfecta — trójdźwięk z tercją wielką (tertia maior), 2. trias harmonica mollis imperfecta — z tercją małą (tertia minor), 3. trias harmonica deficiens — trójdźwięk zmniejszony. Pierwsze d w a terminy notuje J o h a n n Gottfried Walther w Praecepta der musikalischen Komposition (1708). Dalsze terminy znajdujemy m.in. u G . A n d r e a Sorgego w Vorgemach musikali scher Komposition (1745-47). W a l t h e r przedstawia różne kształty trójdźwięku, będące wynikiem s p o s o b u łączenia k o n s o n a n s ó w , czyli coniunctio consonantiarum, z w a n e g o syzygia (EvÇvyîa). P o s i a d a o n a d w a p o d s t a w o w e kształty: pojedynczy (simplex) i złożony (compositus). Pojedynczy o z n a c z a a k o r d , k t ó r e g o dźwięki nie są zdwajane w oktawie. O b y d w a p o d s t a w o w e rodzaje trójdźwięku mogą być p r o p i n q u a i r e m o t a . Pierwszy rodzaj oznacza układ skupiony, drugi rozległy. Zależnie od ilości dźwięków u k ł a d y te mogą w y s t ę p o w a ć w s t r u k t u r a c h trzy-, cztero- i pięciogłosowych. W XVIII w. pojawiły się również nazwy w innych j ę z y k a c h , zwłaszcza w niemieckim; r o z r ó ż n i a n o więc trójdźwięki t w a r d e , miękkie i zmniejszone (hart, weich, vermindert). W języku francuskim — accord parfait i imparfait. Bardziej szczegółowa s y s t e m a t y k a zależała od tego, w j a k i m s t o p n i u p r z y s w o j o n o sobie teorię R a m e a u . U niego bowiem j a k o p o d s t a w o w e występują również a k o r d y s e p t y m o w e (accord de septième) i a k o r d y z d o d a n ą sekstą {sixte ajoutée). W Anglii n a oznaczenie trójdźwięku pojawia się n a z w a common chord, dalsze n a t o m i a s t
74
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
rozróżnienie zależy od d o b o r u i n t e r w a ł ó w , w szczególności od tego, czy występują seksty i interwały dysonujące. Wiąże się to d o ś ć ściśle z rodzajem skali. Z początkiem X V I I I w. r o z ó ż n i a n o j u ż d w a rodzaje skali (key), przy czym skala d u r o w a otrzymuje n a z w ę sharp key, m o l o w a zaś fiat key. Pierwszą p r ó b ę u s y s t e m a t y z o w a n i a znajdujemy u G o d f r e y a Kellera jeszcze przed 1707 r o k i e m w traktacie o generałbasie r e a l i z o w a n y m n a o r g a n a c h , c e m b a l o , teorbie i lutni — A Compleat Method for Attaining to Play a Thorough Bass upon either Organ or Harpsicord or Theorbo-Lute. N a u k a g e n e r a ł b a s u wycisnęła trwały ślad na n o m e n k l a t u r z e a k o r d ó w . N a z w y ich t w o r z o n o n a p o d s t a w i e interwałów o z n a c z a n y c h przy p o m o c y cyfr. Stąd o p r ó c z trójdźwięków r o z r ó ż n i a n o następujące typy a k o r d ó w : sekstowe, kwartsekstowe, terckwartowe, sekstkwintowe, sekundowe, sekundowo-kwintowe, s e k u n d o w o - k w i n t o w o - k w a r t o w e , s e k u n d o w o - t e r c j o w e , s e p t y m o w e , sekstowo-sep t y m o w e , k w a r t o w o - s e p t y m o w e , z wielką septymą, n o n o w e , s e k s t o w o - n o n o w e , s e p t y m o w o - n o n o w e , k w i n t o w o - k w a r t o w o - n o n o w e . Powyższa systematyka a k o r d ó w p o c h o d z i z Versuch über die wahre Art das Klavier zu spielen C a r l a Philippa Emanuela Bacha (1753, 1762). Dzisiaj może budzić zdziwienie, gdyż w X I X i X X w. została znacznie u p r o s z c z o n a , chociaż nie zmieniła się istota h a r m o n i i i jej zasady. P o w s t a w a n i e nowej, uproszczonej n o m e n k l a t u r y podlegało również p e w n e m u procesowi r o z w o j o w e m u . Złożyły się na niego właśnie zasady generał b a s u i k o n t r a p u n k t u , w szczególności n i e k t ó r e jego g a t u n k i . Dojrzewanie nowszej koncepcji h a r m o n i c z n e j n a p o d ł o ż u tych p o d s t a w o w y c h elementów techniki k o m p o z y t o r s k i e j śledzić m o ż e m y w t r a k t a t a c h teoretycznych J o h a n n a Philippa Kirnbergera, w szczególności w Die wahren Grundsätze zum Gebrauch der Harmonie (1773) i w Die Kunst des reinen Satzes in der Musik (1774-79). P o d s t a w o w y m ś r o d k i e m służącym d o w z b o g a c e n i a trójdźwięku, a k o r d ó w sekstowych, k w a r t s e k s t o w y c h i s e p t y m o w y c h w r a z z ich p r z e w r o t a m i są u niego opóźnienia, czyli dźwięki z a t r z y m a n e (retardatio). Z historycznego p u n k t u widzenia w a ż n e są p r z y k ł a d y K i r n b e r g e r a n a różne rodzaje o p ó ź n i e ń . Poniższe p r z y k ł a d y tłumaczą, skąd wzięły się najrozmaitsze określenia s t o s o w a n e przez C . P h . E . Bacha i p o w t a r z a n e wielokrotnie przez innych teore tyków. J.Ph. Kirnberger: Die wahren Grundsätze
zum Gebrauch
der Harmonie,
s. 8 - 1 2
a) trójdźwięk z opóźnieniami
\Ł »
i1» . 1a j s é a É Ë É i
M'r 4
8
3
6
5
9
8
7 5 3
f-f6
8
-
• 4
3
? > « 5 4 3
? > • 6 5 4 3
PODSTAWY TEORETYCZNE
b) akord sekstowy z opóźnieniami
c) akord kwartsekstowy z opóźnieniami
e) s e p t y m o w y akord z opóźnieniami
0 Akord kwintsekstowy z opóźnieniami
75
76
SYSTKM D U R - M O L L W D O J R Z A Ł Y M I P Ó Ź N Y M
BAROKU
l) akord terckwartowy z opóźnieniami
r
U
-
J
O
^
h) akord s e k u n d o w y z opóźnieniami
i) akord s e k u n d o w y z opóźnieniem w basie
5 4 2
6 5
5 3 2
h 4 3
6 4 2
7 5 3
Z A S A D Y ŚCISŁE I S W O B O D N E R o z w ó j muzyki instrumentalnej oraz dojrzewanie systemu har m o n i c z n e g o d u r - m o l l sprawiło, że seconda prattica, czyli swobodniejszy s p o s ó b pisania, rozpowszechniła się dość s z y b k o . Kirnberger musiał więc uwzględnić ten nowy styl. Zrobił to j e d n a k w ten s p o s ó b , że zasady ścisłe przeciwstawił s w o b o d n y m . C a ł o ś ć z a m k n ą ł w następującym zespole reguł: 1. W e d ł u g ścisłych zasad wszystkie d y s o n a n s e winny być p r z y g o t o w a n e przez poprzedzające je k o n s o n a n s e i rozwiązywane s t o p n i o w o . S w o b o d ne zasady dopuszczają w p r o w a d z e n i e n i e p r z y g o t o w a n e g o d y s o n a n s u i jego rozwiązanie w innym głosie. 2. Według ścisłych zasad trwanie d y s o n a n s u nie p o w i n n o być dłuższe niż k o n s o n a n s u , k t ó r y go przygotowuje; w fakturze s w o b o d n e j d y s o n a n s trwa czasem o wiele dłużej; wówczas nie jest wiązany, lecz na n o w o powtarzany.
PODSTAWY TEORETYCZNE
77
3. W e d ł u g ścisłych zasad d y s o n a n s nie może być p o w t ó r z o n y , lecz musi koniecznie przejść na k o n s o n a n s , w fakturze s w o b o d n e j nie zawsze musi być z a u w a ż o n y . 4. Tzw. fałszywe kroki s p o w o d o w a n e zwiększonymi i zmniejszonymi inter wałami są w ścisłym sposobie pisania u n i k a n e , w s w o b o d n y m zaś występują b a r d z o często. 5. W ścisłym k o n t r a p u n k c i e n i e p o ż ą d a n y jest również konsonujący a k o r d k w a r t s e k s t o w y , c h y b a że p o nim następuje a k o r d k w a r t o w o - k w i n t o w y n a tym s a m y m dźwięku b a s o w y m (zob. przykł. 50). D l a t e g o nie m o ż n a w p r o w a d z i ć w nim trójdźwięku, k t ó r e g o bas leży o jeden stopień wyżej lub niżej. j Kirn I, s. 82
Reguły te wskazują, że o b y d w a rodzaje techniki k o m p o z y t o r s k i e j , c o n t r a p u n t o osservato i s e c o n d a p r a t t i c a , były jeszcze żywotne. Jednocześnie rodzi się na gruncie seconda prattica n o w y rodzaj techniki, będący syntezą d a w n e g o k o n t r a p u n k t u i n o w e g o systemu h a r m o n i c z n e g o . W związku z tym powstaje p o t r z e b a nowej terminologii. K i r n b e r g e r w p r o w a d z i ł nazwę „ S a t z " , którą m o ż n a tłumaczyć j a k o „ f a k t u r a " , chociaż nie oddaje o n a w pełni istoty zjawiska, tzn. procesów syntetyzujących. Niezależnie od terminologii s p r a w a jest doniosła, gdyż nowy typ polifonii z a p o w i a d a ścisły związek h a r m o n i k i z fakturą i formą. Również s w o b o d n i e m o ż e być według K i r n b e r g e r a t r a k t o w a n y a k o r d s e p t y m o w y w następujących p r z y p a d k a c h : 1. kiedy rozwiązanie d y s o n a n s u następuje w innym głosie, niż się pojawił: Kirn I, s. 82 X
-vi - .,
51
-P—p—! i
7 A.
XL
6
X
S w o b o d a ta dotyczy również wszystkich p r z e w r o t ó w a k o r d u s e p t y m o w e g o (zob. przykł. 52).
78
SYSTEM D U R - M O L L W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
Kirn I, s. 82
2. poszczególne interwały a k o r d u s e p t y m o w e g o mogą wystąpić sukcesyw nie p o sobie, z a r ó w n o w górę j a k i w dół, w rezultacie czego pojawiają się wszystkie j e g o przewroty. Kirn I, s. 82
53
K i r n b e r g e r r o z r ó ż n i a dwa rodzaje s t r u k t u r d y s o n a n s o w y c h : właściwy a k o r d s e p t y m o w y i s t r u k t u r y powstałe n a skutek opóźnienia. T y l k o właściwy a k o r d s e p t y m o w y d o p u s z c z a stosowanie b e z p o ś r e d n i o p o sobie wszystkich jego prze w r o t ó w . N a t o m i a s t d y s o n a n s s p o w o d o w a n y opóźnieniem w y m a g a rozwiązania n a najbliższy stopień w s t o s u n k u d o z a t r z y m a n e g o dźwięku. a) Traktowanie właściwego akordu s e p t y m o w e g o i jego przewrotów
b) D y s o n a n s s p o w o d o w a n y przez opóźnienie
PODSTAWY TEORETYCZNE
79
3. Rozwiązanie septymy m o ż e być p o m i n i ę t e , w rezultacie czego następuje zestawienie o b o k siebie d w ó c h dysonujących a k o r d ó w . a) Akord kwintsekstowy traktowany z g o d n i e z zasadami ścisłej techniki
b) Zestawienie d w ó c h a k o r d ó w s e p t y m o w y c h na skutek nierozwiązania d y s o n a n s u
4. W s w o b o d n e j technice m o ż n a s t o s o w a ć septymę bez rozwiązania, jeśli przechodzi się z trójdźwięku w a k o r d sekstowy, a l b o o d w r o t n i e , podczas gdy bas postępuje k r o k a m i s e k u n d o w y m i . W ścisłym k o n t r a p u n k c i e takie przejściowe dźwięki w y s t ę p o w a ł y z reguły na słabej części t a k t u , n a t o m i a s t w k o n t r a p u n k c i e s w o b o d n y m mogą wystąpić również na mocnej części t a k t u w postaci większych wartości rytmicznych.
7
6 5
6
6
7
3
5. Ten s p o s ó b t r a k t o w a n i a m o ż e być również s t o s o w a n y w pierwszym przewrocie a k o r d u s e p t y m o w e g o .
6 5
6 4
6
6 4
6 5
6. K i r n b e r g e r d o p u s z c z a w p r o w a d z e n i e n u t y stałej, na tle której pojawiają się różne a k o r d y d y s o n a n s o w e . R ó w n i e ż pomiędzy p r z e w r o t a m i a k o r d u s e p t y m o w e g o mogą wystąpić d y s o n a n s e .
80
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
a) A k o r d y d y s o n a n s o w e na nucie statej
3 1
4
2
b) D y s o n a n s e
t-H 5 3
4
2
w
8
3 I
przejściu
pomiędzy
postacią
zasadniczą
akordu
septymowego
a
jego
przewrotem kwintsekstowym
7. Dla K i r n b e r g e r a możliwe jest zestawianie b e z p o ś r e d n i o p o sobie kilku a k o r d ó w d y s o n a n s o w y c h . T ł u m a c z y je przy p o m o c y elizji, tzn. o p u s z czenia a k o r d ó w , na k t ó r e d y s o n a n s e p o w i n n y się rozwiązać. W przy p a d k u n o r m a l n e g o rozwiązania d y s o n a n s ó w takie połączenia zalicza się d o ścisłej faktury. N a t o m i a s t bezpośrednie zestawienia a k o r d ó w septym o w y c h są wyrazem faktury s w o b o d n e j . Dużą rolę o d g r y w a w niej a k o r d ze zmniejszoną septymą, k t ó r y według K i r n b e r g e r a powstaje z pierwszego p r z e w r o t u a k o r d u n o n o w e g o . Jest t o stwierdzenie w a ż n e , gdyż wielu t e o r e t y k ó w aż d o X X w. włącznie t r a k t o w a ł o a k o r d s e p t y m o w y zmniejszony j a k o wycinek a k o r d u n o n o w e g o . Zestawienie większej ilości a k o r d ó w d y s o n a n s o w y c h : a) w fakturze ścisłej
b) w fakturze swobodnej
PODSTAWY TEORETYCZNE
8 1
K i r n b e r g e r opierał się n a teorii R a m e a u , chociaż nie przyjął jej w całej rozciągłości; niemniej główne z a s a d y R a m e a u stanowią dla niego p o d s t a w ę h a r m o n i i , a n a w e t i w p e w n y m s t o p n i u k o n t r a p u n k t u . K i r n b e r g e r nie r o z u m i a ł istoty stroju t e m p e r o w a n e g o i n a w e t walczył przeciwko j e g o w p r o w a d z e n i u . Nie przyjął również koncepcji a k o r d u z d o d a n ą sekstą. P o d s t a w ą dla k o n s t r u o w a n i a a k o r d u była dla niego skala d i a t o n i c z n a , chociaż, j a k w y n i k a z p o d a n y c h p r z y k ł a d ó w , s z e r o k o stosował c h r o m a t y k ę . T e o r i a R a m e a u rozpowszechniła się szybko w N i e m c z e c h . G ł ó w n y m i jej przedstawicielami byli J o h a n n Friedrich D a u b e (Generalbass in drey Accorden 1746) oraz Friedrich Wilhelm M a r p u r g (Versuch über die musikaliche Temperatur 1776), k t ó r y podjął p o l e m i k ę z niektórymi p o g l ą d a m i K i r n b e r g e r a . R ó w n i e ż we Francji, gdzie koncepcja sixte ajoutée u t r z y m a ł a się d o X X w., pojawiły się sprzeciwy z tego p o w o d u , że a k o r d z d o d a n ą sekstą u w a ż a n o za f u n d a m e n t a l n y i tym s a m y m samodzielny. Ten p u n k t widzenia reprezentują F r a m é r y i G i n g u e n é w Encyclopédie méthodique (1791).
HARMONIKA I FORMA M i m o niejasnej sytuacji i polemicznego c h a r a k t e r u p o g l ą d ó w teoria R a m e a u w y w a r ł a z d e c y d o w a n y wpływ na interpretację istoty nowej h a r m o n i k i . Specyfikacja trzech p o d s t a w o w y c h funkcji w s k a z y w a ł a na jej formal ne znaczenie. Świadectwem tego jest właśnie Die Kunst des reinen Satzes K i r n b e r g e r a , w k t ó r y m to traktacie poświęca on specjalny rozdział o k r e s o m h a r m o n i c z n y m i k a d e n c j o m . W ten s p o s ó b p o d k r e ś l o n a została rola h a r m o n i k i w kształtowaniu nie tylko e l e m e n t a r n y c h w s p ó ł c z y n n i k ó w formy, ale i całych u t w o r ó w . N a w e t później w X I X w. nie zawsze u ś w i a d a m i a n o sobie ten stan rzeczy. W p r a w d z i e K i r n b e r g e r w d o ś ć n a i w n y s p o s ó b tłumaczył funkcjonowanie a k o r d ó w , p o r ó w n u j ą c je d o słów, z k t ó r y c h tworzy się z d a n i a o o k r e ś l o n y m sensie, ale takich tłumaczeń nie b r a k o w a ł o również w X I X w. w p o d r ę c z n i k a c h form muzycznych. Najistotniejszym elementem okresu h a r m o n i c z n e g o jest wg K i r n b e r g e r a kadencja, k t ó r a otwiera i z a m y k a okresy, a n a w e t p r o w a d z i d o nowej tonacji. Tartini, k t ó r y o d k r y ł t o n y k o m b i n a c y j n e , starając się p o g o d z i ć d a w n ą zarlinowską terminologię z p o d s t a w o w y m i elementami h a r m o n i i , wyróżnił trzy rodzaje kadencji: cadenza armonica ( D T ) , cadenza aritmetica (ST) oraz cadenza mista ( S D T ) . K i r n b e r g e r , mając ś w i a d o m o ś ć , że o k r e s h a r m o n i c z n y stanowi określoną spoistą całość, wskazał na p o k r e w i e ń s t w o a k o r d ó w p o m i ę d z y sobą, co wskazywało na ich formotwórczą rolę. Zjawisko to zostało w pełni d o s t r z e ż o n e d o p i e r o w X I X w. K i r n b e r g e r zaś ograniczył się d o stwierdzenia, że a k o r d y pozostające w relacjach k w i n t o w y c h i k w a r t o w y c h wykazują większą spoistość między sobą niż k o n s t r u o w a n e n a s e k u n d o w y m p o c h o d z i e dźwięków.
6 — Historia h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
82
SYSTEM D U R - M O L L W DOJRZAŁYM 1 PÓŹNYM
BAROKU
J.Ph. Kirnberger: Die Kunst des reines Satzes,
s. 92
60
M i m o d a l e k o w z r o c z n o ś c i nie m ó g ł o n całkowicie wyzbyć się k o n t r a p u n k t y cznego s p o s o b u myślenia. J e d n y m w ważnych ś r o d k ó w umożliwiających ścisłe łączenie a k o r d ó w była dla niego s y n k o p a c j a , czyli z a t r z y m y w a n i e d ź w i ę k ó w . Niemniej uznaje, że również p r z e w r o t y a k o r d ó w wykazują szczególną właściwość wiązania a k o r d ó w w p o d s t a w o w e j e d n o s t k i formalne, czyli okresy. Wiązanie a k o r d ó w przy p o m o c y synkopacji i przewrotów. Kirn I, s. 93 Inna realizacja b. c
61
W związku z tym nawet n a o s t a t n i m dźwięku o k r e s u względnie u t w o r u buduje n a s t ę p s t w a a k o r d o w e , posługując się nawet c h r o m a t y k ą . Kirn I, s. 95
62
Jest to w a ż n y środek techniczny nie tylko w h o m o f o n i i , ale i polifonii, o czym p r z e k o n a m y się na p o d s t a w i e u t w o r ó w Bacha. K i r n b e r g e r przywiązywał dużą wagę d o c h r o m a t y k i , gdyż j e g o zdaniem właśnie o n a u r o z m a i c a b u d o w ę okresów i całych u t w o r ó w . Dla p o p a r c i a tego twierdzenia zestawia d w a analogiczne okresy, j e d e n w z b o g a c o n y przy p o m o c y c h r o m a t y k i , a drugi diatoniczny, preferując pierwszy rodzaj. Okresy harmoniczne:
63
a) z chromatyką. Kirn I, s. 102
PODSTAWY TEORETYCZNE
83
b) okres diatoniczny. Jw., s. 102
MODULACJA
\
Konsekwencją s t r u k t u r y h a r m o n i c z n e j o k r e s ó w i kadencji była m o d u l a c j a . W s t o s u n k u d o licznych p o d r ę c z n i k ó w generałbasu poświęcenie specjal nego rozdziału t e m u elementowi formy jest zjawiskiem n o w y m , chociaż sam termin p o c h o d z i z wczesnego o k r e s u średniowiecza. Dotyczył on j e d n a k spraw b a r d z o ogólnych, o d n o s z ą c y c h się w ogóle d o artystycznego f o r m o w a n i a dzieła (Św. A u g u s t y n — Ars bene modulandi). K i r n b e r g e r w p r o w a d z i ł termin „ m o d u l a c j a " w n o w o c z e s n y m znaczeniu. O z n a c z a on b o w i e m przejście z jednej tonacji d o drugiej. K i r n b e r g e r uważał modulację za w a ż n y środek wzbogacający w y r a z u t w o r u , gdyż k a ż d a z 24 tonacji, względnie skal o d z n a c z a ł a się według niego swoistym c h a r a k t e r e m . K i r n b e r g e r o w i należy również przypisać pierwszeństwo w p r o w a d z e n i a pojęcia Ausweichung — zboczenie, tzn. chwilowe przejście d o innej tonacji. K i r n b e r g e r stworzył niemal całkowicie rozwinięty system modulacyjny. N a pierwszym miejscu wymienia modulacje d o najbliższych tonacji, posługując się w tym celu s t o p n i a m i skali diatonicznej, o s o b n o w d u r i o s o b n o w moll. J a k o najbliższe tonacje w d u r wymienia V, VI, III, IV, II stopnie skali. W moll zaś V, III, IV, VI, VII. W s t o s u n k u d o C - d u r oznacza to modulację d o G - d u r , a-moll, e-moll, F-dur, d-moll, w a-moll zaś chodzi o przejście d o e-moll, C-dur, d-moll, F -dur, G - d u r . Z a s a d n i c z y m środkiem m o d u l a c y j n y m jest według K i r n b e r g e r a kadencja d o m i n a n t o w o - t o n i c z n a , k t ó r a utwierdza nową tonację. P o d a n y przez niego schemat procesu m o d u l a c y j n e g o nie jest czystym teoretycznym wymysłem, ale konstrukcją p o t w i e r d z o n ą przez twórczość artystyczną, o czym się niebawem przekonamy. Kirn I, s. 108
G-dur
a-moll
e-moll
d-moll
C dur
F-dur
C-dur
84
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
Przykład powyższy ilustruje szereg zboczeń m o d u l a c y j n y c h względnie relacji d o m i n a n t o w y c h u t w o r z o n y c h na poszczególnych dźwiękach skali, w w y n i k u czego jej d i a t o n i k a zostaje p r z e k r e ś l o n a . T e n schemat m a c h a r a k t e r s k o n d e n s o w a n e g o przebiegu f o r m a l n e g o , zawierającego n a w e t p e w n e proporcje r o z m i a rowe. W związku z tym K i r n b e r g e r s f o r m u ł o w a ł następujące zasady modulacji: 1. U m o c n i e n i e tonacji zasadniczej o r a z ustalenie proporcji zboczeń m o d u lacyjnych zależnie od wielkości u t w o r u ; w k o m p o z y c j a c h większych zboczenia stają się rzeczywistą zmianą tonacji, gdyż w nowej tonacji u t r z y m a n a jest j a k a ś większa część u t w o r u . 2. Istnieją d w a rodzaje przejść modulacyjnych: a) bezpośrednie, zmierzające najkrótszą drogą d o d o m i n a n t y tonacji docelowej, b) p o ś r e d n i e , prze p r o w a d z a n e drogą okrężną p o p r z e z inne tonacje. 3. P o zboczeniu d o d o m i n a n t y nowej tonacji pozostajemy w niej jakiś czas zależnie od długości u t w o r u , n a s t ę p n i e p o w r a c a m y przez górną i dolną m e d i a n t ę d o tonacji zasadniczej. 4. O d górnej i dolnej m e d i a n t y p r z e c h o d z i m y d o innej tonacji s p o k r e w n i o nej z tonacją zasadniczą, n a której jeszcze d o t y c h c z a s nie zatrzymywali śmy się, i pozostajemy t a m przez j a k i ś czas. 5. W k o ń c u z b a c z a m y d o tonacji najbardziej o d d a l o n e j od tonacji zasadni czej i s z y b k o p o w r a c a m y d o niej przez dwie lub trzy tonacje p o ś r e d n i e . W k o ń c o w y m s t a d i u m u t w o r u należy skierować modulację d o d o m i n a n ty i nieco się na niej z a t r z y m a ć przed ostateczną kadencją. 6. Kiedy u t w ó r jest tak długi, że tracimy związek z tonacją zasadniczą, wówczas przed z a k o ń c z e n i e m m o ż e m y w p r o w a d z i ć n u t ę pedałową (point d'orgue), p o c z ą t k o w o na d o m i n a n c i e , a następnie na tonice. W z o r e m dla p r z e d s t a w i o n e g o procesu m o d u l a c y j n e g o były głównie u t w o r y J.S. Bacha. Są o n e o wiele ważniejsze niż dalsze szczegółowe egzemplifikacje kirnbergerowskiego systemu m o d u l a c y j n e g o , który m a c h a r a k t e r schematyczny. J e d n a k z historycznego p u n k t u widzenia i o n m a swoją w a r t o ś ć , gdyż stanowi pierwszą próbę uporządkowania niemal na gorąco ważnych zjawisk harmoniczno-formalnych, k t ó r y c h rozwój śledził K i r n b e r g e r b e z p o ś r e d n i o we współczesnej m u twórczości. T a p r ó b a u p o r z ą d k o w a n i a systemu m o d u l a c y j n e g o zachęcała póź niejszych X I X - i XX-wiecznych a u t o r ó w p o d r ę c z n i k ó w h a r m o n i i d o wymyślania różnych s p o s o b ó w modulacyjnych, nie mających w istocie niczego wspólnego z p r a k t y k ą k o m p o z y t o r s k ą . Ponieważ system modulacyjny K i r n b e r g e r a opiera się na skali diatonicznej, poszczególne jej stopnie są dla niego p u n k t e m d o c e l o w y m modulacji. W rezultacie p o w s t a ł następujący schemat przejść modulacyjnych: I. od a k o r d u toniki d o s e k u n d y (d-moll), tercji (e-moll), kwarty ( F -dur), k w i n t y ( G - d u r ) , seksty (a-moll) skali;
PODSTAWY TEORETYCZNE
85
II. od a k o r d u s e k u n d y (d-moll) d o tercji toniki (e-moll), k w a r t y ( F - d u r ) , kwinty ( G - d u r ) , seksty (a-moll) i d o toniki samej; III. od a k o r d u tercji d o k w a r t y , kwinty, seksty, toniki i s e k u n d y ; IV. od a k o r d u k w a r t y d o kwinty, seksty, toniki, s e k u n d y , tercji; V. od a k o r d u kwinty d o seksty, toniki, s e k u n d y , tercji, k w a r t y ; VI. od a k o r d u seksty d o toniki, s e k u n d y , tercji, k w a r t y , kwinty. Są to m o d u l a c j e d o s p o k r e w n i o n y c h tonacji. Najbardziej skutecznym ś r o d k i e m m o d u l a c y j n y m jest według K i r n b e r g e r a a k o r d s e p t y m o w y , chociaż w niektórych p r z y p a d k a c h p o d o b n ą rolę m o ż e pełnić również a k o r d sekstowy. M o d u l a c y j n a rola a k o r d u s e p t y m o w e g o sprawia, że n i e j e d n o k r o t n i e s t o s o w a n e są całe łańcuchy takich a k o r d ó w . Akordy j a k o środek modulacyjny:
a) s e p t y m o w e . Kirn I. s. 118
b) sekstowc. Jw., s. 118
O d r ę b n y rodzaj przejść tworzą modulacje d o odległych tonacji i nagłe zboczenia. Ich z a s a d a polega na tym, że tonacje, d o k t ó r y c h się zboczyło, m o ż e m y u w a ż a ć za tonacje zasadnicze. Od nich m o ż e m y więc przechodzić dalej d o najbliżej s p o k r e w n i o n y c h tonacji. Pierwszym krokiem każdej modulacji jest uznanie d o m i n a n t y i s u b d o m i n a n t y za tonacje zasadnicze. W ten s p o s ó b otrzymujemy n o w e b e z p o ś r e d n i o s p o k r e w n i o n e tonacje. Cały system m o d u l a cyjny K i r n b e r g e r a składa się z trzech stopni: I. zboczenie bezpośrednie, II. pierwszy stopień odległych zboczeń, III. drugi stopień odległych zboczeń. Dla o b y d w ó c h t r y b ó w ten system m a następujący kształt: dur Es-dur c-moll
B-dur g-moll
F-dur d-moll i
i
L
C-dur a-moll ;—i II
111
G-dur e-moll
D-dur h-moll
1
1
A-dur Fis-moll
86
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
moll c-moll Es-dur
g-moll B-dur
d-moll F-dur
' i
i
a-moll C-dur
1 U
m
BAROKU
e-moll G-dur
h-moll D-dur
fis-moll A-dur
1 1 1
Tablice te, chociaż nie obejmują wszystkich możliwości, zawierają p o d s t a w o w e elementy nie tylko procesu m o d u l a c y j n e g o , ale również systemu funkcyj nego. N a s t ę p s t w o p o z i o m e tonacji o z n a c z a stosunki d o m i n a n t o w e , zaś p i o n o w e — stosunki m e d i a n t o w e , a w rzeczywistości paralelne. Utwierdzenie nowej tonacji m o ż e o d b y w a ć się w dwojaki s p o s ó b : przez dłuższe z a t r z y m a n i e zboczenia, k t ó r e zostaje p r z y g o t o w a n e przy p o m o c y kadencji, lub przez p o w t ó r z e n i e g ł ó w n e g o t e m a t u (Hauptsatzes) w nowej tonacji, co oznacza j e g o transpozycję. Kirn I, s. 123
Z d a r z a się, że czasem trzeba s z y b k o przejść z tonacji głównej (Hauptton) d o tonacji dalszej. W ó w c z a s m o d u l a c j a musi d o k o n a ć się najkrótszą drogą. W tym celu w p r o w a d z a m y b e z p o ś r e d n i o d o m i n a n t ę tonacji docelowej. A k o r d n a tej d o m i n a n c i e staje się nową toniką, z której m o ż e m y przechodzić b e z p o ś r e d n i o n a a k o r d y leżące w jej skali. N a przykład w modulacji z C - d u r d o Fis-dur lub dis-moll przechodzimy b e z p o ś r e d n i o na e-moll, a jej d o m i n a n t ę H - d u r u w a ż a m y za nową tonikę, dzięki czemu m o ż e m y w p r o w a d z i ć d o m i n a n t ę Fis-dur a l b o m e d i a n t ę dis-moll. W e wszystkich szybkich m o d u l a c j a c h w s k a z a n e są według Kirnbergera p r z e w r o t y s e p t y m o w e , gdyż tworzą o n e zwarte przejścia. O dalekowzroczności K i r n b e r g e r a świadczy w p r o w a d z e n i e e n h a r m o n i i w n o w o c z e s n y m znaczeniu, polegającej na zmianie k i e r u n k u ruchu dźwięków p r o w a d z ą c y c h , co znajduje swój wyraz w pisowni. K i r n b e r g e r zaznacza słusznie, że wówczas zmieniają się interwały zwiększone na małe. Za najważniejszy środek
PODSTAWY TEORETYCZNE
87
z tego zakresu u w a ż a a k o r d s e p t y m o w y zmniejszony t r a k t o w a n y j a k o wycinek a k o r d u n o n o w e g o , gdyż decyduje o funkcji i k i e r u n k u ciążenia. Akordy s e p t y m o w e zmniejszone z podstawą basową akordu n o n o w e g o .
67
Kirn I, s. 130
lFO_—
iß 9
i
9
i —ta
7|>
A k o r d s e p t y m o w y zmniejszony p o z w a l a na szybkie przejście d o odległych tonacji. W tym p r z y p a d k u preferuje K i r n b e r g e r jego p r z e w r o t y . Powstają o n e a u t o m a t y c z n i e dzięki e n h a r m o n i c z n e m u p r z e o b r a ż e n i u d ź w i ę k ó w . Rodzaje cnharmonicznych modulacji. Kirn I, s. 130
Posługiwanie się a k o r d e m s e p t y m o w y m zmniejszonym m a według K i r n b e r gera jeszcze tę zaletę, że pozwala na j e g o przesunięcia p ó ł t o n o w e . Powołując się na niektóre u t w o r y J.S. Bacha, j a k o przykład podaje następujący p o c h ó d a k o r d ó w s e p t y m o w y c h w k i e r u n k u w z n o s z ą c y m się i o p a d a j ą c y m . Te środki techniczne, wyczerpujące w zasadzie możliwości systemu d u r - m o l l , będą d ł u g o w y k o r z y s t y w a n e w n a s t ę p n y m stuleciu, aż d o u p a d k u h a r m o n i k i funkcyjnej. Pochód a k o r d ó w septymowych zmniejszonych. Kirn II, s. 4 4
69
88
SYSTEM D U R - M O L L W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
O HARMONICZNYCH I NIEHARMONICZNYCH POCHODACH MELODII J u ż w k o n t r a p u n k c i e o k r e s u renesansu, a nawet wcześniej, w s k a z y w a n o na dźwięki u ż y w a n e p r z y p a d k o w o , per accidens, k t ó r e s p r o w a d z a ł y się w zasadzie d o dźwięków przejściowych i z a m i e n n y c h . Specjalnym rodzajem była tzw. c a m b i a t a , polegająca n a s k o k u tercjowym w dół od d y s o n a n s u . W m i a r ę j a k dojrzewał system h a r m o n i k i funkcyjnej, zmieniał się c h a r a k t e r tych dźwię k ó w , chociaż z a s a d y k o n t r a p u n k t u regulowały d o k ł a d n i e s p o s ó b ich użycia. W X V I I I w., kiedy h a r m o n i k a przenika całą s t r u k t u r ę dźwiękową dzieła, a więc i m e l o d y k ę , z a r y s o w a ł się n o w y s t o s u n e k d o h o r y z o n t a l n y c h przebiegów dźwię k o w y c h . K i r n b e r g e r rozróżnia zatem d w a ich rodzaje: h a r m o n i c z n e i n i e h a r m o niczne. Pierwszy rodzaj dotyczył tych melodii, k t ó r e w całości tkwiły w określonej h a r m o n i i , były p o p r o s t u r o z ł o ż o n y m i a k o r d a m i . N a t o m i a s t n i e h a r m o n i c z n e następstwa m e l o d y c z n e wychylały się p o z a o b r ę b s t r u k t u r y a k o r d o w e j . T o rozróżnienie m i a ł o o g r o m n e znaczenie dla teorii i w p e w n y m s t o p n i u dla p r a k t y k i h a r m o n i c z n e j . S z y b k o przyjęła się n a z w a dźwięków n i e h a r m o n i c z n y c h względnie obcych (harmoniefremde), k t ó r a u t r z y m a ł a się aż d o X X w. J a k przy innych okazjach, tak również i tu związek z k o n t r a p u n k t e m był dość ścisły. Interpretacja owych h a r m o n i c z n y c h i n i e h a r m o n i c z n y c h p o s t ę p ó w melodycznych p o k r y w a się dlatego w d u ż y m stopniu z j e g o z a s a d a m i . K i r n b e r g e r przyjmuje w związku z tym dla oceny tych zjawisk skalę diatoniczną, gdyż jej dźwięki u w a ż a za najbardziej n a t u r a l n e melodycznie. Szczególne znaczenie m a tu dźwięk p r o w a d z ą c y skali, s u b s e m i t o n i u m m o d i , k t ó r y musi rozwiązywać się n a dawniejszą finalis, a obecną tonikę. Wszelkie zatem interwały leżące p o z a o b r ę b e m skali u w a ż a za n i e n a t u r a l n e i niewskazane d o szerszego s t o s o w a n i a . Są to: zwiększona s e k u n d a , zwiększona k w a r t a , zwiększona kwinta, wielka seksta i wielka septyma. J e d n a k te sugestie techniczne mają zasięg ograniczony w s w o b o d n e j technice k o m p o z y t o r s k i e j , gdyż t a m o wartości zwiększonych inter w a ł ó w decyduje ich rozwiązanie, tak j a k b y były dźwiękami p r o w a d z ą c y m i , co istotnie p o k r y w a się z ich c h a r a k t e r e m . N a t o m i a s t z w r o t y melodyczne w obrębie k w a r t y zwiększonej nie z a m k n i ę t e rozwiązującą się kwartą są technicznie nieprawidłowe. J e d n a k K i r n b e r g e r nie w y k r a c z a p o z a d i a t o n i k ę , wskazując na możliwość s t o s o w a n i a zwiększonej primy i o k t a w y , jeśli pojawiają się j a k o dźwięki przejściowe. U j m o w a n i e s t r u k t u r y interwałowej melodii j a k o integralnej części a k o r d u sprawiło, że nawet niektóre interwały, j a k n p . seksta wielka, mogą być t r u d n e d o intonacji, jeżeli reprezentują dwie o d r ę b n e h a r m o n i e .
PODSTAWY TEORETYCZNE
89
Traktowanie d ź w i ę k ó w harmonicznych i nieharmonicznych a) d o z w o l o n e interwały zwiększone: sekunda, kwarta, kwinta i seksta wielka, mające charakti subsemitonium modi. Kirn I, s. 1 3 6 - 1 3 7
70 b) chromatyczne dźwięki przejściowe. Jw., s. 136-137
c) większy interwał w obrębie d w ó c h różnych a k o r d ó w , trudny d o intonacji. Jw., s. 136-137
Pierwotnie z a b r o n i o n e interwały stają się w a ż n y m ś r o d k i e m wyrazu, jeśli powstają na skutek p r z e w r o t ó w . R ó w n i e ż tercja zmniejszona m o ż e być w p r o w a d z o n a p o d w a r u n k i e m , że p o m i ę d z y jej dźwiękami występuje dźwięk przejściowy lub któryś z d ź w i ę k ó w zostanie rozwiązany. Interwały zabronione
i dozwolone
na skutek
przewrotów
i odpowiedniego
dźwięków prowadzących. Kirn I, s. 138
interuiahj niedozwolone
intenuahj dozuxjlone
niedobre
traktowania
90
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
Powyższy zespół p r z y k ł a d ó w wskazuje na p r z e m i a n y w s t r u k t u r z e melodii, jakie d o k o n a ł y się w związku z h a r m o n i k ą funkcyjną. W a ż n e jest spostrzeżenie Kirnbergera, że interwały te są u ż y w a n e j a k o ważne środki w y r a z o w e , w c h o d z ą c e b e z p o ś r e d n i o w zakres wiedzy o figurach retorycznych związanych z teorią afektów. K o m p o z y t o r z y b a r o k u wyczerpali tu niemal wszystkie możliwości, o czym p r z e k o n a m y się przy r o z p a t r y w a n i u p o d s t a w o w y c h form i g a t u n k ó w muzycznych. Wszystkie n a s t ę p s t w a melodyczne, n a w e t s w o b o d n e t r a k t o w a n i e k w a r t y zwiększonej, dadzą się s p r o w a d z i ć d o ściśle określonych następstw h a r m o n i c z n y c h i t o bez względu n a to, czy reprezentują melodię kantylenową, czy figuracyjną. PODŁOŻE HARMONICZNE MELODII KANTYLENOWEJ IFIGURACYJNEJ.KIRN I, S. 138
K i r n b e r g e r zwrócił uwagę n a jeszcze j e d n o zjawisko, k t ó r e wywodzi się z zasad k o n t r a p u n k t u zarlinowskiego, a k t ó r e stało się p r o b l e m e m technicznym również w systemie d u r - m o l l na skutek r o z b u d o w a n i a m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o przez modulacje. C h o d z i tu o tzw. Q u e r s t a n d , czyli u k o ś n e brzmienie p ó ł t o n u , powstające w e d ł u g K i r n b e r g e r a na skutek w p r o w a d z e n i a p o sobie k r o k i e m c a ł o t o n o w y m d w ó c h tercji wielkich. W ó w c z a s między niższym dźwiękiem pierw szego głosu a wyższym drugiego powstaje relacja k w a r t y zwiększonej. Ale j a k zawsze, tak i tu możliwości w y r a z o w e systemu h a r m o n i c z n e g o pozwalają n a dopuszczenie tego połączenia, jeżeli s t o s o w a n y jest ruch przeciwny głosów przy j e d n o c z e s n y m przewrocie sekundy wielkiej na septymę małą. Dotyczy t o również innych n a s t ę p s t w wielkotercjowych wziętych s k o k i e m , jeżeli s t o s o w a n y jest analogiczny zabieg techniczny. Zastrzeżenia odpadają w p r z y p a d k u , gdy dwie tercje lub decymy wielkie postępują k r o k i e m p ó ł t o n o w y m lub gdy s t o s o w a n e są dźwięki wiązane, czyli tzw. opóźnienia.
UKOŚNE BRZMIENIE PÓŁTONU I JEGO TRAKTOWANIE A) KIRN I, S. 139
tle
lepiej
dobrze
PODSTAWY TEORETYCZNE
9 1
b) Kirn I, s. 140 popraiunie
IDEALNE ZASADY TECHNICZNE A SYSTEM H A R M O N I K I F U N K C Y J N E J GRADUS
AD PARNASSUM
FUXA
Wiek X V I I I jest o k r e s e m r o z k w i t u k o n t r a p u n k t u i zarazem jego głębokich p r z e o b r a ż e ń , a n a d t o o k r e s e m dojrzałej h o m o f o n i i , przejawiającej się w określonych f o r m a c h w o k a l n y c h i i n s t r u m e n t a l n y c h . Jednocześnie k o n t r a p u n k t manifestuje ścisły związek z tradycją. Przejawia się to w teorii i praktyce, szczególnie w stylu kościelnym kultywującym tradycje polifonii a cappella. Teoretycy w i e l o k r o t n i e powołują się na Palestrinę j a k o n a przykład g o d n y n a ś l a d o w a n i a . W 1725 r. ukazuje się Gradus ad Parnassum J o h a n n a Josepha F u x a . D o jego rozpowszechnienia przyczyniło się niemieckie tłumaczenie Lorenza Mizlera z r. 1742, k t ó r e później miało wiele w y d a ń . P r z e d m o w a d o niemieckiego w y d a n i a , będąca w y r a z e m p o s t a w y racjonalistycznej, wskazuje na znaczenie dzieła F u x a . Mizler był zdania, że p o d s t a w y h a r m o n i i i „czystej k o m p o z y c j i " są w muzyce niezmienne, p o n i e w a ż opierają się na trwałych p r a w a c h n a t u r y . Dlatego Fux p o z o s t a n i e na zawsze klasycznym a u t o r e m zasad kompozycji (auctor classicus). Z d a n i e m Mizlera nie m o g ą o n e p o d l e g a ć ż a d n y m m o d o m . Teoria Fuxa reprezentuje z a t e m ogólne p r a w a kompozycji. F u x poświęcił wiele miejsca p r o p o r c j o m , czyli podziałowi h a r m o n i c z n e m u i g e o m e t r y c z n e m u , s t a n o w i ą c y m p o d s t a w ę klasyfikacji i n t e r w a ł ó w i współbrzmień, a w konsekwencji ich technicznego t r a k t o w a n i a . Wskazuje to, że bezpośrednio nawiązał d o teorii Z a r l i n a . Jego system n a u c z a n i a k o n t r a p u n k t u według gatun ków p o s i a d a jeszcze dawniejszą tradycję, gdyż sięga aż d o średniowiecza. Fux przyjął rytmikę j a k o czynnik porządkujący, a więc to, co w systemie m o d a l n y m reprezentował J o h a n n e s de G a r l a n d i a , a w m e n z u r a l n y m J o h a n n e s de Muris. Zasługą F u x a jest uproszczenie s c h e m a t ó w rytmicznych, przede wszystkim ograniczenie ich d o niezbędnej ilości: 1. n u t a przeciw nucie, 2. dwie nuty przeciw nucie, 3. 4, 5 i 6 n u t przeciw nucie, 4. k o n t r a p u n k t s y n k o p o w a n y , 5. k o n t r a p u n k t o z d o b n y , rytmicznie z r ó ż n i c o w a n y . T e n schemat daje się s t o s o w a ć d o wszelkich systemów dźwiękowych i tonalnych, chociaż Fux opierał się głównie na systemie skal średniowiecznych, a więc ściśle diatonicznych; u z n a w a ł również skalę chromatyczną, podając w k o ń c u swego p o d r ę c z n i k a o d p o w i e d n i e przykłady.
92
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
Gradus ad Parnassum o d z n a c z a się dużą konsekwencją. Wysunięcie n a pierwszy plan rytmiki j a k o czynnika p o r z ą d k u j ą c e g o sprawiło, że F u x d o p i e r o p o o m ó w i e n i u g a t u n k ó w imitacji, fug o r a z k o n t r a p u n k t u p o d w ó j n e g o w o k t a w i e , decymie i d u o d e c y m i e wyjaśnia s p r a w y tonacji. J a k o uzupełnienie t r a k t a t u o m ó w i ł k r ó t k o styl kościelny a cappella, mieszany o r a z recytatywny. Gradus ad Parnassum był w chwili swego u k a z a n i a się t r a k t a t e m a n a c h r o n i c z n y m . F u x wielokrotnie zalecał m u z y k ę Palestriny j a k o w z ó r kompozycji. Z tego p o w o d u Mizler uzupełnił Gradus ad Parnassum swoimi u w a g a m i i k o m e n t a r z a m i , odwołując się n i e j e d n o k r o t n i e d o nowszych p o g l ą d ó w . Dzieło F u x a stało się przeto na długi czas p o ż y t e c z n y m p o d r ę c z n i k i e m k o n t r a p u n k t u . W X I X w. bezpośrednio d o niego nawiązał Bellermann, tworząc p o d s t a w ę dla późniejszych p o d r ę c z n i k ó w k o n t r a p u n k t u „ścisłego". Idea F u x a odżyła w chwili z a ł a m a n i a się systemu h a r m o n i k i funkcyjnej, gdyż opierając się na systemie m o d a l n y m o b e j m o w a ł a o wiele szerszy zakres p o d s t a w t o n a l n y c h dzieła m u z y c z n e g o . R ó w n i e ż zwycięstwo h a r m o n i k i funkcyjnej nie p o z b a w i ł o Gradus ad Parnassum p r a k t y c z n e g o znaczenia j a k o p o d r ę c z n i k a szkolnego. N a nim w y c h o w a ł o się wiele pokoleń kompozytorów. Mizler wskazując n a nieprzemijającą w a r t o ś ć zasad w y r a ż o n y c h w t y m dziele miał niewątpliwie na myśli system porządkujący, a nie h a r m o n i k ę w n o w o ż y t n y m znaczeniu, według teorii R a m e a u i tych wszystkich, którzy przyjęli całkowicie lub częściowo jego zasady. Jest to s p r a w a zasadnicza, gdyż dotyczy istoty samego zjawiska. F u x p o r z ą d k u j ą c systematycznie m a t e r i a ł wyszedł od d w u g ł o s u , k t ó r y k o n s e k w e n t n i e r o z b u d o w y w a ł we wszystkich g a t u n k a c h k o n t r a p u n k t u powiększając ilość głosów. W analogiczny s p o s ó b p o t r a k t o w a ł technikę imitacyjną i w ogóle formę fugi j a k o syntezę p o p r z e d n i o zdobytej wiedzy.
CZYSTA FAKTURA
KIRNBERGERA
N o w y system h a r m o n i c z n y zmienił od p o d s t a w m e t o d ę p o s t ę p o w a n i a . P u n k t e m wyjścia w polifonii tego systemu są według K i r n b e r g e r a p r a w a wyprowadzone z odkrytych wówczas tonów harmonicznych. Zdecydowanie podkreślał więc, że najtrudniejszym rodzajem k o n t r a p u n k t u jest dwugłos, p o n i e waż z a k ł a d a o p a n o w a n i e czterogłosu, przy p o m o c y k t ó r e g o m u s i m y zatem d o k o n y w a ć b a r d z o ścisłej syntezy, żeby zawrzeć w nim te wartości, k t ó r e mieszczą się w pełnym układzie g ł o s o w y m . Z tego p o w o d u rozważania n a d pojedynczym k o n t r a p u n k t e m rozpoczynają się od s t o s u n k u głosów p o m i ę d z y sobą, w szczególności odległości p o m i ę d z y nimi. U k ł a d t o n ó w górnych wskazuje, jakie zasady w i n n y rządzić u k ł a d e m głosowym. Czym wyższa jest skala głosów, tym bliżej siebie winny być u s y t u o w a n e , n a t o m i a s t ich odległość zwiększa się w miarę p o s t ę p o w a n i a w dół od d y s k a n t u d o basu. Pomiędzy „czystą" fakturą K i r n b e r g e r a a k o n t r a p u n k t e m F u x a zachodzi
PODSTAWY TEORETYCZNE
93
zatem zasadnicza różnica. K i r n b e r g e r zajmuje" się najpierw czteroglosem. W rzeczywistości p o z o s t a w a ł o m u niewiele s p r a w d o o m ó w i e n i a , gdyż j u ż p o p r z e d n i o przedstawił gros zasad h a r m o n i c z n y c h i polifonicznych aż d o różnych t y p ó w modulacji włącznie. D l a t e g o przy okazji czterogłosu ograniczył się głównie d o zasad p r o w a d z e n i a melodii oraz u n i k a n i a fałszywych k r o k ó w , tzn. równoległych kwint i o k t a w . Przy tej okazji wskazał na p e w n e c h w y t y techniczne łagodzące oddziaływanie tych n i e p r a w i d ł o w y c h n a s t ę p s t w . R ó w n i e ż inni teoretycy poświę cali wiele miejsca p a r a l e l i z m o m i tzw. u k r y t y m o k t a w o m i k w i n t o m . T u niewątpliwie znaczną rolę odegrała teoria F u x a . Niezwykle o s t r o t r a k t o w a ł on z a k a z stosowania p a r a l e l i z m ó w . T a k ż e ta s p r a w a d ł u g o u t r z y m y w a ł a się w p o d r ę c z n i k a c h h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u , aż d o X I X w. włącznie, zaprzątając umysły tak dalece, że niektórzy teoretycy nie dostrzegali zasadniczych zjawisk. Spostrzeżenia K i r n b e r g e r a mają czysto p r a k t y c z n e znaczenie, gdyż swo bodniejsze t r a k t o w a n i e p a r a l e l i z m ó w wysnuł o n b e z p o ś r e d n i o z twórczości artystycznej. Na p r z y k ł a d dla K i r n b e r g e r a wystarczało, żeby w czterogłosie k r o k k w a r t o w y łagodził o d d z i a ł y w a n i e tego w s p ó ł b r z m i e n i a . Poza tym zezwalał n a n a s t ę p s t w o kwinty czystej i zmniejszonej, zwłaszcza w r u c h u o p a d a j ą c y m , a nie o d w r o t n i e , powołując się przy tym n a a u t o r y t e t Bacha. P o p r a w n o ś ć techniczną paralelizmów wiązał K i r n b e r g e r z ilością głosów. R y g o r y z a k a z u s t o s o w a n i a tych współbrzmień stawały się u niego c o r a z ściślejsze w m i a r ę zmniejszania ilości głosów. Tego, co było możliwe w czterogłosie, należało u n i k a ć w trzygłosie i dwugłosie. Powiększanie ilości głosów d o pięciu i powyżej rozluźniało rygory w t r a k t o w a n i u paralel i u k r y t y c h kwint i o k t a w . D o z w o l o n e według Kirnbergera kwinty w układzie c z t e r o g ł o s o w y m . Kirn I, s. 150
^ujjr J.
rr
à
O p r ó c z wskazówek dotyczących p r o w a d z e n i a głosów — chodziło o u n i k a nie trudnych do intonacji interwałów zwiększonych i zmniejszonych — K i r n b e r ger zwracał uwagę na t r a k t o w a n i e dźwięku p r o w a d z ą c e g o w a k o r d z i e d o m i n a n t o w y m . J a k o zasadę uznaje on przejście z s u b s e m i t o n i u m na tonikę, zwłaszcza w małogłosowych u k ł a d a c h o r a z w takich o b s a d a c h , j a k p u z o n altowy i cynki oraz flet i fagot. Uważał on, że odskoczenie od dźwięku p r o w a d z ą c e g o k r o k i e m tercjowym w dół zniekształca jednolitość a k o r d u , gdyż skok ten jest dostrzegalny w układzie głosowym (s. 160). Zastrzeżenie to dotyczy również małej o b s a d y , ograniczonej do 4 o s ó b . Jedynie w wielkich c h ó r a c h m o ż n a dopuścić d o s k o k u tercjowego z dźwięku p r o w a d z ą c e g o . S p r a w a wydaje się tylko p o z o r n i e zbyt
94
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
szczegółowa. W istocie dotyczy o p r a c o w a n i a c h o r a ł u przez Bacha. W p r a w d z i e K i r n b e r g e r nie w s p o m i n a w tym p r z y p a d k u o swoim mistrzu, j e d n a k należy z a u w a ż y ć , że Bach n i e j e d n o k r o t n i e opuszczał skokiem dźwięk p r o w a d z ą c y w celu o t r z y m a n i a pełnej h a r m o n i i . Właśnie o w a pełnia brzmienia staje się zasadą w nowoczesnej polifonii. Ideałem jest c a ł k o w i t a stopliwość głosów. Z tego p o w o d u n a w e t najprostsze s t r u k t u r y trzygłosowe, tzn. równoległe a k o r d y sekstowe, muszą być o d p o w i e d n i o t r a k t o w a n e . N i e d o p u s z c z a l n a jest według K i r n b e r g e r a zbyt wielka odległość p o m i ę d z y basem a d w o m a głosami wyższymi postępującymi w równoległych k w a r t a c h . N a p r z y k ł a d w ten s p o s ó b nie m o g ą być p r o w a d z o n e d w a głosy w o k a l n e , k t ó r y m towarzyszy w znacznej odległości b a s . W układzie t r i o w y m ( 2 + 1 ) należy u n i k a ć w głosach wyższych k o n s o n a n s ó w d o s k o n a ł y c h , gdyż powodują one z a t r z y m a n i e ruchu h a r m o n i c z n e g o . Panują t a m bowiem z a s a d y t y p o w e dla k o n t r a p u n k t u d w u g ł o s o w e g o . K i r n b e r g e r wskazuje tu na dwie możliwości: 1. s t o s o w a n i e paralelizmów k o n s o n a n s ó w n i e d o s k o n a ł y c h , tzn. tercji i sekst, 2. w y k o r z y s t y w a n i e bardziej u r o z m a i c o n y c h interwałów przez w p r o w a dzanie d y s o n a n s ó w s y n k o p o w a n y c h i przejściowych. Układ triowy a) z z a s t o s o w a n i e m paralelizmów tercjowych i sekstowych. Kirn I, s. 172
7.5
r 6
r r h
2
5
3
9 7
8 b
7
b) urozmaicony przez wprowadzenie d y s o n a n s ó w . Jw., s. 172
C h o c i a ż najtrudniejszy według K i r n b e r g e r a jest układ dwugłosowy, k o m pozytorzy wielokrotnie powracali d o tej faktury. Stwarzała o n a n a t u r a l n e ograniczenia, o d m i e n n e od zasad linearyzmu średniowiecznych toni. D w u g ł o s w systemie dur-moll ogranicza kwinty i o k t a w y , gdyż a u t o m a t y c z n i e powodują one z a t r z y m a n i e n a t u r a l n e g o t o k u melodii i h a r m o n i i . D l a t e g o te interwały mogą
r
PODSTAWY TEORETYCZNE
95
pojawiać się tylko w kadencjach. Bezwzględną przewagę zyskują tercje i seksty o r a z k w a r t y i septymy, jeśli występują j a k o opóźnienia. R ó w n i e ż n o n a m o ż e być w y k o r z y s t a n a , ale tylko wówczas, gdy nie rozwiązuje się n a o k t a w ę , a głos dolny przechodzi n a tercję, sekstę lub decymę. Mniej t r u d n o ś c i sprawia r o z b u d o w a czterogłosu d o 5, 6 i więcej głosów. Przede wszystkim nie mają t a m ż a d n e g o znaczenia u k r y t e kwinty i o k t a w y , chociaż ruch przeciwny jest w s k a z a n y . W wielogłosowych u k ł a d a c h głównym zagadnieniem staje się zdwajanie d ź w i ę k ó w w a k o r d z i e , przede wszystkim jego p o d s t a w y i kwinty, rzadziej tercji. W a k o r d z i e sekstowym m o ż n a zdwajać sekstę, tercję i o k t a w ę d ź w i ę k u b a s o w e g o . T e n ostatni p r z y p a d e k musi być t r a k t o w a n y z ostrożnością, p o n i e w a ż o k t a w a jest tercją p o d s t a w y trójdźwięku. Zdwajanie jej w głównych kadencjach jest n a w e t konieczne dla podkreślenia stanowczego za kończenia u t w o r u . W a k o r d z i e s e p t y m o w y m nie było p o t r z e b n e w czterogłosie zdwojenie, p o n i e w a ż jest o n czterodźwiękiem. Jeśli j e d n a k chcemy w p r o w a d z i ć zdwojenia, to p o z a o k t a w ą p o d s t a w y m o ż e m y zdwoić kwintę lub tercję. Ale wielka tercja, p o d o b n i e j a k w trójdźwięku, r z a d k o jest zdwajana. N a t o m i a s t zdwojenie tercji małej nie podlega zastrzeżeniu. S e p t y m a zaś nigdy nie może być zdwajana. W t r a k t o w a n i u p r z e w r o t ó w a k o r d u s e p t y m o w e g o zasadniczo wypły wają n o w e kwestie, jeśli będziemy p a m i ę t a ć o tym, że septymy dźwięku p o d s t a w o w e g o a k o r d u nigdy się nie zdwaja, w konsekwencji nie m o ż n a zdwoić kwinty w a k o r d z i e k w i n t s e k s t o w y m , tercji w t e r c k w a r t o w y m i p o d s t a w y a k o r d u s e k u n d o wego. W d y s o n a n s a c h p r z y p a d k o w y c h , j a k n o n a i k w a r t a , zdwajamy ewentualnie kwintę a l b o o k t a w ę dźwięku p o d s t a w o w e g o , j e d n a k przy n o n i e raczej kwintę niż o k t a w ę . W układzie 6-głosowym należy zwrócić u w a g ę na jego c h a r a k t e r , mianowicie czy jest to a k o r d s e k u n d o w o - k w a r t o w o - s e k s t o w o - s e p t y m o w y , czy k w a r t o w o - s e k s t o w o - s e p t y m o w o - n o n o w y . W pierwszym p r z y p a d k u zdwajamy tylko k o n s o n a n s e , tzn. kwintę basu, j a k właściwy dźwięk p o d s t a w o w y . W drugim p r z y p a d k u k o n s o n a n s s a m e g o dźwięku b a s o w e g o . Przekonaliśmy się jeszcze, że p o m i ę d z y m e t o d ą F u x a i K i r n b e r g e r a zachodzi p o d s t a w o w a różnica. F u x , opierając się n a skalach średniowiecznych, reprezen tował polifoniczny linearyzm. D l a t e g o m ó g ł systematycznie powiększać ilość głosów o d 2 wzwyż. K i r n b e r g e r t r a k t o w a ł s t r u k t u r ę dzieła wielogłosowego j a k o formę rządzoną według p r a w h a r m o n i c z n y c h . D l a t e g o uważał d w u g ł o s za najbardziej złożony s p o s ó b kompozycji. W miarę powiększania ilości głosów c o r a z bardziej oddziałują kryteria h a r m o n i c z n e , tak że w k o ń c u jedynie o n e są s p r a w d z i a n a m i p o p r a w n o ś c i technicznej. W p ł y w a to na c h a r a k t e r p r z y k ł a d ó w K i r n b e r g e r a , w szczególności dotyczących większej ilości głosów oraz k o n t r a p u n k t u p o d w ó j n e g o . W p r a w d z i e operuje t a m samodzielnymi liniami melody cznymi, k t ó r e m o ż n a przestawiać w o k t a w i e , decymie i d u o d e c y m i e , j e d n a k na całokształt s t r u k t u r y oddziałuje f a k t u r a h o m o f o n i c z n a . O przewadze myślenia h a r m o n i c z n e g o świadczy analiza K i r n b e r g e r a Fugi h-moll z Das wohltemperierte Klavier Bacha. N a w e t t e m a t ujmuje on j a k o s t r u k t u r ę h a r m o n i c z n ą , podkładając
96
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM 1 PÓŹNYM
BAROKU
p o d niego bas cyfrowany. T a m e t o d a p o t w i e r d z a teorię R a m e a u , że h a r m o n i a rodzi melodię (l'harmonie nait la mélodie). W ten s p o s ó b został p r z y g o t o w a n y g r u n t dla roli h a r m o n i i w okresie klasycznym. Interpretacja harmoniczna Kirnbergera Fugi h-moll ( W K I) J.S. Bacha. Kirn II, s. 5 5 - 5 6 .!. S. Bach
76
9
9ł)
-
3
|t,
3tt
4
f
\\ny
Temat przeciiustaumy w o d w r ó c e n i u
Kanon II — w decymie i o k t a w i e o r a z w k o n t r a p u n k c i e tercji z wariacją t e m a t u w odwróceniu
120
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
G r u p a III — fugi w o d w r ó c e n i u :
1. W tych samych w a r t o ś c i a c h , z wariacją t e m a t u p o d s t a w o w e g o
102 2. T e m a t y wariacyjne w różnych wartościach (diminutio, a u g m e n t a t i o )
103
3. W różnych relacjach i jednocześnie wszystkie postacie rytmiczne t r a k t o w a n e wariacyjnie
104
Kanon III -•- w pozycji zasadniczej i w o d w r ó c e n i u ze z m i a n a m i wariacyjnymi
G r u p a IV — fugi p o t r ó j n e : 1. T r z y g ł o s o w a fuga z wariacyjnie t r a k t o w a n y m t e m a t e m p o d s t a w o w y m w o d w r ó c e n i u i z d w o m a innymi t e m a t a m i Temal porislaiuouiu
TWÓRCZOŚĆ A RTYSTYCZNA
Teina! II
12 1
Temat III
2. C z t e r o g ł o s o w a fuga w o d w r ó c e n i u z wariacyjnie t r a k t o w a n y m t e m a t e m p o d s t a w o w y m i t e m a t a m i przeciwstawnymi z poprzedniej fugi o r az az z a s t o s o w a n i e m k o n t r a p u n k t u stałego w pozycji zasadniczej i w o d w r ó ceniu Temat p o d s t a w o w y
107
Temat II
Temat III
Kontrapunkt
Kontrapunkt tu odwróceniu
Kanon IV—
w o d w r ó c e n i u i powiększeniu wariacji t e m a t u p o d s t a w o w e g o ,
108
Ui i
i
1 22
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
G r u p a V — fugi lustrzane: 1 — 2, fugi czterogłosowe pojedyncze, d r u g a j a k o o d w r ó c e n i e pierwszej, t e m a t t r a k t o w a n y wariacyjnie, Fuga II
109
3 — 4, fuga c z w a r t a w y p r o w a d z o n a z trzeciej z z a s t o s o w a n i e m wariacji tematu głównego w odwróceniu i zastosowaniem kontrapunktu potrójnego. U k ł a d trzygłosowy. Wariacja i o d w r ó c e n i e lemalu g ł ó w n e g o
110
G r u p a VI — n i e d o k o ń c z o n a . Miały to być fugi p o c z w ó r n e , p o z o s t a ł a pierwsza n i e d o k o ń c z o n a z z a s t o s o w a n i e m m.in. t e m a t u B A C H . Tematy
B
A
C
H
tylko
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
1
23
Kunst der Fuge Bacha miało s t a n o w i ć uwieńczenie jego pracy w zakresie techniki imitacyjnej. Nie było to j e d y n e dzieło, w k t ó r y m stawiał sobie d o rozwiązania najwyższe p r o b l e m y techniczne. Poprzedziły je inne cykle, zwłaszcza Das wohltemperierte Klavier, Musikalisches Opfer o r a z Aria z wariacjami (tzw. Goldbergowska), a p o n a d t o liczne przygrywki i fantazje c h o r a ł o w e , w których, jak n p . w fantazji Vom Himmel hoch da komm' ich Hern ( E P Orgelwerke V, s. 92) w p r o w a d z a ł s k o m p l i k o w a n e k a n o n y . N i e m a ł e znaczenie mają również fugi o r g a n o w e Bacha, p o d p o r z ą d k o w a n e rozległym możliwościom w y k o n a w c z y m tego i n s t r u m e n t u . Das wohltemperierte Klavier rzuca światło na p e w n e p r o p o r c j e w s t o s o w a n i u p o d s t a w o w y c h ś r o d k ó w technicznych. W tym cyklu z ł o ż o n y m z 48 u t w o r ó w w p r o w a d z i ł tylko j e d n ą fugę dwugłosową, n a t o m i a s t stanowczą przewagę mają fugi trzygłosowe (I. c Cis d Es es E F Fis G A B, II. C Cis cis d e F f Fis fis G gis A a B h) i czterogłosowe (I. C D f fis g A s gis a H h, II. c D Es dis E g A s b H). Mniej liczne są fugi pięciogłosowe, występujące tylko w I t. z b i o r u (cis b). D o tej samej kategorii należą fugi p o d w ó j n e (II. gis h) o r a z p o t r ó j n e (I. cis, II. fis). Liczniejszą g r u p ę stanowią fugi z j e d n y m stałym k o n t r a p u n k t e m (I. Es E e Fis fis G g H h, II. C cis dis e Fis g As A b H ) . Rzadziej n a t o m i a s t Bach w p r o w a d z a ł d w a stałe k o n t r a p u n k t y (I. c Cis f gis B, II. G a B h). W s t o s u n k u d o innych zbiorów w ograniczonej ilości występują w inwersji (I. d es fis a H , II. c Cis cis d dis b). Rzadkością są fugi z k o n t r a p u n k t e m w o d w r ó c e n i u (I. G h, II. b) o r a z w augmentacji (I. es, II. c) i diminucji t e m a t u (II. E.). Niemałą rolę odgrywają imitacje ścieśnione, tzw. stretta, zwłaszcza w r u c h u p r o s t y m (I. C cis d es F G g a b , IL c Cis d D Es E B). Rzadkością jest n a t o m i a s t stretto w r u c h u przeciwnym (I. d es a, II. c Cis fis b). P o n a d t o występują k o m b i n a c j e r u c h u p r o s t e g o , przeciwnego, powiększenia i pomniejszenia (I. es a, II. c Cis E b). W Das wohltemperierte Klavier istnieje b a r d z o liczna g r u p a fug bez ścieśnienia imitacyjnego (31). Z tego przeglądu wynika, że p r o p o r c j e w s t o s o w a n i u najrozmaitszych ś r o d k ó w technicznych są w Das wohltemperierte Klavier o d m i e n n e niż w innych zbiorach, szczególnie w Kunst der Fuge i Musikalisches Opfer. T o ostatnie dzieło, n a p i s a n e na t e m a t p o d a n y przez F r y d e r y k a Wielkiego, zawiera 13 różnych u t w o r ó w z z a s t o s o w a n i e m techniki imitacyjnej w szerokim znaczeniu. P o d o b n i e j a k Kunst der Fuge jest u t w o r e m wariacyjnym. W z b o g a c a o n o r ó ż n o r o d n o ś ć ś r o d k ó w technicznych w zakresie techniki k a n o n i c z n e j , k t ó r a staje się g ł ó w n y m celem kompozycji. Całość m a następujący układ: 1. Ricercar a 3, 2. Canon perpetuus super Thema Regium, 3 . — 7. Canones diversi super Thema Regium, Canon a 2 cancricans, Canon a 2 violini in unisono,
124
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
8. 9. 10. 11. 12. 13.
BAROKU
Canon a 2 per motum contrarium, Canon a 2 contrario motu, Canon a 2 circularis per tonos, Fuga canonica in epidiapente, Ricercar a 6, Canon a 2 ąuaerendo invenietis — Canon contrarium stricte reversum, Canon a 4, Sonata a flauto traverso, violino e basso continuo, Canon perpetuus a flauto traverso, violino e basso continuo.
W ś r ó d tych u t w o r ó w znajdują się k a n o n y e n i g m a t y c z n e , z a g a d k o w e . N i e k t ó r e , j a k n p . Canon per augmentationem contrario moto z adnotacją hołdowniczą i jednocześnie zawierającą w s k a z ó w k ę techniczną, p o d o b n i e j a k k a n o n y niderlandzkie okresu renesansu: Notulis crescentibus crescat fortuna Regis, ascendente modulatione ascendat gloria Regis. W y r a z e m umiejętności technicznych w zakresie k a n o n u są Wariacje Goldbergowskie, gdzie k o m p o z y t o r w p r o w a d z i ł szereg k a n o n ó w od u n i s o n u d o nony. N i e k t ó r e w inwersji (zob. F o r m y muzyczne t. I).
GŁÓWNE PROBLEMY CONTRAPUNCTUS
KOMPOZYCYJNE.
W najrozmaitszych rodzajach form fugowanych, tzn. fug właści wych, k a n o n ó w i ricercarów, w s k a z a ć należy na następujące główne p r o b l e m y kompozycyjne: rodzaj k o n t r a p u n k t u , z a s t o s o w a n i e figury a n t i t h e t o n u , s t r u k t u r a h a r m o n i c z n a i f o r m a l n a fugi. W ś r ó d k o n t r a p u n k t ó w s p o t y k a m y s t r u k t u r y jednolite i z r ó ż n i c o w a n e . Historycznie wcześniejszym zjawiskiem są k o n t r a p u n k t y zróżnicowane w y w o d z ą c e się z m o t e t u i ricercaru, o d p o w i a d a j ą c e c o n t r a p u n c t u s floridus, późniejszemu piątemu g a t u n k o w i k o n t r a p u n k t u . Bach zwraca uwagę na rodzaje k o n t r a p u n k t ó w , zwłaszcza w 4 pierwszych fugach z Kunst der Fuge. M o ż n a t a m o b s e r w o w a ć nawet pewien proces przejścia od z r ó ż n i c o w a n e g o c o n t r a p u n c t u s floridus d o k o n t r a p u n k t u jednolitego. Jednolitość wiąże się często z k o n t r a p u n k t e m stałym. J e d n a k nie zawsze p o w r ó t s t r u k t u r y melodycznej był konieczny. Przeciwnie, w fugach chodzi raczej o uzyskiwanie ewolucyjnej jednolitości melodycznej względnie motywicznej i figuracyjnej. Niekiedy j e d n a figura przenika cały u t w ó r , j a k n p . w Fudze C-dur z II cz. Das wohltemperierte Klavier. Jednolite k o n t r a p u n k t y powstają w dwojaki s p o s ó b : 1. przez ciągłe rytmiczne c o n t i n u u m uzyskiwane przy p o m o c y r y t m ó w uzupełniających tak, że całą fugę przenika n p . ruch ó s e m k o w y lub szesnastkowy, 2. przez stosowanie powtarzających się formułek rytmicznych i melodycznych, k t ó r e nawet niezależ-
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
1
25
nie od t e m a t u s t a n o w i ą kościec kompozycji. W przebiegu fugi s p o t y k a m y miejsca, w k t ó r y c h t e m a t jest w p l ą t a n y w jednolity tok k o n t r a p u n k t u , w wyniku czego stanowi rodzaj c a n t u s firmus o małej aktywności wyrazowej na zewnątrz Rodzaje k o n t r a p u n k t ó w a) contrapunctus floridus. J.S. Bach: Das wohltemperierte
Klavier
I, Fuga
C-dur
b) jednolite c o n t i n u u m rytmiczne uzyskane przy p o m o c y rytmów uzupełniających. J.S. Bach: jw.. Fuga es-moll
ar c) jednolity motywicznie kontrapunkt. J.S. Bach: jw. II, Fuga
C-dur
W niektórych miejscach fug i k a n o n ó w Bach w p r o w a d z a równocześnie 3 głosy reprezentujące jednolity rodzaj rytmiki, a więc p ó ł n u t y , ćwierćnuty, szesnastki (np. Fuga C-dur z Das wohltemperierte Klavier II). Są to prawidłowości odpowiadające s c h e m a t o m teoretycznych zasad k o n t r a p u n k t y c z n y c h z Gradus ad Parnassum. Najczęściej j e d n a k zjawiska te pojawiają się w u t w o r a c h wariacyj nych, w p r z y g r y w k a c h i fantazjach c h o r a ł o w y c h . Nie odzwierciedlają o n e j e d n a k istotnego stanu techniki k o n t r a p u n k t y c z n e j , będącej w y r a z e m określonego stylu kompozytora i epoki. Schematy z p o d r ę c z n i k ó w są zbyt ograniczone, by mogły odzwierciedlać właściwą funkcję k o n t r a p u n k t u . W polifonii dojrzałego okresu b a r o k u istotnym zjawiskiem nie było s a m o k o n t r a p u n k t o w a n i e , lecz dążenie d o uzyskiwania jednolitości motywicznej i figuracyjnej u t w o r ó w . Często roli takiej nie spełniał temat u t w o r u w swoim m e l o d y c z n y m kształcie. O wiele ważniejszą wartością
126
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
formalną była j e g o h a r m o n i c z n a z a w a r t o ś ć . T u zarysowuje się różnica p o m i ę d z y t e m a t a m i fugi i t e m a t a m i u t w o r ó w wariacyjnych, tzn. n a w e t z n u m e r o w a n y m i o d m i a n a m i , j a k n p . Aria eon variazioni Bacha. W u t w o r z e tym Bach uwzględnia jedynie tzw. Grundbass, czyli h a r m o n i ę p o d s t a w o w ą u t w o r u . N a t o m i a s t kształt melodyczny zmienia się w każdej z 30 wariacji. Z m i e n i a się również rodzaj ś r o d k ó w k o m p o z y t o r s k o - t e c h n i c z n y c h , w ś r ó d k t ó r y c h imitacja, tzn. k a n o n , o d g r y w a doniosłą rolę.
ANTITHETON, JEGO MUTACJE ORAZ KONSEKWENCJE HARMONICZNE I KONTRAPUNKTYCZNE Dążenie d o jednolitości k o n t r a p u n k t u nie jest jedyną p o s t a w ą estetyczną. W okresie b a r o k u wielkie znaczenie miała również figura a n t i t h e t o n , czyli k o n t r a s t — przeciwstawienie. Pojęcie to miało szeroki zakres, o b e j m o w a ł o bowiem zmiany r u c h u , kształtu melodii, s t r u k t u r y tonalnej oraz u k ł a d u głosów. Dążenie d o u z y s k a n i a przeciwstawień szło tak d a l e k o , że nawet sięgano d o k o n t r a s t ó w faktury, tzn. d o z m i a n polifonii na h o m o f o n i ę i o d w r o t n i e . T e n środek w y k a z y w a ł w większych f o r m a c h określone wartości w y r a z o w e , co potwierdzają k a n t a t y , msze, pasje, o r a t o r i a i opery. T a k ż e w fugach Bacha m o ż n a wskazać na szereg f r a g m e n t ó w , w k t ó r y c h polifonia zmienia się na h o m o f o n i ę , a k o n t r a p u n k t staje się następstwem zwartych a k o r d ó w . T e n ogólny przegląd zjawisk w y m a g a bliższego rozpatrzenia, zwłaszcza mutatio per motus s p o w o d o w a n e p r z e o b r a ż e n i e m r u c h u . Należy je rozumieć d w o j a k o , w znaczeniu k i e r u n k o w y m i rytmicznym, tzn. j a k o zmiany interwałów wznoszących się na opadające i o d w r o t n i e oraz j a k o k o n t r a s t y rytmiczne, uzyskiwane przez w p r o w a d z e n i e k o n t r a p u n k t ó w względnie t e m a t ó w w mniej szych lub większych wartościach rytmicznych. Konstrukcyjnie s p o k r e w n i o n e z tym środkiem jest a u g m e n t a t i o i d i m i n u t i o , tj. powiększenie i pomniejszenie wartości rytmicznych. Występują tu więc p r o b l e m y k o n t r a p u n k t y c z n e obejmujące całość z a g a d n i e ń techniki fugowanej, odnoszące się w j e d n a k o w y m s t o p n i u d o fug i k a n o n ó w . T y m tłumaczy się p o s t a w a Bacha, k t ó r y technikę fugowaną t r a k t o w a ł w s p o s ó b integralny, zwłaszcza w swoim p o d s t a w o w y m dziele Kunst der Fuge. Zresztą s a m a technika imitacyjna nie wyczerpuje zagadnienia, gdyż d o c h o d z i tu również wariacja j a k o istotny współczynnik formy. W ten s p o s ó b powstaje wielka synteza obejmująca najrozmaitsze rodzaje fugowania, począwszy od Sweelincka i F r e s c o b a l d i e g o aż d o Bacha. N i e p r z y p a d k o w o różne typy z m i a n , czyli mutationes znalazły swoje odbicie w Kunst der Fuge. Odnoszą się one nie tylko d o formy pojedynczych u t w o r ó w , ale d o różnych t y p ó w fug, k t ó r y m Bach przeciwstawił typy o d m i e n n e . T a k ą rolę o d g r y w a zespół fug lustrzanych, a więc całych u t w o r ó w , w k t ó r y c h jest z a s t o s o w a n y motus contrarius. Przeciwstawienia
T W Ó R C Z O Ś Ć ARTYSTYCZNA
1
27
h a r m o n i c z n e i t o n a l n e przejawiają się w fugach lustrzanych j a k o stosunki paralelne (d-moll — F - d u r ) . N a t o m i a s t inny rodzaj fug z z a s t o s o w a n i e m mutatio per motus to u t w o r y d w u - i t r z y t e m a t o w e z kontrastującymi rytmicznie t e m a t a m i Bach w p r o w a d z i ł również trzeci rodzaj m u t a t i o , tj. ruch przeciwny, polegający na zmianie k i e r u n k u i n t e r w a ł ó w . Fugi d w u - i w i e l o t e m a t o w e wnoszą z sobą z m i a n y melopeiczne powstające wówczas, gdy t e m a t o w i k a n t y l e n o w e m u przeciwstawiony jest t e m a t figuracyjny {mutatio per melopoeiam). T o p o w s z e c h n e zjawisko nie musi dotyczyć wyłącznie t e m a t ó w , p o n i e w a ż z m i a n y melopeiczne są w y w o ł y w a n e n i e j e d n o k r o t n i e przez k o n t r a p u n k t y . I t o zjawisko nie w y m a g a specjalnej egzemplifikacji. Z m i a n y melopeiczne p o w o d u j ą p r z e o b r a ż e n i a ś r o d k ó w technicznych w ich funkcji formalnej, w o b e c czego zmienia się rola k o n t r a p u n k t ó w i t e m a t ó w . Z m i a n y melopeiczne sprawiają, że t e m a t staje się niekiedy rodzajem c a n t u s firmus, na k t ó r y m wyrasta n o w y o r g a n i z m m e l o d y c z n y decydujący o c h a r a k t e r z e u t w o r u . Historycznie m o ż n a te zjawiska i n t e r p r e t o w a ć j a k o p o w i ą z a n i a z tradycją, nawet z polifonią renesansową, lub j a k o tendencje d o rozwijania ś r o d k ó w h a r m o n i c z nych tkwiących w systemie dur-moll. W pierwszym p r z y p a d k u t e m a t o d z n a c z a się diatoniczną b u d o w ą , w drugim pojawia się c h r o m a t y k a {mutatio per genus), a nawet o p e r o w a n i e w y o d r ę b n i o n y m i m o t y w a m i . Szczególnie c h a r a k t e r y s t y c z n e są w Das wohltemperierte Klavier Fugif-moll i h-moll z cz. I o r a z d-moll z cz. II. I tu także nie bez znaczenia pozostają związki z przeszłością. C h r o m a t y k ę w t e m a t a c h u t w o r ó w fugowanych s p o t y k a m y j u ż u Sweelincka i F r e s c o b a l d i e g o . Analogicz nym typem c h r o m a t y k i posługiwał się również Bach w niektórych fugach, n p . d-moll z Das wohltemperierte Klavier II, lub h-moll n a t e m a t A l b i n o n i e g o . Jest to p o c h ó d p ó ł t o n o w y w r a m a c h t e t r a c h o r d u , co h a r m o n i c z n i e tworzy przejście z toniki d o d o m i n a n t y lub o d w r o t n i e . N a t o m i a s t w y o d r ę b n i o n e c h r o m a t y c z n i e interwały, jak w Fudze f-moll i h-moll, dają okazję d o rozwinięcia bogatszej struktury harmonicznej. W taki s p o s ó b wyłania się p r o b l e m zmian uzyskiwanych przy p o m o c y ś r o d k ó w h a r m o n i k i funkcyjnej d u r - m o l l . Wydaje się, że ten drugi p r z y p a d e k jest szczególnie ważny, gdyż dotyczy również mutatio per tonos. Ale, p o d o b n i e j a k w innych p r z y p a d k a c h , zwłaszcza w mutatio per motus, skala zmian jest szeroka. Obejmuje głównie m o d u l a c j e , tzn. z m i a n y tonacji. P r o b l e m r o z p o c z y n a się j u ż od odpowiedzi. W Gradus ad Parnassum stosunek t e m a t u d o odpowiedzi regulował system h e k s a c h o r d a l n y . Wskazuje to na powiązania z b a r d z o odległą tradycją sięgającą w głąb średniowiecza — d o G u i d o n a z Arezzo. Jeżeli t e m a t występował w hexaehordum naturale, to według F u x a o d p o w i e d ź w i n n a mieścić się w hexachordum durum. W ten s p o s ó b u z y s k i w a n o podwójną p r a w i d ł o w o ś ć . Heksac h o r d określał melodyczny zasięg t e m a t u t r a k t o w a n y z p u n k t u widzenia skali z identycznym n a s t ę p s t w e m interwałów. Jednocześnie wiązał się z systemem m o d a l n y m , gdyż stosunek h e k s a c h o r d u n a t u r a l e d o d u r u m o d p o w i a d a ł stosun kowi skali autentycznej d o plagalnej. Ale już w okresie renesansu system
128
SYSTEM D U R - M O L L W D O J R Z A Ł Y M I P Ó Ź N Y M
BAROKU
heksachordalny o k a z a ł się m a ł o p r z y d a t n y , zwłaszcza gdy zwiększała się c o r a z bardziej częstotliwość dźwięków o b c y c h diatonice m o d a l i z m u średniowiecznego. System dur-moll całkowicie zmienił sytuację, aczkolwiek n a d a l pojawiały się tematy objęte h e k s a c h o r d e m . Między innymi t e m a t p o d s t a w o w y Kunst der Fuge Bacha w niektórych p a r t i a c h z łatwością zmieści się w r a m a c h h e k s a c h o r d u , n p . w / / Fudze (przykł. 95). Istotny staje się stosunek h a r m o n i c z n y t e m a t u d o odpowiedzi i o d w r o t n i e . Ze s t o s u n k u plagalnego powstaje relacja d o m i n a n t o w a , a w związku z t y m zarysowuje się najprostszy rodzaj modulacji. W t o k u u t w o r u temat podlega dalszym p r z e o b r a ż e n i o m h a r m o n i c z n y m . N a przykład w Contrapunetus IV zmienia się s t r u k t u r a i n t e r w a ł o w a t e m a t u w związku z modulacją d o H - d u r i e-moll. N i e k t ó r e t e m a t y kryją w sobie jeszcze większe możliwości harmoniczne. T a k ą s t r u k t u r ą jest t e m a t B A C H , pozwalający na s t o s o w a n i e modulacji d o odleglejszych tonacji.
A
C
H
Aft" Mutatio per tonos, czyli m o d u l a c j a , regulowała s t r u k t u r ę h a r m o n i c z n ą u t w o r u , zapewniając r ó ż n o r o d n o ś ć ś r o d k ó w przy jednolitych t e m a t a c h i k o n t r a p u n k t a c h . T o działanie h a r m o n i k i wykracza również poza polifonię, gdyż podlegają m u inne formy, zwłaszcza figuracyjne. Dzięki mutatio per tonos s t r u k t u r a m e l o d y c z n a innych form staje się bardziej u r o z m a i c o n a , gdyż zależnie od treści u t w o r u w o k a l n e g o są t r a k t o w a n e recytatywy, arie i u t w o r y c h ó r a l n e .
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
1
29
T e o r i a formy nie o r i e n t o w a ł a się w z a c h o d z ą c y c h tutaj p r o c e s a c h , p o d p o rządkowując b u d o w ę tych u t w o r ó w X I X - w i e c z n y m z a s a d o m f o r m a l n y m . W okresie b a r o k u , kiedy p a n o w a ł a teoria afektów, u k ł a d y formalne związane z mutatio per tonos o k r e ś l a n o m i a n e m polyptotonu, czyli s t r u k t u r y o wielokształt nym c h a r a k t e r z e t o n a l n y m . Szczególnie p o d a t n e n a tego rodzaju przemiany były recitativa, gdzie m o d u l o w a n o nawet d o b a r d z o odległych tonacji. W związku z tym nawet w i n s t r u m e n t a l n y c h recitativach, j a k n p . w Fantazji chromatycznej Bacha, zakres modulacji jest o wiele szerszy niż w innych u t w o r a c h . Wiąże się to p o n i e k ą d także z c h a r a k t e r e m u t w o r u , z fantazją o p a r t ą n a s t o s o w a n i u c h r o m a tyki. W zestawieniach p r e l u d i ó w względnie fantazji i fug o r a z recitativôw i arii zarysowuje się niekiedy p e w n a o k r e ś l o n a z a s a d a w s t o s o w a n i u ś r o d k ó w m o d u l a cyjnych. Recytatywy, preludia i fantazje są o wiele bogatsze od następujących p o nich fug, arii i części c h ó r a l n y c h . N a ogół proces m o d u l a c y j n y p o k r y w a się z z a s a d a m i K i r n b e r g e r a . Sprowadzają się o n e d o s t o s o w a n i a w m o d u l a c j a c h najbliższych tonacji, z a r ó w n o p o linii związków d o m i n a n t o w y c h i s u b d o m i n a n t o w y c h , j a k i paralelnych. J e d n a k w niektórych fugach następują dalsze wychylenia modulacyjne, zwłaszcza w k i e r u n k u tzw. a k o r d u n e a p o l i t a ń s k i e g o , tzn. a k o r d u z d o d a n ą sekstą małą na s u b d o m i n a n c i e . J.S. Bach: Das wohltemperierte
Klavier
II. Fuga
As-dur
Powyższy p r z y k ł a d jest c h a r a k t e r y s t y c z n y jeszcze z i n n e g o p o w o d u , mia nowicie stosowanie tzw. a k o r d u n e a p o l i t a ń s k i e g o wiąże się ze zmianą faktury, tj. z przejściem z polifonii na h o m o f o n i ę , co w nauce o figurach retorycznych o k r e ś l a n o j a k o mutatio per noëma. P o w o d u j e to z a t r z y m a n i e r u c h u rytmicznego. T a k a z m i a n a faktury jest zjawiskiem b a r d z o częstym, w p r o w a d z o n y m nawet przez Bacha w / Fudze z Kunst der Fuge. J.S. Bach: Kunst der Fuge. Contrapunctus
9 — Historia harmonii i kontrapunktu t. 3
I, zakończenie
1 30
SYSTEM D U R - M O L L W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKI
N a z w a „ a k o r d n e a p o l i t a ń s k i " nie o z n a c z a , że środek ten powstał d o p i e r o w szkole neapolitańskiej. J e g o geneza jest dość zawiła, a sięga nawet systemu m o d a l n e g o . M a ł a seksta na s u b d o m i n a n c i e p o w o d u j e z a k o ń c z e n i e polegające n a o p a d a n i u melodii k r o k i e m p ó ł t o n o w y m , p o d o b n i e j a k w skali frygijskiej. Poza tym przejście z owej seksty na d o m i n a n t ę p o w o d o w a ł o p o w s t a w a n i e c h r o m a t y k i lub tercji zmniejszonej, mającej o k r e ś l o n e znaczenie symboliczne. Zazwyczaj należało d o ś r o d k ó w p a t o p o i i w tym znaczeniu w i e l o k r o t n i e s p o t y k a n o je u różnych k o m p o z y t o r ó w . Ale początek tego procesu zaczyna się j u ż w szkole florenckiej, mianowicie w Euridice Periego, j a k o połączenie z tercją zmniejszoną (b-gis). J. Peri:
Euridice
C o m ' i n un
pun - lo,
ohi-
mc!
ve ni-
sli
me
-
no.
S t o s o w a n i e n u t y pedałowej w z a k o ń c z e n i u fugi o z n a c z a ł o kierunek prze biegu h a r m o n i c z n e g o , co nie wykluczało modulacji. N a przykład w z a k o ń c z e n i u Contrapunctus I Bacha na nucie pedałowej rozwija się tonacja g-moll, aczkolwiek została p r z y g o t o w a n a przez d o m i n a n t ę w tonacji zasadniczej (d-moll), k t ó r a wielokrotnie była p o d k r e ś l a n a m.in. przez a k o r d k w a r t s e k s t o w y oraz d o m i n a n t ę drugiego stopnia w postaci a k o r d u s e p t y m o w e g o zmniejszonego. T u również s p o t y k a m y się z pewnymi e l e m e n t a m i frygijskiego zakończenia, czyli tzw. kadencji plagalnej, umożliwiającej przejście p ó ł t o n a m i na tonikę d u r o w ą ( D - d u r ) . W niektórych k a n o n a c h Bacha modulacje stają się zasadą formalną. Jest to tzw. c a n o n circularis per t o n o s . W Musikalisches Opfer o t r z y m a ł on szczególnie interesującą p o s t a ć , gdyż n a s t ę p s t w o tonacji o d b y w a się k r o k a m i c a ł o t o n o w y m i , w wyniku czego powstaje sześciostopniowa skala c a ł o t o n o w a (c d e fis gis b). Zarysowują się tu dalekie perspektywy rozwoju h a r m o n i k i i tonalności sięgające aż p o krytyczną j e g o strefę, w której znikały zasadnicze tryby systemu funkcyj nego. J e d n a k środki polifoniczne umożliwiały eksploatację h a r m o n i k i również w
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
13 1
o d w r o t n y m k i e r u n k u , przyczyniając się d o stabilizacji tonacji. Sprzyjała temu imitacja k a n o n i c z n a , stretto o r a z ruch przeciwny, o czym p r z e k o n u j e m y się j u ż w pierwszych fugach z Kunst der Fuge. J.S. Bach: Kunst der Fuge. Contrapunctus
II
T a k i e stretta sprzyjały nawet ścisłej diatonice, chociaż nie jest o n a typową cechą systemu funkcyjnego dur-moll. J.S. Bach: Kunst der Fuge. Contrapunctus
II
Kanon (siretto)
N a przeciwległym biegunie pozostaje k a n o n w o d w r ó c e n i u z z a s t o s o w a niem ścisłej inwersji — canon contrarium stricte reversum, w p r o w a d z o n y m przez Bacha także w Musikalisches Opfer. Ścisłe odczytanie interwałów w inwersji tylko wtedy nie grozi większymi mutacjami m o d u l a c y j n y m i , gdy w temacie znajdują się kroki c h r o m a t y c z n e , p o d o b n i e jak w temacie królewskim z Musikalisches Opfer. Ścisłe odwrócenie umożliwia p o w s t a w a n i e przeciwległego t r y b u , w konsekwencji czego C - d u r p r z e o b r a ż a się w f-moll. W Musikalisches Opfer z a w a r t e są zatem koncepcje teoretyczne, k t ó r e o d k r y t o d o p i e r o w X I X w. (Oettingen, R i e m a n n ) . Budowa t e m a t u królewskiego z Musikalisches
Opfer p r o w a d z i d o drugiego
1 32
S Y S T E M
D U R - M O L L
W
D O J R Z A Ł Y M
I P Ó Ź N Y M
B A R O K I
typu modulacji, mianowicie d o m u t a t i o per genus, czyli d o zmian t o n a l n y c h s p o w o d o w a n y c h p r z e o b r a ż e n i e m trybu. Odcinek c h r o m a t y c z n y tworzy w ricercarze z tego cyklu pewien jednolity fragment, w wyniku czego c h r o m a t y k a zostaje przeciwstawiona d i a t o n i c e m o t y w u czołowego, o p a r t e g o na r o z ł o ż o n y m trójdźwięku. Dzięki temu wyraźnie zarysowuje się różnica p o m i ę d z y m o d u l a c j a m i per tonos a modulacją per genus. J e d n a k m u t a t i o per genus m a o wiele szerszy zasięg. Najczęściej s p o t y k a się ją w przeciwstawieniach t r y b u d u r o w e g o i m o l o w e g o . Dotyczy t o u t w o r ó w cyklicznych i wariacyjnych, w k t ó r y c h częściom u t r z y m a n y m w tonacji d u r o w e j zostaje przeciwstawiona część w r ó w n o i m i e n n e j tonacji molowej. T y m ś r o d k i e m posługuje się Bach w Arii z wariacjami, zwłaszcza w k a n o n a c h ala q u i n t a in m o d o c o n t r a r i o oraz ala septima i w Wariacji XXV tworzącej rodzaj części p o w o l n e j . Wariacje Goldbergowskie wyczerpują zatem p r o b l e m y h a r m o n i c z n e związane z mistrzostwem techniki fugowanej, chociaż o m ó w i o n e tu środki były s t o s o w a n e również w innych u t w o r a c h , zwłaszcza cyklicznych, a więc w k o n c e r t a c h , suitach i s o n a t a c h . W tych u t w o r a c h stosowanie inwersji łączyło się często z ich dwuczęściową b u d o w ą . N a przykład w fugowanej gigue część d r u g a miała p o s t a ć imitacji w inwersji. T a k ż e stosunki h a r m o n i c z n e wiązały się z dwuczęściową b u d o w ą . Część pierwsza kończyła się na d o m i n a n c i e , a część d r u g a zmierzała od d o m i n a n t y d o toniki, w związku z czym również inwersja łączyła się z funkcją d o m i n a n t o w ą , chociaż nie było to zjawisko stałe. W X V I I I w. środkiem kształtującym jest również stosunek toniki d o jej paraleli, zwłaszcza w tonacjach m o l o w y c h . Część pierwsza u t w o r u kończy się zatem w tonice paraleli, a część d r u g a zmierza od paraleli d o tonacji zasadniczej. O d n o t o w a ć należy jeszcze jedną p r a w i d ł o w o ś ć wyraźnie przestrzeganą przez Bacha i współczesnych m u k o m p o z y t o r ó w . Jest t o przejście d o tonacji s u b d o m i nantowej przy k o ń c u u t w o r u , z czym spotkaliśmy się w Contrapunctus I w Kunst der Fuge. T o n a c j a s u b d o m i n a n t o w a jest w p r o w a d z o n a niekiedy przy p o m o c y tzw. cadence r o m p u e , czyli kadencji zwodniczej, uzyskiwanej przez z a s t o s o w a n i e a k o r d u s e p t y m o w e g o na tonice, k t ó r y staje się d o m i n a n t ą s u b d o m i n a n t y . Elementy s u b d o m i n a n t o w e utrzymują się nawet niekiedy w o d p o w i e d n i o r o z b u d o w a n e j końcowej kadencji u t w o r u . Wskazują o n e na p e w n e kierunki rozwojowe h a r m o n i k i , polegające na s t o s o w a n i u licznych d o m i n a n t wyższego rzędu, o czym informuje K i r n b e r g e r przy okazji o m a w i a n i a modulacji bezpośrednich i dalszych.
3 HARMONIA I KONTRAPUNKT W REALIZACJI FAKTURALNEJ ROLA ZWARTYCH I Ł A M A N Y C H
AKORDÓW
P r a k t y c z n a szkoła g e n e r a ł b a s u w interpretacji najrozmaitszych a u t o r ó w , zwłaszcza M a t t h e s o n a , H e i n i c h e n a , G e m i n i a n i e g o , K i r n b e r g e r a , tylko w o g ó l n y m zarysie pozwoliła p o z n a ć z a s t o s o w a n i e ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h i k o n t r a p u n k t y c z n y c h p o p r z e z realizację generałbasu. W konsekwencji p u n k t ciężkości s p a d a ł na i n s t r u m e n t y klawiszowe. Ale w twórczości najwybitniejszych k o m p o z y t o r ó w i n s t r u m e n t y te kryły w sobie o wiele większe możliwości. R ó ż n e rodzaje a k o r d ó w miały więc liczne formy dźwiękowe. Usprawiedliwia to p o n o wny p o w r ó t d o zasadniczych e l e m e n t ó w h a r m o n i k i , chociaż były one już p r z e d m i o t e m r o z w a ż a ń przy okazji referowania teorii K i r n b e r g e r a . W y n i k a ł o z niej, że w X V I I I w. były w użyciu niemal wszystkie postacie trójdźwięków i a k o r d ó w s e p t y m o w y c h i n o n o w y c h . Wcześniej p o d a ł to C.Ph. E. Bach w Versuch über die wahre Art das Klavier zu spielen. Wyszczególnione przez niego typy a k o r d ó w są o wiele liczniejsze niż w teorii h a r m o n i i X I X w. W y n i k a to z tego, że później u w z g l ę d n i a n o tylko samodzielne konstrukcje a k o r d o w e , tłumacząc wszy stkie inne s t r u k t u r y przy p o m o c y tzw. dźwięków obcych, n i e a k o r d o w y c h . G e n e r a ł b a s t r a k t o w a ł te zjawiska w s p o s ó b o wiele prostszy, rejestrując w k o l u m n a c h interwały za p o m o c ą cyfr. Zasługą ówczesnych t e o r e t y k ó w generał basu było to, że w ten s p o s ó b przyczynili się d o stworzenia praktycznej nauki h a r m o n i i i związanej z nią n o m e n k l a t u r y , tak koniecznej dla o p a n o w a n i a szkolnego materiału. Z generałbasu dowiedzieliśmy się o d w ó c h zasadniczych postaciach a k o r d ó w zwartych i ł a m a n y c h , czyli a r p e g g i o w a n y c h względnie figurowanych. Te typy a k o r d ó w szeroko stosowali wszyscy k o m p o z y t o r z y . Z w a r t e a k o r d y stanowiły niekiedy p o d s t a w ę j a k i e g o ś u t w o r u lub jego części, n p . w preludiach G. Boehma ( G B S W I, 23) lub Pachelbela ( D T B IV, 1). T a k ż e u Bacha s p o t y k a m y je w Preludiach es-moll i b-moll z Das wohltemperierte Klavier I, a w postaci przeznaczonej d o a r p e g g i o w a n i a w Fantazji chromatycznej, co d a w a ł o okazję w o p r a c o w a n i a c h r ó ż n y m pianistom d o fantastycznych fortepianowych pasaży, w z o r o w a n y c h nawet na fakturze Liszta. Ł a m a n e a k o r d y stanowiły często p o d s t a w ę d o rozwinięcia figuracji melo dycznej przez, w p r o w a d z a n i e p o m i ę d z y dźwiękami a k o r d ó w nut przejściowych, zamiennych, o p ó ź n i e ń i a p o g g i a t u r . Ten typ figuracji spotyka się u Bacha i H a e n d l a najczęściej, chociaż Bach w niektórych u t w o r a c h , m.in. w IV Sonacie z cyklu 6 sonat na skrzypce i klawesyn stosował dość proste a k o r d y rozłożone.
134
SYSTEM D U R - M O L L W DOJRZAŁYM 1 P Ó Ź N Y M
BAROKU
W p r o w a d z a ł je również w niektórych fugach j a k o k o n t r a p u n k t y , n p . Es-dur ( W K I), lub nawet w t e m a t a c h fug, n p . G-dur ( W K II), a-moll ( B G X I I I , s. 98, Klavierwerke IV).
ZWIELOKROTNIENIE
DYSONANSÓW
K i r n b e r g e r zwracał u w a g ę , że s t o s o w a n i e samych a k o r d ó w nie wystarcza dla podkreślenia istoty s t r u k t u r y h a r m o n i c z n e j , w o b e c czego radził w p r o w a d z a ć dźwięki z a t r z y m a n e o r a z a p o g g i a t u r y , gdyż d o p i e r o o n e ożywiają treść u t w o r u . Z w i e l o k r o t n i e n i e o p ó ź n i e ń i a p o g g i a t u r jest najistotniejszą cechą h a r m o n i k i i k o n t r a p u n k t u XVIII w., w szczególności stylu związanego z o k r e s e m b a r o k u . W związku z tym w p r o w a d z a n o a k o r d y d y s o n a n s o w e b e z p o ś r e d n i o p o sobie, tworząc przy p o m o c y sekwencji całe ich łańcuchy. W o b e c z a t r z y m a n i a i tym s a m y m p r z y g o t o w a n i a d y s o n a n s u nie działał on zbyt o s t r o . N a przykład w Preludium f-moll ( W K II) Bach w p r o w a d z i ł sekwencję złożoną z czteroczłonowego n a s t ę p s t w a a k o r d ó w kwintsekstowych i n o n o w y c h . J.S. Bach: Das wohltemperierte
Klavier
II. Preludium
f-moll
119
Niezależnie od tego stosował również a k o r d y s e p t y m o w e w najrozmaitszych postaciach o r a z n o n o w e bez p r z y g o t o w a n i a , n p . w k o ń c o w e j partii Fugi z Fantazji chromatycznej. J.S. Bach: Fantazja
i Fuga
chromatyczna
HARMONIA I KONTRAPUNKT
135
S p o s ó b fukturalnej realizacji a k o r d u n o n o w e g o wskazuje na samodzielny c h a r a k t e r często w X V I I I w. s t o s o w a n e g o a k o r d u s e p t y m o w e g o zmniejszonego d o k t ó r e g o d o d a n o tzw. Grundbass, czyli dźwięk p o d s t a w o w y . K i r n b e r g e r w swoich licznych p r z y k ł a d a c h na o p ó ź n i e n i a wskazał n a możliwość ich stosowania n a w e t przed d ź w i ę k a m i a k o r d ó w s e p t y m o w y c h . P o t w i e r d z a to twórczość Bacha, u k t ó r e g o s p o t y k a m y opóźnienia przed a k o r d e m s e p t y m o w y m zmniejszonym. Poza tym w p r o w a d z e n i e przerywanej n u t y stałej d a w a ł o Bachowi okazję d o s t o s o w a n i a a k o r d ó w n o n o w y c h . Wiele takich miejsc s p o t y k a m y w recitativie z Fantazji chromatycznej. Rozwiązanie o p ó ź n i e n i a i a p o g g i a t u r y na a k o r d septym o w y zmniejszony p o k r y w a się niekiedy z połączeniami c h a r a k t e r y s t y c z n y m i dla Tristana. Recytatyw Fantazji chromatycznej wskazuje n a s w o b o d n e t r a k t o w a n i e d y s o n a n s ó w , tzn. w p r o w a d z a n i e a k o r d ó w s e k u n d o w y c h bez p r z y g o t o w a n i a oraz na nieprawidłowe rozwiązywanie pierwotnej septymy. Wiąże się to z koncepcją estetyczną b a r o k u , k t ó r a lansowała decydujące znaczenie słowa w interpretacji ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h . Dlatego u Bacha, H a e n d l a i innych k o m p o z y t o r ó w a k o r d y s e k u n d o w e są t r a k t o w a n e w recitativach s w o b o d n i e . R e c y t a t y w Fantazji chromatycznej rozszerza również zasięg modulacji, gdyż b e z p o ś r e d n i o z tonacji zasadniczej (d-moll) przechodzi d o D e s - d u r , b-moll, A s - d u r , fis-moll, cis-moll, g-moll, skąd p o w r a c a d o toniki. T e n przebieg modulacyjny mieści się j u ż w rozszerzonej strefie modulacji K i r n b e r g e r a . S p o t y k a m y w niej również rzeczywi stą e n h a r m o n i e przy przejściu z A s - d u r d o fis-moll. Powstaje t a m z ł a m a n a kadencja, gdyż zamiast trójdźwięku A s ' zostaje w p r o w a d z o n y a k o r d s e k u n d o w y na dźwięku d, co d o p i e r o w X X w. s t a r a n o się tłumaczyć przy p o m o c y czterodźwięków p r o w a d z ą c y c h . J.S. Bach: Fantazja
i Fuga chromatyczna, u-
recytatyw
136
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
HOMOFONIA W FUDZE. ZNACZENIE UKŁADU TRIOWEGO S u p r e m a c j a czynnika h a r m o n i c z n e g o w y r a ż a się nie tylko w s t r u k t u r z e t e m a t u , ale również i w k o n t r a p u n k t o w a n i u , k t ó r e wskazuje na przeistoczenie faktury polifonicznej w homofoniczną, gdyż k o n t r a p u n k t staje się a k o r d o w y m a k o m p a n i a m e n t e m . Najbardziej radykalnie zaznacza się to we w s p o m n i a n e j Fudze a-moll (przykł. 122). F a k t u r a klawiszowa plastycznie i ł a t w o demonstruje środki h a r m o n i c z n e i s p o s ó b ich z a s t o s o w a n i a . Jednocześnie upraszcza całokształt zagadnień k o m p o z y torskich. Przewaga fug trzygłosowych w zbiorach Bacha z d r a d z a główną tendencję w realizacji ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h , wskazując na priorytet faktury triowej. Potwierdzają to przede wszystkim utwory k a m e r a l n e . T a k ż e dzieła orkiestrowe wskazują, że faktura triowa stanowiła często p u n k t wyjścia dla r o z b u d o w a n i a większych zespołów. N a pierwszym miejscu wymienić należy sonatę na 2 skrzypiec i b.c. T w ó r c a m i tego tria byli Włosi. Jest to układ osobliwy z tego p o w o d u , że d w u g ł o s skrzypiec tworzy dwie r ó w n o r z ę d n e partie w tej samej skali, wobec czego często się o n e krzyżują. Bas cyfrowany i partie skrzypcowe zawierają całą substancję h a r m o n i c z n ą u t w o r u , przy czym cyfry demonstrują
HARMONIA I KONTRAPUNKT
1
37
również stosunki i n t e r w a ł o w e z a c h o d z ą c e p o m i ę d z y skrzypcami. Układ triowy tworzy przeto kościec h a r m o n i c z n y u t w o r u z najważniejszymi jego elementami. J.S. Bach: Fuga a-moll. J S B W BG. Klavierwerke
IV. s. 98
122
W o b e c g w a ł t o w n e g o w z b o g a c a n i a h a r m o n i k i w XVIII w. stosowano b a r d z o liczne oznaczenia cyfrowe. R z a d k o s p o t y k a się dźwięki basowe bez takich oznaczeń. Potwierdza to nasz pogląd o w z m o ż o n e j częstotliwości dysonansów. Trójdźwięków nie o d n o t o w y w a n o przy p o m o c y cyfr względnie stosowano je b a r d z o r z a d k o . W tej sytuacji realizacja basso c o n t i n u o w y m a g a ł a bacznej uwagi. Postulat G e m i n i a n i e g o o konieczności stosowania faktury lekkiej, raczej jest z n a m i e n n y dla muzyki włoskiej, wskazuje bowiem na różnicę stylu pomiędzy muzyką włoską a niemiecką i zarazem tłumaczy p r ó b y realizacji generałbasu Heinichena o r a z j e g o sugestie, żeby w prawej ręce w p r o w a d z a ć a k o r d y . Stoso wanie a k o r d ó w d y s o n a n s o w y c h było zalecane nawet w takich strukturach, w których partia skrzypiec zawierała rozłożone trójdźwięki. A. Corelli: Sonata a)
Grave
V. W A C
1 38
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
RÓŻNE POSTACIE F A K T U R Y
KLAWESYNOWEJ
XVIII w. przynosi jednocześnie zróżnicowanie w t r a k t o w a n i u basso c o n t i n u o . Jego skala jest olbrzymia, gdyż sięga od eliminacji b.c. d o rozwiniętych s t r u k t u r polifonicznych. D u ż e różnice zarysowały się głównie w gęstości brzmienia, co wyrażało się w tym, że s t o s o w a n o z a r ó w n o dwugłos, j a k i zwarte a k o r d y . J u ż w pierwszych dziesięcioleciach XVIII w. niektórzy k o m p o z y torzy dążyli d o ograniczenia improwizacji w realizacji b.c. W y r a z e m tego jest 6 sonat na skrzypce i cembalo J.S. Bacha powstałych w K o t h e n w latach 1718-22. Bach zrealizował t a m d o k ł a d n i e partię c e m b a l a , w o b e c czego zniknęło basso c o n t i n u o w tradycyjnym znaczeniu. S o n a t y te wskazują również na różną funkcję c e m b a l a . Przede wszystkim zarysowuje się t a m w y r a ź n a granica p o m i ę d z y polifonią i homofonią. Większość s o n a t opiera się na z a s a d a c h techniki polifoni cznej, j e d n a k o p r ó c z nich s p o t y k a m y u t w o r y z figuracją harmoniczną o r a z z p i o n a m i a k o r d o w y m i w prawej ręce na wzór Heinichena. Bach wykorzystywał p o n a d t o długie a k o r d y w skrzypcach na tle figur g a m o w y c h cembala. Z n a c z n a
HARMONIA 1 KONTRAPUNKT
1
39
rola polifonii przejawia się również w t y m , że często Bach stosował fugi i k a n o n y zwłaszcza w drugiej, trzeciej lub czwartej części s o n a t y . M i m o przeznaczenia s o n a t dla d w ó c h i n s t r u m e n t ó w w niektórych ich częściach panuje u k ł a d triowy. W rzeczywistych, k o n s e k w e n t n y c h fugach jest t o trójgłos, ale w k a n o n a c h wzór u k ł a d u triowego staje się oczywisty z tego p o w o d u , że skrzypce i p r a w a ręka klawesynu tworzą imitacyjny duet, zaś p o d s t a w a h a r m o n i c z n a , czyli lewa ręka klawesynu, jest rodzajem o s t i n a t a lub figuracyjnego basu (basso passaggiato). Z a s a d a u k ł a d u triowego panuje więc nawet w u t w o r a c h na i n s t r u m e n t y solowe. Potwierdzają t o również k o m p o z y c j e o r g a n o w e . N i e bez racji Bach nazwał swoje s o n a t y o r g a n o w e „ t r i a m i " , gdyż m a n u a ł y tworzą t a m dwugłos, zaś pedał p o d s t a w ę b a s o w ą . W s p ó ł d z i a ł a n i e głosów wyższych jest analogiczne jak w s o n a t a c h triowych. G ł o s y m a n u a ł o w e krzyżują się, a więc wykazują taką samą skalę, n a co pozwalały o r g a n y d w u - i więcej m a n u a ł o w e . W p r a w d z i e klawesyniści francuscy stosowali w klawesynie d w u m a n u a ł o w y m efekt ,,croisé", ale s t o s u n k o w o r z a d k o z niego korzystali. N a t o m i a s t w s o n a t a c h o r g a n o w y c h Bacha układ triowy tworzy p o d s t a w ę konstrukcji i to tym bardziej, że głównym ś r o d k i e n k o n s t r u k c y j n y m jest polifonia.
R ó ż n e formy a k o m p a n i a m e n t u i faktury J.S. Bacha w sonatach na skrzypce i c e m b a l o oraz v sonacie organowej a) a k o m p a n i a m e n t a k o r d o w y . / / / Sonata
Adagio
E-dur
140
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM BAROKU
b) figuracja harmoniczna w a k o m p a n i a m e n c i e . IV Sonata Siciliano
c) akordy w partii skrzypcowej. / / Sonata
d) układ trzygtosowy. / Sonata
h-moll.
A-dur
Allegro
ei;ro
e) uktad triowy. / Sonata Andante
h-moll.
Andante
c-inoll,
Siciliano
HARMONIA I KONTRAPUNKT
g) układ triowy w sonacie organowej. / Sonata
141
Es-dur
Manuał
Pcdal
M U T A T I O PER N O Ë M A W M U Z Y C E WŁOSKIEJ Nie bez racji G e m i n i a n i zalecał oszczędne t r a k t o w a n i e instru m e n t u w realizacji b.c. Potwierdza to twórczość k o m p o z y t o r ó w włoskich j u ż od pocz. XVIII w., w szczególności Sonaty Corellego są tego d o w o d e m . Niemniej istnieje i tam z r ó ż n i c o w a n i e faktury na h o m o f o n i ę i polifonię. M a o n o głębsze znaczenie, gdyż s t a n o w i ł o p o d s t a w o w y środek techniczny zróżnicowania formal nego, czyli wielokrotnie w s p o m i n a n e j mutatio, k t ó r a w tym p r z y p a d k u przyjmuje postać per noema. W rozwiniętych f o r m a c h cyklicznych kształtuje o n a b u d o w ę poszczególnych części sonaty, suity, k o n c e r t u . D l a t e g o Corelli nie rezygnował z techniki imitacyjnej, nawet w s o n a t a c h na skrzypce solo i b.c. W rezultacie pomiędzy i n s t r u m e n t e m solowym a basso c o n t i n u o powstaje układ, w k t ó r y m głos basowy p o w t a r z a melodię skrzypiec. N a ogół w s o n a t a c h Corellego widoczna jest tendencja d o upraszczania s t r u k t u r y , co wpływa na formę sonat. Stosowanie imitacji z a k ł a d a z góry o d p o w i e d n i e t r a k t o w a n i e i n s t r u m e n t u a k o m paniującego. J a k j u ż przy innej okazji stwierdziliśmy, w tym p r z y p a d k u zalecane jest tzw. tasto solo, tzn. n i e h a r m o n i z o w a n i e p r o p o s t y , czego przestrzegają niektórzy wydawcy s o n a t Corellego. Zwiększająca się rola h a r m o n i k i sprawia, że partie skrzypcowe, zwłaszcza figuracyjne, są o p a r t e na rozłożonych a k o r d a c h . I n n y m przejawem nowej prawidłowości wynikającej z h o m o f o n i i jest symetria formy, j a s n a s t r u k t u r a
142
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
periodyczna układająca się niekiedy w n a s t ę p s t w a fraz d w u t a k t o w y c h . N a w e t związana z techniką fugowaną gigue wykazuje takie właściwości formalne. Niemniej zasadą jest przede wszystkim formująca rola r y t m u , co p r a k t y c z n i e oznacza u t r z y m y w a n i e się jednolitego c o n t i n u u m rytmicznego. Sprzyjała t e m u polifonia. D l a t e g o w muzyce północnoniemieckiej była zjawiskiem niemal stałym, zwłaszcza u Bacha i H a e n d l a . Przenikanie melodyki elementem h a r m o n i c z n y m wywiera wpływ n a jej b u d o w ę . O prawidłowości d e c y d o w a ł a przynależność d ź w i ę k ó w d o o k r e ś l o n e g o a k o r d u . N a t o m i a s t ich odległości t r a k t o w a n o s w o b o d n i e . Dzięki t e m u uzyskiwa n o d u ż e z r ó ż n i c o w a n i e w s t r u k t u r z e interwałowej melodii, gdyż h a r m o n i k a funkcyjna p o z w a l a n a s t o s o w a n i e dużych odległości i s k o k ó w . W ten s p o s ó b poznajemy jeszcze j e d e n środek mutacyjny, mianowicie per systhema. W p a r t i a c h j e d n o g ł o s o w y c h jest to zjawisko rzadsze, chociaż wiąże się z rozwiniętą grą i n s t r u m e n t a l n ą o c h a r a k t e r z e w i r t u o z o w s k i m . Ale właściwą jej d o m e n ą jest f o r m a koncertu. A. Corelli: Sonata
d-moll o p . 5 nr 1,
Preludia
a) imitacja p o m i ę d z y instrumentem s o l o w y m a b.c.
125
b) tendencje d o symetrii w Gigue, jw.
ÊÊÉSÉI
c) rozwinięta struktura interwalowa na skutek kształtującej roli harmoniki. A. Corelli: e-moll, A demanda
Sonata
HARMONIA I KONTRAPUNKT
143
d) tendencja d o z a c h o w y w a n i a jednolitego c o n t i n u u m rytmicznego pomiędzy instrumentem s o l o w y m a b.c. G . F . Haendel: Sonata g-moll na skrzypce i klawesyn, cz. I
FAKTURA TRIOWA W CONCERTO GROSSO F a k t u r a triowa jest p o d s t a w ą konstrukcji również dla koncer tów, szczególnie dla c o n c e r t o grosso. O d n o s i się to przede wszystkim d o wczesnych k o n c e r t ó w , d o p o c z ą t k o w e g o rozwoju tego g a t u n k u reprezentowa nego przez twórczość Corellego. C o n c e r t i n o tworzy u niego u k ł a d triowy, zaś ripieni są k w a r t e t e m . Pierwsze obejmuje dwoje skrzypiec i wiolonczelę, drugie dwoje skrzypiec, wiolę i basso. P o d s t a w ą konstrukcji m i m o wszystko jest układ triowy, gdyż on decyduje o właściwej s t r u k t u r z e h a r m o n i c z n e j u t w o r u . Przeko nujemy się o tym w tych fragmentach dzieła, w których partie concertina są zdwajane przez ripieni. Wszystkie głosy są t a m p o w t a r z a n e w s p o s ó b mechanicz ny. Jedynie d o d a n a jest wiola. Jej partia wydaje się t w o r e m sztucznym, wtłoczonym j a k b y na siłę w układ triowy. Wskazuje na to dość ł a m a n a melodia tego i n s t r u m e n t u (przykł. 126). Identyczną zasadę konstrukcyjną wykazują również Concerti grossi o p . 6 H a e n d l a . J e d n a k w całości tego dzieła widoczne jest zróżnicowanie w t r a k t o w a n i u p o d s t a w o w y c h e l e m e n t ó w koncertu decydujących o przynależności d o okresu b a r o k u . C h o d z i tu o rolę basso c o n t i n u o . Nie wszędzie H a e n d e l stosuje ten środek. Dotyczy to zwłaszcza p o c z ą t k ó w części fugowanych i to nawet w takich p r z y p a d k a c h , w k t ó r y c h c o n c e r t i n o i ripieni wzajemnie się zdwajają. Potwierdza to opinię teoretyków, że w ekspozycji t e m a t ó w p r z e z n a c z o n y c h d o imitacji nie p o w i n n o się w p r o w a d z a ć basso c o n t i n u o , chociaż niekiedy, zwłaszcza w u t w o r a c h w o k a l n y c h , temat m a p o d s t a w ę basową. N i e m a l z reguły basso c o n t i n u o wchodzi d o p i e r o z chwilą wejścia najniższego głosu concertina (przykł. 127). W niektórych o d c i n k a c h k o n c e r t u eksponujących tylko c o n c e r t i n o Haendel zalecał tasto solo. W ó w c z a s często w p r o w a d z a ł n u t ę pedałową. W twórczości H a e n d l a zarysowuje się j u ż pewna z m i a n a w t r a k t o w a n i u wiolonczeli concertina i altówki ripieni. I u niego s p o t y k a m y często mechaniczne przejęcie partii wiolonczeli przez bas i tym samym przez c o n t i n u o . Ale w niektórych partiach
144
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
k o n c e r t ó w c o n t i n u o p o d k r e ś l a tylko p o d s t a w ę basową, n a t o m i a s t partia wio lonczeli jest r o z ł o ż o n a względnie przechodzi sukcesywnie z b a s u d o altówki. Jest to b a r d z o ważny m o m e n t w rozwoju instrumentacji, gdyż jeszcze w okresie klasycznym a l t ó w k a będzie p o w o d o w a ł a pewne t r u d n o ś c i techniczne oscylując p o m i ę d z y wiolonczelą a drugimi s k r z y p c a m i . Z concertina w y d o b y w a n o niekiedy tylko jedną p a r t i ę , głównie skrzypiec I, k t ó r y m p r z e z n a c z a n o figurację. Reszta i n s t r u m e n t ó w ograniczała się d o a k o m p a n i a m e n t u (przykł. 128).
HARMONIA I KONTRAPUNKT
145
146
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
G . F . Haendel: Concerto
grosso g-moll
BAROKU
o p . 6 nr 6, Allegro.
EP, s. 128
128
M U T A T I O PER SYSTHEMA JAKO SYNTEZA FAKTUR O r k i e s t r a s m y c z k o w a stanowiła p u n k t wyjścia dla rozwoju c o n c e r t o grosso. Ale b a r d z o szybko w ciągu XVIII w. w z b o g a c o n o skład i n s t r u m e n t ó w koncertujących. Szczególną inicjatywę wykazał tu A. Vivaldi, k t ó r y wykorzystał p r a w i e wszystkie ówczesne i n s t r u m e n t y , przyczyniając się tym s a m y m d o rozwoju faktury zespołowej. U J.S. Bacha w i d o c z n a jest raczej tendencja d o syntezy najrozmaitszych inicjatyw w tworzeniu u k ł a d ó w koncer tujących, począwszy od szkoły weneckiej aż d o c o n c e r t o grosso rozwiniętego przez Vivaldiego. Przeglądem takich r o z m a i t y c h u k ł a d ó w są Koncerty branden burskie. Najbardziej pierwotną formę m a / / / Koncert G-dur, gdyż składa się z połączonych trzech u k ł a d ó w triowych: skrzypce I, II, III, viole I, II, III, wiolonczele I, II, III + violone e c e m b a l o . P o d o b n i e j a k u późniejszych k o m p o zytorów b a r o k u , r z a d k o występują w pełnym składzie z o d r ę b n y m i p a r t i a m i wszystkie 3 u k ł a d y triowe. Częściej j a k o partie j e d n o g ł o s o w e reprezentują układ triowy, złożony ze skrzypiec, wioli, wiolonczeli wraz z violone i c e m b a l o . Poza tym Bach wykorzystywał ten p o t r ó j n y u k ł a d triowy dla najrozmaitszych k o m b i nacji, n p . 2 + 3 + 1, co znaczy, że skrzypce I i II tworzą duet, wiole — trio, a wiolonczele z b a s e m i c o n t i n u o — p o d s t a w ę h a r m o n i c z n ą . S p o t y k a m y również fragmenty z w i r t u o z o w s k ą emancypacją tylko jednych skrzypiec, k t ó r y m a k o m -
HARMONIA
I KONTRAPUNKT
147
paniują inne i n s t r u m e n t y . Z d a w n ą tradycją wiąże się o b s a d a VI Concerto E-dur Składa się o n a z 2 p a r wiol oraz wiolonczeli i c o n t i n u o (viola da braccio I II viola da g a m b a I, II, Violoncello, violone e c e m b a l o ) . I tu przejawia się tendencja d o z r ó ż n i c o w a n i a f a k t u r a l n e g o przez w y d o b y w a n i e elementów koncertujących n a w e t poszczególnych i n s t r u m e n t ó w . W innych Koncertach brandenburskich Bach nawiązywał d o właściwego c o n c e r t o g r o s s o z c o n c e r t i n o i ripieni j a k o towarzy szeniem. W / / Koncercie F-dur n a c o n c e r t i n o s k ł a d a się t r ą b k a , flet, obój i skrzypce, zaś rolę ripieni o d g r y w a zgodnie z ówczesną zasadą orkiestra smyczko wa (2 skrzypiec, wiola, wiolonczela i c e m b a l o ) . W IV Koncercie G-dur i n s t r u m e n tami koncertującymi są skrzypce i 2 flety, w V Koncercie D-dur — flet, skrzypce i c e m b a l o . Szczegółowa analiza m o g ł a b y w y k a z a ć , j a k r o z d y s p o n o w a n e są te i n s t r u m e n t y . N i e k t ó r e fragmenty tych u t w o r ó w stają się k o n c e r t a m i na jeden i n s t r u m e n t , j a k n p . skrzypce w IV, a c e m b a l o w V Koncercie. W p r o w a d z e n i e koncertującego c e m b a l a jest i n s t r u k t y w n e , gdyż p o d o b n i e j a k w s o n a t a c h Bacha na skrzypce i c e m b a l o sugeruje s p o s ó b t r a k t o w a n i a tego i n s t r u m e n t u . Nie m a większego znaczenia, że k o n c e r t y klawesynowe Bacha są p r z e r ó b k a m i innych k o n c e r t ó w . Partie a k o m p a n i u j ą c e i solowe mają t a m w y k o ń c z o n y kształt muzyczny, o d p o w i a d a j ą c y fakturze c e m b a l a . M o ż n a je przeto u w a ż a ć za w z ó r o p r a c o w a ń . Szczególnie c h a r a k t e r y s t y c z n a jest zrealizo w a n a partia b.c. w Koncercie E-dur, w k t ó r y m Bach zdwajał niektóre i n s t r u m e n t y orkiestrowe, głównie skrzypce I, dzięki czemu w partii c e m b a l a znajduje się główna treść d ź w i ę k o w a u t w o r u . W okresie b a r o k u szybko rozwijała się faktura różnych i n s t r u m e n t ó w , głównie smyczkowych. Przyczyniły się d o tego u t w o r y solowe bez udziału basso c o n t i n u o . I w tym zakresie twórczość Bacha m a duże znaczenie. C h o d z i tu o skrzypcowe s o n a t y i partity o r a z o suity wiolonczelowe. U t w o r y te wskazują, w jaki s p o s ó b funkcjonuje system d u r - m o l l i j a k i kształt przyjmuje konstrukcyjna rola h a r m o n i k i . W p r a w d z i e p r o w a d z e n i e głosów było p o d s t a w ą p o p r a w n e g o t r a k t o w a n i a ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h i d e c y d o w a ł o o ich funkcyjnym c h a r a k t e rze, j e d n a k faktura solowa p o t w i e r d z a , że g ł ó w n y m czynnikiem regulującym były określone relacje dźwiękowe, które tworzyły a k o r d y , współbrzmienia i linearne układy. S t r u k t u r y te m o ż n a było przenosić d o różnych pozycji, gdyż umożliwiał to system t e m p e r o w a n y . U t w o r y na skrzypce solo i wiolonczelę wykazywały dwojakiego rodzaju środki h a r m o n i c z n e : 1. w z o r o w a n e na i n s t r u m e n t a c h nadających się d o gry a k o r d o w e j , 2. ograniczające się tylko d o postaci monofonicznej. J e d n a k te j e d n o g ł o s o w e s t r u k t u r y miały określony sens h a r m o n i c z n y o c h a r a k t e r z e funk cyjnym. R e p r e z e n t o w a ł y więc nie tylko określone zależności d o m i n a n t o w e , s u b d o m i n a n t o w e i toniczne, ale również o d p o w i e d n i e procesy modulacyjne. Niekiedy w monofonicznych s t r u k t u r a c h wyodrębniały się głosy wysokie i niskie dzięki stosowaniu mutatio per systhema, realizowanej przy p o m o c y przerzutów o k t a w o w y c h . R ó w n i e ż technika fugowana przechodzi z konieczności pewne
148
SYSTEM DUR.MOLL W DOJRZAŁYM 1 PÓŹNYM
BAROKU
przeobrażenia, j e d n a k z g o d n e z z a s a d a m i funkcyjnego systemu h a r m o n i c z n e g o . W u t w o r a c h na solowe i n s t r u m e n t y s m y c z k o w e a k o r d pełni p o d w ó j n ą funkcję. Jest określoną wartością h a r m o n i c z n ą i zarazem reprezentuje o d p o w i e d n i ą w a r t o ś ć dynamiczną. Z a u w a ż y ć t o m o ż n a n a w e t w e k s p o n o w a n i u t e m a t ó w w częściach fugowanych s o n a t na skrzypce solo Bacha. Najrozmaitsze u k ł a d y i n s t r u m e n t a l n e k o n c e r t ó w nie tworzyły sztywnych zasad, gdyż w ich r a m a c h p o w s t a w a ł y jeszcze inne zestawienia i n s t r u m e n t ó w , zależnie od panującego stylu. S t r u k t u r y takie były bardziej lub mniej s k o m p l i k o w a n e . Stopień tego s k o m p l i k o w a n i a zależał głównie od rodzaju faktury. Polifonia sprzyjała s t o s o w a n i u bardziej złożonych ś r o d k ó w k o n s t r u k c y j n y c h . H o m o f o nia prowadziła d o uproszczenia. W X V I I I w. zarysowują się więc p o d tym względem znaczne różnice p o m i ę d z y m u z y k ą włoską i p ó ł n o c n o n i e m i e c k ą . U najwybitniejszych przedstawicieli epoki w i d o c z n a jest tendencja d o syntezy, d o korzystania ze z d o b y c z y technicznych różnych o ś r o d k ó w artystycznych. Polifonia zmieniała swój c h a r a k t e r , p o d p o r z ą d k o w u j ą c się n o r m o m estetycznym teorii afektów. W p r a w d z i e wiązała się o n a b e z p o ś r e d n i o z m u z y k ą wokalną, gdyż t a m treść u t w o r ó w wskazywała na jej racjonalne stosowanie, m i m o to z m i a n y dotyczyły całej m u z y k i , nawet p ó ł n o c n o n i e m i e c k i e g o stylu polifonicznego. P o dwójny k o n t r a p u n k t oznaczał często tendencję d o symetrycznych konstrukcji polegających na m u t a c j a c h systemowych. Zjawisko to s p o t y k a m y w u t w o r a c h na i n s t r u m e n t y solowe, klawesyn, o r g a n y i w dziełach o r k i e s t r o w y c h . N a przykład Preludium c-moll z W K II i w Koncercie d-moll na 2 skrzypiec i orkiestrę J.S. Bacha. J.S. Bach: Koncert
d-moll na 2 skrzypiec
i orkiestrę.
Vivace
HARMONIA I KONTRAPUNKT
HOMOFONICZNE
149
UPROSZCZENIA
W u t w o r a c h Bacha i H a e n d l a zauważyliśmy również tendencję d o upraszczania s t r u k t u r . W y r a ż a ł o się to w eliminacji c o n t i n u a o r a z ogranicza niu techniki koncertującej d o j e d n e g o i n s t r u m e n t u , k t ó r e m u towarzyszyły proste a k o r d y realizowane przez ripieni i p o z o s t a ł e i n s t r u m e n t y concertina. Inicjatorami tych uproszczeń byli Włosi, szczególnie Vivaldi. Najbardziej czułym miejscem w kompozycji o k a z a ł y się kadencje r o z b u d o w a n e w większe s t r u k t u r y . N i e r z a d k o w takich miejscach p o w s t a w a ł d w u g ł o s złożony z i n s t r u m e n t u solowego i basu. W tej sytuacji c e m b a l o realizowało w y z n a c z o n e przez p o d s t a w ę h a r m o n i c z n ą n a s t ę p s t w a a k o r d o w e . Jednocześnie n a s t ę p o w a ł a redukcja t y p o w a dla faktury homofonicznej, ograniczająca s t r u k t u r ę dźwiękową d o d w ó c h elementów: melodii i towarzyszenia. T y p o w ą r o z b u d o w a n ą kadencją jest n a s t ę p s t w o toniki, s u b d o m i n a n t y z sekstą małą, czyli tzw. a k o r d u n e a p o l i t a ń s k i e g o , p o k t ó r y m bezpośred nio pojawiała się d o m i n a n t a , a p o niej epizodycznie t o n i k a , p o czym w p r o w a d z a n o jeszcze drugą d o m i n a n t ę w postaci a k o r d u s e p t y m o w e g o zmniejszonego, p r o w a d z ą c e g o d o właściwej d o m i n a n t y i toniki. A. Vivaldi:
Concerto
in re minore.
Largo,
kadencja. IIAV t. II
W muzyce włoskiej s p o t y k a m y najrozmaitsze rodzaje uproszczeń. N a j b a r dziej konwencjonalną fakturę tworzą s t r u k t u r y , w k t ó r y c h ripieni realizują h a r m o n i ę w postaci rozłożonych a k o r d ó w , zaś i n s t r u m e n t y koncertujące p r o w a dzą melodię w równoległych tercjach. A. Vivaldi: Koncert
g-moll.
Largo.
IIAV t. X L
1 50
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
Uproszczenie idzie często tak d a l e k o , że w ogóle rezygnuje z p o d s t a w y harmonicznej realizowanej przez i n s t r u m e n t y b a s o w e . C z a s e m a k o m p a n i a m e n t ogranicza się d o skrzypiec i wioli lub w ogóle tylko d o skrzypiec. A. Vivaldi: Koncert
e-moll na obój, smyczki
i cembalo,
Allegro.
IIAV, t. II. a) a k o m p a n i a m e n t
ograniczony d o skrzypiec i wioli, b) a k o m p a n i a m e n t ograniczony tylko d o skrzypiec Allegro
TRAKTOWANIE DYSONANSÓW W KONCERTACH I FORMACH WOKALNO-INSTRUMENTALNYCH Mutatio per systhema było najczęściej u ż y w a n y m ś r o d k i e m w u t w o r a c h zespołowych, zwłaszcza w k o n c e r t a c h i dziełach w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l nych. Stała z m i a n a u k ł a d ó w sprawiała, że zmieniał się ciągle udział i n s t r u m e n t ó w a k o m p a n i u j ą c y c h . Niekiedy a k o m p a n i a m e n t ograniczał się d o zwartych a k o r d ó w c o n t i n u a . W p r o s t y c h połączeniach, tzn. zestawieniach a k o r d ó w s e p t y m o w y c h z trójdżwiękami nie nastręczało to ż a d n y c h trudności. P o d o b n i e j a k w u t w o r a c h solowych w p r o w a d z a n o niekiedy wielokrotnie p o sobie a k o r d y s e p t y m o w e . Wypływał stąd p r o b l e m ich technicznego t r a k t o w a n i a . N a w e t m i m o p a u z obowiązywała z a s a d a s t o s o w a n i a d ź w i ę k ó w z a t r z y m a n y c h , czyli opóźnień i to w ten s p o s ó b , żeby tworzyły rodzaj sekwencji. Ten rodzaj ś r o d k ó w jest c h a r a k t e r y styczny dla h o m o f o n i i i polifonii b a r o k u . Z w r a c a m y na to uwagę, gdyż d o t ą d niemal n a g m i n n i e a k o r d y w realizacji basso c o n t i n u o t r a k t o w a n e są chaotycznie, bowiem ogranicza się o n a zazwyczaj d o odczytywania cyfr (przykł. 133). T r a k t o w a n i e a k o r d ó w d y s o n a n s o w y c h wnosi o k r e ś l o n e p r o b l e m y techni czne w wielkich dziełach w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n y c h . W j e d n y m z f r a g m e n t ó w Pasji wg św. Mateusza Bach w p r o w a d z i ł b e z p o ś r e d n i o p o sobie aż 14 a k o r d ó w d y s o n a n s o w y c h , w t y m 13 s e p t y m o w y c h . Ponieważ partia c o n t i n u a zawiera liczne pauzy, oddzielające połączenia d w u c z ł o n o w y c h następstw a k o r d o w y c h , z konie czności te s t r u k t u r y kończą się na a k o r d a c h s e p t y m o w y c h . C h o d z i tu o
HARMONIA I KONTRAPUNKT
15 1
t r a k t o w a n i e nie t y l k o b.c., ale i c h ó r u o r a z towarzyszących innych instrumentów, w szczególności skrzypiec i wioli. O k a z u j e się, że to w i e l o k r o t n e użycie a k o r d ó w s e p t y m o w y c h p o d l e g a ścisłym r y g o r o m technicznym. W partii chóralnej Bach nie w p r o w a d z i ł d y s o n a n s ó w ; n a t o m i a s t w zespole i n s t r u m e n t a l n y m traktuje je według zasad k o n t r a p u n k t u (przykł. 134). J.S. Bach: Koncert
133
Vinn
conceri
d-moll na 2 skrzypiec
i orkiestrę,
cz. I
'
Vlno
B.c.
J.S. Bach: Matthäus-Passion.
Herr, hin lch's.
EP., s. 58
CORO I
Allegro 134
Vlno I, II
Analogiczne s t r u k t u r y s p o t y k a m y w ariach z i n s t r u m e n t a m i koncertującymi i c h ó r e m , który wykonuje eksklamacje względnie interrogacje. Współdziałają tam ze sobą różne czynniki, mianowicie głos solowy (alt), i n s t r u m e n t y koncertujące
1 52
SYSTEM DUR-MOLL W DOJRZAŁYM I PÓŹNYM
BAROKU
( o b o e d a caccia i specjalne b.c.), i n s t r u m e n t y a k o m p a n i u j ą c e , ripieni, c h ó r i c o n t i n u o . Jest rzeczą osobliwą, że n a z a k o ń c z e n i e eksklamacji p a d a zawsze a k o r d d y s o n a n s o w y ( s e p t y m o w y ) . Niekiedy jest o n w p r o w a d z o n y w s p o s ó b izolowany na tle sola i i n s t r u m e n t ó w koncertujących. Wskazuje t o n a całkowitą e m a n c y p a cję a k o r d u d y s o n a n s o w e g o w celach w y r a z o w y c h . Wiąże się t o z określoną figurą retoryczną, mianowicie z i n t e r r o g a t i o (przykł. 135). Nie zawsze o k r e ś l o n e figury retoryczne znajdują odzwierciedlenie w h a r m o nice. Niekiedy w ich realizacji bierze udział tylko głos w o k a l n y , a więc melodia partii solowej, j a k n p . w Kantacie nr 135, w której n a słowie „ T o d " (śmierć) frazy kończą się s k o k a m i septymy małej i wielkiej (przykł. 136). Najbardziej rozwiniętymi h a r m o n i c z n i e p a r t i a m i były w u t w o r a c h w o k a l n o - i n s t r u m e n t a l n y c h recitativa. Treść ich r e a l i z o w a n o przy p o m o c y o d p o w i e d n i c h ś r o d k ó w . N i e j e d n o k r o t n i e s p o t y k a m y a k o r d y s e k u n d o w e zestawiane z trójdźwięk a m i , w o b e c czego d y s o n a n s septymy nie był n o r m a l n i e rozwiązywany. T a m też s p o t y k a m y się z przejawami e n h a r m o n i i , k t ó r a w okresie b a r o k u była jeszcze r z a d k i m zjawiskiem, aczkolwiek u ś w i a d o m i o n y m przez t e o r e t y k ó w , gdyż umożli wiał ją w p r o w a d z o n y wówczas system r ó w n o m i e r n i e t e m p e r o w a n y . J u ż s a m tytuł K a n t a t y n r 135 Bacha Ach Herr, mich armen Sünder (Panie, mnie grzesznego) wskazuje na p o w o d y s t o s o w a n i a tego rodzaju ś r o d k ó w . W o d p o w i e d n i m recytatywie m o w a jest o krzyżu, cierpieniu i łzach (przykł. 137). J.S. Bach: j w . Aria Sehet
135
b
", p r z e n o s z ą c ją również n a s u b d o m i nante . N o m e n k l a t u r a R i e m a n n a była w ciągu X I X i X X w. uzupełnia n a i z m i e n i a n a . R i e m a n n o w s k i e Zwischendominanten nazywano eingeschobene Dominanten lub Subdominanten ( G r a b n e r ) , künstliche oder tonale Dominanten (Bayer), echte Dominanten w przeciwieństwie d o n a t u r a l n y c h , fałszywych, d i a t o nicznych (Güldenstein), d o m i n a n t y drugiego stopnia (Hindemith), Nebendominanten (Schönberg), Ultradominanten względnie Ultrakontranten ( K a r g - E l e r t ) , Klam merdominanten (Reuter). 6
V
7
V
9
r
HARMONIKA
POLARYSTYCZNA
Dualistyczną teorię h a r m o n i k i rozwinął w X X w. Siegfried K a r g -Elert. Przyjmując p r z e c i w s t a w n o ś ć p o ł o ż e n i a t r ó j d ź w i ę k ó w d u r o w e g o i m o l o wego stworzył teorię h a r m o n i i polarystycznej (Polarismus). N a w i ą z a ł zatem b e z p o ś r e d n i o d o O e t t i n g e n a i R i e m a n n a . Z d a w a ł sobie s p r a w ę , że h a r m o n i k a w X X w. k o m p l i k o w a ł a swoje środki i d l a t e g o m u s i a ł rozszerzać kryteria t e o r i o p o znawcze, ale p o d s t a w ą dla nich było ź r ó d ł o p i e r w o t n e j a k o czysta w a r t o ś ć . Szukał u z a s a d n i e n i a , p o d o b n i e j a k O e t t i n g e n i R i e m a n n , w a k u s t y c e , przyjmując, że rozwój historyczny h a r m o n i i o d b y w a ł się w zgodzie z ewolucją tej dyscypliny. Z a s a d n i c z e znaczenie miały więc dla niego t o n y parcjalne. Przeciwstawił szereg częstotliwości l u s t r z a n e m u odbiciu długości fal. J e d n o s t k i częstotliwości są u niego identyczne z t o n a m i g ó r n y m i , zaś j e d n o s t k i długości fal o d p o w i a d a j ą idealnym t o n o m d o l n y m . Był p r z e k o n a n y , że szereg t o n ó w d o l n y c h jest dla naszego odczucia tak s a m o realny, j a k szereg t o n ó w g ó r n y c h . W s t o s u n k u d o O e t t i n g e n a i R i e m a n n a rozszerzył ilość liczb zasadniczych włączając o p r ó c z kwinty n a t u r a l n e j i tercji n a t u r a l n e j r ó w n i e ż s e p t y m ę n a t u r a l n ą . Nie było to p o z b a w i o n e p e w n y c h racji h i s t o r y c z n y c h . N a t u r a l n a k w i n t a stanowiła p o d s t a w o wy element h a r m o n i c z n y aż d o 1500 r o k u . N a s t ę p n i e w p r o w a d z o n o tercję wielką, k t ó r a j a k o k o n s o n a n s i t w o r z y w o h a r m o n i c z n e wchodziła w r a m y senariusa, tzn. pierwszych 6 t o n ó w parcjalnych. W X V I I I w. w ł ą c z o n o s e p t y m ę j a k o k o n s t y t u -
252
R O M A N T Y Z M
cyjny interwał h a r m o n i c z n y , o czym p r z e k o n a l i ś m y się na p o d s t a w i e teorii K i r n b e r g e r a . Z a jej włączeniem w y p o w i a d a l i się również inni teoretycy: C h l a d n i , T a r t i n i , Leibniz, Euler. W m i a r ę rozwoju h a r m o n i k i u w z g l ę d n i a n o dalsze t o n y parcjalne aż d o 11 i 13, chociaż O e t t i n g e n i R i e m a n n , a w X X w. t a k ż e H i n d e m i t h nie uważali septymy n a t u r a l n e j za składnik h a r m o n i c z n y a k o r d u . K a r g - E l e r t starał się w y k o r z y s t a ć w najszerszym zakresie s t o s u n k i liczbowe interwałów. J e g o d o c i e k a n i a w tym zakresie r o z p a d a j ą się na d w a okresy. W pierwszym okresie ograniczył się d o systemu pitagorejskiego. W związku z tym pierwsza o k t a w a w zespole t o n ó w parcjalnych była niepodzielna. W drugiej o k t a w i e znajdowały się o b y d w a pitagorejskie interwały: czysta kwitną (2/3) i czysta k w a r t a (3/4). W trzeciej o k t a w i e m o ż n a stwierdzić p o d z i a ł kwinty względnie k w a r t y na tercję n a t u r a l n ą (4/5) i s e p t y m ę n a t u r a l n ą (4/7). P o n i e w a ż obie m a ł e tercje (5/6 i 6/7) mają różną wielkość, większą n a z w a ł K a r g - E l e r t k o n s o n a n s o w ą , mniejszą k o n k o r d a n t o w ą . Wielka s e k u n d a 7/8 o z n a c z a większy interwał, zaś stosunek 9/10 mniejszy cały t o n . N a t o m i a s t n o r m a l n y cały t o n c h a r a k t e r y z u j e się s t o s u n k i e m 8/9. W d r u g i m okresie K a r g - E l e r t starał się uściślić p o d s t a w ę akustyczną swojej teorii. W tym celu przyjął r a c h u n e k l o g a r y t m i c z n y opierając się n a p o d z i a l e o k t a w y na 1000 części według z a s a d y , , m i o " (j^) Eulera. T e szczegółowe d o c i e k a n i a wskazują d r o g ę rozwoju dualistycznej h a r m o n i k i teoretycznej' W istocie nie miała o n a dla systemu funkcyjnego większego znaczenia. Stała się n a u k ą samą dla siebie. P r o w a d z i ł a d o b a r d z o d o k ł a d n y c h obliczeń w (jt i c e n t a c h . Przy p o m o c y tej m e t o d y chciał K a r g - E l e r t wyjaśnić w s z y s t k o , n a w e t procesy m o d u l a c y j n e . Było t o czystym złudzeniem. Z a g a d n i e n i a te szczegółowo o m ó w i ł Paul Schenk w Karg-Elerts polaristische Harmonielehre. Dla historii teorii harmonii nie m o ż n a n a t o m i a s t p o m i n ą ć innych s f o r m u ł o w a ń i d o c i e k a ń K a r g - E l e r t a . R o z r ó ż n i a o n a d w a elementy s t r u k t u r y a k o r d o w e j : t o n p o d s t a w o w y i p r i m ę . T o n p o d s t a w o w y jest najniższym dźwiękiem a k o r d u w postaci zasadniczej, a więc w trójdźwięku C - d u r dźwięk c, w a-moll — a. N a t o m i a s t p r i m a w trójdźwięku C -dur pozostaje c, tzn. jego dźwięk zasadniczy, w trójdźwięku a-moll prima staje się e. W tym odzwierciedla się polarystyczny c h a r a k t e r h a r m o n i k i K a r g - E l e r t a . Trójdźwięk d u r o w y dąży d o góry, m o l o w y zaś w dół, K a r g - E l e r t opiera się więc ściśle na teorii H a u p t m a n n a , O e t t i n g e n a i R i e m a n n a . J e g o d o c i e k a n i a pozwalają n a w e t lepiej z r o z u m i e ć n i e k t ó r e p o m y s ł y p o p r z e d n i k ó w , zwłaszcza H a u p t m a n n a . O d r ó ż n i a b o w i e m h a r m o n i ę od a k o r d u . Pierwsze określenie jest pojęciem s y m b o l i c z n y m , wskazującym tylko na istotę zjawiska, d r u g i e dotyczy j e g o realnego kształtu. W konsekwencji a b s t r a k c y j n e symboliczne s t r u k t u r y h a r m o niczne są realizowane przy p o m o c y a k o r d ó w . K a r g - E l e r t podlegał najrozmait szym w p ł y w o m , n a w e t t a k i m , k t ó r e nie były z g o d n e z fizykalnym u z a s a d n i e n i e m zjawisk h a r m o n i c z n y c h (Stumpf). Z a k o n s o n a n s u w a ż a ł tylko trójdźwięki d u r o w e i m o l o w e w y r a ż o n e w s t o s u n k a c h d r g a ń względnie długości fal. Czterodźwięki
HARMONIKA
TEORETYCZNA
4 : 5 : 6 : 7 n a z w a ł k o n k o r d a n t a m i , zapożyczając ten t e r m i n od Stumpfa. T y l k o trójdźwięk d u r o w y dzięki n a t u r a l n e j septymie górnej m ó g ł stać się k o n k o r d a n t e m d u r o w y m , zaś trójdźwięk m o l o w y dzięki n a t u r a l n e j septymie dolnej k o n k o r d a n t e m m o l o w y m . Swoją teorię starał się przedstawić w y c h o d z ą c od centralnego d ź w i ę k u d d o g o d n e g o dla u t w o r z e n i a polaryzacyjnie u ł o ż o n y c h interwałów i w konsekwencji a k o r d ó w . as 3
b
l
des 4
cis
b
2*
[d
es
dis
fis
gis
2^
4*
I-*
3#
.mała s e k u n d a . ii z w i ę k s z o n a prima wielka tercja z w i ę k s z o n a kwarta
Polaryzacyjne układy według P. Schenka.
a) w ramach diatoniki
204
b) na osi „ d "
K a r g - E l e r t w z o r o w a ł się głównie na R i e m a n n i e . Zmienił tylko n i e k t ó r e terminy i s p o s ó b ich symbolicznego o z n a c z a n i a . P u n k t e m wyjścia była dla niego d o m i n a n t a : w C - d u r g , a w a-moll a k o r d d ° . Pozwalały o n e przyjąć koncepcję k o n k o r d a n t ó w i tym s a m y m rozszerzyć a k o r d o w ą s t r u k t u r ę d o m i n a n t y d o c z t e r o d ź w i ę k u . U z n a n i e d o m i n a n t j a k o trójdźwięku g ł ó w n e g o , decydującego o istocie systemu, lansowali później również inni teoretycy, n p . G ü l d e n s t e i n . Pojęcie toniki u t r z y m a ł z g o d n i e z tradycją. Z a m i a s t s u b d o m i n a n t y w p r o w a d z i ł nazwę k o n t r a n t e , co m i a ł o o z n a c z a ć k o n t r a d o m i n a n t ę , a więc a k o r d przeciwstawny d o dominanty. +
254
ROMANTYZM
Symbole zasadnicze: czyste d u r (A)
D T C
temperowane dur (harmoniczne dur)
G-dur C-dur F-dur
czyste moll (V)
Cl_
TJ G - d u r T C-dur 4 Ç f-moll
moll-dur i (melodyczne d u r ) î i
D 1
Q
E-dur a-moll d-moll
Î D i 1 T d
E-dur a-moll D-dur
t e m p e r o w a n e moll ( h a r m o n i c z n e moll)
d g-moll T C-dur c f-moll
dur-moll (melodyczne moll)
e-moll a-moll d-moll
1
R o z b u d o w a s t o s u n k ó w s p o k r e w n i o n y c h k w i n t o w o daje u l t r a d o m i n a n t y i u l t r a k o n t r a n t y p o k r y w a j ą c e się z p o ś r e d n i m i d o m i n a n t a m i i s u b d o m i n a n t a m i (Zwischendominanten i Zwischensubdominanten) Riemanna. O p r ó c z t r ó j d ź w i ę k ó w zasadniczych w y r ó ż n i a ł K a r g - E l e r t d i a t o n a l n e , prze c i w s t a w n e p o d względem t r y b u trójdźwięki p o b o c z n e (diatonale gegenschlechtliche Nebendreiklänge), d o k t ó r y c h zaliczał a k o r d y p a r a l e l n e i p r o w a d z ą c e (Parallelklänge i Leittonwechselklänge). I o n e p o k r y w a j ą się z R i e m a n n e m , różnią się tylko z n a k a m i symbolicznymi:
a
T
C
F
C
T
Xi
l
p
P
T' a,
a
X
p
a = x,
p
DP
D D
= Di
D'
p
A k o r d y d o m i n a n t o w o - s e p t y m o w e i s e p t y m o w e zaliczał w p r a w d z i e d o t y p u zasadniczego, ale t r a k t o w a ł j e j a k o k o m p l e k s o w e t w o r y a k o r d o w e należące d o d y s o n a n s ó w (Dissonantik). A k o r d y s e p t y m o w e , n o n o w e i s e p t y m o w e zmniejszone Dur: T
205
D
D
D
.D
=~D
Moll:
x
HARMONIKA TEORETYCZNA
255
Pojęcia u l t r a d o m i n a n t y i u l t r a k o n t r a n t y uzupełnił t e r m i n e m tonikałizacja (Tonikalisierung) S c h e n k e r a . W istocie wszystkie te t e r m i n y oznaczały to s a m o zjawisko, tzn. d o m i n a n t y t w o r z o n e d o a k o r d ó w zasadniczych i p o b o c z n y c h . Dla charakterystyki niektórych środków wprowadzał dawne nazwy modi, którymi określał stosunki h a r m o n i c z n e 1. 2. 3. 4.
miksolidyjskie doryckie lidyjskie frygijskie
g-moll D-dur D-dur A-dur
C-dur a-moll C-dur a-moll
„T
8T « i
K a r g - E l e r t chcąc wzbogacić z a s ó b kryteriów t e o r i o p o z n a w c z y c h rozszerzył z a k r e s p o k r e w i e ń s t w n a tercjowe i s e p t y m o w e . D a w a ł o to okazję d o uwzględnie nia n a w e t dalekich s t o s u n k ó w h a r m o n i c z n y c h . P o k r e w i e ń s t w a tercjowe dzielił n a wielkotercjowe i m a ł o t e r c j o w e , zaś wielkotercjowe na: a) m e d i a n t y
T
E-dur
M
= f-moll
Gis-dur
I
TM
As-dur
X
T^.
Fes-dur
b) u l t r a m e d i a n t y
T^
c) p r z e c i w s t a w n e m e d i a n t y {Gegenmedianteń) d) u l t r a p r z e c i w s t a w n e m e dianty (Ultragegenmedianten)
1
MM
= des-moll = cis-moll
M
M
= eis-moll
1
W p o k r e w i e ń s t w i e m a ł o t e r c j o w y m wydzielił paralelne w a r i a n t y : P
T iF
= A-dur = c-moll
i w a r i a n t y paralel: tP = Es-dur i P = fis-moll K a r g - E l e r t starając się stworzyć j e d n o l i t y system r o z b u d o w y w a ł skalę p o k r e wieństw k w i n t o w y c h aż d o VII s t o p n i a ( z o b . przykł. 206). W jej o b r ę b i e mieściły się następujące funkcje h a r m o n i c z n e : 1. d o m i n a n t y polegające na z w y k ł y m p o k r e w i e ń s t w i e k w i n t o w y m , 2. u l t r a d o m i n a n t y polegające n a p o d w ó j n y m p o k r e w i e ń s t w i e k w i n t o w y m , 3. b o c z n e m e d i a n t y r ó w n o z n a c z n e z p o k r e w i e ń s t w e m m a ł o t e r c j o w y m oznaczające III stopień p o k r e w i e ń s t w a k w i n t o w e g o ,
256
ROMANTYZM
4. m e d i a n t y r ó w n o z n a c z n e z p o k r e w i e ń s t w e m wielkotercjowym o z n a c z a jące IV stopień p o k r e w i e ń s t w a k w i n t o w e g o , 5. a k o r d y p r o w a d z ą c e występujące j a k o V stopień p o k r e w i e ń s t w a k w i n t o wego ( n p . D e s - d u r a k o r d w C - d u r lub b-moll względnie gis-moll w a-moll), 6. t r i t o n a n t y oznaczające t r y t o n o w y s t o s u n e k a k o r d u reprezentujący j e dnocześnie VI stopień p o k r e w i e ń s t w a , 7. c h r o m o n a n t y powstające n a p o d ł o ż u zwiększonej p r i m y i występujące n a miejscu VII s t o p n i a p o k r e w i e ń s t w a k w i n t o w e g o . K a r g - E l e r t starając się u z a s a d n i ć historycznie zjawiska h a r m o n i c z n e p r ó b o w a ł w y t ł u m a c z y ć d y s o n a n s e przy p o m o c y n u t z a m i e n n y c h , przejściowych i o p ó ź n i o n y c h . T e n p u n k t widzenia jest tylko częściowo słuszny. Tzw. obce t o n y h a r m o n i c z n e są w istocie zjawiskami t o w a r z y s z ą c y m i . Zależnie od o k r e s ó w historycznych podlegały odpowiednim rygorom technicznym. Wielokrotnie z w r a c a l i ś m y u w a g ę n a tzw. c o n t r a p u n t o o s s e r v a t o i n a s e c o n d a p r a t t i c a , z k t ó r y c h później p o w s t a ł styl ścisły i s w o b o d n y , u z n a w a n y j a k o k r y t e r i u m techniczne n a w e t przez t e o r e t y k ó w X I X w. i X X w. N a p e w n e procesy stabilizacji n u t z a m i e n n y c h , przejściowych i o p ó ź n i e ń zwróciliśmy u w a g ę przy c h a r a k t e rystyce późnej twórczości B e e t h o v e n a . Nie należy j e d n a k przeceniać tego zjawiska. P o w r ó c i m y d o niego jeszcze raz przy okazji interpretacji h a r m o n i k i w twórczości artystycznej X I X w. Niewątpliwie K a r g - E l e r t miał rację u t r z y m u j ą c , nie bez sugestii S t u m p f a , że w rozwoju h a r m o n i k i zaciera się zasadnicze przeciwieństwo p o m i ę d z y k o n s o n a n s e m a d y s o n a n s e m , a pozostaje tylko różnica s t o p n i a . G o d n a u w a g i jest j e g o klasyfikacja d y s o n a n s ó w o d p o w i a d a j ą c a trzem r o d z a j o m p o k r e w i e ń s t w a . W e d ł u g niego d y s o n a n s e powstają n a skutek stopli wości i k o m p l e k s o w e g o u j m o w a n i a m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o . W związku z t y m wyróżnił on trzy rodzaje tzw. d y s o n a n t y k i : 1. d y s o n a n s e będące r e z u l t a t e m k o m p l e k s o w e g o działania k w i n t o w o s p o k r e w n i o n y c h a k o r d ó w , 2. d y s o n a n s e powstające n a s k u t e k j e d n o c z e s n e g o w y s t ę p o w a n i a tercjowo s p o k r e w n i o n y c h a k o r d ó w , 3. d y s o n a n s e będące k o m p l e k s a m i s e p t y m o w o s p o k r e w n i o n y c h a k o r dów. D y s o n a n s e w y w o d z ą c e się z k w i n t o w e g o p o k r e w i e ń s t w a podzielił K a r g -Elert n a 6 t y p ó w : 1. k o m p l e k s k w i n t o w o s p o k r e w n i o n y c h r u d i m e n t ó w , tzn. beztercjowych a k o r d ó w zasadniczych (°C + °G), 2. k o m p l e k s y d o m i n a n t o w e ( F + C, G + C ) , 3. a k o r d y bliźniacze, będące k o m p l e k s e m z ł o ż o n y m z a k o r d u zasadniczego ze s ł a b y m a k o r d e m p a r a l e l n y m a l b o m o c n y m a k o r d e m p r o w a d z ą cym (C + a, a + e), 4. drillingi tworzące k o m p l e k s y złożone z a k o r d u zasadnicze g o , p a r a l e l n e g o i p r o w a d z ą c e g o (C + a + e), 5. p o d w ó j n o d o m i n a n t o w e k o m p l e ksy ( G + F ) , 6. p e n t a t o n i c z n e a k o r d y , k t ó r y c h nie należy identyfikować z a k o r d y k ą k w a r t o w ą (°G + a).
HARMONIKA
206
S i e d m i o s t o p n i o w a skala pokrewieństw k w i n t o w y c h D o m i n a n t a = contrante i odwrotnie Medianta =
przcciwmedianta i o d w r o t n i e
paralela wariantu = wariant paraleli i o d w r o t n i e
C-dur = T
a - moll = J,
Stosunek polaryzacji
r Cis
u lM
VII
=
Des - Cm D
-
"^Mm
V
u
D
as
3
M
II
II Cp
-BEs
tP = D
E
T =Dp
M
M
III
fis
IV
f
I
F
ł
P= D
x
M=a
e
= 3 -
M
p
DM Fis
VI
es
Ges = G
VI
dis
G
D
I
d
As
T =cP
c
= 1 =
b
=
cis
TP = C
B
C
H
=
D
M
II dP
III
M
-DP
II V
M
a
IV
M
A
-G-
3- II dP a
M
M
Ces = D m
VII M
17 — Historia h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
TEORETYCZNA
258
ROMANTYZM
P o k r e w i e ń s t w a tercjowe i s e p t y m o w e dają w rezultacie następujące akordowe: 1. 2. 3. 4. 5. 6.
typy
b o c z n e m e d i a n t y i w a r i a n t o w e k o m p l e k s y d ź w i ę k o w e ( G + E, G + g), k o m p l e k s y m e d i a n t o w e (°C + °E, G + H ) , k o m p l e k s y z udziałem j e d n e g o a k o r d u p r o w a d z ą c e g o ( G + Fis), p o d w ó j n y k o m p l e k s a k o r d ó w p r o w a d z ą c y c h (H + D e s ) , k o m p l e k s y t r y t o n o w e ( G + Des), wąskie alteracje i s e p t y m o w e p r z e c i w s t a w n e k o m p l e k s y d ź w i ę k o w e (b + G ) .
K a r g - E l e r t u w a ż a ł alteracje i skalę c a ł o t o n o w ą za degenerację p o k r e w i e ń stwa k w i n t o w e g o , p o n i e w a ż p o w o d u j ą zniesienie tercjowego p o k r e w i e ń s t w a i tercjowej b u d o w y a k o r d ó w . T e n o w e procesy tłumaczył w y k o r z y s t y w a n i e m dalszych t o n ó w p a r c j a l n y c h . W rezultacie p o w s t a w a ł y s t r u k t u r y , z w a n e przez K a r g - E l e r t a p o l i s o n a n t a m i , k t ó r e znosiły k o n s o n a n s o w ą i k o n k o r d a n t o w ą k o h e zję m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o . T e o r i a K a r g - E l e r t a d o p r o w a d z a z a t e m d o ostatecznej granicy możliwości k o n s t r u k c y j n y c h funkcyjnego systemu h a r m o n i c z n e g o . Jest t o z r o z u m i a ł e , gdyż działał w okresie, kiedy ten system przestał istnieć w twórczości awangardowych kompozytorów.
MODYFIKACJA I ROZBUDOWA SYSTEMU FUNKCYJNEGO K a r g - E l e r t był b o d a j o s t a t n i m t e o r e t y k i e m rozwijającym k o n s e k w e n t n i e zasady d u a l i z m u h a r m o n i c z n e g o s t w o r z o n e przez H a u p t m a n n a , Oet tingena i R i e m a n n a . W tym s a m y m czasie pojawiła się p r a c a H e r m a n n a Erpfa Studien zur Klangtechnik der neueren Musik (1927), mająca n a celu stworzenie teorii, k t ó r a u s u n ę ł a b y polarystyczny p u n k t widzenia i j e d n o c z e ś n i e objęła nie tylko h a r m o n i k ę funkcyjną r e p r e z e n t o w a n ą przez m u z y k ę X I X w., ale r ó w n i e ż zjawiska n o w e , w y c h o d z ą c e p o z a jej z a k r e s . Osobliwością teorii Erpfa jest jej dedukcyjny c h a r a k t e r . Z o k r e ś l o n y c h pojęć o g ó l n y c h starał się w y p r o w a d z i ć s t r u k t u r y będące e l e m e n t a m i h a r m o n i k i funkcyjnej o r a z reprezentujące o d m i e n n e wartości d ź w i ę k o w e . O d m o n i s t ó w przyjął z a s a d ę b u d o w y a k o r d ó w od d ź w i ę k u najniższego w g ó r ę . Z a s a d n i c z ą klasyfikację s t o s u n k ó w h a r m o n i c z n y c h o p a r ł n a teorii R i e m a n n a . W y r ó ż n i ł zatem 3 zasadnicze rodzaje s t o s u n k ó w : d o m i n a n t o w y g ó r n y i d o l n y , p a r a l e l n y i d ź w i ę k ó w p r o w a d z ą c y c h . P u n k t e m wyjścia dla ich ustalenia jest trójdźwięk. Układają się o n e w trzech k i e r u n k a c h : 1. h o r y z o n t a l n y m , obejmującym s t o s u n k i d o m i n a n t o w e g ó r n e z p r a w e j s t r o n y i d o l n e z lewej, 2. w e r t y k a l n y m d o t y c z ą c y m s t o s u n k ó w p a r a l e l n y c h , 3. d i a g o n a l n y m reprezen tującym a k o r d y p r o w a d z ą c e . S y m b o l i k a Erpfa polega n a w y k o r z y s t a n i u za R i e m a n n e m k r z y ż y k ó w i zer dla o z n a c z a n i a e l e m e n t ó w trójdźwięku d u r o w e g o i
H A R M O N I K A TEORETYCZNA
207
259
Tabela symboli H. Erpfa i jej r o z b u d o w a d o k o n a n a przez J. C h o m i ń s k i e g o
SYMBOLIKA ERPFA Trójdźujięki: ++*T(Fis) °#>fT (fis) '/T (A) *T (a) D*°(e)
iP^h) +
ÔGe8)E$Des)D*(As)-
%^(B) D ^ F ) t T ( C ) LVW)FP (D)
Do^T
# 0(A)-
(c
= i + £ (e)
Ç ) t ^ ) ^ +*T (Es) 1
(*)
o^T (es) +x*T(Ges)
Czterodźmięki paralelne: 0 +
T
Podwójne
dominanty:
= a + c + e + g
+oT = c + es + g + b
D î = g + /i+d + /
+
D°=e+ g fh+d D" = g + b + d + f
D ^ = g + /i + d + / + a
+
D | = g + /? + J » 1 let-tre.
=| JL L
=
,
y
i
allume u - n e l a m p e au s o m m e t d e la
t
- ' J
1I^-ł—* JLP-ł—ji
DR-i
i
p ?
jt
l|J> 7 ^P_^—J
1
1
=
— 1
D e b u s s y wzbogacając z a s ó b ś r o d k ó w w y r a z u w p r o w a d z a ł p o trójdźwiękach paralelne a k o r d y n o n o w e . Jest t o zjawisko interesujące z tego p o w o d u , że środki te t r a k t o w a ł j a k o o d r ę b n e wartości b a r w n e u z y s k a n e przez z m i a n ę o b s a d y i artykulacji. Z a b i e g ten miał n a celu przeciwstawienie d w ó c h kategorii b r z m i e n i a , mianowicie z w a r t y c h niskich trójdźwiękowych rejestrów k o n t r a b a s ó w , altówek i fagotów o r a z nieco r o z r z e d z o n y c h przez o d p o w i e d n i ą o p r a w ę i n s t r u m e n t a c y j n ą a k o r d ó w n o n o w y c h (przykł. 296). D e b u s s y w y k o r z y s t y w a ł niekiedy n o n ę w połączeniu z trójdźwiękiem z w i ę k s z o n y m . W rezultacie p o w s t a w a ł y o p r ó c z paralel n o n o w y c h r ó w n i e ż paralele k w a r t zwiększonych i septym m a ł y c h . Całość tworzyła często b a r d z o z w a r t e s t r u k t u r y dzięki jednolitej o b s a d z i e s m y c z k ó w i i n s t r u m e n t ó w d r e w n i a nych, n p . k l a r n e t ó w i fagotów (przykł. 297).
TRÓJDŹWIĘK ZWIĘKSZONY I SKALA CAŁOTONOWĄ W kolorystyce h a r m o n i c z n e j szczególną rolę odegrał w ł a ś n i e trójdźwięk zwiększony. J e g o eksploatacja szła p o c z ą t k o w o p o analogicznej linii, j a k w p o p r z e d n i m przykładzie. U z u p e ł n i a n o g o więc i n n y m i e l e m e n t a m i d ą ż ą c jednocześnie d o m a k s y m a l n e j zwartości brzmienia. W t y m celu z a c h o w y w a n o paralelizm w g ó r n y c h p a r t i a c h i n s t r u m e n t a l n y c h , k t ó r y m towarzyszył w r u c h u p r z e c i w n y m głos b a s o w y . W y k o r z y s t a n i e h o m o g e n i c z n e g o b r z m i e n i a i n s t r u m e n t ó w przyczyniające się d o zwartości s t r u k t u r y a k o r d o w e j m i a ł o o k r e ś l o n y cel: p r z y g o t o w y w a ł o w p r o w a d z e n i e a u t o n o m i c z n e g o brzmienia s e k u n d w d o l n y c h rejestrach. C h o d z i ł o t u o n o w ą k a t e g o r i ę brzmienia, mianowicie o efekty perkusyjne. N i e p r z y p a d k o w o więc w y o d r ę b n i o n e w s p ó ł b r z m i e n i a s e k u n d p o j a -
380
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
38
1
wiały się n a tle t r e m o l a k o t ł ó w . P o z o r n i e m o ż e w y d a w a ć się, że s t r u k t u r y te są niezależne od siebie, że p o c h ó d z w a r t y c h a k o r d ó w s m y c z k o w y c h , w k t ó r y c h p o d s t a w o w y m e l e m e n t e m jest trójdźwięk zwiększony, nie m a znaczenia dla dalszego t o k u u t w o r u . W istocie te zagęszczone a k o r d y s m y c z k ó w wyzwalają j u ż p e w n e efekty perkusyjne, p o n i e w a ż znajdują się w s t o s u n k o w o niskim rejestrze i są o d p o w i e d n i o artykulacyjnie t r a k t o w a n e z przewagą ciężkich staccat (zob. przykł. 298). A k o r d y k a paralelna wielodźwięków prowadziła do wyodrębnienia sekund i n o n , k t ó r y c h t r a k t o w a n i e h a r m o n i k a funkcyjna wiązała z o d p o w i e d n i m i r y g o r a m i t e c h n i c z n y m i . Ale j u ż u D e b u s s y ' e g o nastąpiło usamodzielnienie się n i e k t ó r y c h w s p ó ł b r z m i e ń , szczególnie s e k u n d . W związku z a k o r d y k ą p a r a l e l n a zwróciliśmy u w a g ę , że tkwiły t a m możliwości w z b o g a c a n i a melodii przy p o m o c y zagęszczonych w s p ó ł b r z m i e ń . W balecie Jeux D e b u s s y w p r o w a d z i ł takie zagę szczające s e k u n d y n a w e t w szybkim r u c h u r y t m i c z n y m s t r u k t u r figuracyjnych.
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
383
T e n czynnik agogiczny w z m a g a jeszcze bardziej kolorystyczne działanie tych ś r o d k ó w . U t r z y m u j ą się o n e w j e d n o l i t y c h d ź w i ę k o w o a k o r d a c h właśnie z p r z e w a g ą paralel s e k u n d o w y c h (zob. przykł. 299). W s z e c h s t r o n n e w y k o r z y s t y w a n i e trójdźwięku zwiększonego, szczególnie u z u p e ł n i a n i e go przez inne interwały, daje w rezultacie zagęszczenie brzmienia. M a o n o c h a r a k t e r a n h e m i t o n i c z n y p o z b a w i o n y p ó ł t o n u . Staje się więc składni kiem skali h e k s a t o n i c z n e j , czyli c a ł o t o n o w e j . Były dwie drogi o t r z y m y w a n i a takich s t r u k t u r a n h e m i t o n i c z n y c h . J e d n a , o wiele prostsza, polegała n a stoso-
C. Debussy: Jeux.
299
E D , s. 5
384
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
w a n i u o d p o w i e d n i e j skali. W ó w c z a s s t r u k t u r a tercjowa u t w o r z o n a n a jej s t o p n i a c h d a w a ł a zawsze n a s t ę p s t w o t r ó j d ź w i ę k ó w , k t ó r e m o ż n a było k u m u l o w a ć j a k o sześciodźwięki. Przeważnie były t o niepełne a k o r d y . D r u g a d r o g a polegała na alteracji i w p r o w a d z a n i u d o d a t k o w y c h w s p ó ł b r z m i e ń w a k o r d a c h septymowych i nonowych. O b y d w i e te m e t o d y s t o s o w a ł D e b u s s y , a za nim inni k o m p o z y t o r z y . S p o t y k a m y je w Peleasie i Melizandzie. Pierwszy rodzaj w postaci b a r d z o prostej figuracji wypełnia całą skalę c a ł o t o n o w ą , której towarzyszy trójdźwięk zwiększo ny w różnych pozycjach. J e d n a k dzięki figuracji daje to również czterodźwięki.
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
385
M o g ą o n e w układzie s k u p i o n y m p o w o d o w a ć zagęszczenia s e k u n d o w e . Najczęś ciej tworzą się odległości n o n o w e , s e p t y m o w e i t r y t o n o w e . Jest t o w a ż n e zjawisko gdyż właśnie te interwały będą w przyszłości o d g r y w a ł y c o r a z większą rolę j a k o czynniki barwiące. Jednocześnie tłumaczą p e w n e s t r u k t u r y , w k t ó r y c h skład w c h o d z i trójdźwięk zwiększony z zagęszczającymi i n t e r w a ł a m i w r a m a c h a k o r d ó w s e p t y m o w y c h i n o n o w y c h . W ł a ś n i e takie n a s t ę p s t w o a k o r d ó w z a s t o s o w a ł D e b u s s y w pierwszej scenie Peleasa (Une foret). Przede wszystkim należy t a m zwrócić u w a g ę n a rolę perkusji, czyli t r é m o l o k o t ł ó w n a d ź w i ę k u pozostającym w s t o s u n k u t r y t o n o w y m d o p o c z ą t k u u t w o r u . Ten s t o s u n e k zostaje z kolei specjalnie p o d k r e ś l o n y przez o d p o w i e d n i ą artykulację, pizzicato wiolonczel. C h o c i a ż p o z o r n i e m o g ł o b y się w y d a w a ć , że dźwięk p o w o d u j ą c y p o w s t a w a n i e t r y t o n u jest alteracją, w istocie u s a m o d z i e l n i a się on j a k o w a r t o ś ć kolorystyczna, gdyż w p e w n y m miejscu pozostaje s a m bez udziału innych i n s t r u m e n t ó w . Barwienie a k o r d ó w d o m i n a n t o w y c h przy p o m o c y zagęszczających s e k u n d u t r z y m y w a ł o się u D e b u s s y ' e g o aż d o o s t a t n i c h jego u t w o r ó w , o czym świadczy cz. I w s p o m n i a n e j Sonaty na skrzypce i fortepian. J e d n a k nigdzie nie ujawnił D e b u s s y swoich koncepcji t a k wyraźnie, j a k n a p o c z ą t k u Peleasa. W s p ó ł d z i a ł a n i e perkusji, a więc e l e m e n t ó w s z m e r o w y c h , ze ś r o d k a m i h a r m o n i c z n y m i m i a ł o n a celu w y d o b y c i e o d p o w i e d n i e j b a r w y dźwiękowej. Z trójdźwiękiem z w i ę k s z o n y m s p o t y k a l i ś m y się w r ó ż n y c h o k r e s a c h histo rycznych i k a ż d o r a z o w o miał o n o d m i e n n e z a s t o s o w a n i e . Z a w s z e wchodził w skład jakiejś s t r u k t u r y h a r m o n i c z n e j , a w jej r a m a c h o t r z y m y w a ł o d p o w i e d n i ą funkcję. W systemie h a r m o n i k i funkcyjnej była to funkcja d o m i n a n t o w a . N a p o d ł o ż u skali c a ł o t o n o w e j zmienił się j e g o c h a r a k t e r , gdyż stał się czynnikiem
C. Debussy: Pelléas
et Mélisande,
akt I, sc. 1
a) skala c a ł o t o n o w ą z towarzyszeniem trójdźwięków z w i ę k s z o n y c h . Part. E D , s. 5
25 — H i s t o r i a h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
386
HARMONIKA I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
387
b a r w i ą c y m . Ale s a m a skala h e k s a t o n i c z n a o d z n a c z a się, p o d o b n i e j a k d w u n a s t o s t o p n i o w a , obojętnością t o n a l n ą z p o w o d u j e d n o r o d n o ś c i interwałów ograniczo nej d o całego t o n u lub p ó ł t o n u . Z tego p o w o d u skale te nie m o g ą same tworzyć t o n a l n y c h p u n k t ó w o p a r c i a . Ze zjawiskiem t y m spotykaliśmy się niejednokrotnie w systemie h a r m o n i k i funkcyjnej, gdzie s k a l a c h r o m a t y c z n a była p o d p o r z ą d k o w y w a n a n a w e t p r o s t y m s t o s u n k o m a k o r d o w y m . Większe t r u d n o ś c i sprawiała skala h e k s a t o n i c z n a . D l a t e g o D e b u s s y sięgnął d o najprostszego ś r o d k a centrali zującego, d o n u t y stałej i o s t i n a t a . J e d n a k t a k i e o s t i n a t a nie są j e d n o z n a c z n e ani z finalis skal m o d a l n y c h , ani z toniką w h a r m o n i c e funkcyjnej. Reprezentują rodzaj pierwotnej siły porządkującej p r z e d m o d a l n e j i przedfunkcyjnej. U ś w i a d o m i e n i e sobie tego faktu jest konieczne, p o n i e w a ż w b o r d u n a c h i o s t i n a t a c h kryły się d u ż e możliwości k o n s t r u k c y j n e . K o m p o z y t o r z y X X w. sięgali przeto często p o ten p r y m i t y w n y ś r o d e k . R o d z a j o s t i n a t a o r a z stosunek interwałowy, j a k i o n o tworzy w r a m a c h danej s t r u k t u r y , zależy wyłącznie od jego wartości czysto b r z m i e n i o wych, p o c z ą t k o w o w y k o r z y s t y w a n y c h głównie w celach kolorystycznych. D l a t e g o takie o s t i n a t o m a b a r d z o precyzyjny p o z i o m głośności. Impresjoniści w y k o rzystywali głównie p i pp. T e n d e n c j a w t y m k i e r u n k u sprawiała, że p r e f e r o w a n o p e w n e interwały, o k t ó r y c h j u ż była m o w a , a więc s e k u n d y i ich o k t a w o w e z w i e l o k r o t n i e n i a , tzn. n o n y i jeszcze większe odległości. D o takich preferowanych w s p ó ł b r z m i e ń należy również t r y t o n .
C. Debussy: Préludes
I, nr II, Voiles:
a) początek
301
PP très d o u x
r ,
• '
|»
toujours pp
r U—J
r
Lr
F T f.
!
T
I.
t 25*
7
7
T
\
'
388
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
b) zakończenie
PENTATONIKA I SKALE MODALNE R o z w ó j h a r m o n i k i w k i e r u n k u k o l o r y s t y k i o b e j m o w a ł cały m a t e r i a ł d ź w i ę k o w y w r a m a c h stroju t e m p e r o w a n e g o z tendencją d o w y k r a c z a n i a p o z a j e g o orbitę p r z y p o m o c y niestrojonych i n s t r u m e n t ó w perkusyjnych. S t a r a n o się w y k o r z y s t y w a ć najrozmaitsze skale. N a razie w s k a z a l i ś m y n a s p o s ó b t r a k t o w a n i a skali sześciostopniowej. O p r ó c z niej b a d a n o również p e n t a t o n i k ę . T a skala w p r a w d z i e nie jest j e d n o r o d n a i n t e r w a ł o w o , j e d n a k m i m o z r ó ż n i c o w a n i a nie p o s i a d a takiej siły w o r g a n i z o w a n i u m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o , j a k skale systemu m o d a l n e g o . Powstaje o d wewnątrz, o d tercji małej w o b y d w i e s t r o n y , w d ó ł i d o góry. Te możliwości nie odegrały porządkującej roli w ż a d n y m systemie h a r m o n i c z n y m . W s t o s o w a n i u skali p e n t a t o n i c z n e j p o s ł u g i w a n o się r ó w n i e ż b o r d u n a m i względnie o s t i n a t a m i . W n i e k t ó r y c h p r z y p a d k a c h była d o g o d n y m m a t e r i a ł e m d ź w i ę k o w y m , gdyż n a jej p o d ł o ż u m o ż n a było s t o s o w a ć u s a m o d z i e l niające się czyste k w a r t y i kwinty. U m o ż l i w i a ł a r ó w n i e ż w y k o r z y s t y w a n i e brzmienia sekundowego. C. Debussy: Estampes.
Pagodes
N o w y s p o s ó b s t o s o w a n i a skal d i a t o n i c z n y c h , a więc m o d a l n y c h t y m różnił się o d dawniejszych m e t o d k o n s t r u k c y j n y c h , że obecnie cały m a t e r i a ł d ź w i ę k o w y r e p r e z e n t o w a n y przez o d p o w i e d n i ą skalę m ó g ł być w y k o r z y s t a n y w e r t y k a l n i e j a k o a k o r d . D r o g ę w t y m k i e r u n k u ułatwiła p e n t a t o n i k a a n h e m i t o n i c z n a . P o z b a w i o n a p ó ł t o n u , sprzyjała t w o r z e n i u m i ę k k i c h a k o r d ó w . N i e k t ó r z y history cy (Ficker) d o p a t r y w a l i się w niej p i e r w o t n y c h form d ź w i ę k o w y c h (Primäre Klangformen). T a m e t o d a p o s t ę p o w a n i a została przeniesiona również n a i n n e
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
389
skale. J e d n a k a n h e m i t o n i c z n y sens s t r u k t u r y został z a c h o w a n y . W n i e k t ó r y c h p r z y p a d k a c h o g r a n i c z a n o się d o sześciodźwięków unikając p ó ł t o n ó w . U D e b u s sy'ego wiązało się t o z c h a r a k t e r e m u t w o r u , zwłaszcza gdy w p r o w a d z a ł elementy p e n t a t o n i k i . M i a ł o t o głębszy sens historyczny. Dźwięki p r o w a d z ą c e w y k a z y w a ł y w systemie funkcyjnym dużą a k t y w n o ś ć decydując o j e g o roli porządkującej i o p r a w i d ł o w o ś c i technicznej. J e d n a k gdy o d k r y t o w a r t o ś ć czysto brzmieniową w s p ó ł b r z m i e ń , s t a r a n o się p o c z ą t k o w o w y k o r z y s t y w a ć głównie w e r t y k a l i z m y a n h e m i t o n i c z n e . Stąd n a g r o m a d z e n i e w a k o r d a c h całych t o n ó w . C. Debussv: Préludes
I, nr X , La cathédrale
engloutie
D e b u s s y nie m i a ł z a m i a r u z r y w a ć ze ś r o d k a m i w y k s z t a ł c o n y m i n a gruncie systemu funkcyjnego. Przeciwnie, często n a w e t posługiwał się h a r m o n i k ą trójd ź w i ę k o w ą w s p o s ó b d o ś ć pospolity, w p r o w a d z a j ą c s u b d o m i n a n t o w e i d o m i n a n t o w e stosunki p a r a l e l n e . Zazwyczaj s t a n o w i ł o to tylko p u n k t wyjścia dla dalszych operacji f o r m a l n y c h , gdyż w t o k u u t w o r u b e z p o ś r e d n i o p o takich połączeniach h a r m o n i c z n y c h s t a n o w i ą c y c h z a o k r ą g l o n e elementy formy, j a k z d a n i a i okresy, w p r o w a d z a ł a k o r d y k ę p a r a l e l n a zawierającą n a s t ę p s t w a s e k u n d j a k o środki barwiące. T a k i e m u t r a k t o w a n i u h a r m o n i c z n e m u p o d d a w a n e były melodie o o k r e ś l o n y c h właściwościach m o d a l n y c h , n p . miksolidyjska. C. Debussy: Préludes
I, nr VIII, La fille aux cheveux
T r è s c a l m e et d o u c e m e n t e x p r e s s i f ( J = 66)
de lin
390
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
D e b u s s y w z b o g a c a ł również p r z y p o m o c y a k o r d y k i paralelnej przebiegi f o r m a l n e zawierające funkcje wyższego rzędu, n p . s u b d o m i n a n t e drugiego rzędu z d o d a n ą sekstą. W całości j e d n a k takie s t r u k t u r y odznaczają się b a r d z o p r o s t y m i zależnościami h a r m o n i c z n y m i , p r z y czym p o w t a r z a j ą c y się dźwięk b a s o w y j a k o swoiste o s t i n a t o o d g r y w a rolę toniki, chociaż przy okazji s t o s o w a n i a n u t stałych i o s t i n a t zwróciliśmy u w a g ę , że ten ś r o d e k genetycznie jest związany jeszcze z o k r e s e m p r z e d m o d a l n y m i przedfunkcyjnym. C. Debussy: Préludes
I, nr IV, Les sons et les parfums
tournent
dans l'air du soir
DŹWIĘKI PROWADZĄCE JAKO ŚRODKI BARWIĄCE A k o r d y k a p a r a l e l n a n a skutek łatwości jej s t o s o w a n i a s z y b k o wyczerpywała swoje możliwości w y r a z o w e . S t a r a n o się p r z e t o w z b o g a c a ć j e w najrozmaitszy s p o s ó b . Ś r o d k ó w d o s t a r c z a ł n a d a l funkcyjny system h a r m o n i c z n y ; t y m razem były t o dźwięki p r o w a d z ą c e . Proces ich a d a p t a c j i d o n o w y c h celów daje się z łatwością p r z e d s t a w i ć w kilku fazach. Najbardziej p i e r w o t n ą m e t o d ą było s t o s o w a n i e w postaci p r z e d n u t e k d ź w i ę k ó w p r o w a d z ą c y c h d o k a ż d e g o e l e m e n t u trójdźwięku. T w o r z y ł y o n e s a m e w sobie o k r e ś l o n e a k o r d y , głównie
TWÓRCZOŚĆ ARTYSTYCZNA
39
1
trójdźwięki. N o t a c j a w s k a z y w a ł a , k t ó r y dźwięk p r o w a d z ą c y należy d o o d p o wiedniego e l e m e n t u a k o r d u p o d s t a w o w e g o . T e n d o ś ć łatwy c h w y t techniczny nie m i a ł b y większego znaczenia a r t y s t y c z n e g o , g d y b y p r z e d n u t k i nie rozwinęły się n a s t ę p n i e w s a m o d z i e l n e alternujące a k o r d y . W y w i e r a ł o t o w p ł y w n a c o n t i n u u m h a r m o n i c z n e , gdyż p o w o d o w a ł o p r z e k r a c z a n i e r a m h e p t a t o n i k i . H a r m o n i k a funkcyjna s u g e r o w a ł a jeszcze inne możliwości, m i a n o w i c i e s y m u l t a n i c z n e stoso w a n i e d ź w i ę k ó w p r o w a d z ą c y c h , co z m i e n i a ł o w s p o s ó b zasadniczy s t r u k t u r ę a k o r d u , przede w s z y s t k i m j e g o c h a r a k t e r i wyraz, b o w i e m p o d s t a w o w y m e l e m e n t e m stawał się u k ł a d h e m i t o n i c z n y , w k t ó r y m p ó ł t o n y stają się r ó w n o r z ę d nym, a nawet nadrzędnym, elementem konstrukcyjnym.
B. Bartok: // Burlesque. a) diatoniczne trójdźwięki z p ó ł t o n o w y m i przednutkami Allegretto J
=104-112
mp
306
'ri
H
ri.
Q
b) alternowanie usamodzielniających się a k o r d ó w wypływających ze s t o s u n k ó w p ó ł t o n o w y c h
Semprepp
îîïj
• i)±
- UJ '
'ni iii 'ii'f
-RTHUF
c) hemitoniczne struktury a k o r d o w e
N o w y s p o s ó b w y k o r z y s t a n i a p ó ł t o n ó w nie przekreślił ich energetycznego działania j a k o d ź w i ę k ó w p r o w a d z ą c y c h wymagających o d p o w i e d n i e g o t r a k t o w a nia technicznego. W pierwszym dziesięcioleciu X X w. d o k o n u j e się synteza ś r o d k ó w o o k r e ś l o n y c h właściwościach b r z m i e n i a ( n p . s e k u n d ) z d ź w i ę k a m i p r o w a d z ą c y m i . T e c h n i c z n e r o z w i ą z a n i a są p o c z ą t k o w o b a r d z o p r o s t e , gdyż sięgano d o ś r o d k ó w p i e r w o t n y c h , d o n u t stałych i o s t i n a t . N a s t ę p n i e stały się o n e p u n k t e m wyjścia dla dalszych operacji technicznych przez w p r o w a d z e n i e o d p o -
392
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
wiednich p ó ł t o n ó w t r a k t o w a n y c h n a w e t z g o d n i e z z a s a d a m i h a r m o n i k i funkcyj nej. N a u w a g ę zasługuje również odległość k w i n t o w o - k w a r t o w a i t r y t o n o w a . N a p r z y k ł a d B a r t o k z d u ż ą konsekwencją realizował tę z a s a d ę w / / Bagateli. Do s e k u n d y as + b w p r o w a d z i ł j a k o melodię h i g. Dźwięki te zgodnie z z a s a d a m i systemu funkcyjnego przeszły n a c. Jest t o zjawisko, n a k t ó r e zwrócił u w a g ę C o s t è r e . C h o d z i o k w i n t o w o - k w a r t o w y s t o s u n e k wypływający z teorii r e z o n a n s u o r a z glissement sonore polegające na s t o s o w a n i u p ó ł t o n ó w . W z m a g a n i e d ź w i ę k ó w p r o w a d z ą c y c h reprezentuje z kolei t r y t o n (c — ges) wymagający rozwiązania (des —f). Oddziałuje p o n a d t o tzw. a k o r d r e z o n a n s o w y , czego w y r a z e m w melodii jest tercja a k o r d u d o m i n a n t o w e g o ( b ) , k t ó r a określa bliżej j e g o funkcję. Najistot niejszym zjawiskiem jest k o n s e k w e n t n y ruch p ó ł t o n o w y w d w ó c h k i e r u n k a c h , w z n o s z ą c y m i o p a d a j ą c y m jednocześnie: 7
as h — c
+ —
g — ges —
h
(ostinato)
des
—
/
— fes
d
— es — es — eses — des — c — //
B. Bartok: Allegro / /g i oBagatela c o s o ^
AD
BD
CD
DD
• ED
1 fi
ü
t a
u?
— 1 ^ AE
BE
CE
DE
EE
Musik.
M G G 14, szp. 1 5 3 1 - 3 2
528
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
Boulez w y r ó ż n i a w s t r u k t u r z e serii d w o j a k i e g o rodzaju wartości: a b s o l u t n e , mieszczące się w r a m a c h określonej przestrzeni d ź w i ę k o w e j , czyli m o d u ł u , i relatywne, powstające n a skutek o k t a w o w y c h rozszerzeń p i e r w o t n y c h i n t e r w a łów. P. Boulez: Penser
la musique
aujourd'hui
a) serie z wartościami absolutnymi w ramach m o d u ł u , s. 39
408
b) serie relatywne, s. 4 0
R e l a t y w n e w a r t o ś c i serialne umożliwiły s w o b o d n e o p e r o w a n i e m a t e r i a ł e m d ź w i ę k o w y m . J e d n o c z e ś n i e ujawniły się głębokie różnice p o m i ę d z y p i e r w o t n y m t e m a t y c z n y m serializmem, a n a w e t p o m i ę d z y tradycyjnymi z a s a d a m i polifonii a n o w y m k o n t r a p u n k t e m . Istotną różnicą jest rozszerzenie skali dźwiękowej s t r u k t u r h o r y z o n t a l n y c h d o tego s t o p n i a , że została o s ł a b i o n a , a n a w e t zniwelo w a n a z w a r t o ś ć m e l o d y c z n a d ź w i ę k ó w , b o w i e m s t r u k t u r y h o r y z o n t a l n e obejmują niemal całe p a s m o częstotliwości słyszalnych, w k o n k r e t n y c h p r z y p a d k a c h całą skalę o d p o w i e d n i c h i n s t r u m e n t ó w . W związku z eliminacją p i e r w o t n e g o c z y n n i k a m e l o d y c z n e g o w z r a s t a rola innych e l e m e n t ó w czy p a r a m e t r ó w dzieła, rytmiki, d y n a m i k i i artykulacji. D w a o s t a t n i e elementy niekiedy współdziałają z sobą t w o r z ą c wartości kolorystyczne. W o b e c wzrastającej roli d y n a m i k i rozszerzył Boulez jej skalę d o d w u n a s t u p o z i o m ó w : ffff.fff.ff.f, quasi f, mf, mp, quasi p, p, pp, ppp, pppp. W s k a z u j e t o n a związek z systemem d o d e k a f o n i c z n y m , chociaż t a k wielka ilość p o z i o m ó w d y n a m i c z n y c h m a raczej c h a r a k t e r symboliczny, a n a w e t iluzoryczny. W p e w n y m s t o p n i u ta właśnie cecha h a r m o n i z u j e z w a r t o ś c i a m i relatywnymi s t r u k t u r serialnych. O z n a c z a t o , że d o d e k a f o n i c z n e p o z i o m y d y n a m i c z n e mają sens t y l k o w s t o s u n k u d o siebie. Spełniają o n e rolę k o o r d y n u j ą c ą w o d p o w i e d n i c h u k ł a d a c h d ź w i ę k o w y c h , czyli s t r u k t u r a c h . T a k ą rolę k o o r d y n u j ą c ą spełnia d y n a m i k a w
KOMPOZYCJE SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
529
o d c i n k u inicjalnym, a więc ekspozycyjnym, w Structures la Bouleza, gdzie fortepian I u t r z y m a n y jest n a p o z i o m i e ffff, zaś fortepian II — quasi p Współdziałają t a m z sobą tylko dwie s t r u k t u r y h o r y z o n t a l n e , r e p r e z e n t o w a n e przez partie f o r t e p i a n u . Ich skale są m a k s y m a l n i e szerokie i w związku z t y m wzajemnie się krzyżują. J a k j u ż w s k a z y w a l i ś m y , Boulez u w a ż a ł rytmikę za czynnik s t r u k t u r a l n y w u k ł a d a c h serialnych. W rzeczywistości j e d n a k nie m a analogii p o m i ę d z y s t r u k t u r o w a n i e m czasu i wysokości. W i d o c z n e to jest właśnie w inicjalnej serii Structures Bouleza. Szeregi h o r y z o n t a l n e występują t a m w inwersji. Tej samej z a s a d y nie u d a ł o się Boulezowi p r z e p r o w a d z i ć w regulacji czasu. D l a t e g o M e s s i a e n j u ż p r z e d t e m w p r o w a d z i ł s t r u k t u r y n i e o d w r a c a l n e , k t ó r e w rzeczywistości były k o n s t r u k c j a m i wynikającymi z r u c h u r e t r o g r a d a l n e go. D o tej kwestii jeszcze p o w r ó c i m y przy innej okazji. W interwersjach M e s s i a e n a stwierdziliśmy o p e r o w a n i e stałymi w a r t o ś c i a m i rytmicznymi n a zasa dzie ich hierarchii w przebiegu u t w o r u .
STATYSTYKA, TRWANIE I DYNAMIKA
Szeregi p r z e d s t a w i o n e w przykł. 404 b wskazują n a p e w n e m a n i p u l a c j e a r y t m e t y c z n e otwierające d r o g ę d o regulacji czasu. N i e jest to j e d n a k d r o g a łatwa. W teorii te z a g a d n i e n i a są b a r d z o o g ó l n i k o w o t r a k t o w a n e . J a k o z a s a d ę przyjęto m e t o d ę statystyczną, c h o c i a ż nie zawsze ścisłą, pokrywającą się z właściwym z n a c z e n i e m tego t e r m i n u . S t o c k h a u s e n przyjął przeciętne wartości statystyczne, w o b e c czego nie m ó g ł d o k ł a d n i e w y k a z a ć , j a k funkcjonują o n e n a w e t w jego w ł a s n y c h analizach (Von Webern zu Debussy. Bemerkungen zur statistischen Form 1954). W Structures Bouleza czas jest rzeczywiście n o r m o w a n y , ale n a ściśle o g r a n i c z o n y m o d c i n k u o d p o w i e d n i o z a z n a c z o n y m graficznie. S p r a w a wygląda b a r d z o p r o s t o d l a t e g o , że polega n a p r y m i t y w n y m wyliczeniu. J a k o j e d n o s t k ę czasową przyjął Boulez j e d n ą t r z y d z i e s t o d w ó j k ę , w o b e c czego stworzył k o n s e k w e n t n i e szereg od 1 j) d o 12 J , co w sumie daje 78 J . Jest t o n o r m a statystyczna niemal dla wszystkich o d c i n k ó w w Structures I. T a z a s a d a pozwoliła m u p o s ł u g i w a ć się n a w e t o z n a c z e n i a m i t a k t o w y m i , chociaż w statysty c z n y m t r a k t o w a n i u czasu nie m a t o większego znaczenia. W s k a z u j e j e d y n i e n a ułatwienie w realizacji u t w o r u i t y m s a m y m n a p e w n e p o w i ą z a n i a z przeszłością (przykł. 409). O b r a z k o m p o z y c j i staje się c o r a z bardziej złożony w m i a r ę p o w i ę k s z a n i a ilości szeregów h o r y z o n t a l n y c h , n a p r z y k ł a d u Bouleza z d w ó c h d o sześciu. N i e reprezentują o n e głosów z tego p o w o d u , że wzajemnie krzyżują się. Przy takich o k a z j a c h rzeczywiście w a ż n y m c z y n n i k i e m k o o r d y n u j ą c y m staje się d y n a m i k a i a r t y k u l a c j a . W ó w c z a s w a r t o ś c i a m i k o n k r e t n y m i m o g ą być n a w e t takie p o z i o m y , j a k quasi p i quasi f, gdyż oznaczają o d r ę b n e wartości w s t o s u n k u d o siebie i d o p o z i o m u fff. Ujawniają się w ó w c z a s j a k o elementy k o n s t r u k c y j n e w mniejszym 34 — H i s t o r i a h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u t. 3
530
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
P. Boulez: Structures Très
la. U E , s. 1. Seria inicjalna
modéré
409 Piano
Rozszerzenie skali dynamicznej d o 12 p o z i o m ó w : symboliczny charakter z n a k ó w ffff
fff
ff
f
quasi f
mf
mp
quasi p
p
pp
ppp
pppp
o p n i u czynniki h a r m o n i c z n e względnie w e r t y k a l n e niż s t a n y gęstości brzmienia i refy wysokościowe. S t o s o w a n e są więc najrozmaitsze k o m b i n a c j e s t r u k t u r ) r y z o n t a l n y c h . M o g ą o n e o b e j m o w a ć r ó ż n e strefy w y s o k o ś c i o w e , tworzyć r u k t u r y m o b i l n e , a więc z m i e n n e , o r ó ż n y c h s t a n a c h gęstości brzmienia (zob. zykł. 410). Niekiedy utrzymują się w jednej strefie wysokościowej, zwłaszcza środ>wej, mezofonicznej. I w tym p r z y p a d k u d y n a m i k a o d g r y w a rolę koordynującą, dnocześnie s p o t y k a m y się z n o w y m zjawiskiem z z a k r e s u w e r t y k a l i z m u w i e k o w e g o . D o d e k a f o n i a rozszerzyła możliwości s t r u k t u r o w a n i a h a r m o n i c z g o aż d o d w u n a s t o d ź w i ę k u . T o b o g a c t w o wpłynęło na wrażliwość o d b i o r u u k t u r w e r t y k a l n y c h d o tego stopnia, że zdwojenia o k t a w o w e o r a z u n i s o n o w e w o d o w a ł y zachwianie r ó w n o w a g i b r z m i e n i o w e j , w y p a d a n i e dziur w zapełnioj przestrzeni d ź w i ę k o w e j . U n i k a n o więc z tego p o w o d u o k t a w i u n i s o n ó w . T a >ada, jeśli w ogóle była zasadą, nie u t r z y m a ł a się d ł u g o , a n a w e t d o p r o w a d z i ł a klasyfikacji o k t a w n a realne i w i r t u a l n e . R e a l n e nie potrzebują wyjaśnień, gdyż to w s p ó ł b r z m i e n i a n a j e d n a k o w y m p o z i o m i e d y n a m i c z n y m i o tej samej rtości rytmicznej. N a t o m i a s t o k t a w y i u n i s o n y w i r t u a l n e powstają w ó w c z a s , y identyczne lub o k t a w o w e dźwięki różnią się p o z i o m e m d y n a m i c z n y m , ykulacją i czasem t r w a n i a . W u t w o r a c h z e s p o ł o w y c h , zwłaszcza o r k i e s t r o w y c h ,
KOMPOZYCJE SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
P. Boulez: Structures
53
1
la, t. 3 2 - 3 3 poco
Lent
sf
J
w a ż n y m czynnikiem decydującym o wirtualności o k t a w są p r z e d e wszystkim różnice w b a r w i e d ź w i ę k o w e j . T a k i e s t r u k t u r y są możliwe w r ó ż n y c h strefach w y s o k o ś c i o w y c h i p r z y r ó ż n y c h p o z i o m a c h d y n a m i c z n y c h , a więc tylko w jednej strefie lub w k o m b i n a c j a c h stref. W d r u g i m p r z y p a d k u z a z n a c z a się niekiedy tendencja d o dłuższego p o z o s t a w a n i a w o d p o w i e d n i e j strefie w y s o k o ś c i o w e j . P. Boulez: Structures Très m o d é r é (ja)
411
34*
la:
a) unisony wirtualne w strefie m e z o f o n i c z n e j , t. 106
532
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
b) o k t a w y w strefie baryfoniczno-oksyfonicznej, t. 8 2 - 8 4 s Très modéré(o+/3)
W a r t o ś c i d y n a m i c z n e i artykulacyjne spełniają r o z m a i c i e swoją k o o r d y nacyjną rolę. W y r ó ż n i ć należy d w a rodzaje d y n a m i k i : p u n k t o w ą i linearną. Pierwszy rodzaj należy r o z u m i e ć d o s ł o w n i e . Są to i z o l o w a n e b r z m i e n i a rytmiczne; niekiedy reprezentują o n e w r a z z p a u z a m i hierarchiczne, a więc powtarzające się wartości, przy czym m o g ą to być te s a m e lub z r ó ż n i c o w a n e p o z i o m y d y n a m i c z n e i środki artykulacyjne. a) D y n a m i k a p u n k t o w a z hierarchicznie traktowanymi wartościami rytmicznymi. P. Boulez: Structures
la, s. 2
Modéré, p r e s q u e vif
KOMPOZYCJE SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
b) d y n a m i k a p u n k t o w a zróżnicowana. P. Boulez: Le marteau ,,Bourreaux de solitude" Lent
(J = 76)
Tempo
en
Les
nuances
rigoureusement
seroni
exact
exécutées
sans maître
II, Commentaire
. . p o n c t u e l l e m e n t " (il
jusqu'à l'indication
più
p
533
I de
possibile)
contraire
sol
donner
aux
valeurs
loute
c o n t i n u i t é , à la
limite
du
legato
baguettes douces j Xylorimba
PP ? 4
PP
PP
pp
p
Toutes les sonorités très équilibrées entre baguettes de caisseclaire très légères
Tambour sur cadre
~u=r
7
1 r
m
r
1
pp
elles 3 4
r
— n — * -
sur l'extrême b o r d d e la p e a u pizz. avec
sempre
Alto sourdine
L i n e a r n y c h a r a k t e r d y n a m i k i o d z n a c z a się ciągłością p o z i o m ó w dynamicz nych. K o o r d y n u j ą o n e s t r u k t u r ę h o r y z o n t a l n ą serii bez względu n a rozpiętość przestrzeni dźwiękowej i z r ó ż n i c o w a n i e p o z i o m ó w d y n a m i c z n y c h . Niekiedy działają w szybkim tempie, chociaż nie jest t o właściwość stała. P. Boulez: Structures
{c, t. 36
quasi p
413
534
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
Statystyczna regulacja czasu staje się w r o z w o j u serializmu w a ż n y m ś r o d k i e m w s t r u k t u r o w a n i u s t a n ó w gęstości materii d ź w i ę k o w e j . I tu w y r ó ż n i ć należy d w a rodzaje t a k i c h s t a n ó w , h o r y z o n t a l n y i w e r t y k a l n y . W y d ł u ż a n i e c z a s ó w t r w a n i a p o w o d u j e rozrzedzenie gęstości n a skutek w y b r z m i e w a n i a . G d y przyjmiemy n i e o g r a n i c z o n y s p o s ó b w y d ł u ż a n i a czasu p o z a przyjęte z a s a d y d o d e k a f o n i c z n y c h w a r t o ś c i (np. 78 dla szeregu), w ó w c z a s m o g ą p o w s t a w a ć s t r u k t u r y obejmujące n a w e t setki j e d n o s t e k rytmicznych. Z a d e m o n s t r o w a ł t o Boulez w części drugiej pierwszej księgi swoich Structures. T r z y m a się o n t a m w p r a w d z i e z a s a d y d o d e k a f o n i c z n e j , ale t y l k o w s t o s u n k u d o h o r y z o n t a l i z m u i w e r t y k a l i z m u d ź w i ę k o w e g o . N a t o m i a s t w a r t o ś c i c z a s o w e układają się t a m w s p o s ó b s w o b o d n y , chociaż w y m i e r n y . W u t w o r z e t y m w o d c i n k u Très rapide s u m a trzydziestodwójek wynosi 414, zaś w o d c i n k u n a s t ę p n y m , Lent, 8 w fortepianie I i 16 w fortepianie II. Z m i e n i a t o całkowicie koncepcję formy. U t w ó r s k ł a d a się b o w i e m z s e g m e n t ó w , k t ó r e dla celów regulacji statystycznej muszą być pocięte na mniejsze o d c i n k i . W ó w c z a s dalsze liczenie nie m a sensu. N a t o m i a s t w a ż n e znaczenie m a s t o s u n e k c z a s ó w t r w a n i a p o m i ę d z y p a r t i a m i kompozycji. Istnieją tu najrozmaitsze możliwości s t r u k t u r o w a n i a . J e d n ą z najprostszych jest k o o r d y n a c j a c z a s ó w długich i b a r d z o k r ó t k i c h , c o wiąże się z d y n a m i k ą p u n k t o w ą . N i e pozostaje też bez w p ł y w u n a s t r u k t u r y h a r m o n i c z n e , b o w i e m d y n a m i k a p u n k t o w a przy o d p o w i e d n i e j artykulacji sprzyja s t o s o w a n i u współ b r z m i e ń będących w a r t o ś c i a m i d y n a m i c z n y m i . W rezultacie następuje z m i a n a funkcji h a r m o n i k i . P o z a t y m k o o r d y n a c j a względnie synchronizacja wartości długich i k r ó t k i c h u m o ż l i w i a realizację t y p o w y c h u n i s o n ó w i o k t a w w i r t u a l n y c h .
SERIE O G R A N I C Z O N E I U Ł O M N E
R e g u l a c j a statystyczna w s w o i m działaniu f o r m a l n y m d o p r o w a dziła d o znacznych modyfikacji funkcji szeregów. Pełne szeregi d o d e k a f o n i c z n e o k a z a ł y się zbyt statyczne m i m o n a j r o z m a i t s z y c h z a b i e g ó w , j a k n p . s t o s o w a n i a w a r t o ś c i relatywnych. Z tego p o w o d u serie p o d d a w a n o z a s a d n i c z y m z m i a n o m n a skutek redukcji ich p o s t a c i p o d s t a w o w y c h , o r y g i n a l n y c h , inicjalnych. W związku z tym Boulez wyróżnił d w a rodzaje serii: o g r a n i c z o n e (restrintes) i ułomne (defectives). W seriach o g r a n i c z o n y c h redukcja m a c h a r a k t e r s t r u k t u r a l n y , zaś w seriach u ł o m n y c h jest p r o c e d u r ą m e c h a n i c z n ą . Boulez, idąc za W e b e r n e m , w s k a z y w a ł , że serie o g r a n i c z o n e p o w i n n y p o c h o d z i ć z serii symetrycznych, składających się z figur izomorficznych, k t ó r e pozwalają n a dalsze t r a n s f o r m a c j e jednej figury. N a t o m i a s t w seriach u ł o m n y c h z a c h o d z i n a w e t z m i a n a m o d u ł u , czyli p o d s t a w o w e g o e l e m e n t u w y s o k o ś c i o w e g o . M o ż l i w e jest, j a k m ó w i Boulez, r ó w n i e ż „filtrowanie frekwencji" czyli m e c h a n i c z n a eliminacja części s k ł a d o w y c h serii niezależnie o d jej globalnej s t r u k t u r y . T a k i e p r z e o b r a ż e n i a p o w o d u j ą p e w n ą selekcję d ź w i ę k ó w serii o r a z z r ó ż n i c o w a n i e w statystycznej regulacji czasu.
KOMPOZYCJE SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
P. Boulez: Structures
Ib
a) wydłużanie czasu i modyfikacja s t a n ó w gęstości, s. 20
414
b) serie niepełne o g r a n i c z o n e i u ł o m n e , t. 1 8 - 1 9 Lent
i—r-i
535
536
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX WIEKU
t. 1 1 1 - 1 1 3
PPP
S t o s o w a n i e w a r t o ś c i relatywnych o r a z serii o g r a n i c z o n y c h i u ł o m n y c h przyczyniło się w p r a w d z i e d o s w o b o d y twórczej, ale j e d n o c z e ś n i e stworzyło w w a ż n e zagrożenie dla systemu serialnego. G d y p o r ó w n a m y teoretyczne sforn u ł o w a n i a Bouleza z j e g o k o m p o z y c j a m i , z a u w a ż y m y z n a c z n e różnice. T e o r e t y zne koncepcje f o r m a l n e i techniczne zawsze upraszczają rzeczywisty stan rzeczy. r z y k ł a d y c y t o w a n e przez Bouleza w Penser la musique aujourd'hui reprezentują ylko p e w n e m a k i e t y s t r u k t u r . M i m o t o zawierają elementy p r z y d a t n e dla wyjaśnienia n i e k t ó r y c h zjawisk k o n s t r u k c y j n y c h , szczególnie w zakresie h a r m o liki. N a w e t gdy seria jest w całości w y k o r z y s t a n a , nie s t a n o w i w swojej postaci toryzontalnej stałego s c h e m a t u . P e r m u t a c j a d ź w i ę k ó w , chociaż b u r z y jej s t o s u n k i iczbowe i p i e r w o t n ą integralność, jest w a ż n y m ś r o d k i e m k o n s t r u k c y j n y m ^ z w a l a j ą c y m f o r m o w a ć dzieło p o d względem m e l o d y c z n y m i h a r m o n i c z n y m iemal bez p r z e s z k ó d , stosownie d o intencji k o m p o z y t o r s k i c h . W ten s p o s ó b potykają się o b y d w a s t r u k t u r a l n e szeregi, w y s o k o ś c i o w y i czasowy, gdyż îgulacja czasu zawsze nastręczała p o w a ż n e t r u d n o ś c i . ł
J u ż w szkole wiedeńskiej s t r u k t u r o w a n i e w e r t y k a l n e , czyli h a r m o n i c z n e , r o w a d z i ł o niemal a u t o m a t y c z n i e d o p e r m u t a c j i . G ł ó w n y m p o w o d e m były prioryczne z a s a d y k o n s t r u k c y j n e a k o r d ó w mające n a celu w y k o r z y s t y w a n i e : o s u n k ó w h e m i t o n i c z n y c h . Z tej przyczyny nie seria r e g u l o w a ł a s t r u k t u r y k o r d o w e , lecz t y p o w e dla d a n e g o o k r e s u z a s a d y h a r m o n i c z n e . M i a ł o t o ten -N
'•
111
+
4
J> ^
([')'''
11
>f
• "fi
^ 3 *
+
+
(Ts)
>; \
71
+j
IX :
J
9
v
^ ^ \ 7 ^ '
>:
y
,--( ;
N
:'Ï4 .
4 j
"-"•^
+
lJi
/
Y . . j /
4J
81
+ ?j
—© 51
+J
10
J
'VI'
20
D i a g o n a l n e s t o s u n k i czasowe nie obejmują wszystkich możliwości regulacji w t y m zakresie. W z b o g a c e n i e z a s a d regulujących u z y s k i w a n o również przy p o m o c y najrozmaitszych t e m p . Jest t o t a k ż e rodzaj statystycznej regulacji czasu, gdyż miernikiem są ścisłe d a n e m e t r o n o m i c z n e . M i m o zmienności t e m p związek z przeszłością jest oczywisty w o b e c p o s ł u g i w a n i a się o z n a c z e n i a m i t a k t o w y m i sugerującymi p e r i o d y c z n y przebieg czasu. J e d n a k , p o d o b n i e j a k w s t o s u n k a c h d i a g o n a l n y c h , powstaje d o ś ć s k o m p l i k o w a n a s t r u k t u r a nie p o d d a j ą c a się ł a t w o percepcyjnej analizie. Przy takich okazjach słabnie o d d z i a ł y w a n i e c z y n n i k a h a r m o n i c z n e g o n a rzecz przebiegów h o r y z o n t a l n y c h . N i e k i e d y jest to s p o w o d o w a n e o g r a n i c z e n i e m ś r o d k ó w w y k o n a w c z y c h : n p . gdy głosowi w o k a l n e m u towarzyszy j e d e n m o n o f o n i c z n y i n s t r u m e n t , n p . flet. Z tym zjawiskiem spotkali śmy się j u ż przed kilkudziesięciu laty (1912) w Pierrot lunaire S c h ö n b e r g a . Później takie o g r a n i c z o n e u k ł a d y pojawiały się n a w e t w k i e r u n k u klasycyzującym (A. Roussel). W y k o r z y s t a n i e najrozmaitszych „ t e m p i " o t r z y m y w a ł o b a r d z o w y r a ź n ą k o n s t r u k c j ę , gdy p i e r w o w z o r e m s t r u k t u r y była zależność a n t y f o n i c z n a , w o b e c czego wyraźnie p r z e c i w s t a w i a n o sobie r ó ż n e środki w y k o n a w c z e , z r ó ż n i c o w a n e
KOMPOZYCJE
SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
541
b a r w ą , artykulacją i d y n a m i k ą . D l a historii h a r m o n i i p r z y p a d e k taki jest interesujący, gdyż wskazuje n a p e w n e t y p o w e procesy w okresie rozluźnienia się z a s a d serializmu. W ó w c z a s k o m p o z y t o r z y sięgali d o k o n s t r u k c j i najprostszych c h o ć wewnętrznie s k o m p l i k o w a n y c h . W s t r u k t u r a c h p o l i c h r o n i c z n y c h s t o s o w a n o bardziej złożone u k ł a d y polegające n a superpozycji r ó ż n y c h t e m p . P. Boulez: Le marteau
417
sans maître
III, L'artisanat
furieux.
UE
542
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
UKŁADY
WIEKU
GRUPOWE
Z a g a d n i e n i e nie jest n o w e . W i e l o k r o t n i e j u ż w s p o m i n a l i ś m y o g r u p a c h , gdyż zjawisko t o nie występuje oddzielnie, a przeciwnie łącznie z serializmem, regulacją statystyczną i stochastyczną. M i m o t o w a r t o poświęcić u k ł a d o m g r u p o w y m specjalny rozdział. G r u p y obejmują o wiele szerszy z a k r e s zjawisk niż tylko regulacja serialna. P o z a t y m pojawiają się w okresie z a n i k a n i a tej s t r u k t u r a l n e j z a s a d y . W o b e c szerokiego z a s t o s o w a n i a u k ł a d ó w g r u p o w y c h wykazują one d u ż e z r ó ż n i c o w a n i e . J a k t o często bywa w m u z y c e drugiej p o ł o w y X X w., również i w t y m p r z y p a d k u n a z w a „ g r u p a " nie jest t e r m i n e m ściśle o k r e ś l o n y m . W swojej pierwotnej koncepcji m a t e m a t y c z n e j o z n a c z a zbiór zjawisk u p o r z ą d k o w a n y c h w e d ł u g o k r e ś l o n y c h z a s a d . Z d o t y c h c z a s o w y c h naszych d o świadczeń w y n i k a ł o b y , że p o r z ą d e k g r u p o w y dotyczy s t r u k t u r m a ł y c h i wielkich, n a w e t takich e l e m e n t ó w formy, j a k figury izomorficzne o r a z większe części u t w o r ó w obejmujące interwersyjne szeregi i ich k o m p l e k s y . U k ł a d g r u p o w y j a k o n a d r z ę d n y czynnik p o r z ą d k u j ą c y pojawia się szcze gólnie w ó w c z a s , g d y z a n i k a k o n s t r u k c y j n e znaczenie serii interwałowej n a rzecz innych r e g u l a t o r ó w . W s k a z u j e t o n a w y k r u s z a n i e się z a s a d serializmu. G ł ó w n e przyczyny tego s t a n u rzeczy tkwiły właśnie w tym systemie, c h o c i a ż p o c z ą t k o w o nikt tego nie podejrzewał. S t o s o w a n i e wartości r e l a t y w n y c h serii, jej postaci z d e f o r m o w a n y c h j a k o form o g r a n i c z o n y c h i u ł o m n y c h , a p o n a d t o rozszerzanie p a r a m e t r ó w p o r z ą d k u j ą c y c h n a czas, d y n a m i k ę i b a r w ę w y w o ł a ł o niechęć d o serializmu. G ł ó w n y m z a r z u t e m był rozdźwięk p o m i ę d z y z a ł o ż o n y m i teoretycznie s t r u k t u r a m i a r e a l n y m ich kształtem d ź w i ę k o w y m j a k o ź r ó d ł e m percepcji i przeżycia. Z a s t r z e ż e n i a p o c h o d z ą ze s t r o n y r e p r e z e n t a n t ó w różnych k i e r u n k ó w . N a w e t Kfenek, k o n t y n u a t o r tradycyjnej, wiedeńskiej „ t e m a t y c z n e j " techniki 12-dźwiękowej z a u w a ż y ł , że pełna serializacja e l e m e n t ó w , u k ł a d y g r u p o w e o r a z p e r m u t a c j e p r o w a d z ą d o likwidacji p i e r w o t n y c h jej z a s a d (Is the Twelwe-Ton-Technique on the Décline? 1953, Extens and Limits of Serial Techniques 1960). W 1955 r. pojawia się a r t y k u ł Y a n n i s a X e n a k i s a La crise de la musique serielle (Gravesaner Blätter 1), k t ó r y w s k a z y w a ł n a niemożliwość śledzenia s p l o t ó w linii w k o m p o z y c j a c h serialnych. W rok później L u c i a n o Berio w Aspetti di artigianato formale (Incontri musicali 1, M i l a n o 1956) wskazał, że dla regulacji formalnej przestarzała o k a z a ł a się seria w y s o k o ś c i o w a , w o b e c czego m u s i a ł a ustąpić miejsca właściwościom b r z m i e n i a i rejestrów. D o ś ć krytycznie n a s t a w i o n y był n a w e t Gottfried Michael K o e n i g , m i m o u s i ł o w a n i a r a t o w a n i a tego, c o d a ł o b y się jeszcze u r a t o w a ć ze z m o d y f i k o w a n e g o serializmu w e d ł u g recepty S t o c k h a u s e n a (Kom mentar zu Stockhausen... wie die Zeit vergeht... zu Fokker: Wozu und warum... » D i e Reihe« 8, 1962). Zwróciliśmy j u ż u w a g ę n a p r a c ę G y o r g y Ligetiego Wandlungen der musikalischen Form, w której przedstawił istotny stan formy serialnej.
KOMPOZYCJE SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
543
L a t a 1955-62 były z a t e m o k r e s e m r o z k ł a d u k o m p o z y c j i serialnej. W tej sytuacji sięgnięto d o p i e r w o t n y c h z a s a d p o r z ą d k u j ą c y c h , d o u k ł a d ó w regulowa nych przestrzennie, topofonicznie. P r o t o t y p stanowiły f o r m y b a r d z o d a w n e antyfoniczne o r a z d w u - i w i e l o c h ó r o w e . R e p r e z e n t a t y w n y m u t w o r e m j u ż c h o ciażby z samej n a z w y są Gruppen für drei Orchester S t o c k h a u s e n a . Czynności formujące p r z e n o s z ą się t a m n a o p e r o w a n i e t r z e m a o r k i e s t r a m i , k t ó r e są w y k o r z y s t a n e dla realizacji u k ł a d ó w g r u p o w y c h . W p r o w a d z o n a przez S t o c k h a u sena seria w s z e c h i n t e r w a ł o w a nie t w o r z y niezmiennej k o n s t r u k c j i , gdyż w jej r a m a c h z a c h o d z ą stałe p e r m u t a c j e , t a k że w rezultacie powstaje 12 różnych szeregów. W o b e c z m i e n n y c h zasad p o r z ą d k o w a n i a w y s o k o ś c i o w e g o p r a k t y c z n i e przestają o n e działać. P o d o b n i e j a k u Bouleza w s u k u r s m i a ł a tu przyjść regulacja czasu j a k o czynnik n a d r z ę d n y . S t o c k h a u s e n wyróżnił d w a t y p y czasu: m a k r o c z a s , k t ó r y ustala j e d n o s t k i t r w a n i a , i m i k r o c z a s regulujący przebieg w y s o k o ś c i o w y . W y k o r z y s t u j ą c teorię r e z o n a n s u p r ó b o w a ł również p o d p o r z ą d k o w a ć regulacji czasowej element b a r w y . Lecz w o b e c tego, że m a k r o c z a s y nie tworzą o d p o w i e d n i k ó w d o m i k r o c z a s ó w , gdyż j a k j u ż z w r a c a l i ś m y u w a g ę , czas przebiega inaczej niż s t r u k t u r y w y s o k o ś c i o w e , S t o c k h a u s e n w p a d ł n a p o m y s ł podzielenia wartości t r w a n i a według najprostszych u ł a m k ó w : 1/2, 1/3, 1/4... 1/12. W ten s p o s ó b uzyskał d w u n a s t k o w y p o r z ą d e k c h r o n o m e t r y c z n y . D l a h i s t o r y k a sytuacja jest j a s n a . W s k a z u j e o n a n a p e w n e ewolucyjne zbieżności niezależnie od koncepcji t e o r e t y c z n y c h , k i e r u n k ó w stylistycznych i i n d y w i d u a l n y c h . Z w i e l o r a k i m p o d z i a ł e m s p o t y k a l i ś m y się niemal u wszystkich w y b i t n y c h k o m p o z y t o r ó w . M i a ł o n n a celu u z y s k a n i e r ó ż n y c h s t a n ó w gęstości b r z m i e n i a , z a r ó w n o w przebiegu h o r y z o n t a l n y m , j a k i w synchronizacji w e r t y k a l nej. P e w n e stałe p r o c e s y r o z w o j o w e o d b y w a ł y się z a t e m niezależnie od serializmu czy n a w e t od s t a t y s t y c z n e g o r e g u l o w a n i a czasu. D l a historii h a r m o n i i w a ż n e jest t o , że w układzie g r u p o w y m c z y n n i k i e m k o n s t r u k c y j n y m staje się przestrzeń w y p e ł n i o n a o d p o w i e d n i m m a t e r i a ł e m d ź w i ę k o w y m . M o g ą t o być interwały mniejsze i większe. N a p r z y k ł a d w g r u p i e pierwszej S t o c k h a u s e n operuje przestrzenią t r y t o n u . Jej p o d p o r z ą d k o w a n y jest ruch m e l o d y c z n y o r a z s t r u k t u r y w e r t y k a l n e aż d o w y k o r z y s t a n i a j a k o klasteru wszystkich d ź w i ę k ó w w o b r ę b i e tego interwału. O p e r o w a n i e o g r a n i c z o n ą przestrzenią d ź w i ę k o w ą p o w o d o w a ł o p o w s t a w a n i e s t r u k t u r rotacyjnych, k t ó r e zbliżały się d o ostinat. W y k o r z y s t a n i e zaś d w u n a s t k o w e g o p o d z i a ł u w e w n ę t r z n e g o w poszczególnych p a r t i a c h było d o d a t k o w y m ź r ó d ł e m r ó ż n o r o d n y c h s t a n ó w gęstości b r z m i e n i a . Możliwości s t r u k t u r o w a n i a były n i e o g r a n i c z o n e , gdyż sięgały o d s o l o w e g o w y k o r z y s t a n i a i n s t r u m e n t u , a więc od niemal z e r o w e g o s t a n u gęstości b r z m i e n i a , d o całej g r u p y z r ó ż n i c o w a n e j rytmicznie. O p e r o w a n i e g r u p a m i nie wniosło d o p r o b l e m a t y k i formalnej wiele n o w e g o , b o w i e m możliwości w tym zakresie w y k o r z y s t a ł a t e c h n i k a p o l i c h ó r a l n a X V I i X V I I w. D l a s t a n ó w gęstości b r z m i e n i a p o d s t a w o w e znaczenie mają d w a s p o s o b y zestawienia g r u p : łączne, gdy j e d n a g r u p a zachodziła n a drugą, i rozłączne, gdy są
544
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX
WIEKU
KOMPOZYCJE SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
545
546
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
t y l k o zestawiane o b o k siebie. O p e r o w a n i e r ó ż n y m i g r u p a m i w z b o g a c a ł o w y s o k o ś c i o w e wartości b r z m i e n i a zależnie od lokalizacji strefowej. W o b e c tego d o c h o d z i ł y d o głosu j a k o środki w y r a z o w e wszystkie rodzaje b r z m i e n i a w t y m zakresie. Z a s a d n i c z e znaczenie miała s t r u k t u r a w e w n ę t r z n a g r u p y zależnie o d rodzaju i n s t r u m e n t ó w . Jeśli były to i n s t r u m e n t y j e d n o r o d n e , w ó w c z a s p o w s t a w a ły b r z m i e n i a h o m o g e n i c z n e , jeżeli r ó ż n o r o d n e — poligeniczne. Te k a t e g o r i e s t r u k t u r wskazują, że n a w e t w u t w o r a c h , k t ó r e miały j a k i ś związek z serializmem, s a m a z a s a d a serialna nie d e c y d o w a ł a o istotnych właściwościach formy. P o d s t a w o w e z a s a d y kompozycji odznaczają się szczególną trwałością niezależnie od różnic i n d y w i d u a l n y c h . Należą d o nich głównie systemy h a r m o n i czne i rytmiczne. W każdej epoce o p e r o w a ł y o n e stałym z a s o b e m ś r o d k ó w . D l a t e g o s p o t y k a m y się z a n a l o g i c z n y m i zjawiskami h a r m o n i c z n y m i i rytmicznymi również w k o m p o z y c j a c h nie mających ż a d n e g o związku z serializmem. Ż e b y się o tym p r z e k o n a ć , należy sięgnąć d o najbardziej o g ó l n y c h z a s a d c h r o n o m e t r y cznych związanych z c z y n n o ś c i a m i c h e j r o n o m i c z n y m i . W e d ł u g Bouleza regulacja czasu, a więc i t e m p a , m o ż e o d b y w a ć się w dwojaki s p o s ó b : przez d y r y g o w a n i e i n i e d y r y g o w a n i e p e w n y c h f r a g m e n t ó w u t w o r u . D y r y g o w a n i e łączy się z w y z n a czaniem d o k ł a d n e j m i a r y czasu. Jej istnienie umożliwia u s t a l o n y wzorzec t r w a n i a , k t ó r y m o ż e być zbieżny n a w e t z m e t r o n o m i c z n i e r e g u l o w a n ą rytmiką t a k t o w ą . N i e d y r y g o w a n e o d c i n k i nie dysponują stałym w z o r c e m m i a r y dopuszczając w zasadzie s w o b o d n y w czasie r u c h rytmiczny. W związku z t y m w u t w o r a c h g r u p o w y c h zaczęto s t o s o w a ć odcinki ścisłe i s w o b o d n e . U W i t o l d a L u t o s ł a w skiego odcinki s w o b o d n e noszą n a z w ę a d libitum. W rzeczywistości chodzi o dwie p o d s t a w o w e z a s a d y c h r o n o m e t r y c z n e : m o n o c h r o n i c z n ą i polichroniczną. M o n o c h r o n i a opiera się n a u s t a l o n y m w z o r c u c h r o n o m e t r y c z n y m . P o l i c h r o n i a , o d w r o t n i e , z a k ł a d a z m i e n n y wzorzec czasu, a więc nie u s t a l o n y lub w ogóle nie o g r a n i c z o n y . N a j r o z m a i t s z e s p o s o b y regulacji czasu przy p o m o c y w i e l o k r o t n e g o p o działu od 2 d o 12 p r o w a d z ą w s y n c h r o n i c z n y m w s p ó ł d z i a ł a n i u d o a n a l o g i c z n e g o efektu, j a k s t r u k t u r y polichroniczne. P r z e d e wszystkim stają się o n e ś r o d k i e m zagęszczenia przestrzeni dźwiękowej w przebiegu h o r y z o n t a l n y m , wykazując szerokie granice w szybkości r u c h u . N i e k i e d y w układzie p o l i c h r o n i c z n y m s t o s o w a n e są d o d a t k o w e oznaczenia m e t r o n o m i c z n e , regulujące przebieg syn c h r o n i z o w a n y c h i m p u l s ó w d ź w i ę k o w y c h . M a to wpływ również na s t r u k t u r ę w e r t y k a l n ą decydując o s t a n a c h gęstości b r z m i e n i a . W systemie d o d e k a c h o r d a l n y m d w u n a s t o d ź w i ę k stał się p o d s t a w o w y m ś r o d k i e m k o n s t r u k c y j n y m . M i m o m a k s y m a l n e g o rozszerzenia p i o n u a k o r d o w e g o w istocie d a ł o t o uproszczenie s t r u k t u r y h a r m o n i c z n e j , a w konsekwencji ograniczenie r ó ż n o r o d n o ś c i ś r o d k ó w . T e n proces w k i e r u n k u o g r a n i c z e n i a z a p o c z ą t k o w a n y został w s p o s ó b ś w i a d o m y przez W e b e r n a . W dalszym rozwoju h a r m o n i k i , szczególnie w u k ł a d a c h g r u p o w y c h , musiały wykształcić się z a s a d y d y s p o n o w a n i a d w u n a s t o d ź w i ę k i e m . O p r ó c z s t o s o w a n i a go w całości w szerokości
KOMPOZYCJE
SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
547
o k t a w y lub n a w e t kilku o k t a w o wiele szersze z a s t o s o w a n i e miała selekcja ograniczająca ilość d ź w i ę k ó w w s t r u k t u r z e a k o r d o w e j . W p r a w d z i e h a r m o n i k a jest ś r o d k i e m regulującym, ale żeby się nim stać, s a m a musi być r e g u l o w a n a . O tym d e c y d o w a ł y następujące czynniki: 1. rodzaj strefy wysokościowej według o m ó w i o n y c h z a s a d , 2. szerokość przestrzeni dźwiękowej, w r a m a c h której a k o r d jest realizowany, 3. d o b ó r ś r o d k ó w w y k o n a w c z y c h , w w y n i k u czego powstają s t r u k t u r y h o m o g e n i c z n e i poligeniczne. D o d a t k o w e znaczenie mają współczyn niki szmerowe b ę d ą c e r e z u l t a t e m s t o s o w a n i a i n s t r u m e n t ó w perkusyjnych. R o d z a j strefy wysokościowej m a p o d s t a w o w e znaczenie dla d o b o r u środ k ó w w y k o n a w c z y c h i ich rejestrów. Zależnie od s p o s o b u ich w y k o r z y s t a n i a powstają j e d n o - i wielostrefowe p i o n y a k o r d o w e . W y r ó ż n i ć r ó w n i e ż należy d w a rodzaje szerokości przestrzeni d ź w i ę k o w e j , wąską i szeroką. Pierwsza obejmuje zazwyczaj interwał nie przekraczający o k t a w y , d r u g a powstaje przez rozszerzenie skali wysokościowej często n a skutek p r z e r z u t ó w o k t a w o w y c h . W m i a r ę wypeł niania przestrzeni c o r a z mniejszymi i n t e r w a ł a m i w z r a s t a gęstość brzmienia. S t r u k t u r o w a n i e h a r m o n i c z n e w poligenicznych u k ł a d a c h g r u p o w y c h o p i e r a się n a p o z n a n y c h j u ż z a s a d a c h , p r z e d e wszystkim n a s t o s o w a n i u figur o c h a r a k t e r z e o s t i n a t o w y m . Składają się p r z e t o z o g r a n i c z o n e j ilości d ź w i ę k ó w . O p r ó c z nich w y k o r z y s t y w a n o n a j r o z m a i t s z e typy figur o rozwiniętej s t r u k t u r z e interwałowej. Zależnie od ilości i n s t r u m e n t ó w i o d przestrzeni dźwiękowej powstają różne s t a n y gęstości b r z m i e n i a h a r m o n i c z n e g o . N a p r z y k ł a d pierwszy segment / / Symfonii L u t o s ł a w s k i e g o z r e a l i z o w a n y jest w o b r ę b i e septymy wielkiej obejmując zespół i n s t r u m e n t ó w b l a s z a n y c h . W swoim przebiegu g r u p a ta nie jest j e d n o l i t a , wykazując fluktuację w h o r y z o n t a l n y m przebiegu i m p u l s ó w dźwię k o w y c h . P o l i c h r o n i c z n o ś ć s t r u k t u r y potęguje w p e w n y m m o m e n c i e z r ó ż n i c o w a nie m e t r o n o m i c z n e t e m p a (przykł. 419). Lutosławski zrealizował n a j r o z m a i t s z e rodzaje u k ł a d ó w g r u p o w y c h . Wiążą się o n e głównie z z a g a d n i e n i a m i f o r m a l n y m i . N a s interesuje n a t o m i a s t funkcjo n o w a n i e h a r m o n i k i . M u s i m y więc d o k o n a ć w y b o r u p e w n y c h p r o b l e m ó w . W p r a w d z i e d w u n a s t o d ź w i ę k s t a n o w i p o d s t a w ę dla s t r u k t u r h a r m o n i c z n y c h , ale, j a k j u ż w s p o m n i e l i ś m y , w całości w p r o w a d z a n y był r z a d k o , przeważnie w postaci k l a s t e r ó w , a k c e n t ó w , cięć, co m i a ł o znaczenie dla r o z c z ł o n k o w a n i a formy. Właściwa p r a c a w zakresie w y k o r z y s t a n i a d w u n a s t o d ź w i ę k u r o z p o c z y n a się d o p i e r o w ó w c z a s , gdy d o k o n u j e m y selekcji w j e g o m a t e r i a l e , posługując się o d p o w i e d n i m i m e c h a n i z m a m i , kierującymi tą czynnością. N i e k t ó r e u t w o r y z g ó r y zmuszają d o selekcji z p o w o d u ograniczonej ilości i n s t r u m e n t ó w , n p . k w a r t e t . Ale i w wielkich u t w o r a c h o r k i e s t r o w y c h t a k a selekcja jest k o n i e c z n a ze względu n a jej konsekwencje f o r m a l n e i a r t y s t y c z n e . Przy tej okazji m o ż n a śledzić k o n d e n s a c j ę ś r o d k ó w h a r m o n i c z n y c h , co jest interesujące dla h i s t o r y k a h a r m o n i i . N a p r z y k ł a d w j e d n y m z s e g m e n t ó w / / Symfonii L u t o s ł a w s k i e g o r e a l i z o w a n y m przez zespół f a g o t ó w m o ż n a o d k r y ć związki h e m i t o n i c z n e i dalekie echa h a r m o n i k i funkcyjnej. 35«
548
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
419
W. Lutosławski: II Symfonia,
fragment sekcji pierwszej Hésitant.
P W M , s. 3
KOMPOZYCJE
W. Lutosławski: / / Symfonia, ben łenuto (non
420
SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
549
segment 4 9
staccato)
i 1t
P
/
/>
p
N a w e t w o g r a n i c z o n y c h g r u p a c h h o m o g e n i c z n y c h możliwe jest z n a c z n e zmniejszenie gęstości b r z m i e n i a w o b y d w ó c h k i e r u n k a c h , h o r y z o n t a l n y m i w e r t y k a l n y m . S t w a r z a to możliwość u z y s k i w a n i a k o n t r a s t u , co nie jest bez znaczenia dla k s z t a ł t u u t w o r u . W. Lutosławski: / / Symfonia,
segment 8
421
O d w r o t n o ś c i ą niskiego s t a n u gęstości jest jej s p o t ę g o w a n i e . T e n d e n c j a w t y m k i e r u n k u p r o w a d z i ł a niekiedy d o p r z e k r o c z e n i a systemu d o d e k a c h o r d a l n e g o n a skutek w y k o r z y s t a n i a ć w i e r ć t o n ó w . Świat m i k r o c h o r d a l n y budził zaintereso w a n i e począwszy o d r e n e s a n s u . Były t o tylko o d o s o b n i o n e p r ó b y techniczne ( N . V i c e n t i n o 1555, J . H . F o u l d s 1898, R . H . Stein 1906, W.v. M ö l l e n d o r f f Musik mit Vierteltönen 1917), a n a w e t k o m p o z y t o r s k i e (A. H â b a Harmonische Grundlagen des Vierteltonsystems 1922; I. W y s c h n e g r a d s k y Manuel d'harmonie en quarte des tons 1933). Z a w s z e p o z o s t a w a ł y o n e w pewnej zależności od p a n u j ą c e g o w d a n y m czasie systemu h a r m o n i c z n e g o . D o p i e r o p o s z u k i w a n i a w a r t o ś c i czysto brzmię-
KOMPOZYCJE
SERIALNE. GRUPOWE. STOCHASTYCZNE
551
552
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX
WIEKU
n i o w y c h , szczególnie przy p o m o c y u r z ą d z e ń elektronicznych, pozwoliły w y k o r z y stywać m i k r o d ź w i ę k i w szerszym zakresie. Niezależnie od tego nie r e z y g n o w a n o z i n s t r u m e n t ó w tradycyjnych, p r z e d e wszystkim s m y c z k o w y c h . E k s p e r y m e n t o w a n o p o n a d t o z innymi i n s t r u m e n t a m i przy okazji w z b u d z a n i a w i e l o t o n ó w aerofonicznych (Bartolozzi, S z a l o n e k ) . N i e r e z y g n o w a n o r ó w n i e ż z głosów ludzkich (Boulez, Penderecki). W zakresie tradycyjnego i n s t r u m e n t a r i u m z a u w a żyć m o ż n a d w a typy z a s t o s o w a ń ć w i e r ć t o n ó w : g l i s s a n d o w y i d i a s t e m a t y c z n y . Pierwszy występuje w zasadzie n a p o d ł o ż u skali d w u n a s t o s t o p n i o w e j t w o r z ą c mikroprzejścia p o m i ę d z y jej d ź w i ę k a m i . Ich wyrazistość zależy od rodzaju i n s t r u m e n t u , j e g o rejestrów i artykulacji. N a p r z y k ł a d v i b r a t a osłabiają 6wierćtony d o tego s t o p n i a , że stają się o n e niesłyszalne. Dla h a r m o n i k i m i k r o t o n y mają szczególne znaczenie, p o n i e w a ż w u k ł a d a c h wertykalnych umożliwiają p o w s t a w a n i e gęstych klasterów. O d p o w i a d a j ą z a t e m n o w y m k r y t e r i o m s t r u k t u r a l n y m b r z m i e n i a h a r m o n i c z n e g o . Ć w i e r ć t o n y diastematyczne są s k ł a d n i k a m i skali 2 4 - s t o p n i o w e j . N a jej p o d ł o ż u m o g ą więc p o w s t a w a ć s a m o d z i e l n e s t r u k t u r y m e l o d y c z n e . Ich linearyzm o d p o w i a d a raczej fakturze polifonicznej, chociaż skala 2 4 - s t o p n i o w a w y k o r z y s t a n a jest również w fakturze h o m o f o n i c z n e j , m o n o d y c z n e j z towarzyszeniem i n s t r u m e n t a l n y m . T r u d ności intonacyjne sprawiały, że s t o s o w a n o liczne zdwojenia u n i s o n o w e . M i k r o dźwięki d i a s t e m a t y c z n e s p o w o d o w a ł y z a t e m z w r o t w s t r o n ę tradycji. N i e k i e d y sięgano n a w e t d o ś r o d k ó w j a k najbardziej p i e r w o t n y c h , d o n u t stałych i Dordunów. Z tego p o w o d u ćwierćtony mają o wiele szersze z a s t o s o w a n i e niż j k ł a d y g r u p o w e (przykł. 422).
REGULACJA
STOCHASTYCZNA
Regulacja s t o c h a s t y c z n a p r o p a g o w a n a przez Y a n n i s a X e n a k i s a rjpiera się na z a s a d a c h logiki m a t e m a t y c z n e j . P o w o d e m jej w p r o w a d z e n i a d o kompozycji muzycznej był kryzys m u z y k i serialnej. Siedząc rozwój serializmu wskazywaliśmy, że w o s t a t n i m j e g o okresie z n i k a ł a seria w y s o k o ś c i o w a na skutek stosowania wartości relatywnych o r a z innych szeregów p o r z ą d k u j ą c y c h . X e n a k i s *v c y t o w a n y m j u ż a r t y k u l e w s k a z y w a ł n a t o , że n i e n o r m a l n e s k o m p l i k o w a n i e inearnych s t r u k t u r polifonicznych uniemożliwiło ich s ł u c h o w e śledzenie. W rezultacie linearne superpozycje stały się t y l k o w y r a z e m statystycznych s t o s u n ków. N a ten fakt z w r a c a l i ś m y u w a g ę przy okazji analizy regulacji czasu. T a k ż e stosowanie p r z e r z u t ó w o k t a w o w y c h n a całej przestrzeni słyszalnego p a s m a dźwiękowego przekreślało z a s a d y tradycyjnej polifonii. J e d n a k nie były to p r ó b y 3ez znaczenia, gdyż r e z u l t a t e m takich s k o m p l i k o w a n y c h u k ł a d ó w stawała się •conkretna d ź w i ę k o w a s t r u k t u r a . N a p e w n o d o ś ć p r y m i t y w n e p r o p o r c j e statysty czne o r a z zależności „ d i a g o n a l n e " i „ w e k t o r o w e " r o z u m i a n e metaforycznie nie wyjaśniały istoty s a m e g o zjawiska, k t ó r e m i m o p o z o r ó w p o z o s t a w a ł o n i e k o n t r o -
KOMPOZYCJE
SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
553
l o w a n ą z a g a d k ą . P o w s t a w a ł y więc z d a r z e n i a i procesy p r z y p a d k o w e , aleatoryczne, z czego sami k o m p o z y t o r z y nie zawsze zdawali sobie sprawę. Dlatego pojawiały się n a w e t r ó ż n e nazwy, n p . a l e a t o r y z m u m i a r k o w a n y , względnie k o n t r o l o w a n y . Z j a w i s k o p r z y p a d k o w o ś c i jest p o w s z e c h n e , s p o t y k a m y je w p r z y r o d z i e i w sztuce, szczególnie w m u z y c e . Stąd zrodziła się konieczność u r e g u l o w a n i a tych zjawisk. W t y m celu X e n a k i s w y k o r z y s t a ł p r a w a p r a w d o p o dobieństwa. G d y z a s t a n o w i m y się n a d p r o c e s e m p o w s t a w a n i a dzieła muzycznego w o p a r c i u o p r a w i d ł o w o ś c i logiki m a t e m a t y c z n e j , o k a ż e się, że j e g o rezultat jest zbieżny z właściwościami formy, w której p r o b l e m y s t r u k t u r a l n e są rozwiązywane przy p o m o c y intuicji artystycznej. Dzięki t e m u m o g l i ś m y z p o w o d z e n i e m c y t o w a ć n i e k t ó r e dzieła X e n a k i s a wyjaśniające ich m u z y c z n e p r o b l e m y konstrukcyjne. X e n a k i s w a r t y k u l e Eléments sur les procédés probabilistes (stochastiques) de composition musicale (1962) wskazał, w j a k i s p o s ó b ustalił z a s a d y kompozycji j e d n e g o z ważniejszych swoich u t w o r ó w , Pithoprakta. Interesujące jest to, że j a k o główne elementy f o r m y wskazał takie p a r a m e t r y , n a k t ó r e j u ż wielokrotnie z w r a c a l i ś m y u w a g ę . P o d a ł więc następujące wzory: 1. dla gęstości b r z m i e n i a formułę P o i s s o n a
Ę
=
~ir
2. dla glissand p r a w o M a x w e l l a - B o l t z m a n n a - G a u s s a
e
m
f (v) = —— e"^
3. dla wartości t r w a n i a p r a w o p r a w d o p o d o b i e ń s t w a stałego R ~
a
e
"
dx
4. dla i n t e r w a ł ó w i intensywności inne p r a w o p r a w d o p o d o b i e ń s t w a stałego
P(j)dj
=l(l-i)dj
Wyłaniają się zasadnicze kwestie dotyczące o d w z o r o w a n i a notacyjnego i interpretacji w y k o n a w c z e j . Przeniesienie o w y c h formuł n a p i s m o muzyczne jest p r o c e d u r ą z a s k a k u j ą c o prostą, gdyż X e n a k i s posługuje się o wiele prostszym zapisem niż inni współcześni k o m p o z y t o r z y . C h o d z i tu o o z n a c z e n i a t a k t o w e i z a s a d y p o d z i a ł u . W zestawieniach w e r t y k a l n y c h pojawiają się analogiczne s t o s u n k i , j a k u Bouleza i S t o c k h a u s e n a . Realizacja t a k i e g o u t w o r u nastręcza u wszystkich w y k o n a w c ó w j e d n a k o w e t r u d n o ś c i . F o r m u ł y m a t e m a t y c z n e nieczy telne dla m u z y k a niczego m u nie wyjaśniają. Są o n e w istocie d y r e k t y w a m i b a r d z o o g ó l n y m i , p o n i e w a ż X e n a k i s w p r z e d m o w i e d o Metastazeis wskazał, że te s a m e z a s a d y były p o d s t a w ą a r c h i t e k t u r y p a w i l o n u Philippsa w Brukseli (1958) o r a z fasady kościoła La T o u r e t t e w L y o n i e . W rzeczywistości we w s p o m n i a n y c h dziełach X e n a k i s a p a n u j e u k ł a d g r u p o w y . W y k o r z y s t a n i e w y k o n a w c ó w j a k o głosów wyznacza j e d n o c z e ś n i e s t o p n i e gęstości i w o l u m e n u brzmienia. Istnieją t a m najrozmaitsze w a r i a n t y p o m i ę d z y gęstością b r z m i e n i a a w o l u m e n e m , gdyż r ó ż n y m o ż e być p o m i ę d z y nimi s t o s u n e k . Zagęszczenie nie musi o z n a c z a ć
554
HARMONIKA 1 KONTRAPUNKT XX
WIEKU
zwiększenia w o l u m e n u b r z m i e n i a i o d w r o t n i e . Rzecz c i e k a w a , że w e d ł u g tego s a m e g o w z o r u r e g u l o w a n a jest s t r u k t u r a interwałową i d y n a m i c z n a dzieła, chociaż reprezentują różne j e g o elementy. Wydzielenie zaś specjalnego w z o r u dla konstrukcji glissand wskazuje n a doniosłą ich rolę w k o m p o z y c j a c h X e n a k i s a , m i m o że wiążą się b e z p o ś r e d n i o ze s t a n a m i gęstości b r z m i e n i a . Ścisła analiza s t o s u n k u p o m i ę d z y f o r m u ł a m i m a t e m a t y c z n y m i a rolą k o n s t r u k c y j n ą p o d s t a w o wych e l e m e n t ó w dzieła, zwłaszcza tych, k t ó r e dotyczą b e z p o ś r e d n i o u k ł a d ó w w e r t y k a l n y c h , a więc h a r m o n i k i , nie m o ż e być p r z e d m i o t e m p r a c y historycznej. Jest t o z a d a n i e dla specjalnej r o z p r a w y z p o g r a n i c z a m a t e m a t y k i i teorii m u z y k i .
HARMONIKA
SONORYSTYCZNA
Określenie „ h a r m o n i k a s o n o r y s t y c z n a " jest t e r m i n e m u m o w n y m . O d n o s i się d o s t r u k t u r o właściwościach czysto b r z m i e n i o w y c h . Jest w p r a w d z i e dalszym e t a p e m rozwoju h a r m o n i k i , jednocześnie wchodzi w o b r ę b szerszej dyscypliny, sonologii m u z y c z n e j , obejmującej całokształt z a g a d n i e ń teoretycznych i p r a k t y c z n y c h związanych z techniką s a m o i s t n e g o brzmienia, wyodrębnionego z pierwotnego układu melodyczno-harmonicznego. Wymienione terminy m i m o swej u m o w n o ś c i nie są p o z b a w i o n e sensu h i s t o r y c z n e g o . Sięgnięcie d o p o d s t a w o w e g o t w o r z y w a m u z y c z n e g o obrazuje sytuację w drugiej połowie X X w., kiedy to p o g r u n t o w n y c h p r z e m i a n a c h t o n a l n y c h s a m dźwięk (sonus) stał się p r z e d m i o t e m jeszcze większych p r z e o b r a ż e ń . D o k o n y w a n o ich przy p o m o c y tradycyjnych i n s t r u m e n t ó w o r a z specjalnych urządzeń e l e k t r o a k u s t y c z n y c h . W pierwszym p r z y p a d k u r o z s z e r z o n o z a k r e s ś r o d k ó w artykulacyjnych p o z a c h w y t y techniczne właściwe d a n y m i n s t r u m e n t o m . W d r u g i m p r z y p a d k u p o s ł u g i w a n o się specjalnymi u r z ą d z e n i a m i służącymi d o m e c h a n i c z n e g o g e n e r o w a n i a i p r z e t w a rzania d ź w i ę k ó w . W w y n i k u tych p r z e o b r a ż e ń o k a z a ł o się, że z m i a n y historyczne nie są zjawiskiem j e d n o r o d n y m . J e d n e mają c h a r a k t e r ewolucyjny, kiedy u t r z y m u j e się jeszcze j a k i ś związek z p o p r z e d n i m i systemami d ź w i ę k o w y m i . I n n e są w y r a z e m p r z e m i a n m e t a b o l i c z n y c h sięgających d o istoty s a m e g o b r z m i e n i a , j e g o wewnętrznej s t r u k t u r y . S p r o w a d z a j ą z a t e m m u z y k ę n a n o w e tory otwierają ce n i e o g r a n i c z o n e możliwości s t r u k t u r o w a n i a d ź w i ę k o w e g o . Ewolucjonizm jest raczej z w r ó c o n y w przeszłość, m e t a b o l i z m o d w r o t n i e — ku przyszłości. Dla b a d a ń historycznych m a to d u ż e znaczenie, gdyż p o z w a l a o d k r y w a ć przejścia p o m i ę d z y j e d n y m a d r u g i m rodzajem p r z e m i a n . C o najmniej od X I X w. z a u w a ż y ć m o ż n a z a i n t e r e s o w a n i e jakością brzmie nia przejawiającą się p o d postacią k o l o r y s t y k i d ź w i ę k o w e j . W y r a z e m tego był w z m o ż o n y rozwój i n s t r u m e n t a c j i , orkiestracji i w ogóle f a k t u r y i n s t r u m e n t a l n e j . J e d n a k p o d ł o ż e m , n a k t ó r y m rozwijała się k o l o r y s t y k a d ź w i ę k o w a , p o z o s t a ł system t o n a l n y , a p o przełomie h e m i t o n i c z n y m utrzymujący się n a d a l d w u n a s t o d ź w i ę k o w y strój r ó w n o m i e r n i e t e m p e r o w a n y w r a z z m o n o c h r o n i c z n ą , perio-
KOMPOZYCJE
SERIALNE. GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
555
dyczną regulacją czasu. W t o k u r o z w o j u w z r a s t a ł o znaczenie szmerów służących d o w z b o g a c a n i a ś r o d k ó w k o l o r y s t y c z n y c h . T y m t ł u m a c z y się wzrost ilości i n s t r u m e n t ó w p e r k u s y j n y c h . U s a m o d z i e l n i ł y się o n e d o tego s t o p n i a , że tworzyły samodzielną w a r s t w ę w s t r u k t u r z e dzieła, a n i e j e d n o k r o t n i e uzyskiwały przewagę Jednocześnie zmieniał się s t o s u n e k d o m e l o d y k i , k t ó r ą również przenikały w a r t o ś c i k o l o r y s t y c z n e . Świadczy o t y m tzw. m e l o d i a b a r w dźwiękowych sprzyjająca w y o d r ę b n i a n i u poszczególnych d ź w i ę k ó w . M i a ł o to bezpośredni w p ł y w n a stopień zwartości linii m e l o d y c z n y c h i w konsekwencji p r o w a d z i ł o d o powstawania struktur „ p u n k t o w y c h " z izolowanymi dźwiękami. Wszystkie te zjawiska pozwalały z o r i e n t o w a ć się, j a k i e czynniki o d w r a c a ł y u w a g ę od czystego b r z m i e n i a , a j a k i e sprzyjały j e g o p o w s t a w a n i u . D o pierwszej kategorii należy p r z e d e wszystkim linearyzm m e l o d y c z n y o r a z periodyczny t a k t o w y przebieg czasu. D o drugiej kategorii trzeba zaliczyć szereg następujących czynników: 1. ograniczenie, a n a w e t niwelacja pierwotnej spójni melodycznej o r a z m o n o c h r o n i c z n e j regulacji czasu; 2. rozszerzenie przestrzeni dźwiękowej przez w p r o w a d z e n i e o t w a r t y c h systemów, co o z n a c z a przezwyciężenie d w u n a s t o s t o p n i o w e g o stroju równomiernie temperowanego oraz wielokrotności oktawowej w po rządkowaniu materiału dźwiękowego; 3. przyjęcie polichronii j a k o z a s a d y porządkującej przebieg czasu, w o b e c czego t e m p o , i m e t r y k a operują w a r t o ś c i a m i r u c h o w y m i , m o b i l n y m i , poliwalentnymi; 4. p r z e t w a r z a n i e w i d m a d ź w i ę k o w e g o z s i n u s o i d a l n e g o n a wszelkie inne kształty; 5. izolacja i m p u l s ó w d ź w i ę k o w y c h w r ó ż n y c h strefach w y s o k o ś c i o w y c h i na różnych poziomach dynamicznych; 6. r ó w n o r z ę d n o ś ć t o n ó w i s z m e r ó w . W y m i e n i o n e współczynniki czystego b r z m i e n i a w c h o d z ą j u ż w zakres regulacji sonologicznej. D l a w y o d r ę b n i e n i a p r o b l e m a t y k i h a r m o n i c z n e j m u s i m y więc d o k o n a ć o d p o w i e d n i e j selekcji, żeby u z y s k a ć m a t e r i a ł p r z y d a t n y z history cznego p u n k t u widzenia. Z a d a n i e to u ł a t w i a d o b ó r ś r o d k ó w generujących, przetwarzających i obliczeniowych. U w z g l ę d n i m y p r z e t o t y l k o środki i n s t r u m e n talne i w o k a l n e , a więc cząstkę tego, c o w c h o d z i w zakres sonologii muzycznej. Dzięki t e m u m o ż e m y uchwycić wątek ewolucyjnych p r z e m i a n , co o z n a c z a przerzucenie p o m o s t u z jednej epoki d o drugiej. W s p ó l n y m m i a n o w n i k i e m są dla nich j a k najprostsze s t r u k t u r y zawierające element czystego b r z m i e n i a o c h a r a kterze s z m e r o w y m . C h o d z i tu o zestawienie melodii z „ n i e s t r o j o n y m " i n s t r u m e n tem p e r k u s y j n y m : N a to zjawisko mające swe ź r ó d ł o w p r a k t y c e ludowej z w r a c a l i ś m y j u ż u w a g ę , gdy chodziło o w y k a z a n i e , że szmery m o ż n a zestawiać w
556
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
n i e o g r a n i c z o n y s p o s ó b z k a ż d y m m a t e r i a ł e m d ź w i ę k o w y m . Dzięki t e m u w a r s t w a s z m e r o w a m o ż e t w o r z y ć różne u k ł a d y d ź w i ę k o w e nie tylko s a m a w sobie, ale również w s t o s u n k u d o s t r u k t u r m e l o d y c z n y c h i h a r m o n i c z n y c h . Był to m o m e n t krytyczny w r o z w o j u techniki d ź w i ę k o w e j , gdyż w ó w c z a s dojrzewały wartości s o n o r y s t y c z n e m i m o d o ś ć silnych z w i ą z k ó w z tradycją. U s a m o d z i e l n i a j ą c e się s z m e r o w e s t r u k t u r y w e r t y k a l n e zaczęły w y k a z y w a ć analogiczne tendencje j a k dawniejsza h a r m o n i k a . S t o s o w a n o więc różnej wy sokości i n s t r u m e n t y perkusyjne, chociaż w y s o k o ś ć ta była o k r e ś l o n a tylko w
P. Boulez: Improvisation
sur Malarmé.
Pas t r o p l e n t < mr / J Z ' 6 6 ) très' toupie
Le vierge, le vivace et le bel aujourd'hui.
U E , s. 1
KOMPOZYCJE
SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
557
przybliżeniu (wysoki, średni, niski). T a k i e u s a m o d z i e l n i o n e s t r u k t u r y w e r t y k a l n e współdziałały często z m e l o d y k ą i h a r m o n i k ą . W zasadzie funkcjonowały t a m wszystkie środki meliczne i h a r m o n i c z n e , j e d n a k p r z e w a g ę zyskiwały te, k t ó r e o t r z y m a ł y p i e r w s z e ń s t w o w okresie p r z e ł o m u h e m i t o n i c z n e g o . Ich współdziałanie ze ś r o d k a m i m e l o d y c z n o - h a r m o n i c z n y m i o p i e r a ł o się n a zasadzie analogii, czyli asymilacji b r z m i e n i a , lub — o d w r o t n i e — na w y d o b y w a n i u brzmień k o n t r a stujących. Najbardziej niestopliwym e l e m e n t e m o k a z y w a ł a się m e l o d y k a w o k a l n a . H a r m o n i k a n a t o m i a s t zależnie od ź r ó d ł a d ź w i ę k u stapiała się niejedno k r o t n i e z m a t e r i a ł e m s z m e r o w y m , n p . kiedy zespół m e t a l o f o n ó w w postaci d z w o n k ó w , g o n g ó w , b l o k ó w , współdziałał z w i b r a f o n e m . W ó w c z a s p o w s t a w a ł o brzmienie o c h a r a k t e r z e h o m o g e n i c z n y m , k t ó r e m u przeciwstawiała się ciągła melodia w o k a l n a . W t a k i m p r z y p a d k u wyraźnie przejawiały się związki z tradycyjną techniką i formą dźwiękową. Możliwości k o n s t r u k c y j n e były tu niezwykle rozległe, gdyż sprzyjały t e m u d o ś w i a d c z e n i a historyczne i nie w y k o r z y s t a n e jeszcze ź r ó d ł a ś r o d k ó w s o n o r y s t y c z n y c h (zob. przykł. 423). Z w r ó c e n i e uwagi n a szmery w pierwszej kolejności jest u z a s a d n i o n e d l a t e g o , że właśnie o n e p o z w a l a ł y w z b o g a c a ć m a t e r i a ł d ź w i ę k o w y i n s t r u m e n t ó w przez rozszerzenie ich skali w górę i w d ó ł aż d o strefy o nieokreślonej wysokości. W ó w c z a s wyzwalały się właśnie tak obficie wartości s z m e r o w e , że m o ż n a m ó w i ć o przeistoczeniu p i e r w o t n e g o b r z m i e n i a d a n e g o i n s t r u m e n t u . Efekty perkusyjne u z y s k i w a n o r ó w n i e ż przy p o m o c y takich c h w y t ó w , j a k granie na p o d s t a w k u , n a s t r u n n i k u , między p o d s t a w k i e m a s t r u n n i k i e m , n a jednej lub wszystkich s t r u n a c h a r p e g g i o , u d e r z a n i e w s t r u n y o t w a r t ą dłonią l u b k o ń c e m p a l c ó w o d e k ę i n s t r u m e n t u . W y w o ł a ł o to falę n a ś l a d o w n i c t w p r o w a d z ą c d o w y m y ś l a n i a naj dziwaczniejszych c h w y t ó w nie mających ze sztuką wiele w s p ó l n e g o . D l a historii h a r m o n i i większe znaczenie m i a ł o w z b o g a c e n i e s t r u k t u r y interwałowej przez przyjęcie, a w rzeczywistości utwierdzenie j a k o r ó w n o r z ę d n e j z a s a d y , p o d z i a ł u stroju m i k r o c h o r d a l n e g o , w szczególności odległości ć w i e r ć t o n o w y c h . C h o c i a ż nie były nowością, o z n a c z a ł y w r a z ze s z m e r a m i i s t o s o w a n y m i j u ż glissandami przeistoczenie p i e r w o t n e j konsystencji m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o . J a k to b y w a ł o w o k r e s a c h wielkich p r z e m i a n , również i t y m razem sięgnięto d o najprostszych i najbardziej p i e r w o t n y c h ś r o d k ó w k o n s t r u k c y j n y c h . Są t o : 1. sygnały i m p u l s o w e d ź w i ę k ó w i z o l o w a n y c h , często o nieokreślonej wy sokości, gdyż t a k a rola usprawiedliwiała ich s t r u k t u r ę ; 2. dźwięki stałe w y w o d z ą c e się z b o r d u n u kryjące w sobie rozległe możliwości k o n s t r u k c y j n e dzięki w z b o g a c e n i u m a t e r i a ł u d ź w i ę k o w e g o ; 3. o s t i n a t a a k o r d o w e i figuracyjne; 4. różne f o r m y glissand o u s t a l o n y c h i nie u s t a l o n y c h granicach; 5. klastery o różnej szerokości i gęstości brzmienia. T a specyfikacja ś r o d k ó w k o n s t r u k c y j n y c h t ł u m a c z y c h a r a k t e r rozwoju techniki k o m p o z y t o r s k i e j w drugiej p o ł o w i e X X w. Przede wszystkim wskazuje,
558
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX
WIEKU
że różne rodzaje u k ł a d ó w , szczególnie g r u p o w y c h , mają w s p ó l n e ź r ó d ł o . N i e tworzyły one zmieniających się kolejno e t a p ó w rozwoju techniki dźwiękowej, lecz rozwijały się równolegle i wzajemnie się wspierały bez względu n a t o , j a k i był i n d y w i d u a l n y s t o s u n e k k o m p o z y t o r ó w d o r ó ż n y c h k i e r u n k ó w estetycznych. Wszędzie dojrzewały wartości s o n o r y s t y c z n e n a s k u t e k transformacji s t r u k t u r odziedziczonych z d o r o b k u p o p r z e d n i c h p o k o l e ń . N i e m o ż n a p o m i n ą ć tzw. m u z y k i elektronicznej, gdyż t y p o w y dla niej n o w y s p o s ó b t r a k t o w a n i a m a t e r i a ł u j a k o o b i e k t u d ź w i ę k o w e g o m i m o woli wywierał w p ł y w n a n i e k t ó r e szczegóły techniczne r e a l i z o w a n e przy p o m o c y tradycyjnych g e n e r a t o r ó w , tzn. instru m e n t ó w . Jest to zjawisko n a t u r a l n e , b o w i e m p r o b l e m y sonologiczne dotyczące istoty brzmienia, j e g o n a t u r y , stały się ź r ó d ł e m inspiracji artystycznej. W t o k u tych p r o c e s ó w wykazujących n i e j e d n o k r o t n i e c h a r a k t e r p r z e m i a n m e t a b o l i c z n y c h trzeba było z n o w u p o w r a c a ć d o p i e r w o t n y c h zasad k o n s t r u k c y j n y c h . Sięgano więc d o n a j p r o s t s z e g o , e l e m e n t a r n e g o dźwięku i m p u l s o w e g o o nieokreślonej wysokości j a k o d o p r a ź r ó d ł a i p o c z ą t k u wszelkiego f o r m o w a n i a . T a k właśnie r o z p o c z y n a K r z y s z t o f Penderecki j e d e n ze swoich u t w o r ó w p o d z n a m i e n n y m tytułem: De natura sonoris. O i m p u l s o w y m c h a r a k t e r z e tego d ź w i ę k u decyduje t o , że jest o n p o w i e r z o n y i n s t r u m e n t o m d ę t y m o z n a c z n y m s p o t ę g o w a n i u głośności (sf). O d g r y w a z a t e m rolę sygnału i z a r a z e m cięcia, r o z c z ł o n k o w a n i a f o r m a l n e g o . Przy tej okazji p o z n a j e m y związki i z a r a z e m różnice w s t o s u n k u d o u k ł a d u g r u p o w e g o . U L u t o s ł a w s k i e g o taki sygnał miał p o s t a ć d w u n a s t o d ź w i ę k u , był z a t e m syntezą tego, co zawiera d o d e k a c h o r d a l n y system r ó w n o m i e r n i e t e m p e r o w a n y . Penderecki przekraczając j e g o granice m ó g ł sięgnąć p o efekt p o z o r n i e p r o s t y , chociaż z s o n o l o g i c z n e g o p u n k t u widzenia niezmiernie złożony. N i e w c h o d z ą c w to, czy działała tu intuicja a r t y s t y c z n a , czy ś w i a d o m o ś ć a k u s t y c z n a , n a s t ę p n y m e t a p e m przebiegu formy staje się również wysoki dźwięk o nie u s t a lonej wysokości, ale w postaci ciągłej, stabilnej, p o c h o d n e j ze s t r u k t u r b o r d u n o wych realizowany przez smyczki n a p r z e c i w s t a w n y m p o z i o m i e d y n a m i c z n y m (ppp). N a j e g o tle przez spadek g l i s s a n d o w y rodzi się w a r t o ś ć h a r m o n i c z n a , trifonia h e m i t o n i c z n a , której towarzyszy w s p o m n i a n y dźwięk i m p u l s o w y instru m e n t ó w dętych o r a z p ó ł t o n o w y klaster altówek. T a n o w a s t r u k t u r a t w o r z y n a s t ę p n i e p o d ł o ż e dla dalszych d z i a ł a ń k o n s t r u k c y j n y c h polegających n a sukce s y w n y m wejściu i n s t r u m e n t ó w d r e w n i a n y c h tworzących r ó w n i e ż u k ł a d h e m i t o n i czny. T o brzmienie jest w z b o g a c a n e przy p o m o c y najrozmaitszych t y p ó w w i b r a t a od b a r d z o p o w o l n e g o d o b a r d z o szybkiego. I tu również s p o t y k a m y się z p e w n y m u k ł a d e m g r u p o w y m , n a k t ó r y zwróciliśmy u w a g ę w jednej z kompozycji stochastycznych X e n a k i s a .
KOMPOZYCJE
K. Penderecki: De natura sonoris
SERIALNE, GRUPOWE, STOCHASTYCZNE
nr 1. P W M , s. 1-3
559
560
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
562
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX WIEKU
O p r ó c z p i e r w o t n y c h ś r o d k ó w k o n s t r u k c y j n y c h działa również z a s a d a symetrii t r a k t o w a n a j a k o a n a l o g i a p r z e j a w ó w s t r u k t u r a l n y c h . Najwyższym n i e o k r e ś l o n y m d ź w i ę k o m o d p o w i a d a j ą z a t e m dźwięki najniższe tej samej k a tegorii spełniające p o d o b n ą rolę porządkującą. A n a l o g i c z n e a nie m e c h a n i c z n e z a s a d y formujące umożliwiają s w o b o d n y , c h o ć n i e p r z y p a d k o w y d o b ó r ś r o d k ó w w y k o n a w c z y c h . W ó w c z a s r o z p o c z y n a się kolejny e t a p przebiegu formy z z a s t o s o w a n i e m niskich i n s t r u m e n t ó w . N a s t ę p n i e zmienia się rodzaj d ź w i ę k ó w i m p u l s y w n y c h , gdyż rolę taką przyjmują szybkie figuracje p r o w a d z ą c e w s p o s ó b glissandowy d o najwyższej strefy nieokreślonej wysokości. Daje to w efekcie s p o t ę g o w a n i e głośności i w o l u m e n u b r z m i e n i a , co s t a n o w i b a r d z o ostrą cezurę w b u d o w i e u t w o r u . W ten s p o s ó b r o z p o c z y n a się część, w której g ł ó w n y m t w o r z y w e m są klastery. Ich b u d o w a , j a k się okazuje, zależy od d w ó c h czyn n i k ó w : s t r u k t u r y interwałowej p i o n u o r a z j e g o kształtu. C h o d z i tu r ó w n i e ż o p e w n e cięcia f o r m a l n e w znaczeniu w e r t y k a l n y m . D l a t e g o te zjawiska należą niewątpliwie d o p r o b l e m a t y k i h a r m o n i c z n e j . D o b ó r ś r o d k ó w i n t e r w a ł o w y c h sięga od o d l e g ł o ś c i ć w i e r ć t o n o w y c h , p ó ł t o n o w y c h , c a ł o t o n o w y c h aż d o k w a r t o w o - k w i n t o w y c h i p e n t a c h o r d a l n y c h . Te powiększające się przestrzenie d ź w i ę k o w e nie działają s a m e , lecz są u s y t u o w a n e w r a m a c h d w u n a s t o d ź w i ę k u lub j e g o w y c i n k ó w dzięki n a k ł a d a n i u się n a siebie a k o r d ó w w odległościach p ó ł t o n o w y c h ( z o b . przykł. 425). Klastery p ó ł t o n o w e i ć w i e r ć t o n o w e wykazują r o z m a i t ą szerokość. B a r d z o szerokie klastery przekształcające o k t a w ę są s t o s o w a n e b a r d z o r z a d k o ( z o b . przykł. 426). Najczęściej k o m p o z y t o r z y posługują się przestrzenią w o b r ę b i e tercji lub kwinty. S t a n o w i t o b u d u l e c dla polifonii klasterów. Operuje o n a g r u p a m i zestawianymi w najrozmaitszy s p o s ó b . G ł ó w n y m czynnikiem p o d z i a ł u jest b a r w a dźwięku r e p r e z e n t o w a n a przez o d p o w i e d n i e zestawienia g r u p instru m e n t ó w , n p . d r z e w a , blachy, s m y c z k ó w , przy czym r a z e m z tymi g r u p a m i współdziałają niekiedy o d p o w i e d n i e i n s t r u m e n t y perkusyjne, przyczyniając się d o w z m o ż e n i a w o l u m e n u brzmienia, s p o t ę g o w a n i a o d p o w i e d n i e j b a r w y na skutek c z y n n i k ó w asymilacyjnych o r a z — o d w r o t n i e — przez przeciwstawienie g r u p reprezentujących całkowicie o d m i e n n y skład i b a r w ę i n s t r u m e n t ó w (zob. przykł. 427). Polifoniczne s t r u k t u r y k l a s t e r o w e należy podzielić n a dwie k a t e g o r i e : j e d n o p o z i o m o w e i r ó ż n o p o z i o m o w e . Pierwszy rodzaj c h a r a k t e r y z u j e stała wy s o k o ś ć i szerokość przestrzeni d ź w i ę k o w e j . D r u g i jest p o d tym względem konstrukcją zmienną, z r ó ż n i c o w a n ą . M o ż n a więc wydzielić następujące kształty zmieniających się k l a s t e r ó w : rozszerzające, zwężające, p r o s t o k ą t n e , t r ó j k ą t n e , t r a p e z o i d a l n e , elipsoidalne (zob. przykł. 428).
564
HARMONIKA I KONTRAPUNKT XX WIEKU
D r u g i m rodzajem ś r o d k ó w s o n o r y s t y c z n y c h są glissanda. W y r ó ż n i ć t u należy również kilka rodzajów: z z a m k n i ę t ą g ó r n ą i d o l n ą granicą, o t w a r t e , n i e o g r a n i c z o n e i k l a s t e r o w e (przykł. 430). Działają o n e j a k o w y o d r ę b n i o n e środki k o n s t r u k c y j n e l u b we w s p ó ł d z i a ł a n i u z i n n y m i ś r o d k a m i k o n s t r u k c y j n y m i , b i o r ą więc u d z i a ł w p r o c e s a c h polifonicznych. Z historycznego p u n k t u widzenia polifoniczne s t r u k t u r y glissanK. Penderecki: De natura sonoris.
P W M , s. 10-11
®
427
\
i
L
i
~
i
i
t
KOMPOZYCJE SERIALNE. GRUPOWE. STOCHASTYCZNE
565
566
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
WIEKU
KOMPOZYCJE SERIALNE. GRUPOWE.
STOCHASTYCZNE
567
568
HARMONIKA I K O N T R A P U N K T XX WIEKU
d o w e schodzą się z z a s a d a m i f o r m a l n y m i s p o t y k a n y m i u i n n y c h k o m p o z y t o r ó w , operujących u k ł a d a m i g r u p o w y m i i s t o c h a s t y c z n y m i r e g u l o w a n y m i w e d ł u g o k r e ś l o n y c h z a s a d m a t e m a t y c z n y c h ( n p . X e n a k i s : Pithoprakta, Achorripsis). T e c h n i k a s o n o r y s t y c z n a k o r z y s t a r ó w n i e ż z h o r y z o n t a l n y c h , a ściślej m ó w i ą c melodycznych, figuracyjnych s t r u k t u r g r u p o w y c h , t r a k t o w a n y c h n a zasadzie o s t i n a t a p o w t a r z a n e g o z m a k s y m a l n ą szybkością. Dzięki t e m u powstają również s t r u k t u r y k l a s t e r o w e . G ł ó w n ą ich cechą jest t o , że są t w o r z y w e m m o b i l n y m , p o z o s t a j ą c y m w stałym r u c h u . Operacje k l a s t e r a m i , g l i s s a n d a m i i o s t i n a t a m i są odpowiednio regulowane w czasie. I t u również należy wskazać n a dwie możliwości, m i a n o w i c i e n a u t r z y m y w a n i e g r u p w j e d n y m tempie, lub n a s t o s o w a n i u r ó ż n y c h t e m p z a r ó w n o w przebiegu h o r y z o n t a l n y m , j a k i w u k ł a d a c h w e r t y k a l n y c h , z czym s p o t k a l i ś m y się przy okazji r o z p a t r y w a n i a u k ł a d ó w g r u p o w y c h . D o ś r o d k ó w s o n o r y s t y c z n y c h należy r e z o n a n s s t r u n f o r t e p i a n u w y k o r z y s t a n y przez S c h ö n b e r g a w pierwszym u t w o r z e z o p . 11 (1909). T e n niezwykle w y r a f i n o w a n y i d y n a m i c z n i e słaby efekt nie został r o z p o w s z e c h n i o n y . W y k o r z y stał go d o p i e r o p o p ó ł w i e k u Boulez w / / / Formancie z III Sonaty fortepianowej i w Une dentelle s'abolit z Improvisation sur Mallarmé. Szczególnie interesujący jest ten drugi p r z y p a d e k , gdyż r e z o n a n s f o r t e p i a n u w s p ó ł d z i a ł a z innymi i n s t r u m e n t a m i n a zasadzie idiofonicznego u z u p e ł n i a n i a b r z m i e ń o c h a r a k t e r z e h o m o g e n i c z n y m (fortepian, czelesta, w i b r a f o n , d z w o n y , harfa) o r a z przez w z m o c n i e n i e ksylofoniczne ( m a r a k a s y ) . S a m fortepian n a t o m i a s t działa w u k ł a d z i e sześciogrup o w y m (3 p o i n t s , 2 blocs, 1 m é l a n g e ) z z a s t o s o w a n i e m r ó ż n y c h tempi. W ten s p o s ó b p o w s t a ł ciąg ewolucyjny, c h o c i a ż zmieniła się k o n c e p c j a S c h ö n b e r g a w k i e r u n k u wyzwolenia wartości s o n o r y s t y c z n y c h (przykł. 429). Powyższe u w a g i dotyczące techniki sonorystycznej obejmują t y l k o część s t r u k t u r w e r t y k a l n y c h mających b e z p o ś r e d n i związek z r o z w o j e m h a r m o n i k i . Z a m y k a to o s t a t n i j e g o o k r e s , w k t ó r y m w y k o r z y s t y w a n o wyłącznie i n s t r u m e n t y tradycyjne. N i e o z n a c z a t o j e d n a k , żeby n a ' t y m skończył się rozwój h a r m o n i i i polifonii w ogóle. W t y m m o m e n c i e p o w s t a ł a n o w a sytuacja historyczna. K o m p o z y t o r z y sięgali d o bliższej i dalszej tradycji, n a w e t d o o k r e s u r o m a n t y cznego, w o b e c czego c z e r p a n e s t a m t ą d ś r o d k i nie r e p r e z e n t o w a ł y j u ż niczego n o w e g o . J e d n a k w y k s z t a ł c o n e d o t ą d środki n a d a l są w y k o r z y s t y w a n e w połą czeniu ze ś r o d k a m i d a w n y m i . T e m u p r o c e s o w i sprzyjał r e n e s a n s d a w n y c h form o r a t o r y j n y c h , k a n t a t o w y c h i d r a m a t y c z n y c h . D r u g i k i e r u n e k reprezentujący możliwości dalszego rozwoju techniki k o m p o z y t o r s k i e j p o l e g a n a w y k o r z y s t a n i u u r z ą d z e ń e l e k t r o a k u s t y c z n y c h i elektronicznych o r a z z a s a d umożliwiających m e c h a n i c z n e s t e r o w a n i e p r o c e s a m i k o m p o z y c y j n y m i . Otwierają się tu również p r z e d h a r m o n i k ą wszelkie możliwości k o n s t r u k c y j n e . R ó ż n e typy s t r u k t u r a k o r d o w y c h , n a w e t najprostsze, m o g ą b y ć p o d d a w a n e j a k o o b i e k t y d ź w i ę k o w e d a l s z y m p r z e o b r a ż e n i o m . Z a g a d n i e n i a te wykraczają j u ż p o z a r a m y historii h a r m o n i i i k o n t r a p u n k t u i są p r z e d m i o t e m specjalnej dyscypliny — sonologii muzycznej.
a) P. Boulez: Improvisation
429
b) Jw.: Troisième Forment
3
sonate.
sur Mallarmé,
Une dentelle
s'abolit.
U E , s. 5
570
1
H A R M O N I K A I K O N T R A P U N K T XX
K. Penderecki: Polymorphia.
WIEKU
P W M , s. 8
i
OBJAŚNIENIA SKRÓTÓW Albrecht I Albrecht II Ara BG BMTV BoBo BoHaw BWV Che CW DDT DSOC ED ENS EP ERM EM F He Hob IIAV Kirn I Kirn II KM KV LA M MGG MO PS PWM Se Si SSW TAMI VNB WAC WOKS
— Albrechtsberger. Gründliche Anweisung zur Komposition, 1790 — Albrechtsberger. Méthode élémentaire de composition, 1814 i nast. wyd. — A r n o l d . The Art of Accompaniment — Johann Sebastian Bach Gesellschaft — Beitrage zur Musiktheorie des 19. Jahrhunderts. M. V o g e l — Bote & Bock — Boosey & Hawkes — Bach Werke Verzeichnis. W. Schmieder — J.&W. Chester Werke. Chrysander — Carissimis — Denkmäler Deutscher Tonkunst — Domenico Scarlatti Opère complète per clavicemhalo. A . L o n g o — Edition D u r a n d & Cie — Edition N a t i o n a l e Maurice Senart — Edition Peters — Edition Russe de M u s i q u e de la Musique. Fasquelle — Encyclopédie — E. Heugel Werke — H o b o k e n A . Joseph Haydn. Thematisch-bibliographisches verzeichnis — Istituto Italiano A n t o n i o Vivaldi — Kirnberger. Die Kunst des reinen Satzes — Kirnberger. Die wahren Grundsätze zum Gebrauch der Harmonie — „Kwartalnik M u z y c z n y " — K o c h e l Verzeichnis — A l p h o n s Leduc. Paris — „Muzyka" — Die Musik in Geschichte und Gegenwart — Monteverdi C. Tutte le opère musicae — Praetorius. Syntagmatis — Polskie W y d a w n i c t w o M u z y c z n e — S. Senart — Sirène — Johann Hermann Schein Sämtliche Werke — Torchi. L'arte musicale in Italia Bach-Gesellschaft — Veröffentlichungen der Neuen — Werke Arcangello Corelli. Chrysander Sweelinck — Werken voor Orgel of Klavier door Jan Pieterszoon
BIBLIOGRAFIA A b r a h a m Lars Ulrich Musiktheoretische
Unterweisung
A d o r n o T h e o d o r Wiesengrund Philosophie
un einem Lehrerseminar
der neuen Musik.
nach 1850,
BMTV.
T ü b i n g e n 1949, pol. tłum. E. W a y d a
1974. Agazzari A g o s t i n o Del sonare
sopra
U hasso eon tutti li stromenti
e dell'uso
loro nel conserto.
Siena
1607. Albrecht H a n s Impressionismus.
M G G 6, 1957.
Albrechtsberger J o h a n n G e o r g Gründliche Kurzgefassie Sämtliche
Methode
den Generalbass
Schriften
über
Anweisung
zur Komposition.
zu erlernen.
Generalbass,
Leipzig 1790.
Wien 1792.
Harmonielehre
und Tonsetzkunst,
w y d . Ignaz Ritter von
Seyfried, 2 w y d . 1837. W y d a n i a obce: franc. E.A. C h o r o n Méthode d'harmonie
et de composition
Angleria C. La regola
élémentaire
par Albrechtsberger.
del contraponto.
L'Artusi,
ovvero
del contraponto
délie imperfettioni
from
ridotta
delia moderna
a Thorough-Bass. in tavole.
die Lehre
Méthode
muska.
von dem Accompagnement
L o n d o n 1931.
Venezia 1582, 1622.
2 cz. Venezia 1 6 0 0 - 0 3 .
Bach Carl Philipp Emanuel Versuch über die wahre Art das Klavier Theil, in welchem
Paris 1814 oraz
M i l a n o 1622.
A r n o l d Frank T h o m a s The Art of Accompaniment Artusi G i o v a n n i Maria L'Arte
de composition.
Paris 1830. W y d . ang. N o v e l l o 1855.
zu spielen,
und der freyen
I. Berlin 1753.
Fantasie
abgehandelt
Zweyter wird.
Berlin 1762, n o w e w y d . Leipzig 1920. Banchieri A d r i a n o Brevi documenti Cartella
musicale
Cartella
ovvero
musicali.
nel canto figurata regole
utilissime
fermo
Venezia 1609. e contrapunto.
à quelli che desiderano
Venezia 1614. imparare
U canto figurato.
1610 i in. L'Organo Moderna
suonarino armonia.
o p . XIII. Venezia 1605. 1612.
Baron Ernst G o t t l i e b Abriss
einer Abhandlung
B a r y p h o n u s (Pipegrob) Heinrich Isagoge Bauer A n t o n Atonale Bayer Friedrich
Satztechnik.
von der Melodie.
musica.
Berlin 1756.
M a g d e b u r g 1609.
Berlin 1925.
Harmonielehre.
Bellermann J o h a n n Gottfried Der Kontrapunkt. Benade Arthur H. Musik Benary Peter Die deutsche
und Harmonie. Kompositionslehre
Berlin 1862, 1877, 1887, 1901.
München i960. des 18. Jahrhunderts.
Leipzig 1960.
Venezia 1601,
BIBLIOGRAFIA
Berardi A n g e l o Miscellanea Documenti
armonici.
musicale.
Berio L u c i a n o Aspetti
di artigianato
Christoph
Schützens.
Beyschlag A d o l f Die Ornamentik
et d'orchestration augmentatus.
und Aufgaben
zum Studium
del Contraponto
der Harmonielehre.
et della compositione. B o l o n i a 1673. vocibus
ad compositionem
accedere
in quo demonstrantur
potest.
componendi
methodus,
conventiae
sonorum
sistematis
participati.
Harmonielehre.
B o u a s s e Henri Instruments
à vents, t. 1. Paris 1929. B M T V s. 122.
Bussler Ludwig Der Strenge
Satz,
contenant
une explication
qui ont écrit sur la musique...
Busse R. Die Fuge bei den Romantikern.
planae
B o l o g n a 1690.
M a y e n c e 1963.
de musique
de plus de 900 auteurs
artis
Berlin 1948.
aujourd'hui.
Brossard Sébastien Dictionnaire
qua musicae
D r e s d e n 1660.
Borris Siegfried Praktische
la musique
1911.
Casale 1595.
quatuor
catalogue
Die
Berlin u. Wiesbaden 1953.
prattico.
Boulez Pierre Penser
Müller-Blattau
M G G 7, 1958.
B o n t e m p i G i o v a n n i A n d r e a Nova Tractatus
Paris 1844
Leipzig 1908.
Satz.
B o n o n c i n i G i o v a n n i Maria Musico neseius
modernes.
1660. Z o b . J . M .
Leipzig 1926.
der Musik.
in den strengen
Blankenburg Walter Kanon. Bölsche Franz Übungen
„Incontri Musicali" I. M i l a n o 1956
compositionis
Heinrich
Blacher Boris Einführung
formale.
de l'instrumentation
Tractatus
Kompositions-Lehre
B o n a Valerio Regole
1689.
1687.
Berlioz Hector Grand traité Bernhard
573
des termes...
de la musique...
et un
Paris 1703.
M ü n c h e n 1940.
2. w y d . Berlin 1905. \
Calvisius Sethus Compendium Exercitationes
musicae.
MsÀoTtoîa sive fundamentis
musicae condendae
et explicata.
Capellen G e o r g Fortschrittliche Carner M o s c o A . Study
Leipzig 1594.
Leipzig 1 6 0 0 - 1 6 1 1 .
Melodiae
extructa
practicae. ratio
quarum
vulgo
muskam
poetkam
vocant
ex
veris
Erfurt 1592.
Harmonie
of twentieth
und Melodielehre.
Century
Leipzig 1908.
Harmony.
Vol. II. Contemporary
Harmony.
London
1942. Catel Charles S i m o n Traité
d'harmonie.
C e r o n e D o m e n i c o Pietro El Melopeo Cerreto Scipione Della prattka Cherubini Luigi Carlo Cours
1802. y Maestro.
Tractatto
vocale et strumentale. de contrepoint
de muska
teorica
y prattka.
N a p o l i 1613.
N a p o l i 1601.
et de fugue.
Paris 1835. Ostatecznie o p r a c o w a n e przez
ucznia C h e r u b i n i e g o , H a l e v y ' e g o ; niem. w y d . G. Jensena K ö l n 1896. C h o l o p o w Jurij Modi o ograniczonej skiego. Oezerki
transpozycyjności
w teoretycznych
koncepcjach
Messiaena
i Jawor
« R e s F a c t a » 7. K r a k ó w 1973. sowriemiennoj
garmond.
M o s k w a 1974.
C o o p e r John Rules how to compose. Costère E d m o n d Lois l'harmonie.
et styles
Ok. 1610; w y d . faks. Bukofzer L o s A n g e l e s 1951.
des harmonies
musicales.
Paris 1954. Mort
ou transfigurations
de
Paris 1962. Potentiel. Fq III, 1961.
Crüger J o h a n n Musicae
practicae
praecepta.
Berlin 1660.
Synopsis
muska
continens
rationem
constituendi
variisque
exemplis
illustrata.
Berlin 1630, nast. w y d . 1654.
Czajkowskij Piotr Rukowodstvo
k praktkzeskomu
D a h l h a u s Carl Über den Begriff
der tonalen
D a u b e J o h a n n Friedrich General-Bass D e h n Siegried Wilhelm Lehre Theoretisch-praktische
Harmonielehre.
componendi
izuczeniju
Funktion.
in drey Accorden.
vom Contrapunkt,
et
harmonicum
conscripta
M o s k w a 1872.
BMTV. Leipzig 1756.
dem Canon
Berlin 1840.
garmonii.
melos
und der Fuge.
Berlin 1859, 2 wyd. 1883.
574
BIBLIOGRAFIA
Deutsch
Friedrich
Zentenarfeier.
Die
Fugenarbeit
in
den
Diruta G i r o l a m o Seconda
parte
Distler H u g o Funktionelle
Harmonielehre.
Draeseke Felix Der gebundene Cours d'Harmonie
del Transilvano.
de fugue.
analytique:
Cours de contrepoint.
Festschrift
zur
Beethoven
Venetia 1609.
1940. und Fuge. H a n n o v e r 1902.
2 t. Paris 1938.
I. Harmonie
consonante;
II. Harmonie
dissonante.
Paris 1936.
1938.
Dürnnberger J. A u g u s t Elementar-Lehrbuch Duhamel
Beethovens.
Stil. Lehrbuch für Kontrapunkt
D u p r é Marcel Cours complet
öffentlichen
Werken
Wien 1927.
Vorlesungen
Du frottement
der Harmonie
und zum Selbstunterricht. considéré
comme
und Generalbasslehre...
Leitfaden
zu den
Linz 1841 (?).
cause
de mouvements
vibratoires.
Comptes-rendus
de
l'Académie de Sciences 4 2 1856. B M T V s. 122. Eimert Herbert Atonale Lehrbuch
Musiklehre.
Leipzig 1924.
der Zwölftontechnik.
Erpf H e r m a n n Studien
Wiesbaden 1952.
zur Harmonie
Euler Leonhard Du véritable Evans Edwin Atonality
u. Klangtechnik
caractère
der neuen Musik.
de la musique
and Politonality.
moderne.
C o b b e t t . Cyclopedic
Leipzig 1927.
1764. Survey
of Chamber
Musie
V. L o n d o n
1805, nast. wyd.
1823, 1840.
1929. Feicht Hieronim Polifonia
renesansu.
Fétis François-Joseph Traité Traité de la fugue.
Förster
Emanuel
de l'harmonie.
1844.
Paris 1825, 2 wyd. 1846.
Ferand Ernest T. Komposition. Ficker R u d o l f Primäre
K r a k ó w 1957.
de la théorie et de la pratique M G G 7, 1958.
Klangformen.
Alois
Anleitung
Jahrbuch Peters 1929. zum
Generalbass.
Wien-Leipzig
1858. F o k k e r Adrian D . Wozu und warum? Fragen zur neuen Musik.
« D i e Reihe» VIII, U E . 1962.
Forster Walter v. Heutige
an Musikhochschulen
Praktiken
im Harmonielehreunterricht
und
Konservato-
rien. B M T V , 1966. Freiheiter I. Jerzy O harmonice
Edwarda
Frotscher G o t t h o l d Geschichte
des Orgelspiels
Fux J o h a n n Joseph Gradus methodo Parnasso. learning
ad Parnassum
K M 1932 nr 16.
u. der Orgelkomposition sive
manuductio
2. t. Berlin 1 9 3 5 - 3 6 .
ad compositionem
musicae
regulärem
nova. Wien 1725. T ł u m . niem. Lorenza Mizlera 1742; włoskie Aless. Manfredi Salita Capri 1761 ; franc. Sr. P. D e n i s Traité de composition. Composition.
Galilei Vincenzo Discorso // primo
Griega.
Paris 1773; ang. Practica!
ad
Rules
for
per
ben
L o n d o n 1791. intorno
libro della prattka
delle dissonanze.
del contrapunto
Gasparini Francesco L'Armonico
pratico
suonare il Basso, e accompagnare
1 5 8 8 - 1 5 9 1 , rkp. B . N . Florencia.
intorno
al cimbalo.
sopra il Cimbalo,
all'uso delle consonanze, Regole, Spinetta
Osservazioni ed Organo.
jw. ed Avvertimenti
B o l o g n a 1713, 6 wyd. 1802,
Venetia 1812. Gatscher E. Die Fugentechnik. Gebhardi L.E. Generalbasschule
M. Regers.
Stuttgart 1925.
oder Harmonie
und Tonsatzlehre.
Gebhardt W., Jacobi W., Schmidt-Garre H . Harmonielehre. G é d a l g e André Traité de la fugue. Paris 1904. G i p p i u s Jewgienij O russkoj narodnoj podgolosocznoj
polifonii
2 t. Erfurt u. Leipzig b. daty. München
w końce
1950.
XVIII
— naczale
„Sowietskaja etnografija" 1948. G ł o w a c k i J o h n (red.) Paul A. Pisk. Essays in His Honor. T h e University o f T e x a s 1966. G o ł ą b Maciej Teoria i praktyka tropów Josepha Matthiasa Hauera. M 1980 nr 1.
XIX
wieka.
BIBLIOGRAFIA
Technika
struktur
dodekachordalnych
w Bagatelach
op. 9 i w 3 Małych
utworach
575
op. 11 Weberna
M
1978 nr 3. Dodekafonia.
Bydgoszcz
1987.
Grabner H e r m a n n Anleitung Der lineare Handbuch Regers
Satz.
zur Fugenkomposition.
der funktionellen
Harmonik.
Harmonielehre.
2 t. Berlin 1944.
M ü n c h e n 1920.
Die Funktionstheorie
H. Riemanns
und ihre Bedeutung
für die praktische
Grundlagen
des Vierteltonsystems.
Leipzig 1922.
H â b a A l o i s Harmonische Neue Harmonielehre. Von zwei Kulturen
Hauer Joseph M a t t h i a s Deutung
M ü n c h e n 1913.
zur Pauke.
des Melos. (Lehrbuch
der Zwölftöne
Musik)
Berlin-Wien 1920, 2 wyd. 1923.
W i e n 1926.
H a u p t m a n n Moritz Die
Natur
der Harmonik
Heinichen Johann D a v i d Der Neu erfundene
Zürich 1948. W i e n 1923.
Wien 1925.
Wesen des Musikalischen
Zwölftontechnik.
M ü n c h e n 1923.
Berlin 1905.
der Musik.
Handschin Jacques Samuel Der Toncharakter.
Vom
Analyse.
Leipzig 1927.
H a l m A u g u s t O t t o Harmonielehre.
Vom Melos
Leipzig 1934, 1944.
Stuttgart 1930, 2 wyd. 1950.
Generalbass
und gründliche
Anweisung
und der
in der
Metrik.
Composition.
zu vollkommener
Leipzig 1853. Dresden
Erlernung
1728.
des General-Bass.
Harnburg
1711. H e l m h o l t z H e r m a n n Die Lehre von den Tonempfindungen der Musik.
Herbst Johann A n d r e a s Arte Contrapunct
machen
Unterweisung
Prattka
u. Componieren
Hindemith Paul Traditional
Harmony.
im Tonsatz
Holder William A Treatise
e Poetka.
Grundlage
für die
Theorie
Ein kurtzer
Unterricht,
wie man
einen
L o n d o n 1943. Grounds
von den musikalischen
Hull Eaglefield A. Modern
Harmony.
London
and Principles Klängen.
musicale.
Harmonie
des einfachen,
doppelten,
1883. W i e l o k r o t n i e
L o n d o n 1694. 1935.
3 t. Paris, I 1903, II 1909, III 1933.
der Fuge und des Choralvorspiels.
Jadassohn S a l o m o n Lehrbuch
of the Harmony.
Prag 1879.
1914. 3 w y d . 1923, N e w Y o r k
d'Indy Paul Marie Vincent Cours de composition
der
ist:
Frankfurt am M a i n 1653.
(Theoretischer Teil). M a i n z 1937. on the Natural
Jacobi W o l f g a n g Lehrbuch
Das
soll lernen...
H o s t i n s k y Otakar Die Lehre
Lehrbuch
als physiologische
Braunschweig 1863.
R e g e n s b u r g 1951.
drei und vierfachen
wznawiany,
również
Contrapunkts.
Leipzig 1884.
we
Anglii,
Francji,
Italii
Holandii, A m e r y c e . Die
Lehre
vom
Canon
und
u k a z y w a ł y się j a k o Musikalische Lehre
von der freien
w obrazowanii
Jelinek H. Anleitung
der
Fuge.
muzykalno)
rieczi,
schem ladowogo
zur Zwölftonkomposition.
Jeppesen K n u d Kontrapunkt. Jode Fritz Vom Geist
Leipzig
Kompositions-Lehre.
1898.
Późniejsze
wydania
ritma.
M o s k w a 1915.
Wien 1 9 5 2 - 5 8 .
Kopenhaga-Leipzig
und Gesicht
Karg-Elert Sigfrid Akustische Klang-,
Cz. II. Die
t. 1-3. M o s k w a 1908.
des Kanons
1930 i 1935. N e w Y o r k
in der Kunst
Bach,
dargestellt
1939. an seinen
Wolfenbüttel 1926.
Polaristische
podręczników
Cz. I. Die Lehre vom reinen Satz.
Komposition.
Jaworski Bolesław Strojenije Uprażnienija
von
Ton-, Klang-,
und Tonalitätslehre.
und Funktionsbestimmung. Leipzig 1931.
Leipzig 1930
Inventuren.
576
BIBLIOGRAFIA
Keller Godfrey (Gottfried) Rules for playing a Thorough-Bass. L o n d o n 1705. N o w e w y d . A Compleat Method for attaining to play Thorough Bass upon either Organ, Harpsicord or Theorbo-Lute with variety of proper Lessons and Fuges explaining the several Rules throughout the whole Work an a Scale for tuning the Harpsicord or Spinnet. L o n d o n 1707. Keller Wilhelm Heinrich
Schenkers
Kircher Athanasius Musurgia 1662, 1690.
Harmonielehre.
universalis
Kimberger Johann Philipp Die Kunst 1774-79.
BMTV.
sive Ars Magna des reinen
Satzes
Consoni
et Dissoni.
in der Musik.
R o m a 1650, nast. w y d .
4 t. Berlin —
Königsberg
Die wahren Grundsätze zum Gebrauch der Harmonie. Berlin-Königsberg 1773. Kitson C.H. The Elements of Fugal Construction. L o n d o n 1929. Klein Lothar The Twelve-Ton Evolution 1930-1960. Paul A. Pisk. Essays in his Honor. Edited by John Głowacki. T h e University o f T e x a s 1966. Klein R. Zur Definition der Bitonalität. „Österreichische Musikzeitschrift", 1961, nr 6. Klotz H. Neue Harmoniewissenschaft ( Ü b e r w i n d u n g der dualistischen Theorie). Leipzig 1927. Knecht Justin Heinrich Gemeinnützlisches Elementarwerk der Harmonie und des Generalbasses I — III. A u g s b u r g 1792, 1794, 1798. Knorr Ivan O t t o A r m a n d (ps. I.O. A r m a n d ) Lehrbuch der Fugen-Komposition. Leipzig 1911. K o c h Heinrich Christoph Handbuch bey dem Studium der Harmonie. Leipzig 1811. Versuch einer Anleitung zur Composition. 3 cz. I Rudolstadt 1782. II, III Leipzig 1787 i 1793. Koechlin Charles Précis des règles du contrepoint. Paris 1926. K o e n i g Gottfried Michael Kommentar zu Stockhausen „wie die Zeit vergeht"..." ..zu Fokker ,,Wozu und warum?" « D i e Reihe» VIII, U E 1962. Krehl Stephan Fuge. Erläuterung und Anleitung zur Komposition derselben. Leipzig 1908, 1936. Kontrapunkt. Leipzig 1908, 1918, 1936. Theorie der Tonkunst u. Kompositions-Lehre. I. Allgemeine Musiklehre. Berlin-Leipzig 1920. II. Harmonielehre, 1922. Kfenek Ernst Studies in Counterpoint. N e w - Y o r k 1940, pol. tłum. « R e s Facta» 3. Is the Twelve-Ton Technique on the Décline? „ M u s i c a l Quarterly" X X X I X N o 4, October 1953. Extents and Limits Techniques. „Musical Quarterly" X L V I , N o 2, April 1960. Kurth Ernst Die Voraussetzungen der theoretischen Harmonik. Bern 1913. Grundlagen des linearen Kontrapunkts. Einführung in Stil und Technik von Bachs melodischer Polyphonie. Bern 1917, nast. w y d . 1922, 1956. Romantische
Harmonik
„aaff Ernst Atonalität.
und ihre Krise in Wagners
Tristan.
Berlin 1920, 1922, 1927.
M G G 1, 1 9 4 9 - 5 1 .
. e i b o w i t z René Introduction à la musique de douze sons. Paris 1949. La Canon-Enigme des origines à nos jours. Liège 1952. Schönberg et son école. Paris 1947. .entacher Heinrich — Schroeder H e r m a n n . Harmonielehre. K ö l n 1957. Lehrbuch des Kontrapunkts, M a i n z 1950. ^ n o r m a n d René Étude sur l'harmonie moderne. Paris 1912. igeti G y ö r g y Über die Harmonik in Webern I. Kantate. «Darmstädter Beiträge» III 1960. Wandlungen der musikalischen Form. « D i e Reihe» VII, U E 1960. Weberns Melodik. „ M e l o s " 33, 1966. ippius Johannes Synopsis Musicae novae. Strassburg 1612. issa Zofia O harmonice Aleksandra Skriabina. K M 1930 nr 8. Politonalność i atonalność w świetle najnowszych badań. K M 1930 nr 6 - 7 . )be Johann Christian Lehrbuch der musikalischen Komposition, 4 t. Leipzig 1850-67. )cke M a t t h e w Melothesia or certain General-Rules for playing upon a Continued Bass. L o n d o n 1673.
BIBLIOGRAFIA
Ł o b a c z e w s k a Stefania twórczości.
KM
O harmonice
Klaudiusza
deutschen
und ausländischer
Handbuch
bey dem Generalbass
Herrn d'Alemberts...
Meister,
w pierwszym
okresie
jego
von der Fuge nach den Grundsätzen
und Exempel
der
besten
2 t. Berlin 1 7 5 3 - 5 4 , 1806, 1843 (S. Sechter).
und der Composition.
systematische
Einleitung
3 t. 1 7 5 5 - 5 8 , 2 w y d . 1762.
in die musikalische
Setzkunst
nach den Lehrsätzen
des
(tłum. z f r a n c ) . Leipzig 1757.
Versuch über die musikalische
Temperatur.
Martini G i o v a n n i Battista Exemplare fermo,
Debussy'ego
1929 nr 5.
Marpurg Friedrich Wilhelm Abhandlung
Herrn Rameau
Achillesa
577
2 t. B o l o n i a
Breslau 1776.
ossia saggio fondamentale
pratico
di contrapunto
sopra
U canto
1774-76.
M a r x A d o l f Bernhard Die Lehre
von der musikalischen
Komposition,
4 t. Leipzig 1837, wielokrotne
w z n o w i e n i a 1841, 1846, 1852, 1858, 1863, 1868, 1875. Opr. Riemanna: 1887, 1903. M;isson Charles Nouveau
traité des règles pour composition
M;'.theson Johann Das Grosse
Neu-eröffnete
General-Bass-Schule
Paris 1694, 1699, 1705.
Organisten-Probe.
2 w y d . H a m b u r g 1731.
H a m b u r g 1735.
Mayerhofer R. Die organische des
de la musique.
H a m b u r g 1713.
oder der exemplarischen
Kleine Generalbass-Schule. Psychologie
Orchester.
Klanges
Harmonielehre.
Berlin 1908.
und die daraus
hervorgehende
theoretisch—praktische
Harmonielehre.
Leipzig 1907. M c H o s e A. Contrapuntal
Harmonie
Merritt Arthur Tillman Sixteenth
Technique
Century
Mersenne Marin Traité de l'harmonie
of the 18
Polyphony.
universelle
Century.
N e w York 1947.
C a m b r i d g e 1939.
contenant
la théorie et la pratique
de la musique,
2 t.
Paris 1 6 3 6 - 3 7 . M e r s m a n n Hans Musiklehre. Messiaen Olivier Technique
Berlin 1929. de mon langage
musical.
Paris 1944, tłum. pol. J. Świder, « R e s Facta» 7,
1973. M i l h a u d Darius Polytonalité
et atonalité.
Morley T h o m a s A Plaine
and Easie
,,Revue m u s i c a l e " 1923.
Introduction
to Practicall
Musicke.
L o n d o n 1597 (faks. w y d .
1937). Morris Reginald O w e n Contrapuntal Müller-Blattau Josef Die Christoph
Bernhard.
Technique
Kompositions-Lehre
in the 16
Century.
Heinrich
Schützens
Oxford 1922. in der
Fassung
seines
Schülers
Leipzig 1926.
Fuge. M G G 4, 1955. Grundzüge
einer Geschichte
der Fuge. Kassel 1923. 2 w y d . 1930.
Müller von Kulm Walter Grundriss -Murray Barbour J. Temperatur Murschhauser
Franz
Musikalischen
Xaver
Anton
Composition.
tischen
Johann
Georg
temperirten
Exempeln aufzutragen
Academia
Unterricht
Gäntzlich
canonis
gezeignet
Basel 1948.
M G G 13, 1966. musico-poetica
bipartita
oder
den Generalbass
erschöpfte
monochordi
recht zu erlernen.
mathematische
Abteilung
also in unwiedersprechlichen
wird, wie alle Temperaturen Harmonielehre.
Niedt Friedrich Erhard Musikalische I. Generalbass
1700.
II. Variation,
Preludia,
III. Contra-Punkt,
Ciaconen
Canon,
Schule
der
zu erfinden,
A u g s b u r g 1751. des
Regeln
I — III. H a m b u r g .
u. dgl. 1706.
Motetten,
37 — H i s t o r i a harmonii i k o n t r a p u n k t u t. 3
Leipzig 1951.
Handleitung
Choral,
Recitativ
Stylo
diatonisch-chroma und
in Linien und Zahlen
seyn. K ö n i g s b e r g 1732.
N e u m a n n F. Synthetische
Hohe
Nürnberg 1721.
N a u s s Johann Xaver Gründlicher Neidhardt
der Harmonielehre.
und Stimmung.
u. Cavaten.
1717.
handgreiflichen darzustellen
und
578
BIBLIOGRAFIA
N o s k o w s k i Z y g m u n t Kontrapunkt,
kanony,
wariacje
N o s k o w s k i Z y g m u n t . Zawirski M . Wyklad N u l i Edwin v. der Moderne
Harmonik.
OberdörfTer Fritz Generalbass.
Spiecifika Wwiedienije
sriedstw
w sowriemiennoje
Oldroyd G. The Technique
D o r p a t u. Leipzig 1866. jazyka.
muzyki.
M o s k w a 1941.
M o s k w a 1969.
muzykalnoje
and Spirit
Palisca Claude V. Kontrapunkt. Penna Lorenzo Li primi
Leipzig 1913.
Entwicklung.
garmoniczeskogo
wyrazitielnych
W a r s z a w a 1903.
M G G 4, 1955.
in dualer
O g o l e w i e c Aleksiej Osnowy
Warszawa 1907.
harmonii.
Leipzig 1932.
Oettingen Artur Das duale Harmoniesystem. Harmoniesystem
i fuga.
praktyczny
myszlenije.
M o s k w a - L e n i n g r a d 1946.
of Fugue. L o n d o n 1948.
M G G 7, 1958.
albori musicali
per Ii principianti
della musica figurata.
3 vol. B o l o g n a 1672,
1674, 1679, 1684, 1696. Pepping Ernst Der polyphone Perle G e o r g e Serial
Satz.
Composition
Pfannbuch Wilhelm Kadenz
Berlin 1943.
and Atonality.
und Klausel.
Pfrogner H. Die Zwölftonordnung Piston Walter Counterpoint.
N e w Y o r k 1959.
M G G 7, 1958.
der Töne. Wien 1953.
B o s t o n 1947.
Harmony.
B o s t o n 1944.
Principles
of Harmonie
Analysis.
B o s t o n 1933.
Pol Balthasar v. der, Mark J. v. der Frequency
Démultiplication.
N a t u r e 120, 1927, za M. V o g e l
Harmonie
Leipzig 1900.
B M T V , s. 123. Polak A.J. Über Zeiteinheit Pousseur Henri Anton
in Bezug auf Konsonanz.
Weberns
Praetorius Michael Syntagma
organische musicum.
Printz W o l f g a n g Caspar Historische P r o t o p o p o w Wladimir Elemienty Istorija
polifonii
w jejo
Double
Counterpoint
strojenija
Strict
und Tonalität.
(1. Bagatelle o p . 9). « D i e Reihe» II, U E 1955.
I Wirttenberg 1615, II Wolfenbüttel 1618, III jw. 1619.
Beschreibung
ważniejszych
Prout Ebenezer Counterpoint
Chromatik
der edelen Singund
muzykalnoj
jawlenijach.
rieezi.
Klingkunst.
Moskwa
Dresden 1690.
1930.
M o s k w a 1962
and Free. L o n d o n 1890
and Canon.
L o n d o n 1891.
Fugue. L o n d o n 1891. Harmony.
L o n d o n 1889.
R a m e a u Jean Philippe Démonstration théorique
et pratique.
Generation Nouveau
harmonique. système
réduite
théorique.
Anton.
servant
de base à tout l'art
musical
Paris 1737.
à ses principes
Redlich H a n s Ferdinand Alban Berg. Webern
de l'harmonie
Paris 1737.
de musique
Traité de l'harmonie
du principe
Paris 1750.
naturels.
Paris 1722.
Versuch einer Würdigung.
Wien 1957.
M G G 14, 1968.
Reicha A n t o n Cours de composition
musicale
ou traité
complet
et raisonné
d'harmonie
pratique.
Paris
1816. Traité de haute composition musicale. Paris 1824, tłum n i e m . C z e r n e g o 1834, t ł u m . w ł o s k i e 1911 Reinhard Leonard Kurtzer und deutlicher Unterricht von dem Generalbass. A u g s b u r g 1744 Reuter Fritz Die Beantwortung des Fugen-Themas (Wohltemperiertes Klavier). Leipzig 1929 Richter Ernst Friedrich Lehrbuch der Fuge. Leipzig 1859 R i e m a n n H u g o Geschichte der Musiktheorie im IX-X1X Jh. Leipzig 1898, 2 wyd. Berlin 1921.
BIBLIOGRAFIA
Grosse Kompositionslehre, 1902-03.
2t. I Der homophone
Satz.
II Der polvphone
Satz
579
Berlin Stuttgart fc
'
Katechismus der Fugenkomposition Leipzig 1890.
(Analyse
des Wohltemperiertes
Klavier
und der Kunst der
Fuse) ' J
Lehrbuch des einfachen, doppelten u. imitierenden Kontrapunkts. Leipzig 1888. R i m s k i j - K o r s a k o w N i k o ł a j Prakticzeskij uczebnik garmonii. Petersburg 1884. R o b b i n s Ralph Harold Beiträge zur Geschichte Rochberg G. The Hexachord and its Relation 1955. R o h wer Jens Harmonielehre.
des Kontrapunkts von Zarlino bis Schütz. Berlin 1938 to the Twelve-tone-Row. Bryn M a w r (Pennsylvania)
M G G 5, 1956.
Rufer Josef Die Komposition mit zwölf Tönen. Berlin-Wundsiedel 1952, w y d . ang. L o n d o n 1954. R u m m e n h ö l l e r Peter Moritz Hauptmann, der Begründer einer transzendental-dialektischen Musik theorie. B M T V .
Sabbatini G a l e a z z o Regola facile altro simile stromento.
e brève per sonare sopra
Saint-Lambert Michel Les principes
du clavecin,
concerne
de tablature
et le clavier.
nell'organo,
manacordo
ö
Nouveau
traité de l'accompagnement
contenant
une explication
exacte
de tout
ce
qui
Paris 1702.
Sala Oskar Das Mixtur-Trautonium. Experimentelle
il basso continuo
Venetia 1628.
du clavecin,
de l'orgue et des autres
instruments.
Paris 1707.
„ M e l o s " 17, 1950.
und theoretische
Grundlagen
des Trautoniums.
„ F r e q u e n z " 2, 1948, za M . Vogel
B M T V , s. 123. Samuel Claude Panorama
de l'art musical
Sauveur Joseph Méthode qu'on doit suivre. Principes
generale
Paris 1962.
des systèmes
tempérés
de musique
et du choix de celui
Paris 1707.
d'acoustique
Table générale
contemporain.
pour former
et de musique.
des systèmes
Scacchi M a r c o Cribrum
Paris 1700.
tempérés
musicum
de musique.
ad triticum
1711.
Syfertinum
seu examinatio
succincta
Psalmorum.
Venetia
1643. Schäffer Bogusław Klasycy Nowa
muzyka.
dodekafonii
Problemy
t. 1-2. K r a k ó w 1961-64.
współczesnej
techniki
kompozytorskiej.
K r a k ó w 1958, 2 w y d . u z u p .
1969. Wstęp do kompozycji. Scheibe J o h a n n A d o l p h nöthigsten
Introduction
to Composition.
Compendium
Compositions-Regeln.
Musices
K r a k ó w 1976.
Theoretico-practicum
W y d a ł Peter Benary w Die deutsche
das
ist kurzer
Kompositionslehre
Begriff
derer
des 18. Jh.
Leipzig 1960. Schenk Paul Karg-Elerts
polaristische
Schenker Heinrich Neue musikalische
Harmonielehre. Theorien
BMTV.
u. Phantasien.
ang. O. J o n a s C h i c a g o 1954. II. Kontrapunkt
I. Harmonielehre.
Stuttgart-Wien 1906,
1 - 2 . W i e n 1 9 1 0 - 1 9 2 2 . III. Der freie
Satz.
Wien
1935. Schönberg A r n o l d Composition Harmonielehre.
with Twelve-Tone.
N e w York 1941.
W i e n 1911.
Styl and Idea. N e w York 1950. Schröder H e r m a n n Untersuchungen
über sympathetischen
Klänge der Geigeninstrumente.
Leipzig 1888.
za B M T V s. 122. Schweiger M. Die Harmonik in den Klavier-Werken Schumanns. Wien 1931. Searle H u m p h r e y 20 Century Counterpoint. L o n d o n 1954. Sechter S i m o n Grundsätze der musikalischen Composition, 3 t. Leipzig: I. Die richtige Folge der Grundharmonien oder vom Fundamentalbass u. dessen Umkehrungen u. Stellvertretungen. 1853; II. Von den Gesetzen des Taktes in der Musik. Vom einst. Satz. Die Kunst zu einer gegebenen Melodie 17»
580
BIBLIOGRAFIA
die Harmonie Sätze,
zu finden.
mit
kurzen
1854; III. Vom drei — u. zweisl.
Andeutungen
Seidel Elmar Die Harmonielehre
Hugo Riemanns.
Sikorski Kazimierz Harmonia, Kontrapunkt,
3 t. K r a k ó w
3 t. K r a k ó w
Siohan Robert Horizons polifonii,
Evolution
Entwürfe.
Contrapunkte.
Vom
strengen
1854.
B M T V 1966.
actuelle
de l'art musical. Moskwa
Paris 1956.
1952.
2 t. M o s k w a 1951, w y d . 1956. der musikalischen
3 t. Lobenstein
Stein Erwin Neue
Rhytmische
1948-49.
kurs garmond.
Sorge G e o r g A n d r e a s Vorgemach Generalbass.
Sätze.
Vom doppelten
1953-57.
sonores.
Skrjebkow Siergiej Prakticzeskij Liczebnik
des freien Satzes.
Composition
oder Ausführliche
Anweisung
zum
Musikbibl. des A n b r u c h VI, 1924; V o m neuer Musik.
Köln
1745-47.
Formprinzipien.
1925. Stephan R u d o l f Zwölftonmusik
und Serielle
Musik.
Stockhausen Karlheinz Texte zur elektronischen Von Webern zu Debussy Gruppenkomposition:
MGG
14, 1968.
und instrumentalen
Musik.
Bd. I. K ö l n 1963
(Bemerkungen zur statistischen F o r m ) . 1954.
Klavierstück
...wie die Zeit
vergeht.
Momentform.
Die unendliche
I ( A n l e i t u n g z u m Hören). 1955.
Die Reihe 3, 1957. Form.
1960.
Stumpf Friedrich Carl Tonpsychologie.
2 t. Leipzig 1883, 1890.
Sweelinck Jan P. Compositions-Regel
(1600) na p o d s t a w i e niemieckich źródeł (Jacob Prätorius, M.
W e c k m a n n , J A . R e i n k e n ) w y d . H. G e h r m a n n . W J P S X. Leipzig 1 8 9 4 - 1 9 0 1 .
Taniejcw Siergiej Podwiżnoj Uczenije
o kanonie.
kontrapunkt
Moskwa
Tartini Giuseppe De'principi Trattato
dell'armonia
di musica secondo
Thuille Ludwig Harmonielehre. Tittel Ernst Der neue Gradus.
Lehrbuch
musicale
contenuta
dell'armonia.
musica...
dall'Arte
des strengen
von Fux bis Schönberg.
Tjulin Jurij Sowriemiennaja
garmonia
problemy
muzyki
1959.
nel diatonico
genere.
Padua 1767.
Padua 1754.
del contrapunto. Satzes
istoriczeskoje
proischożdienije.
XX wieka.
M o s k w a 1967.
Organist
im Generalbass.
Anweisung
Venetia
1588.
nach J.J. Fux. W i e n 1959.
BMTV.
i jejo
Treiber Johann Philipp Der accurate Türck Daniel G o t t l o b Kurze
Leipzig 1909, n o w e wyd. M o s k w a
Stuttgart 1907, wielokrotnie wznaw. della
Tieorieticzeskije
pisma.
la vera scienza
Tigrini Orazio / / compendio Wiener Musiktheorie
strogogo
1929.
zum Generalbassspielen.
W pracy
zbiorowej
Jena 1704. Halle-Leipzig 1791, nast. w y d . 1816,
1824, 1841.
Vallotti Francesco A n t o n i o Della scienza Vicentino N i c o l o L'antica tre generi, Descrizione
musica ridotta
con le loro...
dell'arciorgano.
Musiktheorie
des
Der Tristan-Akkord
v. Oettingen 19. Jh. (Studien
musica.
con dichiaratione,
Padua 1779. et con gli essempi
de i
(red.) Beiträge
zur
Paris 1911.
M i l a n o 1958. und der
harmonische
Praecepta
Benary Leipzig 1955. Wartisch O t t o Studien zur Harmonik
Dualismus.
zur Musikgeschichte
und die Krise der modernen
Walther Johann Gottfried
della moderna
Venetia 1561. ultramoderne.
della dodecafonia.
Vogel Martin Arthur
e pratica
R o m a 1555.
Villermin L. Traité d'harmonie Vlad R o m a n Storia
teorica
alla modernaprattica,
der
Harmonielehre.
Musikalischen
BMTV.
des 19. Jh., t. 4) Regensburg Düsseldorf 1962.
Composition.
des mus. Impressionismus.
1966.
Weimar
Erlangen 1930.
1708. W y d .
Peter
BIBLIOGRAFIA
Weber J a c o b Gottfried Versuch einer geordneten
Theorie der Tonsetzkunst,
581
3 t. M a i n z 1817-21 2 wyd
4 t. 1824, 1 8 3 0 - 3 2 , tłum. ang. J.F. Warner 1846, 2 w y d . ang. wg 3 niem. z uzup. J. Bishopa 1851 franc. G. Kastnera Webern A n t o n Der
1837.
Weg zur neuen Musik.
1933. Der
Weg zur Komposition
mit zwölf
Tönen
1932
W y d . W. Reich. W i e n 1960. Wybór
z listów w y d . E. Eimert ze S t o c k h a u s e n e m . « D i e Reihe» II, U E 1955.
Wellek Albert Atonalität.
M G G 1, 1 9 4 9 - 5 1 .
Werckmeister A n d r e a s Die könne
tractiret
werden.
Hypomnemata Musicae
musica.
mathematicae
Musikalische
nothwendigsten
und Regeln,
curiosus.
über die Symetrie
Frankfurt a.M.-Leipzig 1686, 1687, 1689.
im Bau der Fugen des Wohltemperierten
d'harmonie
en quarte
des tons.
di musica...
Zarlino Gioseffo Le istitutioni
J.S. Bachs.
de composition
Venetia 1592. S e c o n d a parte 1622.
harmoniche.
Venetia 1558.
Bern 1927.
Klaviers.
Leipzig 1922.
Paris 1933.
Xenakis Y a n n i s Elements sur les procédés probabilistes (stochastiques) Claude Samuel w Panorama de l'art contemporain. 1962. La crise de la musique sérielle. „Gravesaner Blätter" N ° 1 1955. Musiques formelles. Paris 1964.
Zulauf M a x Die Harmonik
continuus...
Frankfurt a.M.-Leipzig 1686/87, 1691.
Wyschnegradsky Iwan Manuel
Zacconi Ludvico Prattica
wie der Bassus
Quedlinburg 1697. Hodegus
Temperatur.
Werker W. Studien
Anmerckungen
Aschersleben 1698.
musicale.
Wyd.
INDEKS NAZWISK I TYTUŁÓW Cyfry w nawiasie oznaczają numery przykładów muzycznych Abbatini A n t o n i o 53 Agazzari A g o s t i n o 53 Del sonare sopra'1 basso con tutti li stromenti 2 0 - 2 1 , 22, 23, 2 4 , 25, 27 Agostini P a o l o 53 Albert Heinrich 64, 65 Alberti D o m e n i c o 97, 102 Albinoni T o m a s s o 127 Albrechtsberger J o h a n n G e o r g 159, 160, 173, 178, 198, 199, 210, 2 2 1 , 240, 2 4 1 , 2 6 1 , 2 8 1 , 284, 308, 349 Gründliche Anweisung zur Komposition 159 Kurzgefassie Methode den Generalbass zu erlernen 159, 1 6 1 - 1 6 9 ( 1 4 1 - 1 4 3 a , 1 4 4 - 1 4 6 a ) Méthode élémentaire de composition 168 Allegri G r e g o r i o 53 A n e r i o G i o v a n n i Francesco 52, 53 Anglerio 16 Antcliffe Herbert z o b . L e n o r m a n d Arnold Franck T h o m a s 64, 65 The Art of Accompaniment from a Thorough-Bass 71 Artusi G i o v a n n i Maria 15, 41 L'Arte del contraponto ridotta in tavole 15, 41 A u g u s t y n św. 83 Ars bene modulandi 83 Auric G e o r g e s 428 Bach Carl Philipp Emanuel 7 1 , 72, 73, 74, 97, 9 9 , 133 Versuch über die wahre Art das Klavier zu spielen 7 1 , 74, 133 Bach J o h a n n Sebastian 9, 11, 4 1 , 52, 6 1 , 72, 82, 84, 87, 9 3 , 94, 95, 98, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 126, 136, 139, 147, 148, 149, 173, 2 2 2 , 225, 227, 2 3 1 , 242, 263, 266, 267, 284, 309, 3 1 1 , 320, 328, 337, 340, 350, 4 1 5 , 4 2 8 , 436, 440, 4 4 1 , 4 4 2 , 4 7 3 , 475 Aria con variationi 123, 126, 132 Aria mit 30 Veränderungen (Wariacje Goldbergowskie) 117, 124, 126, 132 Fantazja i fuga chromatyczna 129, 133, 134 (120), 1 3 5 - 1 3 6 (121) fantazja c h o r a ł o w a Vom Himmel hoch da komm' ich Herr 123 fuga a-moll z Klavierverke IV ( B G XIII) 134, 137 (122) kantaty: Ach Herr, mich armen Sünder 1 5 2 - 1 5 3 ( 1 3 5 - 1 3 7 ) ; Ewigkeit du Donnerwort 475; Weinen, klagen, sorgen, zagen 2 2 2 , 2 2 7 , 328
Koncerty brandenburskie: II F-dur, III G-dur, IV G-dur, V D-dur, VI E-dur 146-147 Koncert d-moll na 2 skrzypiec i zespół 148 (129), 151 (134) Kunst der Fuge 1 1 7 - 1 2 3 ( 9 4 - 1 1 1 ) , 124, 126, 127, 128 (113), 1 2 9 - 1 3 0 (115), 131 (117, 118), 132, 4 7 5 Msza h-moll 4 0 , 328 Musikalisches Opfer 117, 1 2 3 - 1 2 4 , 130, 131 Pasja wg św. Mateusza (Mathäus Passion) 108, 150, 151, (134), 152 (135) / Sonata organowa Es-dur 141 (124) 6 Sonat na skrzypce i cembalo 133, 138 Przygrywki c h o r a ł o w e : Aus tiefer Noth schrei ich zu dir 109-111 (88); Christe du Lamm Gottes 115 (92a); Christus, der uns selig macht 105-107 (85), 115 (92b); Durch Adams Fall ist ganz verdebt 116 (93); Herr Christ der enig' Gottes-Sohn 1 1 1 - 1 1 2 (89); Herzlich tuth mich verlangen 109 (87); O Haupt voll Blut und Wunden 108 (86); Sei gegrüssel Jesu gütig 114 (91) Wohltemperierte Klavier, Das 123, 1 2 4 - 1 2 5 , 127, 130, 155, 2 9 2 , 441 cz. I — Preludia: es-moll 133; b-moll 133; h-moll 98. Fugi: C-dur 125 (112a); Es-dur 134; es-moll 125 ( 1 1 2 b ) ; / -moll 127; h-moll 127 cz. II — Preludia: c-moll 148. Fugi: C-dur 124, 125 (112c); d-moll 127; G-dur 134; As-dur 129 (114) Banchieri A d r i a n o 17, 23, 25, 4 8 , 49, 53 Cartella musicale nel canto figurato fermo et contrapunto 17, 25 L'Organo suonarino 48^19 (30) Bartok Béla 345, 376, 378, 3 9 1 , 392, 4 0 1 , 4 0 2 , 4 0 3 , 407, 4 1 7 , 4 2 1 , 4 2 2 , 4 4 3 , 444, 4 4 5 , 446, 4 4 7 . 448, 4 4 9 Bagatellen o p . 6 4 0 1 , nr 2 392 (307) Burlesque II o p . 8c 391 (306) Esquisse 421 Mikrokosmos VI m 140 4 1 7 (325a) Muzyka na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę 443^145 (343), 4 4 6 - 4 4 8 (344), 4 4 9 (345) Quatre nénies III o p . 8b 376 (292b) Sonata fortepianowa 4 0 2 , 445 Bartolozzi Bruno 552 Baudelaire Charles Pierre 369 Bassani G i o v a n n i 53 Bayer Friedrich 2 5 1 , 267 Beethoven Ludwig van 158, 159, 160, 161, 169, 172, 176, 177, 178, 181, 183, 185, 189, 190. 191, 192, 193, 196, 199, 206, 207, 208,
209, 2 1 3 , 214, 215, 216, 2 2 1 , 222, 228, 229, 231, 236, 237, 256, 310, 3 1 1 , 321, 436, 4 4 2 , 469 Gesschöpfe des Prometheus, Die 182 kwartety s m y c z k o w e : F-dur o p . 59 nr 3 193, 195 (172); B-dur o p . 130 222; cis-moll o p . 131 222, 4 4 3 ; a-moll o p . 132 1 9 6 - 1 9 7 (173); B-dur o p . 133 222, 227, 229, 2 3 1 , 2 3 2 - 2 3 5 (199) Missa Solemnis 216, 217 (188), 218 (189), 2 1 9 - 2 2 0 (190), 236, 237, 238 (201) sonaty fortepianowe: A-dur o p . 2 nr 2 211; C-dur o p . 2 nr 3 211; F-dur o p . 10 nr 2 211; c-moll ..Patetyczna" o p . 13 211; B-dur o p . 22 184 (160); As-dur o p . 26 215; cis-moll ,,Księżycowa" o p . 27 nr 2 199, 200 (176b); Es-dur op. 31 nr 3 1 8 2 - 1 8 3 (158); C-dur „Waldsteinowska" o p . 53 178 (153, 204, 205 (180), 2 1 1 , 220; f-moll „Appasionata" o p . 57 199, 200 (176a), 2 0 1 , 2 0 4 (179); Es-dur o p . 81a 181 (156), 185, 186 (163); A-dur o p . 101 187 (164); B-dur „Hammerklavier" o p . 106 187 (165), 2 1 1 , 2 1 2 , 215, 216 (187), 222, 229 (197), 230 (198), 2 3 1 , 318; As-dur o p . 110 222 symfonie: / C-dur o p . 21 182, 273; / / / Es-dur „Eroica" o p . 55 184 (159), 186 (162). 220, 222, 333; V c-moll o p . 67 179 (154), 180 (155), 190, 193 (170), 214, 215 (186), 333; IX d-moll op. 125 185 (161), 187 (166), 190, 192, 194 (171), 195, 2 3 6 - 2 3 7 (200), 318 wariacje: Es-dur o p . 35 222; C-dur na temat walca Diabellego o p . 120 169 (146b), 176 (151), 207 (181), 208 (182, 183) 209, 222
B o l t z m a n n Ludwig Eduard z o b . Maxwell Bononcini G i o v a n n i 4 2 Bontempi G i o v a n n i Andrea 16 Borris Siegfried 267 Bouasse Henri 246 Boulez Pierre 495, 498, 499, 515, 522 524 525 526, 527, 534, 535, 537, 538, 543, 546,' 552' 553 Improvisation sur Mallarmé 556 (423) 568 569 (429) Marteau sans mailre, Le 583 (412b), 538, 5 3 9 - 5 4 9 (416), 541 (417) Penser la musique aujourd'hui 496, 499, 515 (401), 528 (408), 536, 5 3 6 - 5 3 8 (415) Visage nuptial, Le 551 (422b) Structures 525, 526, 527, 529, 530 (409), 531— - 5 3 2 ( 4 1 0 - 4 1 2 ) , 533 (413), 534, 5 3 5 - 5 3 6 (414) /// Sonata fortepianowa 5 6 8 - 5 6 9 (429) Bovicelli G i o v a n n i Battista 53 Brahms J o h a n n e s 320, 3 2 1 , 469 Deutsches Requiem, Ein 3 1 2 , 321 IV Symfonia 321 Wariacje i fuga na temat Händla 312 Bronarski Ludwik 327 Brossard Sébastien de 68 Dictionnaire de musique 68, 70 Bruckner A n t o n 9, 241 IX Symfonia 333, 3 3 4 - 3 3 5 (250) Bussler Ludwig 242 Der strenge Satz 242
Bellermann Heinrich 16, 92, 242 Der Contrapunkt 242 Benade Arthur 246 Benevoli Orazio 53 Salzburger Festmesse 53 Berardi Angeli 17 Miscellanea musicale 17 Berg A l b a n 338, 343, 345, 346, 417, 418, 4 5 8 , 467, 4 6 8 , 4 7 4 / 4 7 5 , 4 8 0 , 484, 489, 523, 525 Koncert skrzypcowy 475, 476 (371), 477 (372), 478 (373), 479 (374) Lulu 4 5 1 , 452 (346c), 453 Lyrische Suite 4 5 1 , 452 (346c) Wozzek 418 (326) Berio Luciano Aspetti di artigianato formale 542 Berlioz Hector 309, 312 Romeo i Julia (Roméo et Juliette) 310, 312 Traité de l'instrumentation et d'orchestration modernes 11, 268 Bernhard Christoph 28, 29, 4 2 , 45, 98 Tractatus compositionis augmentalus 28 (7), 29 (8) Biber Heinrich Ignaz 27 Mysterien Marie (Misteria biblijne) 27 Blacher Boris 242 Einführung in den strengen Satz 242 Blow John 64 B ö h m G e o r g 133 Bölsche Franz 249, 267
Caccini G i u l i o 35, 53 Nuove musiche, Le 35 (18b) Calvisius Sethus 16, 4 2 Capellen G e o r g 249, 293 Fortschrittliche Harmonieund Melodielehre 264 Carissimi G i a c o m o 28, 6 1 , 66 Jonas 6 1 , 62 (43) Juditium Salomonis 63-64 (44-45), 65-66 (47) Carmer M o s k o z o b . Lenormand Catel Charles S i m o n 158 Cavalieri Emilio de 21 Rappresentazione di Anima e di corpo 21, 35 (18a) Cavalli Francesco 28 Didone, La 3 3 - 3 4 (16) C e r o n e Piętro 16 Chalupt René 4 2 8 Cherubini Luigi 242 Cours de contrepoint et de fugue 242 Chladni Ernst Florens Friedrich 252 C h o m i ń s k i Józef Michał 259 C h o p i n Fryderyk 284, 288, 292, 300, 3 0 1 , 327, 375. 441 Etiuda o p . 10 nr 2 a-moll 276 Kołysanka Des-dur o p . 57 273 Mazurki: o p . 7 nr 1 B-dur 272: o p . 17 nr 4 a-moll 281; o p . 2 4 - nr 3 As-dur 283; nr 4 b-moll 283 (216); o p . 30 nr 4 cis-moll 299 (230); o p . 33 nr 2 D-dur 272; o p . 41 nr
584 2 e-moll 282 (215); o p . 68 nr 3 F-dur 272 Nokturny: o p . 16 nr 2 g-moll 285; o p . 32 nr 1 H-dur 2 8 3 , 2 8 4 (217); o p . 55 nr 1 f-moll 281 Preludia o p . 28: nr 4 e-moll 299; nr 18 f-moll 300 (232); nr 21 B-dur 284; nr 23 F-dur 284 Polonez As-dur o p . 53 2 7 2 , 283 C h o r o n Alexandre Etienne z o b . Albrechtsber ger C i m a G i a n P a o l o 61 Corelli A r c a n g e l o 6 1 , 141 /// Concerto grosso 144 (126) Sonate a violino e violone o cembalo o p . 5 nr 7 d-moll 142 (125ab); e-moll 142 (125c) Sonata V na 2 skrzypiec, w i o l o n e i c e m b a l o 137 ( 1 2 3 H 3 8 Costère E d m o n d 3 4 2 , 344, 345, 346, 347, 358, 364, 3 6 5 - 3 6 6 ( 2 8 4 - 2 8 5 ) , 367, 368, 392, 4 1 4 , 439, 4 4 1 , 464, 501 Mort ou transfiguration d l'harmonie 342 Lois et styles des harmonies musicales 342 Couperin François le G r a n d 155, 428 Pièces de clavecin 155 (138) Czerny Carl z o b . Reicha Dachs-Sächner 267 D a n t e Alighieri 34 Boska Komedia 34 D a u b e Johann Friedrich 81 Generalbass in drey Accorden 81 D e b u s s y Claude 337, 3 4 1 , 344, 370, 371, 3 7 2 , 373, 374, 376, 377, 3 7 8 - 3 9 0 , 393, 4 0 2 , 4 0 3 , 408, 4 2 2 , 428, 429 Cinq poèmes de Charles Baudelaire 371, 372 (288), 373 (289), 374 (290), 375 En blanc et noir 4 0 2 , 4 0 3 , 4 0 4 (312) Estampes. Pagodes 388 Fêtes galantes, pieśń nr 1 En sourdine 3 7 0 -371 (287), 372, 375 (291) Jeux 3 8 1 , 3 8 3 - 3 8 4 (299), 4 0 2 Pelléas et Mélisande (Peleas i Melizanda) 370 (286), 375, 376 (292), 379 (295), 380 (296), 381 (297), 382 (298), 384, 3 8 5 - 3 8 6 (300) Préludes: cz. I — nr 2 Voiles 3 8 7 - 3 8 8 (301); nr 4 Les sons et les parfums 390 (305); nr 8 La fille aux cheveux de lin 3 8 9 - 3 9 0 (304); nr 10 La cathédrale engloutie 389 (303); cz. II — nr 1 Brouillards 422; nr 10 Canope 378 (294); nr 12 Feux d'artefice 423; nr 11 Les tierces alternées 378 Sonata na skrzypce i fortepian 377 (293), 378, 385 D e h n Siegfried 242 Lehre vom Contrapunkt, dem Canon und der Fuge 242 Dies irae, sekwencja 320 D i d y m o s z Aleksandrii 68 Diruta G i r o l a m o 337 Ricercare per organo de! Settimo Tono 18 (2) z // Transilvano Seconda parte del Transilvano 16, 17 (2), 22, 65, 337
Toccata di Grado del Primo Tono z / / Tran silvano 18 (3) Toccata del XI ed XII Tono z / / Transilvano 19 Distler H u g o 2 6 7 Funktionelle Harmonielehre 267 Dürnberger J. A u g u s t 240 Elementar-Lehrbuch der Harmonie und Gene ralbasslehre 240 D u h a m e l Jean Marie C o n s t a n t 246 Duréy Louis 428 Du frottement considéré comme cause de mouvements vibratoires 428 Eimert Herbert 343 Atonale Musiklehre 336, 346 Lehrbuch der Zwölftontechnik 346 Erpf Hermann 258, '262, 272, 278, 289, 2 9 3 , 297, 303, 341 Studien zur Klangtechnik der neueren Musik 2 5 8 - 2 6 0 (207) Euler Leonhard 252 Evans Edvin 341 Atonality and politonality 341 Fatorini G. Ricercare nel Nono Tono z / / Transilvano Diruty 17 (1) Feicht Hieronim 242 Polifonia renesansu 242 Fetis François-Joseph 261 Méthode élémentaire et abrégée d'harmonie et d'accompagnement 261 Traité de contrepoint et de la fugue 261 Traité complet de la théorie et de la pratique de l'harmonie 261 Encyklopedie de connaissances musicales 261 Ficker R u d o l f 388 Primäre Klangformen 388 Förster Emanuel A l o i s 240 Anleitung zum Generalbass 240 F o u l d s John Herbert 549 Framery N i c o l a s - E t i e n n e 81 Franck César 304, 309, 3 2 1 , 393 Psyché 304 (234), 305 (235) Frescobaldi G i r o l a m o 38, 44, 45, 126, 127 Fiori musicali 38, 4 0 (23) Ricercare con quattro soggetti 46 (26) Ricercare in motu contrario 47 (27) Ricercare con obligo del basso corne apare 47/48 (29) ricercary — 4 5 ^ 6 (25), 47 (28) Fryderyk Wielki 123 Fux Johann Joseph 16, 17, 70, 9 1 , 92, 9 3 , 95, 109, 111, 154, 157, 159, 167, 169, 2 2 3 , 2 4 2 , 2 6 1 , 263, 309, 337 Gradus ad Parnassum 16, 9 1 - 9 2 , 98, 125, 127, 337 Gabrieli Andrea 28, 43 Gabrieli G i o v a n n i 53, 55, 56 Sonata a ire violini con basso Sacrae symphoniae 61
se place
61
585 Gaffurius Franchinus 159, 337 Galilei V i n c e n z o 17, 18 // primo libro delia prattica del contrapunto intorno all'uso delie consonanze 15 Discorso intorno all'uso delie dissonanze 15 Garlandia Johannes de 9 1 , 337 Gasparini Francesco 71 G a u s s Carl Friedrich z o b . Maxwell Gebhardi Ludwig Ernst 240 Generalbassschule oder Harmonie und Ton satzlehre 240 G e b h a r d t W. 267, 340 Geminiani Francesco 101, 133, 137, 141 Art of Accompaniament on the Harpsichord 100-101 (82) G i n g u e n é P.L. 81 Giraud Albert 4 0 3 Giovanelli Ruggiero 53 Glareanus Heinrich 18 G o m b e r t N i c o l a u s 28, 52 Grabner H e r m a n n 2 5 1 , 267 Der lineare Satz 243 Grieg Edvard 290 Ein Vogel schrie o p . 6 0 nr 4 290 (222) G u i d o d'Arezzo 127 Güldenstein 2 5 1 , 253 H â b a A l o i s 415 Harmonische Grundlagen des Vierteltonsy stems 549 Händel G e o r g Friedrich 6 1 , 133, 135, 142, 149, 173, 2 6 3 , 311, 320, 321 Concerti grossi o p . 6: nr 5 D-dur 143 ( 1 2 7 ) 145; nr 6 g-moll 144 ( 1 2 8 ) - 1 4 6 Sonata g-moll na skrzypce i klawesyn 143 (125d) Harburger 329 Grundriss des Form Vermögens 329 Hartleben O t t o Erich z o b . Giraud Hasler Isaak 55 H a u p t m a n n Moritz 2 4 3 , 244, 245, 248, 2 5 1 , 258, 2 6 1 , 2 9 1 , 349, 4 3 8 Die Natur der Harmonik und der Metrik 243 Hauer Joseph 342, 343, 367 H a y d n Joseph 157, 158, 160, 167, 168, 169, 172, 174, 177, 183, 188, 189, 190, 193, 196, 198, 200, 2 0 1 , 205, 206, 209, 2 2 1 , 237, 304, 4 2 8 Andante varié 203 (178) kwartety s m y c z k o w e : o p . 1 nr 2 189 (168); o p . 17 nr 2 174 (148c), o p . 20 — 2 2 1 , nr 5 222 (191), nr 6 223 (192); o p . 26 173/174 (148ab) oratoria: Die Schöpfung (Stworzenie świata) 223 Die Jahreszeiten (Pory roku) 223 sonaty fortepianowe: c-moll 181 (157a); Cdur 182 (157b); D-dur 198 (174); Es-dur 177 (152b); F-dur 177 (152a) symfonie: nr 6 D-dur ,,Le Matin" 191-192 (169); nr 4 0 F-dur 169, 190; nr 86 188 (167b); nr 93 D-dur 2 0 1 - 2 0 3 , 204; nr 95 c-moll 199 (175); nr 97 C-dur 175 (149) Hegel G e o r g Wilhelm Friedrich 243
Heinichen Johann D a v i d 2 1 , 101, 133, 137 13g Der Generalbass in der composition 69' 71 9 9 - 1 0 0 ( 8 0 - 8 1 ) , 1 0 2 - 1 0 3 (84) ' ' H e l m h o l t z H e r m a n n von 245, 247 248 261 264, 269, 306 Die Lehre von dem Tonempfindungen 245 Herbst Johann A n d r e a s 16 Hindemith Paul 13, 247, 2 5 1 , 252, 336 340 341, 342, 343, 346, 347, 348, 349, 350, 362' 364, 368, 369, 4 3 6 , 4 3 7 , 4 3 8 , 439, 4 4 0 4 4 1 ' 442 Engelkonzert z symfonii Mathis Maler 436/437 Kwartet smyczkowy o p . 32 4 3 6 Ludus tonalis 440, 4 4 1 , 4 4 2 Das Marienleben o p . 27 4 3 7 , 438-439, 4 4 0 2. Die Darstellung Maria im Tempel 439 (341b) 7. Geburt Christi 4 4 0 (342b) 9. Von der Hochzeit zu Kana 440 (342a) 13. Vom Tode Maria I 438 (341a) 4 4 0 14. Vom Tode Maria II 4 4 0 Sonatina na 3 flety o p . 31 nr 2 4 3 6 Traditional Harmony 340 Trio smyczkowe o p . 34 4 3 6 Unterweisung im Tonsatz 340, 343 (251), 349 (259), 3 4 7 - 3 4 8 ( 2 5 3 - 2 5 8 ) , 4 2 3 , 437 H o n e g g e r Arthur 4 2 8 , 4 3 1 , 4 3 2 , 435 Antygona 435 Concertino na fortepian i orkiestrę 432 (339ab) Sonatina na klarnet i fortepian 431 (338b) H o s e H . C . 242 Contrapuntal Harmony Technique of 18 Cen tury 242 Hostinsky O t o k a r 248 Die Lehre von dem musikalischen Klängen 248 Hull Arthur Eaglefield 4 0 4 Modern Harmony 341 H u m m e l Johann N e p o m u k 159 ,h
Isaak Heinrich Codex Constantinus
483
Jacobi W o l f g a n g z o b . Gebhardt J a d a s s o h n S a l o m o n 242 Lehrbuch des einfachen, doppelten, drei und vierfachen Kontrapunkts 242 Jaworskij Bolesław 358 Jeppesen K n u d 242 Der Palestrinastil und die Dissonanz 242 J o h a n n e s de Mûris 111 Ars contrapuncti secundum Johannem de Mûris 111 Josquin des Prés 28, 339 Kant Immanuel 2 4 3 , 329 Karg-Elert Sigfrid 2 5 1 , 2 5 2 - 2 5 8 (206), 262, 263, 296, 297, 302, 3 4 1 , 355 Kayser 12 Keller Godfrey 71 A Compleat Method for Attaining to play a Thorough Bass upon either Organ 74
586 Keppler J o h a n n e s 12 Kircher A t h a n a s i u s 4 2 Kirnberger Johann Philipp 70, 74, 81, 88, 92, 9 3 - 9 5 , 97, 98, 101, 105, 107, 129, 132, 133, 134, 135, 157, 159, 162, 163, 164, 189, 198, 212, 2 2 1 , 240, 2 4 1 , 2 5 1 , 2 5 2 , 265, 284, 302, 349. 438 Die Kunst des reinen Satzes in der Musik (Kirn I) 70, 7 7 - 8 0 ( 5 0 - 5 9 ) , 8 2 - 8 4 ( 6 0 - 6 4 ) , 8 5 - 8 7 ( 6 5 - 6 8 ) , 8 9 - 9 1 ( 7 0 - 7 3 ) , 93 (74), 94 (75), 98 ( 7 8 - 7 9 ) Die wahren Grundsätze zum Gehrauch der Harmonie (Kirn II) 7 4 - 7 6 (49), 87 (69), 96 (76) Klein R. 249 Knecht Justin Heinrich 159 Gemeinnützliches Elementarwerk der Harmo nie und des Generalbasses 171-172 K o e n i g Gotffried Michael 542 Kfenek Ernst 542 Extens and Limits of Serial Techniques 542 Is the Twelve-Ton-Technique on the Décline? 542 Lamentatio Jeremiae Prophetae 451 Kurth Ernst 12, 171, 242, 2 4 3 , 264, 2 6 5 - 2 6 6 , 267, 269, 270, 279, 285, 2 9 1 , 329, 340, 4 0 1 , 413 Musikpsychologie 329 Landi Stefano 53 Lasso O r l a n d o di 54 (33), 309 Legrenzi G i o v a n n i 53 Leibniz Gottfried 12, 252 Lemacher 267 Lenormand René 341 Etude sur l'harmonie moderne 341 Ligeti G y ö r g y 595, 542 Wandlungen der musikalischen Form 4 9 5 , 542 Lippius Johann 73 Synopsis musicae novae Liszt Ferenc 244, 2 6 1 , 284, 320, 3 2 1 , 322, 3 2 3 , 324, 325, 328, 329, 330 Chrystus 286 (218), 320 Danse macabre 320 Harmonie du soir 2 7 3 , 274 (208) Harmonies poétiques et religieuses 286 Miserere d'après Palestrina 287 Prometeusz 310, 3 1 2 , 313 (238), 318, 3 2 1 , 3 2 2 - 3 2 3 (242) sonaty fortepianowe: Dantejska 3 2 1 , 325, 326 (244), 330, 331 (248); h-moll 310 Symfonia fuustowska (Faust-Symphonie) 321, 322 (243); 3 2 3 - 3 2 4 , 325 Variationen über ein Motif von Bach ,, Wei nen, klagen, sorgen, zagen" 328, 329 (427) Lobe Johann Christian 241 Lehrbuch der musikalischen Komposition 241 Locke M a t t h e w 64, 65 Luther Martin 109 Lutosławski Witold 546, 547, 558 Livre pour orchestre 502, 503 (391b) // Symfonia 5 4 8 - 5 4 9 ( 4 1 9 - 4 2 1 ) , 550 (422a)
M a c h a u t G u i l l a u m e de 350, 437 Maeterlinck Maurice 4 0 2 , 4 0 3 Mahler G u s t a v 334 symfonie: /, / / , / / / 334 Malipiero G i a n F r a n c e s c o 405 Impression! dal vero 4 0 5 (313) Marenzio Luca 19 Marpurg Friedrich Wilhelm 68, 8 1 , 2 4 1 , 265, 309, 337, 349 Versuch über die musikalische Temperatur 81 Marini Biagio 61 Martini G i o v a n n i Battista (Padre Giambattista) 158 Esemplure ossia Saggio fondamentale pratico di contrapunto 159 Marx A d o l f Bernhard 240 Die Lehre von der musikalischen Komposition 240 M a s s o n Charles 70 Nouveau traité des règles pour la composition de la musique 68 (48) M a t t h e s o n J o h a n n 2 1 , 133 Das Neu-eröffnete Orchester 69 Grosse General-Bass-Schule 97 (77) Kleine Generalbassschule 71 Organisten-Probe 7 1 , 97 (77) Maxwell James Clerk Mayerhofer 247, 263, 306 Mazzocchi Virgilio 53 M e n d e l s s o h n Bartholdy Felix 244, 309, 321 Merritt Arthur Tillman 242 Sixteenth Century Polyphony 242 Mersenne Marin 6 9 Harmonie universelle 69 M e r s m a n n H a n s 2 9 1 , 329 Angewandte Musikaesthetik 329 Die Musiklehre 291 Merula Tarquinio 4 9 Sonata cromatica 4 9 / 5 0 (31 ) M e r u l o Claudio 55 Messiaen Olivier 297, 337, 342, 344, 345, 346, 3 5 0 - 3 5 2 , 3 5 3 - 3 5 8 , 362, 364, 370. 3 7 1 , 393, 4 2 0 , 4 4 2 , 4 8 2 , 4 9 5 , 4 9 7 , 499, 500, 5 0 1 , 504, 507, 510, 512, 513, 514, 518, 520, 523, 525, 529, 538 Amen des Etoiles de la Planète àl l'anneau 357 (275) Cantéyodjayâ 5 0 1 , 502 (391a), 504 (392), 512 (398), 513 "(399), 524 ( 4 0 6 ) - 5 2 5 Couleurs de la Cité Céleste 510 (395b), 511 (396) Fouillis d'arc-en-ciel, pour l'ange qui annonce la fin du temps 356 (273) Hymne au Saint Sacrament 357 (274) Ile de feu 2 514 (400), 520 ( 4 0 4 ) - 5 2 2 , 523 (405b) Livre d'Orgue 4 9 7 (388), 520 Mode de valeurs et d'intensités 518 (403)—519, 523, 525 Réveil des Oiseaux 5 0 8 - 5 0 9 (395a) Sons impalpables du rêve 352 (265) Technique de mon langage musical 344 (252), 350-352 (260-264)
587 Vierge et l'Enfant 353 (267) Visions d l'Amen 504, 505 (393) Mielczewski Marcin 53 Milanuzzi Carlo 52 Milhaud D a r i u s 4 2 1 , 4 2 3 , 4 2 8 , 429, 4 3 2 / 4 3 3 Koncert skrzypcowy 432/433 (340)-434 Suite d'après Corrette (Suita wedlug Corrette'a) 4 2 9 Miserocca Sebastianus 2 4 Mizlcr Lorenz z o b . Fux (Gradus ad Parnassum) M o c q u e r e a u D o m 364 Möllendorff Willi v o n Musik mit Vierteltönen 549 Monteverdi C l a u d i o 26, 28, 3 3 , 34 Combatimento di Tancredi e Clorinda 37 Madrigali guerrieri (Madrygały wojenne) 37 (20) ' ' Missa da cappella ... sopra il motetto „In illo tempore" del Gomberti 52 Orfeusz 26 (6), 27, 2 9 (9), 3 1 - 3 3 ( 1 1 - 1 5 ) , 34 (17) Vesperae 53 Morley T h o m a s 16 Morris Reginald O w e n Contrapuntal Technique in the 16' Century 242 M o z a r t W o l f g a n g A m a d e u s 172, 175, 177, 189, 190, 193, 196, 204, 205, 2 2 1 , 2 4 1 , 304, 305, 428 Czarodziejski flet 222, 223, 224/225 (193), 226 (194) Don Juan 210 (184) Fantazja c-moll K V 4 7 5 205, 209, 2 1 3 / 2 1 4 (185), 215, 225; Fantazja nr 1 K V 394 175/176 (150) Fuga c-moll na kwartet s m y c z k o w y K V 546 227, 228 (196) Kwartet smyczkowy C-dur K V 465 225, 227 (195) Menuet to 188 (167) Nauka generałbasu 159 Requiem 222 Sonaty: F-dur K V 332 212; c-moll K V 4 5 7 168 (145b) Symfonia C-dur Jowiszowa K V 551 222, 318 Muller von Kulm Walther 267 Musorgski M o d e s t 284, 327 Borys Godunow 2 8 6 , 288, 2 8 9 (220), 305 (236) Obrazki z wystawy 308 Pieśni i tańce śmierci 325 Kołysanka 325, 326, 327 (245) h
Neidhardt J o h a n n G e o r g 68 N e u m a n n Friedrich 247, 267 Oettingen Arthur v o n 131, 246, 247, 248, 2 5 1 , 252, 258, 2 6 1 , 335 Harmoniesystem in dualer Entwicklung 245, 248 (203) O g o l e w i e c Aleksiej 358 Oppersdorff Franz v o n , hrabia 214
Pachelbel Johann 133 Palestrina G i o v a n n i Pierluigi 15, 16 28 52 9? 111, 242, 309, 320 ' ' ' Missa Papae M arce U i 52 Missa sine nomine 52 Pawel V, papież 52 Pękiel Bartłomiej 53 Penderecki Krzysztof 552, 558 Anaklasis 563 (426) De natura sonoris 558, 559 ( 4 2 4 ) - 5 6 1 5 6 4 565 (427) Polymorphia 563 (425), 5 6 6 - 5 6 7 (428), 570 (430) Penna Lorenzo 16, 64 Peri J a c o p o Euridice 130 (116) Philips 246, 553 Poisson Simeon D e n i s 553 Pol Balthasar van der 246 Polak A.J. 248 Poulenc Francis 4 2 8 Promenades 417 (325b), 4 2 3 (332) Pousseur Henri 537 Praetorius Michael 2 1 , 22, 2 3 , 59, 337 Polyhymnia Caduceatrix 2 1 , 58 Syntagma musicum III 20/21 (4), 2 3 , 24 ( 5 ) - 2 6 , 36 (19), 5 4 - 5 7 (33^10) Prokofiew Sergiusz 4 0 2 , 4 2 7 / Symfonia „Klasyczna" D-dur o p . 25 4 0 2 , 427 R a m e a u Jean Philippe 2 1 , 70, 73, 8 1 , 92, 96, 105, 154, 155, 158, 169, 239, 2 4 1 , 247, 2 6 1 , 297, 350, 358, 370, 428 Démonstration du principe de l'harmonie 69 Génération harmonique 69 Nouveau système de musique théorique 69 Pièces de clavecin 156 Traité de l'harmonie 69 R a m o s de Pareja 68 Ravel Maurice Enfant et les sortilèges, L' 378 Reger M a x 267, 309, 318, 3 2 1 , 341 Introdukcja, passacaglia i fuga o p . 96 296 (227), 312 Sinfonietta 311 Reicha A n t o n Traité de haute composition musicale 2 4 0 Reuter Fritz 251 Richter Ernst Friedrich 242 Riemann H u g o 9, 58, 131, 206, 242, 245, 246, 2 4 8 - 2 5 1 , 2 5 2 , 2 5 3 , 254, 258, 2 6 1 , 264, 265, 267, 289, 297, 513 Geschichte der Musiktheorie 158, 2 4 3 , 246 Grosse Kompositionslehre, t. II: Der poly phone Satz 242 Lehrbuch des einfachen, doppelten und imitie renden Kontrapunkts 242 R i m s k i - K o r s a k o w Nikołaj 305 R o h w e r Jens 247 R o m a n u s M. 4 2 Rorate coeli 320 Rossi S a l o m o n e 61
588 R o u s s e a u Jean-Jacques Roussel Albert 540 Koncert fortepianowy Rovetta G i o v a n n i 28, Rufer Josef Die Komposition mit
21 435 53 zwölf
Tönen
346
Sabbatini G a l e a z z o de Regola facile e brève per sonar e sopra il basso continuo 6 4 Saint-Lambert Michel de 64, 65 Sala Oskar 246 Satie Erik 428, 4 2 9 Socrate 428, 429 (336) Sauveur Joseph 6 9 Méthode generale pour former des systèmes tempérés de musique 68 Tablé generale des systèmes tempérés de musique 68 Scacchi M a r c o 28 Cribrum musicum 4 2 Scarlatti D o m e n i c o Essercizi per Gravicembalo 156, 306 Scheidt Samuel Tabulatura nova Credo in unum Deum 39 (22) Magnificat secundi toni 39 (21) Passamezzo 5 0 - 5 1 (32) Schein Johann H e r m a n n Laetatus sum 59 (41) Venite exultemus 60 (42) Schenk Paul Karg-Elerts polaristische Harmonielehre 252, 253 (204) Schenker Heinrich 255, 2 6 2 , 267, 302 Neue musikalische Theorien und Phantasien t. I Harmonielehre 262 Schiller Friedrich Oda do radości 191 Schlick Arnold 68 Schmidt-Garre H e l m u t z o b . Gebhardt S c h ö n b e r g Arnold 2 5 1 , 336, 338, 340, 341, 3 4 2 , 343, 345, 346, 350, 397, 398, 399, 4 0 1 , 4 0 2 , 4 0 3 , 408, 409, 4 1 1 , 4 1 2 , 4 1 3 , 414, 415, 4 2 0 , 424, 425, 427, 4 3 7 , 4 4 2 , 4 5 2 , 453, 454, 4 5 6 , 457, 458, 459, 460, 4 6 1 , 4 6 7 , 468, 469, 4 7 0 , 4 7 1 , 4 7 2 , 4 7 3 , 480, 4 8 4 , 4 8 9 , 523, 525, 540, 568 Erwartung o p . 17 4 0 1 , 419 15 Gedichte aus ,,Das Buch der hängenden Gärten" von Stefan George o p . 15 nr 13 4 0 0 (311), 401 Die glückliche Hand 419 Harmonielehre 340, 397 Herzgewächse o p . 20 4 0 3 , 4 1 1 , 412 (320) 3 Klavierstücke o p . II 401 nr 1 4 1 3 (322), 4 1 4 (323a), 421 (329a), 4 2 0 5 Klavierstücke o p . 23 402 6 Kleine Klavierstücke o p . 19 402 nr 3 421 (329b) 5 Orchesterstücke o p . 16 4 0 1 , 403 nr 1 409 (317) kwartety s m y c z k o w e : / / / o p . 30 4 0 2 , 4 5 1 , 4 5 4 , 4 5 5 - 4 5 6 (348), 4 6 0 (354), 461 (355), 4 6 2
(356), 467 (363), 468 (364); IV o p . 37 343, 4 5 4 (347), 4 6 7 , 4 6 8 , 4 6 9 (365) Der Mondfleck 424 Peleas i Melizanda 402 Pierrot lunaire o p . 21 4 0 2 , 4 0 3 , 4 2 0 , 424, 427, 540 Mondestruncken 4 1 0 (318) Die Rote Messe 4 1 2 (321), 415 Raub 4 1 6 (324b) Der kranke Mond 4 2 4 , 425 (333) Eine blasse Wäscherin 4 2 6 (335) Suita fortepianowa o p . 25 343, 4 0 2 , 4 5 1 , 456, 458, 4 6 2 , 463 Musette 4 5 6 (349); Intermezzo 4 5 7 (350); Praeludium 459 (352); Gavotte 4 5 9 (351), 4 6 0 (353), 4 6 3 (358); Gigue 462 (357) Symfonia kameralna (Kammersymphonie) op. 9 397, 3 9 8 - 3 9 9 (309), 4 0 0 (310) Variationen für Orchester o p . 31 4 6 3 , 4 6 6 , 4 7 1 , 4 7 3 , 4 7 5 , 480 Introdukcja 4 6 9 , 4 7 0 - 4 7 1 (366), 473 (369); wariacje: / 471 (367), 472 (368); / / 4 6 6 (362); / / / 4 6 4 (360); VII 463 (359), 465 (361); Finale 4 7 4 (370) Schopenhauer Arthur 265 Schroeder H e r m a n n 246, 267 Schubert Dietram 267 Satzlehre 341 Schubert Franz 2 7 2 , 276, 294, 296 pieśni: Gruppen aus dem Tartarus o p . 24 nr 1 303; Die Liebe hat gelogen o p . 23 nr 1 295 (225); Der Leiermann op. 89 nr 24 z Winterreise Die schöne Müllerin o p . 25 nr 1 Das Wandern 276; nr 17 Die böse Farbe 281 Schwanengesang nr 6 In der Ferne 294 nr 12 Am Meer 282 (214) S c h u m a n n Robert 244, 285, 309 Davidsbündlertänze o p . 6 277, 281 nr 1 2 7 8 - 2 7 9 (211) Diechterliebe o p . 48 nr 1 In wunderschönen Monat Mai 281 Kinderszenen o p . 15 4. Bittendes Kind 281 Nachtstücke o p . 23 280 (213), 281 Papillons o p . 2 279 nr 1 280 (212) Sechter Simon 2 6 2 , 265, 340, 349, 438 Grundsätze der musikalischen Komposition 241 (202) Seyfried Ignatz 159 Sikorski Kazimierz 267 Kontrapunkt 243 S i o h a n Robert 358, 368, 376, 406, 4 1 4 Horizons sonores 336, 346, 3 5 8 - 3 6 4 (276-283) Skriabin Aleksandr 345, 393 Poème de l'extase o p . 54 3 9 4 - 3 9 5 (308a), 3 9 6 - 3 9 7 (308bc) Prometeusz (Poemat ognia) o p . 60 399 Sorge G e o r g A n d r e a s Vorgemach musikalischer Komposition 73 Soriano Francesco 28, 52, 53
589 Staden Johann 64 Stein Erwin Neue Formprinzipien 346, 4 6 4 Stein R . H . 549 Stephan R u d o l f Zwölftonmusik und Serielle Musik 5 2 6 . 5 2 7 (407b) Stöhr Richard 2 6 7 Stockhausen Karlheinz 496, 524, 526, 529, 542, 543, 553 Gruppen für drei Orchester 543, 5 4 4 - 5 4 5 (418) Klavierstücke: I 512; V 5 1 1 - 5 1 2 (397) Von Webern zu Debussy 529 Strauss Richard 316, 4 0 8 , 422 Also sprach Zarathustra 318 Elektra 408, 411 Salome 408 (316), 4 2 2 Sinfonia domestica o p . 53 3 1 4 (239a), 3 1 5 316 (239b), 3 1 7 - 3 1 8 (240), 319 (241) Strawiński Igor 4 0 3 , 4 0 7 , 425, 426 Histoire du soldat, L' (Historia żołnierza) 4 0 2 , 4 2 5 , 426 Tango 4 2 6 (334) Pietruszka 4 0 2 , 4 2 2 , 4 2 3 (331) Pulcinella 402 Noces, Les (Wesele) 402 Sacre du printemps, Le (Święto wiosny) 4 0 2 , 405, 4 0 7 , 408, 4 1 0 - 4 1 1 (319) Augures printaniers, Les 4 0 6 (314) Danse des adolescens 407 (315) Sonata fortepianowa 402 Sonata na dwa fortepiany 431 Symphonies of Wind Instruments (Symfonie instrumentów dętych) 429, 4 3 0 (337) Striggio A l e s s a n d r o Ecce beatum lucem 19 S t u m p f Carl 246, 252, 2 5 3 , 256, 264, 265, 269, 338, 405 Tonpsychologie 264 Sweelinck Jan Pieterszoon 126, 127 Compositions-Regeln 15 Fantasia chromatica 4 3 - 4 4 (24), 4 9 Fantazja ,,na sposób echa" 23 Szalonek Witold 552 S z o s t a k o w i c z D y m i t r 4 4 0 , 441 24 Preludia i fugi 4 4 0 S z y m a n o w s k i Karol 4 2 1 , 4 2 2 , 423, 4 3 4 / Kwartet smyczkowy o p . 37 422 (330b), 4 2 3 Metopy o p . 29. N r 2 Calipso 421 (330a), 4 2 3 Mity o p . 30. N r 1 Źródło Aretuzy 423 Stabat Mater 4 3 4 Tailleferre G e r m a i n e 428 Sonate pour piano et violon 431 Tartini G i u s e p p e 8 1 , 252 Thuille Ludwig 267 Tigrini Orazio Compendio della Musika, Il 15 Tinctoris J o h a n n e s 337 Tittel Ernst Wiener Musiktheorie von Fux bis 241 (202)
Schönberg
Trautwein Friedrich 350 Turek Daniel G o t t l o b Kurze Anweisung zum Generalbassspielen
71
Ugolini Biagio 53 Valentini Pier Francesco Canone sopra le parole del „Salve Regina" 42 Valotti Francesco A n t o n i o 158 Veracini Francesco Maria 72 Verlaine Paul-Marie 369, 370 Viadana L o d o v i c o 23 Centi Concerti ecclesiastici 21 Vicentino N i c o l a 15, 18, 4 4 Vitali G i o v a n n i Battista 4 2 Vivaldi A n t o n i o 146 koncerty: d-moll 149 (130); e-moll 150 (132); g-moll 149 (131) Vogel Martin 340 Wagner Richard 244, 247, 2 6 1 , 263, 270, 284, 285, 287, 292, 298, 306, 310, 320, 350 Lohengrin 287 . Parsifal 2 7 4 - 2 7 5 (209), 287 (219), 288, 289, 304, 322 Pierścień Nibelunga (Der Ring des Nibelun gen): Złoto Renu (Das Rheingold) 273, 280 Walkiria (Die Walküre) 295 (226), 296 Siegfried (Zygfryd) 295, 306 Śpiewacy Norymberscy (Meistersinger von Nürnberg) 270, 310 Tristan i Izolda 135, 266, 270, 293 (223), 294, 2 9 8 - 2 9 9 (228), 300 (231), 301 (233), 306, 307 (237), 3 3 2 - 3 3 3 (249),401 Walter Johann 109 Walther J o h a n n Gottfried Praecepta der Musikalischen Composition 73 Weber Carl Maria 272 Aufforderung zum Tanz (Zaproszenie do tań ca) 276 (210) Weber Gottfried 159, 172 Versuch einer geordneten Theorie der Tonsetz Kunst 170 (147) Webern A n t o n 388, 343, 415, 420, 4 8 0 , 4 8 1 , 4 8 2 , 4 8 3 , 484, 485, 4 8 6 , 4 8 7 , 488, 489, 4 9 1 , 4 9 2 , 4 9 3 , 494, 498, 523, 525, 534, 546 Das Augenlicht o p . 26 451 (346b) / kantata o p . 29 451 (346a) // Kantata o p . 31 484, 485 (379), 4 8 6 - 4 8 7 (380), 489, 4 9 0 (382) Konzert für neun Instrumente o p . 2 4 451 (346b), 480, 491 (483, 4 8 4 ) , 489, 4 9 2 (385), 493 (386) Kwartet smyczkowy o p . 28 451 Pieśni o p . 3 i 4 401 5 Sätze für Streichquartett op.. 5 489 6 Stücke für grosses Orchester op. 6 489 4 Stücke für Violin und Klavier o p . 7 4 0 1 . N r 3 415, 4 1 6 (324) 5 Stücke für Orchester o p . 10 402. N r 3 419 (327); nr' 4 4 2 0 (328)
590 Variationen für Klavier o p . 27 481 (375, 376), 482 (377), 4 8 3 (378), 495 Variationen für Orchester o p . 30 4 8 0 , 4 9 3 , 4 9 4 (387) Die Sonne o p . 14 4 1 4 - 4 1 5 (323b) Symfonia na mala orkiestrę o p . 21 451 (346b), 480,' 488 (381) Werckmeister A n d r e a s 6 4 Musikalische Temperatur 68 Willaert Adrian 28 W o l f H u g o 284 Italienisches Liederbuch, pieśń Gesegnet sei 328 (246) Wyschnegradsky Iwan Manuel d'harmonie en quatre des tons 549 X e n a k i s Yannis 4 9 9 , 515, 516, 552, 553, 554, 558 Achorripsis 517, 568 (400b)
Metastazeis 553 Pithoprakta 553, 568 Herma 4 9 9 (389) Eonta 500 (390), 5 0 6 - 5 0 7 (394ab), 516 (402a) La crise de la musique serielle 542 Elements sur la procédés probabilistes (stochas tiques) de composition musicale 553 Yasser Joseph
12
Zacconi L o d o v i c o 16, 17 Prattica di musica 41 Zarlino G i o s e f f o 12, 15, 16, 17, 67, 68, 69, 73, 9 1 , 239, 243 Zeretto 16 Zieleński Mikołaj 53 Communiones totius anni 20 Offerioria totius anni 2 0
W a ż n i e j s z e strona
błędy
wiersz
z a u w a ż o n e
w
druku ma
jest G. Diruta: Ricarcare organo E sol adio\
per
8 od góry
33 123
5 od góry 6 od góry
168
2 od góry
259
na początku ś r o d k o w e g o wiersza )l (Ges) m a b y ć D « (Ges)
332
4 od dołu
formuła rytmiczna dwie ósemki i szesnastka
formuła rytmiczna jedna ósemka, jedna ósemka z k r o p k ą i j e d n a sze snastka
534
10 o d d o ł u
B o u l e z w y r ó ż n i ł d w a ro d z a j e serii: o g r a n i c z o n e (restrintes)
B o u l e z w y r ó ż n i ł d w a ro dzaje serii: o g r a n i c z o n e (restreintes)
538
12 o d d o ł u
574
15 o d g ó r y
578
16 o d g ó r y
S e r i a o g r a n i c z o n a (resteinte) Erpf Hermann Studien zur Harmonie u. Klangtechnik der neuen Mu sik. L e i p z i g 1927. P f a n n b u c h W i l h e l m Ka d e n z und Klausel. MGG 7, 1958.
Seria o g r a n i c z o n a (restre inte) Erpf Hermann Studien zur Harmonie u. Klangtechnik der neueren Mu sik. L e i p z i g 1927. Pfannkuch Wilhelm Ka denz und Klausel. MGG 7, 1958.
578
8 od dołu
580
8 od góry
Styl and 1950. liczebnik Moskwa
S t y i e and Idea. N e w York 1950. liczebnik poliionii, 2 t. Moskwa 1951, 2 wyd. 1956.
E sole
Vom Himmel hoch da komm' ich Hern Méthode élémentaire de composition i Supplément nr 31
J. M. C h o m i ń s k i : HISTORIA
Idea.
Ricercare
per
Adio\
Vom Himmel hoch da komm' ich Herr Méthode élémentaire de composition. Supplément nr 31
T a b e l i s y m b o l i H. Erpfa zamiast.
New
York
poliionii, 1951, w y d .
2 t. 1956
HARMONII
G. D i r u t a : organo
być
18
r
I KONTRAPUNKTU,
t. 3
P o l s k i e W y d a w n i c t w o M u z y c z n e , al. K r a s i ń s k i e g o 11 a. Printed in P o l a n d . W y d . I. 1500 e g z . , 3 9 ark. w y d . , il
ark. dru
O d d a n o d o s k ł a d a n i a 19.01.87. D r u k u k o ń c z o n o w 1990 r. D r u k a r n i a N a r o d o w a . K r a k ó w , ul. M a n i f e s t u L i p c o w e g o Z a m . nr 7 2 / 8 7 . D - 1 0 .146.